Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 125/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Beata Górska

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2018 r. w Szczecinie

sprawy J. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie renty w związku z wypadkiem przy pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 stycznia 2018 r. sygn. akt VI U 235/17

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydziałowi pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Urszula Iwanowska SSA Beata Górska SSA Barbara Białecka

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24 lutego 2017 r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił J. K. prawa do renty w związku z wypadkiem przy pracy wskazując, że orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 15 lutego 2017 r. ustalono, że ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 18 czerwca 2014 r.

W odwołaniu od powyższej decyzji J. K. wniósł o jej zmianę i przyznanie prawa do renty w związku z wypadkiem przy pracy podnosząc, że choć od wypadku minęło już trochę czasu, nie odzyskał on zdolności do pracy, nie jest w stanie pracować zarówno jako pracownik pracowni protetycznej oraz w zawodzie wyuczonym – jako technik mechanizacji rolnictwa.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację przywołaną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 18 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu J. K. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy związku z wypadkiem przy pracy na okres lat dwóch od dnia 1 stycznia 2017 r.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

J. K. urodził się w dniu (...)r. Z zawodu jest technikiem mechanizacji rolnictwa. Dotychczas pracował jako technik dentystyczny i kierownik pracownik protetycznej (od 1 lutego 1997 r. do 31 grudnia 2015 r.).

W dniu 18 czerwca 2014 r. doznał wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego rozpoznano u niego złamanie otwarte trzonu kości promieniowej prawej; zwichnięcie w stawie promieniowo – łokciowym dalszym prawym; rozległe głębokie otarcia skóry przedramienia z ranami drążącymi do złamania; stłuczenie barku prawego; otwartą destrukcję stawu palca V ręki prawej z ubytkami ścięgna prostownika.

Decyzją z dnia 24 lutego 2016 r. ubezpieczony nabył prawo do renty z tytułu częściej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Świadczenie pobierał od 12 listopada 2015 r. (tj. od zaprzestania pobierania świadczenia rehabilitacyjnego) do 31 maja 2016 r. Kolejną decyzją z dnia 21 lipca 2016 r. nabył prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy od 1 czerwca 2016 r. do 31 grudnia 2016 r.

W dniu 4 stycznia 2017 r. skarżący złożył wniosek o dalsze prawo do renty z tytułu wypadku przy pracy. Orzeczeniem z dnia 31 stycznia 2017 r. lekarz orzecznik ZUS orzekł, że J. K. nie jest niezdolny do pracy i nie stwierdził niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Orzeczeniem z dnia 15 lutego 2017 r. komisja lekarska ZUS orzekła, iż ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy i nie stwierdziła niezdolności do pracy skarżącego w związku z wypadkiem z dnia 18 czerwca 2014 r. W uzasadnieniu komisja podała, że doszło do zrostu złamania kości promieniowej prawej, nasady dalszej kości promieniowej lewej trzonu kości ramieniowej lewej. Upośledzenie narządu ruchu nie ogranicza zarobkowania w wyuczonym i wykonywanym zawodzie. Decyzją z dnia 24 lutego 2017 r. organ odmówił ubezpieczonemu dalszego prawa do renty z tytułu wypadku przy pracy. Ubezpieczony odwołał się od tej decyzji.

U ubezpieczonego rozpoznano: przebyty uraz wielomiejscowy obu kończyn górnych z ograniczeniem ruchomości przedramienia i ręki lewej oraz barku lewego; upośledzenie funkcji palca V ręki prawej; niedoczynność tarczycy leczoną substytucyjnie. U wnioskodawcy istnieje znacznego stopnia niesprawność funkcji kończyn górnych związanych z wypadkiem z dnia 18 czerwca 2014 r. Skarżący jest niezdolny do pracy zarówno zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (tj. jako technik mechanizacji rolnictwa), jak i pracy dotychczas wykonywanej (tj. pracy protetyka), na okres dwóch lat od dnia 1 stycznia 2017 r. Ubezpieczony nie jest zdolny do prac fizycznych związanych z unoszeniem kończyny górnej lewej i do pracy na wysokości. Dotychczas wykonywał prace manualne z koniecznością sprawności obu rąk, a takich prac wykonywać nie może. Po dalszej intensywnej rehabilitacji być może przystosuje się do pracy dotychczas wykonywanej lub innej pracy. Skarżący jest zdolny wyłącznie do lekkich prac fizycznych, poniżej posiadanych kwalifikacji.

Ubezpieczony jest osobą niezdolną do pracy w związku z wypadkiem przy pracy na okres dwóch lat od dnia 1 stycznia 2017 r. poczynając.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 6 i art. 17 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t. j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1773) w związku z art. 107 i art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U. z 2017 t., poz. 1383; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa) Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była okoliczność, czy ubezpieczony był nadal po dniu 31 grudnia 2016 r. częściowo niezdolny do pracy w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 18 czerwca 2014 r. W celu ustalenia powyższych okoliczności sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych, albowiem nie dysponując specjalistyczną wiedzą medyczną musiał posiłkować się przy rozstrzyganiu istoty sprawy opinią biegłych lekarzy sądowych (art. 278 § 1 k.p.c.).

Dalej Sąd Okręgowy miał na uwadze dokonane przez biegłych rozpoznanie schorzeń doznanych i wciąż występujących u ubezpieczonego w związku z wypadkiem przy pracy szczegółowo omówione w ustalonym stanie faktycznym sprawy. Sąd mimo zgłaszanych przez organ zarzutów, w pełni dał wiarę opiniom biegłych lekarzy: J. B., J. W. i H. K. (zarówno głównej jak i uzupełniającej) uznając, że biegli w sposób jasny przedstawili powody swoich twierdzeń. Wskazali na występujące u skarżącego schorzenia i zgodnie uznali, że nadal powodują one częściową niezdolność do pracy wnioskodawcy związaną z wypadkiem przy pracy z dnia 18 czerwca 2014 r. Opinię sporządzili zgodnie ze zleceniem sądu i jest ona jasna, logiczna oraz spójna. W ocenie sądu meriti wnioski końcowe opinii stanowiły integralną część z innymi poszczególnymi elementami opinii, a analiza elementów opinii wskazuje na brak możliwości przyjęcia innego orzeczenia niż te, które wydali biegli. Sąd nie miał tym samym powodów by odmówić opinii przymiotu wiarygodności. Biegli oparli swoją opinię na dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach organu rentowego i aktach sprawy oraz badaniu wnioskodawcy. Opinia ta stanowi miarodajne źródło wiadomości specjalnych w sprawie. Według sądu pierwszej instancji w sprawie nie ujawniły się żadne okoliczności, które podważałyby rzetelność sporządzenia opinii przez biegłych. Opinia była obiektywna bowiem biegli nie mieli żadnego interesu w tym by ustalić stan zdrowia ubezpieczonego odmiennie od faktycznego.

Następnie Sąd Okręgowy podniósł, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe w pełni rozstrzyga istotę sporu. Sąd uzyskał bowiem od biegłych: J. B., J. W. i H. K. wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania. Opinia biegłych podlega swobodnej ocenie dowodów, przy ocenie której sąd zobligowany jest stosować kryteria szczególne, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania wyrażonego w niej stanowiska. Sąd meriti podkreślił, że w taki też sposób ocenił przedłożoną do sprawy opinię. Jednocześnie sąd ten miał na uwadze, że organ rentowy w zastrzeżeniach do opinii domagał się dopuszczenia dowodu z opinii innego lekarza medycyny pracy. W istocie jednak zdaniem sądu pierwszej instancji nie przedstawił żadnych zarzutów merytorycznych zmierzających do zakwestionowania wartości wydanej już w sprawie opinii. Przy czym sąd zaznaczył, że nie ma obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego dopóty, dopóki strona nie uzyska satysfakcjonującej jej opinii biegłego. Biegli jasno wskazali powody, dla których uznali, iż schorzenia ubezpieczonego i ich stopień, pozostają w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 18 czerwca 2014 r. i powodują dalszą częściową niezdolność do pracy na okres dwóch lat od 1 stycznia 2017 r. W przekonaniu tego sądu opinia biegłych sądowych w niniejszej sprawie jest na tyle kategoryczna i przekonująca, oraz wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych, aby uznać wnioski biegłych za prawidłowe.

Sąd Okręgowy wyjaśnił także, że odwołujący sprostał obowiązkowi określonemu w art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c., albowiem podnoszone przez niego argumenty co do wadliwości decyzji ZUS znalazły potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, co spowodować musiało zmianę spornej decyzji.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd ten orzekł jak w sentencji wyroku.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zrzucił mu:

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy poprzez przyjęcie, że ubezpieczony jest nadal częściowo niezdolny do pracy w związku z wypadkiem przy pracy przez okres lat dwóch od dnia 1 stycznia 2017 r.

- naruszenie art. 217 § 2 i 3 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy poprzez przyjęcie, że wniosek organu rentowego o przeprowadzenie dowodu z opinii innego lekarza medycyny pracy zgłoszony w celu rzeczywistego opisu charakteru pracy ubezpieczonego jako kierownika pracowni protetycznej - protetyka nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż organ rentowy nie przedstawił żadnych zarzutów merytorycznych zmierzających do zakwestionowania wartości wydanej już w sprawie opinii.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania,

- zasądzenie kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych,

ewentualnie

- o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że nie zgadza się z zaskarżonym wyrokiem, ponieważ aby stwierdzić, czy dana osoba jest czy nie jest zdolna do określonej pracy, trzeba najpierw zdefiniować czynności, jakie osoba ta ma wykonywać. Dlatego w opiniach lekarskich organu rentowego z dnia 22 września 2017 r. oraz z dnia 23 listopada 2017 r. apelujący wskazywał na konieczność sporządzenia opisu stanowiska protetyka, czynności protetyka, gdyż tylko w takim przypadku możliwe będzie ustalenie, do wykonywania jakich czynności jest czy też nie jest zdolny ubezpieczony. Temu celowi miał służyć wniosek zawarty w opinii lekarskiej organu rentowego z dnia 23 listopada 2017 r. oraz w piśmie procesowym organu rentowego z dnia 24 listopada 2017 r. o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego lekarza z dziedziny medycyny pracy w celu dokonania rzeczywistego opisu charakteru pracy. Dokonanie takiego opisu pozwoliłoby w sposób jednoznaczny stwierdzić, jakie czynności na stanowisku pracy może wykonywać ubezpieczony. Nieuwzględnienie tego wniosku przez sąd pierwszej instancji spowodowało zdaniem skarżącego niemożność jednoznacznego wskazania, jakie prace na dotychczasowym stanowisku pracy może wykonywać ubezpieczony.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, iż postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji. Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego, Sąd Najwyższy stwierdził, iż sformułowanie „w granicach apelacji” wskazane w tym przepisie oznacza, iż sąd drugiej instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSN 2008/6/55).

Stosownie zaś do treści art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. W orzeczeniu z dnia 11 marca 1998 r., III CKN 411/97 (LEX nr 1228369) Sąd Najwyższy przyjął, że nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. oznacza niewyjaśnienie i pozostawienie poza oceną okoliczności faktycznych, stanowiących przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, będącej podstawą roszczenia. Nierozpoznanie istoty sprawy oznacza również zaniechanie przez sąd pierwszej instancji zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, LexPolonica nr 333025).

Istota niniejszego sporu sprowadzała się do oceny stanu zdrowia ubezpieczonego, w kontekście schorzeń, na które cierpi w związku z przebytym wypadkiem w dniu 18 czerwca 2014 r. oraz posiadanych kwalifikacji.

W toku procesu, Sąd Okręgowy po pierwsze w ogóle nie ustalił jakie kwalifikacje formalne i faktyczne nabył ubezpieczony w toku swojego życia zawodowego, a po wtóre, zaniechał oceny stanu zdrowia ubezpieczonego w kontekście tych właśnie kwalifikacji.

Bez przeprowadzenia dowodu z przesłuchania ubezpieczonego Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony z zawodu jest technikiem mechanizacji rolnictwa, a dotychczas pracował jako technik dentystyczny i kierownik pracowni protetycznej. Sąd wskazał, że ubezpieczony nie pracował w wyuczonym zawodzie. Sąd Okręgowy jednakże nie ustalił, jakie dokładnie ubezpieczony wykonywał czynności w trakcie swojego życia zawodowego. Co więcej, wskazać należy, że ubezpieczony urodził się w 1971 roku i ukończył szkołę zawodową. Pracę natomiast jako kierownik pracowni protetycznej, technik dentystyczny rozpoczął dopiero w 1997 r., a więc w wieku prawie 26 lat. Nie jest zatem wiadome co ubezpieczony robił przed rozpoczęciem pracy jako kierownik pracowni protetycznej, a po zakończeniu pobierania nauki. Nie wyjaśniając tych wątpliwości sąd pierwszej instancji nakazał sporządzenie opinii biegłym, która jednak bez uprzedniego ustalenia rzeczywistych kwalifikacji J. K. okazała się nieprzydatna.

Sąd Okręgowy, rozpoznając sprawę, nie rozważył w ogóle wskazanych kwestii, uznając, że sporządzone opinie wyjaśniają sporne w sprawie kwestie w sposób wystarczający, mimo podnoszonych przez organ rentowy zarzutów do opinii, wskazujących, iż istnieją wątpliwości co do opisu charakteru pracy jaką wykonywał ubezpieczony. Sąd pierwszej instancji zaniechał ustalenia kluczowej i podstawowej kwestii jaką są faktyczne kwalifikacje ubezpieczonego oraz ustalenia na czym polegała praca ubezpieczonego. Dopiero po ustaleniu tych kwestii sąd winien był również rozważyć dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu neurologii, ortopedii i medycyny pracy.

Co więcej, w sporządzonych opiniach biegli wskazywali, że ubezpieczony może przystosować się do pracy do tej pory wykonywanej lub innej. Sąd Okręgowy natomiast w ogóle nie odniósł się do możliwości wykonywania przez ubezpieczonego pracy i możliwości przekwalifikowania się.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny nie może poddać decyzji Sądu Okręgowego merytorycznej ocenie.

Oceniając zaś samodzielnie potrzebę powołania dowodów, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że do oceny stanu zdrowia ubezpieczonego w kontekście rozpoznanych u niego schorzeń i posiadanych kwalifikacji, koniecznym jest dopuszczenie dowodu z zeznań ubezpieczonego w celu ustalenia jego kwalifikacji i przebiegu pracy zawodowej, a następnie dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii ortopedii oraz medycyny pracy. Do tego bowiem sprowadza się istota sprawy o przyznanie prawa do renty w związku z wypadkiem przy pracy i rozpoznanych u J. K. schorzeń, tj. otwartego złamania I stopnia kości promieniowej prawej, zwichnięcia w stawie promieniowo – łokciowym, rozległego otarcia naskórka skóry przedramienia z ranami drążącymi do złamania, stłuczenia barku prawego, otwartej destrukcji stawu palca V prawej ręki. Sąd na wstępie winien zebrać materiał dotyczący posiadanego wykształcenia i nabytych w toku życia zawodowego umiejętności i kwalifikacji, a także ocenić możliwości dalszej pracy z uwzględnieniem schorzeń, na które cierpi ubezpieczony oraz możliwości przekwalifikowania się.

Sąd Okręgowy zaniechał przesłuchania ubezpieczonego na okoliczność posiadanego wykształcenia, dotychczasowego przebiegu i rodzaju wykonywanych czynności podczas świadczenia pracy. Z powyższych względów, Sąd Okręgowy przy ponownym zbadaniu sprawy przesłucha ubezpieczonego, przeprowadzając szczegółowy wywiad zawodowy, przy jednoczesnym zobowiązaniu strony do udokumentowania tych faktów (ewentualnie sąd rozważy także zwrócenie się do pracodawców o złożenie akt osobowych ubezpieczonego czy odpowiedniej ich części niezbędnej do ustalenia omawianych okoliczności), dopuści dowód z opinii biegłych lekarzy sądowych z przywołanych powyższej specjalizacji. Dopiero po przeprowadzeniu tych dowodów, Sąd Okręgowy dokona oceny przesłanek do przyznania prawa do renty w związku z wypadkiem przy pracy w kontekście wieku, stanu zdrowia, posiadanych umiejętności i kwalifikacji zawodowych oraz możliwości przekwalifikowania się.

Ponieważ sąd pierwszej instancji faktycznie nie doprowadził do rozpoznał istoty niniejszej sprawy, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania temu pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej (art. 108 § 2 k.p.c.)

SSA Urszula Iwanowska SSA Beata Górska SSA Barbara Białecka