Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X K 1095/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2018 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku w X Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Dorota Zabłudowska

Protokolant: Agata Chyczewska

po rozpoznaniu w dniu 12.04.2018 r. sprawy K. J. , syna M. i A., urodzonego (...) w Ś., PESEL (...)

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 8 czerwca 2017 r. w miejscowości P. wbrew przepisom ustawy posiadał sproszkowaną substancję koloru kremowego o łącznej wadze netto 0,17 grama zawierającą siarczan amfetaminy, która to ilość może stanowić od 1 do 2 pojedynczych porcji środka psychotropowego, oraz posiadał 15 szt. tabletek barwy jaskrawo-pomarańczowej z logiem byka, na rewersie podziałka i logo R. B. o łącznej masie netto 5,63 gram zawierające (...) (3,4 metylenodioksymetamfetaminę), która to ilość stanowi 15 pojedynczych porcji środka psychotropowego,

tj. o czyn z art. 62 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii;

2.  w dniu 28 kwietnia 2017 r. w P. działając z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził firmę (...) Sp. z o.o. sp. k. z siedziba w K. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 500 zł poprzez zawarcie umowy pożyczki pieniężnej nr (...), po uprzednim wprowadzeniu pożyczkodawcy w błąd co do swojego zatrudnienia w firmie (...) S.A. z siedzibą w P. i wysokości uzyskiwanego miesięcznego dochodu oraz co do zamiaru wywiązania się z warunków zawartej umowy i spłaty zobowiązania,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k.

I.  oskarżonego K. J. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie 1 aktu oskarżenia i za to na podstawie art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego K. J. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie 2 aktu oskarżenia i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  na mocy art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. łączy orzeczone w punktach I i II wyroku jednostkowe kary pozbawienia wolności i w ich miejsce wymierza oskarżonemu karę łączną 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii orzeka przepadek dowodów rzeczowych ujętych pod poz. 1 Lp. 2 wykazu nr I/907/17/N;

V.  na mocy art. 626§1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 1, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) obciąża oskarżonego kosztami sądowymi: 1324,02 zł (tysiąc trzysta dwadzieścia cztery 2/100 złotych) tytułem wydatków oraz 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem opłaty.

Sygn. akt X K 1095/17

UZASADNIENIE

K. J. otrzymał od S. S. (1) numer telefonu do I. K. – wówczas samodzielnego doradcy klienta z firmy (...) Sp. z o.o. z oddziału w P., z którą S. S. (1) kiedyś współpracowała. Zadzwonił do oddziału w P., przedstawił się, wskazał, że chce zaciągnąć pożyczkę i powołał się na to, iż jest z polecenia S. S. (1). W celu udzielenia mu pożyczki okazał swój dowód osobisty i złożył zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie (...) w P., oraz wysokości uzyskiwanego miesięcznego dochodu, które były niezgodne z prawdą. K. J. wskazał adres mieszkania, które wówczas wynajmował. Adres zamieszkania klient podawał jedynie we wniosku i w umowie. I. K. nie weryfikowała tego adresu, jak też miejsca zatrudnienia i osiąganych przez K. J. dochodów. Zgodnie z obowiązującą procedurą, wysłała smsem dane K. J. na telefon służbowy kierownika M. M. (1), którą wówczas zastępował inny kierownik z uwagi na to, że kierownik M. przebywała na zwolnieniu. Zgodnie z przyjętą praktyką kierownik następnie wysyłał dane do centrali, gdzie dane klienta były weryfikowane pod względem, czy nie figuruje w bazie danych jako dłużnik. K. J. podał również telefon kontaktowy do siebie, który w kwietniu 2017 roku był aktualny.

Po weryfikowaniu danych doradca otrzymywał sms od kierownika z informacją, czy może udzielić pożyczki czy też nie. Tak też było w tym przypadku. W dniu 28 kwietnia 2017 roku K. J. spotkał się z w/w przedstawicielką w jej samochodzie przy sklepie (...) na ul. (...) w P. i podpisał umowę pożyczki pieniężnej nr (...) na kwotę 500 złotych. We wniosku konieczne było podanie osoby do kontaktu, co miało na celu zabezpieczenie przed sytuacją, kiedy brak jest kontaktu z klientem. K. J. we wniosku podał dane kontaktowe do swojej siostry S. K. (obecnie S.). I. K. wiedziała, iż S. K. nie jest siostrą K. J., przy czym zapis ten nie miał dużego znaczenia dla zawarcia umowy, firma nie korzystała z tego zapisu, natomiast w wypadku pozostawienia tej rubryki nieuzupełnionej klient nie otrzymałby pożyczki. K. J. zastrzegł również, że prosi o dyskrecję przez rodziną czy współmieszkańcami, co zostało zaznaczone przez doradcę w czasie podpisania umowy wpisem na górnym marginesie o nazwy (...). Umowę pożyczki nr (...) K. J. podpisał własnoręcznie.

Tego samego dnia, tj. 28 kwietnia 2017 roku I. K. wypłaciła K. J. kwotę 500 złotych do ręki. Pierwsza rata pożyczki miała zostać zapłacona w dniu 5 maja 2017 roku. Zgodnie z praktyką raty płacone są przez klientów do ręki doradcy, przy czym z reguły płaci się doradcy, z którym podpisana została umowa, który ma obowiązek udać się do miejsca zamieszkania klienta celem odebrania raty pożyczki.

/ Dowody: zeznania świadka I. K. k. 33-34 akt X K 44/18, zeznania świadka M. M. (1) k. 11-12 akt X K 44/18, dokumentacja pożyczkowa firmy (...) Sp. z o.o. s.k. (wniosek o pożyczkę, umowa pożyczki, oświadczenie K. J. i kopia dowodu osobistego dołączone do umowy pożyczki) k. 49 akt X K 44/18, umowa pożyczki nr (...) k. 4-4v. akt X K 44/18, opinia z zakresu badań porównawczych pisma ręcznego i podpisów k. 54-68 akt X K 44/18, protokół oględzin k. 78-84 akt X K 44/18, częściowo wyjaśnienia K. J. k. 111 akt X K 44/18,

I. K. wielokrotnie próbowała skontaktować się z K. J.. K. J. spotykał się z nią w różnych miejscach w P., zbywał ją różnymi wymówkami, m.in. że nie ma pieniędzy na spłatę pożyczki, ponieważ nie otrzymał wypłaty, odezwie się wieczorem. I. O. wpłacił na poczet spłaty pożyczki raz 20 złotych w dniu 23 maja 2017 roku, za drugim razem 30 maja 2017 roku kwotę 10 złotych. I. K. oznajmiła K. J., że zawiadomi policję. Wówczas K. J. zaprzestał odbierać telefon od doradcy i straciła z nim kontakt. Wtedy też do prób odzyskania pieniędzy włączyła się wówczas kierownik M. M. (1), jednak bezskutecznie.

/ Dowody: zeznania świadka I. K. k. 33-34 akt X K 44/18, dokumentacja pożyczkowa k. 6 akt X K 44/18

K. J. pokłócił się ze swoimi rodzicami i w związku z tym w marcu / kwietniu 2017 roku wprowadził się do mieszkania wynajmowanego przez jego kolegę J. M. w P. przy ul. (...), w którym mieszkał J. M. ze swoją narzeczoną A. M.. Początkowo miał zamieszkiwać tam przez tydzień, co ciągle się przeciągało. Czasami dołożył pieniądze do opłat. Pracował w tym czasie w salonie gier w P., często nie było go w domu. Kiedy K. J. wprowadził się do J. M., piętnastomiesięczny syn J. M. ubrudził spodnie J., wobec czego J. M. dał mu swoje krótkie spodenki sportowe koloru siwego. Ponadto K. J. czuł się w tym mieszkaniu jak u siebie, często chodził w rzeczach swojego kolegi. Około połowy kwietnia 2017 roku J. M. wraz ze swoją narzeczoną wyprowadzili się z mieszkania przy ul. (...) w P., pozostawiając tam swoje rzeczy osobiste. W mieszkaniu tym pozostał jedynie K. J.. W czasie, kiedy tam zamieszkiwał, często sprawiał wrażenie, jakby znajdował się pod wpływem środków odurzających.

/ Dowody: zeznania świadka J. M. k. 22, 128v. – 129, protokół konfrontacji k. 26 - 28

K. J. figurował jako osoba poszukiwana, o czym K. J. wiedział. W dniu 8 czerwca 2017 roku około godziny 10:00 w związku z poleceniem ustalenia, czy K. J. przebywa pod adresem ul. (...) w P. i poleceniem osadzenia go celem odbycia kary zastępczej 37 dni pozbawienia wolności orzeczonej przez Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku, funkcjonariusze policji z Wydziału Kryminalnego KPP P. udali się pod wskazany adres. K. J. był wówczas w mieszkaniu i nie zamierzał otworzyć drzwi, wobec czego na miejsce wezwano Państwową Straż Pożarną z P. i przy pomocy drabin przez balkon dostano się do zajmowanego przez niego lokalu, gdzie dokonano zatrzymania poszukiwanego i przeszukania pomieszczeń. Podczas przeszukania osoby K. J. w kieszeni krótkich spodenek sportowych koloru szarego, które K. J. miał w tym czasie na sobie, ujawniono woreczek strunowy ze sproszkowaną substancją koloru kremowego o łącznej wadze netto 0,17 grama zawierającą siarczan amfetaminy oraz 15 sztuk tabletek barwy jaskrawo-pomarańczowej z logiem byka z podziałką i logiem R. B. o łącznej masie netto 5,63 gram zawierające (...).

/ Dowody: notatka urzędowa k. 1, 9, protokół zatrzymania osoby k. 2-3, protokół przeszukania osoby k. 4-8, protokół z ważenia środków odurzających k. 10, protokół przeszukania pomieszczeń mieszkalnych k. 11-14, opinia z zakresu badań chemicznych k. 34-36v., oświadczenie K. J. z dnia 8.06.2017 r. k. 94 akt X K 44/18

K. J. jest kawalerem. Ma trójkę dzieci, pozostających na jego utrzymaniu. Posiada wykształcenie zawodowe o wyuczonym zawodzie stolarz. Utrzymuje się z prac dorywczych w branży budowlanej, osiągając dochód rzędu 3.000 złotych miesięcznie. Nie posiada majątku. Nie był leczony psychiatrycznie, odwykowo ani neurologicznie. Neguje uzależnienie od środków odurzających. Był uprzednio karany w tym za czyn z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

/ Dowody: dane osobo poznawcze k. 61-62, 85 i k. 110-110v. akt X K 44/18, karta karna k. 96 akt XK 44/18 i k. 79-80, odpisy wyroków: X K 1261/14 k. 86-86v., V Ka 1189/15 k. 87, X K 1274/13 k. 88-88v., X K 1147/14 k. 89-89v., X K 542/15 k. 90-90v.,

Słuchany w postępowaniu przygotowawczym w charakterze podejrzanego K. J. wskazał, że rozumie treść zarzutów i pouczenia, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 62 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 286 § 1 k.k. i złożył wyjaśnienia. Pouczony o możliwości dobrowolnego poddania się karze na podstawie art. 335 k.p.k. oświadczył, że nie chce skorzystać z tego prawa.

K. J. nie stawił się na terminie rozprawy głównej, wobec czego Sąd procesował pod jego nieobecność i odczytał jego wyjaśnienia złożone w trakcie dochodzenia, bowiem oskarżony był zawiadomiony o terminie prawidłowo, nie usprawiedliwił swojej nieobecności.

Jednocześnie z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia wynikający z art. 424 § 1 k.p.k. odstąpiono od cytowania całości wyjaśnień oskarżonego odsyłając do wskazanych poniżej kart akt postępowania.

/ Vide: wyjaśnienia oskarżonego k. 63 i k. 11 akt X K 44/18

Ponieważ zachodziła wątpliwość co do poczytalności oskarżonego, został on przebadany przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, które stwierdziły, że w czasie czynu K. J. miał zachowaną zdolność do rozpoznawania znaczenia czynu jak i pokierowania swoim zachowaniem i nie zachodzą wobec niego warunki z art. 31 § 1 i 2 k.k.

/ Dowód: opinia sądowo – psychiatryczna k. 77 - 78

Sąd zważył, co następuje:

W świetle wszystkich przeprowadzonych i ujawnionych w toku postępowania dowodów należało przyjąć, iż sprawstwo oskarżonego K. J. odnośnie zarzucanych mu czynów nie budzi wątpliwości. Do powyższego przekonania Sąd doszedł głownie w oparciu o zeznania świadków – pracowników firmy (...) Sp. z o.o. sp. k. z siedziba w K. i J. M. oraz znajdujących się w aktach sprawy dokumentów dotyczących zawarcia umowy pożyczki, jak i protokołów przeprowadzonych czynności.

Przechodząc do omówienia osobowych źródeł dowodowych, dla dokonania ustaleń faktycznych w sprawie odnośnie czynu zarzucanego oskarżonemu w punkcie I aktu oskarżenia znaczenie miały zeznania J. M.. Złożył on w toku dochodzenia wyczerpujące zeznania na okoliczność posiadania przez K. J. środków odurzających, które podtrzymał na rozprawie głównej w dniu 12 kwietnia 2018 roku. Jednocześnie Sąd z ostrożnością analizował depozycję w/w świadka zważywszy na fakt, że substancję w postaci siarczanu amfetaminy oraz tabletek z zawartością (...) ujawniono w mieszkaniu wynajmowanym przez świadka w spodniach, które miał na sobie tego dnia oskarżony, a które wcześniej były własnością J. M.. Powyższe okoliczności mogłyby skutkować tym, że J. M. miałby powody, by zeznawać na niekorzyść oskarżonego. Ponieważ przedstawiona przez świadka wersja była zupełnie odmienna od wersji oskarżonego, Sąd przeprowadził konfrontację między oskarżonym a świadkiem i czyniąc jednak ustalenia faktyczne ostatecznie przyznał walor wiarygodności wskazaniom świadka J. M.. Świadek wskazał, że nie mieszkał w czasie zatrzymania oskarżonego w lokalu przy ul. (...) w P., opisał szczegółowo powody wyprowadzki. Przyznał, że krótkie sportowe spodenki koloru siwego, w których ujawniono środki odurzające, a w które w dniu 8 czerwca 2017 roku był ubrany K. J. faktycznie należały wcześniej do niego, natomiast oddał je na własność oskarżonemu i wskazał, dlaczego tak uczynił. Zasady logiki i doświadczenia pozwalają na przyjęcie, że taka wersja wydarzeń jest bardziej prawdopodobna niż oskarżonego. Sąd dał wiarę wskazaniom świadka dotyczącym tego, że oddał spodenki oskarżonemu na własność. Przemawiało za tym również to, że skoro świadek nie zamieszkiwał w tym mieszkaniu, to świeżo wyprane ubrania wiszące na suszarce należały do oskarżonego, a nie świadka. Sąd zważył, że w dniu zatrzymania w przedmiotowym lokalu był obecny tylko oskarżony, który odmawiał otworzenia drzwi funkcjonariuszom policji; Nadto zeznania świadka J. M. były wewnętrznie spójne i logiczne, wobec czego Sąd zaliczył je w poczet materiału dowodowego uznając je za zgodne z prawdą.

Natomiast odnośnie poczynienia ustaleń w stanie faktycznym w odniesieniu co do sprawstwa oskarżonego w zakresie czynu zarzucanego mu w punkcie II aktu oskarżenia, Sąd oparł się w dużej mierze na zeznaniach świadków I. K. i M. M. (1), które zostały ujawnione bez odczytywania z uwagi na to, że bezpośrednie przesłuchanie świadków nie było niezbędne, a strony miały możliwość zapoznania się z protokołami zeznań.

I tak, Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadka I. K. – ówczesnego samodzielnego doradcy klienta Świadek, która słuchana w toku postępowania przygotowawczego przytoczyła okoliczności zgodnie z jej wiedzą i pamięcią. I. K. prowadziła rozmowy z oskarżonym odnośnie spłaty rat pożyczki i jako jedyna osoba znała szczegóły tego, co mówił oskarżony i jakie podawał powody nieuiszczania rat. Jej wskazania w tym zakresie miały istotne znaczenie w sprawie, pozwoliły bowiem na ustalenie, że K. J. nie zamierzał wywiązywać się z zaciągniętego zobowiązania. I. K. jako ówczesny samodzielny doradca klienta w firmie pożyczkowej miała wiedzę, jak wygląda procedura udzielania pożyczki gotówkowej, którą szczegółowo opisała, jednocześnie podając, że tak też było w przypadku K. J. i że jego zachowanie nie wzbudziło w niej żadnych podejrzeń. Świadek udzieliła informacji również odnośnie tego, dlaczego zgodziła się wpisać w miejsce osób do kontaktu dane S. K. i wyjaśniła, dlaczego zgodziła się mimo wiedzy, że nie jest ona siostrą oskarżonego wpisać nieprawdę, Konkludując, wskazania świadka nie budziły zastrzeżeń Sądu, gdyż były zgodne z twierdzeniami jej przełożonej – M. M. (1), dokumentacji pożyczkowej, jak również zgodność podpisów na dokumentach związanych z udzieleniem pożyczki potwierdziła opinia biegłego z zakresu badań pisma ręcznego. W toku postępowania nie ujawniono nadto okoliczności mogących świadczyć o tym, aby I. K. miała powody, by obciążać K. J. ponad miarę.

Brak było też podstaw, by podważyć wiarygodność zeznań świadka M. M. (1) – kierownika oddziału (...) Sp. z o.o. sp. k. Jako wyspecjalizowany pracownik firmy (...) Sp. z o.o. znała procedury panujące w tej firmie, które przedstawiła. M. M. (1) jest kierownikiem doradcy klienta I. K., która podpisała z K. J. umowę pożyczki nr 349739, a informacje odnośnie kontaktu z tym klientem powzięła od I. K. i przytoczyła je zeznając na policji. Nie miała wiedzy, w jaki sposób jej pracownik pozyskała tego klienta, co też zaznaczyła w swoich zeznaniach. Sąd zważył, że świadek zeznawała po pouczeniu o obowiązku mówienia prawdy i odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań, była też osobą, która skierowała sprawę na policję. W ocenie Sądu nie miała ona interesu, by zeznawać nieprawdę tym samym działając na niekorzyść oskarżonego.

Zbędne dla sprawy okazały się być depozycje świadka S. S. (1) ujawnione na rozprawie głównej, bowiem nie dotyczyły okoliczności związanych ze sprawą. Świadek podała jedynie, że zna oskarżonego i nie ma nic wspólnego z zaciągniętą przez niego pożyczką w firmie (...) Sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w K. i odmówiła dalszych zeznań. W związku z powyższym Sąd nie czynił ustaleń faktycznych na podstawie jej zeznań.

Istotny dowód w sprawie stanowiła opinia z zakresu badań chemicznych. Wnioski zawarte w opinii dały podstawę do określenia, że zabezpieczona substancja w postaci proszku ujawniona przy oskarżonym zawiera siarczan amfetaminy, jak i ilość porcji handlowych narkotyku, które może stanowić. Podobnie biegły określił skład ujawnionych przy oskarżonym tabletek wskazując, że zawierają one substancję psychotropową kontrolowaną ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii – (...) (3,4 metylenodioksymetamfetaminę). Opinia nie budzi w ocenie Sądu wątpliwości. Została sporządzona przez biegłą w zakresie jej specjalności zawodowej, zgodnie ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia. Zaprezentowane zaś wnioski korespondują z całokształtem materiału dowodowego. Konkluzje zawarte w w/w opinii nie zostały zakwestionowane przez strony niniejszego postępowania.

Podobnie, za w pełni rzetelną poczytał Sąd opinię z zakresu badań pisma ręcznego. Biegły w konkluzjach opinii wskazał, że podpisy na dokumentach pożyczkowych prawdopodobnie zostały nakreślone przez oskarżonego i jednoznacznie wyeliminował I. K. z grona osób, która mogłaby nakreślić podpisy. Opinia została sporządzona przez osobę uprawnioną, mającą wiedzę specjalną, zaś zawarte w niej wnioski korespondują z całokształtem materiału dowodowego w zakresie, w jakim został on uznany za wiarygodny. Z tych względów, Sąd uznał dokonał ustaleń w zakresie złożonych podpisów na dokumentach związanych z udzieleniem pożyczki również na jej podstawie.

Sąd nie miał również zastrzeżeń co do rzetelności opinii sądowo – psychiatrycznych wydanych w sprawie przez biegłych lekarzy psychiatrów, w zakresie ich specjalizacji, a zatem przez osoby dysponujące wiedzą specjalną. Biegłe zgodnie stwierdziły, że K. J. w odniesieniu do przypisanych mu czynów nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim zachowaniem, tj. nie zachodziły względem niego warunki z art. 31 § 1 i 2 k.k. Biegłe we wnioskach wskazały, że K. J. nie jest uzależniony od środków odurzających.

Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania autentyczności dokumentów w szczególności w postaci: danych o karalności, danych osobo poznawczych, protokołów zatrzymania i przeszukania, protokołu z ważenia środków odurzających, jak i dokumentacji pożyczkowej, tj. umowy pożyczki nr (...), wniosku o pożyczkę oraz dokumentów dołączonych do umowy pożyczki nr (...). Brak w sprawie innych dokumentów, które mogłyby podważyć autentyczność wymienionych, bądź też zakwestionować ich autorstwo i treści w nich zawarte. Mając ponadto na uwadze zgodność danych wynikających z powyższych dokumentów z treścią zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonego, w części, w jakiej zostały one uznane za wiarygodne, brak było podstaw do zakwestionowania wiarygodności wskazanych dowodów.

Sąd uwzględnił również treść notatki urzędowej z dnia 8 czerwca 2017 roku, przy czym stanowiła ona jedynie potwierdzenie samego faktu zaistnienia takiego zdarzenia. W pozostałym zakresie nie dała ona podstawy dokonanych ustaleń faktycznych, gdyż mogłoby to prowadzić do naruszenia zakazu zastępowania dowodów, co do których istnieje konieczność ich utrwalenia w formie protokołu treścią notatki urzędowej.

W świetle powyższych rozważań Sąd za niewiarygodne co do zasady uznał wyjaśnienia K. J.. W tym względzie istotnym było, że oskarżony konsekwentnie starał się przerzucać na swojego kolegę J. M. odpowiedzialność za ujawnione w toku przeszukania narkotyki. Nadto, jego wyjaśnienia, choć są wewnętrznie spójne, to niewiarygodne, w szczególności zaś w odniesieniu do zgromadzonego w toku sprawy materiału dowodowego, wobec czego Sąd poczytał je jako linię obrony sprawcy. Sąd mając na uwadze zeznania pracowników (...) Sp. z o.o. sp.k., którym przyznał walor wiarygodności, nie dał też wiary wskazaniom K. J. w zakresie okoliczności związanych z zaciągnięciem pożyczki gotówkowej w kwocie 500 złotych. Wyjaśnienia oskarżonego są zupełnie odmienne od depozycji świadka I. K.. Ponadto dane widniejące w umowie pożyczki nr (...) są zbieżne z wpisanymi w dowodzie osobistym K. J. nr (...) wydanego przez Burmistrza Miasta P., a więc musiały być wypełniane po okazaniu przez oskarżonego pracownikowi firmy pożyczkowej dowodu osobistego, w obecności K. J., którą oskarżony własnoręcznie podpisał. Ponadto Sąd zważył, że I. K. nie miała żadnego interesu w tym, żeby oskarżony zaciągnął pożyczkę, w świetle czego twierdzenia K. J. w tej części sugerującej, że to I. K. wpisała nieprawdziwe dane co do miejsca zatrudnienia oskarżonego jest niewiarygodne. K. J. utrzymywał się w inkryminowanym czasie z prac dorywczych i wiedział, że konieczne jest podanie miejsca zatrudnienia, by dostać pożyczkę – inaczej jego wniosek zostałby odrzucony. Miał zatem motyw, żeby wprowadzić pożyczkodawcę w błąd co do swojego zatrudnienia w firmie (...) S.A. z siedzibą w P.. Sąd zważył, że zgodnie z powyższym również wyjaśnienia oskarżonego, że zobowiązał się do spłaty pożyczki i zamierzał ją spłacać nie polegają na prawdzie. Oskarżony powoływał się na to, że nie spłacał pożyczki z uwagi na brak środków finansowych oraz tłumaczył to również tym, że był pozbawiony wolności. Natomiast jak wynika z akt sprawy, K. J. został zatrzymany w dniu 8 czerwca 2017 roku, a więc do tego czasu miał obiektywną możliwość spłacania zadłużenia. O zamiarze niewywiązania się z zaciągniętego zobowiązania świadczy również z jednej strony fakt, iż nie miał wówczas stałej pracy, a zaświadczył przed doradcą klienta nieprawdę co do swojego zatrudnienia, a tym samym co do wysokości uzyskiwanych dochodów, a nadto zbywał pracownika firmy pożyczkowej, kiedy próbowała uzyskać wpłatę na poczet zadłużenia. I. K. wielokrotnie udawała się pod podany przez oskarżonego adres, przy czym nie mogła go zastać, unikał z nią kontaktu. K. K. zastrzegł również dyskrecję przed rodziną i współmieszkańcami, by nie mogli się dowiedzieć o zaciągniętym przez niego zobowiązaniu. Powyżej opisane zachowania przeczą twierdzeniom oskarżonego, że miał zamiar wywiązania się z warunków zawartej umowy i spłaty zobowiązania.

Natomiast wyjaśnienia oskarżonego co do samego faktu, że substancje odurzające znajdowały się w kieszeni spodenek, które w dniu 8 czerwca 2017 roku miał na sobie oraz faktu, że zaciągnął pożyczkę gotówkową w kwocie 500 złotych w P. Sąd poczytał jako prawdziwe. podobnie, Sąd uznał za zgodne z prawdą twierdzenia oskarżonego co do tego, że uiścił dwie raty tytułem spłaty pożyczki gotówkowej do rąk pracownika (...) Sp. z o.o. sp.k.

Przechodząc do omówienia kwalifikacji prawnej przypisanych oskarżonemu czynów, odpowiedzialności z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii podlega sprawca, który wbrew przepisom ustawy posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe. Tym samym, okoliczności zdarzenia w zasadzie nie budzą wątpliwości. Przy oskarżonym, w odzieży, która wówczas była jego własnością ujawniono substancje psychoaktywne w postaci siarczany amfetaminy, której ilość może stanowić od 1 do 2 pojedynczych porcji środka psychotropowego i tabletek zawierających (...) w ilości 15 sztuk.

W toku postępowania wykazano również, że w dniu 28 kwietnia 2017 r. w P. K. J. złożył niezgodne z prawdą oświadczenie o zatrudnieniu w firmie (...) S.A. z siedzibą w P., wprowadzając tym w błąd doradcę klienta co do swojego zatrudnienia i wysokości uzyskiwanego miesięcznego dochodu i dzięki temu podpisał umowę pożyczki pieniężnej nr (...) na kwotę 500 złotych. Nie budzi też wątpliwości, że oskarżony nie miał zamiaru wywiązania się z warunków zawartej umowy i spłaty zobowiązania, o czym świadczy m.in. fakt zbywania doradcy klienta co do możliwości finansowych oraz unikanie kontaktu i niewywiązywanie się z obowiązku spłaty rat pożyczki. Tym samym Sąd doszedł do przekonania, że powyższe zachowanie K. J. wyczerpało znamiona przestępstwa określonego w art. 286§1 k.k.

Występku z art. 286§1 k.k. dopuszcza się sprawca, który w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd. Wprowadzenie w błąd oznacza zachowanie prowadzące do wywołania u danej osoby błędu, a więc fałszywego odzwierciedlenia rzeczywistości w świadomości tej osoby. Przed podjęciem przez sprawcę działania, osoba ta nie ma jeszcze błędnego wyobrażenia o rzeczywistości. Ustawa karna nie zawiera żadnych ograniczeń odnośnie sposobu wprowadzenia danej osoby w błąd. Możliwe jest to przy wykorzystaniu wszelkich metod. Wprowadzenie w błąd musi dotyczyć istotnych okoliczności danej sprawy, które mogą mieć wpływ na podjęcie przez oszukiwanego określonej decyzji dotyczącej rozporządzenia mieniem. Przestępstwo z art. 286§1 k.k. jest przestępstwem materialnym, którego skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego. Jak wskazano wyżej, wszystkie powyższe elementy w realiach niniejszej sprawy zostały spełnione. K. J. chcąc uzyskać pożyczkę w kwocie 500 złotych podał nieprawdę i złożył swój podpis co do swojego miejsca zatrudnienia, mając świadomość, że inaczej prawdopodobnie nie otrzymałby pożyczki. Drugą okolicznością natomiast, której dotyczyło wprowadzenie w błąd, tj. zamiar spłacenia pożyczki bez wątpienia miała wpływ na decyzję o jej udzieleniu, tym samym doprowadzając pokrzywdzoną spółkę do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem. przeprowadzone postępowanie dowodowe, w szczególności zaś zeznania doradcy klienta, która podpisała umowę pożyczki z oskarżonym dostarczyło podstaw do przyjęcia, że K. J. uchylał się od spłaty pożyczki zbywając pracownika pokrzywdzonej spółki.

Oskarżonemu można przypisać też winę w popełnieniu zarzuconych mu czynów. K. J. ze względu na wiek jest osobą zdolną do ponoszenia odpowiedzialności karnej, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dostarcza podstaw do przyjęcia, iż w chwili czynu był niepoczytalny lub znajdował się w anormalnej sytuacji motywacyjnej.

Rozpoczynając rozważania dotyczące wymierzonej oskarżonemu kary Sąd zważył, że miał na uwadze całokształt okoliczności w jakich doszło do popełnienia przez oskarżonego przypisanych mu czynów. Sąd ponadto miał na względzie także dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 k.k., zgodnie z którym sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego (prewencja szczególna), a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa i zaspokojenie potrzeby poczucia sprawiedliwości (prewencja ogólna). Przepis ten stanowi również, że wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie po jego popełnieniu. Natomiast przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę m. in. sposób i okoliczności popełnienia czynu oraz inne przesłanki, o których mowa w art. 115 § 2 k.k.

Mając na uwadze ogół przytoczonych okoliczności Sąd uznał, że odpowiednią karą, która spełni względem oskarżonego swoje cele, będzie kara pozbawienia wolności. Uznając K. J. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów Sąd orzekł karę po 6 miesięcy pozbawienia wolności za każdy z nich. W punkcie III wyroku, na mocy art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 i 3 k.k. orzekł o połączeniu jednostkowych kar pozbawienia wolności i w ich miejsce wymierzył oskarżonemu karę w wymiarze 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Wymierzając karę oskarżonemu Sąd jako okoliczność obciążającą uwzględnił stosunkowo wysoki stopień winy K. J., przejawiający się w tym, że dopuścił się przypisanego mu przestępstwa umyślnie, a zatem świadomie i w sposób rażący zlekceważył obowiązujący porządek prawny. Sąd zważył również na uprzednią karalność oskarżonego, w tym m.in. za posiadanie środków odurzających. K. J. miał zatem pełną świadomość bezprawia swojego czynu. Sąd poczytał jako okoliczność przemawiającą na niekorzyść sprawcy również to, że próbował on uniknąć odpowiedzialności, przerzucając winę na swojego kolegę. Co więcej, w ocenie Sądu to zachowanie jest karygodne dodatkowo z uwagi na fakt, że J. M. będąc w relacjach koleżeńskich z oskarżonym udostępnił mu swoje mieszkanie, kiedy oskarżony nie miał gdzie mieszkać. Jeżeli chodzi o motywację oskarżonego w popełnieniu czynu z art. 286 § 1 k.k. Sąd uznał, że była ona naganna i sprowadzała się do uzyskania korzyści majątkowej. K. J. mając świadomość tego, że jego zachowania jest niezgodne z dobrymi obyczajami, naruszył normy prawne, a więc działał z zamiarem bezpośrednim, mając świadomość i wolę realizacji znamion czynu zabronionego. Jego działanie nie było nagle, a przemyślane i planowe – K. J. chcąc uzyskać pożyczkę gotówkową najpierw skontaktował się ze znajomą S. S. (1), pożyczkę zaciągnął w firmie, w której kiedyś pracowała, zadzwonił bezpośrednio do koleżanki, z którą kiedyś współpracowała, powołując się na znajomość S. S. (1), by wzbudzić zaufanie I. K., zatem konsekwentnie realizował swój plan działania. Okolicznością łagodzącą jest natomiast ilość posiadanych substancji odurzających, która nie była znaczna oraz stosunkowo niska kwota uzyskanych przez K. J. pieniędzy.

W świetle powyższego, oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu i biorąc pod uwagę cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego, a także biorąc pod uwagę w szczególności rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej zawinionym zachowaniem, Sąd uznał, że jedynie bezwzględna kara pozbawienia wolności odniesie względem K. J. pożądane cele. Oskarżony był bowiem uprzednio karany na kary ograniczenia wolności i grzywnę, przy czym jak wynika z akt sprawy nie stawiał się na wezwania, uchylał się od wykonania orzeczonej kary i figurował na liście osób poszukiwanych. Czyny przypisane oskarżonemu skierowane były przeciwko różnym dobrom prawnym.

Kara łączna pozbawienia wolności za oba przypisane wyrokiem K. J. czyny w wymiarze 10 miesięcy z całą pewnością nie jest nadmiernie surowa.

Jednocześnie Sąd doszedł do przekonania, iż brak jest w ustalonych okolicznościach podstaw do zastosowania wobec oskarżonego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności. Sąd zważył, iż zgodnie z treścią art. 69 § 2 k.k. sąd, rozważając możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary, winien rozważyć przede wszystkim postawę sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia oraz zachowanie się po popełnieniu przestępstwa. Sąd uwzględnił przy tym tą okoliczność, że kara pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania winna być traktowana jako ultima ratio i orzekana jedynie wówczas, gdy inna kara lub środek karny nie może spełnić jej celów; jest ona ostatecznością wśród pozostałych środków oddziaływania na sprawcę przestępstwa, której należy unikać, a nie jej nadużywać i wymierzać karę tylko wtedy, gdy inne środki nie spełnią celów postępowania (art. 58 § 1 k.k.) (wyrok s.apel. w Krakowie z dn. 20.11.2003r., II Aka 06/03, KZS 2004/1/29). Co więcej, mając na względzie powyższe okoliczności Sąd uznał, że w stosunku do oskarżonego nie zachodzą przesłanki uzasadniające zastosowanie wobec niego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności, albowiem był on uprzednio karany, mimo to w dalszym ciągu narusza porządek prawny.

Sąd orzekł również zgodnie z dyspozycją art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii o przepadku środka odurzającego w postaci siarczanu amfetaminy i (...), które w przypadku skazania za przestępstwo z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest obligatoryjne.

Nadto Sąd na podstawie art. 626§1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 1, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) obciążył oskarżonego kosztami sądowymi. I tak, zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1324,02 złotych tytułem wydatków w szczególności opinii biegłych i uzyskania karty karnej, a także korespondencji wysłanej oraz opłatę w kwocie 180 złotych. Sąd przy rozstrzyganiu tej kwestii kierował się ogólną zasadą sprawiedliwego postępowania, zgodnie z którą każdy, kto przez swoje zawinione zachowanie spowodował wszczęcie postępowania karnego, zobowiązany jest do poniesienia jego kosztów.

SSR Dorota Zabłudowska

Zarządzenia :

1.  odnotować w rep. K i kontrolce uzasadnień,

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskiem - oskarżonemu,

3.  akta przedłożyć z wpływem apelacji lub do uprawomocnienia.

G., dnia 21 sierpnia 2018 r..