Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I 1 C 55/18 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny Sekcja d/s rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Ewa Kokowska-Kuternoga

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Maja Żyrek

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2018 r. w Gdyni

sprawy z powództwa D. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I zasądza od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda D. W. kwotę zł 3707,07 zł (trzy tysiące siedemset siedem złotych siedem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 01.08.2013r. do dnia zapłaty;

II zasądza od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda D. W. kwotę 200,00 zł ( dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

W pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. w W. powód D. W. domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 3.707,07 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 sierpnia 2013 r. oraz obciążenia pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że zawarł z pozwanym umowę "polisolokaty" potwierdzoną polisą nr (...), która została rozwiązana na skutek jego wniosku z dnia 25 lipca 2013 r. Podał też, że w związku z tą umową wpłacił pozwanemu kwotę 10.707,22 zł, zaś w związku z rozwiązaniem umowy została mu wypłacona jedynie kwota 7.000,15 zł, która została przelana na jego rachunek bankowy w dniu 1 sierpnia 2013 r. Pozostała część pieniędzy, w kwocie dochodzonej pozwem nie została powodowi zwrócona. Pozwany pisemnie poinformował bowiem powoda, że niewypłacona kwota została potrącona i dokonano jej umorzenia. Nie poinformowano powoda z jej tytułu dokonano potrącania i umorzenia. Powód wskazał jedynie, że domyśla się, że zabiegów to dokonano w związku z pobraniem opłaty likwidacyjnej.

Powód wskazał także, że umowa, którą zawarł miała konstrukcję tzw. polisolokaty, która została skonstruowana w sposób niezapewniający porównywalnych korzyści obu stronom. Umowa miała charakter umowy ubezpieczenia, ale także produktu inwestycyjnego. O tym ostatnim charakterze decydowała bowiem nie tylko sama nazwa umowy, ale również treść postanowień owu, które przewidywały określone świadczenie w razie zaistnienia zdarzeń wymienionych w umowie. Wg powoda, przewidziana w przedmiotowej umowie ubezpieczenia i owu konstrukcja ustalania kosztów umowy nie powinna być zaakceptowana, gdyż prowadzi ona do sytuacji, w której przyznane powodowi świadczenie jest rażąco niskie. Dodał, że mechanizm ustalania kosztów manipulacyjnych jest całkowicie oderwany od umowy, której treść jest jedynie powtórzeniem wzorca umownego. Powód wskazał też, że nie zostały mu wyczerpująco wytłumaczone sformułowania i znaczenie definicji umownych, a zachowanie agenta ubezpieczeniowego było nakierowane na przedstawienie mu pozytywnych aspektów umowy ubezpieczenia, z pominięciem ujemnych skutków dla ubezpieczonego. Powód zarzucił, iż postanowienia zawartej przez niego umowy nie były z nim uzgodnione indywidualnie, ponieważ nie miał on na ich treść rzeczywistego wpływu, a samo podpisanie umowy było akceptacją postanowień umowy wynikających z wzorca umowy zaproponowanego przez kontrahenta. Dążąc do wykazania zasadności powództwa powód powołał się także na treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18.12.2013 r. wydanego w sprawie I CSK 140/13.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa, w pierwszej kolejności z uwagi na przedawnienie roszczenia dochodzonego pozwem, wskazując iż zgodnie z treścią art. 819 §1 kc roszczenia z zawartej przez strony umowy przedawniły się z upływem okresu 3 lat od dnia jej rozwiązania, co nastąpiło 25 lipca 2013 r. Jak podniósł pozwany, nie został on nigdy wezwany przez powoda do zwrotu kwot pobranych tytułem opłaty likwidacyjnej oraz opłaty od wykupu, w związku z powyższym nie został przerwany bieg przedawnienia roszczenia powoda. Wskazał też, iż nie jest dopuszczalne – co wynika z poglądów orzecznictwa i doktryny – stosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu i jego szczególnej postaci – nienależnym świadczeniu, w stosunkach wynikających z umów, tj. w stosunkach stron i do roszczenia objętego pozwem. W szczególności wykluczone jest to tam gdzie upłynęły krótsze terminy przedawnienia, przewidziane umownymi regulacjami.

Pozwany zaprzeczył także aby zatrzymana opłata likwidacyjna została przez niego pobrana w oparciu o klauzulę abuzywną, podnosząc iż w przeciwieństwie do wzorców zakwestionowanych przez (...) w przedmiotowej umowie opłata ta nie stanowiła ryczałtu od wartości rachunku, a stałą kwotę, znaną stronom już w dniu podpisania umowa; powód oraz pozwany byli z góry umówieniu - w razie rozwiązania umowy w 6-tym roku polisowym – na zapłatę opłaty likwidacyjnej w kwocie 3.600 zł. Nadto w ocenie pozwanego stała wysokość opłaty po pierwsze przemawia za uznaniem, iż było to określone umownie świadczenie główne. Pozwany zarzucił też, że powód bezpodstawnie domaga się wypłaty świadczenia w postaci opłaty od wykupu w kwocie 107,70 zł, jak i opłaty likwidacyjnej w wysokości 3.600 zł, mimo iż są to dwie różne opłaty.

Przed wdaniem się spór co do istoty sprawy powód pozwany podniósł także zarzut niewłaściwości miejscowej tutejszego sądu i wniósł o przekazanie sprawy do rozpoznania przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie.

W odpowiedzi na stanowisko pozwanego powód podtrzymał stanowisko wyrażone w pozwie, podnosząc iż zawarta w umowie opłata likwidacyjna stanowiła w rzeczywistości klauzulę abuzywną, której zastosowanie prowadziło do rażącego pokrzywdzenia powoda, który w ramach omawianego stosunku prawnego miał pozycję słabszą.

Odnosząc się do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia podniósł, iż dochodzone przez niego roszczenie nie jest wywodzone z umowy ubezpieczenia, gdyż skutkiem uznania określonego w postanowienia umowy za klauzulę niedozwoloną jest to, że nie wiąże ona powoda - konsumenta. W sytuacji zatem gdy dochodzona przez niego kwota ma swą podstawę w roszczeniu z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, nie zaś świadczenia okresowego - to roszczenie o zapłatę przedmiotowej kwoty podlega ogólnemu 10-letniemu terminowi przedawnienia. Termin ten należy liczyć od dnia rozwiązania umowy, zaś roszczenia z tego tytułu przedawniłyby się w roku 2023, pozew został zaś wniesiony przed upływem takowego terminu. Reasumując, powód podniósł, iż jego roszczenie przedawniło się, albowiem jest roszczeniem wynikającym z nieważności przepisów umowy, a nie roszczeniem wynikającym z umowy ubezpieczenia.

Powód wniósł też o nieuwzględnienie wniosku o stwierdzenie niewłaściwości miejscowej tutejszego sądu podnosząc, iż wykonanie umowy polegało na zapłacie składek, która opłacał z konta bankowego w G., jak też że rozwiązanie umowy nastąpiło w momencie, gdy mieszkał on w G..

Wobec treści art. 505 1 kpc niniejsza sprawa rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym.

Wyrokiem z dnia 26.5.2017r Sąd Rejonowy w Gdyni oddalił powództwo w sprawie I 1 C 1401/16

Na skutek apelacji powoda, Sąd Okręgowy w Gdańsku , w dniu 30.11.2017r w sprawie III Ca 859/17 uchylił w/w wyrok Sądu Rejonowego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu wskazał, że nie było podstaw do zastosowania art. 819 kc przewidującego 3-y letni termin przedawnienia roszczenia powoda, albowiem podstawa żądania powoda jest bezpodstawne wzbogacenie, a nie umowa ubezpieczenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na skutek wniosku powoda z dnia 15 października 2008 r. powód oraz pozwana spółka (...) na (...) S.A. w W. zawarli umowę ubezpieczenia na życie z kapitałowym funduszem ubezpieczeniowym potwierdzoną polisą nr (...).

Integralną część umowy stanowiły ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi ze składką podstawową opłacaną regularnie (...).

Uposażoną z tytułu tej umowy w 100% była M. B.. Sumę ubezpieczenia, tj. określoną w polisie kwotę, jaką Towarzystwo zobowiązywało się wypłacić w przypadku śmierci ubezpieczonego w okresie odpowiedzialności Towarzystwa z tytułu ochrony ubezpieczeniowej strony umowy określiły w wysokości 100 zł.

Jednocześnie jako należne osobie uprawnionej, tj. uposażonej, w przypadku śmieci ubezpieczonego w okresie odpowiedzialności Towarzystwa z tytułu ochrony ubezpieczeniowej przewidziano także świadczenie ubezpieczeniowe, w celu wypłaty którego Towarzystwo zobowiązywało się do umorzenia jednostek uczestnictwa zaewidencjonowanych na rachunku podstawowym oraz rachunku dodatkowym, po cenie jednostek uczestnictwa obowiązującej w dniu umorzenia (§2 pkt. 20 owu i §34 ust. 4 owu). Jednostki te były zaś nabywane z sum uiszczanych tytułem składki. W zamian za miesięczną składkę opłacaną przez powoda regularnie w miesięcznej kwocie po 200 zł - część tej składki była bowiem przez pozwanego lokowana w ubezpieczeniowym funduszu kapitałowym, który stanowił oferowany przez pozwanego, w związku z umową ubezpieczenia, wydzielony fundusz aktywów lokowanych zgodnie z postanowieniami regulaminu właściwego ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego (§2 pkt. 23).

Zapisy owu w §2 pkt. 29 określały też, że wartość polisy to suma wartości podstawowej polisy oraz wartości dodatkowej polisy, przy czym wartością dodatkową polisy była wartość stanowiąca sumę iloczynów jednostek uczestnictwa każdego z ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych zaewidencjonowanych na rachunku dodatkowym i ceny jednostki uczestnictwa danego funduszu obowiązującej w dniu, na który jest ustala wartość dodatkowa polisa; zaś wartość podstawową polisy stanowiła suma iloczynów liczby jednostek uczestnictwa każdego z ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych zaewidencjonowanych na rachunku podstawowym i ceny jednostki uczestnictwa danego funduszu obowiązującej w dniu, na który jest ustalana była wartość podstawowa polisy.

W §33 pkt. 1 owu określono także, że umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z dniem złożenia Towarzystwu oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, chyba że w oświadczeniu ubezpieczający wskazałby termin późniejszy.

§29 owu określał natomiast, że w tym przypadku Towarzystwo dokonuje umorzenia jednostek uczestnictwa zaewidencjonowanych na rachunku podstawowym oraz na rachunku dodatkowym po cenie jednostek uczestnictwa obowiązującej w dniu wyceny danego ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego następującego nie później niż w terminie 24 dni od dnia rozwiązania umowy ubezpieczenia. W ust. 3 §29 ustalono też, że Towarzystwo dokonuje wówczas jednorazowej wypłaty wartości polisy w terminie 30 dni od dnia doręczenia Towarzystwu wniosku i przedstawienia dokumentów opisanych szczegółowo w ust. 2 tegoż paragrafu. W ust. 4 przewidziano, iż kwota wartości polisy obce przeznaczona do wypłaty jest pomniejszana o należną opłatą likwidacyjną oraz opłatę od wykupu w wysokości określonej w tabeli opłat i limitów.

W §44 owu zostało określone, że opłata likwidacyjna jest pobierana od kwot należnych ubezpieczającemu z tytułu wypłaty wartości polisy w przypadku złożenia wniosku o dokonanie takiej wypłaty lub w przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia przez ubezpieczającego w okresie pierwszych 10 lat polisy, z zastrzeżeniem § 19 ust. 7 owu. W ust. 2 §44 określono, iż opłata likwidacyjna stanowi iloczyn wskaźnika określonego w tabeli opłat i limitów oraz łącznej ilości składki podstawowej należnej za pierwszy rok polisy.

Zgodnie z pkt. 10 Tabeli opłat i limitów opłata likwidacyjna w pierwszym i drugim roku polisy stanowiła równowartość dwukrotności składek podstawowych należnych za pierwszy rok polisy, w trzecim, czwartym i piątym roku polisy - równowartość 1,5 składki podstawowej należnej za pierwszy rok polisy, w szóstym roku - równowartość 1,4 składki podstawowej należnej za pierwszy rok, a w kolejnym roku - 1,2 składki podstawowej należnej za pierwszy rok.

W §45 owu została przewidziana nadto opłata od wykupu pobierana w przypadku złożenia wniosku o dokonanie takiej wypłaty okresie pierwszych dwudziestu lat polisy. W okresie pierwszych 10-ciu lat stanowiła ona równowartość 1% wypłacanej wartości podstawowej polisy, a w okresie od 11-ego do 19-ego roku polisy – 0,5% wypłacanej wartości podstawowej polisy.

dowód: wniosek - k. 33-34; owu - k. 41-47; polisa - k. 35; tabela opłat i prowizji - k. 39-40

Kierowanym do powoda pismem z dnia 2 sierpnia 2013 r. pozwany potwierdził realizację wniosku powoda z dnia 25 lipca 2013 r., zgodnie z którym umowa ubezpieczenia potwierdzona polisą nr (...) została rozwiązana. Potwierdził także realizację dyspozycji dotyczącej wypłaty wartości polisy w kwocie 7000,15 zł, na którą składały się: wartość podstawowa polisy wyliczona na kwotę 10.707,22 zł pomniejszona o kwotę potrąceń w wysokości 3.707,07 zł. W piśmie tym pozwany poinformował także powoda, iż kwota 7.000,15 zł została w dniu 1 sierpnia 2013 r. wpłacona na rachunek bankowy powoda.

dowód: pismo pozwanego z dnia 02.08.2013 r. - k. 20

Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 28 listopada 2016 r.

dowód: data nadania pozwu w urzędzie pocztowym - k. 8 akt sprawy

Sąd zważył, co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i poczynionych w oparciu o ten materiał ustaleń faktycznych, Sąd doszedł do przekonania, iż roszczenie powoda było zasadne i jako takie zasługiwało na uwzględnienie.

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd oparł się przede wszystkim na treści wymienionych dokumentów, które nie budziły wątpliwości Sądu, nie były też przez żadną ze stron postępowania kwestionowane. Sąd przeprowadził w sprawie wnioskowany przez pozwanego dowód z przesłuchania w charakterze świadka M. K. oraz powoda w charakterze strony, mając na względzie, iż okoliczności faktyczne w celu wykazania których dowody te zostały zgłoszone (ustalenie profilu konsumenta i treści informacji o umowie ubezpieczenia przekazanych powodowi przez agenta) miały znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Oceniając zaś w/w zeznania , dał im wiarę w całości, jako spójnym i uzupełniającym pozostałe dowody zebrane w sprawie.

Okolicznością bezsporną w niniejszej sprawie był fakt zawarcia przez strony umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem gwarancyjnym oraz warunki tego ubezpieczenia i okoliczności rozwiązania umowy stron.

Strony wiodły spór co do wysokości roszczenia objętego pozwem (pozwany z kwestionował bowiem nie uwzględnienie przez powoda faktu, iż w skład dokonanego przez niego potrącenia z ustaloną wartością podstawową polisy oprócz opłaty likwidacyjnej, wchodziła także opłata od wypłaty) oraz przede wszystkim - co do samej kwestii przedawnienia roszczenia, którego wypłaty domagał się powód. Pozwany stał bowiem na stanowisku, iż roszczenie powoda wynikające z umowy ubezpieczenia potwierdzonej polisą (...) - jako wymagalne z dniem rozwiązania umowy, co nastąpiło w dniu 25 lipca 2013 r. - uległo przedawnieniu z upływem trzech lat od daty wymagalności. Powód podnosił zaś, że dochodzone przez niego świadczenie nie stanowi roszczenia wynikającego z umowy, gdyż pozwany pobrał je w oparciu o abuzywne postanowienia umowne, co czyniło przepisy tej umowy nieważnymi, a tym samym dochodzone przez niego roszczenie ma podstawę w bezpodstawnym wzbogaceniu i podlega ogólnemu 10-letniemu terminowi przedawnienia, który jeszcze nie minął.

W tym stanie rzeczy okolicznością wymagającą rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności było więc ustalenie czy roszczenie dochodzone pozwem uległy przedawnieniu i czy w konsekwencji pozwanemu przysługuje skuteczne uprawnienie do uchylania się od żądania wypłaty kwoty dochodzonej pozwem.

Powyższe w pierwszej kolejności wymagało ustalenia zaś jakiego rodzaju świadczenia domaga się powód, tj. określenia czy jest roszczenie wynikające z umowy, czy też stanowi ono roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego, które stanowi rodzaj bezpodstawnego wzbogacenia.

Rozstrzygając powyższe Sąd miał na uwadze, iż stanowisko w tej kwestii jednoznacznie wyraził Sąd Okręgowy w Gdańsku rozpoznając apelację powoda, wskazując, że powód przedmiotowym pozwem domagał się zasądzenia od pozwanego zwrotu świadczenia nienależnego (bezpodstawnego wzbogacenia). Z tytułu zawartej z pozwanym umowy, w sytuacji jej rozwiązania na skutek wypowiedzenia przez powoda (co regulował §33 pkt. 1 owu) pozwany – zgodnie z §29 owu zobowiązany był do dokonania umorzenia jednostek uczestnictwa zaewidencjonowanych na rachunku podstawowym oraz na rachunku dodatkowym po cenie jednostek uczestnictwa obowiązującej w dniu wyceny danego ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego następującego nie później niż w terminie 24 dni od dnia rozwiązania umowy ubezpieczenia, a następnie do jednorazowego wypłacenia ustalonej w ten sposób wartości polisy w terminie 30 dni od dnia doręczenia Towarzystwu wniosku i przedstawienia dokumentów opisanych szczegółowo w ust. 2 tegoż paragrafu. Wypłaty takiego świadczenia pozwany dokonał w dniu 1 sierpnia 2013 r., jednak – jak wywodził powód – w wysokości zaniżonej, gdyż pomniejszonej o wysokość dokonanych potrąceń w wysokości opowiadającej sumie dochodzonej pozwem. W tym zakresie Sąd w całości jest związany stanowiskiem Sądu wyższej instancji.

W konkluzji wskazać należy, iż w ocenie Sądu, roszczenia wynikające z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia ulegały 10-letniemu terminowi przedawnienia określonemu w art. 117 kc.

W tym stanie rzeczy Sąd miał na względzie, iż zgodnie z dyspozycją art. 117 kc, z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten zaś, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Skoro więc treścią prawa podmiotowego powoda wynikającego z umowy ubezpieczenia na życie z (...), w sytuacji jej rozwiązania wskutek wypowiedzenia przez powoda, było świadczenie w postaci zwrotu wartości składek ustalonych w oparciu o określoną w umowie konstrukcję wartości polisy to roszczenie to, jako mające charakter majątkowy ulegało przedawnieniu.

W tym stanie rzeczy roszczenie o wypłatę tego świadczenia stawało się wymagalne z najpóźniej z upływem 30 dni od dnia wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego. Jednak w sytuacji gdy wskutek dokonanego przez powoda wypowiedzenia w dniu 25 lipca 2013 r., już w dniu 1 sierpnia 2013 r. pozwany dokonał jednorazowej wypłaty świadczenia, to uznać należało, iż ten też dzień był datą wymagalności roszczenia o zapłatę tej kwoty. Na tę datę powoływał się też powód formułując żądanie pozwu. W konsekwencji data ta wyznaczała także początek dziesięcioletniego terminu przedawnienia, który to termin upłynął by z dniem 1 sierpnia 2023 r.

Od dnia 1 sierpnia 2013 r. powód nie żądał wypłaty całości kwoty wyliczonej przez pozwanego w piśmie z dnia 2 sierpnia 2013 r., nie zgłaszał też żadnych zarzutów co do wskazanego w tym piśmie sposobu ustalenia wysokości tej sumy, a z żądaniem wypłaty świadczenia objętego przedmiotową umową ubezpieczenia wystąpił do pozwanego dopiero w pozwie wniesionym w dniu 28 listopada 2016 r. (gdyż jak wskazał, na rozprawie w dniu 26 maja 2017 r. dopiero jakiś czas temu skontaktował się z nim ktoś z kancelarii prawnej, wskazując, że jest aktualnie dobry czas na dochodzenie zwrotów takich roszczeń, a nadto, że zdecydował się ostatecznie wystąpić do Sądu sam i uczynił to dopiero teraz, gdyż z uwagi na sprawy osobiste nie miał czasu zajmować się mniej ważnymi rzeczami - vide: protokół rozprawy - k. 136), jednakże pozwany ubezpieczyciel nie mógł uchylić się od zaspokojenia żądania powoda, powołując się na upływ okresu przedawnienia roszczenia stanowiącego przedmiot żądania. W sprawie nie nastąpiła też przerwa biegu przedawnienia (art. 117 kc i art. 123 §1 pkt 1 i 2 kc).

W tym stanie rzeczy jako konieczne Sąd ocenił czynienie rozważań w zakresie pozostałych wniosków i zarzutów stron, w szczególności w zakresie ustalenia czy opłata potrącona przez pozwanego z roszczeniem dochodzonym pozwem stanowiła jednoznacznie określone świadczenie główne umowy i tym samym nie podlega regulacji kodeksu cywilnego dotyczącej postanowień abuzywnych, a jeżeli takim świadczeniem nie była, to czy przewidujące ją zapisy umowy stanowiły postanowienia niedozwolone i tym samym nie obowiązujące powoda. Podkreślić bowiem należy, iż ewentualna abuzywność postanowień umowy nie czyniłaby ich nieważnymi, a jedynie niewiążącymi konsumenta (art. 385 1 §1 kc).

Odnosząc się do pierwszej z przesłanek wskazanych w art. 385 1 § 1 k.c., tj. kwestii indywidualnego uzgodnienia z powodem, wskazać należy na treść § 3 powyższego przepisu, zgodnie z którym nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu i w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. W ocenie Sądu nie ulega żadnej wątpliwości, iż wskazywane przez powoda postanowienia dotyczące wysokości i sposobu ustalania kwoty stanowiącej wartość wypłacaną przez pozwanego w przypadku rozwiązania (wygaśnięcia) umowy na skutek niezapłacenia składki w określonym terminie, nie podlegały indywidualnym uzgodnieniom z powodem i powód nie miał żadnego wpływu na ich treść, lecz zostały one narzucone w ramach stosowanego przez pozwanego wzorca umowy. Wynika to wyraźnie z zeznań świadka M. K. , który zeznał, że dokładnie wytłumaczył powodowi sens umowy, ale nie negocjował z nim jej treści. Wskazują na to też przedstawione przez powoda okoliczności i sposób zawarcia umowy, co do których powód zeznał, że na spotkaniu z pośrednikiem ubezpieczeniowym została mu przedłożona przygotowana umowa, w której tylko wpisano dane powoda oraz że negocjacjom między stronami podlegała wysokość składki . O indywidualnym uzgodnieniu nie świadczy również to, że na kwestionowane postanowienia dotyczące wysokości i sposobu ustalania kwoty stanowiącej wartość polisy powód wyraził zgodę składając stosowne oświadczenie, tj. podpisując umowę ubezpieczenia, jak również podpisując oświadczenie o otrzymaniu i zapoznaniu się z dokumentami zawierającymi te postanowienia. Również możliwość zapoznania się przez powoda z treścią tych dokumentów przed ich podpisaniem oraz idąca za tym możliwość rozważenia przez powoda wszystkich konsekwencji wynikających z zawarcia umowy, w tym skutków związanych z rozwiązaniem umowy przed końcem okresu jej obowiązywania, nie świadczy o tym, że postanowienia uprawniające pozwanego do zatrzymania części środków zgromadzonych przez powoda zostały uzgodnione z powodem indywidualnie. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym z wiarygodnych zeznań świadka M. K. i powoda, nie wynika więc, aby powód zawierając z pozwanym umowę w oparciu o sporny wzorzec umowy miał rzeczywisty wpływ na kształtowanie jego treści i aby treść ta w zakresie wysokości i sposobu ustalania kwoty stanowiącej Wartość Polisy podlegała indywidualnym negocjacjom między powodem a pozwanym. Wskazać przy tym należy, iż ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.), a zatem w niniejszej sprawie ciężar ten spoczywał na pozwanym, który ciężarowi temu nie sprostał.

W dalszej kolejności Sąd zważył, że sporne postanowienia umowne dotyczące wysokości i sposobu ustalania kwoty świadczenia podlegającego wypłacie na rzecz ubezpieczonego w związku z przedterminowym rozwiązaniem umowy nie dotyczą głównych świadczeń stron umowy ubezpieczenia na życie i dożycie połączonej z gromadzeniem przez ubezpieczonego środków finansowych oraz ich inwestowaniem przez ubezpieczyciela. Za postanowienia określające główne świadczenia stron każdej umowy uznać należy, zdaniem Sądu, takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia - czyli tzw. essentialia negotii. W przypadku przedmiotowej umowy ubezpieczenia są to: udzielenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia ubezpieczeniowego przez pozwanego w przypadku zajścia wypadku ubezpieczeniowego (zgonu ubezpieczonego lub dożycia) oraz ciążąca na powodzie zapłata składki ubezpieczeniowej. Natomiast postanowienia określające wysokość świadczeń wypłacanych przez pozwanego w sytuacji wcześniejszego rozwiązania umowy nie mogą zostać uznane za postanowienia określające główne świadczenia stron, gdyż nie warunkują one bytu umowy ubezpieczenia na życie i dożycie połączonej z gromadzeniem przez ubezpieczonego środków finansowych oraz ich inwestowaniem przez ubezpieczyciela, bowiem nie mają związku z zajściem jakiegokolwiek z wypadków ubezpieczeniowych objętych zakresem tej umowy. Postanowienia te mogą zatem zostać uznane za klauzule abuzywne na podstawie art. 385 1 § 1 k.c.

Przechodząc do kwestii kształtowania przez sporne postanowienia umowne praw i obowiązków powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy, zgodzić należy się z poglądami wyrażanymi w orzecznictwie, w szczególności w orzecznictwie Sądu Najwyższego, iż rażące naruszenie interesów konsumentów polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na ich niekorzyść, zaś ukształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami w zakresie treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu klauzul godzących w równowagę kontraktową stron (patrz: wyrok SN z dnia 13 lipca 2005 r. w sprawie I CK 832/04, Lex nr 159111). Zdaniem Sądu wysokość i sposób ustalania świadczenia wypłacanego ubezpieczonemu w przypadku wcześniejszego rozwiązania umowy powinny być uzależnione wyłącznie od kosztów, jakie pozwany faktycznie ponosi w związku z wygaśnięciem umowy ubezpieczenia oraz od związanego z tym zdarzeniem ryzyka pozwanego (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2007 r. w sprawie III SK 21/06, OSNP 2008/11-12/181). Z treści spornych postanowień umownych oraz powyższych rozważań wynika, że ubezpieczyciel, stosując sporne postanowienia umowne, przewidział dla ubezpieczonego konsumenta swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami. Nie ulega natomiast wątpliwości, że niedozwolone są postanowienia umowne uszczuplające ustawowe uprawnienia konsumenta. Uprawnienie ubezpieczającego do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia na życie w każdym czasie jej trwania (art. 830 § 1 k.c.) jest uprawnieniem prawnokształtującym, które - wobec treści spornych postanowień umownych - podlega materialnemu ograniczeniu poprzez zastrzeżenie przez ubezpieczyciela opłaty za rezygnację z polisy (w postaci zatrzymanej części zgromadzonych środków, pomniejszających Wartość Polisy) w kwocie, która czyni korzystanie z prawa do zrezygnowania z ubezpieczenia iluzorycznym.

Podsumowując powyższe rozważania uznać należało, iż kwestionowane przez powódkę postanowienia dotyczące wysokości oraz sposobu ustalania kwoty wypłacanej w przypadku rozwiązania umowy przed końcem okresu jej obowiązywania kształtują prawa i obowiązki powoda jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco narusza jego interes, gdyż nie zabezpieczają interesu powoda jako słabszej strony umowy ubezpieczenia i prowadzą do uzyskiwania przez ubezpieczyciela korzyści kosztem ubezpieczonego. Postanowienia te stanowią zatem w ocenie Sądu niedozwolone postanowienia umowne, o jakich mowa w art. 385 1 § 1 k.c. Powód ma więc prawo żądać od pozwanego zwrotu zatrzymanej części zgromadzonych przez siebie środków, gdyż wysokość wypłaconej mu kwoty została ustalona według zasad nieskutecznych w stosunku do niego. Zatrzymana przez pozwanego część środków zgromadzonych przez powoda została więc zatrzymana bez podstawy prawnej, a tym samym pozwany bezpodstawnie uzyskał korzyść majątkową względem powoda (art. 405 k.c.). Pozwany jest więc zobowiązany do zwrotu powodowi uzyskanej korzyści majątkowej, a zatem roszczenie powoda dochodzone w niniejszej sprawie zasługiwało co do zasady na uwzględnienie. Wskazać przy tym należy, że pozwany w żaden sposób nie wykazał, aby uzyskana przez niego korzyść majątkowa została przez niego zużyta lub utracona w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, co zgodnie z art. 409 k.c. skutkowałoby wygaśnięciem obowiązku zwrotu korzyści majątkowej, w związku z czym podniesiony w tym zakresie zarzut pozwanego należało uznać za gołosłowny.

Wskazać jeszcze należy, że w relacji ubezpieczyciel – konsument oraz wobec łączącej ich umowy ubezpieczenia połączonej z gromadzeniem przez konsumenta środków finansowych i ich inwestowaniem przez ubezpieczyciela, to konsument jest zdecydowanie stroną słabszą i to on ponosi, w ocenie Sądu, znacznie większe ryzyko związane z zainwestowaniem swoich własnych środków finansowych w instrumenty finansowe, których wyniki finansowe są praktycznie niemożliwe do przewidzenia, co może skutkować zarówno zyskiem jak i utratą zainwestowanych przez konsumenta środków.

Z uwagi na powyższe jedynie uzupełniająco w tym miejscu wskazać należało, iż zgłoszony przez pozwanego zarzut niewłaściwości miejscowej tutejszego Sądu pozostawał nietrafny, gdyż zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz.U. z 2015 r. poz. 1844) powództwo o roszczenie wynikające z umowy ubezpieczenia można wytoczyć według przepisów o właściwości ogólnej albo przed sąd właściwy dla miejsca zamieszkania lub siedziby ubezpieczającego, ubezpieczonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia - powód (a więc ubezpieczony) posiadał zaś adres zamieszkania w G. i adres ten był w pozwie wskazany.

Rozstrzygnięcie zasądzające żądaną przez powoda kwotę 3707, 07 zł zawarte w pkt. I wyroku zostało wydane w oparciu o przepis art. 405 kc w zw. art. 117 § 1 kc.

W konsekwencji zasądzenia kwoty dochodzonej pozwem, pozwany, jako strona przegrywająca, został obciążony wszelkimi powstałymi w sprawie kosztami procesu.

O kosztach należnych od pozwanego powodowi orzeczono w punkcie II wyroku na mocy art. 98 §1 kpc w zw. z art. 108 §1 kpc. Na zasądzone na rzecz pozwanego koszty procesu składał się zwrot poniesionych przez niego wydatków w postaci uiszczonej opłaty od pozwu i apelacji(w wysokości łącznie 200 zł).

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować w kontrolce „uzas”,

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć wnioskodawcy,

3.  akta z wpływem lub za 30 dni.