Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2011 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Jerzy Paszkowski (spr.)

Sędzia SA – Ewa Klimowicz – Przygódzka

Sędzia SA – Teresa Mróz

Protokolant: – sekr. sądowy Ewelina Murawska

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2011 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. K.

przeciwko Skarbowi Państwa - Centralnemu Zarządowi Służby Więziennej

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 25 stycznia 2011 r.

sygn. akt III C 743/10

I zmienia częściowo zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym w ten sposób, że zasądza od pozwanego Skarbu Państwa - Centralnego Zarządu Służby Więziennej na rzecz R. K. kwotę 3.000 (trzy tysiące) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 kwietnia 2010 roku do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddala;

II oddala apelację w pozostałym zakresie;

III nie obciąża powoda obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego za drugą instancję.

Sygn. akt VI ACa 716/11

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 marca 2010 r. wniesionym przeciwko Skarbowi Państwa - Centralnemu Zarządowi Służby Więziennej R. K. domagał się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 500 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną tymczasowym aresztowaniem w okresie od dnia 16 stycznia 2008 r. do dnia 20 maja 2009 r., a także o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. W uzasadnieniu powód wskazał między innymi, że przebywał w przeludnionej celi, w której nie zapewniono mu właściwych warunków higienicznych i sanitarnych, a także zajęć kulturalno - sportowych.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów zastępstwa procesowego.

Na rozprawie w dniu 13 sierpnia 2010r.powód cofnął powództwo ponad kwotę 5 000 zł tj., co do kwoty 450.000 zł wraz ze zrzeczeniem się roszczenia w tej części.

Zaskarżonym wyrokiem z 25 stycznia 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo, co do kwoty 5000 zł, umorzył postępowanie, co do kwoty 495.000 zł, odstąpił od obciążania powoda kosztami postępowania w sprawie, nieuiszczone koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Sąd Okręgowy ustalił, że R. K. przebywał w Areszcie Śledczym w P. w okresie od dnia 16 stycznia 2008 r. do dnia 20 maja 2009 r. Powód osadzony był w celi o powierzchni 12 m 2, w zależności od okresu zdarzało się, że powierzchnia mieszkalna była mniejsza niż 3 m 2 na osobę. Przeciętnie w celi osadzonych było 5-6 osób, zdarzało się że okresowo przebywało w niej 7 osób, taka sytuacja trwała przez 3 miesiące. Dyrektor jednostki informował sędziego penitencjarnego o fakcie przeludnienia w celach.

W celach, w których przebywał powód wyodrębniony był kącik sanitarny, wydzielony od reszty pomieszczenia mieszkalnego ścianą działową wykonaną z blachy i zaopatrzony w drzwi z ościeżnicą. Kącik sanitarny nie był przystosowany - pod względem powierzchni - dla osadzonych o posturze i gabarytach powoda, który w czasie korzystania z niego narażony był na niedogodności. Wszystkie cele, w których przebywał powód wyposażone były standardowo, każdy z osadzonych miał do dyspozycji łóżko, taboret i jedną szafkę. W celach znajdował się stół, a także przybory do utrzymania czystości, lustro, wieszak. Sprzęt kwaterunkowy i podłoga - parkiet były w stanie wymagającym remontu bądź wymiany, zaś ściany wymagały malowania. W każdej z cel, w których przebywał powód istniała możliwość otwierania okien, osadzeni mieli zapewnioną możliwość odbywania codziennego spaceru, otrzymywali trzy posiłki dziennie spełniające wymogi, co do odpowiedniej wartości odżywczej i odpowiednio kaloryczne. Wszyscy osadzeni wyposażeni byli w materiały higieniczne, pościel, koc, ręczniki. Ręczniki i koce wydawane osadzonym zazwyczaj nie były rzeczami nowymi i nosiły ślady uprzedniego użytkowania, przed wydaniem osadzonym podlegały praniu chemicznemu. Zmiana bielizny pościelowej odbywała się, co dwa tygodnie, ręczników co tydzień. W celi, w której przebywał powód zainstalowany był prywatny odbiornik telewizyjny, osadzeni mieli możliwość odbioru programów telewizyjnych. Cele ogrzewane były poprzez system centralnego ogrzewania, każda z nich jest zaopatrzona w kaloryfer. W jednostce regularnie przeprowadzana jest dezynfekcja i deratyzacja. Działa w niej świetlica, jednak osadzeni - tymczasowo aresztowani nie mają do niej ciągłego dostępu. Osadzeni mają także dostęp do biblioteki. Powód miał zapewnioną właściwą opiekę medyczną, wykonano u niego badania diagnostyczne, przepisano i zaopatrzono w niezbędne lekarstwa. Osadzeni mieli ciągły dostęp do bieżącej zimnej wody, raz w tygodniu zapewniano im możliwość kąpieli w ciepłej wodzie.

Powód nie zgłaszał skarg i zażaleń, co do warunków bytowych panujących w celi, nie zgłaszał też wniosków o przeniesienie do innej celi.

Ustalenia faktyczne Sąd poczynił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których treść i wiarygodność nie została zakwestionowana przez żadną ze stron, jak również na podstawie zeznań świadków S. C., K. G. i T. Z.. Zeznania świadków G. i Z. znajdują potwierdzenie w dokumentach w postaci sprawozdania z wizytacji i pism Dyrektora Zakładu Karnego. Świadkowie w wiarygodny sposób zeznali na okoliczność warunków bytowych panujących w jednostce. Potwierdzili fakt przeludnienia panującego w celach, stan zaopatrzenia kwaterunkowego, a także to, iż cela w której przebywał powód wymagała przeprowadzenia remontu, między innymi z uwagi na konieczność wymiany zniszczonej podłogi. Za wiarygodne należało uznać zeznania powoda, gdyż są spójne z zeznaniami pozostałych świadków.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Uzasadniając żądanie powód wskazał, że osadzono go w przeludnionych celach i nie zapewniono właściwych warunków sanitarno-higienicznych, zajęć kulturalno - oświatowych i sportowych. Powód podniósł, iż z uwagi na nieodpowiednie oświetlenie doszło u niego do osłabienia wzroku i bólu oczu. W trakcie składania zeznań przed Sądem powód oświadczył, że w Areszcie Śledczym w P. miał zapewnioną właściwą opiekę medyczną i odpowiednie wyżywienie. Dolegliwości ze strony narządu wzroku spowodowane zaś były dymem papierosowym, przy czym powód zeznał, że sam również palił papierosy. Powód przyznał też, że osadzonym zapewniano wymienianą cyklicznie bieliznę pościelową i ręczniki.

Okoliczność, iż powód odbywał środek w postaci tymczasowego aresztowania w przeludnionych celach Sąd uznał za udowodnioną zeznaniami świadków i dokumentacją przedstawioną przez pozwanego, który zresztą nie kwestionował powyższego faktu. Potwierdzonym zeznaniami świadków i powoda faktem jest też, że cela, w której przebywał powód wymagała remontu m.in. wymiany podłogi i malowania ścian, zresztą takie prace zostały przeprowadzone już po zwolnieniu powoda z jednostki. Jako niewątpliwy należało uznać fakt w postaci niedogodności towarzyszących korzystaniu z kącika sanitarnego w celi z uwagi na jego zbyt małą powierzchnię. Zdaniem Sądu niezapewnienie przez Państwo osadzonym w jednostkach penitencjarnych minimalnych norm powierzchniowych oraz odpowiednich warunków w zakresie higieny i czystości nie może być stanem, który zasługuje na aprobatę. Niewątpliwie, zatem osadzenie powoda w celach nadmiernie przeludnionych, w warunkach niezapewniających wygody przy wykonywanych czynnościach higienicznych stanowi naruszenie dóbr osobistych powoda w postaci jego godności. Powyższego nie można jednak traktować, jako aktu represji skierowanego indywidualnie przeciwko powodowi. Jak bowiem wynika z dołączonej do akt sprawy dokumentacji niedogodności, które spotkały powoda w związku z odbywaniem kary w takim samym stopniu dotyczyły innych osadzonych. Warunki te zaś były takie jak w danej sytuacji i w danym czasie mogła optymalnie zapewnić administracja zakładu.

Pomimo uznania, iż warunki w których był osadzony powód naruszyły jego godność i prawo do prywatności, to gradacja tych naruszeń nie przybrała jednak takiej formy, w której można by podzielić twierdzenie powoda o osadzeniu go w niegodziwych, nieludzkich warunkach, co dopiero w ocenie Sądu uzasadniałoby żądanie zasądzenia zadośćuczynienia. Pomimo wskazanych wyżej niedogodności powód miał zapewnione miejsce do spania, bezpłatną opiekę medyczną odpowiednie wyżywienie, dostęp - oczywiście w ograniczonym zakresie - do zajęć kulturalno-oświatowych, możliwość odbioru programów telewizyjnych, dostęp do biblioteki, codziennych spacerów, nawet jeśli odbywały się godzinach porannych. W miarę możliwości administracja jednostki penitencjarnej zapewniała też osadzonym, w tym powodowi odpowiednie zajęcia sportowe. Powód podniósł zarzuty dotyczące rodzaju i częstotliwości tych zajęć. Jednak nie należy zapominać, że powód objęty był rygorami obowiązującymi w stosunku do osób tymczasowo aresztowanych, mającymi zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania karnego, a ponadto możliwość organizowania takich zajęć była ograniczona ilością osadzonych i zapleczem jednostki penitencjarnej. Konkludując, powód miał zatem lepsze warunki niż znaczna część osób przebywających na wolności, które, w przeciwieństwie do powoda respektują normy prawa karnego, a które często bez swojej winy żyją w niedostatku i ubóstwie. Sąd Okręgowy podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 października 2007 r., II CSK 269/07, OSNC-ZD 2008/3/75, zgodnie, z którym samo osadzenie w przeludnionej celi nie jest wystarczająca podstawą do uwzględnienia żądania zasądzenia zadośćuczynienia. Także w orzeczeniach ETPCz najczęściej zwracano uwagę na złe warunki sanitarne, niehigieniczność i brak prywatności przy korzystaniu z urządzeń sanitarnych, permanentną niemożliwość zaspokojenia potrzeby snu spowodowaną niewystarczającą ilością łóżek jak i nieustannie zapalonym światłem czy panującym hałasem, niedostateczne oświetlenie uniemożliwiające czytanie, złą wentylację, warunki prowadzące do rozprzestrzeniania się chorób bądź brak możliwości leczenia. Trybunał uwzględniał skumulowany efekt tych warunków, a także specyficzne zarzuty podnoszone przez skarżących.

Zdaniem Sądu powód popełniając przestępstwo musiał liczyć się z tym, iż karę za swój czyn bądź środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania będzie odbywał w więzieniu, w którym z oczywistych względów nie ma komfortu. Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 lutego 2007 r. nie uzależnił możliwości zasądzenia zadośćuczynienia od potwierdzenia faktu osadzenia w warunkach metrażowych odbiegających od norm wskazanej w art.110 § 2 k.k.w. Możliwość taka została, bowiem połączona z jednoczesnym naruszeniem takich podstawowych standardów jak zapewnienie każdemu osadzonemu oddzielnego miejsca do spania albo oddzielenia węzła sanitarnego od ogólnej przestrzeni celi. W niniejszej zaś sprawie brak było podstaw do przyjęcia, iż powód w takich warunkach odbywał środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Brak jest, zatem podstaw do zasądzenia na rzecz powoda jakiejkolwiek kwoty zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych, które wiązało się z warunkami odbywania tymczasowego aresztowania. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych (tak Sąd Najwyższy w wyroku dnia 19 kwietnia 2006 roku, II PK 245/05 OSNP 2007/7-8/101). Zasądzenie zadośćuczynienia ma, zatem charakter fakultatywny i od oceny sądu opartej na analizie okoliczności konkretnej sprawy zależy przyznanie pokrzywdzonemu ochrony w tej formie (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 11 stycznia 2007 r., I ACa 833/06, LEX nr 298413).

Podstawowym kryterium decydującym o możliwości zasądzenia zadośćuczynienia winien być m.in. stopień winy naruszyciela, rodzaj naruszonego dobra oraz poczucie pokrzywdzenia poszkodowanego. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r., V CKN 1581/00, OSNC 2004/4/53 wskazano także, iż decyzja o zasądzeniu zadośćuczynienia winna być poprzedzona także zbadaniem nasilenia złej woli naruszyciela i celowości zastosowania tego środka. Odnosząc się do kwestii winy to tą przesłankę odpowiedzialności za niezapewnienie osadzonym warunków metrażowych zgodnych z art. 110 § 2 k.k.w. upatrywać należy poza jednostkę organizacyjną, która bezpośrednio odpowiada za warunki, w jakich powód odbywał karę. Jednostka ta pomimo przepełnienia nie może odmówić przyjęcia skazanego, a gospodarkę finansową prowadzi w oparciu o prawo budżetowe.

O kosztach sądowych Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 102 k.p.c., zgodnie z brzmieniem, którego w wypadkach szczególnie uzasadnionych sad może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Powyższy przepis ustanawia zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Nie konkretyzuje on pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych", pozostając ich kwalifikacje, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy Sądowi (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1973r. II CZ 210/73, niepubl.).

Apelację od tego wyroku wniósł powód zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu 1 i wnosząc o zmianę wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz kwoty 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia i zarzucając naruszenie prawa materialnego w postaci przepisu art. 448 k.c. w zw. art. 110 § 2 k.k.w. i w zw. z art. 4 § 1 k.k.w. oraz naruszenie prawa materialnego poprzez oddalenie powództwa, co do żądanej kwoty, pomimo zaistnienia przesłanek do wydania wyroku zasądzającego wskazaną sumę pieniężną.

Zdaniem Sądu Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, odmiennie jednak ocenia przesłanki, którymi należy kierować się przy ocenie zasadności żądania zadośćuczynienia. Apelacja powoda przez to zasługiwała na uwzględnienie w części. Na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód był osadzony w celach, w których powierzchnia przypadająca na osobę była mniejsza niż 3 m 2 oraz, że brak zapewnienia osadzonym w jednostkach penitencjarnych minimalnych norm powierzchniowych, nie może być stanem zasługującym na aprobatę. W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy uznał, że osadzenie powoda w celach nadmiernie przeludnionych stanowiło naruszenie jego dóbr osobistych, lecz nie uzasadniało to przyznanie powodowi zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy oddalając powództwo w całości kierował się dotychczas ugruntowanym orzecznictwem sądów powszechnych nawiązujących do orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, że żądanie zadośćuczynienia jest uzasadnione wówczas, kiedy poza przeludnieniem w celach, z odbywaniem kary pozbawienia wolności wiązały się jeszcze inne niedogodności związane ze złymi warunkami sanitarnymi, brakiem higieny, brakiem prywatności przy korzystaniu z urządzeń sanitarnych, niemożliwością zaspokojenia potrzeby snu spowodowaną niewystarczającą ilością łóżek jak i nieustannie zapalonym światłem czy panującym hałasem, niedostatecznym oświetleniem uniemożliwiającym czytanie, złą wentylacją, warunkami prowadzącymi do rozprzestrzeniania się chorób bądź brakiem możliwości leczenia. Przy przeludnieniu w celach wskazywano naruszeniem takich podstawowych standardów, jak zapewnienie każdemu osadzonemu oddzielnego miejsca do spania albo oddzielenia węzła sanitarnego od ogólnej przestrzeni celi Zwracano na skumulowany efekt tych warunków (porównaj wyrok Sądu Najwyższego z 2 października 2007 r. II CSK 269/07, OSNC-ZD 2008/3/75).

Na organach państwa ciąży obowiązek zapewnienia godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności wynikający m.in. z art. 10 ust. 1 międzynarodowego paktu praw osobistych i publicznych z dnia 19 grudnia 1996r. (Dz. U. 1977 Nr 38 poz. 167 i 168) oraz art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 grudnia 1950 r. (Dz. U.1993 Nr 61 poz. 284 ze zm.). Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyżej wskazanym wyroku z 2 października 2007 r., stosownie do treści art. 30 Konstytucji RP, przyrodzona i niezbywalna godność człowieka jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Obowiązek ten powinien być realizowany przez władze publiczne przede wszystkim tam, gdzie państwo działa w ramach imperium, realizując swoje zadania represyjne, których wykonanie nie może prowadzić do większego ograniczenia praw człowieka i jego godności, niż to wynika z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka. Przy określeniu zasady odpowiedzialności podstawowe znaczenie ma treść art. 77 ust. 1 Konstytucji RP, zgodnie, z którą odpowiedzialność za niezgodne z prawem działania organów władzy publicznej nie wymaga zawinienia sprawcy szkody. Tę regułę przejął przepis art. 417 k.c., który również uniezależnia od winy władz publicznych przypisanie im obowiązku naprawienia szkody. Jeżeli niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej wyrządziło uszczerbek w dobrach osobistych, nie jest konieczne ustalenie winy podmiotu, dla przypisania mu odpowiedzialności na podstawie art. 417 w zw. z art. 448 k.c. Przeciwne stanowisko, uwzględniające przesłankę winy nie zapewnia minimalnego standardu ochrony określonego w art.77 ust. 1 Konstytucji RP, który wskazuje jedynie przesłankę bezprawności i nie różnicuje postaci szkody.

Żadne zasady współżycia społecznego nie mogą usprawiedliwiać wykonywania kary pozbawienia wolności w sposób sprzeczny z prawem godząc zarazem w dobra osobiste skazanego. Niewątpliwie umieszczenie w celach o powierzchniach mniejszych, niż 3 m 2 narusza dobro osobiste w postaci godności (tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 18 listopada 2010 r., I ACa 870/10, LEX nr 756731).

Jest rzeczą oczywistą, że przeludnienie w celach łączy się z dodatkowymi dolegliwościami bytowymi dnia codziennego (warunki noclegu, spożywania posiłków, wypoczynku, korzystania z toalety). Stan taki jest szczególnie dotkliwy z tego względu, że więzień przebywa w celi przez znaczną część doby i nie musi to być długotrwały pobyt w zakładzie, aby był uciążliwy.

Rozbieżność w orzecznictwie w zakresie przesłanek do stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych wskutek nieprawidłowego wykonywania kary pozbawienia wolności i przyznania zadośćuczynienia spowodowało podjęcie uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r., III CZP 25/11 według, której umieszczenie osoby pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej niż 3 m 2 może stanowić wystarczającą przesłankę stwierdzenia naruszenia dóbr osobistych. Odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art.448 k.c. za krzywdę wyrządzoną tym naruszeniem nie zależy od winy.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie jest trafne stanowisko Sądu Okręgowego, zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że skoro fakt przeludnienia w jednostkach penitencjarnych nie dotyczy wyłącznie powoda oraz, że powód w chwili popełnienia przestępstwa powinien liczyć się z tym, że warunki w jednostkach penitencjarnych nie należą do komfortowych, to jego roszczenie o zrekompensowanie krzywdy poprzez zapłatę zadośćuczynienia nie zasługiwało na uwzględnienie, podobnie w świetle powyższej uchwały Sądu Najwyższego dla odpowiedzialności pozwanego nie ma znaczenia okoliczność, czy uciążliwe warunki odbywania kary pozbawienia wolności nie były aktem represji wobec powoda.

Mając, zatem na względzie okres, w którym powód przebywał w przeludnionych celach, gdzie to przeludnienie było szczególnie uciążliwe przy 5-6, a nawet 7 osobach na 12 m 2 Sąd uznał, iż zadośćuczynienie w kwocie 3000 zł będzie adekwatnym do rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych i spełni wobec powoda swą funkcję kompensacyjną, żądana zaś przez powoda kwota jest zawyżona byłaby dla powoda nieuzasadnionym wzbogaceniem. Kwota ta jest zbliżona do kwot zadośćuczynienia przyznawanych przez Sąd Apelacyjny w innych sprawach o okolicznościach faktycznych i prawnych zbliżonych do przypadku powoda. Powód nie wykazał, aby istniały inne uciążliwości związane z jego tymczasowym aresztowaniem poza przeludnieniem, które powodowałyby zwiększenie tego zadośćuczynienia.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art.386 § 1 k.p.c. i art.385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.

O kosztach postępowania natomiast Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. podzielając w tym zakresie pogląd Sądu Okręgowego, albowiem przypadek powoda należy zakwalifikować, jako szczególnie uzasadniony, a przyznane zadośćuczynienie powód powinien przeznaczyć na asymilację w społeczeństwie po opuszczeniu jednostki penitencjarnej.