Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 52/18

UZASADNIENIE

Pozwem, wniesionym w dniu 8 stycznia 2018 r., Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w W. wniosło o zasądzenie od pozwanego A. Ś. na swoją rzecz kwoty 159.549,12 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz poniesionej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Nadto wystąpiło o ustanowienie kuratora dla pozwanego, jako osoby nieznanej z miejsca pobytu.

Strona powodowa wskazała, że na dochodzoną pozwem kwotę składają się: 157.463,62 zł stanowiące równowartość 34.719,56 euro tytułem poniesionych wydatków na odszkodowanie oraz honorarium NBM, 25 zł tytułem kosztów operacji bankowych, 1.107 zł tytułem tłumaczeń dokumentów, 31 zł tytułem opłaty od ustalenia adresu, 922,50 zł tytułem honorarium za raport detektywistyczny.

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, iż stanowi ono roszczenie z tytułu wypłaconego odszkodowania i kosztów poniesionych przez powoda wobec wykonania zobowiązań wynikających z wypadku, który miał miejsce w dniu 3 sierpnia 2015 r. na terytorium Holandii i powstał w związku z ruchem pojazdu mechanicznego zarejestrowanego w Polsce, który nie był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadacza – pozwanego. (pozew – k. 2-5)

Postanowieniem z dnia 23 stycznia 2018 r. Sąd ustanowił kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego A. Ś.. (postanowienie – k. 110)

W odpowiedzi na pozew kurator wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o nie obciążanie pozwanego kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego. (odpowiedź na pozew – k. 127)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 sierpnia 2015 r. kierujący samochodem marki O. o nr rej. (...) spowodował wypadek - naruszając zasady bezpieczeństwa, uderzył w stojący na prawym pasie przed sygnalizacją świetlną samochód marki R. o nr rej. (...) 6. Zdarzenie drogowe miało miejsce w miejscowości H. w południowej Holandii. Sprawca zdarzenia zbiegł z miejsca wypadku. (wstępny raport policyjny k.89 – 104, zawiadomienie o zdarzeniu k. 105 – 106, zdjęcie k. 108)

W toku postępowania karnego nie ustalono danych sprawcy. Ostatnim posiadaczem samochodu, którym kierował sprawca zdarzenia, był A. Ś.. W chwili zdarzenia pojazd nie był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdów mechanicznych. Data pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce przypadała na dzień 4 maja 1999 r. (korespondencja z policji – k. 58, metryka (...) k. 79-83, umowa sprzedaży – k. 84, dane pojazdu (...) k. 87)

W związku ze zdarzeniem komunikacyjnym Holenderskie Biuro Narodowe – Nederlands Bureau der Motorrijtuigverzekeraars pokryło szkodę w łącznej wysokości 34.719,56 euro oraz wezwało Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych do refundacji wypłaconego odszkodowania, a także honorarium. (korespondencja – k. 43)

W dniu 19 grudnia 2016 r. powód pokrył te koszty, przekazał na rzecz Holenderskiego Biura Narodowego należność w wysokości 157.463,62 zł, stanowiącą równowartość 34.719,56 euro. (wyciąg z historii rachunku powoda – k. 42)

Pismem z dnia 20 marca 2017 r. powód, powołując się na art. 132 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. nr 124, poz. 1152 z późn. zm.), wystosował do A. Ś. wezwanie do zapłaty kwoty 157.488,62 zł wraz z odsetkami, którą powód wypłacił na rzecz Holenderskiego Biura Narodowego – Nederlands Bureau der Motorrijtuigverzekeraars w związku z likwidacją szkody spowodowanej w dniu 3 sierpnia 2015 r. w Holandii pojazdem marki O. o nr rej (...), którego pozwany w tym czasie był posiadaczem –
w terminie 15 dni od daty otrzymania wezwania. (pismo powoda – k. 24)

W dniu 24 października 2017 r. powód wystosował do pozwanego kolejne pismo, w którym wezwał do zapłaty kwoty 2.029,50 zł tytułem poniesionych kosztów związanych z ustaleniem obecnego miejsca pobytu pozwanego oraz tłumaczenia dokumentów z języka holenderskiego na język polski, w terminie 30 dni od daty otrzymania wezwania. (pismo powoda – k. 18)

Powyższe wezwania do zapłaty kierowane przez powoda do pozwanego nie zostały mu skutecznie doręczone. Nie zostało także ustalone miejsce pobytu pozwanego. Pozwany nie zwrócił należności powodowi. (potwierdzenie odbioru – k. 26 potwierdzenie odbioru – k. 19, pismo Wydziału Praw Obywatelskich (...) k. 40, pismo – k. 124, raport detektywistyczny – k. 31-38)

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy. Dokumenty te zostały załączone do pozwu przez powoda. Wszystkie dokumenty należało uznać za wiarygodne i przyznać im moc dowodową. Innych dowodów w sprawie nie było i nie było nawet możliwości ich uzyskania, bowiem miejsce pobytu pozwanego nie jest znane, niemożliwe było, zatem przeprowadzenie dowodu z jego przesłuchania w charakterze strony. Z kolei przesłuchanie kogokolwiek za powoda było całkowicie niecelowe. Tym samym przy ocenie roszczeń dochodzonych pozwem można było oprzeć się jedynie na materiale dowodowym, który był ograniczony, a z przyczyn wyżej wskazanych, nie mógł zostać poszerzony.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawę prawną dochodzonego przez stronę powodową roszczenia stanowi art. 132 w zw. z art. 124 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. nr 124, poz. 1152 z późn. zm.). W świetle art. 124 pkt 1 w/w ustawy, Biuro, wobec zagranicznych biur narodowych oraz wobec organów odszkodowawczych z państw członkowskich Unii Europejskiej, odpowiada za wykonanie zobowiązań wynikających z wypadków, które miały miejsce na terytorium m. in. państw, których biura narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego i powstałych w związku z ruchem pojazdów mechanicznych zarejestrowanych w Rzeczypospolitej Polskiej. Natomiast zgodnie z art. 132 sprawca szkody i posiadacz pojazdu, którzy nie dopełnili obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ponoszą solidarną odpowiedzialność z tytułu wypłaconego odszkodowania i kosztów poniesionych przez Biuro na wykonanie zobowiązań, o których mowa powyżej.

W świetle przywołanego art. 132 ustawy, legitymacja Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych do dochodzenia od sprawcy szkody i posiadacza pojazdu, którzy nie dopełnili obowiązku ubezpieczenia obowiązkowego, zwrotu wypłaconego odszkodowania i poniesionych kosztów w związku z wykonaniem obowiązku określonego w art. 124 pkt. 1 ustawy nie może budzić żadnych wątpliwości.

Pozostaje, zatem ocena, czy zaistniały wskazane wyżej przesłanki, od których ustawa uzależnia możliwość dochodzenia roszczenia zrefundowanego przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Holenderskiemu Biuru Narodowemu z tytułu szkody wyrządzonej przez niezidentyfikowanego sprawcę, kierującego samochodem osobowym marki O. o nr rejestracyjny (...), a którego posiadacz samoistny nie posiadał w dacie wyrządzenia szkody ważnej umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wynikające z ruchu tego pojazdu. Wiąże się to bezpośrednio z zagadnieniem obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody związane z ruchem tych pojazdów.

Stosownie do treści art. 23 ust. 1 ustawy, posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez niego pojazdu. Przepis nie precyzuje, czy obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obciąża posiadacza samoistnego, posiadacza zależnego, czy może obu, w sytuacji, gdy posiadacz samoistny oddał rzecz w posiadanie zależne. Zagadnieniem tym zajmował się Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 22 kwietnia 2005 r. (III CZP 99/04). W uzasadnieniu tejże uchwały Sąd Najwyższy stwierdził, że zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy obowiązkiem każdego posiadacza pojazdu mechanicznego, a więc zarówno posiadacza samoistnego, jak i zależnego. Ponieważ przedmiotem takiego ubezpieczenia jest odpowiedzialność cywilna za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego pojazdu mechanicznego, ustawowy obowiązek zawarcia umowy aktualizuje się w razie istnienia, co najmniej stanu potencjalnego zagrożenia odpowiedzialnością odszkodowawczą, a ten wystąpi w razie wykonywania takiego władztwa nad pojazdem mechanicznym, które umożliwia jego posiadaczowi wprawienie go w ruch w rozumieniu prawa o ruchu drogowym. Jeśli więc posiadacz samoistny odda pojazd mechaniczny w posiadanie zależne, to tylko posiadacz zależny może wyrządzić szkody związane z ruchem posiadanego pojazdu.

Posiadaczem samoistnym pojazdu mechanicznego jest zazwyczaj jego właściciel lub współwłaściciel. Posiadanie zależne powstaje na ogół w wyniku wydania rzeczy stronie umowy zobowiązującej do przeniesienia posiadania rzeczy. Posiadaczem zależnym pojazdu mechanicznego jest, więc ten, któremu władztwo nad nim zostało przekazane mocą umowy przenoszącej władztwo nad cudzą rzeczą lub ten, kto faktycznie włada pojazdem jakby taką umowę zawarł (wyrok Sądu Najwyższego z 09.09.1977 r., II CR 304/77).

Z powyższych rozważań wynikają zdaniem Sądu wnioski przemawiające za uwzględnieniem powództwa. Przede wszystkim z przytoczonego wyżej art. 132 ustawy wynika, że odpowiedzialność z tytułu wypłaconego odszkodowania i kosztów poniesionych przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w wykonaniu obowiązków przewidzianych w art. 124 pkt 1 ustawy obciąża pozwanego A. Ś., jako samoistnego posiadacza (właściciela) pojazdu marki O., który wbrew obowiązkowi przewidzianemu w art. 23 ust. 1 ustawy nie zawarł ważnej umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody mogące wyniknąć z ruchu tego pojazdu. Odpowiedzialność taka obciążałaby także sprawcę, który kierując tym pojazdem wyrządził szkodę. Sprawca wchodząc w posiadanie pojazdu i decydując się na jego użycie powinien sprawdzić, czy posiadacz pojazdu zawarł ważną umowę ubezpieczenia OC. Powinien zażądać od właściciela samochodu przekazania mu dowodu (dokumentu) potwierdzającego zawarcie umowy ubezpieczenia OC. Dokument taki powinien mieć przy sobie w czasie jazdy. Jeśli właściciel (posiadacz samoistny) nie zawarł umowy ubezpieczenia OC powinien to uczynić sprawca, jako posiadacz zależny. Jeśli, z jakich względów nie chciał lub nie mógł zawrzeć takiej umowy, nie powinien decydować się na wprawienie pojazdu w ruch, co rodziło możliwość wyrządzenia szkody. Odpowiada, więc za szkodę na równi z posiadaczem samoistnym pojazdu, a zgodnie z powołanym wyżej przepisem art. 132 ustawy odpowiedzialność obu pozwanych jest solidarna. Przy czym wobec nieujawnienia sprawcy zdarzenia zasadnie powód dochodzi roszczenia wyłącznie od posiadacza samoistnego (właściciela) pojazdu – pozwanego A. Ś..

W ocenie Sądu, pozwany nie przedstawił zarzutów, które przemawiałyby za nieuwzględnieniem powództwa. Co do zasady, to na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia faktów, z których wynika odpowiedzialność pozwanego oraz wysokość dochodzonego pozwem roszczenia. Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Procesową konsekwencją tego przepisu jest art. 232 k.p.c., zgodnie, z którym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ocena, czy strona sprostała obowiązkowi przedstawienia dowodów na poparcie swoich twierdzeń musi być dokonana z uwzględnieniem realiów danej sprawy.

Powód złożył dokumenty potwierdzające fakt wyrządzenia szkody przez kierującego, fakt wypłaty odszkodowania poszkodowanej oraz fakt zrefundowania przez powodowe Biuro wypłaconych poszkodowanej kwot przez Holenderskie Biuro Narodowe. Z przedstawionych dokumentów wynika, że sprawcy szkody nie ustalono. Powód wykazał nadto, że podjął wszelkie działania zmierzające do ustalenia miejsca pobytu pozwanego oraz spełnienia przez niego obowiązku wynikającego z art. 23 ustawy. W tym miejscu należy podnieść, iż zaniedbanie tych obowiązków w przypadku wyrządzenia szkody skutkowało odpowiedzialnością z art. 132 ustawy. Powód w poczet materiału dowodowego załączył odpis umowy z dnia 30 września 2013 r., z której wynika, że pozwany A. Ś. kupił samochód od H. K.. Stał się, więc właścicielem pojazdu, a zatem obciążał go obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody związane z ruchem pojazdu marki O. o nr rej (...). Natomiast z metryczki OC wynika, że w czasie zdarzenia z dnia 3 sierpnia 2015 r. pojazd nie był objęty ubezpieczeniem OC posiadacza pojazdów mechanicznych. W przedstawionym przez stronę powodową wyciągu z (...) z dnia 6 listopada 2015 r., co prawda widnieją dane poprzedniego właściciela pojazdu, jednakże kwestie związane z brakiem adnotacji o zbyciu pojazdu w odpowiednich rejestrach nie mają żadnego znaczenia, bowiem żaden przepis prawa nie uzależnia skuteczności zbycia pojazdu od dokonania tego rodzaju zapisów. W związku z tym były podstawy do przyjęcia, że pozwany A. Ś. był w dacie wyrządzenia szkody właścicielem i samoistnym posiadaczem pojazdu marki O., na którym ciążył obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody związane z ruchem tego pojazdu, a wobec niewykrycia sprawcy zdarzenia, zobowiązany jest zgodnie z art. 132 ustawy do zwrotu odszkodowania oraz kosztów poniesionych przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w wykonaniu obowiązków przewidzianych art. 124 ustawy. Dlatego powództwo należało uwzględnić.

O odsetkach za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. Odsetki za opóźnienie należą się powodowi za okres od doręczenia pozwanemu skutecznie wezwań do zapłaty kwot dochodzonych pozwem. Podkreślić należy, że sam powód ustalił, że pozwany nie przebywa pod adresem, na który zostały skierowane wezwania do zapłaty. Konsekwencją tego, że nie można było ustalić miejsca pobytu pozwanego było ustanowienie dla niego kuratora w niniejszym postępowaniu. Dlatego nie można było uznać skierowanych do pozwanego przed wszczęciem procesu wezwań do zapłaty za skuteczne. Za skuteczne wezwanie Sąd uznał doręczenie pozwanemu (reprezentowanemu przez kuratora) odpisu pozwu. W związku z tym odsetki za opóźnienie Sąd zasądził za okres po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu. Żądanie zasądzenia odsetek za opóźnienie za okres wcześniejszy podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 100 k.p.c. Jako, że powództwo zostało oddalone tylko, co do części odsetek za opóźnienie należało zasądzić od pozwanego na rzecz strony powodowej wszystkie poniesione przez powoda koszty procesu. Na koszty te składają się koszty sądowe: opłata od pozwu w wysokości 7.579 zł i wykorzystana zaliczka związana z udziałem kuratora w sprawie w kwocie 5.400 zł oraz koszty zastępstwa procesowego obejmujące opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz wynagrodzenie radcy prawnego w kwocie 5.400 zł ustalone zgodnie z przepisami § 2 pkt. 6 i rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 z późn. zm.).