Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 70/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Andrzejewska

Sędziowie:

SSO Patrycja Bogacińska-Piątek (spr.)

SSO Grażyna Łazowska

Protokolant:

Ewa Gambuś

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2018r. w Gliwicach

sprawy z powództwa J. Z. (Z.)

przeciwko Spółce (...) Spółce Akcyjnej w B.

o wynagrodzenie za godziny nadliczbowe

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Z.

z dnia 6 lutego 2018 r. sygn. akt IV P 798/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w całości w ten sposób, że:

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 22 185,31 zł (dwadzieścia dwa tysiące sto osiemdziesiąt pięć złotych i trzydzieści jeden groszy) wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 7 lutego 2018r.,

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

II.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 5 w ten sposób, że nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 892 zł (osiemset dziewięćdziesiąt dwa złote) tytułem opłaty sądowej i kwotę 1 122 zł (tysiąc sto dwadzieścia dwa złote) tytułem wydatków;

III.  w pozostałej części oddala apelację;

IV.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1 215 zł (tysiąc dwieście piętnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

(-) SSO Grażyna Łazowska (-) SSO Małgorzata Andrzejewska (-) SSO Patrycja Bogacińska-Piątek (spr.)

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt VIII Pa 70/18

UZASADNIENIE

J. Z. wniósł pozew przeciwko Spółce (...) S.A. w B. (następcy prawnemu) (...) S.A. w K. domagając się zasądzenia kwoty 28.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po dniu wymagalności roszczenia za każdy miesiąc pracy w godzinach nadliczbowych, to jest od 11 dnia następnego miesiąca za godziny nadliczbowe przepracowane w okresie od 01 listopada 2013r. do dnia 24 listopada 2015r. oraz zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje żądanie podał, że w okresie objętym żądaniem pozwu był zatrudniony u pozwanej na stanowisku kierownika szkoleń – nadsztygara ds. BHP pod ziemią. Jego normatywny dobowy czas pracy wynosił 7,5 godziny na dobę w rzeczywistości jednak zgodnie z kartą stanowiska pracy musiał pracować znacznie dłużej poświęcając odpowiedni czas na przygotowanie miejsca pracy, przebranie się, w obowiązkową odzież ochronną, pobranie niezbędnego sprzętu ochrony życia i zdrowia, podział pracy omówienie bieżących problemów i zagrożeń itp., jak i odpowiedni czas po zakończeniu zmiany, przez co pracował od 1 do 3 godziny nadliczbowo na dobę.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego. Przyznała, że powód był u niej zatrudniony oraz że był zobowiązany do potwierdzania czasu pracy za pomocą dyskietki w elektronicznym systemie ewidencji. Wyjaśniła, że obowiązywała u niej zasada, że praca w godzinach nadliczbowych dopuszczalna jest wyłącznie na podstawie pisemnego wniosku wystawionego przez bezpośredniego przełożonego powoda. Wnioski te mogły dotyczyć wyłącznie prac w soboty i niedziele i za pracę w tych dniach było wypłacane wynagrodzenie. Końcowo podniosła, że powodowi nie zlecano pracy w godzinach nadliczbowych w dniach będących dniami roboczymi. Według pozwanej powód w żaden sposób nie uprawdopodobnił zgłaszanych roszczeń.

Pismem procesowym złożonym na rozprawie w dniu 06 lutego 2018r. powód zmodyfikował roszczenie pozwu i wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kwoty 24.283,56 zł (na którą składały się kwota 19.472,87 zł wyliczona przez biegłego oraz skapitalizowane odsetki w wysokości 4.810,69 zł) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia złożenia pisma modyfikującego żądanie.

Sąd Rejonowy w Z. wyrokiem z dnia 6 lutego 2018 roku zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 24.283,56 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 7 lutego 2018 roku.

Sąd Rejonowy w Z. ustalił, że Spółka (...) S.A. w B. przejęła zorganizowaną część przedsiębiorstwa pozwanej spółki obejmującą wszystkie aktywa i pasywa, zobowiązania, prawa i obowiązki z umów w tym umów o pracę.

Powód J. Z. w okresie objętym żądaniem pozwu zatrudniony był u pozwanej, w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku nadsztygara górniczego pod ziemią i kierownika ds. szkoleń i adaptacji.

Jako nadsztygar górniczy pod ziemią i kierownik ds. szkoleń i adaptacji powód pracował głównie na zmianie A.

Czas pracy pracowników w kopalni zatrudnionych pod ziemią wynosi 7,5 godzin na dobę i 37,5 godzin na tydzień przy 5 – dniowym tygodniu pracy. Powód, jako nadsztygar górniczy pod ziemią i kierownik ds. szkoleń i adaptacji – do pracy na zmianę A rozpoczynającą się zjazdem o 06:30 przychodził około godziny 05:30. We wtorki o godzinie 05:30 odbywały się odprawy dozoru z szefami działów. Na taką odprawę powód musiał się przygotować, musiał wiedzieć, co wydarzyło się przez ostatnią dobę. W pozostałe dni około godziny 06:00 uczniowie szkół rozpoczynali praktyki. Powód musiał przygotować dla nich stanowiska i wyznaczyć instruktorów praktycznej nauki zawodu. Przed godziną 06:00 zbierał informacje na temat tego gdzie udają się pracownicy nowoprzyjęci, czy są wyposażeni we właściwe środki ochrony, czy nie zabrali niedozwolonych przedmiotów. (...) tych sprawdzał w ciągu dniówki na ich stanowiskach pracy. O godzinie 05:40 miał odprawy u swojego przełożonego, w czasie których przekazywano informacje o wypadkach. Informacje potrzebne na odprawę powód zbierał przed odprawą i w jej trakcie. Powód nie zjeżdżał pod ziemię codziennie, gdyż miał pod opieką uczniów klasy II, którzy nie mogli jeszcze wykonywać zjazdów pod ziemię. Powód organizował również pomoc dla pracowników poszkodowanych w wypadkach (transport, wezwanie lekarza). Po wyjeździe na powierzchnię musiał sporządzić tzw. objazd - protokół gdzie był, co stwierdził i kogo skontrolował. Taki objazd przedstawiał swojemu przełożonemu. Odprawa końcowa rozpoczynała się o godzinie 14:00 uczestniczyli w niej wszyscy bhp – owcy ze zmiany A i B. Odprawy te trwały średnio pół godziny, po ich zakończeniu powód mógł udać się do domu, chyba że przełożony kazał mu zjechać na dół. Jeśli doszło do wypadku czas pracy wydłużał się.

Jeżeli powód nie przyszedłby wcześniej do pracy nie byłby w stanie wywiązać się ze swoich obowiązków i mogłyby być wyciągnięte wobec niego konsekwencje służbowe.

Pozwana prowadziła rejestr czasu pracy (...). Pracownicy zaopatrzeni byli w dyskietki, które wprowadzali do czytników przy wejściach służbowych pracownicy dołowi dodatkowo korzystali z czytników szybowych przy zjeździe i wyjeździe. Powód rejestrował wejście i wyjście zgodnie z rzeczywistym czasem wykonywania obowiązków na rzecz pracodawcy.

Za dodatkową pracę na powierzchni powód nie otrzymywał żadnego wynagrodzenia. Praca ta nie była wykonywana w warunkach szkodliwych lub uciążliwych dla zdrowia .

Przełożeni powoda wiedzieli, że pracuje on w ponadnormatywnym czasie pracy, gdyż taka była organizacja pracy na kopalni. Nie było możliwości, aby powód wykonał swoje obowiązki pracując 7,5 godziny na dobę tj. przychodząc do pracy na godzinę zjazdu i wychodząc z niej po wyjeździe.

Zgodnie z §5 zarządzenia wewnętrznego D/K-15/65/2012 (...) S.A. Oddział KWK (...) z dnia 13.04.2012r., zarządzenia wewnętrznego D/K-15/13/2013 (...) S.A. Oddział KWK (...) z dnia 12.02.2013r. oraz zgodnie z (...) z dnia 26 listopada 1994r. czas pracy pracowników w kopalni zatrudnionych pod ziemią wynosi 7,5 godzin na dobę i 37,5 godzin na tydzień przy 5 – dniowym tygodniu pracy.

W okresie od dnia 1 listopada 2013r. do dnia 24 listopada 2015r. powód przepracował ponad obowiązujące go normy czasu pracy 512 godzin i 36 minut. Wobec powyższego powodowi przysługiwało dodatkowe wynagrodzenie w kwocie 19.472,87 zł brutto.

Sąd I instancji stwierdził, że roszczenie powoda częściowo zasługiwało na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Rejonowego obowiązujące u strony pozwanej akty prawne o charakterze zakładowym w sposób niebudzący wątpliwości zaliczają stanowiska pracy zajmowane w spornym okresie przez powoda do stanowisk pracy pod ziemią. Powyższe znalazło również odzwierciedlenie w nazwach stanowisk. Zgodnie z §10 ust. 3 (...) z dnia 26 listopada 1994r. dla pracowników zatrudnionych pod ziemią czas pracy wynosi 7,5 h godzin na dobę i 37,5 godzin na tydzień przy pięciodniowym tygodniu pracy. Kodeks pracy przewiduje możliwość skrócenia czasu pracy poniżej określonych norm. Taka możliwość dotyczy pracy wykonywanej w szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia warunkach. Praca w takich warunkach w zależności od nasilenia czynników szkodliwych trwa krócej od powszechnie obowiązującej dobowej lub tygodniowej normy czasu pracy (art. 145 k.p.). Taki czas pracy – mimo jego skrócenia jest normalnym czasem pracy ze wszystkimi tego konsekwencjami. Zdaniem Sądu skoro przepis §10 ust. 3 (...) z dnia 26 listopada 1994r. nie stanowi, że skrócona norma czasu pracy obowiązuje jedynie pracowników stale zatrudnionych pod ziemią, to wbrew stanowisku strony pozwanej brak było podstaw do przyjęcia, że w dni, w które powód – nadsztygar górniczy pod ziemią nie wykonywał zjazdu jego norma czasu pracy wynosiła 8 godzin.

W niniejszej sprawie powód pracował ponad tę normę – co wykazane zostało wydrukami (...), zeznaniami świadka i powoda. Pozwana stała na stanowisku, że powód nigdy wcześniej nie zgłaszał i nie udokumentował pracy w godzinach nadliczbowych. Tymczasem zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa pracy oraz regulaminem pracy obwiązującym u pozwanej powód faktycznie przekraczał zarówno normę dobową, jak i tygodniową.

Postępowanie dowodowe wykazało, że powód pracował ponad obowiązującą go normę w związku ze szczególnymi potrzebami pracodawcy. Praca powoda była tak zorganizowana, że przed przejęciem zmiany powód pracując na stanowisku sztygara zmianowego, musiał przygotowywać się do niej przez zapoznawanie się z aktualną sytuacją na kopalni, co było niezbędne dla wykonania jego obowiązków (także uczestnictwa w odprawie) i podzielenia pracy dla podległych mu pracowników. Ponadto również po wyjeździe na powierzchnię, powód miał szereg dodatkowych obowiązków jak pisanie raportów, zdanie raportu z zakończonej zmiany przełożonemu, – co było jego obowiązkiem. Powód tych czynności nie mógł wykonać pod ziemią, jak i w późniejszym czasie.

Zgodnie z art. 151 4 §1 k.p. pracownicy zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem pracy i kierownicy wyodrębnionych komórek organizacyjnych wykonują, w razie konieczności, pracę poza normalnymi godzinami pracy bez prawa do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych, z zastrzeżeniem § 2. Natomiast § 2 stwierdza, że kierownikom wyodrębnionych komórek organizacyjnych za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w niedzielę i święto przysługuje prawo do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych w wysokości określonej w art. 151 1 §1, jeżeli w zamian za pracę w takim dniu nie otrzymali innego dnia wolnego od pracy.

Definicja pracownika zarządzającego w imieniu pracodawcy zakładem pracy zawarta została w art. 128 § 2 pkt. 2 k.p, zgodnie z którą przez pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy - należy przez to rozumieć pracowników kierujących jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy oraz głównych księgowych.

Powód nie należał do tej kategorii, ponieważ nie kierował jednoosobowo zakładem pracy, nie był zastępcą takiej osoby, nie wchodził w skład organu kolegialnego zarządzającego zakładem pracy i nie był głównym księgowym.

W ocenie Sądu powód nie był także kierownikiem wyodrębnionej jednostki organizacyjnej w rozumieniu art. 151 4 k.p.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że powód musiał być obecny w pracy wcześniej, aby przygotować pracę dla zmiany oraz musiał zostać dłużej po zakończeniu zmiany. Nie mógł swoich obowiązków wykonać wyłącznie podczas pracy pod ziemią, gdyż część z nich – odprawy, zbieranie informacji, szkolenia uczniów – z oczywistych względów mogła zostać wykonana wyłącznie na powierzchni. Powód miał natomiast obowiązek pracy 7,5 godziny pod ziemią i nie mógł tego czasu skrócić.

Polecenie pracy w godzinach nadliczbowych, powód otrzymał poprzez ustalenie przez pozwaną zakresu obowiązków i organizację pracy.

Co prawda powód nie otrzymał bezpośredniego polecenia pozostawania po godzinach pracy czy też wcześniejszego przyjścia do pracy, ale taka była praktyka przyjęta na kopalni i zachowanie powoda było akceptowane przez jego przełożonych. Nadto to na pracodawcy ciąży obowiązek takiego zorganizowania pracy, aby pracownik mógł wykonać powierzone mu obowiązki w normatywnym czasie pracy. Tymczasem z zeznań przesłuchanego w sprawie świadka J. K. wynika jednoznacznie, że z powodu organizacji pracy przyjętej na kopalni i zakresu obowiązków, powód nie był w stanie wykonać powierzonych mu zadań w ciągu 7,5 godziny dziennie, gdyż zadania te zmuszony był wykonywać na powierzchni przed i po zjeździe na dół kopalni. Nie była to też inicjatywa powoda, tylko było to związane ze specyfiką jego pracy i szerokim zakresem jego obowiązków.

Nie zasługiwał na aprobatę zarzut pozwanej dotyczący konieczności odliczenia 25 minut od czasu pracy powoda, w związku z koniecznością przebrania i umycia się powoda. W ocenie Sądu nie sposób uznać, że czas, w którym powód przebiera się w ubranie robocze, czy kąpie się po zakończonej pracy na dole kopalni nie powinien być wliczany do jego czasu pracy. Zaznaczyć należy, że to specyfika pracy oraz przepisy BHP wymuszają konieczność ubrania ochronnego. Powód nie przebiera się w ubrania robocze z uwagi na swoje upodobania, a jest to wynikiem warunków pracy i konieczności. Podobnie to warunki pracy panujące u pozwanej determinują konieczność kąpieli po pracy na dole kopalni. Powód nie kąpie się wyłącznie z własnej potrzeby, lecz wynika to z konieczności tym bardziej, że ma on jeszcze do wykonania po wyjeździe z dołu kopalni dodatkowe obowiązki na powierzchni, w tym, sporządzenie własnego raportu i zdanie go swojemu przełożonemu. Wykonanie natomiast tych obowiązków nie byłoby możliwe bez kąpieli, dlatego trudno uznać, że czas ten jest prywatnym czasem powoda, a kąpiel służy wyłącznie poprawie jego komfortu. Dodatkowo nie zasługiwał na aprobatę zarzut pozwanej wskazujący, ze system (...) nie stwierdza czasu pracy, a jedynie potwierdza przebywanie na terenie zakładu pracy. Pozwana nie wykazała, aby powód będąc obecny na terenie zakładu pracy (od momentu odbicia karty przy bramie wejściowej) wykonywał czynności niezwiązane z pracą. Wypada zauważyć, że pozwana wprowadziła system (...), aby odnotowywać czas pracy swoich pracowników. Po przesłuchaniu świadka i powoda, nie ulegało natomiast wątpliwości, że powód, od obicia karty przy wejściu, do odbicia karty przy wyjściu, pozostawał w dyspozycji pracodawcy. Na marginesie można zauważyć, że pozwana mogła dokonywać zmian w systemie rejestracji pracy i wykluczyć sytuację wcześniejszego odbijania karty, a także uregulować kwestię zwiększonych obowiązków swoich pracowników. Jednocześnie to pracodawca posiada środki dyscyplinujące pracowników np. do wcześniejszego opuszczania stanowiska pracy, gdy tego nie czyni, musi wykazać, że pracownik w tym czasie pracy nie świadczył. Istnieje, bowiem wzruszalne domniemaniem, że pracownik potwierdzając obecność na terenie zakładu pracy w określonych godzinach świadczy pracę. W niniejszym postępowaniu pozwana nie wykazała, aby było inaczej. Powód wykazał natomiast, że w okresie spornym cały czas pozostawał w dyspozycji pracodawcy, będąc w zakładzie pracy i za cały ten czas należy mu się wynagrodzenie, łącznie z dodatkiem za pracę godzinach nadliczbowych.

Ostatecznie biegły prawidłowo nie pomniejszył kwoty należnego powodowi wynagrodzenia za pracę w dni powszednie tj. od poniedziałku do soboty o wynagrodzenie wypłacone przez pozwaną z tytułu pracy w niedziele, święta i dni wolne od pracy, ani nie uwzględnił tego przy ustaleniu udzielonego przez pozwaną czasu wolnego w zamian za godziny nadliczbowe. Było to bowiem wynagrodzenie wypłacone za normatywny czas pracy, a nie za pracę w godzinach nadliczbowych. Przyjęcie odmiennego stanowiska w sposób nieuzasadniony zmniejszyłoby należne powodowi wynagrodzenie o kwotę wynagrodzenia, jaką pozwana wypłaciła powodowi z zupełnie innego tytułu. Dodatkowo pozwana nie rekompensowała powodowi przepracowanego dodatkowego czasu na powierzchni ani poprzez wypłatę wynagrodzenia ani w postaci dni wolnych od pracy. Ten czas pracy nie był przez pozwaną rozliczany.

Odnosząc się natomiast do zarzutu strony pozwanej dotyczącego wliczenia dodatku o kodzie 280 do kwoty stanowiącej podstawę obliczenia dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych należy podnieść, że zgodnie z art. 151 1 §3 k.p wynagrodzenie stanowiące podstawę obliczania dodatku, o którym mowa w §1, obejmuje wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60 % wynagrodzenia. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 czerwca 2011r. przez "normalne wynagrodzenie", o którym mowa w art. 151 1 §1 zdanie pierwsze k.p., należy rozumieć takie wynagrodzenie, które pracownik otrzymuje stale i systematycznie, a więc obejmuje ono zarówno wynagrodzenie zasadnicze wynikające ze stawki osobistego zaszeregowania, jak i dodatkowe składniki wynagrodzenia o charakterze stałym, jeżeli na podstawie obowiązujących w zakładzie pracy przepisów płacowych pracownik ma prawo do takich dodatkowych składników (II PK 3/11, LEX nr 1044010).

W związku z powyższym Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 24.283,56 zł wynikającą z pisma złożonego na rozprawie dnia 06 lutego 2017r., na którą złożyły się kwota 19.472,87 zł wyliczona przez biegłego oraz skapitalizowane odsetki w wysokości 4.810,69 zł i orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku oddalając w pkt 2 wyroku powództwo ponad zasądzoną kwotę.

O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. zasądzając je od dnia następującego po dniu, w którym wydano wyrok jednocześnie w pkt 2 wyroku oddalono powództwo w zakresie dotyczącym żądania zasądzenia odsetek przed dniem 07 lutego 2018r. (dzień następujący po dniu doręczenia stronie pozwanej odpisu pisma modyfikującego żądanie).

Wyrokowi Sąd nadał rygor natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 477 2 §1 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. § 1 i 3 oraz §2 pkt 5 i §9 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015r., poz. 1804 ze zm) oraz art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazując pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa opłatę od pozwu od uiszczenia, której powód był zwolniony oraz wydatki poniesione na opinię biegłego w łącznej kwocie 2.190,00 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana zarzucając:

I.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym:

a) polegającą na przyjęciu przez sąd, że powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych w związku ze szczególnymi potrzebami pracodawcy, podczas gdy sytuacja taka nigdy nie miała miejsca, a powód mógł tak organizować swoją pracę, aby wykonywać swoje obowiązki w normatywnym czasie pracy,

b) polegającą na błędnym przyjęciu, w ślad za opinią biegłego, że powód otrzymał wynagrodzenie za 7,5 godziny czasu pracy każdego dnia ( co odpowiadało normie czasu pracy powoda) podczas gdy mimo faktu, że powód pracował w skróconej 7,5 godzinnej normie czasu pracy, to wynagrodzenie jakie było wypłacane powodowi było wynagrodzeniem wypłacanym za 8 godzin pracy, na skutek, którego to błędu różnica wynikająca z braku uwzględnieni powyższego obliczona w wysokości wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, wynosi kwotę 5.526,38 zł;

II.  mające wpływ na treść wydanego wyroku naruszenie przepisów postępowania:

a) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. 278 § 1 k.p.c. - poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodowej zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności opinii biegłego M. L. w części obejmującej wyliczenie wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych należnych i wypłaconych powodowi, polegającej na bezkrytycznym przyjęciu przez sąd pierwszej instancji wyliczeń dokonanych przez biegłego, podczas gdy z pozostałego materiału dowodowego, a w szczególności dokumentacji płacowej powoda wynika, że powód otrzymał wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych w kwocie wyższej, niż przyjmuje to biegły,

III.  naruszenie prawa materialnego, a to:

a)  art. 130 § 3 k.p. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, spełnienia ustawowych przesłanek do jego zastosowania.

Wskazując powyższe zarzuty apelująca wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku, w ten sposób, że powództwo zostanie oddalone w całości ,

2.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania przed sądami obu instancji przy uwzględnieniu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jest uzasadniona jedynie w zakresie zarzutu dotyczącego pominięcia przez biegłego faktu, iż za każdy dzień pracy w soboty, niedziele i święta pracodawca wypłacił powodowi wynagrodzenie za pracę wraz z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych. W pozostałym zakresie apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy, z wyjątkiem nieuwzględnienia faktu, iż za każdy dzień pracy w soboty, niedziele i święta pracodawca wypłacił powodowi wynagrodzenie za pracę wraz z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych, poczynił właściwe ustalenia faktyczne, które zostały w pełni podzielone przez sąd drugiej instancji.

W rozpoznawanej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych, a jeżeli tak, czy otrzymał za to stosowne wynagrodzenie. W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że powód taką pracę w nadgodzinach świadczył. Przychodził wcześniej do pracy i pozostawał po godzinach pracy. Sąd pierwszej instancji szczegółowo ustalił jakie czynności związane z pracą powód musiał wykonać po przyjściu do pracy, a przed zjazdem oraz po wyjeździe a przed wyjściem z pracy. Trafnie przyjęto, że czynności te zajmowały powodowi czas wynikający z rejestru czasu pracy. Pozwana nie wykazała, aby powód w czasie przebywania na terenie kopalni wykonywał inne czynności, tj. niezwiązane z pracą. Co prawda powód nie otrzymał bezpośredniego polecenia pracy w nadgodzinach, ale taka była praktyka przyjęta w kopalni i zachowanie powoda było akceptowane przez jego przełożonych. Zdaniem Sądu Okręgowego w stosunkach pracowniczych nie należy decydującego znaczenia przypisywać zachowaniu wymogów formalnych związanych z udzieleniem polecenia pracy w godzinach nadliczbowych, skoro pracodawca każdego dnia akceptował wykonywanie tej pracy, nadto niejako wymuszała takie postępowanie powoda organizacja pracy w zakładzie. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 listopada 2009r., II PK 51/09, OSNP 2011/11-12/150 „Uznaniu za pracę w godzinach nadliczbowych (art. 151 § 1 pkt 1 k.p.) pracy, którą pracodawca zlecił pracownikowi i godził się na jej wykonywanie po normalnych godzinach pracy, nie przeszkadza niezachowanie reguł porządkowych wynikających z regulaminu pracy, uzależniającego podjęcie takiej pracy od pisemnego polecenia przełożonych pracownika lub wymagającego późniejszej akceptacji jej wykonania.” W ocenie Sądu Okręgowego polecenie pracy w godzinach nadliczbowych powód otrzymał poprzez ustalenie przez pozwaną zakresu obowiązków i organizację pracy osób dozoru.

Słusznie też sąd pierwszej instancji przyjął, że powód nie należał do pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy, bo nie kierował jednoosobowo zakładem pracy, nie był zastępcą takiej osoby, nie wchodził w skład organu kolegialnego zarządzającego zakładem pracy i nie był głównym księgowym. Nie był też kierownikiem wyodrębnionej jednostki organizacyjnej w rozumieniu art. 151 4 § 2 k.p.

W przedmiotowej sprawie pomimo samodzielności stanowiska powoda nie kierował on wyodrębnioną komórką organizacyjną. Również nie podejmował istotnych dla struktury zakładu czy jego części decyzji, nie odpowiadał za zatrudnienie pracowników, musiał uzgadniać zakresy prac na zmianie ze swoimi przełożonymi.

Przeprowadzona w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, opinia biegłego w zakresie ustalenia liczby faktycznie przepracowanych przez powoda godzin, w tym godzin nadliczbowych i wyliczenia należnego wynagrodzenia za pracę wraz z dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych miała charakter pełny i wyczerpujący. W szczególności na podstawie ustaleń stanu faktycznego biegły przyjął normę czasu pracy wynoszącą 7,5 godziny na dobę i 37,5 godzin tygodniowo. Stanowisko zajmowane przez powoda jest stanowiskiem pracy zaliczanym do stanowisk pracy pod ziemią i zgodnie z aktami prawnymi o charakterze zakładowym obowiązującymi u poprzednika prawnego strony pozwanej czas pracy na takim stanowisku został, stosownie do treści art. 145 k.p. skrócony poprzez obniżenie ogólnych norm czasu pracy.

Sąd Okręgowy podkreśla, że dokonane przez biegłego wyliczenie całego należnego powodowi wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych było prawidłowe (z tym, że należało odjąć od tak wyliczonego wynagrodzenia wypłacony już dodatek za soboty, niedziele i święta).

Ustalając ogólną liczbę przepracowanych przez powoda godzin, dla wyliczenia godzin nadliczbowych dobowych, biegły uwzględnił wszystkie dni, w których powód świadczył pracę w tym soboty, niedziele i święta. Biegły ustalając liczbę godzin nadliczbowych średniotygodniowych brał pod uwagę, w każdym miesiącu, wynikające z zestawienia przepracowanych godzin k-53-63 godziny przepracowane podane w kolumnie „czas pracy” i „indywidualna norma czasu pracy” a więc czas pracy uwzględniający również pracę w soboty, niedziele i święta.

Biegły prawidłowo wyliczył liczbę godzin nadliczbowych dobowych i średniotygodniowych. Za godziny nadliczbowe średniotygodniowe, co do zasady należy się wynagrodzenie zgodnie z regulacją art. 151 1 § 2 k.p.

Odnosząc się do zarzutów strony pozwanej wskazać należy, że biegły jak wynika z opinii nie uwzględnił godzin nadliczbowych w soboty niedziele i święta (tabela nr 2) – wskazał, że je uwzględnił, ale nie jest to zgodne z rzeczywistością bo z karty 53 i następnych wynika, że biegły uwzględnia prace w soboty niedziele i święta ponad 7,5 godzin dobowo. Z kolei w tabeli nr 3 – jest wynagrodzenie za godziny nadliczbowe bez sobót i niedziel do 7,5 godziny na dobę. W tabeli nr 4 wyliczona została wartość dodatku za nadgodziny oprócz sobót i niedziel. Należy odjąć dodatek za soboty i niedziele wypłacony – co wynika z list płac. Zasądzić zatem należało kwoty z tabeli nr 3 i 4 z opinii i odjąć kwoty z list płac oznaczone kodem 226 i 227.

Z list płac wynika, że powód otrzymał w poszczególnych miesiącach z tytułu dodatków za pracę w soboty, niedziele i święta oznaczone kodem 226 i 227 kwoty:

- listopad 2013 roku – 247,36 zł

- grudzień 2013 roku – 123,68 zł

- styczeń 2014 roku – 111,90 zł

- luty 2014 roku – 117,50 zł

- marzec 2014 roku - 0 zł

- kwiecień 2014 roku – 0 zł

- maj 2014 roku – 117,50 zł

- czerwiec 2014 roku – 0 zł

- lipiec 2014 roku – 255,43 zł

- sierpień 2014 roku - 235 zł

- wrzesień 2014 roku – 106,82 zł

- październik 2014 roku – 102,17 zł

- listopad 2014 roku – 0 zł

- grudzień 2014 roku - 0 zł

- styczeń 2015 roku – 117,50 zł

- luty 2015 roku – 0 zł

- marzec 2015 roku - 0 zł

- kwiecień 2015 roku - 0 zł

- maj 2015 roku - 0 zł

- czerwiec 2015 roku - 0 zł

- lipiec 2015 roku - 0 zł

- sierpień 2015 roku – 117,50 zł

- wrzesień 2015 roku - 0 zł

- październik 2015 roku - 0 zł

- listopad 2015 roku - 0 zł

Z zestawienia przepracowanych godzin wynika, że biegły uwzględnił, ustalając wymiar czasu pracy dla powoda okoliczność, że miał on usprawiedliwione nieobecności w pracy – art. 130 § 3 k.p.

Nie można się też zgodzić ze stroną pozwaną, że powód otrzymał już wynagrodzenie za przepracowane 8 godzin każdego dnia. Otrzymywał on bowiem wynagrodzenie za pracę przy ustalonej normie czasu pracy 7,5 godzin – za 7,5 godziny pracy każdej doby.

Biegły prawidłowo ustalił wysokość wynagrodzenia normalnego powoda w tabeli nr 3 przyjmując do jego wyliczenia wynagrodzenie zasadnicze oraz stałe dodatki: premię, Kartę Górnika, dodatek wg kodu 280. Normalne wynagrodzenie jest to wynagrodzenie, które pracownik otrzymuje stale i systematycznie w zwykłych warunkach i terminach wypłat - dodatek wg kodu 280 spełnia te wymogi.

Biegły ustalając wysokość dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych uwzględnił tylko miesięczną stawkę osobistego zaszeregowania. Nie została przyjęta do obliczenia wartości dodatku suma wszystkich składników wynagrodzenia. Wynika to z tabeli nr 4 .

Za sporny okres powinny zostać zasądzone kwoty:

- listopad 2013 roku – 136,68 zł

- grudzień 2013 roku – 1200,01 zł

- styczeń 2014 roku – 778,13 zł

- luty 2014 roku – 758,53 zł

- marzec 2014 roku – 1160,72 zł

- kwiecień 2014 roku – 938,31 zł

- maj 2014 roku – 680,20 zł

- czerwiec 2014 roku – 918,19 zł

- lipiec 2014 roku – 1180,97 zł

- sierpień 2014 roku – 1079,42 zł

- wrzesień 2014 roku – 1210,99 zł

- październik 2014 roku – 871,60 zł

- listopad 2014 roku – 891,47 zł

- grudzień 2014 roku – 1016,30 zł

- styczeń 2015 roku – 783,87 zł

- luty 2015 roku – 923,78 zł

- marzec 2015 roku – 674,90 zł

- kwiecień 2015 roku – 146,39 zł

- maj 2015 roku – 889,20 zł

- czerwiec 2015 roku – 909,97 zł

- lipiec 2015 roku - 0 zł

- sierpień 2015 roku – 209,45 zł

- wrzesień 2015 roku – 420,94 zł

- październik 2015 roku - 0 zł

- listopad 2015 roku – 40,49 zł.

Razem 17.820,51 zł.

Odsetki skapitalizowane za okres od dnia 11 dnia każdego następnego miesiąca do 6 listopada 2017 roku ( jak przyjął Sąd Rejonowy oddalając powództwo w pozostałym zakresie – co nie zostało zaskarżone przez powoda) wynoszą:

- listopad 2013 roku – 47,28 zł

- grudzień 2013 roku – 401,82 zł

- styczeń 2014 roku – 251,96 zł

- luty 2014 roku – 238,05 zł

- marzec 2014 roku – 354,05 zł

- kwiecień 2014 roku – 273,76 zł

- maj 2014 roku – 191,18 zł

- czerwiec 2014 roku – 247,94 zł

- lipiec 2014 roku – 305,86 zł

- sierpień 2014 roku – 268,02 zł

- wrzesień 2014 roku – 287,75 zł

- październik 2014 roku – 197,48 zł

- listopad 2014 roku – 192,14 zł

- grudzień 2014 roku – 210,61 zł

- styczeń 2015 roku – 157,29 zł

- luty 2015 roku – 179,49 zł

- marzec 2015 roku – 126,55 zł

- kwiecień 2015 roku – 26,49 zł

- maj 2015 roku – 154,84 zł

- czerwiec 2015 roku – 152,47 zł

- lipiec 2015 roku - 0 zł

- sierpień 2015 roku – 32,30 zł

- wrzesień 2015 roku – 62,04 zł

- październik 2015 roku - 0 zł

- listopad 2015 roku – 5,43 zł.

Razem 4.364,80 zł.

Łącznie za sporny okres powinna być zasądzona kwota 22.185,31 zł tytułem niezapłaconego wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wraz ze skapitalizowanymi odsetkami od dnia 11 każdego następnego miesiąca do 6 listopada 2017 roku.

Mając powyższe na uwadze sąd drugiej instancji, na mocy art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok zasądzając, w oparciu o art. 151 1 § 1 k.p., na rzecz powoda tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wraz ze skapitalizowanymi odsetkami – łącznie 22.185,31 zł . Stosownie do treści art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. orzeczono o odsetkach ustawowych.

Na mocy przepisu art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono też rozstrzygniecie o kosztach procesu.

Pozwana przegrała proces w 90% i w tym stosunku sąd obciążył pozwaną obowiązkiem uiszczenia opłaty sądowej oraz obowiązkiem zwrotu wydatków poniesionych na wynagrodzenie biegłego.

Nie było podstaw do obniżenia kosztów zastępstwa procesowego przed sądem pierwszej instancji , które zostały ustalone na 1.998 zł .

W pozostałym zakresie na mocy art. 385 k.p.c. oddalono apelację jako bezzasadną.

Koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu przed sądem drugiej instancji zostały zasądzone na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego rozdziału kosztów. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika została ustalona na podstawie § 10 ust. 1 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 i § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015r., poz.1804 ze zm.). Zasądzona została kwota 1.215 zł ( 3.600 zł x75% x 50% x 90%).

(-) SSO Grażyna Łazowska (-) SSO Małgorzata Andrzejewska (-) SSO Patrycja Bogacińska-Piątek

Sędzia Przewodniczący Sędzia