Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1588/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2017 r.

Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Beata Kozik

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Joanna Madura

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2017 r. w Dębicy na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w B.

przeciwko R. K. (1)

o zapłatę kwoty 12 667,71 zł

I.  Uchyla w całości wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia 8 marca 2017 r. sygn.. akt I C 1588/16.

II.  Umarza postępowanie co do kwoty 1810,00 zł (słownie: tysiąc osiemset dziesięć złotych).

III.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

IV.  Zasądza od powoda (...) S.A. z siedzibą w B. na rzecz pozwanego R. K. (1) kwotę 2.952,00 zł (słownie: dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów wynagrodzenia pełnomocnika adwokata M. M. ustanowionego dla pozwanego R. K. (1) z urzędu.

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia 15 listopada 2017 r.

W pozwie wniesionym do tutejszego Sądu w dniu 22 listopada 2016 r. powód (...) S.A. z siedzibą w B. domagał się zasądzenia od pozwanego R. K. (1) kwoty 12.667,71 zł z umownymi odsetkami za opóźnienie równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 23 lipca 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na uzasadnienie żądania powód wskazał, iż pozwany R. K. (1) zobowiązał się - poprzez podpisanie weksla z dnia 15 lipca 2015 r. - do zapłaty w dniu 22 lipca 2016 r. kwoty wskazanej na wekslu w wysokości 14.597,71 zł. Dlatego powód wezwał w dniu 22 czerwca 2016 r. stronę pozwaną do wykupu weksla. Pozwany R. K. (1) dokonał zapłaty kwoty 1.930,00 zł, stąd powód ograniczył powództwo do kwoty 12.667,71 zł.

Ponieważ pozwany R. K. (1) prawidłowo wezwany nie stawił się na rozprawę w dniu 8 marca 2017 r., nie złożył odpowiedzi na pozew i nie złożył wniosku o rozpoznanie sprawy pod jego nieobecność, Sąd Rejonowy w Dębicy wydał w dniu 8 marca 2017 r. wyrok zaoczny o sygn. akt I C 1588/16, w którym zasądził od pozwanego R. K. (1) na rzecz powoda (...) S.A. z siedzibą w B. kwotę 12.667,71 zł z umownymi odsetkami za opóźnienie równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 23 lipca 2016 r. do dnia zapłaty. ponadto w pkt II wyroku zaocznego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4,251,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności.

W dniu 21 marca 2017 r. do tut. Sądu wpłynął sprzeciw pozwanego od wyroku zaocznego (k. 27), w którym pozwany wniósł o uchylenie wyroku zaocznego, oddalenie powództwa w części, zwolnienie pozwanego od ponoszenia kosztów sądowych i ustanowienie dla niego pełnomocnika z urzędu.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany wskazał, iż był przekonany, że skoro spłaca raty pożyczki na rzecz powoda, to powód nie będzie od niego żądał zapłaty poprzez postępowanie sądowe. Do sprzeciwu dołączył dowody wpłat rat pożyczki. W dalszej części uzasadnienia sprzeciwu pozwany wskazał, iż pozostaje w bardzo trudnej sytuacji materialnej i w związku z okolicznością, że nie jest sam w stanie prowadzić swojej sprawy wniósł o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

Postanowieniem z dnia 24 marca 2017 r. Sąd Rejonowy w Dębicy zwolnił pozwanego R. K. (1) od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej od sprzeciwu od wyroku zaocznego z dnia 8 marca 2017r., sygn. akt I C 1588/16 i w pozostałym zakresie wniosek pozwanego o zwolnienie go od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych oddalił. Postanowieniem tym Sąd ustanowił dla pozwanego R. K. (1) adwokata z urzędu, którego w osobie adwokata M. M. wyznaczyła Okręgowa Rada Adwokacka w K..

W piśmie stanowiącym uzupełnienie sprzeciwu pozwanego pełnomocnik pozwanego wniósł (k. 42-45) o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu według norm przepisanych. Ponadto z ostrożności procesowej, na wypadek gdyby Sąd uwzględnił powództwo w całości lub w części pełnomocnik pozwanego R. K. (1) wniósł o rozłożenie zasądzonego w wyroku świadczenia na raty na podstawie art. 320 k.p.c. oraz na podstawie art. 102 k.p.c. wniósł o nieobciążanie pozwanego kosztami postępowania sądowego, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko pełnomocnik pozwanego wskazał, iż wprawdzie pozwany nie kwestionuje faktu zawarcia z powodem umowy pożyczki i wystawienia na rzecz powoda weksla. Niemniej jednak powód nie dołączył do pozwu deklaracji wekslowej, stąd nie wiadomo czy weksel został prawidłowo wypełniony, zgodnie z deklaracją wekslową. Ponadto wskazał, że powód nie przedłożył także takich dowodów jak umowa pożyczki, dzięki której możliwe byłoby zweryfikowanie przez pozwanego i jego pełnomocnika poprawności wyliczonej kwoty dochodzonej pozwem. Nie dołączono także potwierdzenia doręczenia pozwanemu wypowiedzenia umowy pożyczki i wezwania do wykupu weksla, w związku z czym roszczenie w tym zakresie nie jest wymagalne, co stanowi podstawę oddalenia powództwa.

Pismem z dnia 29 sierpnia 2017 r. (data wpływu do tut. Sądu) powód ograniczył żądanie pozwu (k.51), żądając zasądzenia od pozwanego kwoty 10.857,71 zł, przyznając, iż pozwany w toku sprawy zapłacił na jego rzecz łącznie kwotę 1.810,00 zł. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego R. K. (1) na rzecz powoda kosztów postępowania w zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W piśmie z dnia 4 października 2017 r. (data wpływu pisma do tut. Sądu) – k. 89-93, pełnomocnik pozwanego zarzucił, iż zawarte w umowie pożyczki, jaką pozwany zawarł z powodem, postanowienia dotyczące pobierania przez powoda dodatkowych opłat w postaci kosztów ubezpieczenia w kwocie 7.906,00 zł, opłaty przygotowawczej w kwocie 926,00 zł oraz wynagrodzenia umownego w kwocie 1.046, 00 zł, są bezwzględnie nieważne z uwagi na to, że ich celem jest obejście przepisów ustawy dotyczących odsetek maksymalnych, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i stanowią niedozwolona klauzulę umowną. Wskazał, iż kwota faktycznie udzielonej pożyczki to 5.000,00 zł, natomiast łączna kwota do zapłaty to 14.880,00 zł. a zatem kwota do spłaty w stosunku do kwoty udzielonej pożyczki jest trzykrotnie wyższa. Zdaniem pełnomocnika pozwanego opłaty określone powyżej stanowią dla powoda źródło dodatkowego zysku, ukrytego przed konsumentem i pozwalające omijać przepisy dotyczące wysokości odsetek.

Ponadto pełnomocnik pozwanego wskazał, iż powód nie wykazał, iż poniósł jakiekolwiek koszty związane z ubezpieczeniem umowy pożyczki, a łączne koszty pożyczki przewyższają dwukrotnie kwotę wypłaconą pozwanemu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na wekslu z dnia 15 lipca 2015 r. znajduje się podpis (...). Weksel ten wypełniony został na kwotę 14.597,71 zł, z terminem płatności w dniu 22 lipca 2016 r.

Dowód:

- weksel – k. 5.

Pozwany R. K. (2) dokonał następujących wpłaty na rzecz powoda tytułem spłaty rat pożyczki:

- w dniu 14 lipca 2016 r. – 1.000,00 zł,

- w dniu 8 sierpnia 2016 r. – 310,00 zł,

- w dniu 9 września 2016 r. – 310,00 zł,

- w dniu 4 października 2016 r. – 310,00 zł,

- w dniu 10 listopada 2016 r. – 310,00 zł,

- w dniu 9 grudnia 2016 r. – 310,00 zł,

- w dniu 31 stycznia 2017 r.– 350,00 zł,

- w dniu 7 marca 2017 r. – 320,00 zł,

- w dniu 8 września 2017 r. – 500,00 zł,

- w dniu 2 października 2017 r. – 1.000,00 zł

Dowód:

- potwierdzenia zapłaty, k. 28 i k. 97-98,

- wydruk karty klienta, k. 67.

Dokonując powyższych ustaleń, Sąd oparł się w zasadzie na jedynym dokumencie przedłożonym w pozwie przez powoda, który spełniał ustawowe warunki potraktowania go jako dowód, a mianowicie na oryginale weksla in blanco, a także na potwierdzeniach dokonanych przez pozwanego dowodów zapłaty. Sąd nie dopatrzył się uchybień w ich treści oraz formie. Nie ujawniły się też jakiekolwiek okoliczności podważające ich moc dowodową, które należałoby brać pod uwagę z urzędu.

Natomiast nie uwzględnił Sąd w swoich ustaleniach dowodu z dokumentów jakimi miały być: „wypowiedzenie umowy pożyczki” z dnia 22 czerwca 2016 r. (k. 7), „ostateczne wezwanie do zapłaty” z dnia 6 czerwca 2016 r. (k.60), książki nadawczej z datą nadania przesyłek w dniu 8 czerwca 2016 r. i w dniu 23 czerwca 2016 r. (k. 61-63, 64-66), karty klienta, umowy pożyczki gotówkowej nr (...)- (...) z dnia 14 lipca 2015 r. (k.70-75), kalendarza spłat (k.76), deklaracji wekslowej (k.77), załącznika nr 1 do umowy pożyczki gotówkowej nr (...)- (...) z dnia 14 lipca 2015 r. (k.78-79), wydruku - odsetki dzienne (k.81), z uwagi na fakt, że do pozwu dołączono kserokopie tychże dokumentów, a nie ich oryginały, bądź odpisy potwierdzone za zgodność z oryginałem przez notariusza, albo też pełnomocnika powoda, który jest adwokatem, a to zgodnie z art. 129 § 2 k.p.c. Kserokopia dokumentu nie jest dokumentem w rozumieniu przepisów k.p.c., a co za tym idzie nie może dla Sądu stanowić podstawy swoich ustaleń.

Sąd Najwyższy w wyroku z 10 lipca 2009 r. (sygn. akt II CSK 71/09, LEX numer 584201) wyraził stanowisko, że kserokopia - jako odwzorowanie oryginału - może być uznana za odpis, jednakże pod warunkiem, poświadczenia jego zgodności z oryginałem.

Analogiczne stanowisko Sąd Najwyższy zajął już m.in. w wyroku z dnia 16 czerwca 2000 r. (sygn. akt IV CKN 59/00, LEX numer 533122) oraz w postanowieniu z dnia 27 lutego 1997 r. (sygn. akt III CKU 7/97, LEX numer 50764 ). W wyroku z dnia 29 kwietnia 2009 r. (sygn. akt II CSK 557/08, LEX numer 584200 ), podkreślając zaś, że dokumentem w aspekcie przepisów k.p.c. o dowodach jest oryginał, a kserokopia - jako odwzorowanie oryginału - może być uznana za odpis dokumentu. Z kolei odpis dokumentu jest dokumentem wskazującym na istnienie dokumentu oryginalnego. Niepoświadczona podpisem strony kserokopia nie jest dokumentem. Warunkiem zatem uznania kserokopii za dokument jest umieszczone na niej i zaopatrzone podpisem poświadczenie jej zgodności z oryginałem. W obydwu ww. wyrokach z 2009 r. Sąd Najwyższy odwołał się do kluczowej w tym temacie uchwały z dnia 29 marca 1994 r. (sygn. akt III CZP 37/97, LEX numer 4066), w której orzekł, że niepoświadczona podpisem strony kserokopia nie jest dokumentem. Sąd Najwyższy wskazał wtedy, że kodeks postępowania cywilnego nie zna pojęcia kserokopii, natomiast jako pojęciem przeciwstawnym pojęciu oryginału posługuje się pojęciem odpisu. Skoro jednak tak odpis, jak kserokopia stanowią odwzorowanie oryginału - tyle tylko, że pierwszy metodą tradycyjną, a druga metodą nowoczesną, to istnieje podstawa do objęcia pojęciem odpisu także kserokopii. Wobec tego, także do kserokopii można odnieść pogląd, że dokumentem prywatnym jest także odpis dokumentu. W postępowaniu opartym na dokumencie prywatnym, źródłem wiadomości jest zawarte w nim i podpisane oświadczenie (art. 245 k.p.c.). Oznacza to, że dla uznania kserokopii za dokument prywatny, świadczący o istnieniu oryginału o odwzorowanej w niej treści, niezbędne jest oświadczenie o istnieniu dokumentu o treści i formie odwzorowanej kserokopią. Takim oświadczeniem będzie umieszczone na kserokopii i zaopatrzone podpisem poświadczenie zgodności kserokopii z oryginałem. Dopiero wtedy można uznać kserokopię za dokument prywatny, świadczący o istnieniu oryginału o treści i formie w niej odwzorowanej. Bez wspomnianego poświadczenia kserokopia nie może być uznana za dokument. W ten sposób kserokopia dokumentów została przyporządkowana do tzw. innych środków dowodowych, o których mowa w art. 308 k.p.c. W tej jednak kwestii jednoznaczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 lutego 2007 r. (sygn. akt II CSK 406/06, LEX numer 453727). Zgodnie z poglądem wyrażonym w uzasadnieniu do wskazanego wyroku, niepoświadczona kserokopia nie jest dokumentem. Jeżeli zaś pismo nie może być uznane za dokument, nie może być ono też podstawą do prowadzenia dowodu w trybie art. 308 k.p.c. Odmienne ujęcie tego zagadnienia prowadziłoby do obejścia przepisów o dowodzie z dokumentu. Poza tym wymienione w art. 308 k.p.c. środki dowodowe ustawodawca zaliczył do „przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki”. Oznacza to, że środki te, w tym także fotokopie, mają przedstawiać rzeczywistość poprzez zawarte w nich obrazy lub dźwięki, a nie przez opisy wyrażane pismem. Zbliżone stanowisko zajął też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 2002 r. ( I CKN 1280/00, LEX Nr 78358 ). Sąd podkreślił, że przepis art. 308 k.p.c. wymienia fotokopie, do których nie zalicza się odbitek ksero. Gdyby zaś ustawodawca rzeczywiście chciał uczynić z kserokopii odrębny środek dowodowy, to wprowadziłby je obok fotokopii do art. 308 k.p.c. Zwykła odbitka ksero (tj. odbitka niepotwierdzona, niestanowiąca dokumentu) nie może zastąpić dokumentu, na którego bazie powstała.

Z przyczyn podanych wyżej, Sąd nie mógł więc poczynić w oparciu o te dokumenty swoich ustaleń.

Sąd zważył, co następuje :

W pierwszej kolejności, jeszcze przed przedstawieniem oceny Sądu co do kwestii zasadności roszczenia powoda, należy wskazać, iż Sąd uznał za dopuszczalne cofnięcie przez powoda pozwu co do kwoty 1.810,00 zł, jako że wymieniona czynność nie jest sprzeczna z prawem, zasadami współżycia społecznego i nie zmierza do obejścia prawa. Wobec powyższego Sąd w pkt I sentencji wyroku umorzył postępowanie w tym zakresie na podstawie art. 203 § 1 i 4 k.p.c. w związku z art. 355 k.p.c.

Dalsze powództwo (...) S.A. z siedzibą w B. nie zasługiwało na uwzględnienie, gdyż roszczenie nie zostało przez powoda udowodnione co do zasady i wysokości, zgodnie z ciężarem dowodzenia wynikającym z art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c. Brak było bowiem podstaw przyjęcia przez Sąd za prawdziwe twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie. Zdaniem Sądu nie istniał taki materiał dowodowy, który pozwalałby na ustalenie, że wierzytelność względem pozwanego R. K. (1), na jaką powoływał się powód rzeczywiście mu przysługuje. Ma to znaczenie z uwagi na fakt, iż tylko wierzyciel może domagać się spełnienia konkretnego świadczenia od dłużnika.

Na powodzie (...) S.A. z siedzibą w B. ciążył obowiązek wykazania istnienia zobowiązania i wysokości zobowiązania strony pozwanej, ze wskazaniem sposobu jego wyliczenia. Żaden przedstawiony dokument nie wskazuje, jak wyliczono dochodzoną kwotę, mającą wynikać z umowy pożyczki. Analiza treści pisma - wypowiedzenia umowy pożyczki - choć nie stanowi on dowodu w sprawie prowadzi do konkluzji, iż roszczenie powoda w stanie, w jakim zostało przez niego udowodnione jest nieweryfikowalne przez Sąd. Z treści ww. pisma nie można wywnioskować, w jaki sposób i na jakiej podstawie kwoty tam wymienione, a składające się na kwotę dochodzoną pozwem zostały wyliczone. Podane w ww. piśmie w sposób lakoniczny powodują, że nie sposób ustalić, czy zostały obliczone prawidłowo.

Powód nie wykazał zasadności swojego roszczenia, bowiem nie przedstawił do akt sprawy dokumentu oryginału lub odpisu potwierdzanego za zgodność z oryginałem umowy pożyczki numer (...), która miała zostać zawarta z pozwanym w dniu 14 lipca 2015r., a także dokumentów potwierdzających zasady i terminy spłaty zadłużenia. Nie wynika również z żadnych dokumentów wysokość stopy procentowej, która była podstawą naliczania tych odsetek. Powyższe dokumenty pozwoliłyby ustalić, czy kwota określona w wypowiedzeniu umowy pożyczki i widniejąca na wekslu in blanco została wyliczona prawidłowo i jest uzasadniona oraz, czy próba zabezpieczenia roszczenia wekslem nie stanowi obejścia prawa w zakresie odsetek maksymalnych, stosowania niedozwolonych klauzul umownych, czy umowa nie zawiera rażąco wysokich kosztów, np. ubezpieczenia, a także czy kwota mająca być składką na ubezpieczenie faktycznie w większości nie trafia do powoda, czy umowa nie przewiduje łącznych kosztów wyższych niż dopuszczalna maksymalna wysokość itp. Sąd ma bowiem nie tylko prawo, ale i obowiązek do podjęcia weryfikacji, czy warunki zobowiązania wekslowego nie naruszają przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych, tak w świetle prawa krajowego, jak i wspólnotowego – tak w sprawie analogicznej o sygn. akt II Cz 1317/16 zasadnie orzekł Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej.

Sąd oddalił powództwo także z tego względu, iż powód - dochodząc roszczenia z weksla in blanco - nie wykazał, iż prawidłowo wypełnił tenże weksel. Dla ustalenia zasadności, jak i wysokości dochodzonego roszczenia konieczne było dołączenie do pozwu deklaracji wekslowej, która precyzuje przede wszystkim warunki wypełnienia weksla, ale i termin jego wypełnienia, kwotę, a także rodzaj i charakter stosunku prawnego, jaki ten weksel zabezpieczał. Brak tego dokumentu spowodował, iż Sąd został pozbawiony możliwości weryfikacji zasadności dochodzonego przez powoda roszczenia.

Dokumenty w formie przedstawionej przez pełnomocnika powoda, nie mogły stanowić dowodu na powyższe okoliczności. Sąd nie wzywał strony powodowej do ewentualnego uzupełnienia dokumentacji, mając na uwadze fakt, że strona jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika. Powód profesjonalnie zajmuje się działalnością finansową i jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego – radcę prawnego – co dodatkowo skutkuje podwyższeniem miernika staranności i rzetelności.

Zaakcentować w tym miejscu należy okoliczność istnienia uzasadnionych wątpliwości, ich wagi i roli sądu. Można oczywiście hipotetycznie twierdzić, iż potencjalnie istniała możliwość czynienia ustaleń mających na celu rozwianie tych wątpliwości i działania przez sąd z urzędu. Mając jednakże na uwadze podane powyżej sporne i nieudowodnione przez powoda okoliczności o zasadniczej wadze wzywanie strony powodowej do ich wyjaśnienia byłoby w sposób oczywisty złamaniem zasady kontradyktoryjności procesu, działaniem o charakterze inkwizycyjnym i zastępowania działań do których zobowiązana jest strona, tym bardziej reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika. Z drugiej strony oznaczałoby to w istocie prowadzenie procesu przez sąd za stronę i wyręczanie jej w obowiązkach rzetelnego przygotowania pozwu, dowodzenia racji i ich udowadnianiu, co jest niedopuszczalne, bowiem obowiązkiem strony jest przedstawianie sądowi faktów i dowodów, a obowiązkiem sądu udzielenie ochrony prawnej.

Słusznie zarzucił pełnomocnik pozwanego, iż powód załączając do pozwu kserokopię dokumentu w postaci „wypowiedzenia umowy pożyczki” nie udowodnił, by skutecznie wezwał stronę pozwaną do wykupu weksla także z tego powodu, iż nie przedstawił jednocześnie dowodu nadania lub doręczenia pozwanej owego pisma. Powód nie wykazał, czy i ewentualnie kiedy ww. pismo dotarło do strony pozwanej w taki sposób, aby mogła zapoznać się z jego treścią, a tym samym kiedy ewentualna wierzytelność mogła być postawiona w stan wymagalności.

Zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Dotyczy to - po pierwsze - udowodnienia faktu, na który strona się powołuje, co zostało w sprawie wykazane i po drugie - przedstawienia dowodów na potwierdzenie tego faktu. Jest to przyjęta „ogólna zasada rozkładu dowodów” (tak A. Kidyba (red.) K. Kopaczyńska-Pieczenie, E. Niezbacka, Z. Gawlik, A. Janiak, A. Jedliński, T. Sokołowski Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I Część ogólna, LEX 2009). W związku z tym, samo przyznanie faktów przez drugą stronę postępowania nie może stanowić wystarczającego dowodu na istnienie tego faktu, który zawsze musi zostać potwierdzony materiałem dowodowym. Zasada ta określa jednoznacznie, kto ponosi negatywne skutki nie udowodnienia konkretnego faktu. Art. 6 k.c. określa to na gruncie prawa materialnego, a art. 232 k.p.c. na gruncie prawa procesowego. Sumując, z procesowego punktu widzenia ciężar dowodu spoczywa na powodzie ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 października 1971 r., II PR 313/69, OSN 1970, nr 9, poz. 147). Nie ulega żadnej wątpliwości, że w przedmiotowym stanie faktycznym stroną, na której spoczywał obowiązek udowodnienia wysokości dochodzonego zobowiązania był powód. Z art. 6 k.c. wynika dla Sądu obowiązek rozstrzygnięcia merytorycznego nawet wtedy, gdy postępowanie dowodowe nie miało właściwie miejsca, ze względu na bezczynność strony pozwanej. W takiej sytuacji Sąd powinien orzec na niekorzyść strony, która twierdzenia i roszczenia swe opierała na faktach nieudowodnionych
(P. Machnikowski (w:) Kodeks cywilny, red. E. Gniewek 1.1 s. 34).

Obowiązkiem strony, w szczególności zastąpionej przez profesjonalnego pełnomocnika, jest dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody (art. 3 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów oznacza zaoferowanie takich dowodów, które spełniają ustawowe wymagania przewidziane w kodeksie postępowania cywilnego.

Założeniem rozwiązania legislacyjnego przyjętego w postępowaniu cywilnym jest obowiązywanie zasady kontradyktoryjności. Idea sporu decyduje o regule rozkładu ciężaru dowodu, zgodnie z którą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Przepis tego artykułu co do zasady przesądza o sposobie wyrokowania Sądu w postaci oddalenia powództwa, w sytuacjach braku dowodów na poparcie twierdzeń pozwu. Samo stwierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnych dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.) - tak Sąd Najwyższy w wyroku z 22 listopada 2001 r. (IPKN 660/00, Wokanda 2002/7-8/44). Sąd jest więc zobowiązany rozważyć, czy w świetle przepisów prawa materialnego, twierdzenia powoda uzasadniają uwzględnienie żądań pozwu, w zakresie tym bowiem nie obowiązuje domniemanie z art. 339 § 2 k.p.c. - negatywny wynik takich rozważań powoduje bowiem wydanie wyroku oddalającego powództwo, nawet zaocznego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 czerwca 1972 roku, sygn. akt III CRN 30/72, Legalis numer 16294).

Ponadto powództwo podlegało oddaleniu nie tylko z przyczyn wskazanych powyżej, ale także wobec sprzeczności z prawem zapisów umowy pożyczki gotówkowej nr (...)- (...), którą pozwany miał podpisać z powodem w dniu 14 lipca 2015 r., stanowiących w istocie tzw. niedozwolone klauzule umowne (klauzule abuzywne).

Powód domagał się zasądzenia kwoty 10.857,71 zł, przy czym z analizy umowy pożyczki nr (...), która choć z racji formy w jakiej została przedłożona przez pełnomocnika powoda nie stanowi dowodu w sprawie, wynika, iż na dochodzoną przez powoda kwotę składały się m.in. opłata w postaci kosztów ubezpieczenia w kwocie 7.906,00 zł, opłata przygotowawcza w kwocie 926,00 zł oraz wynagrodzenie umowne w kwocie 1.046, 00 zł. Słuszny zatem okazuje się zarzut pełnomocnika pozwanego, iż kwota faktycznie udzielonej pożyczki to 5.000,00 zł, natomiast łączna kwota do zapłaty przez pozwanego to około 14.880,00 zł. A zatem kwota do spłaty w stosunku do kwoty udzielonej pożyczki jest trzykrotnie wyższa. Umowa pożyczki miała zostać zawarta pomiędzy powodem w ramach jego działalności a pozwanym jako konsumentem.

Powód (...) S.A. z siedzibą w B. jest przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych i przy zawieraniu umów posługuje się wzorcami umownymi. Dlatego też należało ocenić, czy postanowienia umowy zawartej w dniu 14 lipca 2016 roku były dla jej stron wiążące. Sąd bowiem może, a nawet powinien dokonywać oceny postanowień zawartych umów, a także postanowień samych wzorców umów, co do ich zgodności z prawem. Ocena ta może zostać dokonana in concreto w toczącym się miedzy przedsiębiorcą, a konsumentem sporze, którego przedmiotem są skutki prawne określonego postanowienia umowy. Umowy konsumenckie podlegają ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 § 1 k.c. z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15.06.2007 roku, sygn. akt VI ACa 228/07, LEX numer 1645939).

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienie umowy może zatem zostać uznane za niedozwolone po łącznym spełnieniu wskazanych wyżej przesłanek. Kodeks cywilny w art. 22 1 pod pojęciem konsumenta wskazuje osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Zawarta pomiędzy stronami umowa pożyczki nie była związana z działalnością zawodową ani gospodarczą pozwanego R. K. (1).

Obie wskazane w art. 385 1 § 1 k.c. formuły prawne służą ocenie tego, czy klauzule umowne przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej w zakresie kształtowania praw i obowiązków stron konsumenckiego stosunku obligacyjnego twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 roku, sygn. akt I CK 832/04, LEX numer 71468).

W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 sierpnia 2011 roku wydanego w sprawie o sygnaturze akt VI ACa 262/11, LEX numer 951724, istotą dobrych obyczajów jest szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania.

W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, postanowienia umowy z dnia 14 lipca 2015 r. nr (...)- (...) są niedozwolone w zakresie, w jakim przewidują obowiązek uiszczenia przez pożyczkobiorcę kosztów z tytułu kosztów ubezpieczenia, opłaty przygotowawczej oraz wynagrodzenia umownego. Ocena nieuczciwego charakteru postanowienia umownego w ramach kontroli abstrakcyjnej wymagała bowiem dokonania przez Sąd weryfikacji „przyzwoitości” konkretnej klauzuli. Sąd powinien ustalić, jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w braku takiej klauzuli. Jeżeli konsument byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter nieuczciwy. Przy powyższej ocenie założeniem powinno być, że to konsument ma być głównym beneficjentem rywalizacji między przedsiębiorcami (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 maja 2010 roku, sygn. akt VI ACa 1256/09, LEX numer 1125298).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że zapisy umowny, które zastrzegają konieczność uiszczenia kosztów ubezpieczenia, opłaty przygotowawczej i wynagrodzenia umownego na poziomie określonym we wzorcu, ewidentnie naruszają interesy konsumenta oraz kształtują jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a tym samym stanowią klauzule niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 k.c. i należy uznać je za godzące w równowagę kontraktową tego stosunku. Skutkuje to ich bezskutecznością w zakresie wysokości przedmiotowych opłat.

Nawet gdyby uznać, że powyższe zapisy nie stanowią klauzul niedozwolonych, niewątpliwie są one sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Powyższe opłaty i koszty określone w umowie w świetle czynności nimi objętych są rażąco wygórowane. Analizując zasadność roszczenia w tym zakresie podnieść trzeba, iż co prawda wysokość tych kosztów została ustalona umową stron, to jednakże pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom. Przywołać należy w tym kontekście treść przepisu art. 353 1 k.c., stosownie do którego treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Zdaniem Sądu zapisy postanowień umowy pożyczki, sprzeczne są z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanego) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Określone bowiem przez stronę powodową koszty nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązana ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście wydatkami.

Sąd nie znalazł żadnej podstawy do obciążenia pozwanego rzekomo poniesionymi przez stronę powodową kosztami ubezpieczenia. Jak już Sąd powyżej wskazał nie można mieć pewności czy kwota mająca być składką na ubezpieczenie faktycznie w większości nie trafia do powoda, a tym samym czy umowa nie przewiduje łącznych kosztów wyższych niż dopuszczalna maksymalna wysokość. Ponadto powód nie wykazał, że została zawarta umowa ubezpieczenia obejmująca pożyczkę udzieloną pozwanemu. Wątpliwości Sądu budzi także fakt wysokości kosztów ubezpieczenia, które w tym przypadku stanowią wartość znacznie większą niż sama kwota udzielonej pożyczki. Doświadczenie życiowe wskazuje natomiast, iż zazwyczaj ubezpieczanie kredytu lub pożyczki stanowi niewielką procentową jej część, co uzasadnia natomiast zasada ryzyka ubezpieczeniowego. Trudno sobie natomiast wyobrazić uzasadnienie i sens istnienia polisy ubezpieczeniowej, w sytuacji, gdy przekracza ona półtorakrotnie wysokość udzielonej pożyczki.

Nieuzasadnione wydaje się być także pobranie tak wysokiej opłaty przygotowawczej w kwocie 926,00 zł. Nie dosyć, że stanowi ona niemalże 1/5 część udzielonej pozwanemu pożyczki, analizując umowę na pierwszy rzut oka zauważamy, iż stanowi ona komputerowy wydruk wzorca umowy pożyczki gotówkowej, w której osoba z ramienia pożyczkodawcy zmienia jedynie niewielka ilość danych umowy tj. dane osobowe kredytobiorcy i wysokość pożyczki, aby finalnie zostać podpisaną zaledwie w kilku miejscach przez strony umowy pożyczki. Już na pierwszy rzut oka wydaje się, że praca i wysiłek włożony w sporządzenie umowy pożyczki gotówkowej nie jest współmierny z wysokością opłaty przygotowawczej.

Wątpliwości budzi także zasadność istnienia, jak i wysokość wynagrodzenia umownego określonego przez powoda na kwotę 1.046,00 zł. Wydaje się, że swoistym wynagrodzeniem dla pożyczkodawcy w ramach zawartej z kontrahentem umowy pożyczki mogą być jedynie odsetki, których maksymalną wysokość reguluje ustawodawca w przepisach art. 359 i 481 k.c.

Zważywszy na to należy zasadnie sądzić, iż ww. koszty pożyczki gotówkowej, stanowią obejście przepisów prawo o odsetkach maksymalnych.

Z powodów wskazanych powyżej, kwestionowane postanowienia umowy są nieważne w takiej części, w jakiej – w okolicznościach sprawy – zasady współżycia społecznego ograniczają zasadę swobody umów - art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 2 i 3 k.c.

W tym stanie rzeczy Sąd orzekł na podstawie powołanych przepisów.

W pkt I wyroku Sąd Rejonowy w Dębicy uchylił wyrok zaoczny z dnia 8 marca 2017 r. Zgodnie bowiem z art. 347 k.p.c. po ponownym rozpoznaniu sprawy sąd wydaje wyrok, którym wyrok zaoczny w całości lub w części utrzymuje w mocy albo uchyla go i orzeka o żądaniu pozwu bądź też pozew odrzuca lub postępowanie umarza.

Sąd umorzył postępowanie w pkt II wyroku co do kwoty 1.810,00 zł, gdyż powód w piśmie procesowym z dnia 4 sierpnia 2017 r. (k. 51) oświadczył, iż cofa pozew ze zrzeczeniem się roszczenia co do kwoty 1.810,00 zł i wniósł o umorzenie postępowania w tym zakresie. Rozstrzygnięcie oparto na treści art. 203 § 1 i 4 k.p.c. w związku z art. 355 § 1 k.p.c.

Z kolei w pkt III wyroku oddalono powództwo w pozostałym zakresie.

W punkcie IV wyroku Sąd na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016, poz. 1714) zasądził od powoda (...) S.A. z siedzibą w B. na rzecz pozwanego R. K. (1) kwotę 2.952,00 zł (słownie: dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote i 00/100) tytułem kosztów wynagrodzenia pełnomocnika adwokata M. M. ustanowionego dla pozwanego R. K. (1) z urzędu. Wynagrodzenie to zostało ustalone na podstawie § 8 pkt 5 w zw. z § 4 ust. 3 wymienionego rozporządzenia. Opłatę o której mowa w ust. 1 i 2 § 4 powoływanego rozporządzenia podwyższa się o kwotę podatku od towarów i usług wyliczoną według stawki podatku obowiązującej dla tego rodzaju czynności na podstawie przepisów o podatku od towarów i usług. W sprawie cywilnej w której kosztami procesu został obciążony przeciwnik procesowy strony korzystającej z pomocy udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu koszty o których mowa w § 2 Rozporządzenia Sąd przyznaje po wykazaniu bezskuteczności ich egzekucji. Zgodnie z art. 122 § 1 k.p.c. adwokat ustanowiony z urzędu ma prawo, z wyłączeniem strony, ściągnąć sumę należną mu tytułem wynagrodzenia i zwrotu wydatków z kosztów zasądzonych na rzecz tej strony od przeciwnika. Wyegzekwowanie przez adwokata ustanowionego z urzędu w całości należnych mu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z kosztów procesu zasądzonych od strony przeciwnej skutkuje zaspokojeniem jego roszczenia w stosunku do Skarbu Państwa (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., sygn. akt III CZ 25/11, LEX numer 864008).