Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 299/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Elżbieta Zarzecka (spr.)

Sędziowie: SA Barbara Orechwa – Zawadzka

SO del. Tomasz Madej

Protokolant: Magda Małgorzata Gołaszewska

po rozpoznaniu na rozprawie 22 maja 2018 r. w B.

sprawy z odwołania J. S. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia

na skutek apelacji wnioskodawcy J. S. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 14 lutego 2018 r. sygn. akt V U 767/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że w miejsce kwoty 120 zł należnej od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego R. B. tytułem kosztów niepłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu zasądza 4.800 (cztery tysiące osiemset) zł;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  odstępuje od obciążania J. S. (1) kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego za II instancję;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Białymstoku na rzecz radcy prawnego R. B. wynagrodzenie w kwocie 120 (sto dwadzieścia) zł powiększone o należny podatek od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSO del. Tomasz Madej SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Barbara Orechwa – Zawadzka

sygn. akt III AUa 299/18

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 29 grudnia 2014 r., wydaną w oparciu o przepisy art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 6 ust 1 pkt 5, art. 8 ust. 6 pkt 4, art. 11 ust. 2, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.) w związku z art. 58 § 2 k.c. stwierdził, że J. S. (1) jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą będąca wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 25 listopada 2013 r. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że po 25 listopada 2013 r. wnioskodawca był nieprzerwanie niezdolny do pracy i w związku z tym nie był zdolny do samodzielnego wykonywania działalności gospodarczej, ze względu na stan zdrowia. W tej sytuacji, zadeklarowanie maksymalnej podstawy wymiaru składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe oraz wysokich podstaw na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe zmierzało do obejścia przepisów prawa o ubezpieczeniu społecznym z naruszeniem zasad współżycia społecznego, albowiem miało na celu uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

W odwołaniu od powyższej decyzji J. S. (1) podniósł zarzut błędnej oceny stanu faktycznego w sprawie oraz wydanie decyzji wyłącznie w oparciu o uznaniowość . Wskazał, że przedmiotem działalności spółki z o. o. którą prowadził było wykonywanie robót ogólnobudowlanych związanych ze wznoszeniem budynków. Utrzymywał, że faktycznie prowadził działalność gospodarczą, przy czym roboty budowlane (i inne) były wykonywane w całości przez podwykonawców współpracujących z (...) sp. z o. o. Mając na uwadze powyższe wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i uwzględnienie odwołania w całości oraz o zasądzenia od ZUS odsetek od 13 grudnia 2014 r. i kosztów zastępstwa procesowego oraz o nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności, a ewentualnie o uchylenie w całości decyzji ZUS i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Ponadto domagał się zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 25 września 2015 r. oddalił odwołanie (pkt I) i zasądził od J. S. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II).

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynikało, iż J. S. (1) prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą jako wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością: Przedsiębiorstwo (...) sp. z o. o. Podstawowym przedmiotem działalności spółki było wykonywanie robót ogólnobudowlanych związanych ze wznoszeniem budynków. Z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej wnioskodawca zgłosił się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych w wypadkowego oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. W okresie od 01.06.2012 r. do 29.11.2012 r. był niezdolny do pracy i pobierał zasiłek chorobowy. Natomiast w okresie od 30.11.2012 r. do 24.11.2013 r. (przez okres 12 miesięcy) pobierał świadczenie rehabilitacyjne, które zostało mu przyznane wyrokiem Sądu Okręgowego w Białymstoku z 26.06.2014 r., sygn. akt V Ua 19/14. 25.11.2013 r. wnioskodawca przeszedł udar niedokrwienny mózgu pod postacią niedowładu połowiczego prawostronnego i afazji mieszanej. W związku z tym od 25.11.2013 r. do 31.03.2014 r. oraz od 03.04.2014 r. do 30.07.2014 r. był nieprzerwanie niezdolny do pracy z tego powodu. Niezdolność do pracy od 03.04.2014 r. została orzeczona z kodem A oznaczającym, iż niezdolność do pracy powstałą po przerwie nie przekraczającej 60 dni spowodowaną tą samą chorobą, która była przyczyną niezdolności do pracy przed przerwą. Decyzją z 10.06.2014 r. organ rentowy odmówił J. S. (1) prawa do zasiłku chorobowego za okresy od 31.01.2014 r. do 31.03.2014 r. oraz od 03.04.2014 r. do 30.06.2014 r. Następnie decyzją z 15.07.2014 r. zmieniającą decyzję z 10.06.2014 r. odmówiono mu prawa do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okresy od 31.01.2014 r. do 31.03.2014 r. oraz od 03.04.2014 r. do 30.07.2014 r. oraz za ewentualne dalsze okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy. Natomiast decyzją z 22.09.2014 r. ZUS odmówił mu prawa do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okres od 25.11.2013 r. do 30.01.2014 r. W dokumentach rozliczeniowych za 08/2014 r. J. S. (1) zadeklarował podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe w kwocie 40.000 zł, a na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w wysokości 9.365,00 zł; za 09/2014 r. zadeklarował podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w kwocie 40.000, na wypadkowe w kwocie 60.000 zł, a na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w wysokości 9.365,00 zł; za 10/2014 r. zadeklarował podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe w kwocie 32.380 zł, na wypadkowe w kwocie 200.000 zł, a na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w wysokości 9.365,00 zł. Za okres od 31.10.2014 r. do 31.11.2014 r. zgłosił roszczenie o zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego. 05.12.2014 r. organ rentowy wszczął z urzędu postępowanie wyjaśniające w sprawie ustalenia okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Na podstawie dowodów zgromadzonych w toku tego postępowania stwierdził, iż po zakończeniu świadczenia rehabilitacyjnego tj. od 25.11.2013 r. wnioskodawca pozostawał niezdolny do samodzielnego wykonywania pozarolniczej działalności gospodarczej z uwagi na stan zdrowia i dlatego od tej daty nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom (emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu) oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

W ocenie Sądu Okręgowego, analiza materiału dowodowego oraz okoliczności sprawy nie dały podstaw do przyjęcia, iż wnioskodawca po dacie 25.11.2013 r. prowadził działalność gospodarczą i tym samym, że podlegał z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym. W. P. (1) przyznał, że łączyły go z J. S. (1) umowy o współpracę. Jednakże ostatnia umowa z 2010 r. została zawieszona, gdy wnioskodawca zachorował około 2 lata wcześniej. Od momentu zachorowania już z nim nie współpracował. Ponadto faktury na rzecz firmy (...) wystawiane były przez J. S. (1) jedynie do października 2013 r., zaś po tej dacie żadnych faktur już nie wystawiano

W ocenie Sądu złożona do akt sprawy dokumentacja miała na celu jedynie upozorowanie prowadzenia działalności. W szczególności rachunki wystawione przez (...) sp. z o. o. dotyczyły zakupu części – wyposażenia samochodu N. (...), który został spółce użyczony przez J. S. (1) na podstawie umowy użyczenia z 29.06.2007 r. Podobnie dokumenty dotyczące transakcji zwieranych pomiędzy Przedsiębiorstwem (...) i spółką (...)sp. z o. o., gdzie właścicielem obu podmiotów był wnioskodawca nie świadczyły o tym, że działalność spółki (...) była w rzeczywistości prowadzona. Dokumentacja znajdująca się w aktach sprawy mogłaby ewentualnie świadczyć o wykonywaniu działalności przed 25.11.2013 r. tj. przed zachorowaniem ubezpieczonego. Natomiast po tej dacie brak było jakichkolwiek wiarygodnych dowodów na okoliczność faktycznego wykonywania działalności gospodarczej. Dlatego też Sąd Okręgowy uznał, że po 25.11.2013 r. J. S. (1) nie wykonywał faktycznie działalności gospodarczej, albowiem nie pozwalał mu na to stan zdrowia i w związku z tym nie podlegał w spornym okresie ubezpieczeniom. Dlatego też Sąd Okręgowy, w oparciu o treść art. 477 ( 14) § 1 k.p.c., oddalił odwołanie. O kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 stycznia 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490).

Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z 12 lipca 2016 r. w wyniku rozpoznania apelacji J. S. (1) od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 25 września 2015 r. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Białymstoku, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego wydanie wyroku w sprawie podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 25 listopada 2013 r. przez J. S. (1) jako osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą będącej wspólnikiem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) sp. z o. o., wymagało przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Wątpliwości Sądu Apelacyjnego budziła ocena Sądu pierwszej instancji, nie poprzedzona głębszą analizą, że J. S. (2) zaprzestał wykonywania działalności gospodarczej w momencie gdy doznał udaru. Sąd ten wskazał, że skoro (...) sp. z o. o. została zarejestrowania 5 czerwca 2007 r. i od tej pory funkcjonowała w obrocie gospodarczym, to obowiązywało domniemanie (art. 234 k.p.c.), że J. S. (1) prowadził działalność gospodarczą a ciężar wykazania, że zaprzestał jej wykonywania, spoczywał na organie rentowym. Niewątpliwie od 01.06.2012 r. do 29.11.2012 r. J. S. (1) był niezdolny do pracy i pobierał zasiłek chorobowy, zaś od 30.11.2012 r. do 24.11.2013 r. pobierał świadczenie rehabilitacyjne, które zostało mu przyznane wyrokiem Sądu Okręgowego w Białymstoku z 26.06.2014 r., sygn. akt V Ua 19/14. 25.11.2013 r. przeszedł udar niedokrwienny mózgu pod postacią niedowładu połowiczego prawostronnego i afazji mieszanej. W związku z tym od 25.11.2013 r. był niezdolny do pracy z tego powodu i ubiegał się o wypłatę zasiłków chorobowych (akta spraw VI U 477/14, VI U 478/14, VI U 60/15, VI U 444/15, VI U 381/14 Sądu Rejonowego w Białymstoku). Wystąpił również o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku w związku z działalnością gospodarczą zaistniałego 25 listopada 2013 r. (akta sprawy VI U 496/14 Sądu Rejonowego w Białymstoku). Postępowanie w ww. sprawach zostało zawieszone, do czasu rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Wnioskodawca ubiegał się ponadto o przyznanie zasiłku chorobowego za okres od 16.04.2013 r. do 30.11.2013 r., następnie cofnął odwołanie od decyzji ZUS z 8 maja 2014 r. odmawiającej mu tych świadczeń. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie sporu, czy J. S. (1) faktycznie od 25 listopada 2013 r. zaprzestał wykonywania działalności gospodarczej wymagało przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Sąd Apelacyjny zalecił aby przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd pierwszej instancji dokonując oceny, czy J. S. (1) po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego podejmował czynności wskazujące na prowadzenie działalności gospodarczej uwzględnił całokształt okoliczności sprawy i miał na uwadze treść art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, ugruntowane orzecznictwo sądów w tym zakresie, jak też zamiar (wolę) samego wnioskodawcy, co do prowadzenia działalności. Oparcie takiej oceny wyłącznie na zeznaniach W. P. (1), że od czasu choroby nie współpracował z wnioskodawcą, było niewystarczające do uznania, że J. S. (1) od 25 listopada 2013 r. działalności tej nie prowadził. Sąd Apelacyjny powołał treść art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, który stanowi, że działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Wskazał, że zarobkowy charakter działalności gospodarczej oznacza, że zamiarem (celem) jej podjęcia jest osiągnięcie zysku. Zysk z kolei należy definiować jako nadwyżkę przychodów nad stratami. Należy przy tym też liczyć się z możliwością nieuzyskania przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej, czyli poniesienia straty. Bez znaczenia jest fakt osiągnięcia dochodu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Jeśli nie przynosi ona zysku, nie oznacza to, iż przestaje być działalnością gospodarczą. Działalność gospodarczą cechuje (wyróżnia) podporządkowanie regułom opłacalności i zysku lub zasadzie racjonalnego gospodarowania. Powszechne rozumienie słowa „organizowanie" wskazuje, iż jest ono związane z przygotowaniem, zakładaniem. Zorganizowanie jako cecha działalności gospodarczej oznacza, że jej wykonywanie jest zaplanowane pod względem prawnym i faktycznym. Podmiot wykonujący działalność gospodarczą musi podjąć wiele czynności o charakterze organizacyjnym, których celem jest przygotowanie do wykonywania tej działalności. Zatem jako zorganizowanie działalności gospodarczej należy rozumieć czynności zmierzające do jej podjęcia i wykonywania. Prowadzenie działalności gospodarczej to proces polegający na stworzeniu odpowiednich warunków do jej wykonywania, a nie tylko faktyczne jej wykonywanie. Zorganizowanie to zatem racjonalny proces obejmujący nie tylko czynności organizacyjne, lecz także te, które są zaliczane do przedmiotu działalności przedsiębiorcy. Ciągłość działalności gospodarczej oznacza, że jest to względna stałość (stabilność) jej wykonywania, przy założeniu, iż nie jest to aktywność okazjonalna, jednostkowa, sporadyczna. Trwanie czynności wynika już z samego znaczenia przymiotnika „ciągły", który jest przeciwieństwem przymiotnika „jednorazowy". Tym samym należy uznać, że w przypadku działalności gospodarczej nie jest wymagana cecha ciągłości w ścisłym znaczeniu – raczej rodzajowa powtarzalność, a nie jednorazowość działań. Również sporadyczne wykonywanie czynności wyklucza uznanie określonej aktywności za wykonywanie działalności gospodarczej. Ciągłość jako cecha działalności gospodarczej oznacza zamiar podmiotu podejmującego i wykonującego działalność gospodarczą, objawiający się w pewnej metodzie postępowania (powtarzalność czynności) właściwej rodzajowi działalności gospodarczej. Cecha ciągłości pozwala wyłączyć z pojęcia działalności gospodarczej czynności jednorazowe. Nie należy jednak ciągłości utożsamiać z koniecznością wykonywania działalności gospodarczej bez przerwy. Z punktu widzenia ciągłości działalności gospodarczej istotny staje się zamiar powtarzalności określonych czynności w celu osiągnięcia dochodu. Ciągłość oznacza, że działalność gospodarcza nastawiona jest na z góry nieokreślony czas. Ciągłość musi być elementem zamiaru podmiotu podejmującego działalność gospodarczą, bowiem może ona charakteryzować działanie w pewnym okresie – sezonie. Także przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej (między czynnościami), jeśli tylko są ponawiane, spełniają warunek ciągłości działalności gospodarczej. Wskazane powyżej cechy działalności gospodarczej konstytuują jej pojęcie. Jedynie aktywność charakteryzująca się nimi może zostać zakwalifikowana jako działalność gospodarcza, w rozumieniu art. 2 ustawy. Oznacza to, iż brak którejkolwiek z cech funkcjonalnych działalności gospodarczej pozbawia daną działalność charakteru gospodarczego. Wówczas nie może być ona zakwalifikowana do kategorii działalności gospodarczej.

Sąd Apelacyjny wskazał, że celem ustalenia, czy po 25 listopada 2013 r. J. S. (1) prowadził działalność gospodarczą i w jakim zakresie, Sąd pierwszej instancji, powinien wysłuchać wnioskodawcę, a jeśli to nie będzie możliwe, ze względu na trudności ze zrozumieniem jego mowy, powinien zobowiązać wnioskodawcę do udzielenia pisemnej odpowiedzi na konkretne, szczegółowe pytania (pytania jak do świadków). Następnie powinien dopuścić dowód z zeznań świadków I. S. – żony wnioskodawcy oraz J. N. – jego pełnomocnika, w szczególności na okoliczność zakresu działalności spółki (...)”, wykonywania przez J. S. (1) czynności związanych z prowadzeniem i zarządzeniem spółką (...)”, podejmowania przez niego decyzji, wypełniania i podpisywania dokumentacji dotyczącej prowadzonej spółki, obliczania i opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, podatków, wypełniania deklaracji ubezpieczeniowych, deklaracji podatkowych oraz bieżącego kierowania firmą. Powinien też wyjaśnić kto i na jaki cel dokonał wypłat z rachunku bankowego spółki kwot: 50.000 zł – 25 listopada 2013 r. i 25.000 zł - 18 grudnia 2013 r. oraz kto dokonywał wpłat. Komu J. S. (1) udzielił upoważnienia do tego rachunku. Co oznacza „Komis. Wykaz nr 2”. W jakim celu i przez kogo została sporządzony. W jakim celu, na jakie potrzeby został sporządzony „Wykaz ruchomości domowych” oraz ”W. nr 2 i 3 urządzeń i akcesoriów do pojazdu samochodowego” z 2 sierpnia 2014 r. We wniosku o sporządzenie karty wypadku (akta Sądu Rejonowego w Białymstoku) wnioskodawca wskazał, że „jako prezes spółki zajmuje się przygotowywaniem ofert, kosztorysów, sprawuje nadzór itp.”. Sąd Okręgowy winien więc ustalić, czy rzeczywiście wykonywał te czynności. Czy była prowadzona podatkowa książka przychodów i rozchodów. Jeśli tak, należałoby zobowiązać wnioskodawcę do złożenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (...) sp. z o. o. za lata 2013 – 2016 oraz dopuścić dowód z faktur i bilansów spółki za te lata. Czy i jakie czynności związane ze zmianą profilu działalności spółki podjął wnioskodawca. Czy (...)sp. z o. o. prowadziła działalność gospodarczą tylko w zakresie wznoszenia budynków, czy też w zakresie wskazanym w KRS, tj. sprzedaży detalicznej części i akcesoriów do pojazdów samochodowych, wynajmu samochodów ciężarowych, działalności rachunkowo-księgowej, wynajmu samochodów osobowych, wynajmu nieruchomości na własny rachunek (m. in. wynajmu nieruchomości stanowiącej własność spółki położonej w B., przy ul. (...), budynku mieszkalnego dwurodzinnego wzniesionego przez spółkę w roku 2008), wynajmu akcesoriów samochodowych (nie rejestrowanych w kasie fiskalnej). Wnioskodawca przedłożył do akt szereg dokumentów księgowych i rachunkowych, związanych z prowadzeniem Spółki: deklaracje PIT, VAT, rachunki, wypowiedzenia umów, pełnomocnictwa, sprawozdania finansowe, faktury, wnioski do sądu rejestrowego, umowy. W związku z tym Sąd pierwszej instancji powinien ustalić, w jaki sposób dokumenty te zostały przygotowane, kto był odpowiedzialny za utrzymanie kontaktu z urzędami, klientami, kontrahentami, pilnowaniem terminów, kto sporządzał wszystkie dokumenty dotyczące spraw spółki, w tym także w związku z prowadzonym postępowaniem. Sąd Apelacyjny wskazał ponadto, że wyjaśnienia wymagało w jaki sposób realizowane były umowy o współpracy z A. J. prowadzącym Zakład (...) oraz M. P. (umowa o współpracy z 20 grudnia 2012 r. W tym celu należałoby przesłuchać w charakterze świadków A. J. i M. P.. Natomiast na okoliczność ustalenia możliwości wykonywania przez J. S. (1) czynności z zakresu prowadzonej przez niego działalności gospodarczej w spornym okresie należałoby rozważyć dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i neuropsychologii. Zasadnym byłoby też dopuszczenie dowodu z akt ubezpieczeniowych, w tym z zaświadczeń o niezdolności do pracy wnioskodawcy w latach 2012-2014 (z których wynikało, że, stan zdrowia wnioskodawcy uniemożliwiał mu osobiste prowadzenie działalności gospodarczej, skoro od 1 czerwca 2012 r. do sierpnia 2014 r. był nieprzerwanie niezdolny do pracy), dokumentacji medycznej oraz powypadkowej, znajdujących się w aktach spraw Sądu Rejonowego w Białymstoku sygn. akt VI U 496/14 o jednorazowe odszkodowanie i o wypłatę zasiłków chorobowych sygn. akt VI U 477/14, VI U 478/14, VI U 60/15, VI U 444/15, VI U 381/14. Sąd Apelacyjny wskazał również, że wprawdzie w postępowaniu sądowym z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada kontradyktoryjności i prekluzji dowodowej (art. 381 k.p.c.) dającej Sądowi drugiej instancji możliwość pominięcia nowych faktów i dowodów, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, to jednak Sąd Apelacyjny uznał za zasadne wnioski pełnomocnika wnioskodawcy o przeprowadzenie dowodów wymienionych w piśmie procesowym z 2 maja 2016 r., pomimo, że zostały złożone na etapie postępowania apelacyjnego, albowiem wnioskodawca bez swojej winy nie mógł ich powołać w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji. Postanowieniem z 5 marca 2015 r. Sąd Okręgowy odmówił przyznania wnioskodawcy pomocy prawnej z urzędu, pomimo, że ze względów na bardzo poważne trudności w komunikowaniu się, miał on ograniczone możliwości składania na rozprawach ustnych wyjaśnień, jak też formułowania odpowiednich wniosków dowodowych. Miał on zatem możliwość złożenia wniosków dowodowych dopiero po przystąpieniu do sprawy ustanowionego mu przez Sąd pełnomocnika z urzędu postanowieniem z 17 listopada 2015 r., na etapie postępowania apelacyjnego. Dlatego też, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi pierwszej instancji pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c.).

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 14 lutego 2018 r. odwołanie oddalił i zasądził od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Białymstoku na rzecz radcy prawnego R. B. 120 złotych powiększone o należny podatek VAT tytułem nieopłaconych kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu

Sąd Okręgowy ponownie rozpoznając sprawę uznał, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Wskazał, że J. S. (1) prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą jako wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością: Przedsiębiorstwo (...) sp. z o. o. Spółka została zarejestrowania 5 czerwca 2007 r. Z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej wnioskodawca zgłosił się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych w wypadkowego oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. J. S. (1) od 01.06.2012 r. do 29.11.2012 r. był niezdolny do pracy i pobierał zasiłek chorobowy, zaś od 30.11.2012 r. do 24.11.2013 r. pobierał świadczenie rehabilitacyjne, które zostało mu przyznane wyrokiem Sądu Okręgowego w Białymstoku z 26.06.2014 r., sygn. akt V Ua 19/14. W dniu 25.11.2013 r. przeszedł udar niedokrwienny mózgu pod postacią niedowładu połowiczego prawostronnego i afazji mieszanej. W związku z tym od 25.11.2013 r. był niezdolny do pracy z tego powodu i ubiega się o wypłatę zasiłków chorobowych (akta spraw VI U 477/14, VI U 478/14, VI U 60/15, VI U 444/15, VI U 381/14 Sądu Rejonowego w Białymstoku). Wystąpił również o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku w związku z działalnością gospodarczą zaistniałego 25 listopada 2013 r. (akta sprawy VI U 496/14 Sądu Rejonowego w Białymstoku).

Sąd Okręgowy powołał się na treść art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.), w myśl których osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu. Zgodnie z art. 11 ust. 2 ustawy osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi podlegają dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu na swój wniosek. Stosownie do art. 8 ust. 1 pkt 4 w/w ustawy za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się m. in. wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Zgodnie z art. 13 pkt 4 ustawy obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne - prowadzące działalność gospodarczą od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności gospodarczej zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Działalność gospodarcza jako tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym tym różni się od tytułów opartych na zatrudnieniu (pracowniczego lub zleceniobiorcy - art. 6 ust. 1 pkt 1 i 4), że ubezpieczenie zależy od przedsiębiorcy. Jest zwykłą pochodną działalności gospodarczej. Warunkiem działalności przedsiębiorcy nie jest zależność od drugiej strony zatrudnienia (pracodawcy, zleceniodawcy). Działalność gospodarcza jest jednak określoną sytuacją faktyczną i prawną, czyli o jej zaistnieniu nie decyduje tylko wola zainteresowanego. Osoba wpisana do ewidencji działalności gospodarczej, która nie zawiesiła wykonywania działalności w trybie dodanego z dniem 20 września 2008 r. art. 14a ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2017 r. poz. 2168 ze zm.), traktowana jest jako prowadząca taką działalność, albowiem dokonanie wpisu rodzi domniemanie podjęcia działalności i wykonywania jej do czasu wykreślenia z ewidencji (ewentualnie zawieszenia). Domniemanie to ma jednak wyłącznie znaczenie dowodowe i może zostać obalone. W rezultacie organ ubezpieczeń społecznych może dowodzić, iż pomimo wpisu do ewidencji dana osoba faktycznie nie prowadzi działalności, wobec czego nie podlega z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym. Zgodnie z treścią definicji zawartej w art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej dla uznania określonej działalności za działalność gospodarczą, konieczne jest łączne spełnienie trzech warunków: dana działalność musi być działalnością zarobkową, wykonywaną w sposób zorganizowany oraz w sposób ciągły. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się specyficzne cechy działalności gospodarczej, tj.: a) zawodowy, a więc stały charakter, b) związaną z nią powtarzalność podejmowanych działań, c) podporządkowanie zasadzie racjonalnego gospodarowania, d) uczestnictwo w obrocie gospodarczym. Należy przy tym mieć na uwadze, że ubezpieczenie społeczne nie jest celem głównym działalności gospodarczej. Celem tym jest zarobek, czyli dochód pokrywający w pełni koszty działalności, w tym ubezpieczenia społecznego, a ponadto wystarczający na utrzymanie oraz rozwój przedsiębiorcy. Oczywiście sytuacja finansowa może ulegać zmianie. Wykracza jednak poza normalne granice ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej sytuacja stale skrajnie nieprawidłowa. Polega na rozpoczynaniu i utrzymywaniu przez rejestrującego działalność gospodarczą stanu, w którym możliwe do osiągnięcia dochody są znikome w relacji do ponoszonych kosztów. Wola i świadomość mają wówczas znaczenie, bo same dowodzą, że rejestrujący działalność co najmniej godzi się na taką sytuację. Powstaje jednak pytanie w jakim celu, skoro tak prowadzona (utrzymywana) działalność od początku jest weryfikowana przez konsumentów oferowanych usług (rynek). Działalność gospodarcza powinna mieć charakter zarobkowy. Wykonywanie działalności z reguły (definicji) polega na powtarzalności podjętych działań, które podporządkowane są regułom zysku i opłacalności. Ubezpieczenia społeczne są wówczas jedynie pochodną takiej działalności (pracy), dlatego założeniem wyjściowym rejestrowanej działalności gospodarczej nie powinno być tylko uzyskanie zasiłków z ubezpieczenia chorobowego.

Mając powyższe na uwadze, celem ustalenia, czy po 25 listopada 2013 r. J. S. (1) prowadził działalność gospodarczą i w jakim zakresie, Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe zgodnie z wytycznymi Sądu Apelacyjnego.

Pełnomocnik odwołującego na rozprawie 16 lutego 2017 r. wycofał wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. P.. Świadek I. S., żona odwołującego, odmówiła zeznań w sprawie. Świadek A. J. zmarł. Świadek J. N., pełnomocnik spółki, zeznał, że odwołujący prowadził firmę budowlaną i zajmował się pracami ogólnobudowlanymi. Zachorował w 2013 roku. Świadek nie wiedział co odwołujący robił po zachorowaniu, ile pieniędzy było na rachunku J. S. (1). Jako pełnomocnik tylko podpisywał dokumenty. Nie wiedział kto wypełniał dokumenty, które podpisywał oraz czy odwołujący był właścicielem budynku znajdującego się obok mieszkania. Nie prowadził żadnych spraw spółki od 2013 roku.

Celem ustalenia czy stan zdrowia wnioskodawcy od 25 listopada 2013 r. umożliwiał mu prowadzenie działalności gospodarczej jako wspólnik jednoosobowej spółki z o. o. i zarazem jedyny członek zarządu (...) sp. z o. o. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i kardiologii. Biegli po przeprowadzeniu stosownych badań lekarskich oraz dokonaniu analizy dostępnej dokumentacji lekarskiej, rozpoznali u J. S. (1) przebyty uraz głowy w 2004 r., przebyty udar mózgu z niedowładem połowicznym prawostronnym i afazją mieszaną, kardiomiopatię roztrzeniową, utrwalone migotanie przedsionków, stan hemodynamiczny II wg NYHA. Biegli wyjaśnili, że afazja mieszana to stan neurologiczny, który występuje przy uszkodzeniu tkanki mózgowej (ośrodków mowy i zrozumienia mowy) objawiający się niezrozumieniem mowy (poleceń, rozmów, nakazów) i zaburzeniami mowy (brak mowy lub wymawianie pojedynczych słów). Zdaniem biegłego neurologa występowanie afazji po wystąpieniu udaru mózgu i utrzymujące się po nim uniemożliwiało prowadzenie działalności gospodarczej. Schorzenia kardiologiczne na które badany cierpiał i cierpi były powodem udaru mózgu. Taką ocenę stanu zdrowia biegli podtrzymali w opiniach uzupełniających złożonych do akt sprawy w związku z uwagami zgłaszanymi przez odwołującego.

Zdaniem Sądu, opinie biegłych były fachowe, obiektywne, wszechstronne, należycie uzasadnione i z tych powodów zasługiwały na uwzględnienie. Biegli legitymowali się wiedzą medyczną z zakresu schorzeń rozpoznanych u odwołującego, doświadczeniem zawodowym a także znajomością zasad orzeczniczych.

Sąd Okręgowy odstąpił od przeprowadzenia dowodu z zeznań J. S. (1) z uwagi na brak możliwości zrozumienia jego słów. W ocenie Sądu w świetle zaoferowanego materiału dowodowego przez stronę skarżącą brak było podstaw do uznania, iż ubezpieczony w spornym okresie określonym zaskarżoną decyzją organu rentowego tj. od 25 listopada 2013 r. prowadził działalność w rozumieniu wymogów z art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Z zeznań świadka W. P. (2) wynikało, że w okresie objętym zaskarżoną decyzją nie współpracował z odwołującym. Skarżący nie przedstawił dowodów potwierdzających współpracę z innymi firmami niż (...) W. P. (1). Z przedłożonego wyciągu z rachunku bankowego za listopad 2014 r. i grudzień 2013 r. wynikało, że po 25 listopada 2013 r. z rachunku nie były regulowane żadne należności za wykonane usługi, opłacane składki czy podatki, ani nie wpłynęły żadne kwoty z tytułu wykonanych usług. Sam fakt prowadzenia rachunku, z którego potrącane były prowizje nie mógł świadczyć o prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej. Samo składanie deklaracji do ZUS i urzędu skarbowego, wystawianie rachunków przez J. S. (1) (...)spółka z o. o., której był jedynym wspólnikiem nie mogły świadczyć o prowadzeniu działalności gospodarczej przez J. S. (1). Umowa o współpracy z 1 sierpnia 2014 r. została zawarta z (...), której właścicielem był J. S. (1) w okresie kiedy (...) miał zawieszoną działalność gospodarczą, co wynikało z CIDG. W tych okolicznościach umowa nie mogła być wykonywana. Z przedłożonych dokumentów nie wynikało, aby spółka w okresie objętym decyzją osiągała dochody lub ponosiła straty. Wnioskodawca nie przedłożył ksiąg rachunkowych za okres wskazany w decyzji ani kompletnych dokumentów księgowych. W tych okolicznościach, Sąd uznał, że załączone deklaracje podatkowe za okres styczeń-kwiecień 2015 r. i sprawozdanie finansowe spółki za rok 2014 nie znalazły potwierdzenia w załączonych dokumentach źródłowych. Organ rentowy słusznie podniósł, że faktu prowadzenia działalności gospodarczej nie można wykazywać jedynie poprzez dokumenty i deklaracje składane w urzędach przez wnioskodawcę lub jego pełnomocnika oraz rachunki wystawiane przez J. S. (1) spółce, w której był jedynym wspólnikiem. Dlatego też, Sąd Okręgowy uznał, że skoro odwołujący faktycznie nie prowadził pozarolniczej działalności gospodarczej od 25 listopada 2013 r., to organ rentowy prawidłowo przyjął, że od tego dnia nie podlegał on obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. W związku z tym, Sąd Okręgowy, w oparciu o treść art. 477 ( 14) § 1 k.p.c., oddalił odwołanie. Natomiast o kosztach pomocy prawnej udzielonej odwołującemu z urzędu orzekł, na podstawie § 15 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1715).

Apelację od powyższego wyroku złożył J. S. (1). Zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu naruszenie przepisów prawa materialnego i procesowego, tj.:

1.  art. 6 k.c. w zw. z art. 8 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i art. 386 § 6 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, że odwołujący nie udowodnił, że w spornym okresie nie prowadził działalności gospodarczej, podczas gdy w postępowaniu w zakresie ubezpieczeń społecznych to na organie rentowym spoczywa ciężar dowodu co do wykazania odmiennych okoliczności faktycznych, tj. udowodnienia, że w okresie objętym sporem J. S. (1) nie prowadził działalności gospodarczej polegającej na prowadzeniu spraw Spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w B., której był wspólnikiem i członkiem zarządu, pomimo, że w stosownym rejestrze sądowym widniał jako wspólnik spółki oraz prezes jej zarządu, co stwarza domniemanie faktycznego prowadzenia działalności;

2.  art. 6 k.c. w zw. z art. 234 k.p.c. i art. 386 § 6 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że organ rentowy, na którym w postępowaniu w zakresie ubezpieczeń społecznych spoczywa ciężar dowodu, skutecznie obalił domniemanie prawne co do tego, że J. S. (1) od 5 czerwca 2007 r. prowadził działalność gospodarczą, podczas gdy organ rentowy nie sprostał ciążącemu na nim ciężarowi dowodu i nie obalił zaistniałego domniemania prawnego;

3.  art. 233 § 1 k.p.c. i art. 278 k.p.c. poprzez błędne uznanie, że opinie biegłych złożone w niniejszej sprawie są fachowe, obiektywne i wszechstronne a w konsekwencji niewłaściwe przyjęcie, że wystąpienie afazji po wystąpieniu udaru mózgu i utrzymujące się po nim uniemożliwiało prowadzenie działalności gospodarczej, podczas gdy samo wystąpienie trudności w posługiwaniu się mową nie przesądza o braku możliwości prowadzenia działalności gospodarczej,

4.  art. 386 § 6 k.p.c. poprzez nie przeprowadzenie dowodu z opinii neuropsychologa pomimo wyraźnego zobowiązania do przeprowadzenia tych dowodów przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 12 lipca 2016 r.,

5.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez oparcie rozstrzygnięcia na opinii biegłego neurologa oraz kardiologa i uznanie tych opinii za fachowe, obiektywne, wszechstronne podczas gdy zgodnie z powszechną wiedzą i doświadczeniem życiowym funkcje poznawcze tj. analiza, liczenie, planowanie jest to dziedzina neuropsychologii a nie neurologii czy kardiologii, co potwierdził neurolog w swojej opinii a więc opinia na której się oparł sąd nie była dowodem w sprawie, tj. nie była wydana przez osobę posiadającą wiedzę specjalną w zakresie neuropsychologii, która odpowie na pytanie, czy skutkiem afazji jest brak możliwości prowadzenia działalności gospodarczej,

6.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. i art. 386 § 6 k.p.c. poprzez odstąpienie od przeprowadzenia dowodu z przesłuchania J. S. (1), z uwagi na brak możliwości zrozumienia jego słów, podczas gdy Sąd mógł zobowiązać odwołującego do udzielenia odpowiedzi na konkretne, szczegółowe pytania a wysłuchanie J. S. (1) niewątpliwie miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy,

7.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. i art. 386 § 6 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania strony, podczas gdy nagranie ewidentnie wskazuje, że odwołujący, pomimo, że ma trudność w posługiwaniu się mową, rozumie pytania stawiane mu przez Sąd i na wszystkie pytania odpowiedział konkretnie i zgodnie z treścią pytania (to oznacza, że rozumie polecenia) a dowodem na to jest samo nagranie,

8.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wydanie rozstrzygnięcia sprzecznego z przedstawionym materiałem dowodowym i stwierdzenie, że odwołujący nie jest zdolny do prowadzenia działalności gospodarczej, pomimo, że materiał dowodowy a w szczególności dokumenty medyczne oraz wypełniona przez odwołującego dokumentacja spółki wskazują, że odwołujący nie jest zdolny do wykonywania niektórych czynności fizycznych, bądź też jest w nich ograniczony, jednakże jego zdolność logicznego rozumowania i podejmowania decyzji pozostały bez zmian i jest on w stanie wykonywać niezbędne czynności związane z prowadzeniem spółki,

9.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wydanie rozstrzygnięcia niezgodnie z okolicznościami wynikającymi z zebranego materiału dowodowego, wykazującego dokonywanie przez odwołującego szeregu czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej polegającej na prowadzeniu spraw spółki (...) sp. z o. o., m.in. polegających na prowadzeniu korespondencji i występowania przed sądami, urzędami, zawieranie umów, ustanowienie pełnomocnika, co niewątpliwie należy do obowiązków osoby prowadzącej działalność gospodarczą jako wspólnika spółki i członka zarządu spółki oraz wykazywania przez spółkę przychodu, które to domniemanie nie zostało w żaden sposób obalone,

10.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wydanie rozstrzygnięcia niezgodnie z okolicznościami wynikającymi z zebranego materiału dowodowego, wykazującego dokonywanie przez odwołującego szeregu czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej a sam fakt nie osiągania dochodu oraz nie otrzymywania kolejnych zleceń nie świadczy, że działalność nie jest prowadzona, tym bardziej, że sąd nie uwzględnił, że w spornym okresie odwołujący się podjął czynności mające na celu stopniowe wygaszanie działalności spółki i jej ostateczne zamknięcie, co również mieści się w zakresie czynności dotyczącej prowadzenia działalności gospodarczej i podleganiu ubezpieczeniom społecznym,

11.  § 15 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U z 2016 r. poz. 1715) poprzez jego zastosowanie w sytuacji gdy w przedmiotowej sprawie zastosowanie ma § 8 tego rozporządzenia.

Wskazując na powyższe skarżący domagał się:

1.  zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania w całości,

ewentualnie

2.  uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania

3.  zasądzenie dwukrotności stawki kosztów nieopłaconej pomocy ;prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu, która nie została opłacona ani w całości ani w części.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest zasadna w zakresie przyznania przez Sąd pierwszej instancji pełnomocnikowi skarżącego zaniżonego wynagrodzenia tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Dokonując oceny rozstrzygnięcia Sądu w zakresie kosztów zastępstwa procesowego w pierwszej instancji, Sąd Apelacyjny uznał za zasadny zawarty w apelacji zarzut nieprawidłowego obliczenia tych kosztów, że pełnomocnikowi wnioskodawcy należy się wynagrodzenie w wysokości stawki minimalnej, obliczonej według wartości przedmiotu sprawy a nie według stawki stałej. Wartość przedmiotu sprawy została określona przez skarżącego w apelacji na 37.001 zł - czego organ rentowy nie kwestionował. Zatem Sąd Apelacyjny kwotę tę przyjął jako wartość przedmiotu zaskarżenia, od której należy obliczyć wynagrodzenie należne pełnomocnikowi. Orzekając o kosztach zastępstwa procesowego Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że po uchyleniu wyroku Sądu Okręgowego przez Sąd Apelacyjny wyrokiem z 12 lipca 2016 r. obowiązywało rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804). Miał też na uwadze treść uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 lipca 2016 r. w sprawie sygn. akt II UZP 2/16, obowiązującej od dnia jej podjęcia i mającej moc zasady prawnej. Uchwałą tą Sąd Najwyższy rozstrzygnął, iż w sprawach o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku ubezpieczenia społecznego lub jego zakresu do niezbędnych kosztów procesu zalicza się wynagrodzenie reprezentującego stronę radcy prawnego, biorąc za podstawę zasądzenia opłaty za jego czynności z tytułu zastępstwa prawnego stawki minimalne określone w § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.). Od dnia podjęcia tej uchwały wysokość wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika w sprawach o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego lub o podleganie ubezpieczeniom społecznym była zatem uzależniona od wartości przedmiotu sprawy. Uchwałę tą należało również stosować w razie zasądzania kosztów zastępstwa procesowego w sprawach wszczętych w danej instancji w czasie obowiązywania rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804), tj. od dnia 1 stycznia 2016 r. Z tego względu, zdaniem Sądu Apelacyjnego, wysokość wynagrodzenia radcy prawnego skarżącego należało ustalić w oparciu o stawki minimalne określone według wartości przedmiotu sprawy. Zastosowanie zasady określonej uchwałą umożliwiało zasądzenie ze Skarbu Państwa na rzecz pełnomocnika wnioskodawcy wynagrodzenia w stawce minimalnej - 4.800 zł, powiększonego o należny podatek od towarów i usług. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw by wynagrodzenie zostało ustalone w wysokości dwukrotności stawki minimalnej albowiem stawka minimalna odpowiada nakładowi pracy pełnomocnika i uwzględnia charakter sprawy.

Stąd też zmiana zaskarżonego wyroku w zakresie dotyczącym kosztów zastępstwa procesowego należnych pełnomocnikowi wnioskodawcy – radcy prawnemu występującemu w pierwszej instancji, ustanowionemu z urzędu, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. – pkt I.

W pozostałym zakresie apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Stosownie do treści tego przepisu, sąd dokonuje swobodnej oceny dowodów i ocenia ich wiarygodność stosownie do własnego przekonania, jednocześnie dokonując wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Przy tej ostatniej czynności sąd jest zobligowany uwzględnić wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu, jak też wszelkie okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., sygn. akt IV CKN 1218/00). Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymogami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. W myśl powyższych dyrektyw, sąd pierwszej instancji rozważa w sposób racjonalny i wszechstronny materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążącą ich moc i wiarygodność odnosi do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UK 685/98).

W kontekście zaskarżonego przepisu Sąd Apelacyjny uznał, iż Sąd pierwszej instancji poczynił poprawne ustalenia co do stanu faktycznego oraz dokonał trafnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego (art. 233 § 1 k.p.c.). Sąd ten zasadnie uznał, iż J. S. (1) jako wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i jedyny członek zarządu - prezes faktycznie od 25 listopada 2013 r. zaprzestał wykonywania działalności gospodarczej i w związku z tym nie podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym na mocy art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji poczynił prawidłowe ustalenia w oparciu o całość zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności zgromadzoną dokumentację, zeznania świadków i opinię biegłych sądowych.

Oceniając stan zdrowia wnioskodawcy Sąd pierwszej instancji nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 278 k.p.c.

Z dokumentacji medycznej i orzeczniczej J. S. (1) wynika, że był on niezdolny do pracy od 1 czerwca 2012 r. do 29 listopada 2012 r. W okresie od 30 listopada 2012 r. do 24 listopada 2013 r. pobierał świadczenie rehabilitacyjne.

25 listopada 2013 r. doznał udaru niedokrwiennego mózgu pod postacią niedowładu połowicznego prawostronnego i afazji mieszanej i z tego powodu od 25.11.2013 r. do 30.01.2014 r. był hospitalizowany.

Po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego od 25 listopada 2013 r. do 31 stycznia 2015 r. był w dalszym ciągu niezdolny do pracy niezdolny do pracy.

Z dokumentacji medycznej wynika, że u J. S. (1) zaistniały poważne i istotne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu problemy zdrowotne. Przykładowo w zaświadczeniu lekarskim z 5 listopada 2015 r. stwierdzono: „Występują głębokie zaburzenia mowy. Przeważa mowa gestów. Z trudem wypowiada pojedyncze słowa. Utracił zdolność mówienia, pisania. Po chorobie pozostał mu niedowład prawej ręki, niedowład nogi prawej (…). Utrzymuje się dezorganizacja procesu zapamiętywania z podatnością na zakłócenia dystrakcyjne i słabym utrwalaniem śladu pamięciowego: nie pamiętam, zapomniałem”. Specjalista neurolog we wnioskach wskazał: „Dość ciężki stopień inwalidztwa. Jest konieczna ciągła opieka i pomoc osoby drugiej, opiekun-żona”. Lekarz sądowy w zaświadczeniu nr (...) z 29 sierpnia 2015 r. wskazał: „Aktualnie występują głębokie zaburzenia mowy. Funkcjonuje mowa gestów. Utracona została zdolność pisania, współistnieje niedowład połowy ciała’. W zaświadczeniu lekarskim nr (...) z 7 listopada 2015 r. lekarz sądowy potwierdził brak możliwości prowadzenia przez wnioskodawcę działalności gospodarczej stwierdzając, że „Przebyty udar mózgu pozostawił głębokie zaburzenia mowy, utratę zdolności pisania, niedowład połowiczny kończyn, zaburzenia pamięci. Pan J. S. (1) nie jest w stanie samodzielnie zadbać o swoje sprawy natury prawnej”.

Tak samo wynika z opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i kardiologii. Biegli po przeprowadzeniu badań lekarskich oraz dokonaniu analizy dokumentacji lekarskiej, rozpoznali u J. S. (1) przebyty uraz głowy w 2004 r., przebyty udar mózgu z niedowładem połowicznym prawostronnym i afazją mieszaną, kardiomiopatię roztrzeniową, utrwalone migotanie przedsionków, stan hemodynamiczny II wg NYHA. Wskazali, że afazja mieszana to stan neurologiczny, który występuje przy uszkodzeniu tkanki mózgowej (ośrodków mowy i zrozumienia mowy) objawiający się niezrozumieniem mowy (poleceń, rozmów, nakazów) i zaburzeniami mowy (brak mowy lub wymawianie pojedynczych słów). Zdaniem biegłego neurologa występowanie afazji po wystąpieniu udaru mózgu i utrzymujące się po nim uniemożliwiało prowadzenie działalności gospodarczej. Powodem udaru mózgu były schorzenia kardiologiczne, na które badany cierpiał.

Z nagrań z rozpraw przed Sądem pierwszej instancji i z osobistego kontaktu z J. S. (1) podczas rozpraw apelacyjnych wynika, że wnioskodawca ma poważne zaburzenia mowy, wypowiada się niezrozumiale, ma prawostronny niedowład ręki i nogi. Porozumienie z nim jest bardzo trudne. W związku z powyższym w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że wystąpienie afazji po udarze mózgu uniemożliwiało J. S. (1) prowadzenie działalności gospodarczej od 25 listopada 2013 r. Prawidłowo Sąd pierwszej instancji uznał, że opinie biegłych sporządzone w niniejszej sprawie są wiarygodnym i wystarczającym dowodem dla dokonania oceny stanu zdrowia wnioskodawcy, bez potrzeby dopuszczania dowodu z kolejnych opinii biegłych lekarzy, w tym biegłego z zakresu neuropsychologii. Wbrew zawartym w apelacji zarzutom Sąd ten nie tylko w oparciu o opinię biegłych ale też o własne spostrzeżenia, treść dokumentacji medycznej i całokształt okoliczności sprawy uznał, że u wnioskodawcy wystąpienie afazji po udarze mózgu, trudności w posługiwaniu się mową i problemy z pamięcią uniemożliwiały prowadzenie działalności gospodarczej.

Należy pamiętać, że zadaniem biegłego jest udzielenie sądowi, na podstawie posiadanych wiadomości fachowych i doświadczenia zawodowego, informacji i wiadomości niezbędnych do ustalenia i oceny okoliczności sprawy. Liczba biegłych lekarzy czy specjalność biegłego uzależniona jest od potrzeb i zależy od oceny sądu, który może wziąć pod uwagę wnioski stron. Sama opinia biegłych nie może stanowić podstawy rozstrzygnięcia, bez przeprowadzenia samodzielnej oceny opinii.

Zatem, Sąd pierwszej instancji, stosując zalecenia Sądu odwoławczego, prawidłowo ocenę stanu zdrowia wnioskodawcy oparł zarówno na zgromadzonej dokumentacji medycznej, własnych spostrzeżeniach dotyczących osoby wnioskodawcy i opiniach biegłych sądowych z zakresu neurologii i kardiologii. Skoro z opinii ww. biegłych w sposób jednoznaczny wynika, że stan zdrowia wnioskodawcy uniemożliwia mu prowadzenie działalności gospodarczej od 25 listopada 2013 r., to nie było potrzeby powoływania innych biegłych sądowych (nawet wbrew sugestiom Sądu Apelacyjnego). Należy też podkreślić, że wnioskodawca został uznany przez ZUS za osobę całkowicie niezdolną do pracy od momentu doznania udaru, co oznacza, że od tego czasu nie mógł wykonywać jakiejkolwiek pracy w świetle art. 12 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i z tego tytułu uzyskał prawo do renty.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji odstępując od przeprowadzenia dowodu z przesłuchania J. S. (1) w charakterze strony, z uwagi na brak możliwości zrozumienia jego słów, nie naruszył przepisów art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. Art. 299 k.p.c. stanowi, że jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały nie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów zarządzi dowód z przesłuchania stron. A zatem z art. 299 k.p.c. wynika, że przesłuchanie strony jest dowodem posiłkowym. Dopuszcza się go w sytuacji gdy istotnych dla sprawy okoliczności nie można wyjaśnić innymi dowodami. Sąd pierwszej instancji słusznie uznał, że zebrane w sprawie dowody są wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy. W związku z tym, z uwagi na trudności ze zrozumieniem wypowiedzi wnioskodawcy pominął dowód z jego przesłuchania w charakterze strony. Należy ponadto podkreślić, że sprawa toczy się już 4 lata. Wnioskodawca występujący z profesjonalnym pełnomocnikiem składał stosowne wyjaśnienia w pismach procesowych, o czym świadczy wielość pochodzących od niego pism.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego postępowanie dowodowe przeprowadzone przez Sąd Okręgowy dało podstawy do uznania, że J. S. (1) od 25 listopada 2013 r. nie prowadził działalności gospodarczej. Złożona do akt sprawy dokumentacja miała na celu upozorowanie, że działalność faktycznie była prowadzona.

Podstawę objęcia osób prowadzących działalność gospodarczą ubezpieczeniami społecznymi stanowi przepis art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którym obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność. Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (art. 8 ust. 6 pkt 4 ww. ustawy). Osoby te z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności objęte są również obowiązkowym ubezpieczeniem wypadkowym (art. 12 ust. 1 ww. ustawy) i dobrowolnym ubezpieczaniem chorobowym (art. 11 ust. 2 ww. ustawy). Wskazanym rodzajom obowiązkowych ubezpieczeń społecznych osoby fizyczne prowadzące pozarolniczą działalność podlegają od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej (art. 13 pkt 4 ww. ustawy).

Podkreślić należy, że podjęcie działalności gospodarczej wymaga zachowania określonych warunków, których spełnienie nadaje temu przedsięwzięciu legalny charakter. Niewątpliwie przesłanką legalności działalności jest złożenie wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. W okolicznościach niniejszej sprawy nie można jednak przyjąć, iż pomimo istnienia wpisu do CEiDG wnioskodawca od 25 listopada 2013 r. prowadził działalność gospodarczą. Takie rozumienie nie dałoby bowiem pogodzić z art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Stwarzałoby bowiem zagrożenie jego obejścia poprzez przyznanie tytułu ubezpieczeń społecznych samemu zarejestrowaniu działalności gospodarczej, bez rzeczywistego uczestnictwa w obrocie gospodarczym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego całość zgromadzonego materiału dowodowego świadczy o tym, że wnioskodawca w spornym okresie faktycznie działalności gospodarczej nie prowadził i w związku z tym nie podlegał z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym.

Regulacje dotyczące prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej zawiera ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie z przepisem art. 2 tej ustawy, działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Sąd Najwyższy w uchwale z 6 grudnia 1991 r. (III CZP 117/91, OSNCP 1992, nr 5, poz. 65) wskazał na konstytutywne cechy działalności gospodarczej, tj. a) zawodowy, a więc stały charakter, b) związaną z nią powtarzalność podejmowanych działań, c) podporządkowanie zasadzie racjonalnego gospodarowania, d) uczestnictwo w obrocie gospodarczym.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, działania podjęte przez wnioskodawcę nie odpowiadają powyższym warunkom. Przede wszystkim, z całokształtu okoliczności sprawy nie wynika, aby wnioskodawca rzeczywiście prowadził zawodową działalność gospodarczą w sposób zorganizowany i ciągły z podporządkowaniem zasadzie racjonalnego gospodarowania i w ramach zadeklarowanej działalności.

Wbrew zawartym w apelacji zarzutom, w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji, na rozprawie 17 października 2016 r. (k. 788), pełnomocnik wnioskodawcy był informowany, że wnioskodawca powinien przedstawić umowy zawarte przez wnioskodawcę jesienią 2013 r. i później na wykonanie robót budowlanych lub umów o dzieło, wskazać swoich kontrahentów, złożyć zdjęcia nieruchomości położonej po sąsiedzku z jego miejscem zamieszkania, przedstawić dokumenty dotyczące pozostałej sfery jego działalności, określić miejsce prowadzenia działalności handlowej, sposób i czas. Pełnomocnikowi wnioskodawcy został zakreślony 21 dniowy termin na złożenie ww. dokumentów. Pełnomocnik wnioskodawcy w wykonaniu zobowiązania Sądu złożył jedynie umowy o współpracy zawarte w latach 2007, 2010, 2012 i jedną umowę – porozumienie z 1 sierpnia 2014 r. o współpracy pomiędzy Przedsiębiorstwem (...) a (...). Przedmiotem umowy z 1 sierpnia 2014 r. (K. 808) było wzajemne wykonywanie robót budowlanych oraz usług transportowo-sprzętowych na dobro drugiej strony w systemie podwykonawstwa i generalnego wykonawstwa w okresie od 01.08.2014 r. do 31.12.2012 r. Nie mniej jednak nie przedłożył żadnych dowodów na wykonywanie faktycznej współpracy pomiędzy przedsiębiorstwami. Poza tym właścicielem obu przedsiębiorstw był J. S. (2) a z CDIG wynika, że w dacie 1 sierpnia 2014 r. (...) od 1 stycznia 2013 r. nie prowadziło działalności gospodarczej z uwagi na zawieszenie działalności od 1 stycznia 2013 r. Powyższe oznacza, że umowie tej można również przypisać charakter pozorny. Nigdy nie była ona wykonywana.

Podstawowym przedmiotem działalności Przedsiębiorstwa (...) sp. z o. o. było wykonywanie robót ogólnobudowlanych związanych ze wznoszeniem budynków. Dodatkowo do zakresu działalności tego przedsiębiorstwa należały m.in. sprzedaż detaliczna części i akcesoriów do pojazdów samochodowych, czy działalność rachunkowo-księgowa.

Wnioskodawca nie przedłożył żadnych dowodów na okoliczność, że spółka od 1 czerwca 2012 r. wykonywała jakiekolwiek roboty budowlane bądź inne (sprzedaż detaliczną części i akcesoriów do pojazdów samochodowych, czy prowadziła działalność rachunkowo-księgową).

Rachunki wystawione przez Przedsiębiorstwo (...) sp. z o. o. z 21.10.2014 r. nr (...) i 2.05.2015 r. nr (...) na kwoty 21.000 zł i 20.250 zł (k. 295, 296) dotyczyły zakupu części – wyposażenia do samochodu N. (...) (siedzenia skórzane, opony zimowe, głowica, wahacze, błotniki przednie, chłodnica, reflektor przedni, futerał na koło zapasowe, vebasco), który to został spółce użyczony przez J. S. (1), na podstawie umowy z 29.06.2007 r. Rachunek nr (...) dotyczący zakupu przez (...) od J. S. (1) części na kwotę 21.000 zł nie potwierdza, że spółka faktycznie prowadziła działalność. Skoro spółka nie dokonała sprzedaży tych części, to nie było podstaw do wskazania w zeznaniu podatkowym PIT-8 za 2014 r., że spółka osiągnęła dochód w tej wysokości i zysku za 2014 r w sprawozdaniu z działalności finansowej za rok w kwocie 2.430 zł. Drugi z rachunków nr (...) również nie świadczy o prowadzeniu działalności gospodarczej przez spółkę, skoro na jego podstawie wnioskodawca oddał w komis (k. 297) wyposażenie samochodu stanowiącego jego własność przedsiębiorstwu, które nie zajmuje się sprzedażą komisową (wpis do KRS). Okoliczność ta nie miała żadnego wpływu na koszty prowadzonej działalności przez spółkę ani na osiągane przez nią dochody.

Podobnie, dokumenty dotyczące transakcji zawieranych pomiędzy (...) a Przedsiębiorstwem (...), gdzie właścicielem obu podmiotów był wnioskodawca, nie potwierdzają w ocenie Sądu Apelacyjnego, że działalność była w rzeczywistości prowadzona.

Z protokołu przesłuchania wnioskodawcy przed ZUS z 7 maja 2012 r. wynika, że działalność w ramach spółki rozpoczął 5.06.2007 r., działalność indywidualną zarejestrował od 8.03.2010 r. Od 01.04.2010 r. zawiesił działalność na 9 miesięcy, następnie zawiesił ją od 27.01.2011 r., wznowił 03.12.2011 r. i zawiesił 01.02.2012 r. na przewidywany okres do 30.11.2012 r. Na zwolnieniu lekarskim przebywał od 1.06.2012 r. do 29.11.2012 r. (k. 99). Następnie od 30.11.2012 r. do 24.11.2013 r. pobierał świadczenie rehabilitacyjne. 25.11.2013 r. doznał udaru niedokrwiennego mózgu pod postacią niedowładu połowicznego prawostronnego i afazji mieszanej i z tego powodu od 25.11.2013 r. ubiegał się o przyznanie zasiłku chorobowego i świadczeń rehabilitacyjnych.

Z dokumentów ubezpieczeniowych wynika, że Przedsiębiorstwo (...) sp. z o. o. nie zgłaszało do ubezpieczeń społecznych żadnych pracowników i osób wykonujących umowy cywilno-prawne.

Z załączonego bilansu zysków i strat za 2013 rok i informacji dodatkowej do sprawozdań finansowych za rok 2013 (k. 131-134) wynika, że nie było sprzedaży i zysku, zysk netto wyniósł 00,00 zł, w posiadaniu firmy brak jest środków trwałych.

Z CIT-8 za rok 2013 wynika, że spółka nie uzyskała dochodu.

Z zeznania o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) przez spółkę za rok podatkowy 2013 wynika, że spółka uzyskała przychody 595.150,00 zł i takie same poniosła koszty uzyskania przychodów.

Z wprowadzenia do sprawozdania finansowego (...)sp. z. o. o. za rok 2013 i ze sprawozdania z działalności (...)sp. z. o. o. za rok 2013 wynika, że zysk netto w 2013 r. wyniósł 00,00 zł (k.129odw.-130).

Podobnie wynika z dokumentów finansowych za rok 2014 r. (k. 135 – 150, k. 198). Zysk netto za ten rok wyniósł 00,00 zł.

Z uchwały walnego zgromadzenia wspólników dotyczącego zatwierdzenia bilansu oraz rachunku zysków i strat za 2013 wynika, ze zatwierdza się bilans oraz rachunek zysków i strat za rok 2013, sporządzony w dniu 04.10.2014 r., zamykający się zyskiem netto w wysokości 00,00 zł (k. 130odw.).

Wnioskodawca na okoliczność wykonywania współpracy w okresie od 29.01.2010 r. do 31.12.2015 r. z Przedsiębiorstwem (...) w ramach umowy zawartej 29.01.2010 r. (k. 176) na wykonywanie robót budowlanych oraz usług transportowo-sprzętowych przedłożył jedynie faktury za rok 2012 i do 8 listopada 2013 r. (k. 319-334). Za okres po 8 listopada 2013 r. żadnych dokumentów nie przedstawił.

Z wyciągu z rachunku bankowego za okres od listopada do grudnia 2013 r. (k. 290-294) wynika, że po 25 listopada 2013 r. z rachunku nie regulowane były żadne należności za wykonywane usługi ani nie wpłynęły żadne kwoty z tytułu wykonywanych usług. Zdaniem Sądu Apelacyjnego sam fakt prowadzenia rachunku, z którego potrącane były prowizje nie świadczy o prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej.

Również z zeznań świadków nie wynika aby wnioskodawca w spornym okresie prowadził działalność gospodarczą. Świadek W. P. (1) zeznał, że współpracował z obiema firmami prowadzonymi przez wnioskodawcę (...) i (...), w zależności od potrzeb. Nie była to stała współpraca. Firmy wnioskodawcy wykonywały głównie prace ziemne i typowo drogowe (dokonywanie wykopów, wywóz ziemi wywrotkami, wyrównanie terenu). Zawiesił umowę o współpracy z J. S. (1) od momentu gdy ten zachorował (k. 443odw.-444). Od października 2013 r. (...) żadnych faktur nie wystawiała.

Świadek A. J. zmarł. Świadek J. N., pełnomocnik spółki powołany uchwałą zarządu spółki do pełnienia funkcji pełnomocnika, polegającej na podpisywaniu w jej imieniu umów z członkami zarządu (nie był prokurentem, nie był uprawniony do reprezentowania (...) na zewnątrz – stąd nie maja mocy dowodowej dokumenty składane przez niego do urzędu skarbowego), zeznał, że wnioskodawca prowadził firmę budowlaną i zajmował się pracami ogólnobudowlanymi. Zachorował w 2013 roku. Świadek nie wiedział co wnioskodawca robił po zachorowaniu, ile pieniędzy było na jego rachunku. Jako pełnomocnik tylko podpisywał dokumenty. Nie wiedział kto wypełniał dokumenty, które podpisywał oraz czy wnioskodawca był właścicielem budynku znajdującego się obok mieszkania. Nie prowadził żadnych spraw spółki od 2013 roku. Pełnomocnik wnioskodawcy cofnął wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. P.. Świadek I. S., żona wnioskodawcy, odmówiła zeznań w sprawie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, z przedłożonych do akt sprawy dokumentów i z zeznań świadków nie wynika aby spółka w okresie objętym zaskarżoną decyzją prowadziła działalność gospodarczą. Wnioskodawca nie przedłożył kompletnych dokumentów księgowych, zatem w tych okolicznościach deklaracje ubezpieczeniowe, podatkowe i sprawozdania finansowe spółki nie znajdują potwierdzenia w dokumentach źródłowych. W związku z tym samo składanie deklaracji do ZUS i urzędu skarbowego, wystawianie rachunków przez J. S. (1) PW (...), której był jedynym wspólnikiem nie świadczyły o prowadzeniu przez niego pozarolniczej działalności gospodarczej.

Na koniec należy podkreślić, że wnioskodawca złożył deklaracje rozliczeniowe za 08-10/2014. W deklaracji rozliczeniowej za 08/2014 wnioskodawca zadeklarował podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe w kwocie 40.000 zł oraz dobrowolne ubezpieczenie chorobowe 9.365 zł. W deklaracji rozliczeniowej za 09/2014 zadeklarował podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe w kwocie 60.000 zł oraz dobrowolne ubezpieczenie chorobowe 9.365 zł. Natomiast w deklaracji rozliczeniowej za 10/2014 zadeklarował podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe w kwocie 200.000 zł oraz dobrowolne ubezpieczenie chorobowe 9.365 zł. Oznacza to, że poprzez zadeklarowanie bardzo wysokich podstaw wymiaru składek zamiarem wnioskodawcy było uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Z powyższych względów apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. – punkt II sentencji.

Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 102 k.p.c., odstąpił od obciążania J. S. (1) kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym. Miał bowiem na uwadze trudną sytuację finansową skarżącego i jego stan zdrowia. Obecnie J. S. (1) utrzymuje się z renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w wysokości 1450 zł. Majątku nie posiada. Nie ma oszczędności. Ma dług w wysokości 200 000 zł.

O kosztach należnych pełnomocnikowi wnioskodawcy w instancji odwoławczej Sąd Apelacyjny orzekł, na podstawie § 15 ust. 2 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2016 r., poz. 1715 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia apelacji, tj. 120 zł powiększone o należny podatek od towarów i usług.

SSA Barbara Orechwa-Zawadzka SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSO del. Tomasz Madej