Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 288/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSA Anna Polak

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2019 r. w Szczecinie

sprawy A. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o rentę rodzinną dla syna F. R.

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 28 lutego 2017 r. sygn. akt IV U 805/16

oddala apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak

Sygn. akt III AUa 288/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 1 lipca 2016 r. odmówił F. R. prawa do renty rodzinnej po zmarłym w dniu 16 stycznia 2016 r. ojcu - M. R. wskazując, że zmarły M. R. stał się całkowicie niezdolny do pracy od dnia 5 grudnia 2015 r. i w dziesięcioleciu badanym na dzień powstania niezdolności do pracy (od 5 grudnia 2005 r. do 4 grudnia 2015 r.) udowodnił łączny okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze nieprzekraczającym 5 lat - 4 lata, 11 miesięcy i 27 dni. Nadto organ rentowy podniósł, że ostatni okres składowy dla M. R. ustał w dniu 17 grudnia 2010 r. Zatem M. R. w chwili śmierci nie spełniał wszystkich wymaganych przesłanek do przyznania prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, nie udowodnił na przestrzeni życia 25 letniego okresu składkowego i nieskładkowego, a całkowita niezdolność do pracy powstała później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania ostatniego okresu składkowego.

W odwołaniu od powyższej decyzji przedstawiciel ustawowy reprezentujący małoletniego F. R. wniósł o jej zmianę poprzez przyznanie prawa do renty rodzinnej po zmarłym ojcu dla jej syna F. R. podnosząc, że M. R. był niezdolny do pracy znacznie wcześniej, leczył się bowiem co najmniej od roku 2002 r. Po przebytym zawale orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS został uznany, jako częściowo niezdolny do pracy w okresie od 30 października 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r. Starał się o rentę, ale jej nie otrzymał ze względu na brak wymaganego stażu pracy. Przez kolejne lata dalej podejmował leczenie, ale też podejmował okresowo zatrudnienie, a do dnia 17 grudnia 2010 r. pobierał zasiłek dla bezrobotnych. Nie występował o rentę pomimo złego stanu zdrowia, był osobą niezaradną, schorowaną i zaniedbał swoje sprawy. Stan zdrowia nie pozwalała mu podjąć regularnego zatrudnienia po roku 2010, wykonywał jedynie dorywcze prace. Choroby, na które cierpiał czyniły go już znacznie wcześniej całkowicie niezdolnym do pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację przytoczoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 28 lutego 2017 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

M. R. urodził się w dniu (...) Wykonywał zawód montera osprzętu-szkutnika i cukiernika. W przebiegu zatrudnienia wykonywał pracę cukiernika, montera nagrobków, kucharza, stolarza. Od 1 sierpnia 2004 r. do 31 października 2005 r. był zatrudniony przy laminowaniu łodzi żywicami, szlifowaniu, obcinaniu laminatów, montażu osprzętu do łodzi w (...) w S.. W tym okresie od 3 czerwca 2005 r. do 29 października pobierał zasiłek chorobowy.

W dniu 21 października 2005 r. złożył wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 18 listopada 2005 r. stwierdził, że ubezpieczony M. R. jest częściowo niezdolny do pracy od 30 października 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r. Organ rentowy prawomocną decyzją z dnia 28 grudnia 2005 r. odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że w dziesięcioleciu przed powstaniem niezdolności do pracy lub złożenia wniosku o rentę nie udowodnił wymaganego 5 letniego łącznego okresu składkowego i nieskładkowego.

Ubezpieczony od 9 listopada 2005 r. do 16 listopada 2006 r. był zarejestrowany, jako bezrobotny w (...) w K. z prawem do pobierania zasiłku dla bezrobotnych w okresie od 17 listopada 2005 r. do 16 listopada 2006 r. Od 17 listopada 2006 r. do 16 listopada 2007 r. był zatrudniony przy montażu osprzętu łodzi w (...) w S.. Następnie od 27 listopada 2007 r. do 26 listopada 2008 r. pobierał ponownie zasiłek dla bezrobotnych z urzędu pracy. Od 27 listopada 2008 r. do 24 grudnia 2009 r. był ponownie zatrudniony przy montażu osprzętu łodzi w (...) w S.. Od 28 grudnia 2009 r. do dnia 17 grudnia 2010 r. był ponownie zarejestrowany, jako bezrobotny i otrzymywał w okresie od 5 stycznia 2010 r. do 17 grudnia 2010 r. zasiłek dla bezrobotnych.

M. R. zmarł w dniu 16 stycznia 2016 r. W dacie zgonu nie miał ustalonego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, emerytury, ani innego świadczenia z systemu ubezpieczeń społecznych.

W dniu 26 lutego 2016 r. przedstawiciel ustawowy działający w imieniu małoletniego F. R. wniósł o przyznanie prawa do renty rodzinnej po zmarłym ojcu M. R.. F. R. urodził się w dniu (...) Obecnie jest uczniem (...) w K.. W związku ze złożonym wnioskiem, przedłożona dokumentacja lekarska dotycząca ubezpieczonego M. R. została przekazana do oceny organom orzeczniczym zakładu. Lekarz orzecznik ZUS rozpoznał u ubezpieczonego schorzenia:

- zawał mięśnia sercowego z ostrą lewokomorową niewydolnością serca przebyty w dniu 16 stycznia 2016 r. – zatrzymaniem krążenia i nieskuteczną reanimacją

- stan po przebytym zawale mięśnia sercowego leczonym angioplastyką naczyniową serca z implantacją stentu w 2005 r.

- nadciśnienie tętnicze

- cukrzycę typu II insulino-zależną

- zespół metaboliczny

- stan po złamaniu dwukostkowym podudzia prawego w 2009 r.

Lekarz orzecznik po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej uznał, że ubezpieczony był całkowicie trwale niezdolny do pracy od 16 stycznia 2016 r. Częściowa niezdolność do pracy powstała u ubezpieczonego przed grudniem 2015 r. –przed ostatnią wizytą zmarłego w szpitalu. Stwierdził, że wynika to z sekcji zwłok potwierdzającej daleko posuniętą miażdżycę naczyń tętniczych z zajęciem naczyń wieńcowych. Komisja lekarska ZUS po analizie dokumentacji medycznej stwierdziła, że ubezpieczony był trwale całkowicie niezdolny do pracy od dnia stwierdzenia pogorszenia stanu funkcjonalnego organizmu w dniu 5 grudnia 2015 r. Komisja lekarska nie stwierdziła podstaw do stwierdzenia istnienia u ubezpieczonego długotrwałej niezdolności do pracy przed dniem 5 grudnia 2015 r. Przed organem rentowym w dziesięcioleciu przed powstaniem niezdolności do pracy zostały udowodnione okresy składkowe i nieskładkowe w wymiarze łącznym 4 lat, 11 miesięcy i 27 dni. Ostatni okres składkowy ustał z dniem 17 grudnia 2010 r. - dzień zaprzestania pobierania zasiłku dla bezrobotnych. Nie udowodniono 25 letniego okresu składkowego i nieskładkowego na przestrzeni życia.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że biegli lekarze specjaliści na podstawie zgromadzonej dokumentacji medycznej rozpoznali u M. R. następujące choroby:

- chorobę niedokrwienną serca z przebytym w dniu 1 maja 2005 r. zawałem serca ściany przedniej, leczonym inwazyjnie angioplastyką tętnicy wieńcowej zstępującej przedniej z implantacją stentu DES-z objawami kardiomypatii niedokrwiennej w okresie lewokomorowej niewydolności krążenia, której objawy ujawniły od 5 grudnia 2015 r.

- ostry zawał serca (16 stycznia 2016 r.) powikłany dwukrotnym nagłym zatrzymaniem krążenia, bez nawrotu czynności życiowych pomimo resuscytacji przedszpitalnej i wewnątrzszpitalnej - z następowym zgonem z powodu ostrej lewokomorowej niewydolności krążenia pod postacią obrzęku płuc

- nadciśnienie tętnicze w II okresie wg WHO - bez powikłań naczyniowych mózgu

- cukrzyca typu II leczona preparatami doustnymi od 2003 r. z koniecznością wprowadzenia insuliny od 2005 r.

- hyperlipidemia.

Powyższe schorzenia czyniły ubezpieczonego całkowicie niezdolnym do pracy od 5 grudnia 2015 r. Stwierdzone w tym dniu duszności i bóle w klatce piersiowej, poprzedziły wystąpienie drugiego zawału serca w dniu 16 stycznia 2016 r. -zakończonego nieskuteczną reanimacją. Po okresie stwierdzonym przez lekarza orzecznika ZUS, jako okresu częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonego (od 30 października 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r.) nie ujawniły się objawy niestabilnej choroby niedokrwiennej serca, niewydolności krążenia, zaburzenia rymu serca i zaburzenia przewodnictwa. Stan zdrowia ubezpieczonego w roku 2005 nie wykazywał cech przerostu prawej komory serca, uszkodzenia wtórnego dla chorób płuc. Ostre przekrwienie i obrzęk płuc był jedynie wyrazem nagłego zatrzymania krążenia powstałego na skutek ostrej niewydolności serca.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 65, art. 67 ust. 1 w związku z art. 57 i art. 58 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. j. Dz. U. z 2016 r., poz. 887; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa), Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Najpierw sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że prawo do renty rodzinnej powstaje z momentem śmierci osoby fizycznej, która za życia miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Ponadto prawo do renty rodzinnej powstanie z momentem śmierci osoby, która nie miała ustalonego prawa do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, ale spełniała przesłanki do uzyskania jednego z tych świadczeń. Przy czym, uprawniony członek rodziny nie nabywa samodzielnie prawa do renty rodzinnej jako odrębnego świadczenia, ale nabywa je niejako po zmarłym, wstępuje w prawo, które wcześniej przysługiwało zmarłemu żywicielowi. W przypadku, gdy zmarły pobierał emeryturę lub rentę, renta rodzinna zastępuje niejako pobierane świadczenia, a jeśli żywiciel był czynny zawodowo, to należy ustalić jego prawo do tych świadczeń (por. I. Jędrasik-Jankowska, Ochrona, s. 115).

Następnie Sąd Okręgowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie przedstawiciel ustawowy reprezentujący małoletniego F. R. domagał się przyznania na jego rzecz prawa do renty rodzinnej po zmarłym w dniu 16 stycznia 2016 r. ojcu -M. R. (lat 47), który w dacie zgonu nie miał ustalonego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy ani ustalonego prawa do emerytury. Zatem w przedmiotowej sprawie istotą sporu było ustalenie, czy ubezpieczony M. R. w dacie śmierci spełniał wszystkie wymagane prawem warunki do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy.

Ponieważ ocena stanu zdrowia ubezpieczonego w odniesieniu do daty powstania niezdolności do pracy (co było jedną z kwestii spornych w sprawie) wymaga uzyskania wiadomości specjalnych, którymi Sąd nie dysponuje, dlatego Sąd Okręgowy w oparciu o art. 278 § 1 k.p.c. przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów na okoliczność ustalenia daty powstania całkowitej niezdolności do pracy ubezpieczonego. Przeprowadzenie tych dowodów, pozwoliło na uzyskanie opinii osób niezainteresowanych rozstrzygnięciem sprawy, mogących udzielić Sądowi fachowych informacji dla ustalenia i oceny okoliczności sprawy, ułatwiając tym samym właściwy ogląd faktów i rozstrzygnięcie sporu.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że stan zdrowia ubezpieczonego był przedmiotem szczegółowej oceny biegłych różnych specjalności, jednakże mających ścisły związek ze schorzeniami, na które cierpiał ubezpieczony przed dniem zgonu. Co zrozumiałe, zaoczne opinie biegłych lekarzy zostały wydane tylko w oparciu o załączoną do akt sprawy, jak również doręczoną przez przedstawiciela ustawowego małoletniego, dokumentację medyczną - opisującą przebieg choroby ubezpieczonego M. R..

W ocenie Sądu Okręgowego opinie biegłych lekarzy specjalistów były należycie umotywowane, spójne i logiczne oraz stanowią miarodajny dowód w niniejszej sprawie. Sąd ten podzielił stanowisko wyrażone w opinii biegłych lekarzy specjalistów, którzy stwierdzili, że całkowita niezdolność do pracy u ubezpieczonego powstała dopiero od dnia 5 grudnia 2015 r. na skutek zaostrzenia bólów związanych z sercem i klatką piersiową, których narastające nasilenie stało się późniejszą przyczyną wystąpienia zawału serca zakończonego zgonem. Po okresie stwierdzonym przez lekarza orzecznika ZUS, jako okres częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonego (od 30 października 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r.) nie ujawniły się objawy niestabilnej choroby niedokrwiennej serca, niewydolności krążenia, zaburzenia rymu serca i zaburzenia przewodnictwa. Stan zdrowia ubezpieczonego w roku 2005 nie wykazywał cech przerostu prawej komory serca, uszkodzenia wtórnego dla chorób płuc. Ostre przekrwienie i obrzęk płuc był jedynie wyrazem nagłego zatrzymania krążenia powstałego na skutek ostrej niewydolności serca. Powyższe okoliczności wskazują, że ubezpieczony był całkowicie niezdolny do pracy od dnia 5 grudnia 2015 r. i tym samym brak jest podstaw do stwierdzenia, że całkowita niezdolności do pracy ubezpieczonego wystąpiła wcześniej.

Ponadto sąd meriti wskazał, że ubezpieczony nie spełniał także innych warunków do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Ubezpieczony, jako osoba uznana za całkowicie niezdolną do pracy, do dnia śmierci ani do dnia powstania niezdolności do pracy nie legitymował się wymaganym w jego przypadku okresem składkowym i nieskładkowym w wymiarze przekraczającym 25 lat, a w dziesięcioleciu przed dniem powstania niezdolności do pracy (od 5 grudnia 2005 r. do 4 grudnia 2015 r.) udowodnił łączny okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze nieprzekraczającym 5 lat - 4 lata, 11 miesięcy i 27 dni. Natomiast ostatni okres składkowy dla M. R. ustał w dniu 17 grudnia 2010 r. - z dniem zakończenia pobierania zasiłku dla bezrobotnych. Po tej dacie nie zostały zgromadzone przez wnioskodawcę żadne dokumenty potwierdzające możliwość doliczenia do ogólnego stażu ubezpieczonego M. R. odpowiednich okresów składkowych i nieskładkowych. Niezdolność do pracy ubezpieczonego powstała po upływie 18 miesięcy od zakończenia ostatniego okres składkowy (okresu ubezpieczenia - 17 grudnia 2010 r. - 17 czerwca 2012 r.), a więc ubezpieczony nie spełnia warunku określonego w art. 57 ust. 3 ustawy emerytalno-rentowej. Ubezpieczony nie spełniał także warunku określonego w art. 58 ust. 4 tej ustawy, albowiem, jako osoba uznana za całkowicie niezdolną do pracy nie legitymuje się wymaganym 30 letnim okresem składkowym dla mężczyzn uznawanych za całkowicie niezdolnych do pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego powyższe okoliczności powodują, że ubezpieczony w dacie zgonu nie spełniał warunków koniecznych do przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, co powoduje niemożność przyznania po nim renty rodzinnej dla syna F. R..

Dalej sąd ten podniósł, że zarzuty przedstawiciela ustawowego reprezentującego interesy małoletniego F. R. nie zasługują na uwzględnienie i stanowią jedynie polemikę z prawidłowo poczynionymi ustaleniami faktycznymi sprawy. Sąd meriti podkreślił, że nie każdy stan chorobowy i określony przebieg schorzeń przesądza automatycznie o uznawaniu danej osoby za niezdolną do pracy. Rozpoznany stan chorobowy musi w stopniu znacznym upośledzać sprawność organizmu i powodować niezdolność do pracy. Jak wynika ze zgormadzonych dokumentów ubezpieczony po otrzymaniu pierwszej odmownej decyzji organu rentowego w przedmiocie ustalenia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy nie czynił później starań o otrzymanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, nie składał wniosków o jej przyznanie, nie był poddawany jego stan zdrowia ocenie lekarzy orzeczników. Sam fakt pozostawania w leczeniu od roku 2002 nie przesądza o zasadności ustalenia innej daty powstania całkowitej niezdolności do pracy. Jak bowiem wskazali biegli po przebytym zawale w 2005 r. nie występowały u ubezpieczonego objawy niestabilnej choroby niedokrwiennej serca, niewydolności krążenia, zaburzenia rymu serca i zaburzenia przewodnictwa. Stan zdrowia ubezpieczonego w roku 2005 nie wykazywał cech przerostu prawej komory serca, uszkodzenia wtórnego dla chorób płuc. Ponadto ubezpieczony w latach 2005-2010 podejmował zatrudnienie przy budowie jachtów, jak również przebywał na zasiłku dla bezrobotnych. Zdaniem sądu meriti, nie jest prawidłowe stanowisko wnioskodawcy, że w przypadku wątpliwości, co do sytuacji prawnej wnioskodawcy, zasadne jest rozstrzyganie wątpliwości na korzyść wnioskodawcy. Sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych (do których należy sprawa o rentę rodzinną) są sprawami cywilnymi i osoba domagająca się przyznania prawa do renty rodzinnej jest obowiązana zgodnie z ciężarem dowodowym (art. 6 k.c.) udowodnić, że spełnia wszystkie wymagane prawem warunki do jego przyznania. Jednocześnie dla orzekającego Sądu zrozumiała jest trudna sytuacja materialno-rodzinna wnioskodawcy, jednak w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przyznanie wnioskowanego świadczenia jest tylko możliwe w wypadku spełnienia wszystkich warunków do jego przyznania. W tych kategoriach spraw nie mają znaczenia ogólne zasady współżycia społecznego, czy też sam fakt istnienia potrzeb małoletniego uprawnionego związane z jego wychowaniem i utrzymaniem. Sąd Okręgowy w tym zakresie podzielił pogląd wyrażony w wyroku wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 10 października 2013 r. (III AUa 624/13) zgodnie, z którym renta rodzinna nie jest świadczeniem przyznawanym z uwagi na potrzeby, nawet najbardziej uzasadnione, uprawnionego członka rodziny zmarłego, ale jest świadczeniem zależnym od okresów opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Ponadto warunkiem ogólnym powstania prawa do renty rodzinnej jest określony status żywiciela w chwili śmierci. Status ów wyraża się ustalonym prawem do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, względnie spełnianiem wymogów do uzyskania jednego z tych świadczeń (ekspektatywy prawa). Oznacza to, że niemożność ustalenia prawa zmarłego do świadczenia (np. z powodu braku wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego) wyklucza możliwość przyznania renty rodzinnej. Wobec nieudowodnienia w postępowaniu sądowym, że ubezpieczony M. R. w dacie zgonu spełniał wszystkie warunki do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy, brak jest podstaw do przyznania F. R. prawa do renty rodzinnej.

Mając powyższe na uwadze sąd pierwszej instancji na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie od decyzji organu rentowego z dnia 1 lipca 2016 r.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie w całości w imieniu małoletniego F. R. nie zgodziła się jego matka, która w wywiedzionej apelacji wniosła o:

- jego zmianę poprzez przyjęcie, że ubezpieczony F. R. spełnia warunki do renty rodzinnej po zmarłym M. R.

lub

- jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w zakresie prawidłowego ustalenia daty powstania częściowej niezdolności do pracy zmarłego M. R.

W uzasadnieniu apelująca między innymi podniosła, że ustalenie przez sąd pierwszej instancji, iż zmarły M. R. stał się częściowo niezdolny do pracy w dacie 5 grudnia 2015 r., a zmarł 16 stycznia 2016 r. budzi poważne wątpliwości natury medycznej. Jeżeli przyjąć różnorodność chorób stwierdzonych po śmierci i w opiniach biegłych lekarzy takich jak: choroba niedokrwienna serca z przebytym 1 maja 2005 r. zawałem serca ściany przedniej, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca typu II insulinozależna, hyperlipidemia, daleko posunięta miażdżyca tętnic wieńcowych to stwierdzenie całkowitej niezdolności do pracy dopiero na miesiąc przed śmiercią budzi poważne zastrzeżenia medyczne.

Skarżąca podniosła, że biegli lekarze sądowi odnieśli się do dostarczonych przeze nią, jedynie dostępnych dla niej, dokumentów. Apelująca zaznaczyła, że dotarła do nich z dużą trudnością, gdyż nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego ze zmarłym ojcem swojego syna, nie było wiadomym dla nich, gdzie leczył się zmarły będąc w złym stanie zdrowia, zakończonym śmiercią.

Zdaniem apelującej w niniejszej sprawie można bronić twierdzenia, że wyżej wskazane choroby rozwijały się w organizmie zmarłego M. R. w znacznie wcześniejszym okresie, niż na to wskazuje data powstania całkowitej niezdolności do pracy i były one na tyle nasilone, że zmarły miał trudności z podjęciem pracy. Orzekając, Sąd Okręgowy oparł się na dwóch zdaniach końcowych opinii „Po tym okresie czasu lata (X.2005-IV.2006) nie ujawniły się objawy niestabilnej choroby niedokrwiennej serca, niewydolności krążenia, zaburzenia rytmu serca i zaburzenia przewodnictwa” oraz „W opisie UKG z 2005 r. brak cech dla przerostu prawej komory serca, co sugerowałoby uszkodzenie wtórne dla choroby płuc”. Przy czym skarżąca zwróciła uwagę, że nie budzi wątpliwości fakt, iż niezdolność do pracy M. R. ujawniła się w 2005 r. zawałem serca. Istotą sporu jest zatem, czy w dalszym okresie, tj. po kwietniu 2006 r. do grudnia 2010 r. odzyskał on całkowitą zdolność do pracy lub w tym czasie stał się ponownie częściowo niezdolny do pracy. Zapisy dostarczonej przez stronę dokumentacji wskazują, że mógł być częściowo niezdolny do pracy w 2010 r., bowiem jego stan zdrowia w dacie zgonu wskazuje na latami rozwijające się, przewlekłe schorzenia.

Ponadto apelując podniosła, że stwierdzona częściowa niezdolność do pracy przez orzecznika ZUS w okresie od 30 października 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r. mogła być dalej orzekana, gdyby zmarły o to zadbał. Być może nigdy jej nie odzyskał po okresie wynikającym z orzeczenia. On jednak próbował okresowo wracać do pracy, zatrudnienie było przeplatane pobieranym zasiłkiem dla bezrobotnych, co w końcu doprowadziło do ustania pracy w 2009 roku, po czym uzyskał status osoby bezrobotnej i pobierał zasiłek dla bezrobotnych.

Mając na uwadze powyższe apelująca podkreśliła, że jako opiekun prawny działa w imieniu swojego małoletniego syna i pragnie zapewnić mu niezbędne środki utrzymania po zmarłym ojcu, wnosząc o ponowne ustalenie daty powstania częściowej niezdolności do pracy z uwzględnieniem okresu pobierania zasiłku dla bezrobotnych do dnia 17 grudnia 2010 r. Gdyby bowiem przyjąć, że liczne choroby, które niszczyły organizm zmarłego M. R. doprowadziły do tego, że stał się częściowo niezdolny do pracy w dacie nie późniejszej niż 17 grudnia 2010 r. to legitymowałby się wystarczającym okresem ubezpieczenia do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy, co obecnie przedkładałoby się na prawo do renty rodzinnej dla małoletniego F. R..

Dlatego apelująca wniosła o:

- ponowne dopuszczenie dowodu z opinii biegłych lekarzy w celu ustalenia, czy zmarły M. R. był częściowo niezdolny do pracy przed datą 17 grudnia 2010 r. w postępowaniu apelacyjnym

lub

- przekazanie sprawy do Sądu Okręgowego w Koszalinie w celu ponownego rozpoznania i oceny stanu zdrowia ubezpieczonego przed datą 17 grudnia 2010 r.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona.

Na wstępie wyjaśnić trzeba, że sąd odwoławczy nie ogranicza się do kontroli orzeczenia sądu pierwszej instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a kontrolując prawidłowość zaskarżonego orzeczenia, pełni również funkcję sądu merytorycznego, który rozpoznając sprawę od początku, może uzupełnić materiał dowodowy lub powtórzyć już przeprowadzone dowody, a także poczynić samodzielnie ustalenia na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji.

Przedmiotem sporu było ustalenie daty powstania niezdolności M. R. do pracy. Stwierdzić należało, czy ubezpieczony rzeczywiście stał się osobą niezdolną do pracy przed 17 grudnia 2010 r., na co wskazywała apelująca, czy też ta niezdolność nastąpiła po tej dacie. Od tych ustaleń zależało przyznanie renty rodzinnej jego synowi – F. R. .

Sąd Apelacyjny dokonał ponownej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w świetle zgłoszonych zarzutów apelacji uznał za konieczne przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej pisemnej opinii biegłych lekarzy sądowych z zakresu kardiologii i chorób wewnętrznych oraz pulmonologii na okoliczność stwierdzenia daty niezdolności do pracy zmarłego M. R.. Przy czym zadaniem biegłych było zapoznanie się z dokumentacją medyczną dołączoną do akt sprawy w postępowaniu apelacyjnym przez (...) (...) W K. (k. 82-92), Szpital (...) w K. (k.107) i (...) w K. (k. 113) oraz z treścią apelacji w zakresie zarzutów zgłoszonych do sporządzonej już w sprawie przez biegłych opinii (k. 54-55) i ponownej oceny stanu zdrowia M. R., a w szczególności ustalenia czy i kiedy powstała u niego częściowa, czy całkowita niezdolność do pracy, jakie schorzenia to spowodowały.

Po uzupełnieniu postępowania dowodowego sąd drugiej instancji, mając na uwadze wszystkie okoliczności sprawy, a nie tylko wnioski opinii biegłych ostatecznie uznał, że Sąd Okręgowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń i prawidłowo zastosował prawo materialne, co powoduje, że wyrok jest słuszny.

Należy bowiem odnotować, że z przeprowadzonego postępowania uzupełniającej (dokumentacji medycznej oraz opinii biegłego kardiologa) wynikają następujące schorzenia oraz przebieg ich leczenia:

- w dniach od 13 marca do 17 maja 2002 r. M. R. przebywał w Szpitalu (...) w K. z rozpoznaniem nadciśnienia tętniczego oraz hyperlipidernii mieszanej;

- w 2003 r. ubezpieczony odbywał sanatoryjną rehabilitację kardiologiczną w K.;

- okresie od 1 do 6 maja 2005 r. ubezpieczony z powodu silnych bólów dławicowych oraz wysokich wartości ciśnienia tętniczego był leczony w Szpitalu (...) w K. (oddz. (...)) z rozpoznaniem: świeży zawał serca ściany przedniej (dowód: karta informacja leczenia szpitalnego k. 82-83);

- po przebytym zawale w dniach od 30 listopada do 23 grudnia 2005 r. M. R. odbył sanatoryjną rehabilitację kardiologiczną w Sanatorium w K. (dowód: informacja o przebytej rehabilitacji leczniczej k. 84-88);

- 1 maja 2009 r. ubezpieczony uległ wypadkowi w pracy, w wyniku którego doznał złamania dwukostkowego podudzia prawego, bez przemieszczeń; był z tego powodu leczony zachowawczo; z tego tytułu decyzją z dnia 27 listopada 2009 r. organ rentowy przyznał mu odszkodowanie odpowiadające 5% trwałego uszczerbku zdrowia (dowód: informacja o odbytych wizytach w gabinecie lekarskim k. 113; dokumentacja lekarska ZUS k. 23, 25 i 27);

- w okresie 26 sierpnia 2005 r. do 16 maja 2013 r. ubezpieczony pozostawał w leczeniu ambulatoryjnym (...) w K., bez objawów niestabilnej choroby niedokrwiennej serca, bez zaburzeń rytmu serca i zaburzeń przewodnictwa, bez objawów niewydolności krążenia (dowód: historia choroby k. 107);

- w dniach od 1 czerwca 2015 r. do 7 grudnia 2015 r. ubezpieczony był leczony w (...) (...), gdzie zgłaszał bóle w okolicy brzucha i miednicy; 12 listopada 2015 r. nie zgłaszał żadnych dolegliwości i zmian przedmiotowych, zaś następnego dnia – 13 listopada 2015 r. zgłosiła się z powodu duszność, jednak bez zmian przedmiotowych (dowód: historia choroby k. 90-92);

- w dniu 5 grudnia 2015 r. ubezpieczony był konsultowany z powodu bólu w klatce piersiowej w (...) Szpitala (...) w K.;

- w dniu 16 stycznia 2016 r. z powodu nagłego zatrzymania krążenia w okresie przedszpitalnym (zespół pomocy doraźnej) oraz szpitalnym był resuscytowany, bez powrotu czynności życiowych.

Z dokumentacji medycznej wynika zatem, że po przebytym w dniu 1 maja 2005 r. zawale serca M. R. pobierał w okresie od 1 maja 2005 r. do 29 października 2005 r. zasiłek chorobowy.

Po tym okresie, po przebytym zawale serca, przez okres wielu lat nie ujawniły się objawy niestabilnej choroby niedokrwiennej serca, niewydolności krążenia, zaburzenia rytmu serca i zaburzenia przewodnictwa. W konsekwencji w tym okresie brak było podstaw do uznania M. R. za okresowo lub trwale, częściowo lub całkowicie niezdolnego do pracy.

Dopiero w dacie 5 grudnia 2015 r. pojawiła się nagle duszność oraz bóle w klatce piersiowej. Z ich powodu M. R. zgłosił się do (...) ( (...)) Szpitala (...) w K., gdzie w badaniu EKG stwierdzono obecność zespołu QS w odprowadzeniach EKG V1-V2 po przebytym zawale serca oraz zmiany odcinka ST w V4-V6 wskazujące na niedokrwienie mięśnia sercowego w odcinku przednio-bocznym.

Z powodu powyższych zmian chorobowych układu krążenia M. R. był częściowo okresowo niezdolny do pracy od 30 października 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r. oraz od 5 grudnia 2015 r. do 16 stycznia 2016 r. całkowicie, trwale niezdolny do pracy. Występujące u ubezpieczonego nadciśnienie tętnicze, czy cukrzyca nie dawały podstaw do orzekania częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy.

dowód: opinia uzupełniająca biegłego kardiologa z dnia 24 września 2018 r. k.

134-136).

Powyższe okoliczności ustalono na podstawie dokumentacji medycznej, której wiarogodność nie budziła wątkowości i nie była kwestionowana przez strony. Dokumentacja ta została sporządzona przez uprawnione osoby, w rzeczywistym czasie odzwierciedlonym w jej treści i dla potrzeb diagnostyki i prowadzonego leczenia M. R.. Podkreślić należy, że została ona dołączona do akta sprawy na skutek działania przez sąd odwoławczy z urzędu, bowiem apelująca akcentowała, że nie miała możliwości ustalenia placówek, w których zmarły pozostawał w leczeniu. Ponadto Sąd Apelacyjny uznał za wiarygodną w całości opinię uzupełniającą złożoną przez biegłego kardiologa, który w sposób spójny, logiczny i wewnętrznie spójny przedstawił przebieg leczenia ubezpieczonego w przeciągu lat i dokonał oceny jego stanu zdrowia ze wskazaniem kiedy miała miejsce częściowa i kiedy całkowita jego niezdolność do pracy oraz dlaczego nie można ustalić, że M. R. był chociażby częściowo niezdolny do pracy w okresie, który pozwalałby na ustalenie prawa do renty rodzinnej na rzecz jego małoletniego syna F. R..

Jednocześnie należy zwróci uwagę, że dla rozstrzygnięcia sprawy nie miała znaczenia opinia uzupełniająca pulmonologa, który jednoznacznie wskazał, iż dokumentajca medyczna dodatkowo zgromadzona w postepowaniu nie zwiera żadnych danych dotyczących dróg oddechowych M. R. istotnych w stopniu, który by zmienił treść opinii z dnia 30 grudnia 2016 r.

W związku z powyższym należy przypomnieć, że zgodnie z art. 65 ust. 1 ustawy emerytalno-rentowej renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. Zaś warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy określa art. 57 tej ustawy. Zgodnie z nim ubezpieczony musi spełnić łącznie następujące przesłanki: być niezdolnym do pracy (w rozumieniu art. 12 ustawy), mieć wymagany okres składkowy i nieskładkowy w ostatnim 10 leciu przed złożeniem wniosku o prawo lub przed powstaniem niezdolności oraz niezdolność do pracy musi powstać w okresach ubezpieczenia, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. Ponadto, w ust. 2 wskazano, że ostatniego warunku, tj. powstania niezdolności w ciągu 18 miesięcy od ustania ubezpieczenia, nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy. Natomiast, zgodnie z art. 58 ust. 4 ustawy warunek posiadania wymaganego określonego okresu składkowego i nieskładkowego nie musi być spełniony jeżeli ubezpieczony legitymuje się okresem 30 lat składkowych.

W niniejszej sprawie organ rentowy w decyzji z dnia 1 lipca 2016 r. wskazał, że ubezpieczony nie legitymował się wymaganym 5 letnim okresem składkowym i nieskładkowym, a niezdolność nie powstała w okresie ubezpieczenia lub w ciągu 18 miesięcy po jego ustaniu. W dziesięcioleciu przed powstaniem niezdolności udokumentowano 4 lata 11 miesięcy i 27 dni okresów składkowych i nieskładkowych, a nadto ubezpieczony nie legitymował się okresem składkowym w wymiarze 30 lat.

Sąd odwoławczy wyjaśnia, że ustalenie stopnia i zaawansowania chorób oraz ocena ich wpływu na stan czynnościowy organizmu wymaga wiadomości specjalnych, a zatem, okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłych ma na celu ułatwienie sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Specyfika tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie ma wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Przy czym, pierwszorzędne znaczenie nadaje, przy tej ocenie, kryterium poziomu wiedzy biegłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046).

W przedmiotowej sprawie został przeprowadzony dowód z opinii powołanych biegłych lekarzy specjalistów z zakresu schorzeń, na które cierpiał ubezpieczony, które to opinie zostały przyjęte i podzielone przez sąd odwoławczy, z przyczyn podanych powyżej.

Zgodnie z opinią lekarza kardiologa z dnia 20 grudnia 2016 r. przebyty przez M. R. w dniu 16 stycznia 2016 r. drugi zawał serca, był poprzedzony dusznością oraz bólami w klatce piersiowej, które były powodem zgłoszenia się przez niego w dniu 5 grudnia 2015 r. do (...)( (...)) Szpitala (...) w K., gdzie w badaniu EKG stwierdzono obecność zespołu QS w V1-V2, oraz zmiany odcinka ST w V4-V6, po których w dniu 16 stycznia 2016 r. dokonał się zawał serca zakończony zgonem; z tych powodów zdaniem biegłego kardiologa istniały podstawy do uznania zmarłego za całkowicie niezdolnego do pracy od 5 grudnia 2015 r. Biegła z zakresu pulmonologii - przeanalizowała całość dokumentacji medycznej zmarłego M. R. i nie stwierdziła danych dla rozpoznania płucnej przyczyny zgonu. W sprawie natomiast brak danych medycznych do uznania, że M. R. był częściowo lub całkowicie niezdolny do pracy przed tą datą.

Zgodnie z opiniami biegłych lekarzy, główną oraz uzupełniającymi, sąd odwoławczy za Sądem Okręgowym przyjął, że niezdolność do pracy ubezpieczonego powstała od dnia 5 grudnia 2015 r. Przesądza to o tym, że nie spełnił on przesłanek do przyznania mu prawa do renty zgodnie z art. 57 i 58 ustawy. Skoro bowiem zmarły M. R. nie legitymował się wymaganym okresem składkowym i nieskładkowym, ponieważ w dziesięcioleciu przed powstaniem niezdolności, tj. do 5 grudnia 2015 r., udokumentowano 4 lata 11 miesięcy i 27 dni takich okresów i nie udokumentowano łącznego okresu składkowego w wymiarze 30 lat, a nadto niezdolność do pracy powstała po upływie 18 miesięcy od ustalenia ostatniego okresu ubezpieczenia, to nie spełniał on warunków do przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Konsekwencją tego ustalenia jest brak podstaw prawnych do przyznania prawa do renty rodzinnej małoletniemu F. R. po zmarłym ojcu M. R..

Zatem prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie od decyzji ZUS z dnia 1 lipca 2016 r. było nieuzasadnione i małoletniemu synowi nie przysługuje renta rodzinna po zmarłym ojcu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak