Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 895/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Monika Kowalska (spr.)

Sędziowie:

SSA Maria Szaroma

SSA Grażyna Wiśniewska

Protokolant:

st.sekr.sądowy Dorota Stankowicz

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2014 r. w Krakowie

sprawy z wniosku Z. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy Z. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie VII Wydziału Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 3 kwietnia 2013 r. sygn. akt VII U 1966/12

o d d a l a apelację.

Sygn. akt III AUa 895/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił odwołanie Z. G. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. z dnia 21 sierpnia 2012 r. - decyzji odmawiającej prawa do emerytury w wieku obniżonym z uwagi na nierozwiązanie stosunku pracy i nielegitymowanie się 15 latami pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca Z. G., ur. (...), z wnioskiem o emeryturę wystąpił w dniu 27 kwietnia 2012 r., nie przystąpił do OFE, a na dzień 1 stycznia 1999 r. udowodnił łącznie 26 lat i 6 miesięcy okresów składkowych i nieskładkowych. Organ rentowy zaliczył mu jedynie 13 lat, 2 miesiące i 8 dni okresów pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Ustalił dalej Sąd pierwszej instancji, że w okresie od dnia 26 września 1977 r. do dnia 31 marca 1994 r. wnioskodawca był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w K.. Początkowo pracował na stanowisku pomocnika maszynisty spycharki, a po odbyciu w 1979 r. kursu operatora spycharki i uzyskaniu uprawnień, od dnia 1 grudnia 1979 r. został przeniesiony na stanowisko maszynisty spycharki, gdzie wykonywał pracę w warunkach szczególnych. Wnioskodawca od dnia 30 marca 1994 r. jest nieprzerwanie zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) sp. z o.o. w K..

W świetle powyższych okoliczności Sąd Okręgowy uznał odwołanie za nieuzasadnione wywodząc, że z kwestia przysługiwania wnioskodawcy Z. G. prawa do emerytury wymagała rozważenia w oparciu o art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.), gdzie w szczególności z ust. 2 powołanego przepisu wynika wymóg rozwiązania stosunku pracy dotyczący ubezpieczonych będących pracownikami. Tymczasem wnioskodawca tego warunku nie spełnił, albowiem od dnia 30 marca 1994 r. nieprzerwanie pozostaje zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) sp. z o.o. w K.. Przy czym Sąd Okręgowy podkreślił, że jakkolwiek wymóg rozwiązania stosunku pracy warunkujący przyznanie prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych został zniesiony z dniem 1 stycznia 2013 r., to jednak sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji na dzień jej wydania. Tak więc orzekanie o legalności decyzji możliwe jest tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili jej wydawania. Skoro zaś w dacie zaskarżonej decyzji, tj. w dniu 21 sierpnia 2012 r. obowiązywał wymóg rozwiązania stosunku pracy, a wnioskodawca był wtedy zatrudniony, to nie spełniał jednej z przesłanek wymaganych do przyznania prawa do emerytury w wieku obniżonym, a zatem decyzja organu rentowego w tym zakresie jest prawidłowa. Ponadto Sąd Okręgowy zauważył, że z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, iż wnioskodawca, będąc zatrudnionym w Przedsiębiorstwie (...) w K. w okresie od dnia 26 września 1977 r. do dnia 30 listopada 1979 r. wykonywał pracę pomocnika maszynisty spycharki, która nie może zostać uznana za pracę w szczególnych warunkach. Zgodnie z wykazem A Dział V pkt 3 stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U z 1983 r. Nr 8 poz. 43), pracą w szczególnych warunkach jest tylko praca maszynistów ciężkich maszyn budowlanych lub drogowych, a nie ich pomocników. Ostatecznie Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawca nie spełnił wszystkich przesłanek wymaganych do przyznania emerytury w wieku obniżonym, wymaganych na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i odwołanie oddalił.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł wnioskodawca Z. G.. Zaskarżając go w całości zarzucił: 1) naruszenie przepisów prawa procesowego: a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie błędnej oceny materiału dowodowego przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dokonanie tej oceny w sposób arbitralny i dowolny oraz z naruszeniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego; b) art. 227 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu dla faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy; 2) sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w konsekwencji: 3) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 184 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poprzez błędne przyjęcie, że wnioskodawcy nie przysługuje emerytura.

Wskazując na tak sformułowane zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie mu prawa do emerytury, względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Wniósł także o zasądzenie od organu rentowego na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W obszernym uzasadnieniu apelacji, skarżący podniósł, m.in., że Sąd pierwszej instancji nie poczynił istotnych ustaleń faktycznych w zakresie charakteru jego zatrudnienia w latach 1977-1979, przyjmując, że dopiero od 1979 r. pracował jako maszynista spycharki. Tymczasem już od dnia 26 września 1977 r., pomimo, że był zatrudniony jako pomocnik maszynisty spycharki, to w rzeczywistości wykonywał pracę maszynisty ciężkich maszyn budowlanych, co potwierdza świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 18 marca 1999 r, a do którego nie odniósł się w sposób bezpośredni Sąd Okręgowy. Ponadto pominięte zostały dowody z przesłuchania świadków: A. N., S. N. i S. J., które zawnioskował, a które miały potwierdzić zakres jego pracy i wykonywane czynności, gdzie w okresie spornym wnioskodawca wykonywał pracę w warunkach szczególnych. Zatem ustalenia Sądu pierwszej instancji nie były wszechstronne i nie dążyły do wyjaśnia rzeczywistego charakteru jego pracy w tym okresie. Odnosząc się zaś do przesłanki rozwiązania stosunku pracy przy ubieganiu się o emeryturę, apelujący podniósł, że z dniem 1 stycznia 2013 r. wymóg ten został uchylony. Sąd winien zaś zastosować przepisy w brzemieniu obowiązującym w dacie swojego orzekania, a to zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. W tym przypadku uzasadnione było bowiem odstępstwo od zasady badania legalności decyzji organu rentowego na dzień jej wydania. Apelujący powołał się w tym względnie na pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 10 marca 1998 r. oraz z dnia 23 kwietnia 2010 r., zgodnie z którym sąd może przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je uzasadniające zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji a zaistniały w trakcie postępowania sądowego, wskazując, że w świetle tego stanowiska Sądu Najwyższego uzasadnione jest przyznanie wnioskodawcy emerytury, skoro obecnie nie obowiązuje warunek rozwiązania stosunku pracy i skarżący może pozostawać w zatrudnieniu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja wnioskodawcy jest bezzasadna, choć niektórym argumentom w niej zawartym trudno odmówić racji. W okolicznościach niniejszej sprawy wyrok Sądu Okręgowego należy ocenić jednak jako trafny i odpowiadający prawu. Prawidłowo bowiem Sąd pierwszej instancji uznał, że wnioskodawca nie spełnia wszystkich przesłanek (rozpatrywanych na dzień wydania zaskarżonej decyzji) do przyznania mu emerytury w wieku obniżonym, gdyż nie rozwiązał stosunku pracy.

W przypadku wnioskodawcy Z. G., urodzonego (...), przysługiwanie prawa do emerytury należało rozważyć na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.). Z przepisów tych (w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2013 r.) wynika w sposób jednoznaczny, że ubezpieczony, aby uzyskać emeryturę w wieku obniżonym musi na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymować się okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat w odniesieniu do kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych w wymiarze co najmniej 15 lat. Ponadto w art. 184 ust. 2 powołanej ustawy w brzmieniu obowiązującym w dacie decyzji został zamieszczony dodatkowy warunek odnoszący się do ubezpieczonych będących pracownikami - warunek rozwiązania stosunku pracy. Wnioskodawca legitymuje się tzw. ogólnym okresem ubezpieczenia (25 lat), nie posiada jednak 15 lat pracy w warunkach szczególnych (uznany przez organ rentowy okres to 13 lat, 2 miesiące i 8 dni) i na dzień złożenia wniosku ( 27 kwietnia 2012 r.) oraz na dzień wydania zaskarżonej decyzji (21 sierpnia 2012 r. ) nie rozwiązał stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą.

Według Sądu Apelacyjnego, dla rozstrzygnięcia tego, czy apelujący spełnia przesłanki prawa do emerytury w wieku obniżonym, kluczowe znaczenie miały niekwestionowane okoliczności, że wnioskodawca w dacie złożenia wniosku o świadczenie, w dacie wydania zaskarżonej decyzji i też w dacie odwołania do sądu pierwszej instancji, a także w krótkim czasie od tego odwołania nie rozwiązał stosunku pracy. Apelujący od dnia 30 marca 1994 r. nieprzerwanie pozostaje w zatrudnieniu w Przedsiębiorstwie (...) sp. z o.o. w K.. W świetle tych okoliczności nie budzi wątpliwości prawidłowość stanowiska Sądu pierwszej instancji co do niespełnienia przez apelującego wymogu rozwiązania stosunku pracy, który to wymóg podlega ocenie według stanu rzeczy istniejącego w dacie wydania decyzji przez organ rentowy. Skoro więc nie został spełniony ów wymóg rozwiązania stosunku pracy, który obowiązywał do dnia 1 stycznia 2013 r., tj. jeden z warunków, od którego zależy powstanie prawa do emerytury, to po stronie apelującego nie powstało uprawnienie do emerytury. Wypada bowiem podkreślić, że z art. 100 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje dopiero z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa. Takich (wszystkich) warunków do przyznania emerytury w wieku obniżonym wnioskodawca nie spełnił na dzień wydania zaskarżonej decyzji, bo przede wszystkim nie rozwiązał stosunku pracy.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie ma racji apelujący kwestionując przyjęte przez Sąd pierwszej instancji stanowisko co do momentu, według którego winna nastąpić weryfikacja spełnienia warunków, od którego zależy powstanie prawa do emerytury w wieku obniżonym, a to, że należy brać pod uwagę art. 316 §1 k.p.c. W rozpoznawanym przypadku chodzi bowiem o tzw. szczególne przesłanki prawa do emerytury w wieku obniżonym w przeciwstawieniu do emerytury w wieku powszechnym, gdzie ukończenie odpowiedniego tylko wieku i posiadanie odpowiednich okresów ubezpieczeniowych daje prawo do świadczenia – w tym zaś rozpatrywanym przypadku jest to za mało. W uzasadnieniu postanowienia z dnia 13 maja 1999 r. II UZ 52/99 (OSNP 2000/15/601) Sąd Najwyższy podkreślił, że decyzja organu rentowego zapada po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, którego przedmiotem i celem jest ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego lub ich wysokości - ubezpieczony przedstawia w nim wszelkie okoliczności wiążące się z warunkami stawianymi przez ustawę dla przyznania lub ustalania wysokości świadczeń. W późniejszym postępowaniu, wywołanym odwołaniem od decyzji organu rentowego do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, sąd nie rozstrzyga już o zasadności wniosku o świadczenie, lecz o prawidłowości zaskarżonej decyzji - sąd nie działa w zastępstwie organu rentowego, w związku z czym nie ustala prawa do świadczeń, a jego rozstrzygnięcie odnosi się tylko co do prawidłowości zaskarżonej decyzji. Z kolei w wyroku z dnia 20 maja 2004 r. II UK 395/03 (OSNP 2005 /3/ 43) Sąd Najwyższy zajmując się zagadnieniem momentu dokonania oceny spełnienia warunków, od których zależy prawo do świadczenia, wskazał, że warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy muszą być spełnione łącznie w chwili wydania decyzji przez organ rentowy. Sąd Najwyższy zwrócił jednocześnie uwagę na to, że w postępowaniu odwoławczym od decyzji organu rentowego sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Z uzasadnienia przytoczonego wyroku warto powołać ten fragment rozważań prawnych Sądu Najwyższego, w którym zwraca się uwagę na to, że warunki nabycia prawa do świadczenia muszą być spełnione łącznie w dacie orzekania przez organ rentowy, a postępowanie sądowe wywołane odwołaniem od decyzji organu rentowego ma na celu ocenę zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Mówiąc inaczej - o zasadności przyznania lub odmowy przyznania świadczenia decydują okoliczności istniejące w chwili ustalania do niego prawa decyzją organu rentowego, a nie w chwili orzekania przez sąd powszechny ( art. 316 k.p.c.), gdyż orzekanie według znacznie późniejszego czasu niż wydana decyzja – mijałoby się z celem spornej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Apelacyjny zauważa przy tym, że wprawdzie w wyroku z dnia 10 marca 1998 r. II UKN 555/97 ( OSNAPiUS 1999/5/181 ), a na który to wyrok powołuje się apelacja - Sąd Najwyższy wyraził pogląd prawny, że sąd może przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je uzasadniające zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji, to jednak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego orzeczenia w sposób jednoznaczny potraktował ten pogląd jako wyjątek od naczelnej dla postępowania z zakresu ubezpieczeń społecznych zasady, iż sąd ocenia legalność decyzji organu rentowego według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Z lektury uzasadnienia tego wyroku wynika ponadto, że wyjątek ten obwarowany został szeregiem zastrzeżeń, takich jak oczywistość prawa do świadczenia i pewność co do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy przez organ rentowy. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy sąd ustali, iż jedyna przyczyna odmowy przyznania emerytury lub renty ustała po wydaniu zaskarżonej decyzji. Tylko wtedy jest władny wydać wyrok przyznający świadczenie z datą spełnienia się wszystkich przesłanek koniecznych do nabycia prawa do tego świadczenia. Jednakże ustalenia stanowiące faktyczną podstawę rozstrzygnięcia zawartego w takim wyroku muszą dotyczyć okoliczności pewnych. Tylko zatem w takich przypadkach dopuszczalne jest swego rodzaju skrócenie procedury przez eliminację ponownego postępowania przed organem rentowym z nowego wniosku o świadczenie niewątpliwie należne. W istocie w postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych nie jest wyłączone stosowanie art. 316 § 1 k.p.c., ale należy mieć na względzie, że naczelną zasadą postępowania sądowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych pozostaje badanie legalności decyzji według stanu na dzień jej wydania (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., II UK 235/11 , LEX nr 1216853). Odstępstwo od zasady badania legalności decyzji na dzień jej wydania jest w niektórych wypadkach dopuszczalne i uzasadnione, kiedy to np. ostatnia z przesłanek prawa do świadczenia zostanie spełniona w czasie postępowania odwoławczego przed sądem, jednak każdorazowo trzeba rozważyć, czy odstępstwo takie nie doprowadzi w konsekwencji do wypaczenia charakteru postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i całkowitego pozbawienia znaczenia postępowania administracyjnego poprzedzającego postępowanie sądowe.

Na gruncie niniejszej sprawy nie jest uzasadnione, zdaniem Sądu Apelacyjnego, odstąpienie od zasady badania legalności decyzji według stanu na dzień jej wydania. Trzeba zwrócić uwagę na to, że apelujący złożył wniosek o przyznanie emerytury w dniu 27 kwietnia 2012 r., decyzja organu rentowego została wydana w dniu 21 sierpnia 2012 r. Natomiast apelujący powołuje się obecnie na fakt, iż warunek rozwiązania stosunku pracy został uchylony z dniem 1 stycznia 2013 r. (ustawą z dnia 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw – Dz. U. 2012, poz. 637), czyli po około pięciu miesiącach od wydania zaskarżonej decyzji, i po około ośmiu miesiącach od złożenia przedmiotowego wniosku. Ta sekwencja czasowa w ocenie Sądu Apelacyjnego uniemożliwia uwzględnienie żądania apelującego, ponieważ zbyt duży jest odstęp pomiędzy datą złożenia wniosku o emeryturę i datą wydania decyzji, a datą nowelizacji art. 184 ust. 2 ustawy o emeryturach i rantach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – zaistniałe w sprawie rozciągnięcie w czasie realizowania przesłanek prawa do świadczenia nie znajduje przy tym żadnego racjonalnego uzasadnienia. W takiej sytuacji postępowanie sądowe uzyskałoby w tej konkretnej sprawie charakter postępowania, w którym sąd samodzielnie rozstrzygnąłby o uprawnieniu ubezpieczonego (o zasadności jego wniosku o emeryturę), zamiast dokonać jedynie weryfikacji zaskarżonej decyzji organu rentowego. Trzeba też mieć na względzie, że kiedy w orzecznictwie Sądu Najwyższego dopuszcza się w pewnych przypadkach odejście od zasady badania legalności decyzji według stanu rzeczy na datę jej wydania, to jest to obwarowane szeregiem zastrzeżeń. Przede wszystkim wymagane jest, także w świetle powołanego w apelacji wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1998 r., aby przesłanka, jaka ziściła się po wydaniu decyzji przez organ rentowy, była ostatnią już przesłanką potrzebną do powstania prawa do świadczenia. Taka sytuacja nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie, gdzie sporne pozostawało także spełnienie przesłanki legitymowania się wymaganym okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych, albowiem organ rentowy kwestionuje uznanie, iż apelujący posiada co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach i uważa, że w takich warunkach skarżący pracował przez jedynie 13 lat, 2 miesiące i 8 dni.

Trafnie zarzuca przy tym w apelacji wnioskodawca, że ustalenia Sądu pierwszej instancji odnośnie do charakteru jego zatrudnienia w okresie od dnia 26 września 1977 r. do 30 listopada 1979 r. w Przedsiębiorstwie (...), nie były wszechstronne i wyczerpujące. Sąd pierwszej instancji poprzestał bowiem na stwierdzeniu, że wykonywana wtedy przez wnioskodawcę praca pomocnika maszynisty spychacza nie była pracą w szczególnych warunkach, choć dał w całości wiarę wnioskodawcy, gdzie twierdził on, iż również w okresie spornym pracował nie jako pomocnik maszynisty, a jako maszynista spycharki – operator ciężkiego sprzętu budowlanego. Nie wyjaśnił przy tym Sąd Okręgowy w sposób niebudzący wątpliwości kwestii wykonywania przez wnioskodawcę pracy na stanowisku maszynisty ciężkich maszyn budowlanych, gdzie taką pracę należy uznać za pracę w warunkach szczególnych – Wykaz A Dział V Budownictwo punkt 3 ww. załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U z 1983 r. Nr 8 poz. 43). Nie odniósł się Sąd pierwszej instancji, ani do dokumentów pracowniczych wnioskodawcy, w tym wpisów w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 18 marca 1999 r., ani nie przeprowadził zawnioskowanych dowodów z zeznań świadków A. N., S. N. i S. J. na okoliczność charakteru spornej pracy i jej wykonywania w warunkach szczególnych. Zatem dociekania Sądu pierwszej instancji nie mogły być podstawą do niebudzących wątpliwości ustaleń co do rzeczywistego charakteru zatrudnienia wnioskodawcy w spornym okresie, a zatem czy praca ta była pracą w warunkach szczególnych. Powyższe ustalenia Sądu Okręgowego zapadły bez całościowej analizy stanu faktycznego sprawy i bez przeprowadzenia wszystkich niezbędnych dowodów jakie zaoferował wnioskodawca. Uchybienie to nie miało jednak znaczenia dla prawidłowości rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, albowiem i tak prawo do emerytury wnioskodawcy nie przysługuje z uwagi na brak rozwiązania stosunku pracy w dacie wydania zaskarżonej decyzji. W istocie Sąd pierwszej instancji, po ustaleniu, że apelujący pozostaje w zatrudnieniu w dacie wydania zaskarżonej decyzji, nie powinien przeprowadzać żadnego dalszego postępowania dowodowego odnośnie do tego, czy skarżący pracował 15 lat w warunkach szczególnych. Nawet jednak, gdy takie postępowanie przeprowadził, to nie wiąże ono żadnego sądu w nowym postępowaniu o prawo do emerytury wnioskodawcy w wieku obniżonym, gdyż takie ustalenie - jako tylko jedna z przesłanek prawa do emerytury, gdy samo roszczenie o świadczenie zostaje oddalone – pozostaje poza związaniem wynikającym z art. 365 § 1 k.p.c.

Reasumując stwierdzić należy, że apelujący w dacie wydania zaskarżonej decyzji nie spełnił wszystkich przesłanek prawa do emerytury w wieku obniżonym z tytułu pracy w warunkach szczególnych, o jakich mowa w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.) – nie rozwiązał stosunku pracy.

Mając na względzie, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie ww. przepisów prawa materialnego i na zasadzie art.385 k.p.c.