Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1811/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 czerwca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:

1. zasądził od pozwanego Miasta Ł. - Zarządu Lokali Miejskich z siedzibą w Ł. na rzecz powoda A. W. kwotę 4.860 złotych z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych od dnia 1 września 2016 roku do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3. zasądził od powoda A. W. na rzecz pozwanego Miasta Ł. - Zarządu Lokali Miejskich z siedzibą w Ł. kwotę 780 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku w części uwzględniającej powództwo wywiódł pozwany, podnosząc następujące zarzuty:

- naruszenia art. 505 4 § 1 k.p.c. poprzez rozpoznanie zmienionego przez powoda powództwa, w sytuacji gdy w postępowaniu uproszczonym zmiana powództwa, zarówno podmiotowa jak i przedmiotowa, jest niedopuszczalna;

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego oceny zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego polegającej na uznaniu za wiarygodne zeznań powoda, w sytuacji gdy nie znajdowały one potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym;

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego oceny zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego polegającej na uznaniu, w oparciu o sporządzone przez powoda zestawienia dochodów i wydatków nieruchomości położonej w Ł. przy al. (...), iż nieruchomość w latach 2013 - 2015 wykazywała stratę i brak było możliwości pobrania przez powoda wynagrodzenia z przychodów nieruchomości, w sytuacji gdy:

a. dokumenty te stanowią dokumenty prywatne (a więc nie korzystają z domniemania zgodności ze stanem rzeczywistym) i nie znajdują potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym - w szczególności w materiale dowodowym brak jest dokumentów źródłowych - rachunków, faktur, potwierdzeń kp itp., z których wynikałoby jakie w istocie nieruchomość przynosiła dochody (z jakiego tytułu, w jakiej wysokości), jakie wydatki generowała (z jakiego tytułu, w jakiej wysokości), kto pokrywał koszty wydatków, a w konsekwencji jaki był stan finansowy nieruchomości, czy nieruchomość wykazywała stratę, a jeśli tak to w jakiej wysokości;

b. fakt przynoszenia straty przez nieruchomość w latach 2013-2015 nie wynika z ww. dokumentów;

- naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przerzucenie ciężaru dowodu na pozwanego poprzez przyjęcie za udowodnione przez powoda, że od 2013 r. nieruchomość przynosiła straty i nie było możliwe pobieranie wynagrodzenia przez powoda z opłat zbieranych od lokatorów w związku z niewykazaniem okoliczności przeciwnej przez pozwanego, w sytuacji gdy ciężar udowodnienia tych okoliczność spoczywał na powodzie, czego powód nie uczynił;

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego oceny zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego polegającej na przyjęciu błędnego okresu, za który roszczenie powoda uległo przedawnieniu;

- naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku faktów, które Sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności w zakresie rozstrzygnięcia o odsetkach, a przez to uniemożliwienie dokonania kontroli instancyjnej rozstrzygnięcia w tym zakresie.

W konkluzji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części przez oddalenie powództwa także co do kwoty 4.860 zł wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych od dnia 1 września 2016 r. do dnia zapłaty, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, a także zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, za postępowanie w I i II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Na wstępie wyjaśnić należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym w myśl art. 505 13 § 2 k.p.c. jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

W dalszej kolejności trzeba mieć także na uwadze, że w postępowaniu uproszczonym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez Sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy mówiąc, apelacja ograniczona wiąże Sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący. Wprowadzając apelację ograniczoną, ustawodawca jednocześnie określa zarzuty, jakimi może posługiwać się jej autor i zakazuje przytaczania dalszych zarzutów po upływie terminu do wniesienia apelacji – co w polskim porządku prawnym wynika z art. 505 9 § 1 1 i 2 k.p.c. (tak w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC Nr 6 z 2008 r., poz. 55; tak również M. Manowska, „Apelacja w postępowaniu cywilnym. Komentarz. Orzecznictwo”, Warszawa 2013, s. 305 – 306).

Tym samym w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji, bez dokonywania analizy zgodności zaskarżonego rozstrzygnięcia z prawem w pozostałym zakresie.

Idąc dalej należy wskazać, że ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd Rejonowy, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego.

W pierwszej kolejności rozważenia wymagał zarzut naruszenia art. 505 4 § 1 k.p.c., którego zasadności skarżący upatruje w rozpoznaniu zmienionego powództwa mimo niedopuszczalności dokonania takiej modyfikacji w postępowaniu uproszczonym.

Aprobując w pełni pogląd o zakazie dokonywania przekształceń podmiotowych i przedmiotowych powództwa w postępowaniu uproszczonym wyrazić należy przekonanie, że stanowisko prezentowane przez apelującego na tle sytuacji procesowej z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie nie zasługuje na uwzględnienie. Pozwany nie dostrzega bowiem, iż powód pierwotnie wystąpił z żądaniem pokrycia udziału w stratach związanych z zarządem nieruchomością wspólną, co kwalifikowało tę sprawę do postępowania zwykłego. Dopiero modyfikacja powództwa w związku z powołaniem się przez powoda na podstawę roszczenia wynikającą z łączącej strony umowy skutkowała zmianą trybu postępowania i rozpoznaniem sprawy z zastosowaniem przepisów o postępowaniu uproszczonym. Wbrew zatem twierdzeniom pozwanego, opisane przekształcenia przedmiotowe powództwa nie doprowadziły do naruszenia art. 505 4 § 1 k.p.c..

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c..

Rację ma wprawdzie skarżący, że Sąd Rejonowy nie wskazał wprost podstawy prawnej rozstrzygnięcia o odsetkach od kwoty głównej roszczenia, ale kwestionowanie zaskarżonego rozstrzygnięcia przez pryzmat naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. nie może odnieść zamierzonego przez niego skutku, gdyż zawarty w uzasadnieniu wywód prawny pozwala odtworzyć tok rozumowania Sądu w tym zakresie. Sąd I instancji szczegółowo wyjaśnił także w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia motywy rozstrzygnięcia, w tym przyczyny, dla których dał wiarę twierdzeniom powoda co do sposobu i harmonogramu rozliczeń z pozwanym. Dodać trzeba, że o uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 k.p.c. można mówić jedynie wtedy, gdy uzasadnienie orzeczenia nie zawiera elementów konstrukcyjnych pozwalających na kontrolę orzeczenia, weryfikację stanowiska Sądu, zaś skarżący winien wykazać dla skuteczności stawianego w tym zakresie zarzutu, że nie ma z tej przyczyny możliwości jednoznacznej rekonstrukcji podstaw rozstrzygnięcia sprawy.

Nie wytrzymują także krytyki pozostałe zarzuty apelacji kładące akcent na uchybienia, którymi zdaniem skarżącego dotknięta jest ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy.

Skarżący oponując przeciwko żądaniu pozwu zdaje się przywiązywać nadmierne znaczenie do wyjaśnienia kwestii stanu finansowego nieruchomości zarządzanej przez powoda wskazując, że przedłożone przez powoda dokumenty, a zwłaszcza zestawienia dochodów i wydatków w okresie objętym pozwem, nie pozwalają na sformułowanie miarodajnych wniosków w tym zakresie.

Tymczasem w ocenie Sądu Okręgowego wyeksponowane przez pozwanego okoliczności wpływające na ocenę możliwości dokonywania przez powoda potrąceń z ewentualnych dochodów, jakie przynosiła przedmiotowa nieruchomość wspólna, na poczet należnego jemu wynagrodzenia z tytułu zarządu pozostają bez znaczenia w świetle postanowień łączącej strony umowy. Dostrzec bowiem trzeba, iż ukształtowany na podstawie umowy z dnia 1 października 1993 roku stosunek prawny, z którego po stronie pozwanego wynika zobowiązanie do zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia z tytułu sprawowanego zarządu, w żaden sposób nie łączy ani tym bardziej nie uzależnia realizacji wskazanego obowiązku od wyniku finansowego gospodarki prowadzonej na nieruchomości, nie nakazuje także zarządcy pokrywania wynagrodzenia z pożytków jakie ona przynosi.

Bezsporny w aktualnej sprawie fakt, iż pomiędzy stronami przez pewien okres utrwaliła się praktyka, zgodnie z którą powód potrącał sobie wynagrodzenie z dochodów jakie przynosiła nieruchomość, ostatecznie nie mógł doprowadzić do modyfikacji łączącego strony stosunku prawnego. Nie budzi natomiast wątpliwości, że strony w umowie uzgodniły wynagrodzenie zarządcy na kwotę 180 złotych. Jednocześnie Sąd Rejonowy słusznie uznał opierając się w tym względzie na zeznaniach powoda, że dotyczy ono okresu 1 miesiąca. Pozwany nie przedstawił natomiast przekonywujących argumentów, które mogłyby prowadzić do odmiennych wniosków w omawianym zakresie. Nade wszystko zaś, skarżący nie zdołał wykazać, że wywiązał się w stosunku do powoda z obowiązku wypłaty wynagrodzenia za okres od października 2013 roku do grudnia 2015 roku. Konsekwentnie prezentowane w toku postępowania stanowisko procesowe pozwanego, które koncentruje się zwłaszcza na kwestii niewykazania przez powoda rzeczywistego bilansu finansowego nieruchomości, stanowi w istocie nieskuteczną próbę odwrócenia ciężaru dowodowego, który wobec przedstawienia przez powoda wiarygodnej podstawy dochodzonego roszczenia, przeszedł z tą chwilą na pozwanego. Jak już wyżej wspomniano skarżący nie wykazał natomiast, że powód uzyskał bezpośrednio lub pośrednio na skutek dokonanego potrącenia z pożytków nieruchomości, należne wynagrodzenie z tytułu sprawowanego zarządu.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.