Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Powód J. P. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej M. G. kwoty 3.385,57 zł. Nadto wniósł o zwrot kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że strony od 1 marca 2016 r. do 31 sierpnia 2017 r. łączył stosunek, w związku z którym zawarły one umowę szkoleniową o podniesieniu kwalifikacji zawodowych pozwanej. Na jej mocy powód skierował pozwaną na szkolenie (...) zorganizowane przez Zakład (...) Centrum (...) w G.. W zamian pozwana zobowiązała się do pozostawania w zatrudnieniu przez okres 4 lat po ukończeniu szkolenia oraz do zwrotu kosztów szkolenia w przypadku wypowiedzenia przez nią umowy o pracę. Pozwana ukończyła szkolenie 28 października 2016 r. Jego koszt wyniósł 3.000 zł i został w całości pokryty przez powoda. Pismem z 19 lipca 2017 r. pozwana wypowiedziała umowę o pracę, zatem zaktualizował się jej obowiązek zwrotu kosztów przewidzianych w umowie szkoleniowej. Na dochodzoną kwotę składały się koszty samego szkolenia oraz koszty podróży i zakwaterowania pozwanej w związku z jej uczestnictwem w szkoleniu.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu według spisu kosztów, a w razie jego braku według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko wskazała, że roszczenie powoda jest niezasadne, ponieważ nie ziściła się żadna z przesłanek wymienionych w art. 103 5 k.p. Zaznaczyła, że stosunek pracy nawiązany przez strony na podstawie umowy na czas określony wygasł z dniem 31 grudnia 2016 r. Wprawdzie 28 grudnia 2016 r. strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony, ale termin rozpoczęcia pracy przez pozwaną został ustalony na dzień 2 stycznia 2017 r., zatem brak było ciągłości zatrudnienia powódki u pozwanego. Zdaniem pozwanej czyniło to bezzasadnym twierdzenie powoda, że ustanie zatrudnienia pozwanej nastąpiło na podstawie wypowiedzenia. Brak ciągłości zatrudnienia uniemożliwił odniesienie umowy szkoleniowej do bezterminowej umowy o pracę. Nadto pozwana wskazała, że niezależnie od uznania czy stosunek pracy, którego dotyczyła umowa szkoleniowa wygasł z dniem 31 maja 2016 r. czy z dniem 31 grudnia 2016 r., to z uwagi na ścisły i bezpośredni związek umowy szkoleniowej z istnieniem stosunku pracy, z chwilą rozwiązania umowy o pracę na podstawie art. 30 § 1 pkt 4 k.p. pozwana nie mogła wypowiedzieć umowy o pracę lub wywołać którejkolwiek okoliczności, o której mowa w ar. (...) k.p. Pozwana zakwestionowała też wysokość kosztów poniesionych przez powoda. Argumentowała, że pracodawca zobowiązał się wyłącznie do pokrycia kosztów uczestnictwa w szkoleniu do kwoty 3.000 zł, a wydatki takie jak koszty podróży i transportu na miejscu, koszty zakwaterowania czy naliczone diety, których dochodzi powód nie były objęte umową stron, stąd są nienależne.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...)

Strony od 1 marca 2016 r. łączył stosunek pracy, w ramach którego pozwana świadczyła pracę na rzecz pozwanego pracę na stanowisku diagnosty laboratoryjnego. Podstawę tego stosunku stanowiła umowa o pracę na okres próbny do 31 maja 2016 r. Zastrzeżono w niej, że pozwana nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec działalności powoda, jak również świadczyć pracy w ramach stosunku pracy oraz na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną wobec działalności powoda. Zakaz obowiązywać miał w okresie zatrudnienia, jak również w ciągu jednego roku od ustania zatrudnienia

Dowód:

- umowy o pracę k. 11-11v,

- świadectwo pracy k. 70-70v.

Jeszcze w trakcie obowiązywania umowy o pracę na okres próbny powód poinformował pozwaną, że jej dalsze zatrudnienie uzależnia od odbycia przez nią specjalistycznego szkolenia z zakresu cytologii ginekologicznej. Chciał jej bowiem powierzyć nowe obowiązki z zakresu badań mikroskopowych preparatów cytologicznych. Pozwana nie posiadała wówczas żadnego doświadczenia pracy w tej materii. Jednocześnie powód zapewnił pozwaną, że to on pokryje koszty udziału w szkoleniu. Pozwana wyraziła na to zgodę, albowiem zależało jej na utrzymaniu zatrudnienia u powoda.

Dowód:

- przesłuchanie stron k. 78-80.

Po ustaleniu, że najbliższe szkolenie zostanie przeprowadzone w Zakładzie (...) Centrum (...) w G., strony w dniu 1 kwietnia 2016 r. zawarły umowę szkoleniową z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe z inicjatywy pracodawcy.

Na jej podstawie powód zobowiązał pozwaną do odbycia szkolenia (...) prowadzonego w Zakładzie (...) Centrum (...) w G.. Nadto zobowiązywał się do pokrycia kosztów uczestnictwa pozwanej w szkoleniu w wysokości 3.000 zł.

Pozwana z kolei zobowiązała się podjąć naukę w terminie określonym jako data rozpoczęcia szkolenia (I tura – 11 – 15 kwietnia 2016 r. oraz II tura 24 – 28 października 2016 r.), regularnie uczęszczać na zajęcia zgodnie z planem szkolenia, przyswoić sobie wiedzę i umiejętności będące przedmiotem szkolenia oraz przedłożyć poświadczenie ukończenia szkolenia. Nadto pozwana zobowiązała się do przepracowania u powoda 4 lat, licząc od dnia zakończenia szkolenia.

Strony postanowiły też, że pozwana zwróci powodowi koszty poniesione przez niego z tytułu dodatkowych świadczeń na szkolenie w pełnej wysokości m.in. jeżeli w okresie 4 lat od zakończenia szkolenia pozwana rozwiąże stosunek pracy za wypowiedzeniem – z wyjątkiem wypowiedzenia z przyczyn określonych w art. 94 3 k.p.

Dowód:

- umowa k. 17-17v.

- świadectwo pracy k. 70-70v,

- przesłuchanie stron k. 78-80.

W dniu 1 czerwca 2016 r. strony – z inicjatywy powoda – zawarły kolejną umowę o pracę. Tym razem na czas określony od 1 czerwca 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. Również i w tym przypadku ustanowiły zakaz prowadzenia przez pozwaną działalności konkurencyjnej wobec działalności pozwanego na analogicznych zasadach, jakie zawierała umowa o pracę na okres próbny.

Przed upływem okresu, na jaki umowa okresowa została zawarta, strony podjęły negocjacje co do dalszego trwania łączącego ich stosunku pracy. W ich efekcie uzgodniły, że kolejna umowa o pracę będzie zawarta na czas nieokreślony, ale pozwana nie będzie zobowiązana zakazem prowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu zatrudnienia u pozwanego.

W realizacji powyższego w dniu 28 grudnia 2016 r. strony zawarły kolejną umowę o pracę. Zgodnie z poczynionymi uzgodnieniami była to umowa bezterminowa. Jako początkowy termin jej obowiązywania strony wskazały 1 stycznia 2017 r. Postanowiły jednak, że pozwana rozpocznie świadczenie pracy od dnia następnego, tj. 2 stycznia 2017 r.

Dowód:

- umowy o pracę k. 13-13v, 15-15v.

- przesłuchanie stron k. 78-80.

Pozwana ukończyła szkolenie wskazane w umowie o podnoszeniu kwalifikacji. Wydatki z nim związane sprowadziły się do kosztów szkolenia, podróży na trasie S.G., podróży na terenie G., zakwaterowania w G. oraz delegacji za podróż służbową. Zamknęły się one kwotą 4.010,57 zł i zostały w całości pokryte przez powoda.

Dowód:

- kopie faktur VAT k. 33, 35, 43,

- potwierdzenia przelewów k. 34, 36,

- kopie biletów k. 37-39, 41,

- kopie bilety komunikacyjne – k. 39,

- kopie paragonów k. 42,

- kopie poleceń wyjazdu służbowego k. 45-49.

W związku z tym, iż pozwana otrzymała propozycję nawiązania stosunku pracy z innym pracodawcą, w dniu 19 lipca 2017 r. wypowiedziała powodowi umowę o pracę z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Stosunek pracy między stronami ustał z dniem 31 sierpnia 2017 r.

Dowód:

- wypowiedzenie k. 18,

- świadectwo pracy k. 70-70v.

Powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 5.436,59 zł wliczając w nią prócz kosztów szkolenia, podróży i zakwaterowania oraz diet, również wynagrodzenie za okres zwolnienia z pracy w związku z udziałem w szkoleniu. Ta jednak odmówiła uczynienia zadość jego żądaniu.

Dowód:

- wezwanie k. 21-21v,

- pismo z 21.08.17 r. k. 22-23.

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów oraz częściowo przesłuchanie stron. Wartość dowodowa poszczególnych środków dowodowych zostanie omówiona w dalszej części uzasadnienia.

Podstawę żądania powoda stanowiła umowa z dnia 1 kwietnia 2016 r. (dalej zwana umową szkoleniową). Na jej podstawie powód zobowiązał pozwaną do odbycia szkolenia (...) prowadzonego w Zakładzie (...) Instytutu im. (...) w G.. Nadto zobowiązywał się do pokrycia kosztów uczestnictwa pozwanej w tym szkoleniu w wysokości 3.000 zł. Zobowiązanie wzajemne pozwanej obejmowało podjęcie nauki w terminie określonym jako data rozpoczęcia szkolenia (I tura – 11 – 15 kwietnia 2016 r. oraz II tura 24 – 28 października 2016 r.), regularne uczęszczanie na zajęcia zgodnie z planem szkolenia, przyswojenie wiedzę i umiejętności będących przedmiotem szkolenia oraz przedłożenie poświadczenia ukończenia szkolenia. Nadto pozwana zobowiązała się do przepracowania u powoda 4 lat, licząc od dnia zakończenia szkolenia. Strony postanowiły też, że pozwana zwróci powodowi koszty poniesione przez niego na szkolenie w pełnej wysokości m.in. jeżeli w okresie 4 lat od zakończenia szkolenia pozwana rozwiąże stosunek pracy za wypowiedzeniem – z wyjątkiem wypowiedzenia z przyczyn określonych w art. 94 ( 3) k.p.

Możliwość zawarcia przedmiotowej umowy przewiduje art. 103 4 k.p. Stanowi on, iż pracodawca zawiera z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe umowę określającą wzajemne prawa i obowiązki stron. Umowę zawiera się na piśmie (§1). Umowa, o której mowa ta, nie może zawierać postanowień mniej korzystnych dla pracownika niż przepisy art. 102-103 6 k.p.(§2).

Natomiast w art. 103 5 pkt 2 i 3 k.p. ustawodawca przewidział, że maksymalny okres, jaki można zakreślić pracownikowi do przepracowania to 3 lata. Dlatego też zapisy § 2 pkt 2 i § 4 pkt 2 umowy szkoleniowej, w zakresie w jakim odwołują się do czteroletniego terminu są nieważne. W ich miejsce należało zastosować normę art. 103 5 pkt 2 i 3 k.p. i wynikający z niej okres 3 lat. Powinność taka wynikała z treści art. 103 4 § 2 k.p.

Strona pozwana nie przecząc okoliczności zawarcia umowy o podniesienie jej kwalifikacji zawodowych argumentowała, że umowa ta wiązała się wyłącznie z umową o pracę na okres próbny zawartą 1 marca 2016 r. Dodatkowo w jej zatrudnieniu nastąpiła przerwa w dniu 1 stycznia 2017 r., co wynikało z upływu okresu, na jaki zawarto umowę o pracę na czas określony. Zatem stosunek pracy pozwanej nie ustał w wyniku wypowiedzenia.

Powiązaniu umowy szkoleniowej z umową o pracę na okres próbny zaprzeczył sam powód, dlatego, wobec braku zgodności w relacjach stron, Sąd musiał poczynić ustalenia w omawianym zakresie w oparciu o treść umowy szkoleniowej. Analiza tej treści w żadnej mierze wskazuje na to, iż według zgodnego zamiaru stron w dacie kontraktowania, umowa szkoleniowa miała wiązać się ze stosunkiem pracy jako takim, a nie z konkretną umową o pracę. Tak też przyjął Sąd.

Odnosząc się w dalszej kolejności do zarzutu braku ciągłości w zatrudnieniu pozwanej, to co do zasady stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy, a jeżeli terminu tego nie określono - w dniu zawarcia umowy (art. 26 k.p.).

Strony w umowie o pracę z dnia 1 czerwca 2016 r. wyraźnie zastrzegły, iż nawiązanie stosunku pracy nastąpi z tym dniem, jak również z tym dniem pozwana rozpocznie świadczenie pracy. Zatem została zachowana ciągłość zatrudnienia pozwanej, albowiem umowa o pracę na okres próbny rozwiązała się z końcem 31 maja 2016 r.

Jeszcze przed upływem okresu obowiązywania w/w umowy strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony. Nastąpiło to 28 grudnia 2016 r. W umowie tej wyraźnie zastrzeżono, że zacznie ona obowiązywać z dniem 1 stycznia 2017 r. Z uwagi na to, że dzień ten był ustawowo wolnym od pracy, jako datę rozpoczęcia świadczenia pracy przez pozwaną wskazano dzień 2 stycznia 2017 r.

Należy przypomnieć, że nawiązanie stosunku pracy następuje z zasady poprzez złożenie zgodnych oświadczeń stron (art. 11 k.p.) czy to w sposób wyraźny, czy też dorozumiany. Dla nawiązania stosunku pracy nie jest istotne, czy pracownik faktycznie rozpoczął wykonywanie powierzonych mu obowiązków. Może się bowiem zdarzyć sytuacja, gdy przed rozpoczęciem świadczenia pracy utraci zdolność do jej wykonywania np. wskutek wypadku w drodze do pracy. Nawet wówczas przysługuje mu status pracownika i podlega on obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pracowniczego stosunku zatrudnienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z 22 marca 2001 r., sygn. II UKN 261/00, z 29 października 2007 r., sygn. II PK 56/07, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5 stycznia 2017 r., sygn. III AUa 2337/15).

Z przesłuchania stron wynika, iż negocjacje w sprawie przedłużenia stosunku pracy rozpoczęły przed 31 grudnia 2016 r., stąd należy wnosić, że zależało im na jego dalszej kontynuacji. Powód jednoznacznie zeznał, że stronom zależało na zachowaniu ciągłości zatrudnienia pozwanej. Z kolei pozwana wskazała, że negocjacje w sprawie dalszego jej zatrudnienia dotyczyły kwestii wysokości jej wynagrodzenia. Chciała bowiem otrzymać podwyżkę. Strony nie negocjowały terminu obowiązywania nowej umowy. Kompromis między nimi sprowadził się do zaoferowania pozwanej zawarcia umowy bezterminowej w miejsce kolejnej umowy na czas określony oraz zwolnienia jej z zakazu działalności konkurencyjnej.

W tej sytuacji należało przyjąć, że zgodnym zamiarem stron, przyświecającym im w dacie zawarcia umowy z 28 grudnia 2016 r. było utrzymanie w czasie ich stosunku pracy bez jakiejkolwiek przerwy. Znalazło to skądinąd odzwierciedlenie w treści umowy poprzez wskazanie, że zaczyna ona obowiązywać 1 stycznia 2017 r., a nie od dnia następnego, jak i w świadectwie pracy pozwanej. Wzmiankę w umowie bezterminowej o 2 stycznia 2017 r. jako terminie rozpoczęcia pracy należy traktować wyłącznie jako wynikającą z tego, iż pierwszy dzień nowego roku kalendarzowego jest dniem ustawowo wolnym od pracy.

W tych okolicznościach Sąd uznał, że łączący strony stosunek pracy istniał tak 31 grudnia 2016 r., jak i 1 stycznia 2017 r. Zatem w zatrudnieniu pozwanej nie było żadnej, nawet jednodniowej przerwy.

Czyniło to bezzasadnym argument pozwanej, iż stosunek pracy między stronami rozwiązał się na podstawie art. 30 § 1 pkt 4 k.p. Jego rozwiązanie nastąpiło dopiero 31 sierpnia 2017 r. na skutek wypowiedzenia dokonanego przez pozwaną.

Rozwiązanie nastąpiło przed upływem trzyletniego terminu liczonego od 28 października 2016 r. (terminu zakończenia szkolenia), stąd po stronie pozwanej zaktualizował się obowiązek zwrotu świadczeń określonych w umowie szkoleniowej.

Według treści art. 103 3 k.p. pracodawca może przyznać pracownikowi podnoszącemu kwalifikacje zawodowe dodatkowe świadczenia, w szczególności pokryć opłaty za kształcenie, przejazd, podręczniki i zakwaterowanie.

Umowa szkoleniowa nie przewidywała w swojej treści zobowiązania powoda do poniesienia jakichkolwiek dodatkowych kosztów, prócz kosztów szkolenia w wysokości 3.000 zł. Dlatego też wydatki na koszty przejazdów pozwanej, zakwaterowania i diety zostały przez niego pokryte z własnej woli, a nie z tytułu zobowiązania umownego. Skoro umowa szkoleniowa nie obligowała powoda do świadczeń dodatkowych na rzecz pozwanej, to nie może być ona podstawą do żądania ich zwrotu. Samo powołanie się w § 4 pkt 2 umowy na konieczność zwrotu „kosztów poniesionych przez pracodawcę na ten cel z tytułu dodatkowych świadczeń w pełnej wysokości” jest niewystarczające. Można z tego wywodzić, że powód zamierzał przyznać pozwanej jakieś świadczenia, ale zupełnie nie wiadomo jakie. Nadto z relacji pozwanej nie wynika, by strony uzgadniały kwestię przyznania jej dodatkowych świadczeń. Ich uzgodnienia dotyczyć miały wyłącznie kosztów szkolenia.

Dlatego też Sąd nie dał wiary relacji powoda w części, w jakiej twierdził on, że umowa szkoleniowa obejmowała także zwrot delegacji, kosztów zakwaterowania i przejazdów. Skądinąd sam zeznał, że podczas rekrutacji pozwanej i wspomniał o konieczności odbycia szkolenia i poinformował pozwaną, że „pokryje koszty szkolenia w centrum”.

Jest to stwierdzenie nazbyt ogólne, by można było wywodzić z niego, iż zadeklarował pokrycie wszelkich kosztów związanych ze szkoleniem. Za koszt szkolenia należy uznać wyłącznie koszt udziału w nim, chyba że podmiot przeprowadzający szkolenia jednocześnie zapewniałby zakwaterowanie, wyżywienie i przejazdy uczestników. Tak w niniejszej sprawie jednak nie było.

Zatem Sąd uznał, że zgodny zamiar stron obejmował wyłącznie zwrot kosztów szkolenia w wysokości 3.000 zł.

Sam koszt udziału w szkoleniu nie był przez pozwaną kwestionowany. Nadto powód przedłożył na tę okoliczność faktury Vat.

Wbrew stanowisku powoda nie mógł on jednak żądać poniesionych wydatków w pełnej wysokości, ale w wysokości proporcjonalnej do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych.

Wynika to wyraźnie z treści art. 103 5 k.p. Wedle niej pracownik jest zobowiązany do zwrotu kosztów poniesionych przez pracodawcę w wysokości proporcjonalnej do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub okresu zatrudnienia w czasie ich podnoszenia. I właśnie to unormowanie należało zastosować z mocy wspomnianego już art. 103 4 § 2 k.p.

Pozwana po zakończeniu szkolenia przepracowała 10 miesięcy (od listopada 2016 r. do końca sierpnia 2017 r.). Do przepracowania pozostało jej jeszcze 26 miesięcy. Dlatego zobligowana była do zwrotu części kosztów szkolenia, tj. kwoty 2.166,67 zł ((3.000 zł / 36 m-cy) x 26 m-cy).

Ostatecznie Sąd w pkt I wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.166,67 zł. W pozostałym zakresie powództwo należało oddalić jako bezzasadne, czemu dano wyraz w pkt II wyroku.

W pkt III Sąd orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 100 k.p.c. Zgodnie z nim, w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Roszczenia powoda zostały uwzględnione w 64%. Na jego koszty składało się wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika (900 zł), opłata od pozwu (170 zł) oraz opłata od pełnomocnictwa (17 zł). Zasądzeniu podlegało z tego 695,68 zł (1.087 zł x 64%). Na koszty pozwanej składało się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 900 zł, z czego należało zasądzić 324 zł (900 zł x 36%).

Wysokość wynagrodzeń ustalone zgodnie z normą § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie – według stanu prawnego obowiązującego w dniu wniesienia pozwu.

Ostatecznie tytułem kosztów procesu Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 371,68 zł.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)