Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 624/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera (spr.)

SSR del. Monika Cichocka

Protokolant

sekr. sądowy Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa (...) z siedzibą w G.

przeciwko D. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 4 lipca 2016 roku, sygn. akt I C 761/16

oddala apelację.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSO Dariusz Mizera SSR Monika Cichocka

Sygn. akt II Ca 624/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 lipca 2016r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy z powództwa (...) w G. przeciwko D. K. o zapłatę kwoty 73.693,00 zł oddalił powództwo.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 21 lipca 2011r. pomiędzy Bankiem (...) S.A. w K., a pozwanym zawarta została umowa, mocą której bank udzielił pozwanemu kredytu gotówkowego w wysokości 46.745 zł. W umowie zastrzeżono, że bank może wypowiedzieć umowę, jeżeli kredytobiorca nie zapłaci w terminach określonych w umowie pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim pisemnym wezwaniu kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania. Spłata kredytu miała następować w terminach miesięcznych do dnia 21 każdego miesiąca, począwszy od dnia 21 sierpnia 2011 roku.

Powód nie wykazał, w jaki sposób umowa była realizowana, czy doszło do częściowej spłaty, czy i kiedy bank wypowiedział umowę, kiedy nastąpiła wymagalność kredytu, w tym czy dotyczyło to poszczególnych rat, czy też - gdyby doszło do wypowiedzenia umowy - całej pozostającej do spłaty kwoty.

W dniu 19 grudnia 2014 roku Bank (...) S.A. w G. podpisał z firmą (...) w G. umowę, zatytułowaną: „umowa sprzedaży wierzytelności." Nie wymieniono w niej kwot wierzytelności, źródła ich powstania, ani też żadnych elementów, pozwalających zindywidualizować wierzytelności. Integralną częścią w/w umowy były załączniki 1a i 1b zawierające wierzytelności pieniężne. Załączników tych powód nie przedłożył w całości ograniczając się do jednostronnego wyciągu w którym jedyną wskazówką, pozwalającą przypisać go konkretnej umowie był numer umowy i nazwisko pozwanego, co było oczywiście niewystarczające do powiązania go z wymienioną na wstępie umową. Wyciąg nie został podpisany, a jedynie potwierdzony na zgodność przez bliżej nie określoną osobę: młodszego specjalistę ds. administracji A. D..

Przedłożona kserokopia umowny cesji stanowiła więc jedynie ramowe postanowienia, rodzaj wzorca umownego, bowiem wszystkie istotne szczegóły - w tym zestawienie sprzedawanych wierzytelności - zawarte były w załącznikach. Załączniki do umowy przelewu, stanowiące jej integralną część nie zostały przez powoda przedłożone w formie, umożliwiającej ich przypisanie umowie głównej oraz sądową weryfikację.

Przedłożony wyciąg z ksiąg rachunkowych Funduszu był dokumentem prywatnym powoda, który nie stanowił dowodu istnienia stosunku prawnego pomiędzy pozwaną, a sprzedawcą wierzytelności. Tym bardziej umowa przelewu wierzytelności, która w ogóle nie wymieniała wierzytelności, będących jej przedmiotem, odwołując się do załączników, których przed sądem nie przedłożono w całości, nie stanowiła dowodu na istnienie zobowiązania po stronie pozwanej.

Dokumenty te, niepełne i w sposób dowolny zmodyfikowane poprzez wykreślenie z nich niektórych elementów nie poświadczały faktu zawarcia umowy cesji, która to umowna, określona w przepisach art. 509 i nast. kodeksu cywilnego wymaga dla swej ważności, jako elementu essentialia negotii podania wierzytelności, będącej jej przedmiotem.

Przedłożone przez powoda kserokopie dokumentów tego elementu nie zawierały, nie konkretyzowały wierzytelności w sposób możliwy dla jej identyfikacji /np. poprzez podanie nazwiska lub nazwy dłużnika, stosunku prawnego, z którego wynikała oraz kwoty wierzytelności/. Bez znaczenia był załączony wyciąg z załącznika do umowy wierzytelności, skoro brak było dowodu jakiegokolwiek powiązania tego wydruku z powołanymi umowami, a ponadto budził wątpliwości co do tego, czy istotnie jest wyciągiem z załącznika. Powód nie wykazał, że przed wytoczeniem pozwu informował pozwanego o istnieniu długu, czy o przelewie wierzytelności.

Tym samym roszczenie nie zostało wykazane, ani w zakresie istnienia pierwotnej wierzytelności i jej wysokości /brak wykazania wymagalności roszczenia/, ani w zakresie jego przejścia na obecnego wierzyciela.

Z przedłożonego wezwania do zapłaty wynikało, że umowa pożyczki została zawarta z poprzednikiem prawnym cedenta w dniu 21 lipca 2011r. Powód nie wykazał, kiedy nastąpiła wymagalność roszczenia. Umowa kredytowa, która łączyła pozwanego z pierwotnym wierzycielem ulega przedawnieniu zgodnie z art. 118 k.c. z upływem 3 lat od dnia wymagalności. Powództwo do Sądu wniesiono w dniu 14 kwietnia 2016r., czyli należność główna oraz ewentualne należności uboczne - nawet gdyby były wykazane - z dużym prawdopodobieństwem uległy łącznemu przedawnieniu przed dniem wniesienia powództwa. Powód nie wykazał bowiem, zgodnie z obowiązującym go ciężarem dowodowym, aby termin wymagalności umowy był inny, ani, że doszło do skutecznej przerwy lub zawieszenia terminu przedawnienia. Rozważania te - poczynione na zarzut pozwanego dotyczący przedawnienia - były jednak jedynie hipotetyczne, wobec nie udowodnienia zasadności roszczenia, co do wymagalności, wysokości oraz przejścia uprawnień na powoda.

Na marginesie godzi się podkreślić, iż powód jako profesjonalista na rynku obrotu wierzytelnościami /w dodatku w interakcji z konsumentem/ powinien we własnym interesie dochować aktów należytej staranności, umożliwiającej dochodzenie nabywanych wierzytelności w sądzie, z uwzględnieniem obowiązującej w tym zakresie procedury.

W trybie postępowania procesowego strona ma obowiązek wykazania swoich twierdzeń oraz prawo stawiennictwa na rozprawie i złożenia wyjaśnień. Z uprawnień tych powód - mimo istnienia możliwości - nie skorzystał. Skutkami niestaranności w działaniu powoda sąd nie mógł obciążyć strony przeciwnej /konsumenta/, nawet w sytuacji gdy nie podjęła ona pełnej obrony procesowej z własnej inicjatywy. Pozostawałoby to w sprzeczności z zasadami procedury sądowej, jak również zasadami współżycia społecznego.

Na stronie powodowej spoczywał obowiązek udowodnienia zasadności całego roszczenia, a nadto obalenie podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia, zgodnie z ogólną zasadą dowodową, opisaną w art. 6 kodeksu cywilnego /"Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne"/. Powód nie wykazał swojego roszczenia w żaden wiarygodny sposób, ani nawet go nie uprawdopodobnił.

W tej sytuacji roszczenie pozwu, jako nie udowodnione w myśl art. 6 k.c. podlegało oddaleniu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości, zarzucając mu:

1.  Brak ustalenia stanu faktycznego w sprawie,

2.  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozpoznania materiału dowodowego zebranego w sprawie, polegające na rozpoznaniu jedynie części tego materiału, z pominięciem dowodów zaoferowanych przez powoda tj.: umowy sprzedaży wierzytelności wraz z wyciągiem z załącznika do tej umowy, kopii umowy zawartej przez pozwanego z poprzednim wierzycielem, co w efekcie doprowadziło do uznania przez sąd, iż powód nie wykazał istnienia dochodzonego pozwem roszczenia;

3.  naruszenie art. 233 k.p.c. polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażające się na sprzecznym z zasadami logicznego wnioskowania i zasad doświadczenia życiowego uznaniu przez sąd, że wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu nie stanowi wiarygodnego dowodu na przejście wierzytelności, podczas gdy księgi rachunkowe funduszu podlegają kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, a więc stanowią wiarygodny dowód na poprawność zawartych w nim danych, w szczególności w sytuacji kiedy pozwany nie kwestionował cesji wierzytelności na powoda, a zapisy w tym wyciągu są spójne z całością dokumentacji zgromadzonej w sprawie;

4.  naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak uzasadnienia podstawy faktycznej oraz przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej wyciągu z ksiąg rachunkowych powoda, poza ogólnikowym stwierdzeniem, że nie stanowi on dokumentu urzędowego;

5.  naruszenie art. 230 k.p.c. polegające na jego niezastosowaniu i uznaniu okoliczności istnienia oraz wysokości zadłużenia pozwanej za nieudowodnioną, podczas gdy strona pozwana na żadnym etapie postępowania powyższego nie zakwestionowała, co kwalifikowało uznanie przez Sąd faktu zarówno istnienia, jak i wysokości zadłużenia za przyznany;

6.  naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sprawie tj. nazbyt formalistyczne podejście przez Sąd I instancji do zasady szybkości postępowania i doprowadzenie tym samym do zakończenia procesu ze szkodą dla rozpoznania sprawy (podczas gdy twierdzenia powoda budziły uzasadnione wątpliwości Sądu), co z kolei naruszyło prawo powoda do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez niezależny i bezstronny sąd gwarantowane mu w art. 45 Konstytucji RP;

7.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004r. o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (ustawa o funduszach inwestycyjnych) poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie i uznanie, że prawidłowo wystawiony wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego (powoda) nie jest dowodem w sprawie (także) na okoliczność przejścia praw (na mocy umowy przelewu wierzytelności) na powoda;

8.  naruszenie art. 118 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie - zgodnie z przedłożonym przez powoda materiałem dowodowym i wnioskami strony powodowej roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu.

9.  naruszenie art. 123 § 1 pkt 1) k.c. poprzez niezastosowanie skutkujące brakiem przyjęcia, że bieg terminu przedawnienia roszczenia został wielokrotnie przerwany;

10.  naruszenia art. 6 k.c. w zw. z 232 k.p.c. poprzez nieprawidłowe zastosowanie będące wynikiem nieprawidłowego przyjęcia, że strona powodowa nie udowodniła przysługującego powodowi roszczenia względem strony pozwanej podczas, gdy zgromadzony w sprawie materiał dowody świadczy o przysługującym powodowi roszczeniu nierozpoznanie istoty sprawy.

Biorąc pod uwagę powyższe zarzuty apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu. Ponadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm prawem przepisanych za I i II instancję; względnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji pozostawienie temu sądowi orzeczenia o kosztach postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 31.07.2011 roku pomiędzy bankiem (...) SA w K., a pozwanym została zawarta umowa kredytu gotówkowego przeznaczonego na częściową spłatę innych kredytów nr (...) na mocy, której bank udzielił powodowi kredytu w wysokości 46.745,23 zł.

dowód: umowa kredytu k. 10-11

Pismem z dnia 14.06.2012 roku Bank wypowiedział pozwanemu umowę kredytową z uwagi na niespłacanie rat kredytu i odsetek wskazując, iż zadłużenie wyliczone na dzień upływu okresu wypowiedzenia tj. na 24.07.2012 roku wynosiło łącznie z odsetkami wynosi 49.292,42 złotego. W związku z powyższym w dniu 02.08.2012 roku bank wystawił bankowy tytuł egzekucyjny stwierdzający istnienie wymagalnego zadłużenia na kwotę 49.569, 95 zł . Postanowieniem z 17 września 2012 roku w sprawie I Co 1685/ 12 w/w bankowemu tytułowi egzekucyjnemu została nadana klauzula wykonalności.

dowód: - wypowiedzenie umowy, bankowy tytuł egzekucyjny, postanowienie Sądu w aktach sprawy I Co 1785/12 Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz.

Wnioskiem z 20.11.2012 roku bank (...) SA w K. wniósł o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego z nadaną sądową klauzulą wykonalności. Postępowanie było prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Łasku M. K. pod nr Km 62517/12. Postanowieniem z 15.07.2014 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Łasku umorzył postępowanie egzekucyjne wobec bezskuteczności egzekucji.

dowód: - wniosek k.1 , postanowienie k.31 akt Km 62517/12 Komornika Sądowego przy SR w Łasku M. K.

W dniu 19.12.2014 roku została zawarta umowa sprzedaży wierzytelności na mocy, której powód (...) w G. nabył od banku (...) SA w K. m.in. wierzytelność przysługującą temu bankowi w stosunku do pozwanego w kwocie 67.307,93 zł. Według ksiąg rachunkowych Funduszu zadłużenie pozwanego na dzień 29.03.2016 roku wynosiło 73.682,56 zł.

dowód: - umowa przelewu wierzytelności z załącznikiem k.12-13 , wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu k. 3

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy ustalił na podstawie w/w dokumentów załączonych do akt sprawy jak i tych z których Sąd dopuścił dowód na etapie postępowania apelacyjnego na wniosek powoda. Dokumentów tych nie zakwestionował pozwany, który w toku procesu nie zaprzeczył także wprost twierdzeniom pozwu, a jedynie podniósł zarzut przedawnienia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna choć po części zarzuty procesowe podniesione w skardze apelacyjnej są uzasadnione. Pomimo tego jednak rozstrzygnięcie w ostatecznym rozrachunku odpowiada prawu.

Na wstępie należy przypomnieć, iż postępowanie apelacyjne zostało tak ukształtowane, iż Sąd II instancji jest sądem merytorycznym, a nie tylko kontrolnym. Skoro zatem istotą postępowania apelacyjnego jest merytoryczne sądzenie sprawy to sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego materiału dowodowego oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny w tym oceny dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed obu sądami. (por. postanowienie SN z 8 kwietnia 2011r. II CSK 474/10 ). Zgodnie z art. 382 k.p.c. Sąd II instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu przed sądem I instancji oraz postępowaniu apelacyjnym. Podstawą rozstrzygnięcia w mniejszej sprawie był zatem głównie materiał dowodowy zgromadzony przed Sądem Rejonowym ale także dowody o które wnioskował powód w skardze apelacyjnej. Wszystkie te dowody zostały poddane przez Sąd Okręgowy ponownej ocenie z uwagi na lakoniczność ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego i w związku z tym potrzebę dokonania na nowo ustaleń faktycznych.

Ma rację skarżący, iż Sąd I instancji naruszył art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozpoznania sprawy albowiem istotnie wydając wyrok błędnie uznał, iż powód nie wykazał dochodzonego pozwem roszczenia. Co istotne pozwany wprost nie zakwestionował przedstawionych dokumentów, nie wskazywał na wątpliwość co do cesji wierzytelności. Przy takim stanowisku pozwanego w sytuacji gdy powód na okoliczność udowodnienia swojego roszczenia złożył umowę przelewu wierzytelności wraz z wyciągiem z załącznika, w którym zindywidualizowano wierzytelność i osobę dłużnika poprzez jego adres i numer PESEL oraz potwierdzając wysokość wierzytelności wyciągiem z ksiąg rachunkowych Funduszu to nie sposób uznać, iż wysokość przysługującej powodowi wierzytelności nie została udowodniona.

Sąd Rejonowy podkreśla znikomą wartość dowodową wyciągów z ksiąg rachunkowych Funduszu. Nie można się zgodzić z takim stanowiskiem. Co prawda w wyciągu takiego nie można uznać za dokument urzędowy stanowiący dowód tego co zostało w nim urzędowo zaświadczone. Niemniej jednak dokument ten jest przynajmniej dokumentem prywatnym. Dokument taki stanowi pełnoprawny środek dowodowy, który Sąd może uznać za podstawę swoich ustaleń faktycznych. Sąd nie wskazał jednak - z naruszeniem art. 328§2 k.p.c. - na przyczyny dla których odmówił wiarygodności i mocy dowodowej wyciągowi z ksiąg Funduszu. Słusznie apelujący wskazuje, iż pozwany w toku procesu nie zakwestionował wprost ani roszczenia ani też pośrednio i jego wysokości, podniósł jedynie zarzut przedawnienia. W takiej sytuacji także w świetle dowodów zawnioskowanych w apelacji okoliczność wysokości zadłużenia wydaje się być przyznana przez pozwanego. (por. art. 229 k.p.c.)

Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.

Pozostaje zatem do rozważenia czy roszczenie powoda pozostaje w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Związek roszczenia z działalnością gospodarczą istnieje wówczas, gdy przynajmniej wierzyciel jest przedsiębiorcą w chwili dokonywania określonej czynności, a sama czynność pozostaje w normalnym funkcjonalnym związku przyczynowym z tą działalnością, w szczególności gdy została podjęta w celu realizacji zadań związanych z przedmiotem działalności tego przedsiębiorcy, przy czym czynność ta nie musi należeć do stale podejmowanych czynności typowych ze względu na przedmiot działalności przedsiębiorcy ani nie musi mieścić się w ramach przedmiotu prowadzonej przez niego działalności, a więc nie musi być ujęta w statucie lub w rejestrze jako należąca do zakresu działalności przedmiotowej .

W przedmiotowej sprawie nie budzi żadnej wątpliwości, iż powód jako nabywca wierzytelności dochodzi od pozwanego należności która pozostaje w normalnym funkcjonalnym związku z prowadzoną przez cedenta działalnością gospodarczą co sprawia, że okres przedawnienia tego rodzaju roszczeń powoda w stosunku do pozwanego jest trzyletni zgodnie z art. 118 k.c.

W myśl art. 117§ 2 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba , że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Powód dostrzegając problem jedynie zasygnalizowany przez Sąd Rejonowy, a mianowicie problem ewentualnego przedawnienia roszczenia podkreśla, iż bieg przedawnienia był wielokrotnie przerywany w związku z czym w ostatecznym rozrachunku roszczenie nie jest przedawnione.

Sąd Okręgowy nie akceptuje tego stanowiska. Rozważając bowiem podniesiony zarzut przedawnienia podzielić należy pogląd zgodnie z którym cesjonariusz niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego klauzulą wykonalności, pogląd ten uzasadnia to, iż po umorzeniu postępowania egzekucyjnego przedawnienie rozpoczęłoby bieg na nowo, ale w tych samych granicach podmiotowych, wynikających z tytułu wykonawczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2014 r., II CSK 196/14, OSNC 2015, nr 12, poz. 145). Wobec zmiany wierzyciela, która skutkuje koniecznością ustalenia istnienia roszczenia na drodze postępowania sądowego, nabywca wierzytelności nie może powołać się na skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia. Prawo do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego było przyznane bankom ze względu na ich szczególną pozycję i dla ochrony ich interesów. Uchylone już szczególne uregulowania w tym zakresie stanowiły wyjątek od zasady równości w prowadzeniu działalności gospodarczej, więc nie powinny być interpretowane w taki sposób, który stawia klienta banku w gorszej pozycji, niż klienta innego przedsiębiorcy.

Stanowisko to zostało potwierdzone w uchwale SN z dnia 29 czerwca 2016r. III CZP 29/16 , www.sn.pl. zgodnie z którą nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.).

Ostatecznie ze względu na istotę przerwy biegu przedawnienia uznać należy, że skoro brak tożsamości podmiotowej w zakresie wierzyciela, który wszczął egzekucję, i wierzyciela powołującego się na przerwę biegu przedawnienia wywołaną wszczęciem egzekucji, to nie ma podstaw do przyjęcia, iż cesjonariusz niebędący bankiem może powołać się na przerwę biegu przedawnienia na skutek postępowania egzekucyjnego, prowadzonego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego klauzulą wykonalności, umorzonego wobec bezskuteczności egzekucji.

Odnosząc powyższe rozważania do niniejszej sprawy podkreślić należy, iż mając na uwadze okoliczność, że wszczęcie postępowania egzekucyjnego w sprawie Km 62517/12 nie przerwało biegu przedawnienia, to w najlepszym wypadku przyjmując, iż bieg przedawnienia został przerwany przez złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu (choć w tym zakresie także są poważne wątpliwości gdyż można przyjąć, iż wniosek o nadanie klauzuli wykonalności przerywał bieg przedawnienia tylko w tych samych granicach podmiotowych czyli tylko wobec egzekwującego banku) co miało miejsce 6 sierpnia 2012r. i rozpoczął bieg na nowo z chwilą wydania postanowienia co nastąpiło 17 września 2012r. to z uwagi na wniesienie pozwu listem poleconym nadanym w dniu 11 kwietnia 2016r. przed wniesieniem pozwu upłynął trzyletni termin przedawnienia roszczenia.

Nie doszło zatem do naruszenia art. 118 k.c. ani też art. 123§ 1 pkt 1 k.c. Skarżący co prawda przytoczył szereg okoliczności które wskazywałyby na przerwę biegu przedawnienia niemniej jednak okoliczności te przerywały bieg przedawnienia roszczenia ale jedynie w poprzednich graniach podmiotowych i w świetle w/w poglądów - które Sąd Okręgowy podziela - nie prowadzą do przerwy biegu przedawnienia w sytuacji gdy roszczenie musi być na nowo ustalone w drodze postępowania sądowego. Nie można też mówić o uznaniu roszczenia albowiem powód nie przytoczył żadnych okoliczności które by wskazywały na taki sposób przerwy biegu przedawnienia roszczenia.

Reasumując w ostatecznym rozrachunku orzeczenie odpowiada prawu, a apelacja jako bezzasadna musiała zostać oddalona, a to na podstawie art. 385 k.p.c..

SSO Jarosław Gołębiowski SSO Dariusz Mizera del. SSR Monika Cichocka