Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XX GC 750/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Baran

Protokolant:

stażysta Małgorzata Nagórska

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. Z.

przeciwko Bank (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Banku (...) SA w W. na rzecz powoda Z. Z. kwotę 149 560 zł (sto czterdzieści dziewięć tysięcy pięćset sześćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami:

a)  od kwoty 24 200 zł w wysokości obowiązującej przed wejściem w życie ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw od dnia 31 października 2008 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

b)  od kwoty 41 880 zł w wysokości obowiązującej przed wejściem w życie ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw od dnia 28 listopada 2008 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

c)  od kwoty 83 480 zł w wysokości obowiązującej przed wejściem w życie ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw od dnia 31 grudnia 2008 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

2.  szczegółowe rozliczenie kosztów postępowania pozostawia referendarzowi sądowemu ustalając, że powód wygrał proces w całości,

3.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę całości wydatków poniesionych tymczasowo w niniejszej sprawie, pozostawiając szczegółowe rozliczenie w tym przedmiocie referendarzowi sądowemu.

SSO Agnieszka Baran

Sygn. akt: XX GC 750/11

UZASADNIENIE

Pozwem z 31 października 2011 roku powód Z. Z. (dalej jako: powód) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Banku (...) SA w W. (dalej jako: pozwany bank) kwoty 149 560 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot i dat wskazanych pozwie do dnia zapłaty. Wniósł również o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu zostało wskazane, że żądana kwota została pobrana przez pozwany bank z rachunku bankowego powoda jako rozliczenie rzekomych zobowiązań wynikających z rozliczenia transakcji z 28 sierpnia 2008 roku. Zdaniem powoda przedmiotowe transakcje były dotknięta szeregiem nieprawidłowości. Powód podniósł, że w jego ocenie w ogóle nie doszło do zawarcia spornych transakcji. Wskazał, że w trakcie rozmowy telefonicznej z 28 sierpnia 2008 roku strony nie uzgodniły wysokości premii opcyjnej, nadto przedmiotowa umowa zawierała elementy nieznane umowom opisanym z Umowie Ramowej i wskazanej w niej opisom transakcji, a tylko takie umowy mogły być zawierane przez strony postępowania. Dalej powód podniósł, że – gdyby w ocenie Sądu – do zawarcia spornej transakcji doszło, to jest ona dotknięta sankcją nieważności ex lege. Gdyby nie podzielić stanowiska o co do nieważności transakcji ex lege, to powód podniósł, że zawarł ją pod wpływem błędu wywołanego działaniem pozwanego, a w piśmie z 13 sierpnia 2009 roku powód skutecznie uchylił się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli. W dalszej kolejności powód podniósł, że przedmiotowe umowy nie wywołały żadnych skutków prawnych w oparciu o postanowienia Umowy Ramowej i regulaminu Transakcji Terminowych i Pochodnych. W ocenie powoda kwota pobrana przez pozwany bank z jego rachunku bankowego stanowi świadczenie nienależne. Powód wskazał, że gdyby okoliczności sprawy nie potwierdziły powyższego stanowiska, to żądana kwota stanowi odszkodowanie za nienależne wykonanie zobowiązań wynikających z Umowy ramowej, jej załączników oraz Transakcji ( pozew k. 3-125).

W odpowiedzi na pozew pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany bank podniósł zarzut przedawnienia roszczenia o zapłatę 24 200 zł z tytułu transakcji (...) zawartej w ramach kontraktu (...), dla której data rozliczenia przypadła na 31 października 2008 roku. Pozwany podniósł, że w oparciu o łączącą strony umowę ramową, przed zawarciem kwestionowanych transakcji powód zawarł z pozwanym bankiem umowy transakcje terminowe i pochodne. Analogicznie do spornych transakcji zostały one zawarte w drodze rozmowy telefonicznej. Zostały potwierdzone na piśmie, zostały wykonane i nie były kwestionowane przez powoda. Pozwany bank podniósł, że również sporne transakcje zostały przez powoda zakwestionowane dopiero 6 miesięcy po ich zawarciu, w okresie gdy odwrócił się trend umacniania się złotówki i na mocy kwestionowanych kontraktów powód zobowiązany był do dokonywania płatności na rzecz pozwanego banku. Wskazał, że na rynku międzybankowym zostały zawarte przez pozwany bank transakcje odwrotne do tych zawartych z powodem, co powoduje, że zmiany na rynku walutowym pozostały neutralne dla pozwanego. Wynik rozliczenia transakcji z powodem ”zerował się” z rozliczeniem transakcji zawartej na rynku międzybankowym. Pozwany podniósł również, że sporne transakcje zabezpieczały powoda przed ryzykiem na jakie był wystawiony jako eksporter. Podkreślił, że umowa o transakcje terminowe i pochodne nie zabezpiecza przed każdym ryzykiem, lecz ryzykiem zdefiniowanym. Dodatkowo w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew zostało podniesione, że w przypadku dostosowania nominału ustalonego w transakcji do realnych wpływów walutowych, powód nie mógł ponieść straty, co najwyżej nie mógł osiągnąć zysku ze sprzedaży waluty na rynku po korzystniejszym kursie. Wskazano również, że zawarte w Regulaminie definicje opcji kupna i opcji sprzedaży nie uwzględniają premii jako koniecznego elementu transakcji. Pozwany zakwestionował zasadność zarzutów podniesionych przez powoda w odniesieniu do spornych transakcji, wskazując, że nie były one sprzeczne z naturą czynności bankowej, zasadą ekwiwalentności. Wskazał na brak sprzeczności z powołanymi w pozwie przepisami prawa, tj. ustawy o rachunkowości, Prawa bankowego, ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych oraz brak sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. W ocenie pozwanego banku na nieprawdziwych twierdzeniach została oparta argumentacja powoda odnosząca się do działania pod wpływem błędu. Wskazał on, że powód miał pełną świadomość co do obowiązku zapłaty kwoty o dwukrotnie wyższym nominale w odniesieniu do wystawionej opcji call. Odnosząc się do tej części argumentacji powoda, pozwany bank wskazał, że rynek walutowy cechuje się zmiennością trendów kursowych, a wiedza o tym jest powszechna. Odnosząc się do zarzutu, iż świadczenie powoda jest świadczeniem nienależnym z uwagi na brak zawiadomienia powoda o realizacji transkacji objętych spornymi Kontraktami, wskazał, że postanowienia spornych umów wprowadzały zasadę automatycznej realizacji opcji: strony nie uzgodniły aby obowiązek sprzedaży na rzecz banku kwoty (...) Euro był uzależniony od składania jakichkolwiek dodatkowych oświadczeń. (odpowiedź na pozew k. 535-621).

Odnosząc się do stanowiska zawartego w odpowiedzi na pozew, w piśmie z 19 grudnia 2011 roku, powód podtrzymał wcześniejsze stanowisko wyrażone w sprawie. Podniósł, iż chybiony jest zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwany bank, albowiem pozew został wniesiony w dniu 31 października 2011 roku (pismo powoda z 19 grudnia 2011 roku k. 931-942).

Sąd ustalił, co następuje:

Powód prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Firma Handlowo Usługowa (...) z siedzibą w S.. Od 2006 roku powód nawiązał współpracę z pozwanym bankiem, głównie w zakresie umów kredytowych i leasingowych. W 2008 roku w ramach prowadzonej działalności gospodarczej powód prowadził działalność transportową i handlową, częściowo działalność ta była objęta eksportem. W tym okresie powód nie współpracował z kontrahentami na podstawie stałych kontraktów, stąd jego przychody nie były stałe i wahały się w kwotach od (...) do (...) Euro miesięcznie. Wobec tego, że powód otrzymywał wpływy walutowe narażony był na ryzyko kursowe związane z umacnianiem się złotówki. Te okoliczności były powodem proponowania powodowi przez pracowników pozwanego banku umów mających na celu zabezpieczeniem przed takim ryzykiem działalności powoda (dowód: memorandum kredytowe k. 2732-2733, przesłuchanie powoda k. 3716-3717)

20 października 2006 roku powód zawarł z pozwanym bankiem Umowę Ramową dotyczącą współpracy stron w przedmiocie transakcji terminowych i pochodnych. Integralną częścią umowy był Regulamin Transakcji Terminowych i Pochodnych. Zgodnie z treścią punktu 1. Umowy Ramowej z dniem jej podpisania wszystkie postanowienia Regulaminu zostają włączone do tej umowy i stają się jej integralną częścią. W punkcie 1. (a) Regulaminu zawarte są definicje pojęć związanych z umowami, do których Regulamin się odnosi. Zawiera on m. in. definicję premii, jako ceny z tytułu zawarcia transakcji opcji płaconą sprzedającemu opcję przez nabywcę opcji w dniu płatności premii. Definiuje także różne umowy, w tym m.in. umowę nierzeczywistej opcji kupna waluty wymienialnej i umowę nierzeczywistej opcji sprzedaży waluty wymienialnej. Zgodnie z treścią postanowień zawartych w punkcie 9 (e) regulaminu poprzez podpisanie potwierdzenia zawarcia którejkolwiek transakcji, przyjmuj esię, że regulamin oraz potwierdzenie zastępują wszelkie dotychczasowe ustalenia w tym zakresie pomiędzy stronami. W razie rozbieżności między postanowieniami potwierdzenia i postanowieniami niniejszego regulaminu, postanowienia potwierdzenia będą miały znaczenie rozstrzygające (umowa ramowa k. 169-170, Regulamin wraz z załącznikami k. 177-234).

W oparciu o powołaną wyżej umowę ramową strony niniejszego postępowania zawarły 31 stycznia 2007 roku i 30 maja 2007 roku transakcje terminowe i pochodne. Zostały one w całości wykonane i nie były kwestionowane przez powoda. Umowy te zostały zawarte przez powoda w drodze rozmowy telefonicznej z pracownikiem pozwanego banku, a następnie warunki przedmiotowych transakcji zostały potwierdzone w formie pisemnej. Kontrakty te rozliczyły się korzystnie dla powoda, a następnie wyłączyły się (potwierdzenie zawarcia transakcji z 31 stycznia 2007 oku k. 635-637, potwierdzenie zawarcia transakcji z 30 maja 2007 roku k. 638-641, przesłuchanie powoda k. 3716-3717).

W sierpniu 2007 roku pozwany bank sporządził dokument o nazwie „Formularz Adekwatności Instrumentów Pochodnych dla Klienta”. W dokumencie tym zostało wpisane, że ekspozycja powoda wynosi 100 tysięcy Euro miesięcznie. ( dowód: formularz adekwatności k. 689).

W styczniu 2008 roku pracownik pozwanego banku (...) przesłał na adres mailowy (...) propozycje zabezpieczenia kursu sprzedaży Ero/PLN w postaci prezentacji zatytułowanej (...). Prezentacja zawierała opis dwóch produktów tj. transakcji parforward i forward z dźwignią. Ne odnosiła się do struktur złożonych z kilku pojedynczych umów takiego rodzaju ( dowód: email wraz załącznikiem k. 671-684).

28 sierpnia 2008 roku powód odbył rozmowę telefoniczną z przedstawicielem pozwanego banku (...), W czasie tej rozmowy zostały zawarte trzy umowy składające się na jedną transakcję. Podczas tej rozmowy strony postępowania ustaliły, że powód uzyskuje prawo sprzedaży Euro po uzgodnionych kursach od 3,43 do 3,34, które zostały określone jako poziomy zabezpieczeń. Dalej pracownik banku wyjaśnił, że w sytuacji gdy kurs rynkowy będzie się kształtował na poziomie pomiędzy 3,22 a ustalonymi kursami zabezpieczeń wówczas powód sprzedaje (...)Euro, a gdy kurs rynkowy będzie powyżej tych poziomów, to powód musi sprzedać kwotę dwukrotnie wyższą, tj. (...)Euro. Nadto, pracownik banku wyjaśnił, że w określonych warunkach powodowi będzie przysługiwało prawo do kupna od banku (...)Euro po 3,39. Ta opcja kupna została wymieniona w rozmowie jako ostatnia. Następnie pracownik banku stwierdził, że „to będzie ważne, dopóki nie uderzymy na rynku 3,52”. W rozmowie został wskazana liczba transakcji oraz zamiar dokonywania rozliczeń, począwszy od 5 września 2008 roku. Przedmiotowa rozmowa była prowadzona z inicjatywy pracownika pozwanego banku. W czasie tej rozmowy powód przebywał za granicą. Zawarte przez powoda z pozwanym bankiem kontrakty z 28 sierpnia 2008 roku były kontraktami tzw. zero kosztowymi; w dacie ich zwarcia powód nie uiścił na rzecz banku jakiekolwiek wynagrodzenia pieniężnego. Sporna umowa zawarta przez strony niniejszego postępowania składała się z trzech elementów: Opcji (...) Nierzeczywistej Opcji Kupna Waluty Wymienialnej z Barierą, Ref. (...), opcji (...)– Nierzeczywistej Opcji Kupna Waluty Wymienianej z Barierą, Ref (...)oraz opcji (...) – Nierzeczywistej Opcji Sprzedaży Waluty Wymienialnej z Barierą, Ref: (...). W odniesieniu do opcji (...) jej nabywcą był pozwany bank, a wystawcą powód. W tej umowie został ustalony wyłącznik gdy kurs osiągnie poziom 3,22 (prawo banku do nabycia transakcji opcji). Po stronie powoda ta umowa generowała obowiązek sprzedaży kwoty (...)Euro po kursie realizacji ( przy czym w rozmowie z pracownikiem banku był on określany jako kurs zabezpieczenia) w sytuacji gdy kurs rynkowy byłby w oznaczonych datach wyższy ni ż ustalony w umowie przedmiotowy kurs realizacji. Przy czym obowiązek powoda wynikający z tej umowy aktualizował się od października 2008 roku. W odniesieniu do Opcji (...)i (...) nabywcą opcji był powód a wystawcą pozwany bank. W opcji (...) zostało ustalone prawo powoda do zakupu (...) Euro po ustalonym kursie 3,39 (kurs realizacji), przy czym uprawnienie to wygasało (bariera wyłączająca) gdy kurs rynkowy osiągnie poziom 3,52. W odniesieniu do opcji (...) powód miał sprzedać na rzecz pozwanego banku kwotę (...) Euro po kursie ustalonym, wyłącznik został ustalony na poziomie 3,22 W konsekwencji tak ułożonego kontraktu, w sytuacji kursu powyżej 3,52 oraz jeżeli kurs w okresie trwania kontraktu opcyjnego przekroczył kurs 3,52, co skutkowało wyłączeniem opcji (...) była realizowana tylko opcja (...) wystawiona przez powoda, w ramach której powód był zobowiązany do sprzedaży (...)) Euro po kursie ustalonym w ramach kontraktu (...). Zatem nie mógł uzyskać dodatkowego przychodu wynikającego z pomyślnego dla niego wzrostu kursu. Powód nie uiścił premii za opcje (...) oraz (...), jak i nie otrzymał premii za wystawione opcje (...). Rozliczenia stron postępowania wynikające z przedmiotowego kontraktu muały być dokonywane w sposób nierzeczywisty, tzn. nie była dokonywana zapłata ustalonej kwoty Euro i w zamian odpowiedniej (przy uwzględnieniu ustalonego kursu) kwoty złotówek. Zapłata dotyczyła jedynie różnicy wynikającej z wyliczenia ustalonej kwoty waluty i różnicy kursów: rynkowego i ustalonego w umowie stron (dowód: nagranie rozmowy z 28 sierpnia 2008 roku k. 685, zeznania świadka K. D. – transkrypcja k. 2779-2802, zeznania sśwaidka G. H. – transkrypcja k. 2915-2943, opinia częściowa instytutu – Katedry (...) w K. k. 2952-2975, opinia instytutu – Katedry (...) w K. k. 3168-3199, zeznania świadka P. Ł. – transkrypcja k. 3589-3608, przesłuchanie powoda k. 3716-3717).

Zawarcie ww. umów zostało potwierdzone pisemnie przez pozwany bank. W potwierdzeniu , w paragrafie 1 zostało wskazane, że szczegółowy opis umów zawartych w dniu 28 sierpnia 2008 roku znajduje się w załącznikach (...) do potwierdzenia. W treści potwierdzenia zostało również wskazane, że zobowiązania wynikające z trzech zawartych przez strony umów będą przez nie wykonywane łącznie, a zaistnienie jakiegokolwiek Przypadku naruszenia w odniesieniu do jednej z nich będzie stanowiło także Przypadek Naruszenia w odniesieniu do pozostałych. Załącznikiem do tego potwierdzenia były potwierdzenia trzech kontraktów opcyjnych składających się na sporną umowę zawartą przez strony niniejszego postępowania. Szczegółowe parametry każdej z trzech umów zostały opisane w załącznikach do tych umów. W paragrafie 6 każdego z potwierdzeń zostało wskazane, że zapłata na skutek rozliczenia różnicą kursową nastąpi przez obciążenie przez bank rachunku bankowego klienta (powoda) w Dniu Rozliczenia Transakcji opcji rachunku bankowego o wskazanym numerze (dowód: potwierdzenie zawarcia ww. umów k. 308, potwierdzenia zawarcia transakcji wraz z załącznikiem k. 308-309-311, 312-314, 315-317 oraz 625-633).

Po zawarciu umowy z powodem, pozwany bank zawarł z (...) na rynku międzybankowym transakcję odwrotną do transakcji zawartej z powodem ( dowód: dokumentacja dotycząca transakcji odwrotnych wystawiona przez (...). wraz pełnomocnictwem k. 650-669).

Pierwsze potwierdzenia zawarcia spornych umów przez strony postępowania zostały sporządzone przez pozwany bank nieprawidłowo – jako klient banku nie został w nich wpisany powód, lecz inny podmiot, tj. (...) K. K.( dowód: potwierdzenie zawarcia umów k. 624, przesłuchanie powoda k. 3716-3717).

W dniu 10 października 2008 roku kurs Euro wyniósł 3,5548 zł/Euro ( okoliczność niesporna).

Prawidłowo sporządzone potwierdzenia zawarcia spornych nie zostały od razu podpisane przez powoda. W związku z tym 20 października 2008 roku do powoda zadzwonił pracownik powoda – K. D. z prośbą o przesłanie podpisanego potwierdzenia do banku. W rozmowie tej powód wyraził zdziwienie, że transakcje z sierpnia 2008 roku jeszcze się nie wyłączyły. Następnie pismem z 4 listopada 2008 roku pozwany bank ponaglił powoda o jak najszybsze podpisanie załączonych do pisma dokumentów i odsesłanie ich pocztą na adres pozwanego banku. Do pisma zostały załączone potwierdzenia transakcji zawartych przez strony 28 sierpnia 2008 roku (dowód: nagranie rozmowy z 20 października 2008 roku – płyta CD k….., transkrypcja k. 3729pismo pozwanego banku wraz z załącznikami k. 307-318, przesłuchanie powoda k. 3716-3717).

W dniu 31 października 2008 roku pozwany bank pobrał z rachunku bankowego powoda 24 200 zł wskazując jako tytuł rozliczenie transakcji terminowej (...). Wobec tego, że powód pozostawał w przekonaniu, ze w związku z poziomem kursu Euro z 10 października 2008 roku cała zawarta przez niego transakcja uległa wyłączeniu, podjął próbę wyjaśnienia przyczyn dla których została pobrana kwota z jego rachunku bankowego w dniu 31 października 20018 roku. W okresach późniejszych pozwany bank obciążał rachunek bankowy powoda kolejnymi kwotami wskazując, że są one pobierane tytułem rozliczenia transakcji terminowej nr (...). 28 listopada 2008 roku pozwany bank obciążył rachunek bankowy powoda kwotą 41 880 zł, 31 grudnia 2008 roku – kwotą 83 480 zł30 stycznia 2008 roku – kwotą 100 00 zł. (dowód: wyciąg z rachunku bankowego powoda k. 319-329).

Wobec takiego sposobu rozliczenia zawartych z pozwanym bankiem transakcji, w piśmie z 24 lutego 2009 roku powód wskazał zastrzeżenia codo ważności spornych umów (dowód: pismo z powoda k. 330-335).

Następnie, w piśmie z 26 marca 2009 roku powód ponaglił pozwany bank do zajęcia stanowiska wobec treści jego pisma. Wezwał również do złożenia dokumentacji i nagrania dotyczącego umów z 28 sierpnia 2008 roku (dowód: pismo powoda k. 337-338).

W odpowiedzi na pisma powoda, w piśmie z 1 kwietnia 2009 roku pozwany bank wskazał, że wątpliwości powoda co do przedmiotowych umów są nieuzasadnione a prawidłowość i skuteczność zawarcia transakcji nie budzi wątpliwości (dowód: pismo pozwanego banku k. 340-346).

Następnie, w piśmie z 10 sierpnia 2009 roku powód złożył pozwanemu bankowi oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń woli złożonych pod wpływem błędu w odniesieniu do wszystkich transakcji zawartych z pozwanym bankiem w dniu 28 sierpnia 2008 roku. W przedmiotowym piśmie powód wskazał, że oświadczenia woli nigdy nie zostałyby złożone, gdyby nie działał pod wpływem błędu co do treści i warunków zawieranych transakcji oraz gdyby miał możliwość oceny ich rzeczywistego ekonomicznego znaczenia. Podniósł, że zawierając sporne transakcje opierał się wyłącznie na rekomendacji banku, który wprowadził powoda w błąd co do treści i warunków zawieranych transakcji. W uzasadnieniu omawianego pisma powód podniósł m. in., że zawarte przez strony postępowania sporne umowy nie odpowiadają żadnej z transakcji opisanych w regulaminie. Podniósł również zarzuty naruszenia przez bank zasad należytej staranności oraz nieprawidłowego potraktowania powoda jako podmiot doświadczony w zawieraniu transakcji analogicznych do spornych. Przedmiotowe pismo z 10 sierpnia 2009 roku zostało podpisane osobiście przez powoda i doręczone pozwanemu bankowi 12 sierpnia 2009 roku (dowód: pismo powoda z 10 sierpnia 2009 roku k. 354-358 wraz z dowodem wysłania i doręczenia pozwanemu bankowi k. 359).

Pismem z 14 września 2011 roku pełnomocnik powoda wezwał pozwany bank do zapłaty kwoty 919 190 zł oraz 100 000 Euro w terminie 5 dni od daty otrzymania przedmiotowego pisma (dowód: wezwanie do zapłaty k. 360-361 wraz z pełnomocnictwem k. 362).

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie powołanych dowodów. Dokonując ich oceny należy wskazać, że w pełni wiarygodny dowód w niniejszej sprawie stanowią powołane wyżej dokumenty. Nie były one również kwestionowane przez żadną ze stron postępowania. W odniesieniu do pozostałych dokumentów złożonych przez strony postępowania należy podnieść, co następuje. Złożone do akt sprawy wyroki sądu polubownego (na razie jeden k. 363) i sądów powszechnych (składał powód) należy uznać w niniejszym postępowaniu jako dodatkową argumentację strony, która powołuje się na stanowisko wyrażone w uzasadnieniach złożonych orzeczeń. Przedmiotowe orzeczenia nie są bowiem wiążące dla niniejszego Sądu, a jako zapadłe na tle odmiennych stanów faktycznych nie mogą stanowić swego rodzaju wzorca orzeczenia.

W ocenie Sądu nie stanowi również dowodu istotnego dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy złożony przez powoda raport o sytuacji banków polskich (k. 236 i nast.). Nie odnosi się on bowiem do spornych transakcji zawartych przez strony niniejszego postępowania ani do jakiegokolwiek elementu relacji stron postępowania. Analogicznie, z tych samych względów należy ocenić złożony przy pozwie komunikat KNF z 17 grudnia 2008 roku w sprawie wpływu walutowych instrumentów pochodnych na banki i spółki publiczne (k. 303 i nast.), zasady dobrej praktyki bankowej (k. 401 i nast.), rekomendację(...) dotyczącą zarządzania ryzykiem towarzyszącym zawieraniu przez banki transakcji na rynku instrumentów pochodnych (k. 416 i nast.). Ten ostatni dokument jest adresowany do banków zawierających transakcje pochodne i wskazuje na zagrożenia z tym związane. Jako nie mający znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy należy również ocenić dokument w postaci Informacji o wynikach kontroli realizacji zadań związanych z zapewnieniem stabilności sektora bankowego Departamentu Budżetu i Finansów Najwyższej Izby Kontroli, złożony przy piśmie powoda z 3 lutego 2015 roku (k. 3028-3070) oraz pozostałe opracowania złożone przy tym piśmie.

Zdaniem Sądu wiarygodny dowód w niniejszej sprawie stanowią również zeznania przesłuchanych świadków, choć nie stanowiły one istotnej podstawy ustalenia okoliczności faktycznych niniejszej sprawy. Świadkowie mieli bowiem wiedzę pośrednią dotyczącą relacji stron postępowania w zakresie spornych kontraktów (jak świadek H.), bądź nie pamiętali szczegółowo okoliczności związanych z zawarciem spornych umów (jak świadek D.).

Również wiarygodny i w pełni wiarygodny dowód w niniejszej sprawie stanowi opinia instytutu - Katedry (...) w K.. Opinia w raz z jej uzupełnieniem w ograniczonym zakresie stanowiły podstawę ustaleń Sądu, z uwagi na to, że Sąd uznał zarzut powoda działania pod wpływem błędu przy zawieraniu spornych transakcji (o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia). Zatem omawiany dowód stanowił ona podstaw do ustalenia zasad działania spornych kontraktów z 28 sierpnia 2008 roku.

Wskazane dowody z zeznań świadków i opinii instytutu nie odnosił się do okoliczności najistotniejszych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy (tj. okoliczności związanych z podniesioną okolicznością zawarcia spornych transakcji przez powoda pod wpływem błędu). Istotny dowód w niniejszej sprawie stanowiły natomiast rozmów powoda z K. D., przy czym dotyczy to zarówno rozmowy z 28 sierpnia 2008 roku podczas której doszło do zawarcia spornych kontraktów, jak i rozmowy z 20 października 2008 roku.

W ocenie Sądu wiarygodny dowód w niniejszej sprawie stanowi również przesłuchanie powoda. Przesłuchanie to koresponduje z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie, w szczególności z powołanymi wyżej nagraniami rozmów.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie, jednakże nie wszystkie argumenty powoda podniesione w pozwie i w toku dalszego postępowania w sprawie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że – okoliczności niniejszej sprawy – przeczą stanowisku powoda, że nie doszło do zawarcia spornych umów z uwagi na brak uzgodnienia wysokości premii opcyjnej. Sąd podziela stanowisko pozwanego banku podniesione w odpowiedzi na pozew w tym przedmiocie. Zauważyć należy, że w świetle powołanego wyżej postanowienia zawartego w punkcie 9 (e) regulaminu, strony dopuściły możliwość zawarcia umów odbiegających treścią od zdefiniowanych w regulaminie, dając pierwszeństwo treści zawartych umów. Oznacza to, że zawierając umowę ramową (której postanowieniami są też postanowienia regulaminu) strony dopuściły możliwość nieustalenia wysokości premii opcyjnej. Dodać należy, że opisy poszczególnych umów zawarte w omawianym dokumencie odnoszą się pojedynczych transakcji terminowych i pochodnych. Stąd zakupowi opcji towarzyszy cena w postaci premii. W niniejszej sprawie mamy do czynienia nie z pojedyncza umową, lecz zawartymi łącznie trzema umowami opcyjnymi, składającymi się z kilkunastu pojedynczych transakcji, w których strony postępowania występowały zarówno w rolach sprzedającego, jak i kupującego opcję. Stąd kompensacja należnych premii. Zdaniem Sądu zbędne jest powielanie dalszej argumentacji pozwanego banku w tym przedmiocie.

Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie pozwala również na podzielenie stanowiska powoda, w myśl którego sporne transakcje dotknięte są sankcją nieważności ex lege. Podzielając również w tym zakresie stanowisko pozwanego banku, wskazać należy, że zawarcie spornych kontraktów nie narusza żadnego z przepisów powołanych przez powoda przy okazji podniesienia tego zarzutu. Spornych kontraktów nie można również uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ten zarzut strony powodowej wiąże się ze stanowiskiem strony powodowej, w myśl którego wartości poszczególnych opcji wystawionych przez strony były różne i dodatkowo narażało powoda na nieograniczone straty. Również w tym zakresie Sąd podziela stanowisko strony pozwanej. Dodatkowo należy wskazać, że stanowisko powoda w tym przedmiocie nie znajduje potwierdzenia w opinii instytutu sporządzonej w toku postępowania w niniejszej sprawie. Istotną okolicznością przy ocenie przedmiotowych zarzutów powoda jest, to że sporne umowy z 28 sierpnia 2008 roku stanowiły całość, a poszczególne elementy (jak np. bariera wyłączająca) zawarte w jednej z nich były skorelowane z postanowieniami innej, stanowiły swego rodzaju „cenę” za kurs rynkowy zaproponowany powodowi w ramach opcji (...) (według przedstawionego wyżej opisu).

W ocenie Sądu, w świetle materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie wskazuje na to, że – jak to podnosi strona powodowa - sporne transakcje zostały zawarte przez powoda pod wpływem błędu, z uwagi na który powód uchylił się od skutków prawnych przedmiotowych spornych kontraktów.

Zgodnie z treścią 84 § 1 k.c., w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. Natomiast w myśl § 2 tego artykułu można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

W oświadczeniu z 13 sierpnia 2009 roku powód uchylił się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu (k. 354). Wskazał na błąd co do treści i warunków zawartych transakcji. Jak wynika z treści rozmowy z 28 sierpnia 2008 roku, jak również potwierdzeń zawartej w tym dniu umowy, jednym z warunków zawartych transakcji jest działanie bariery je wyłączającej. Dokonując interpretacji przedmiotowego oświadczenia z 13 sierpnia 2009 roku należy mieć na uwadze, że zostało ono podpisane przez powoda osobiście. Nie było złożone przez profesjonalnego pełnomocnika powoda. Zdaniem Sądu okoliczności niniejszej sprawy potwierdzają, że powód rzeczywiście pozostawał w błędnym przekonaniu co do warunków w zakresie bariery wyłączającej. W ocenie powoda, w myśl postanowień spornej umowy, w sytuacji gdy kurs rynkowy Eur/PLN osiągnie poziom 3,52 wszystkie kontrakty składające się na sporną umowę ulegną wyłączeniu. W ocenie Sądu, za tym że argumentacja strony powodowej odnosząca się do błędu nie została stworzona wyłącznie dla potrzeb niniejszego postępowania, przemawia treść rozmowy powoda z pracownikiem banku z 20 października 2008 roku. Podczas tej rozmowy odnoszącej się do spornych umów (chodziło w niej o podpisanie potwierdzenia) powód ze zdziwieniem spytał „a to się nie wyłączyło?”. W ocenie Sądu również w świetle rozmowy z 28 sierpnia 2008 roku (podczas której doszło do zawarcia spornych transakcji, przekonanie powoda o wyłączeniu się całej umowy w sytuacji osiągnięcia kursu rynkowego na poziomie 3,52 było usprawiedliwione. Podczas tej rozmowy pracownik banku wyliczał kolejne warunki zawieranych transakcji, wskazując na ustalone kursy walut (określając je jako poziomy zabezpieczenia), daty rozliczeń. Następnie stwierdził: ”dodatkowo daję panu opcję kupna 100 tys. Euro po 3,39. To będzie ważne dopóki nie uderzymy na rynku 3,52”. Podkreślić należy, że to ostanie stwierdzenie pracownika banku było elementem całej dłuższej wypowiedzi na temat wszystkich warunków całej spornej transakcji. Można zatem było zrozumieć, że wyłączeniu będzie podlegać cała sporna umowa, w tym tak że obowiązek dostarczenia przez powoda 100 tys Euro w sytuacji gdy kurs rynkowy będzie wyższy niż ustalone poziomy zabezpieczeń (tj. obowiązek wynikający z opisanej powyżej opcji (...)). Podkreślić należy, że wypowiedzi pracownika pozwanego banku odnoszące się do poszczególnych elementów spornej umowy nie były poprzedzoną przerwą w wypowiedzi i szerszym wyjaśnieniem. Z treści rozmowy podczas której zawarto sporną umowę wynika, że w jakimś zakresie strony wcześniej prowadziły rozmowy na temat jej warunków. Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie pozwala jednak na ustalenie, jaki był przebieg rozmów bezpośrednio poprzedzających umowę podczas której umowa została zawarta.

Zdaniem Sądu, również treść pisemnego potwierdzenia mogła uzasadniała błędne przekonanie powoda o działaniu bariery wyłączającej. W potwierdzeniu (k.308) zostało bowiem wskazane, że wszystkie trzy umowy zawarte 28 sierpnia 2008 roku będą wykonywane łącznie. Potwierdzenie nie zawiera wyjaśnienia co należy rozumieć pod pojęciem „łącznego wykonywania umów”. Wiarygodne jest zatem przesłuchanie powoda, który wskazał, że było w umowie napisane, że umowy będą łącznie rozpatrywane, łącznie rozliczane. Był przekonany , że bariera działa w jedną i drugą stronę.

Mając na uwadze powyższe, w niniejszej sprawie zachodzą okoliczności wskazane w zdaniu drugim § 1 art. 84 k.c..

Zdaniem Sądu nie ulega również wątpliwości, że omawiany błąd powoda ma charakter błędu istotnego w rozumieniu art. 84 § 2 k.c.. Stanowisko powoda, ze gdyby znał dokładnie wszystkie warunki spornej umowy, to by jej nie zawarł jest uzasadnione w świetle zasad doświadczenia życiowego. Pamiętać bowiem należy, że umowa (a konkretnie umowy z 28 sierpnia 20108 roku) miały być rozliczane w sposób nierzeczywisty, tj. bank pobierał z rachunku bankowego powoda kwotę wynikającą z wyliczenia różnicy kursowej kursu realizacji ustalonego w umowie i kursu rynkowego oraz ustalonej w umowie kwoty. W sytuacji, gdy wyłączona została opisana wcześniej opcja (...) wyliczona kwota zobowiązania powoda wobec banku w żaden sposób nie była korygowana kwotą należną mu od banku w wyniku realizacji opcji (...). Nadto, w związku z koniecznością wykonania opcji (...), powód nie mógł osiągnąć korzyści ze sprzedaży (...) Euro po korzystnym dla niego kursie rynkowym. Oczywiście istnieje pewien element niepewności związany z niemożliwym do przewidzenia kształtowaniem się rynkowego kursu walut. Jednakże sposób przedstawienia warunków umowy przez bank nie pozwolił powodowi na dokonanei analizy wszelkich możliwych scenariuszy rozliczeń spornego kontraktu. Dla oceny stanowiska powoda w przedmiocie błędu nie ma znaczenia, że powód być może mógł podjęć większą aktywność w celu ustalenia wszystkich warunków spornego kontraktu. W uzasadnieniu wyroku z 17 czerwca 2014 roku (I CSK 401/13) Sąd Najwyższy wskazał, że zgodnie z poglądem niemal powszechnie przyjmowanym w nauce prawa, bez znaczenia dla prawnej doniosłości błędu pozostaje to, czy został on spowodowany przez samego błądzącego i czy uprawnionemu do uchylenia się od oświadczenia woli z powodu błędu można zarzucić brak dbałości o własne interesy, nieostrożność lub niedbalstwo. Pogląd przeciwny, przyjmujący, że na błąd nie może powołać się osoba, której mylne wyobrażenie o istniejącym stanie rzeczy zostało spowodowane brakiem należytej staranności, jest w doktrynie odosobniony.

Ograniczony zakres udzielanych powodowi informacji wynika również z przesłuchania świadka K. D., który w imieniu pozwanego banku zawierał z powodem sporne kontrakty. Świadek wskazał, że „mechanizm działania transkacji jest opisywany , czyli przy określonych warunkach rynkowych klient jest zobligowany do sprzedaży określonej waluty i to jest najważniejsza w zasadzie informacja i jedyna oraz w innym miejscu „I jeżeli jest wyłącznik, powiedzmy w transakcji, to wówczas jest powiedziane że jest wyłącznik. Nacisk był na kurs możliwy do osiągnięcia”.

Następnie należy wskazać, że składając oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych spornego oświadczenia woli powód dochował wymaganych przez prawo formy i terminu. Zgodnie z treścią art. 88 § 1 k.c. uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Zgodnie natomiast z treścią § 2 art.88 k.c., uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu - z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby - z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał. Powód złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu w piśmie 19 sierpnia 2009 roku. Wykrycie błędu należy, zdaniem Sądu, łączyć z rozmową z 20 października 2008 roku, co oznacza, ze przedmiotowe oświadczenie zostało złożone z zachowaniem powyższego terminu.

Dla oceny zasadności pozwu nie mają znaczenia argumenty strony pozwanej odnoszące się do transakcji terminowych i pochodnych zawartych wcześniej przez strony postępowania (przed zawarciem spornych transakcji). Wskazać należy, że – jak wynika z okoliczności niniejszej sprawy – powód nie miał możliwości obserwacji mechanizmu działania przedmiotowych niespornych umów w warunkach kursu walutowego wskazującego na osłabianie się złotówki. Transakcje te rozliczyły się korzystnie dla powoda, a następnie zadziałał mechanizm ich wyłączenia. Tym bardziej usprawiedliwione jest przekonanie powoda, że mechanizm ten zadziała również w odniesieniu do spornych transakcji.

Mając na uwadze powyższe, zbędne jest odnoszenie się do argumentacji powoda, w której dodatkowo wskazuje na odpowiedzialność odszkodowawczą banku. Ta argumentacja została podniesiona na wypadek uznania przez Sad, że nie zachodzą wcześniej powołane przesłanki obowiązku zapłaty (w tym, m. in. zawarcia umowy pod wpływem błędu).

Wobec skutecznego uchylenia się przez powoda od sutków prawnych oświadczenia woli złożonego w ramach zawarcia spornych kontraktów z 28 sierpnia 2008 roku, żądane pozwem kwoty pobrane z rachunku bankowego powoda, stanowią świadczenie nienależne i jako takie podlegają zasądzeniu na rzecz powoda.

Wobec powyższego, należało zasądzić na rzecz powoda kwotę dochodzoną pozwem, o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku, zasądzając odsetki również zgodnie z żądaniem pozwu, na mocy przepisu art. 481 k.c., uwzględniając jego zmianę od dnia 1 stycznia 2016 roku.

W tym miejscu należy wskazać, że niezasadny jest zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwany bank w odniesieniu do kwoty 24 200 zł, bowiem pozew w niniejszej sprawie został wniesiony 31 października 2011 roku (koperta k. 513).

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 par. 1 k.p.c., pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu, na podstawie art.108 k.p.c..

SSO Agnieszka Baran

ZARZĄDZENIE

(...)

SSO Agnieszka Baran