Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 485/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSR del. do SO Beata Chojnacka Kucharska

Protokolant Sylwia Sarnecka

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w B. D. R.

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2017 r.

sprawy M. Ż. ur. (...) we W.

s. Z., E. z domu Ł.

oskarżonego z art. 190 § 1 kk i inne

z powodu apelacji wniesionej przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Bolesławcu

z dnia 10 lipca 2017 r. sygn. akt II K 277/15

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. Ż.;

II.  zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 485/17

UZASADNIENIE

M. Ż. został oskarżony o to, że:

1.  w dniu 28 marca 2013 roku w B. kierował groźby karalne pozbawienia życia w stosunku do K. W., przy czym groźby te wzbudziły w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że będą spełnione,

tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

2.  w dniu 28 marca 2013 roku w B. zastosował groźbę bezprawną pozbawienia życia wobec interweniujących funkcjonariuszy Policji P. S. i M. B. w celu zmuszenia funkcjonariuszy do zaniechania prawnej czynności służbowej zatrzymania, nadto podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych znieważył ich słowami powszechnie uznanymi za obelżywe,

tj. o czyn z art. 224 § 2 k.k. i art. 226 § 1 k.k. w zw. z art.11 § 2 k.k.;

3.  w dniu 9 października 2012 roku w mieszkaniu przy ul. (...) w B. zniszczył dowód osobisty na dane personalne K. W., a także dwie karty bankomatowe banku (...) należące do K. W. poprzez przełamanie w/w dokumentów,

tj. o czyn z art. 276 k.k.

Sąd Rejonowy w Bolesławcu wyrokiem z dnia 10 lipca 2017 r. w sprawie o sygn. akt II K 277/15:

I.  uznał oskarżonego M. Ż. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt 1 części wstępnej wyroku stanowiącego przestępstwo
z art. 190 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 190 § 1 k.k. wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  uznał oskarżonego M. Ż. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt 2 części wstępnej wyroku stanowiącego przestępstwo
z art. 224 § 2 k.k. i art. 226 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

III.  uznał oskarżonego M. Ż. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt 3 części wstępnej wyroku, przy czym ustalił, że zniszczenie dokumentów nastąpiło poprzez ich przecięcie, tj. przestępstwa z art. 276 k.k. i za to, na podstawie art. 276 k.k. wymierzył mu karę 5 miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył kary orzeczone w pkt I-III części dyspozytywnej wyroku i wymierzył oskarżonemu M. Ż. karę łączną w wysokości roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres pozbawienia wolności w sprawie w dniach od 28 marca 2013 r. do 29 marca 2013 r. oraz w dniu 17 czerwca 2013 r.;

VI.  obciążył oskarżonego kosztami postępowania powstałymi po uchyleniu do ponownego rozpoznania sprawy o sygn. akt II K 591/13, na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w pozostałym zakresie, zaś na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej K. W. kwotę 1764 zł. tytułem ustanowienia przez nią pełnomocnika.

Z wyrokiem tym nie zgodził się oskarżony i w osobiście sporządzonej apelacji, jak i poprzez swego obrońcę, zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze.

Oskarżony M. Ż. zaskarżając wyrok wskazał, że zważywszy na okoliczności czynów, stopień ich społecznej szkodliwości, kara pozbawienia wolności jest niesprawiedliwa. Nadto oskarżony odwołał się do swojej sytuacji osobistej i rodzinnej. Wskazując na te argumenty wniósł o orzeczenie kary wolnościowej, kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Obrońca oskarżonego M. Ż. na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. zarzucił:

1.  rażącą niewspółmierność kar jednostkowych orzeczonych wobec oskarżonego, przy wymiarze których Sąd Rejonowy nie dostrzegł oraz nie nadał właściwego znaczenia występującym w sprawie okolicznościom łagodzącym, tj. konfliktowej sytuacji rodzinnej, prowokacyjnego zachowania funkcjonariusza Policji oraz rozpoznanej u oskarżonego chwiejnej i dyssocjalnej osobowości z niedokształconą uczuciowością wyższą, co w konsekwencji doprowadziło do orzeczenia wobec oskarżonego rażąco niewspółmiernych kar, które nie spełniają dyrektyw wymiaru kary określonych w art. 53 k.k., a których prawidłowe zastosowanie powinno skutkować orzeczeniem kar znacznie łagodniejszych,

2.  rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec M. Ż. kary łącznej 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, przy wymiarze której Sąd Rejonowy nie uwzględnił zasady asperacji zbliżonej do absorpcji, co w konsekwencji doprowadziło do orzeczenia wobec oskarżonego rażąco niewspółmiernej kary, która nie spełnia dyrektyw wymiaru kary łącznej określonych w art. 85a k.k., a których prawidłowe zastosowanie powinno skutkować orzeczeniem znacznie łagodniejszej kary.

Stawiając te zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu znacznie łagodniejszych kar jednostkowych pozbawienia wolności i znacznie łagodniejszej kary łącznej pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie.

Dokonując analizy zebranych, a następnie ujawnionych w trakcie przewodu sądowego dowodów, Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się nieprawidłowości w ocenie dowodów dokonanej przez Sąd I instancji. Analiza całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie pozwala na przyjęcie, iż Sąd Rejonowy w sposób wystarczający i pełny zebrał dowody, na ich podstawie, po dokonaniu oceny dowodów, prawidłowo ustalił stan faktyczny nie naruszając zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w treści art. 7 k.p.k. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy była poprzedzona ujawnieniem całokształtu okoliczności w sposób podyktowany zasadą prawdy materialnej, stanowiła wynik rozważenia wszelkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego M. Ż., zaś okoliczności zostały rozważone z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i reguł prawidłowego rozumowania. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zostało sporządzone z dbałością o szczegóły pozwalając tym samym na podzielenie stanowiska Sądu Rejonowego w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych w efekcie wyrażonych tam ocen dowodów, następnie co do przyjętej w wyroku kwalifikacji prawnej poszczególnych zachowań oskarżonego. Relacja świadka K. W. w zakresie czynów z pkt 1 i 3 części wstępnej wyroku jest, jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, stanowcza, konsekwentna, jednoznaczna, a przy tym znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadków G. Z., Z. S. i P. K., zaś w zakresie czynu z pkt 3 części wstępnej, przypisanego w pkt III części dyspozytywnej, koresponduje z dowodami z dokumentów w postaci kopii wniosku o wydanie dowodu osobistego oraz pisma z (...) S.A. Powyższe dowody w odniesieniu do zachowania oskarżonego względem świadka K. W. przed 28 marca 2013 r., na co wskazał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, dały podstawy do ustalenia, iż oskarżony kierując w dniu 28 marca 2013 r. groźby pozbawienia życia w stosunku do K. W. wzbudził u pokrzywdzonej w jej odczuciu subiektywnym ale także obiektywnie, uzasadnioną obawę spełnienia tych gróźb. Przytoczone powyżej dowody, ich wymowa, dają pełne podstawy do podzielenia stanowiska Sądu I instancji w zakresie przypisania oskarżonemu w wyroku popełnienia przestępstwa wypełniającego znamiona z art. 190 § 1 k.k. Zniszczenie dokumentów takich jak dowód osobisty, karty płatnicze banku (...) wystawione na nazwisko K. W., to zachowanie słusznie zakwalifikowane przez Sąd Rejonowy za aktem oskarżenia jako przestępstwo wyczerpujące znamiona z art. 276 k.k. O sprawstwie oskarżonego M. Ż. w zakresie czynu przypisanego w pkt II części dyspozytywnej świadczą natomiast w szczególności spójne i konsekwentne zeznania funkcjonariuszy Policji P. S. i M. B. oraz odręczne zapiski świadka P. S.. Te dowody i ich właściwa ocena dokonana przez Sąd meriti pozwalają na uznanie za prawidłową kwalifikację prawną zachowania oskarżonego z art. 224 § 2 k.k. i art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Ustalenia faktyczne, jak i przyjęte kwalifikacje prawne zachowań oskarżonego, nie były kwestionowane w obu apelacjach, a Sąd Odwoławczy, z przyczyn wskazanych powyżej, nie znalazł powodów, dla których miałby owe ustalenia podważyć.

Niezasadny jawi się zarzut oskarżonego M. Ż. co do prawidłowości rozstrzygnięcia o karze w kontekście zarzutu formułowanego de facto jako błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a mającego wpływ na treść wyroku przez przyjęcie, że stopień społecznej szkodliwości czynów popełnionych przez oskarżonego został nieprawidłowo ustalony zważywszy na okoliczności popełnionych czynów. Przesłanki wymienione w art. 115 § 2 k.k. rzutujące na ocenę stopnia społecznej szkodliwości wprawdzie nie zostały wyartykułowane wprost w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, ale jednoznacznie wynikają z treści uzasadnienia. Czyniąc ustalenia faktyczne Sąd I instancji wskazał m.in. na okoliczności popełnienia poszczególnych przypisanych oskarżonemu czynów, zatem miał je na uwadze wymierzając kary jednostkowe. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na to, wymierzając kary za czyny zakwalifikowane z art. 190 § 1 k.k. i z art. 224 § 2 k.k. i art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., że oskarżony znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu, wykazywał się wysokim stopniem agresji słownej, a w działanu był nieustępliwy. Z opinii sądowo – psychiatrycznej (k. 664) wynika natomiast jednoznacznie, że było to upicie alkoholem o prostym przebiegu, a wówczas typowymi są zaburzenia emocjonalne w postaci chwiejności nastrojów i nadpobudliwości polegającej na reagowaniu nadmierną w stosunku do siły bodźca agresją i gniewem. Oskarżony miał uprzednio wielokrotnie kontakt z alkoholem i znał działanie alkoholu na swój organizm. Tym samym owa okoliczność w kontekście oceny stanu zdrowia psychicznego i psychologicznego dokonanej przez biegłych sądowych, cech jego osobowości, wbrew twierdzeniom obrońcy zawartym w apelacji, nie może być poczytywana na korzyść oskarżonego, a wyrażana agresja słowna w stosunku do osoby znanej oskarżonemu i bliskiej oraz wobec umundurowanych funkcjonariuszy Policji przeprowadzających interwencję nie może, jak chciałby obrońca, usprawiedliwiać po części niewłaściwego zachowania oskarżonego. Zauważyć bowiem należy, że oba wskazane wyżej czyny następowały jeden po drugim, miały miejsce w niewielkich odstępach czasu, a przy tym były jednocześnie rozciągnięte w czasie. Mimo to oskarżony nie zaprzestał agresji słownej kierując ją najpierw wobec świadka K. W., następnie wobec interweniujących funkcjonariuszy Policji, przy czym w tym okresie czasu były momenty, gdy owej agresji zaniechał. To dowodzi, że oskarżony doskonale panował nad swoimi zachowaniami, a w sytuacjach dla niego niezadowalających zareagował agresją, zachowaniem impulsywnym. Wobec zachowanej pełnej, niczym nieskrępowanej zdolności do panowania nad swoimi zachowaniami, emocjami, zaburzenia osobowości, na które powołuje się obrońca w apelacji, nie mogą mieć wpływu na łagodniejszy wymiar orzeczonych kar jednostkowych. Powyższe jest zbieżne z opinią sądową w części odnoszącej się do warstwy psychologicznej (k. 685). Sąd Rejonowy słusznie zauważył, że zarówno w stosunku do pokrzywdzonej K. W., jak i funkcjonariuszy Policji, oskarżony wielokrotnie używał słów wulgarnych, wysoce obraźliwych, stanowiących poważne groźby. Dynamikę sytuacji, do której odnosi się obrońca, stworzył sam oskarżony, nie zaś pokrzywdzona K. W., która nie miała w tym żadnego udziału, a zatem argument ten nie przekonuje, by ową dynamikę poczytywać na korzyść oskarżonego. To oskarżony bez żadnego powodu przyszedł do miejsca pracy pokrzywdzonej, do kwiaciarni, gdzie w obecności współpracownicy wszczął awanturę, kierował do pokrzywdzonej wysoce obraźliwe wyzwiska, groził jej zrobieniem krzywdy. Zerwał jej kolczyki i łańcuszek, a jego zachowanie skutkowało wezwaniem ochrony sklepu, następnie Policji. Oskarżony podczas awantury wylał napój na pokrzywdzoną i drugą pracownicę kwiaciarni. Takie zachowanie oskarżonego o ogromnym nasileniu agresji, nie może być w żadnym razie usprawiedliwione ani dynamiką zdarzenia przywoływaną w apelacji ani sytuacją sporną pomiędzy oskarżonym, a pokrzywdzoną na tle kontaktu z ich wspólnym dzieckiem. Nie było to natomiast pierwsze tak agresywne zachowanie oskarżonego wobec pokrzywdzonej K. W., co wynika jednoznacznie z jej zeznań. Stanowisko K. W. w zakresie kary, jaka miałaby zostać orzeczona wobec oskarżonego ma oczywiście znacznie, choć nie dominujące, odnośnie czynu z pkt 1 części wstępnej, którym to czynem w/w została pokrzywdzona; pośrednio stanowisko jej ma wpływ także w zakresie czynu z pkt 3 części wstępnej wyroku, gdyż czyn ten został popełniony wprawdzie nie na szkodę K. W., a przeciwko wiarygodności dokumentów, ale skutki bezprawnego działania oskarżonego były odczuwalne dla świadka K. W.. Jest to jednak wyłącznie jedna z okoliczności mająca wpływ na wymiar kary, podobnie jak pojednanie się, obok pozostałych dyrektyw sądowego wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. i nie mają one charakteru dominującego. Nie jest natomiast rzeczą pokrzywdzonej, a rzeczą Sądu orzekającego ustalenie istnienia po stronie oskarżonego pozytywnej prognozy kryminologicznej, a przy tym zauważyć w tym miejscu należy, że K. W. nie jest jedyną pokrzywdzoną w sprawie. Sąd, w przeciwieństwie do pokrzywdzonej, nie może kierować się emocjami, czy sympatiami przy ocenie istnienia pozytywnej prognozy kryminologicznej, a podstawą takiej oceny zawsze jest prawo - art. 69 k.k.

Należy zauważyć, że treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie daje podstaw by wnioskować, że nieprzyznanie się oskarżonego do popełnienia zarzucanych mu czynów, zostało poczytne na jego niekorzyść i miało jakikolwiek wpływ na wymiar kary. Uwaga ta jest konieczna zważywszy na treść uzasadnienia apelacji obrońcy – str. 3, akapit pierwszy od góry.

Żadnego zachowania z interweniujących wobec oskarżonego policjantów nie można uznać, wbrew apelacji obrońcy oskarżonego, za prowokację do działań agresywnych, w szczególności za takie nie można poczytywać notowania wypowiedzi oskarżonego przez jednego z funkcjonariuszy Policji. Powodem notowania wypowiedzi oskarżonego było bowiem wyłącznie utrwalenie ich w taki sposób, by nie zostały następnie zniekształcone, by oddawały wiernie przebieg zdarzenia. Nie ma przy tym żadnego znaczenia to, czy funkcjonariusz Policji dokonywał zapisów wypowiedzi oskarżonego na osobnej kartce, czy miałby to robić w formie zapisów w notatce urzędowej, jak wskazuje obrońca, skoro osiągnięty w ten sposób rezultat byłby identyczny. Materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do twierdzenia, że policjant robił to w sposób ostentacyjny, czy wręcz złośliwy, jak sugeruje obrońca; jest to jedynie odczucie subiektywne skarżącego.

Apelacja obrońcy oskarżonego nie dostarczyła żadnych argumentów na to, by podważyć ocenę zachowania oskarżonego dokonaną przez Sąd Rejonowy, że oskarżony niszcząc karty płatnicze i dowód osobisty zademonstrował dominację nad ówczesną konkubiną K. W., co świadczyło również o „chęci wyżycia się na niej”. Oskarżony zniszczył podstawowy dokument stwierdzający tożsamość, utrudniając w ten sposób K. W. codzienne życie, gdyż dowód osobisty jest dokumentem potrzebnym do załatwienia podstawowych spraw w różnorakich instytucjach. Zniszczył także karty płatnicze, obecnie podstawowy, główny i niezwykle powszechny instrument płatniczy zastępujący pieniądz papierowy. Nie było to zatem li tylko złośliwe zachowanie, nacechowane chęcią dokuczenia, ale także niosące uciążliwe dla K. W. skutki na przyszłość, co dawało podstawy do wyrażania ocen kwestionowanych w apelacji. Oceny tej nie jest w stanie zmienić ani to, że miało to miejsce pod nieobecność K. W., ani że w/w nie zawiadomiła od razu organów ścigania.

Odnosząc się natomiast do sankcji karnych grożących za poszczególne przestępstwa, to faktem jest, iż dwa spośród trzech zagrożone są alternatywnie w sankcji podstawowej karami wolnościowymi obok kar pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy wymierzył kary pozbawienia wolności wskazując na okoliczności popełnienia poszczególnych przestępstw, wielość i rodzaj zniszczonych dokumentów, wielość i rodzaj gróźb wypowiadanych wobec policjantów i K. W., agresję słowną, motywację, jaka kierowała oskarżonym, działanie pod wpływem alkoholu, dotychczasowy sposób życia, uprzednią wielokrotną karalność, w tym także na kary izolacyjne, które zostały wykonane w warunkach więziennych. Mając to na uwadze, uwzględniając przy tym wielokrotne wchodzenie przez oskarżonego w konflikt z prawem i niewyciąganie żadnych wniosków z orzekanych kar czy to wolnościowych, czy izolacyjnych, nawet po ich odbyciu, a przy tym popełnianie przestępstw podobnych do popełnionych uprzednio (art. 190 § 1 k.k., art. 226 § 1 k.k.), Sąd Rejonowy miał podstawy do orzeczenia kar jednostkowych najsurowszych uznając, że kary wolnościowe nie spełnią celów stawianych karze. O braku jakiejkolwiek zmiany w zachowaniu oskarżonego świadczy powrót na drogę przestępstwa, popełnienie przypisanych przestępstw w okresach próby zakreślonych aż trzema wyrokami (II K 1771/09, II K 258/11, II K 844/10), popełnienie jednego z czynów po kilkunastu dniach od uzyskania zgody na odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego orzeczonego do sprawy II K 940/11. Trafność rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w zakresie zastosowanej reakcji karnej nie budzi żadnych wątpliwości. W kontekście przytoczonych wyżej ustaleń jako niezasadny należało zatem ocenić zarzut rażącej niewspółmierności kar jednostkowych. Zgodnie z ugruntowanym podglądem w judykaturze i piśmiennictwie przedmiotu, rażąca niewspółmierność kary występuje wtedy, gdy orzeczona kara nie uwzględnia w sposób należyty stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie rażącej niewspółmierności oznacza wyraźną i oczywistą, niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną, a karą sprawiedliwą. Sąd I instancji wymierzając poszczególne kary jednostkowe nie pominął dyrektyw wymiaru kary zawartych w art. 53 § 1 i 2 k.k., Orzeczone wobec oskarżonego kary: po 8 miesięcy pozbawienia wolności i 5 miesięcy pozbawienia wolności w zaistniałych okolicznościach i w kontekście ustawowego zagrożenia karami za tego rodzaju czyny w nie mogą być uznane za rażąco surowe. Orzeczone kary jednostkowe i w ich następstwie kara łączna, zrealizuje wszystkie cele jej stawiane. W kontekście z jednej strony wielości popełnionych przestępstw, czynów popełnionych na szkodę różnych pokrzywdzonych, godzących w różne dobra chronione prawem, z drugiej natomiast bliskości czasowej dwóch, spośród trzech czynów, a przy tym celów zapobiegawczych i wychowawczych oraz odziaływania społecznego kary polegającego na kształtowaniu prawnej świadomości społeczeństwa, kara łączna orzeczona przez Sąd I instancji przy zastosowaniu zasady asperacji jawi się jako kara sprawiedliwa. Brak ścisłego związku czasowego i podmiotowo - przedmiotowego pomiędzy przypisanymi skazanemu przestępstwami przemawia przeciwko stosowaniu zasady absorpcji, czy asperacji zbliżonej do absorpcji przy określaniu wymiaru kary łącznej. Niezależnie od możliwości zastosowania przy wymiarze kary łącznej zasady pełnej absorpcji, asperacji, jak i zasady pełnej kumulacji, oparcie wymiaru kary na zasadzie absorpcji lub kumulacji traktować należy jako rozwiązanie skrajne, stosowane wyjątkowo i wymagające szczególnego uzasadnienia. Takiego szczególnego uzasadnienia nie sposób się w tej sprawie dopatrzyć. Zasadę absorpcji stosuje się w wymiarze kary łącznej, gdy związek podmiotowo-przedmiotowy zbiegających się przestępstw jest tak ścisły, że upodabnia je do jednego przestępstwa, jak w przypadku pomijalnego zbiegu przestępstw, a taka sytuacja w tej sprawie nie zaistniała. Popełnienie przez skazanego trzech przestępstw jest istotnym czynnikiem prognostycznym przemawiającym w sposób oczywisty za orzekaniem kary surowszej od wynikającej z zasady absorpcji, czy do niej zbliżonej (podobnie: wyrok SA w Krakowie z dnia 29.01.2014r., sygn. akt AKa 271/13, LEX 1425429). Priorytetową zasadą wymiaru kary łącznej powinna być zasada asperacji, którą Sąd Rejonowy zastosował wymierzając karę łączną (podobnie: postanowienie SN z dnia 09.01.2013r., sygn. akt III KK 346/12, LEX 1277751, wyrok SA w Szczecinie z dnia 18.04.2013r., sygn. akt II AKa 64/13, LEX 1314890, wyrok SA w Rzeszowie z dnia 14.03.2013r., sygn. akt II AKa 16/13). Sąd Okręgowy podzielił także ustalenie Sądu Rejonowego o braku po stronie oskarżonego pozytywnej prognozy kryminologicznej. Orzeczenie kary łącznej przekraczającej rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby był możliwy na gruncie przepisów obowiązujących w dacie popełnienia czynów. Uprzednia wielokrotna karalność oskarżonego za przestępstwa i wykroczenia, w tym za przestępstwa podobne, odbywanie kar w warunkach więziennych, a mimo to ponowne popełnianie czynów zabronionych, świadczy o demoralizacji oskarżonego i braku poszanowania norm prawnych. Więź łącząca oskarżonego z dzieckiem, jego zaangażowanie w kontakty z dzieckiem nie jest w stanie wpłynąć na zmianę oceny właściwości i warunków osobistych oskarżonego, jednego z elementów uwzględnianych w ocenie prognozy kryminologicznej, a w konsekwencji na zmianę decyzji odnośnie ustalenia podstaw do warunkowego zawieszenia wykonania kary łącznej pozbawienia wolności.

W ustalonym stanie faktycznym wątpliwości nie może budzić rozstrzygnięcie w przedmiocie zaliczenia na poczet kary łącznej okresu zatrzymania oskarżonego w sprawie, ani orzeczenie w przedmiocie kosztów należnych oskarżycielce posiłkowej w związku z poniesionym przez nią kosztem ustanowienia w sprawie pełnomocnika z wyboru, ani kosztów sądowych.

Kierując się powyższymi motywami i nie znajdując w apelacji oskarżonego i obrońcy oskarżonego jakichkolwiek przekonywujących argumentów, które mogłyby podważyć słuszność decyzji Sądu I instancji o orzeczeniu kar jednostkowych i kary łącznej pozbawienia wolności, uznając bezzasadność zarzutów apelacyjnych, Sąd Okręgowy, stosownie do art. 437 § 1 k.p.k., jako prawidłowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Z uwagi na charakter rozstrzygnięcia Sądu Odwoławczego tj. nieuwzględnienia środka odwoławczego wniesionego przez oskarżonego i obrońcę oskarżonego, aktualizuje się norma art. 636 § 1 k.p.k. nakazująca zasądzić od oskarżonego koszty procesu za postępowanie odwoławcze. Zważywszy jednak na sytuację finansową oskarżonego, wysokość stałych i jedynych dochodów - z tytułu renty inwalidzkiej (600 zł. miesięcznie), sytuację rodzinną, należało stwierdzić, że oskarżony nie jest w stanie ponieść kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, które zgodnie z art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., zostały przejęte w całości na rachunek Skarbu Państwa.