Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 295/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 sierpnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Artur Kowalewski

Sędziowie:

SA Edyta Buczkowska-Żuk (spr.)

SO del. do SA Tomasz Żelazowski

Protokolant:

sekr.sądowy Magdalena Stachera

po rozpoznaniu w dniu 08 sierpnia 2013 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa - Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w S.

przeciwko (...) spółka jawna B. i K. w G.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 29 stycznia 2013 r., sygn. akt I C 401/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa w Warszawie kwotę 7200 zł. (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SO del. do SA T. Żelazowski SA A. Kowalewski SA. E. Buczkowska-Żuk

Sygn. akt I ACa 295/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 stycznia 2013 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał za bezskuteczne w stosunku do powoda Skarbu Państwa – Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w S. pięć umów sprzedaży samochodów osobowych i jedną umowę sprzedaży wózka widłowego zawarte pomiędzy (...) sp.j. B. i K. w (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w G. w terminach od dnia 22 października 2010 roku do dnia 5 stycznia 2011 roku w celu ochrony wierzytelności w kwocie 336.191 zł z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku dochodowego przysługującej powodowi wobec (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.. Ponadto zasądził od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że (...) spółka jawna B. i K. prowadzi działalność gospodarczą od 1995 r. Do 2011 r. nazwa spółki brzmiała (...) spółka jawna B. i K.. Wspólnikami pozwanej spółki są M. B. oraz C. K.. (...) spółka jawna B. i K. oraz wspólnicy tej spółki (...) posiadali udziały w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G., założonej w 1989 r. C. K. posiadał 50 udziałów w wysokości 25.000 zł, M. B. – 50 udziałów w wysokości 25.000 zł. (...) Spółka jawna B. i K. – 50 udziałów w wysokości 25.000 zł.

(...) sp. z o.o. w G. stanowiły samochody: S. (...) nr. rej. (...), O. (...) nr rej. (...), A. (...) nr rej. (...), M. (...) nr rej. (...). Ponadto spółka korzystała na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) z dnia 18 grudnia 2007 r. zawartej z (...) S.A. we W. z samochodu A. (...) nr rej. (...) oraz z wózka widłowego D. G.-5 na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr K 103968 zawartej z (...) Sp. z o.o. w W.. W/w pojazdy spółka wykorzystywała do prowadzenia bieżącej działalności gospodarczej. W okresie między dniem 22 października 2010 roku a dniem 30 listopada 2011 roku (...) sp. z o. o. w G. sprzedała na rzecz (...) spółki jawnej B. i K. w G. (poprzednio (...) spółki jawnej B. i K.) w G. samochód marki S. (...) nr rej. (...) za cenę 4.026 zł, samochód O. (...) nr rej. (...) za cenę 6.661,20 zł, samochód marki A. (...) nr rej. (...) za cenę 39.900 zł, samochód marki M. (...) nr rej. (...) za cenę 41.358 zł. Cena z tytułu umów sprzedaży uiszczona została gotówką.

Pod koniec 2010 r. (...) sp. z o.o. nie miała środków na wykup z leasingu samochodu A. (...) nr rej. (...) oraz z wózka widłowego D.. Pozwana zaproponowała, że pokryje wydatki związane z wykupem tych pojazdów. W styczniu 2011 r. oba pojazdy zostały wykupione z leasingu: samochód A. (...) nr rej. (...) za kwotę 1.423,86 zł a wózek widłowy D. za kwotę 18.090,57 zł. Następnie pojazdy te zostały sprzedane na rzecz pozwanej: samochód A. (...) nr rej. (...) w dniu 24 stycznia 2011 r. za cenę 32.050, 86 zł, wózek w dniu 5 stycznia 2011 r. za cenę 18.204 zł. Cena za oba pojazdy została zapłacona przelewem.

Skarb Państwa – (...) Urząd Skarbowy w S. posiada wobec (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wierzytelność z tytułu podatku od towarów i usług za okres od marca 2009 r. do lutego 2011 r. kwocie 285.137,70 zł i odsetek od zaległości podatkowych w kwocie 48.753 zł oraz wierzytelność z tytułu podatku dochodowego za rok 2010 w wysokości 11.304 zł i odsetek od zaległości podatkowych w kwocie 2.301 zł. W toku egzekucji zaległości podatkowych wyegzekwowana została łącznie kwota 29 864,1 zł. Poza tą kwota egzekucja okazała się bezskuteczna.

Sąd Okręgowy szczegółowo ustalił również jakich płatności przelewem, z jakich rachunków bankowych i na rzecz kogo dokonała Spółka (...) sp. z o.o. w G. w okresie od dnia 22.10.2010 roku do dnia 5 stycznia 2011 roku. Ustalił również jakie wpływy na konto bankowe miała spółka w okresie od października do grudnia 2010 roku.

Pod koniec grudnia 2010 r. (...) spółka z o.o. nie prowadziła już żadnej działalności ani w siedzibie spółki przy ul. (...) w G., ani też w wynajmowanym magazynie przy ul. (...) w S.. Nie zatrudniała żadnych pracowników. Po sprzedaży pojazdów na rzecz pozwanej nie posiadała żadnych środków trwałych. W połowie 2011 r. na rachunkach bankowych spółki nie było wolnych środków.W dniu 3 stycznia 2011 r. pozwana sprzedała samochód O. (...) na rzecz (...) sp. z o.o. za cenę 4.032,79 zł a w dniu 8 grudnia 2011 r. samochód A. (...) nr rej. (...) na rzecz R. G. za kwotę 24.000 zł .

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione, na wstępie odnosząc się do rozumienia sprawy cywilnej oraz kwestii dopuszczalności drogi sądowej w niniejszej sprawie. W tym zakresie Sąd Okręgowy wskazał, że dopuszczalność drogi sądowej zależy od twierdzeń powoda, na których opiera swoje roszczenie, i nie jest warunkowana wykazaniem jego istnienia. Jeśli zatem powód występuje o udzielenie mu ochrony pauliańskiej i powołuje się na zdarzenie, którym jest dokonanie czynności prawnej między dłużnikiem a osobą trzecią z pokrzywdzeniem powoda, wywołując u niego skutki prawne o charakterze cywilnoprawnym i przedstawiając sądowi do rozpoznania sprawę, której przedmiotem ma być orzeczenie o tych skutkach, to należy przyjąć, że przedstawiona sprawa powinna być uznana za sprawę cywilną i to niezależnie od tego jaki jest charakter prawny wierzytelności przysługującej powodowi. Jeżeli więc Skarb Państwa – celem ochrony przysługującej mu wierzytelności z tytułu zaległości podatkowych – występuje wobec osoby trzeciej, tj. kontrahenta swego dłużnika – płatnika podatku dochodowego i podatku od towaru i usług z żądaniem uznania względem siebie bezskuteczności czynności prawnej dokonanej pomiędzy osobą trzecią a dłużnikiem, opierając swoje żądanie na regulacji cywilnoprawnej ( art. 527 i nast. kc), to należy przyjąć, że podmiot ten realizuje swoje – potencjalne bądź rzeczywiste – uprawnienie uregulowane w całości normami prawa prywatnego i że wytacza powództwo, co do którego nie występuje przeszkoda procesowa w postaci niedopuszczalności drogi sądowej. W konsekwencji sprawa nie może zostać zakończona w sposób formalny przez odrzucenie pozwu.

Odnosząc się zaś do żądania pozwu Sąd Okręgowy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie bezsporne było, że powodowi przysługuje w stosunku do (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wierzytelność z tytułu podatku od towarów i usług za okres od marca 2009 r. do lutego 2011 r. oraz podatku dochodowego za rok 2010 w łącznej kwocie 336.191 zł. Tym samym powód legitymowany był do dochodzenia roszczenia o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną w razie zaistnienia przesłanek określonych w art. 527 kc. W rozpoznawanej sprawie pozwana na podstawie 6 umów sprzedaży zawartych z (...) sp. z o.o. w G. uzyskała korzyść majątkową w postaci prawa własności 5 samochodów oraz wózka widłowego. W ocenie Sądu Okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy prowadził do wniosku, że powyższe czynności zostały dokonane z pokrzywdzeniem wierzyciela. Sytuacja majątkowa dłużnika zaś jednoznacznie wskazywała na to, że dłużnik nie był w stanie zaspokoić wierzyciela, nawet w sytuacji gdy ten ostatni wspomagany był przymusem państwowym realizowanym w toku postępowania egzekucyjnego. Sąd Okręgowy dalej powołał się na pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie z którym przy powództwie z art. 527 k.c. chodzi o rzeczywistą niewypłacalność dłużnika, ocenianą według chwili wystąpienia przez wierzyciela z akcją paulińską, jak również chwili wyrokowania. Niewypłacalność w „wyższym stopniu" zachodzić zaś będzie wówczas, gdy dojdzie do powiększenia niewypłacalności, przy czym każde powiększenie niewypłacalności dłużnika powinno być brane pod uwagę. Nie jest konieczne, aby niewypłacalność zwiększyła się o całą wartość przedmiotu podjętej czynności prawnej. Sąd Okręgowy wskazał również, że w orzecznictwie przyjęto, że dłużnik staje się niewypłacalny w wyższym stopniu także wtedy, gdy zaspokojenie można uzyskać z dodatkowym znacznym nakładem kosztów, czasu i ryzyka.

Zgromadzone w sprawie dowody w postaci faktur VAT, dowodów wpłat gotówkowych, potwierdzeń realizacji dyspozycji przelewu, historii rachunków, zeznań świadka J. S. oraz zeznań M. B. dały podstawę do uznania, że wskutek sprzedaży samochodów oraz wózka widłowego na rzecz pozwanego (...) sp. z o.o. otrzymała ekwiwalent w postaci ceny sprzedaży. Samo uzyskanie przez dłużnika ekwiwalentu rozporządzenia majątkowego od osoby trzeciej nie eliminuje jednak stanu pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli nie miał on możliwości uzyskania zaspokojenia chronionej wierzytelności z ekwiwalentu. Nie budziło wątpliwości Sądu Okręgowego, że gdyby ruchomości stanowiące przedmiot zaskarżonych czynności pozostały w majątku dłużnika wierzyciel miałby możliwość przynajmniej częściowego zaspokojenia swojej wierzytelności z tych składników majątkowych. Przedmioty te nie podlegają bowiem wyłączeniu od egzekucji, nie były one też obciążone prawami osób trzecich dającymi im pierwszeństwo zaspokojenia przed wierzytelnościami powoda. Bez znaczenia pozostawała przy tym okoliczność, że dwa z pojazdów stanowiły pierwotnie własność innego podmiotu, a dłużnik korzystał z nich na podstawie zawartych umów leasingu, albowiem ostatecznie pojazdy te zostały przez dłużnika wykupione w leasingu i przed zbyciem ich na rzecz pozwanej były już własnością (...) spółki z o.o. i mogła być do niech skierowana egzekucja. Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że czynność prawna dłużnika, za którą otrzymał on świadczenie ekwiwalentne, nie powoduje pokrzywdzenia wierzycieli, jeżeli uzyskany ekwiwalent znajduje się w majątku dłużnika lub został wykorzystany do zaspokojenia wierzycieli. W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca, bowiem środki uzyskane ze sprzedaży pojazdów na rzecz pozwanej w chwili rozpoznawania sprawy nie znajdowały się w majątku dłużnika. Na rachunkach bankowych dłużnika brak było jakichkolwiek środków, nie wykazano też by istniały jakiekolwiek zasoby gotówkowe dłużnika, a dłużnik nie posiadał żadnych środków trwałych. Na uwzględnienie nie zasługiwały nadto twierdzenia strony pozwanej, że środki uzyskane ze sprzedaży pojazdów przeznaczone zostały na spłatę innych wierzytelności (...) sp. z o.o. Pozwana nie wykazała jakie zobowiązania w jakich kwotach i z jakich tytułów ciążyły na (...) sp. z o.o. wobec innych podmiotów. W odpowiedzi na pozew pozwana ograniczyła się do wymienienia nazw kilku kontrahentów dłużnika oraz stwierdzeniu, że uzyskane ze sprzedaży pojazdów środki zostały przeznaczone na spłatę wierzytelności wobec tych kontrahentów oraz wobec pracowników. Z przedstawionych wyciągów z rachunków spółki (...) sp. z o.o. wynikało wprawdzie, że z rachunków tych przelewano różne kwoty na rzecz (...) S.A.,(...), (...), PHU (...), (...) SA, (...) SA,(...) sp. z o.o., Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. M. (...) sp. o.o. w W. przy czym na podstawie tych dokumentów nie można było ustalić, że realizowane transakcje dotyczyły spłaty jakichś wierzytelności. Okoliczności tej nie potwierdziły również zeznania M. B.- prokurenta spółki, który jako jedyny miał dostęp do rachunków (...) sp. z o.o. Skoro on sam nie dokonywał spłaty tych rzekomych wierzytelności to nie można uznać że przelewy realizowane z rachunków, których wyciągi zostały złożone do akt dotyczą spłaty tych wierzytelności. Jeśli natomiast spłaty tych wierzytelności dokonywała M. S., to nie mogła tego robić przelewem z rachunku (...) spółki z o.o. albowiem nie miała dostępu do rachunków bankowych spółki. Reasumując Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwana nie wykazała, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 6 kc, że ekwiwalent, który (...) sp. z o.o. otrzymała w związku z zawarciem zaskarżonych umów faktycznie został przeznaczony na spłatę innych wierzycieli i zmniejszenie pasywów dłużnika, co mogłoby prowadzić do wniosku, że utracone aktywa nie pogłębiły stanu niewypłacalności dłużnika. Ponadto mając na względzie, że spółka (...) spółka z o.o. nie miała innych składników majątkowych poza wymienionymi pojazdami niewątpliwe było, że miała świadomość, że zbywając te pojazdy uniemożliwia wierzycielowi zaspokojenie z tych składników majątkowych. Z zeznań M. B. wynikało nadto, że pod koniec 2010 r. spółka nie realizowała zamówień i nie prowadziła żadnej działalności. Nie ulegało też w ocenie Sądu Okręgowego wątpliwości, że pozwana miała świadomość, że dłużnik działa z pokrzywdzeniem wierzycieli. (...) spółki z o.o. były te same osoby, co wspólnicy pozwanej spółki (M. B., C. K.), a nadto sama pozwana spółka miała udziały w spółce (...) sp. z o.o. nie ulega wątpliwości, że pozwana miała wiedzę na temat sytuacji majątkowej dłużnika i stanu jego zadłużenia, lub przy dochowaniu staranności mogła się o tym z łatwością dowiedzieć.

Konkludując Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie zostały spełnione przesłanki warunkujące dochodzenie przez powoda roszczenia o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną. Przeszkody do uwzględnienia powództwa nie stanowił fakt, że dwa pojazdy które nabyła pozwana od dłużnika zostały zbyte na rzecz kolejnego podmiotu. Przepisy kodeksu cywilnego nie uzależniają bowiem uznania czynności prawnej dłużnika za bezskuteczną od tego, czy korzyść będąca przedmiotem transakcji znajduje się jeszcze w majątku osoby trzeciej.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 2 kpc.

Apelację od wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w całości oraz wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje. W razie braku podstaw do takiego rozstrzygnięcia pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do dalszego prowadzenia oraz pozostawienie sądowi pierwszej instancji rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego. Nadto pozwana wniosła o zwrócenie się do kilku szczegółowo wskazanych podmiotów o przesłanie informacji, czy w okresie od 22 października 2010 roku do 5 lutego 2011 roku otrzymywali płatności od (...) sp. z o.o. z siedzibą w G., a jeżeli tak to kiedy, w jakiej wysokości i z jakich tytułów (umów).

Zaskarżonemu wyrokowi pozwana zarzuciła:

1)  nierozpoznanie istoty sprawy,

2)  naruszenie art. 230 kpc poprzez jego nieuprawnione nie zastosowanie, mimo że strona powodowa nie zaprzeczyła spłacie wierzytelności przez (...) sp. z o.o., a wynik całej rozprawy uzasadniał takie ustalenie,

3)  naruszenie prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, co miało wpływ na treść wyroku,

4)  naruszenie prawa procesowego w postaci art. 328 § 2 kpc poprzez pominięcie w uzasadnieniu wyroku istotnych elementów stanu faktycznego, nieustalenie, że (...) sp. z o.o. dokonywała spłat wierzytelności z pieniędzy uzyskanych od pozwanej,

5)  naruszenie prawa materialnego w postaci art. 527 § 1 i 2 kc poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na ustaleniu, że dokonanie transakcji poprzez uiszczenie ceny (wynagrodzenia) na rachunek bankowy znany wierzycielowi mogącego wystawić administracyjny tytuł wykonawczy przelewem bądź wpłacenie na taki rachunek gotówki uzyskanej ze zbycia mienia jest dokonywana z pokrzywdzeniem wierzyciela.

W uzasadnieniu pozwana wskazała, że Sąd Okręgowy w sposób zupełnie nieuprawniony traktował wszystkie transakcje jednakowo nie uwzględniając ich specyfiki i odmienności w tym cen jakie pozwana płaciła za pojazdy, tego kiedy przekazywała pieniądze (...) sp. z o.o., w jaki sposób pieniądze te były wykorzystane, czy przy braku umów z pozwaną (...) sp. z o.o. mogła wykupić pojazdy z leasingu, czy powódka mogła prowadzić egzekucję z rachunku bankowego (...) sp. z o.o., w jaki sposób następuje zaspokojenie z ruchomości w przypadku egzekucji administracyjnej, a w jaki w przypadku egzekucji z rachunku bankowego. Sąd pierwszej instancji w ocenie skarżącej w sposób zupełnie nieuprawniony pominął podnoszoną przez M. B. okoliczność, że na moment odwołania go z funkcji członka zarządu i powołania na prezesa zarządu (...) sp. z o.o. nie miała żadnych zaległości podatkowych, a o istnieniu tych zaległości dowiedział się dopiero w połowie roku 2011. Oznacza to, że do tego czasu ani (...) sp. z o.o., ani pozwana nie miały świadomości istnienia wierzytelności w stosunku do powódki, a tym samym żadna ze stron transakcji nie mogła działać z zamiarem pokrzywdzenia powódki. Błędne są również twierdzenia Sądu, że dokonanie przeniesienia własności pojazdów i wózka na pozwaną powodowało niewypłacalność (...) sp. z o.o., bowiem powódka mogła zaspokoić się z kwot stanowiących ekwiwalent zawartych umów, prowadząc egzekucje z rachunku bankowego dłużnika. Otrzymany przez (...) sp. z o.o. ekwiwalent za sprzedane pojazdy był jak najbardziej osiągalny dla powódki, gdyż powódka znała rachunek bankowy (...) sp. z o.o. i mogła go zająć w każdej chwili. Rachunek ten nie był w żaden sposób chroniony przed egzekucją. Skarżąca kwestionowała również ustalenie Sądu Okręgowego zgodnie z którym przedstawione przez pozwaną wyciągi bankowe nie pozwalają na stwierdzenie, iż (...) sp. z o.o. uzyskane od pozwanej pieniądze przeznaczyła na spłatę swoich zobowiązań.

Wedle skarżącej Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia art. 233 § 2 kpc poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów. Właściwie cały przedstawiony przez stronę pozwaną materiał dowodowy korespondował ze sobą - wynikało z niego, że samochody zostały sprzedane po to by obniżyć koszty działalności (...) sp. z o.o., która nie miała zleceń na swoje usługi, zostały zakupione po cenach rynkowych albo wyższych czego powódka nie kwestionowała, pieniądze płacone gotówką były wpłacane na rachunek bankowy, a przelewu były dokonywane na rachunek znany powódce, a gdy (...) sp. z o.o. otrzymywała pieniądze od pozwanej dokonywała płatności na rzecz swoich kontrahentów. W ocenie pozwanej stwierdzić należało, że Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenie art. 328 § 2 k.p.c., bowiem nie dokonał oceny całokształtu materiału dowodowego we wszystkich kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia, a przede wszystkim nie wyjaśnił czy (...) sp. z o.o. pozostawała w kontaktach handlowych z przedsiębiorcami wskazanymi w wyciągach bankowych, nie dokonał ustaleń dlaczego na wszystkich tytułach wykonawczych załączonych do pozwu widnieje data 26 maja 2011 roku, a wiec późniejsza o wiele miesięcy od zbycia przez (...) sp. z o.o. pojazdów.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie na rzecz Skarbu Państwa - (...) kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wedle norm przypisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej okazała się bezzasadna w związku z czym podlegała oddaleniu.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia dokonane w sprawie przez Sąd Okręgowy i ich prawną ocenę oraz przyjmuje je jako własne.

Podstawę faktyczną powództwa w niniejszej sprawie stanowiły umowy sprzedaży (...) samochodów osobowych oraz wózka widłowego zawarte w okresie od dnia 22 października 2010 roku do dnia 5 stycznia 2011 roku pomiędzy (...) sp.j. B. i K. w G. a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.. Wokół dokonania tych czynności prawnych w kontekście istnienia wierzytelności powoda w stosunku do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G., koncentrował się spór istniejący między stronami.

W ocenie Sądu Apelacyjnego interpretacja wszelkich okoliczności sprawy, w tym związanych z istnieniem wierzytelności Skarbu Państwa, zawarciem umów z pokrzywdzeniem wierzyciela oraz operacji dokonywanych na rachunkach bankowych (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. dokonana przez Sąd Okręgowy w całości odpowiada zaoferowanemu przez strony materiałowi dowodowemu, który Sąd Okręgowy uznał za wiarygodny. Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku logicznie, spójnie i konsekwentnie zrelacjonował tok rozumowania, który doprowadził do uznania powództwa za zasadne, w tym przede wszystkim zasadnie przyjął, że kwestionowane umowy sprzedaży zawarte zostały z pokrzywdzeniem wierzyciela, co w konsekwencji doprowadziło do uznania ich za bezskuteczne wobec Skarbu Państwa – Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w S.. Usystematyzowany i logiczny tok rozumowania Sądu Okręgowego znalazł zatem akceptację Sądu Apelacyjnego. Wywody zaprezentowane w apelacji, w tym podniesione zarzuty, nie stanowiły wystarczającej podstawy do zmiany orzeczenia Sądu Okręgowego w postulowanym przez apelującą kierunku, zwłaszcza że Sąd ten przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący, a zebrany w sprawie materiał poddał wszechstronnej i wnikliwej ocenie, z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów.

Pozwana zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzuciła wiele uchybień, które w istocie sprowadzały się do zakwestionowania dokonanego przez Sąd Okręgowy ustalenia, jakoby czynności prawne dłużnika w postaci zawarcia umów sprzedaży samochodów osobowych i wózka widłowego dokonane zostały z pokrzywdzeniem wierzyciela przy świadomości możliwości jego pokrzywdzenia. W istocie pozwana podnosiła, że w momencie zawierania umów sprzedaży spółka (...) nie była jeszcze dłużnikiem Skarbu Państwa co do kwoty 336.191 zł z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku dochodowego, a wyłącznie co do kwoty znacząco niższej, którą była w stanie uiścić, biorąc pod uwagę posiadany przez nią majątek oraz uznanie przez Sąd Okręgowy, że wskutek dokonanych czynności dłużnik stał się niewypłacalny. Na tej podstawie pozwana zarzuciła Sądowi Okręgowemu nierozpoznanie istoty sprawy oraz naruszenie art. 527 § 1 i 2 k.c.

Odnosząc się do tych argumentów w pierwszej kolejności rozważyć należy kwestię ustalenia od kiedy wobec podatnika z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku dochodowego powstaje obowiązek podatkowy, tym samym od kiedy można przyjąć, że dany podmiot jest dłużnikiem Skarbu Państwa z powyższych tytułów.

Termin powstania obowiązku podatkowego z tytułu podatku od towarów i usług wskazany jest w ustawie z dnia 11 marca 2004 roku (Dz.U. z 2011 roku, nr 177 poz.1054 ze zm.) o podatku od towarów i usług, która w art. 19 w sposób szczegółowy wskazuje terminy powstania tego obowiązku ustanawiając zasadę, że obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wydania towaru lub wykonania usługi i stanowi jednocześnie, że zasada ta obowiązuje z zastrzeżeniem kolejnych przepisów ustawy. Pojęcie obowiązku podatkowego jest jednym z podstawowych pojęć dla całego prawa podatkowego, znanym praktycznie każdej ustawie podatkowej. Jego definicję zawiera art. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 ordynacja podatkowa (Dz.U. z 2012 roku, poz. 749 ze zm.) stanowiący, że obowiązkiem podatkowym jest wynikająca z ustaw podatkowych nieskonkretyzowana powinność przymusowego świadczenia pieniężnego w związku z zaistnieniem zdarzenia określonego w tych ustawach. Z przepisu powyższego wynikają zatem dwa elementy charakterystyczne dla obowiązku podatkowego, a mianowicie:

1) powstanie obowiązku podatkowego jest konsekwencją zaistnienia zdarzenia określonego w ustawach podatkowych;

2) obowiązek ten jest nieskonkretyzowaną powinnością przymusowego świadczenia pieniężnego.

Przepisy ordynacji podatkowej odróżniają od obowiązku podatkowego - zobowiązanie podatkowe, którym jest wynikające z obowiązku podatkowego zobowiązanie podatnika do zapłacenia na rzecz Skarbu Państwa, województwa, powiatu albo gminy podatku w wysokości, w terminie oraz w miejscu określonych w przepisach prawa podatkowego. Zgodnie z art. 1 ust. 2 ustawy, podatek od towarów i usług stanowi dochód budżetu państwa, tak więc zobowiązanie podatkowe w VAT jest zawsze zobowiązaniem podatnika wobec Skarbu Państwa. Przepisy ordynacji podatkowej przewidują natomiast zobowiązania podatkowe powstające z mocy prawa, tj. z dniem zaistnienia zdarzenia, z którym ustawa podatkowa wiąże powstanie takiego zobowiązania (art. 21 § 1 pkt 1 ordynacji podatkowej) oraz powstające na skutek doręczenia decyzji organu podatkowego ustalającej wysokość tego zobowiązania (art. 21 § 1 pkt 2 ordynacji podatkowej). Na gruncie ustawy o podatku od towarów i usług zasadą jest, że zobowiązanie podatkowe powstaje z mocy prawa za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy, a wyjątkowo także na skutek wydania decyzji ustalającej dodatkowe zobowiązanie podatkowe lub sporządzenia remanentu. Dlatego też przepisy dotyczące powstawania momentu podatkowego pełnią fundamentalną funkcję w ustawie VAT.

Podatek dochodowy od osób prawnych z kolei uiszczany jest od uzyskanego w danym roku podatkowym przychodu bądź dochodu. Na poczet należnego podatku zgodnie z ustawą z dnia 15 lutego 1992 roku o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U.2011 nr 74 poz. 397 ze zm.) podatnik winien uiszczać zaliczki. Ogólne zasady opłacania zaliczek polegają na miesięcznym rozliczaniu zaliczki i wpłacie zaliczkowej kwoty podatku do 20. dnia miesiąca za miesiąc poprzedni. Niektórzy podatnicy mogą opłacać zaliczki w układzie kwartalnym. Zaliczki miesięczne na podatek wpłaca się na rachunek urzędu skarbowego w wysokości różnicy pomiędzy podatkiem należnym od dochodu osiągniętego od początku roku podatkowego a sumą zaliczek należnych za poprzednie miesiące. Zatem pierwotnie ustala się dochód narastająco za dany okres rozliczeniowy, dokonuje odliczeń zmniejszających podstawę opodatkowania i wylicza od tej podstawy podatek. Obliczenia zaliczki przy tym dokonuje podatnik. Zatem i w tym przypadku obowiązek podatkowy powstaje z mocy prawa. W konsekwencji decyzja w przedmiocie ustalenia wysokości wymiaru podatku dochodowego ma charakter deklaratoryjny, tzn. stwierdza jedynie istnienie tego obowiązku, nie powoduje zaś jego powstania. Inaczej rzecz ujmując, zaistnienie określonego zobowiązania podatkowego nie jest uzależnione od wydania decyzji podatkowej, lecz od wystąpienia określonego zdarzenia, tj. spełnienie wskazanych ustawą przesłanek warunkujących naliczenie podatku dochodowego.

W tym kontekście jako chybione jawią się zarzuty pozwanej dotyczące braku świadomości spółki (...) i pozwanej co do istnienia wierzytelności wobec powódki oraz powzięcia takiej wiadomości dopiero z chwilą podpisania deklaracji podatkowej w dniu 25 maja 2011 roku. Podkreślić bowiem jeszcze raz należy, na co słusznie wskazała powódka w odpowiedzi na apelację, że wszelkie należności publicznoprawne polegające na samoobliczeniu powstają z momentem dokonania czynności opodatkowanej. W takiej sytuacji nie ma zatem znaczenia data doręczenia decyzji ustalającej rzeczywistą wysokość należności, dłużnik bowiem jest świadomy prawidłowej wysokości należności niezależnie od wydania decyzji. Dług powstaje i jest wymagalny z chwilą czynności opodatkowanej, decyzje zaś mają charakter wyłącznie deklaratoryjny. W związku z powyższym nie sposób podzielić poglądu pozwanej, zgodnie z którym dłużnik Skarbu Państwa, z którym pozwana dokonała czynności prawnej nie był dłużnikiem powoda w momencie zawierania umów sprzedaży czy też nie miał świadomości, że należność w określonej wysokości zobowiązany będzie uiścić. W konsekwencji nie sposób podzielić poglądu jakoby (...) sp. z o.o. działała bez świadomości pokrzywdzenia wierzyciela. Uwzględniając ponadto skład osobowy spółek nie sposób przyjąć braku świadomości również i po stronie pozwanej. Na uwzględnienie nie zasługiwał również fakt, iż w momencie zawierania pierwszej z umów sprzedaży dług, którego świadomość istnienia miała spółka nie przekraczał wartości jej pozostałego majątku, w związku z czym nie sposób mówić o czynności dokonanej z pokrzywdzeniem dłużnika.

Spółka (...) w krótkim okresie czasu dokonała sprzedaży swojego majątku w postaci 5 samochodów osobowych oraz wózka widłowego, w ten sposób wyzbywając się majątku trwałego. Jak wynika z twierdzeń pozwanej, otrzymane tytułem ekwiwalentu kwoty spółka przeznaczała następnie na spłatę swoich wierzycieli, w związku z czym w ocenie pozwanej nie może być mowy o czynności dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela. Z rozumowaniem takim nie sposób się zgodzić. Kodeks postępowania cywilnego w art. 1025 § 1 wskazuje kolejności zaspokajania wierzycieli z uzyskanej w wyniku egzekucji kwoty. Ustawodawca należności wierzycieli podzielił na 10 kategorii na podstawie kryterium przedmiotowego. Jak zauważono w nauce, o uprzywilejowaniu jednej grupy należności względem innych decydują założenia polityki prawa, w szczególności względy socjalne lub wzgląd na interes publiczny. Znajdująca wyraz w art. 1025 zasada pierwszeństwa wynikającego z ustawy (uprzywilejowania) polega na tym, że zaspokojenie należności zaliczonych przez ustawodawcę do bliższej kategorii nastąpi przed należnościami umieszczonymi w dalszej kategorii, tak więc jeżeli suma objęta podziałem nie wystarczy na zaspokojenie wszystkich wierzycieli, zasada ta wyłączy zaspokojenie wierzycieli, których należności znajdują się w dalszej kolejności. Jeżeli suma nie wystarczy na zaspokojenie wierzycieli w danej kategorii, zaspokojenie następuje zgodnie z art. 1026 k.p.c. Biorąc pod uwagę powyższe zauważyć należy, że Skarb Państwa należy do siódmej kategorii osób wskazanych w art. 1025 § 1 k.p.c. Pierwszeństwo przed jego należnościami przysługuje m.in. wierzycielom alimentacyjnym, wierzycielom z tytułu umowy o pracę czy należnościom zabezpieczonym hipoteką bądź zastawem. Wierzyciel prowadzący egzekucję, jeśli nie znajduje się w którejś z uprzywilejowanych grup, należy do dziewiątej kategorii podmiotów, czyli należności takiego podmiotu zaspokajane są w dalszej kolejności, niż należności Skarbu Państwa. Należności, które zgodnie z twierdzeniem strony pozwanej(abstrahując w tym momencie od ustalania tego, czy rzeczywiście były to wierzytelności, które spółka (...) obowiązana była uiścić), spółka (...) uiściła na rzecz swoich wierzycieli, nie należały do żadnej z uprzywilejowanych kategorii, w związku z czym winny zostać zaspokojone dopiero po zaspokojeniu wierzyciela jakim jest Skarb Państwa. W związku z tym, dobrowolne zaspokojenie innego wierzyciela, jeśli rzeczywiście miało miejsce i fakt, że w tym celu dokonano czynności prawnej, jak twierdzi pozwana uzasadnia twierdzenie, że umowy sprzedaży pomiędzy (...) sp.j. B. i K. w (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w G. zawarte zostały z pokrzywdzeniem powoda. Wymaga przy tym wyjaśnienia, że dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, gdy zdaje sobie sprawę (uświadamia sobie), że wskutek dokonania czynności prawnej z osobą trzecią może spowodować niemożność zaspokojenia się wierzycieli z jego majątku. Jednak samo pokrzywdzenie wierzycieli nie musi być zamiarem dłużnika – wystarczy, żeby dłużnik takie pokrzywdzenie przewidywał w granicach ewentualności (por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 10 stycznia 1995 r., I ACr 1014/94, OSA 1995, z. 2, poz. 6; tak również wyrok SA w Poznaniu z dnia 12 maja 2005 r., I ACa 1764/2004, OSA 2006, z. 3, poz. 8, s. 33). Innymi słowy wystarczająca będzie u dłużnika świadomość możliwości wystąpienia pokrzywdzenia, która w ocenie Sądu Apelacyjnego zaistniała w niniejszej sprawie.

Pozwana w apelacji kwestionowała również, że czynności dokonano z pokrzywdzeniem wierzyciela podczas gdy ekwiwalent z tytułu umowy sprzedaży samochodów i ciągnika znajdował się na rachunku bankowym dłużnika powoda, z którego to rachunku bankowego powód mógł prowadzić egzekucję. W istocie czynność sprzedaży nie byłaby uznana za czynność dokonaną z pokrzywdzeniem wierzyciela, gdyby zaspokoił się on z uzyskanej w jej wyniku kwoty pieniężnej. W rzeczywistości jednak uzyskana kwota zagospodarowana zastała w inny sposób, co w obecnej sytuacji, w braku innego majątku dłużnika, w sposób oczywisty stanowi o pokrzywdzeniu Skarby Państwa.

Za nieuzasadnione uznać należało również zarzuty odnoszące się przeprowadzonego przez Sąd postępowania dowodowego, a to naruszenia art. 230 i 233 § 1 k.p.c. Rację należy przyznać stronie pozwanej, iż strona powodowa nie wypowiedziała się co do dokonania przez (...) sp. z o.o. spłaty zobowiązań z pieniędzy uzyskanych od pozwanej, jednakże Sąd Okręgowy dokonał oceny okoliczności biorąc pod uwagę całokształt okoliczności, w sposób wyczerpujący argumentując dokonane ustalenie. Sąd pierwszej instancji mógł zatem w myśl art. 230 k.p.c. uznać fakty za przyznane, bądź też nie. W związku z tym, że apelujący nie wykazał, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów, Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu skarżącej i w tym zakresie. Dodać jedynie należy, iż w toku postępowania nie wykazano charakteru prawnego dofinansowywania pozwanej przez wspólników. Bez wątpienia każda wpłata dokonana przez podmiot prawa handlowego na rzecz drugiego podmiotu prawa handlowego powinna znaleźć odzwierciedlenie w dokumentacji księgowej zarówno beneficjenta jak i wpłacającego z podaniem tytułu prawnego. Poza twierdzeniami zawartymi z zeznaniach świadków, iż wpłaty dokonane na rzecz spółki miały być przeznaczone na wykup pojazdów od leasingodawcy, spółka nie przedstawiła żadnych innych dowodów na te okoliczność w tym dowodu, że istotnie taka jak twierdzą świadkowie była podstawa świadczenia. Nie wskazano także w jaki sposób we własnym majatku pozwana rozliczała takie wpłaty na rzecz innego podmiotu. Przekazane kwoty nie mogły stanowić ekwiwalentu za pojazdy, gdyż wówczas nie stanowiły one majątku dłużnika, a jak twierdzą świadkowie następczo nabywca uiścił całą cenę. Nie wykazano także, aby była to darowizna na rzecz dłużnika. Nie sposób zaś pominąć kwestii, iż art.177 k.s.h. pozwala wspólnikom spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na dokonywanie dopłat o ile umowa spółki je przewiduje. Strona pozwana nie zaoferowała jako dowodu umowy spółki (...) sp. z o.o., sąd nie miał więc możliwości ocenić czy ewentualne kwoty przelane na konto tej spółki mogły stanowić dopłaty na podstawie umowy spółki. Jednak brak jakichkolwiek innych zobowiązań spółki jawnej wobec spółki (...), pozwala tylko w taki sposób zakwalifikować zasilenie gotówkowe dokonane przez wspólnika bez istnienia podstawy świadczenia. Dopłaty zaś mogą być wnoszone w związku z czasowymi trudnościami finansowymi spółki, potrzebą jej dokapitalizowania, koniecznością poniesienia dodatkowych nakładów inwestycyjnych, a biorąc pod uwagę sytuację finansową spółki z o.o. (...) zaistniała potrzeba jej dofinansowania. Dopłaty są co prawda formą pożyczki, jednak wspólnikowi, który ją uiścił nie przysługuje żądanie zwrotu, chyba że zaistnieją przesłanki z art. 179 k.s.h., a temu faktowi zaprzecza wykorzystanie dofinansowania na wykup pojazdów. Ta okoliczność nie pozwala także na weryfikację zeznań świadków co do okoliczności, iż wpłaty dokonane przez pozwaną rzeczywiście nie miały innej podstawy prawnej.

W tej sytuacji Sąd Apelacyjny uznając apelację pozwanej za bezzasadną oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.

W postępowaniu apelacyjnym Sąd na podstawie art. 381 k.p.c. pominął wskazane w apelacji wnioski dowodowe, albowiem strona mogła je powołać w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, nadto część okoliczności, które wnioskowanymi dowodami miały zostać udowodnione zostały już w sprawie ustalone, natomiast pozostałe- dotyczące tego z tytułu jakich umów dłużnik powoda uiszczał na rzecz podmiotów należności, w kontekście ustalonych okoliczności nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego oparto na treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. przy zastosowaniu w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Przy obliczaniu tych kosztów zaistniał jednak błąd, gdyż wbrew regule wyrażonej w § 12 ust. 1 pkt 2 wyżej wskazanego rozporządzenia zasadzono koszty zastępstwa procesowego w pełnej wysokości stawki minimalnej zamiast w wysokości 75%.

T. Żelazowski A. Kowalewski E. Buczkowska-Żuk