Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1884/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Daria Ratymirska

Protokolant: p.o. prot. sąd. Barbara Podruczna

po rozpoznaniu w dniu 8 stycznia 2019 roku w Kłodzku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w B.

przeciwko J. W.

o zapłatę kwoty 12.947,44 zł

I.  zasądza od pozwanego J. W. na rzecz strony powodowej (...) S.A. w B. kwotę 4.202,21 zł (cztery tysiące dwieście dwa złote 21/100) z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie, z ograniczeniem do wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 27 lipca 2018r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w dalszej części;

III.  zasądza strony powodowej (...) S.A. w B. na rzecz pozwanego J. W. kwotę 1.128,80 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu.

(...)

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 24.07.2018r. (...) S.A. w B. wniosła pozew przeciwko J. W. o zapłatę kwoty 12.947,44 zł z odsetkami umownymi za opóźnienie równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 12.07.2018r. do dnia zapłaty, tytułem spłaty pożyczki, zaciągniętej przez pozwanego na podstawie umowy z dnia 31.08.2017r., nr (...), zabezpieczonej wekslem in blanco, podpisanym przez pozwanego. Pozwany nie wywiązał się z zaciągniętego zobowiązania i zaprzestał spłaty rat pożyczki, wymagalnych 10.04. i 10.05.2018r., wobec czego powód wypowiedział umowę, pismem z dnia 11.06.2018r., stawiając pożyczkę w stan wymagalności w dniu 12.07.2018r. i wezwał pozwanego do wykupu weksla (podpisanego przez pozwanego na zabezpieczenie zwrotu całego zadłużenia i wypełnionego na kwotę 13.264,44 zł). Powód wskazał, że na dochodzoną pozwem należność składa się suma pozostałych do zapłaty rat pożyczki oraz odsetki maksymalne za opóźnienie. Dodatkowo, w piśmie procesowym z dnia 14.11.2018r. powód wskazał, że suma kwot niespłaconej pożyczki wynosi 13.242 zł, zaś odsetki umowne za opóźnienie wynoszą 22,44 zł. Podał, że na chwilę składania tego pisma, pozwany zapłacił z tytułu przedmiotowego zobowiązania łącznie 2.291 zł.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa ponad kwotę 4.089,44 zł, podnosząc zarzut zapłaty co do kwoty 2.608 zł. Wniósł o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty w wys. po 300 zł miesięcznie. Ponadto podniósł zarzut nadużycia prawa przez powoda, poprzez działanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, w tym naruszenie praw konsumenta do rzetelnej obsługi przez profesjonalny podmiot, prowadzący działalność finansową; zarzucił wyzyskanie przez powoda przymusowego położenia pozwanego oraz jego niedoświadczenia. Pozwany zarzucił też brak uprzedniego wezwania do zapłaty, poprzedzającego wypowiedzenie umowy, a nadto podniósł zarzut częściowego niezwiązania pozwanego postanowieniami umownymi, dotyczącymi wysokości opłaty przygotowawczej, prowizji i ceny (...), na podstawie art. 385(1) kc.

Stan faktyczny:

Bezspornym było, że strony łączyła umowa z dnia 31.08.2017r., nr (...), zabezpieczona wekslem in blanco, podpisanym przez pozwanego (wypełnionym następnie przez powoda na kwotę 13.264,44 zł). Kwota pożyczki, przekazana do dyspozycji pozwanego wynosiła 6250 zł, zaś całkowita kwota do zapłaty – 15.216 zł - została rozłożona na 48 rat po 317 zł miesięcznie (od 10.10.2017r. do 10.09.2021r.). Umowa przewidywała, że pozwany zobowiązany był ponieść koszty pożyczki, w skład których wchodziła: opłata przygotowawcza w wys. 129 zł, prowizja w wys. 4821 zł, wynagrodzenie z tytułu przyznania (...) w wys. 1300 zł (łącznie 6250 zł). Umowa przewidywała dodatkowo, że pożyczka będzie oprocentowana wg stałej stopy procentowej w wy. 9,97% w skali roku (odsetki umowne). W ramach (...) pożyczkobiorca miał prawo do jednorazowego skorzystania z bezpłatnego odroczenia dwóch kolejnych terminów płatności rat albo bezpłatnego obniżenia o 50% maksymalnie czterech kolejnych rat, po złożeniu pisemnej dyspozycji na podany w umowie adres (§ 15 umowy). Zgodnie z umową, jeśli pożyczkobiorca nie spłaci w terminie poszczególnych rat, niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym, od której pożyczkodawca mógł naliczyć odsetki za opóźnienie w wys. odsetek maksymalnych za opóźnienie (§ 4 ust. 1 umowy).

Pozwany nie wywiązał się z zaciągniętego zobowiązania i zaprzestał spłaty rat pożyczki, wymagalnych w dniach 10.04. i 10.05.2018r. Pismem z dnia 11.06.2018r., powód wypowiedział umowę, stawiając pożyczkę w stan wymagalności.

Sąd ustalił:

Przed wypowiedzeniem umowy, pismem z dnia 11.05.2018r., powód wezwał pozwanego do zapłaty dwóch rat, w łącznej wys. 562 zł w terminie 7 dni, pod rygorem wypowiedzenia umowy pożyczki i postawienia zobowiązania w stan natychmiastowej wymagalności. Pismo, adresowane do pozwanego, zostało nadane pocztą przesyłką polecona w dniu 14.05.2018r. i doręczone w dniu 17.05.2018r.

Dowód:

pismo powoda z dn. 11.05.2018r. z potwierdzeniem nadania, wydruk ze strony (...) (k-46-52)

W chwili zawierania umowy pozwany miał 69 lat, utrzymywał się ze świadczenia emerytalnego w wys. 2500 zł i dochodów z pracy w wys. 1300 zł. Prowadził wspólne gospodarstwo domowe z żoną B. W., która otrzymywała wówczas świadczenie emerytalne w wys. 1000 zł. W 2010 roku żona pozwanego przeszła operację serca, jej choroba trwa nadal, co wymaga kosztownego leczenia.

W okresie dwóch lat pozwany zaciągnął u strony powodowej trzy pożyczki gotówkowe, w tym na podstawie przedmiotowej umowy. Przedstawiciel powoda nie badał zdolności kredytowej pozwanego przy zawieraniu umowy, pozwany okazał jedynie dowód osobisty i dokument, potwierdzający wysokość otrzymywanego świadczenia emerytalnego. Pożyczka została udzielona na wniosek pozwanego, który z ulotki powziął informację o ofercie powoda. Pozwany wiedział, że zaciąga zobowiązanie w instytucji pozabankowej, że w związku z tym koszty z tym związane będą większe, ale zdawał sobie sprawę, że bank nie udzieli mu kredytu, z uwagi na brak zdolności, korzystał już przy tym z limitu kredytowego w banku, który prowadził dla niego rachunek osobisty. W chwili zawierania umowy przedstawiciel powoda nie wyjaśniał szczegółowo warunków umowy, w tym odnośnie opcji nazwanej (...), jedynie przedstawił pozwanemu wypełnione dokumenty do podpisu.

Pieniądze, uzyskane z pożyczek zostały wydatkowane na bieżące utrzymanie i leczenie żony pozwanego. Pozwany przestał pracować w 2018r., w związku z tym utracił część dochodów. Wtedy przestał też spłacać raty zaciągniętych pożyczek, które łącznie wynosiły ok. 2000 zł miesięcznie. Aktualnie jego świadczenie jest częściowo zajęte w egzekucji. Koszty utrzymania pozwanego i jego żony wynoszą 1000 zł miesięcznie, zaś leczenia żony – 250 – 500 zł. Mają dwóch dorosłych synów, którzy w ramach swoich możliwości i potrzeb rodziców pomagają w ich utrzymaniu.

Wcześniej pozwany i jego żona zaciągali inne pożyczki, również u powoda, i z tych zobowiązań wywiązywali się terminowo.

Dowód:

zeznania świadka B. W. (k-88); zeznania pozwanego (k-85v.)

Z tytułu zaciągniętego zobowiązania, pozwany wpłacił na rzecz powoda łącznie 2608 zł:

w dniu 9.10.2017r. – 317 zł

w dniu 10.10.2017r. – 317 zł

w dniu14.11.2017r. – 317 zł

w dniu 8.01.2018r. – 350 zł

w dniu 22.01.2018r. – 330 zł

w dniu 8.03.2018r. – 330 zł

w dniu 20.04.2018r. – 330 zł

w dniu 18.06.2018r. – 317 zł.

Dowód:

potwierdzenia wpłat (k-31-33).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Pozwany podpisał weksel in blanco w zamiarze zaciągnięcia zobowiązania wekslowego, na zabezpieczenie wierzytelności z tytułu udzielonej przez powoda pożyczki nr (...), co wynika z deklaracji wekslowej, dołączonej do pozwu (k-5). Składając do dyspozycji powoda weksel in blanco, pozwany wyraził zgodę na jego wypełnienie w razie nieuregulowania przez niego w terminie należności, wynikających z w.w. umowy, wymagalnych i płatnych zgodnie z warunkami umowy, na sumę odpowiadającą jego zadłużeniu. W chwili przedstawienia weksla do zapłaty (dochodzenia roszczeń z weksla) weksel ten miał wszystkie cechy ważności (art. 101 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936r. Prawo wekslowe [Dz.U.1939.37.282 ze zm.]). Po stronie pozwanego istnieje zatem zobowiązanie wekslowe wobec powoda, oparte na wekslu własnym, wystawionym przez pozwanego, wypełnionym przez powoda, zgodnie z umową. Wystawiony przez pozwanych weksel in blanco zabezpieczał spłatę pożyczki, udzielonej przez powoda. Jeżeli więc zabezpieczone roszczenie nie zostało należycie wykonane (pożyczka nie została zwrócona w terminie), powód mógł wypełnić weksel, zgodnie z deklaracją, na sumę odpowiadającą kwocie zadłużenia pozwanego.

Wystawienie weksla gwarancyjnego ma na celu zabezpieczenie stosunku podstawowego, przydając wierzytelności, wynikającej z tego stosunku, dodatkową podstawę, w postaci zobowiązania wekslowego, w celu ułatwienia jej dochodzenia. Łączność ta przejawia się m.in. w tym, że zaspokojenie jednego powoduje wygaśnięcie drugiego oraz, że bezpodstawność roszczenia cywilnoprawnego pociąga za sobą bezpodstawność roszczenia opartego na wekslu. Skoro weksel jedynie zabezpiecza wierzytelność cywilną, to dłużnikowi przysługują przeciwko roszczeniu wekslowemu te wszystkie zarzuty, jakie przysługują mu przeciwko roszczeniu cywilnemu.

Zawarta pomiędzy stronami umowa, określona jako umowa pożyczki, pod względem prawnym stanowi kredyt konsumencki w rozumieniu ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz.U. z 2011 roku, Nr 126, poz. 715). Zgodnie bowiem z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim przez umowę o kredyt konsumenckie rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 złotych albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki (art. 3 ust. 2 pkt 1). Umowa o kredyt konsumencki winna zostać zawarta w formie pisemnej. Umowa powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 29 ust. 1 i 3). Treść umowy o kredyt konsumencki została uregulowana w art. 30 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym umowa powinna określać m.in. rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń, przyjętych do jej obliczenia (pkt 7), informację o innych kosztach, które konsument zobowiązany jest ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności opłatach, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, jeżeli są znane kredytodawcy oraz warunki na jakich koszty te mogą ulec zmianie (pkt 10), skutki braku płatności (pkt 12), sposób zabezpieczenia i ubezpieczenia spłaty kredytu, jeżeli umowa je przewiduje (pkt 14). Zawarta pomiędzy stronami umowa pożyczki spełniała powyższe wymogi i nakładała na pożyczkobiorcę obowiązek zwrotu pożyczonej kwoty. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dostarczył dowodów należytego wywiązania się przez pożyczkobiorcę z warunków umowy. Bezspornym było, że pozwany nie wywiązał się z zaciągniętego zobowiązania i zaprzestał spłaty rat pożyczki, wymagalnych w dniach 10.04. i 10.05.2018r., konsekwencją czego było wypowiedzenie w dniu 11.06.2018r. umowy przez powoda i postawienie pożyczki w stan wymagalności. Pozwany podniósł zarzutu częściowej zapłaty – co do kwoty 2.608 zł, przedstawiając w.w. dowody zapłaty w okresie przed wniesieniem pozwu, przy czym strona powodowa nie odniosła się w żaden sposób do tych dowodów i nie wyjaśniła, czy kwota ta w ogóle została przez nią zaliczona na poczet zadłużenia pozwanego.

Zarzut pozwanego odnośnie braku uprzedniego wezwania do zapłaty, poprzedzającego wypowiedzenie umowy, nie zasługiwał na uwzględnienie, skoro powód przedstawił na tę okoliczność wystarczające dowody, w postaci pisma z dn. 11.05.2018r. z potwierdzeniem nadania przesyłką poleconą oraz wydruk ze strony (...) (k-46-52), z których wynika, że przed wypowiedzeniem umowy, pismem z dnia 11.05.2018r., powód wezwał pozwanego do zapłaty dwóch rat, w łącznej wys. 562 zł w terminie 7 dni, pod rygorem wypowiedzenia umowy pożyczki i postawienia zobowiązania w stan natychmiastowej wymagalności. Pismo, adresowane do pozwanego, zostało nadane pocztą przesyłką polecona w dniu 14.05.2018r. i doręczone w dniu 17.05.2018r. Zgodnie ze stanowiskiem powoda, dowód z książki nadawczej pozwala na przyjęcie domniemania faktycznego doręczenia przesyłki adresatowi. Pozwany nie obalił tego domniemania i nie wykazał, że nie miał możliwości zapoznania się z zawartym w piśmie oświadczeniem woli.

Odnosząc się do zarzutu wyzysku (art. 388 § 1 kc) należało uznać, iż przesłanka rażącej dysproporcji wzajemnych świadczeń została tu spełniona, doszło do widocznego w treści umowy pokrzywdzenia jednej ze stron (pożyczkobiorcy) przy wykorzystaniu przez pożyczkodawcę swojej silniejszej pozycji. Umowa była obiektywnie niekorzystna dla jednej ze stron, jednak trudno tutaj mówić o wykorzystaniu przez powoda „przymusowego położenia, niedołęstwa lub niedoświadczenia” pozwanego (ocenianego obiektywnie) – w chwili zawierania umowy pozwany miał bowiem stałe dochody z emerytury i wynagrodzenia za pracę (3800 zł, a nadto świadczenie emerytalne jego żony - 800-1000 zł); choć był już w podeszłym wieku, nadal pracował zawodowo, był zarazem doświadczony w zaciąganiu pożyczek, do chwili utraty dodatkowej pracy 2017r. spłacał swoje zobowiązania w terminie. Leczenie żony trwało już kilka lat, od 2010r., kiedy przeszła operację serca. Ani pozwany, ani jego żona nie wskazali na jakąś wyjątkową sytuację, czy wyjątkowe wydatki konieczne do poniesienia w chwili zawierania umowy, nie pamiętali nawet na co zaciągnęli przedmiotową pożyczkę.

Pozwany podniósł nadto zarzut abuzywności postanowień, zawartych w umowie, w zakresie opłaty przygotowawczej - 129 zł, prowizji – 4821 zł i ceny (...) - 1300 zł. Zarzut ten zasługiwał na uwzględnienie.

Przepis art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wyraża podstawową zasadę ochrony konsumentów, stanowiąc, że władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Zakres tej ochrony określa ustawa.

W myśl art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Do uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowania go z praktyki stosowania, konieczne jest stwierdzenie łącznego występowania czterech przesłanek. Mianowicie: 1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, 2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki stron pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, 3) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta, 4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.

Funkcja art. 385 1 § 1 kc sprowadza się z jednej strony do tego, że regulacja w nim zawarta stanowi normę interpretacyjną, a z drugiej do tego, że treść tego przepisu powoduje powstanie swoistego "domniemania abuzywności", tj. że dana klauzula umowna jest zakazanym postanowieniem umownym ( wyrok SA w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2013 roku, VI ACA 1324/12).

Za nie uzgodnione indywidualnie ustawodawca określił te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta ( art. 385 1 § 3 kc). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje ( art. 385 1 § 4 kc). Powód okoliczności tej nie wykazał. Specyfika sposobu zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki zarazem jednoznacznie wskazuje na brak rzeczywistego wpływu konsumenta na treść umowy pożyczki, co w niniejszej sprawie wyraźnie wynika ponadto z zeznań świadka B. W.. Na podstawie tego dowodu, Sąd ustalił, że w chwili zawierania umowy przedstawiciel powoda nie wyjaśnił pozwanemu szczegółowo warunków umowy, w tym odnośnie opcji nazwanej (...), jedynie przedstawił pozwanemu wypełnione dokumenty do podpisu.

Przez „dobre obyczaje" w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. W swoim orzecznictwie zarówno Sąd Najwyższy, jak i sądy powszechne przyjmują, że za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy w pierwszej kolejności uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową stron, zaś "rażące naruszenie interesów konsumenta" polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04). Działanie wbrew "dobrym obyczajom" w rozumieniu powołanego wyżej przepisu w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 maja 2009 r., VI ACA 1473/08). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem np. działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r., VI ACA 771/10). Jeżeli chodzi o rażące naruszenie interesów konsumenta to przyjmuje się, że występuje ono wówczas, jeżeli postanowienie umowne poważnie, znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. W wyroku z dnia 13 lipca 2005 r. ( I CK 832/04, Pr. Bank. 2006, nr 3, s.8) Sąd Najwyższy stwierdził, że rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy przyjąć, że kwestionowane przez pozwanego postanowienia zawartej umowy nie zostały z nim uzgodnione indywidualnie. Konsument nie miał zatem wpływu na treść postanowień umowy i nie były one z nim uzgadniane (okoliczności przeciwnej powód nie wykazał). Przedmiotowe postanowienia nie dotyczą także głównych świadczeń stron, gdyż należą do nich tylko takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia ( essentialia negotii).

W tej sytuacji w dalszej kolejności należało przyjąć, że przedmiotowe postanowienie umowy, dotyczące wysokości opłaty przygotowawczej, prowizji i ceny (...), ustalonej w kwotach odpowiednio: 129 zł, 4821 zł i 1300 zł, przy kwocie pożyczki w wysokości 6250 zł i ustalonych odsetkach umownych oraz okresie spłaty, rozłożonym na 48 miesięcy, kształtowało prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, zakładało ogromną dysproporcję świadczeń, rażąco naruszając interesy konsumenta i jako takie spełniają przesłanki abuzywności, a w konsekwencji są wyłączone z umowy i nie wiążą pozwanego. Opłata przygotowawcza i prowizja powinny odzwierciedlać faktyczne koszty, jakie przedsiębiorca poniósł w związku z przygotowaniem umowy, zgromadzeniem koniecznych dokumentów, dokonaniem weryfikacji zdolności kredytowej, uruchomieniem środków. Nie mogą to być w żadnej mierze arbitralnie ustalone przez przedsiębiorcę opłaty, nie znajdujące faktycznego uzasadnienia w poczynionych nakładach. Koszt ten nie może abstrahować od podjętych działań. Opłata przygotowawcza, prowizja i cena (...), których powód domaga się w niniejszej sprawie, nie odzwierciedlają nakładów rzeczywiście poniesionych przez powoda, co w sposób rażący narusza interesy konsumentów i może przynosić powodowi nieuzasadnione korzyści (art. 385 1§1 kc). Postanowienia – dające możliwość obciążenia strony niewspółmiernymi kosztami do wykonanej czynności, to niedozwolone klauzule umowne. Wskazać przy tym należy, że jak wynika z zeznań w.w. świadka, powód – udzielając pożyczki, nie sprawdził zdolności kredytowej pozwanego (za co naliczył sobie opłatę), poprzestając jedynie na informacji potwierdzającej wysokość świadczenia emerytalnego pozwanego. Powód nie wykazał, aby podjął jakiekolwiek czynności w tym zakresie, gołosłownie twierdząc, że domaga się zwrotu kosztów, związanych ze zgromadzeniem koniecznych dokumentów i dokonaniem weryfikacji zdolności kredytowej. Pozwany nie został też poinformowany przy zawieraniu umowy, że będzie obciążony dodatkowo opłatą z tytułu ceny (...), jednocześnie nie wiedział, jakie uprawnienia mu przysługują z tego tytułu. Przedstawiciel powoda nie poinformował go o możliwości odroczenia spłaty zgodnie z postanowieniami tzw. (...), za co powód naliczył sobie opłatę w wys. 1300 zł. Istotnym jest ponadto, że powód podwójnie przewidział w umowie wynagrodzenie na swoją rzecz: raz w formie w odsetek umownych w wysokości 9,97 % w skali roku (wyjaśniając, że jest to wynagrodzenie za korzystanie przez pożyczkobiorcę ze środków finansowych pożyczkodawcy) oraz drugi raz w formie prowizji („za fakt udzielenia pożyczki”) w niewspółmiernej wysokości, określonej na kwotę 4821 zł.

Powód nie wyjaśnił precyzyjnie co składa się na kwotę dochodzoną pozwem 12.947,44 zł. Wskazał jedynie, że na dochodzoną należność składa się suma pozostałych do zapłaty rat pożyczki oraz odsetki maksymalne za opóźnienie. Dodatkowo, w piśmie procesowym z dnia 14.11.2018r. podał, że suma kwot niespłaconej pożyczki wynosi 13.242 zł, zaś odsetki umowne za opóźnienie wynoszą 22,44 zł (czego pozwany nie kwestionował). Przyjmując, że zgodnie z umową powód zobowiązał się do spłaty łącznie 15.216 zł oraz, że nie wiążą go postanowienia odnośnie wysokości opłaty przygotowawczej, prowizji i ceny (...) (łącznie 6.250 zł), jego zobowiązanie do zwrotu pożyczki w kwocie 6250 zł wraz z należnymi odsetkami umownymi w wys. 9,97 % w skali roku, w okresie obowiązywania umowy, tj. w okresie od 31.08.2017r. do 12.07.2018r., wynosi 6.787,77 zł, przy uwzględnieniu zarazem, że z tego tytułu spłacił dotychczas 2.608 zł oraz, że odsetki umowne za opóźnienie zostały naliczone w wys. 22,44 zł, zasądzono na rzecz powoda kwotę 4.202,21 zł (6250 + 537,77 – 2608 + 22,44), oddalając powództwo w dalszej części.

Odsetki za opóźnienie w wysokości umownej zasądzono od dnia wniesienia pozwu (24.07.2018r.) na podstawie art. 481 § 1, 2, 2 1 kpc i art. 482 § 1 kc, zgodnie z którym, od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa.

Wniosek pozwanego o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty (art. 320 kpc) nie zasługiwał na uwzględnienie, gdyż pozwany nie daje rękojmi należytego wywiązania się ze spłaty w ratach, co wynika z jego dotychczasowej postawy w zakresie zaprzestania wypełniania swoich zobowiązań w terminie, a ponadto jego sytuacja finansowa uległa pogorszeniu, wobec utraty pracy i w związku z tym dodatkowego dochodu, a także na skutek zajęcia wynagrodzenia za pracę przez komornika w innej sprawie.

Orzeczenie w pkt III wyroku oparto na przepisie art. 100 zd. 1 kpc. Koszty procesu (łącznie 7.540 zł) zostały stosunkowo rozdzielone, zgodnie z wynikiem procesu, który powód wygrał w 33%, pozwany w 67%. Powód poniósł koszty procesu w kwocie 3.923 zł, w tym opłata sądowa od pozwu (81 zł + 225 zł), wynagrodzenie pełnomocnika, będącego radcą prawnym, w stawce minimalnej (3.600 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Pozwany poniósł koszty w kwocie 3.617 zł, w tym wynagrodzenie pełnomocnika, będącego adwokatem, w stawce minimalnej (3.600 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Zgodnie z wynikiem procesu, pozwanego obciążają koszty do wysokości 2.488,20 zł (7.540 zł x 33%). Skoro poniósł je w rzeczywistości w wyższej wysokości, zasądzono na jego rzecz różnicę (3.617 zł – 2.488,20 zł = 1.128,80 zł).