Pełny tekst orzeczenia

XI K 770/14

UZASADNIENIE

B. K. i W. Z. stanęli pod zarzutem tego, że w dniu 4 sierpnia 2013 roku w G. działając wspólnie i w porozumieniu jako funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w G. wykonując czynności służbowe związane z zatrzymaniem P. T. (1) przekroczyli uprawnienia funkcjonariuszy policji wynikające z ustawy o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 roku ( Dz. U. nr 30 poz. 1092) i o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej z dnia 24 maja 2013 r (Dz. U. z 2013 roku pozycja 628) poprzez naruszenie przepisów prawa a mianowicie artykułu 16 ust. 1 i 3 ustawy o Policji w związku z artykułem 19 ust. 2 pkt 1, w związku z artykułem 12 ust. 1 pkt 2 i art. 14 ust. 2 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej wzięli udział w pobiciu P. T. (1) w ten sposób, że na ul. (...) w G. stosowali wobec zatrzymanego P. T. (1) przemoc fizyczną poprzez zadawanie leżącemu na ziemi pokrzywdzonemu, którego ręce zakute zostały uprzednio w kajdanki, uderzenia pięścią w twarz i uderzenia pałką policyjną w okolicę biodrową narażając pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania obrażeń określonych w art. 157 § 1 k.k. , to jest o czyn z artykułu 231 § 1 k.k. w zbiegu z art. 158 §1 k.k. w związku z art. 11§ 2 k.k.

W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 sierpnia 2013 roku około godziny 12 10 w G. P. T., poprzez ogródki przydomowe, od strony ulicy (...), wbiegł na teren ogródka kwiatowo- warzywnego T. G. (1) usytuowanego w podwórku budynku nr (...) ulicy (...). Zbliżył się do otwartego okna na parterze tego budynku, wspiął się na jego parapet chcąc wejść do mieszkania T. G. (1). Zauważył to znajdujący się w mieszkaniu właściciel T. G. (1), który zaczął wołać o pomoc. P. T. (1) przynajmniej czterokrotnie próbował wspiąć się na parapet, groził T. g. (...) pozbawieniem życia, używał pod jego adresem słów wulgarnych. Rzucał w T. G. (2) doniczkami z ziemią , próbował złapać się go i za wszelką cenę wejść do mieszkania. T. G. (1) podjął walkę z napastnikiem spychając go z parapetu okna. P. T. (1) szarpiąc się z broniącym dostępu do swojego mieszkania T. G. (1) kilkakrotnie spadał z parapetu okiennego a podczas ostatniej próby dostania się do mieszkania uderzył mocno głową o ścianę budynku. Uderzenie to było tak mocne i głośne , że jedna z osób słysząca ten odgłos podejrzewała , że napastnik ten już nie żyje. Krzykiem T. G. (1) zaalarmował sąsiadów, z których część zbiegła do ogródka. Okrążyli oni P. T. (1) i kazali położyć się na ziemi i nie ruszać do czasu przybycia policji. Część z sąsiadów obserwowała zajście z okien swoich mieszkań. Z relacji świadków będących w ogródku oraz obserwujących zdarzenie z okien wynika, iż P. T. (1) sprawiał wrażenie osoby znajdujące się pod działaniem alkoholu lub narkotyków. Miał nieobecny wzrok i nierówny oddech. Początkowo P. T. (1) widząc nadchodzące osoby próbował uciec z terenu ogródka. Gdy jednak okazało się, że nie ma możliwości ucieczki przyjął postawę rezygnacji, podporządkował się wezwaniu i był spokojny do czasu przyjazdu policji. P. T. (1) miał zabrudzone ziemią ubranie, krwawiącą ranę na dłoni lewej. Zdaniem świadków nie miał jednak widocznych obrażeń ciała ani śladów krwi na twarzy. Żadna z osób, które przebiegły do ogródka nie dotykała P. T. (1). Nie szarpała się z nim. Nie stosowała wobec niego przemocy. Z zeznań jednak T. G. (1) i M. W. wynika, iż P. T. (1) w czasie pobytu na terenie ogródka miał ranę na dłoni i chwytając parapet okienny zostawiał na nim ślady krwi.

Reagując na krzyki i wezwania o udzielenie pomocy około godziny 12 M. W. telefonicznie zawiadomiła o zdarzeniu dyżurnego trzeciego Komisariatu Policji w G.. Około godziny 12:20 na miejsce przybył zmotoryzowany patrol interwencyjny z K. w G., w składzie dwóch funkcjonariuszy policji B. K. i W. Z.. Oznakowany radiowóz pozostawili oni w pobliżu klatki schodowej budynku oznaczonego nr (...) przy ul. (...) i niezwłocznie udali się do ogródka w podwórko ulicy (...). P. T. (1), po przybyciu funkcjonariuszy policji zachowywał się spokojnie. Wymienieni funkcjonariusze policji założyli mu kajdanki, ustalili jego dane osobowe i wyprowadzili klatką schodową na ul (...). Opuszczając teren ogródka P. T. (1) miał zabrudzone ubranie, nie miał widocznych śladów krwi i obrażeń na twarzy. Po doprowadzeniu około godziny 12:28 zatrzymanego P. T. (1) do oznakowanego radiowozu, funkcjonariusz B. K. skontaktował się z dyżurnym trzeciego Komisariatu Policji w G. i powiadomił go o przebiegu interwencji oraz dokonanych na miejscu ustaleniach. Dyżurny trzeciego Komisariatu Policji w G. polecił B. K., aby ten udał się do pokrzywdzonego T. G. (3) i pouczył , aby niczego nie ruszał do czasu przybycia ekipy dochodzeniowo-śledczy. B. K. cofnął się wówczas do mieszkania T. G. (1) pozostawiając W. Z. z zatrzymanym i przebywającym w radiowozie P. T. (1).

Po odejściu od radiowozu B. K., P. T. (1) zaczął zachowywać się agresywnie kopiąc w drzwi i elementy wewnętrzne radiowozu oraz używać słów wulgarnych wobec W. Z.. P. T. (1) podjął próbę uwolnienia się i wyskoczył z radiowozu. Doszło do szarpaniny pomiędzy P. T. (1) a W. Z.. Widząc to wracający B. K. podbiegł do szarpiących się i wspólnie z W. Z., przewrócili P. T. (1) na ulicy twarzą do asfaltu głową w kierunku ul (...) a następnie przytrzymywali go przyciskając ciałem do asfaltu i prosząc, aby się uspokoił. P. T. (1) był agresywny, szarpał się i miotał, uderzał głową w asfalt, używał słów wulgarnych wobec funkcjonariuszy. Z uwagi na silny stawiany opór przez P. T. (1), funkcjonariusze policji nie mogli ponownie doprowadzić go do radiowozu, nie mogli powstrzymać przed uderzaniem głową w asfalt , nie dawali sobie fizycznie z nim rady, pomimo, że przez cały czas P. T. (1) miał założone na rękach kajdanki. Nie mogąc sobie poradzić z agresją P. T. (1) , W. Z. użył wobec pobudzonego i pałki służbowej uderzając go kilkakrotnie w okolice obu bioder a W. K. w tym czasie przetrzymywał pokrzywdzonego za ręce , unosząc je do góry. W wyniku użycia siły fizycznej oskarżeni funkcjonariusze policji umieścili agresywnego P. T. (1) w radiowozie i przetransportowali Komisariatu Policji przy ulicy (...) w G.. W czasie transportu pokrzywdzony P. T. (1) był nienaturalnie pobudzony i agresywny uderzał głową w przegrodę dzielącą kabinę dla osób zatrzymanych od przedziału dla kierującego i dysponenta pojazdu. W trakcie transportu funkcjonariusze poinformowali drogą radiową dyżurnego Komisariatu Policji w G. że zatrzymany jest agresywny i prawdopodobnie znajdującej się pod działaniem narkotyków. Po uzyskaniu takiej informacji dyżurny komisariatu wezwał pogotowie medyczne. Zgłoszenie nastąpiło o godzinie 12:50.

Po przybyciu na parking przed Komisariatem B. K. pozostał z zatrzymanym P. T. (1) a W. Z. udał się do dyżurnego po pomoc w doprowadzeniu P. T. (1) do wnętrza komisariatu. Takiej pomocy udzielił C. S. i S. G.. Po wprowadzeniu do komisariatu, na korytarzu, P. T. (1) stracił przytomność. Funkcjonariusze policji niezwłocznie rozpoczęli jego reanimację wykonując masaż serca . Prowadzono ją do czasu przybycia karetki pogotowia. Karetka pogotowia przybyła na miejsce o godzinie 12:59 i jej zespół ratowniczy przejął reanimację pokrzywdzonego, która trwała około 20 minut. Na podstawie stenogramu rozmów z dnia 4 sierpnia 2014 roku ustalono iż o godzinie 13:22 P. T. (1) został zabrany przez pogotowie do akademii medycznej. Przez zespół ratowniczy został zaintubowany i po przywróceniu krążenia przetransportowany na Oddział Ratunkowy Kliniki (...) i Intensywnej Terapii AM. W czasie transportu pokrzywdzonego z III Komisariatu Policji w G. na Oddział Ratunkowy Kliniki (...) i Intensywnej Terapii AM nie doszło do żadnych zdarzeń drogowych. O godzinie 13.37 P. T. (1) został przyjęty na KOR gdzie wykonano niezbędne badania i zaopatrzono pokrzywdzonego. O godzinie 16:45 P. T. (1) przyjęty został na Oddział Intensywnej Terapii i podłączony do respiratora. Przeprowadzono między innymi tomografię komputerową, konsultację otolaryngologiczno – chirurgiczną. Badania chemiczne krwi pacjenta wykazały obecność alkoholu etylowego w ilości 2 promile. W dniu 5 sierpnia 2013 roku o godzinie 10:45 stwierdzono zgon pokrzywdzonego.

Dowód: zeznania świadka M. W. karta 66,68 , 331 - 335, 1563-1567, k. 344- 349-, 930- 935 , 1936- 1940 zeznania D. D., karta 20, 25, 401-406 , 1567-1569 zeznania T. G. (4), karta 48-50, 92-96, 1500- 1503 zeznania P. T. (1) , k. 216-224 , 943-945,1533-1543 zeznania A. W. (1) , k. 226-230, 947-948,1569-1574 zeznania P. S. , k. 239-240, 951-952 , 1546-1550 zeznania T. S. (1) , k. 571-574, 949-950 , 1859 zeznania F. S. , k. 338-343,1709- 1714 zeznania K. G., k. 338-392 , 930, 935, 1997-2000 zeznania R. K. , k. 393- 397, 1543-1546 zeznania T. T. (3) , k. 421, 1725-1726 zeznania P. G. ,k. 422-437 , 1853 zeznania M. P. , k. 433-437, k. 2183 zeznania K. S., k. 470- 477, 953—954 zeznania M. M. (1) , k. 478-483, k. 1870 zeznania C. K. , k. 484-488, 2181-2182 zeznaia J. S. , k. 554-559 zeznania J. G., k, 560- 564 , (...)- (...) zeznania S. G. , k., 565- 569, (...) zeznania R. M. , k, 610- 613 , (...) zeznania A. R., k. 615- 619, 1744 zeznania A. M., k. 621 -624 , 1744 - 1745 zeznania S. C., 657 -660, (...) zeznania M. K., k. 662-665, k. 1855-1857 zeznania S. R., k. 666-670 zeznania R. J. , k. 828, 1857 zeznania Ł. S., k. 829 -834, 1853 zeznania R. S. k. k. 860- 863 , 1857- 1859 zeznania D. K. , k. 748- 751 zeznania A. D., k. 726- zeznania D. S. , k. 727- 730 zeznania P. W. , k.835-839, 1964-1966 zeznania P. L. , karta 554 do 558 informacja z Komendy Miejskiej Policji G. co do wydania pojazdu marki F. (...) na 587 karta 261 dowód stenogram z rozmowy funkcjonariuszy policji karta 798 Verte płyta z nagraniem karta 818, 819 o godzinie 12:30. k. 1033 zapis eksperymentu procesowego ,k. 39-42, 120 – 122 protokół oględzin radiowozu, k. 123 – 124 protokół oględzin ul. (...) , k. 275-282, 287-295, 508-510, 1025 -1029 dokumentacja fotograficzna , k.879- 902 opinia zakresu genetyki

Na podstawie opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej ustalono, że bezpośrednią przyczyną nagłej śmierci P. T. (1) była ostra niewydolność krążenia i oddychania. Na podstawie badań chemicznych krwi pobranych od P. T. (1) ustalono obecność alkoholu etylowego w jego krwi, która wynosiła odpowiednio 2 promile i 1,7 promil. Nadto analiza moczu pobranego od P. T. (1) i krwi pobranej od wyżej wymienionego wykazały obecność kokainy. Biegli uznali, iż przyczyną nagłego zatrzymania krążenia i poprzedzających do zaburzeń czynności elektrycznych serca było toksyczne działanie etylo kokainy będącej metabolitem reakcji chemicznej pomiędzy kokainą i alkoholem etylowym. Kokaina i etylokokaina oprócz oddziaływania na receptory w mózgu ma wpływ także na kanały jonowe w komórkach mięśni serca co predysponuje do wyżej wymienionych zaburzeń czynności elektrycznej serca i nagłego zatrzymania krążenia . Czynnikami dodatkowymi które oprócz toksycznego działania etylo kokainy i kokainy mogły przyczynić się do zgonu były tak był także wysiłek fizyczny i sytuacja stresogenna towarzysząca zdarzeniu w dniu 4 sierpnia 2013 roku.

Dowód : k.615-619 karta medycznych czynności, k. 432 informacja z KA i (...), k. 430 infromacja ze (...) Pogotowia (...), k. 526-528, 964-969, k. 1104-1108 opinia z zakresu toksykologii, k. 576-578,587-588, k. 973-980, 1035-1045, 1084-1087, 1321, 2210-2212, 2254- 2258 ,2287-2289 opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej ,

Prawomocnym postanowienie z dnia 21 marca 2014r. Prokurator Rejonowy w K., częściowo umorzył śledztwo w sprawie :

1. w sprawie nieumyślnego spowodowania w dniu 5 sierpnia 2013 roku w G. w sprawie śmierci P. T. (1) to jest o czyn z art. 155 kk wobec tego, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

2 . w sprawie spowodowania w dniu 4 sierpnia 2013 r w G. u P. T. (1) obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania kolca nosowego przedniego kości czołowej oraz wieloodłamowego złamania kości nosa z niewielkiego stopnia przemieszczeniem odłamów w kierunku jamy nosa, z krwiakiem w obrębie przestrzeni powietrznych zatok sitowych to jest o czyn z art. 157 § l kk wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu.

3. w sprawie spowodowania w dniu 4 sierpnia 2013 r w G. u P. T. (1) obrażeń ciała w postaci rozległych, masywnych wylewów krwawych w mięśniach szyi przed - i podkrtaniowych, bardziej nasilonych po stronie lewej, z rozległym wylewem pod torebką lewego płata tarczycy oraz w postaci rozlanych zmian morfologicznych w wątrobie o cechach stłuszczenia z rozległym wylewem pod torebką i w miąższu płata ogoniastego oraz rozlanymi wylewami krwawymi w miąższu tylnej części lewego płata wątroby to jest o czyn z art. 217 § l kk wobec tego, że brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu / 17 § 1 punkt 1 kpk/ nasilonych po stronie lewej, z rozległym wylewem pod torebką lewego płata tarczycy oraz w postaci rozlanych zmian morfologicznych w wątrobie o cechach stłuszczenia z rozległym wylewem pod torebką i w miąższu płata ogoniastego oraz rozlanymi wylewami krwawymi w miąższu tylnej części lewego płata wątroby to jest o czyn z art. 217§ l kk wobec tego, że brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego ;

4 . w sprawie nieumyślnego spowodowania w dniu 4 sierpnia 2013 r. w G. u P. T. (1) obrażeń ciała w postaci obustronnych, prawie symetrycznych złamań żeber ze skąpymi wylewami krwawymi w otaczających tkankach miękkich to jest o czyn z art. 157 § l kk w z w. z art. 26 § 2 kk wobec tego, że ustawa stanowi, iż sprawca nie popełnia przestępstwa z uwagi na to, iż działał w celu ratowania życia pokrzywdzonego a poświęcone dobro nie przedstawiało wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego .

5. w sprawie spowodowania w dniu 4 sierpnia 2013r. w G. u P. T. (1) obrażeń ciała w postaci rozległych otarć naskórka na twarzy z licznymi. Unijnymi, głębszymi tzw. rysowatymi otarciami w ich obrębie, zlokalizowanych na brodzie i policzkach oraz podbiegnięć krwawych w powłokach głowy, z wylewem krwawym w prawym mięśniu skroniowym i w postaci podbiegnięć krwawych i otarć naskórka w powłokach tułowia oraz kończyn górnych i dolnych / z wyłączeniem podbiegnięć krwawych w obu okolicach biodrowych / to jest o czyn z art. 157 § 2 kk wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego ;

6. w sprawie spowodowania w dniu 4 sierpnia 2013 r w G. u P. T. (1) obrażeń ciała w postaci rany dłoni lewej to jest o czyn z art. 157 & 2 kk wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia .

Dowód : k. 1138-1152 postanowienie o częściowym umorzeniu śledztwa ;

W toku postępowania B. K. oraz W. Z. przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa polegający na tym, że w dniu 4 sierpnia 2013 roku w G. działając wspólnie i w porozumieniu jako funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w G. wykonując czynności służbowe związane z zatrzymaniem P. T. (1) przekroczyli uprawnienia funkcjonariuszy policji wynikające z ustawy o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 roku ( Dz. U. nr 30 poz. 1092) i o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej z dnia 24 maja 2013 r (Dz. U. z 2013 roku pozycja 628) poprzez naruszenie przepisów prawa a mianowicie artykułu 16 ust. 1 i 3 ustawy o Policji w związku z artykułem 19 ust. 2 pkt 1, w związku z artykułem 12 ust. 1 pkt 2 i art. 14 ust. 2 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej wzięli udział w pobiciu P. T. (1) w ten sposób, że na ul. (...) w G. stosowali wobec zatrzymanego P. T. (1) przemoc fizyczną poprzez zadawanie leżącemu na ziemi pokrzywdzonemu, którego ręce zakute zostały uprzednio w kajdanki, uderzenia pięścią w twarz i uderzenia pałką policyjną w okolicę biodrową narażając pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania obrażeń określonych w art. 157 § 1 k.k. , to jest o czyn z artykułu 231 § 1 k.k. w zbiegu z art. 158 §1 k.k. w związku z art. 11§ 2 k.k.

Zarówno w toku postępowania przygotowawczego jak i przed sądem żaden z oskarżonych nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Na rozprawie oskarżony B. K. wyjaśnił, że faktycznie w dniu zdarzenia wraz z kolegą W. Z. udał się na interwencję. Ze zgłoszenia wynikało, iż jakiś mężczyzna wchodzi przez okno do mieszkania a właściciel się z nim szarpie. Sprawca został zatrzymany na miejscu zdarzenia. Miał obrażenia na twarzy i widoczną krew. Ponieważ mężczyzna nie wykonywał ich poleceń użyli środków przymusu bezpośredniego. Po umieszczeniu go w radiowozie stał się bardzo pobudzony, bardzo agresywny i kopnął jego kolegę w brzuch. W związku z tym musieli użyć pałki, za pomocą której założyli dźwignię, ponieważ nie mogli sobie z nim poradzić. Mężczyzna ten kopnął kolegę w brzuch i groził im pozbawieniem życia. W momencie, kiedy chwilowo się uspokoił włożyli go do radiowozu i przewieźli do III Komisariatu Policji. W trakcie tego konwoju mężczyzna ten w dalszym ciągu był bardzo agresywny i groził, że ich pozabija, kopał wierzgał nogami, uderzał głową w pleksę. Do takiego stopnia, że policjanci musieli im pomóc, aby go doprowadzić do komisariatu. Całe wydarzenie miało charakter dynamiczny i wszystko szybko się działo. Podejrzany wyjaśnił, że myślał o tym zdarzeniu i postąpiłby tak samo. Oskarżony nie przyznał się do bicia pięścią pokrzywdzonego po twarzy. Zaprzeczył też, aby kolega bił go pałką.

Oskarżony W. Z. wyjaśnił, iż potwierdza to co powiedział kolega i odmówił składania wyjaśnień.

Dowód : k. 1286,1288,1499 wyjaśnienia oskarżonego B. K. , k. 1293,1295, 1499 wyjaśnienia oskarżonego W. Z.

Z uwagi na wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego B. K. poddano go jednorazowe w badaniu psychiatrycznemu. Ustalono, iż B. K. w chwili czynu nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Dowód : k . 1349-1350, 1377 opinia sądowo psychiatryczna dotycząca B. K.

B. K. i W. Z. nie byli karany sądownie, są funkcjonariuszami policji a w miejscu pracy posiadają dobre opinie . W czasie pełnienia służby obaj oskarżeni dali się poznać jako dobrzy policjanci , nagradzani za dobre wyniki w służbie .

Dowód: k. 1388,1389 , 1831, 1832, 2208,2209 dane o karalności oskarżonych, k. 2246, 2247 opinie służbowe o oskarżonych .

Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2018 roku oskarżeni B. W. Z. zostali uznani za winnych tego, że w dniu 4 sierpnia 2013 roku w G. działając wspólnie i w porozumieniu jako funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w G. wykonując czynności służbowe związane z zatrzymaniem P. T. (1) , przekroczyli uprawnienia funkcjonariusza policji wynikające z ustawy o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 roku ( Dz. U. Nr 30 poz. 1092 ) i ustawy o Środkach Przymusu Bezpośredniego i Broni palnej z dnia 24 maja 2013 roku ( Dz. U. z 2013 roku poz. 628 ) poprzez naruszenie przepisów prawa a mianowicie art. 16 ust. 1 i 3 ustawy o Policji w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 12 ust. 1 pkt 2 i art. 14 ust. 2 ustawy o Środkach Przymusu Bezpośredniego i Broni Palnej w ten sposób, że na ulicy (...) w G. stosowali wobec zatrzymanego P. T. (1) przemoc fizyczną poprzez bezprawne używanie pałki służbowej wobec leżącego na ziemi pokrzywdzonego , którego ręce zakute zostały uprzednio w kajdanki i czyn który to czyn zakwalifikowano z art. 231 § 1 k.k. Jednocześnie wobec ustalenia , że wina oskarżonych i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne przeciwko oskarżonym warunkowo umarzono na okres próby 3 ( trzech ) lat . Jednocześnie na mocy art. 67 § 3 k.k. orzeczono od każdego z oskarżonych na rzecz pokrzywdzonej T. T. (3) nawiązkę w kwocie 1.000 ( jednego tysiąca ) złotych i na rzecz pokrzywdzonego W. T. nawiązkę w kwocie 1.000 ( jednego tysiąca ) złotych.

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wszystkich dowodów przeprowadzonych i ujawnionych w toku postępowania przed sądem.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że sąd w niniejszej sprawie orzekał jedynie w zakresie zdarzenia jakie rozegrało się na ulicy (...) po opuszczeniu przez P. T. (1) radiowozu policyjnego. Wcześniejsze bowiem zdarzenie jakie miało miejsce na terenie ogródka należącego do T. G. (1) oraz to, co się wydarzyło w czasie konwojowania pokrzywdzonego do Komisariatu przy ulicy (...) i w czasie pobytu w Komisariacie zostało rozstrzygnięte w prawomocnym postanowieniu o umorzeniu postępowania przygotowawczego z dnia 21 marca 2014 roku. Postanowieniem tym rozstrzygnięto wszystkie kwestie związane z odniesionymi przez pokrzywdzonego P. T. (1) obrażeniami ciała z wyjątkiem podbiegnięć krwawych w obu okolicach biodrowych. Zwrócić uwagę należy, że w pkt 6 tego postanowienia rozstrzygnięto kwestie obrażeń ujawnionych na twarzy i głowie pokrzywdzonego wobec przyjęcia , że brak jest dostatecznych danych uzasadniających podejrzenie popełnienia w tym zakresie czynu zabronionego. W akcie oskarżenia prokurator zarzucił oskarżonym jedynie przekroczenie uprawnień funkcjonariuszy policji polegające na wzięciu udziału w pobiciu P. T. (1) poprzez zadawanie leżącemu na ziemi pokrzywdzonego, któremu wcześniej ręce zostały skutek kajdankami do tyłu, uderzeń pięścią w twarz i uderzenia pałką służbową w okolice biodrową narażając pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania obrażeń ciała w rozumieniu art. 157 § 1 k.k. i stawiany oskarżonym czyn zakwalifikował z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Zdaniem sądu analiza zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku przewodu sądowego całego materiału dowodowego pozwala jednoznacznie stwierdzić, że wina oskarżonych jaki i okoliczności popełnienia przez nich zarzucanych aktem oskarżenia czynu budzi wątpliwości co do zadawania pokrzywdzonemu uderzeń pięścią w twarz , skutkujących narażeniem pokrzywdzonego na wystąpienie obrażeń ciała w rozumieniu art. 157 § 1 k.k. , która to przesłanka jest niezbędna do wyczerpania znamion przestępstwa z art. 158 § 1 k.k. Nie ma natomiast , zdaniem sądu, żadnych wątpliwości z udowodnieniem oskarżonym przekroczenia uprawnień w zakresie użycia wobec pokrzywdzonego P. T. (1) pałki służbowej w sytuacji gdy miał on ręce skute kajdankami do tyłu.

W pierwszej kolejności należało stwierdzić , że bardzo bogaty osobowym materiał dowodowy w postaci zeznań świadków bezpośrednio obserwujących zdarzenie był różnorodny i można było odnieść wrażenie , że poszczególne osoby obserwowały różne zdarzenia. Przechodząc do mówienia zeznań tych świadków , którzy zaobserwowali zadawanie pokrzywdzonemu uderzeń pięścią ,to i w tym zakresie zeznania świadków różnią się między sobą. I tak świadek A. W. (1) zeznawała, że widziała jak jedne z policjantów bił pokrzywdzonego pięścią po twarzy i przyciskał jego głowę do asfaltu . Zdaniem tego świadka uderzeń pięścią w twarz było około 10 . Drugi z policjantów w tym czasie bił pokrzywdzonego pałką po plecach. Świadek ten widział opuchniętą twarz pokrzywdzonego, była ona sina i pokrzywdzonemu leciała z nosa krew. Kolejnym świadkiem bicia pokrzywdzonego pięścią po twarzy był P. S. . Zdaniem tego świadka uderzeń pięścią było dużo i takie bicie trwał przez kilka minut. Również i ten świadek widział poobijaną twarz pokrzywdzonego „jakby po niej przejechał czołg” . Z twarzy leciała krew , była ona sina . Zauważyć należy , że od tych dwóch świadków prokurator odebrał oświadczenie dotyczące spożywania przez nich alkoholu . Również świadek R. K. w swoich zeznaniach potwierdził bicie pokrzywdzonego pięścią po twarzy . Były to silne uderzenia i było ich kilkanaście. Na twarz pokrzywdzonego widział krew . W czasie gdy jeden z policjantów bił pięścią, drugi zadawał zamaszyste , mocne uderzenia pałką po plecach od pośladków po pięty . Uderzeń pałką też było kilkanaście. F. S. i T. S. (1) także widzieli bicie pokrzywdzonego pięścią po twarzy . Tym , że T. S. (1) widział, że obaj policjanci bili pokrzywdzonego pięściami , raz jeden , raz drugi . Zdaniem tego ostatniego świadka pokrzywdzonemu w ten sposób zadano około 20 ciosów pięścią i około 5 uderzeń pałką . Uderzenia pałką zadawane były po całych plecach. Zauważyć należy, że zeznania tych świadków różnią się między sobą szczegółami albowiem tylko T. S. (2) widział, że uderzenia pięścią zadawali obaj funkcjonariusze. Wreszcie w sprawie są zeznania innych świadków obserwujących to samo zdarzenie , którzy kategorycznie zaprzeczali biciu pokrzywdzonego pięścią po twarzy, gdy leżał na ulicy. W grupie tej są świadkowie – M. W. , K. G. , D. D. , M. M. (1) , J. G. oraz S. R. chociaż ten ostatni tylko odnośnie zeznań złożonych w postępowaniu przygotowawczym albowiem na rozprawie w dniu 30 czerwca 2016 roku zeznał odmiennie. Przechodząc do omówienia tych zeznań to wskazani wyżej świadkowie kategorycznie zaprzeczali uderzaniu pokrzywdzonego pięścią po twarzy. W tej grupie zeznań znaczące są zeznania świadka M. M. (1), która sama zgłosiła się na policję po informacjach jakie ukazały się w środkach masowego przekazu dotyczące zdarzenia . Świadka tego oburzył przekazy z których wynikało, że policjanci zamordowali P. T. (1). M. M. (1) obserwował zdarzenie ze swojego okna na II piętrze i nic jej nie zakłócało widoku. Widziała, ze zatrzymany mężczyzna był agresywny i policjanci wyraźnie nie mogli sobie z nim sobie poradzić. Zeznała, że policjanci położyli mężczyznę na ziemi, twarzą do asfaltu , Jedne z nich ukląkł pokrzywdzonemu w okolicach kości ogonowej , drugi poszedł do radiowozu i przyniósł pałkę policyjną . Pałką tą dwa lub tezy razy uderzył pokrzywdzonego w prawe udo. Ten policjant który klęczał pytał zatrzymanego czy już się uspokoił. Świadek kategorycznie zaprzeczyła temu by w tym czasie pokrzywdzony był bity pięścią w twarz . Zdaniem tego świadka policjanci zrobili tyle ile musieli wobec agresji pokrzywdzonego. M. M. (1) zeznała również , że pokrzywdzony leżąc na ziemi twarzą do asfaltu , to co jakiś czas podnosił głowę i silnie uderzał nią o asfalt . Zdaniem tego świadka jeśli pokrzywdzony miał jakieś obrażenia twarzy to wskutek właśnie tego uderzania . Zdarzenie to obserwowała również świadek K. G. początkowo ze swoje okna a następnie to działo się na ulicy obserwowała już z klatki schodowej. Kategorycznie zaprzeczyła temu, by w czasie zdarzenia na ulicy policjanci bili pokrzywdzonego pięścią w twarz . Potwierdziła, że pokrzywdzony został uderzony pałką w okolice uda prawego. Kolejny świadek z tej grupy D. D. całą interwencję funkcjonariuszy policji oceniła jaką profesjonalną używając nawet określenia , ze „obchodzili się z pokrzywdzonym jak z jajkiem ”. Świadek ten słyszała silne uderzenie głową przez pokrzywdzonego jeszcze w ogródku i pomyślała nawet że pokrzywdzony od tego uderzenia nie żyje. Następnym świadkiem który nie potwierdził bicia pięścią w twarz pokrzywdzonego jest J. G. obserwujący zdarzenie na ulicy z klatki schodowej . Potwierdził on, ze gdy mężczyzna leżał na ziemi jeden z nich klęknął mu w okolicach pośladków a drugi dwukrotnie uderzył leżącego pałką policyjną w nogi . J. G. podkreślał, ze dobrze widział całe zdarzenie i na pewno policjanci nie bili leżącego po głowie i twarzy . W czasie gdy jeden z policjantów uderzał pokrzywdzonego pałką , drugi w tym czasie przytrzymywał leżącego kolanem.

Przechodząc do zeznań świadka S. R. to z zeznań złożonych w toku postępowania przygotowawczego zaprzeczał biciu pokrzywdzonego po twarzy natomiast na rozprawie zeznawał odmiennie. Na pytanie sądu nie widział żadnych rozbieżności w swoich zeznaniach.

Dokonując oceny opisanych wyżej zeznań świadków zaprzeczających uderzaniu przez policjanta pięścią w twarz P. T. (1), to zdaniem sądu zeznania te zasługują na wiarę. Brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania prezentowanego przez nich stanowiska, brak jakichkolwiek przesłanek wskazujących na składanie korzystnych dla oskarżonych zeznań. Zeznania te wzajemnie ze sobą korespondują iż wyjątkiem S. R. , świadkowie ci zeznawali tożsamo w całym postępowaniu. Dlatego też zeznaniom świadków M. W. , K. G. , D. D. , M. M. (1) i J. G. sąd dał wiarę . Konsekwencja takiego stanowiska sądu jest odmowa takiej wiarygodności zeznaniom świadków A. W. (2) , T. S. (1) , R. K. , P. S. i F. S. . Zauważyć bowiem należy , że zeznania te nie mogły zostać potwierdzone obiektywnym materiałem dowodowym chociażby w postaci opinii z zakresu medycyny sądowej , albowiem wszystkie obrażenia ciała jakich doznał pokrzywdzony w całym zdarzeniu , z wyjątkiem obrażeń w okolicach bioder, rozstrzygnięte zostały prawomocnym postanowieniem z dnia 21 marca 2014 roku o umorzeniu śledztwa. Nadto potwierdzenie w tym postanowieniu faktu uderzania przez pokrzywdzonego głową wewnątrz radiowozu a wcześniej w mur budynku nie pozwalają na ustalenie okoliczności w jakich powstały obrażenia na głowie i twarzy zmarłego P. T. (1), a przyjęcie zgodnie z twierdzeniami tych świadków kilkukrotnych silnych uderzeń pięścią w twarz powinny spowodować jakiekolwiek obrażenia. Również wątpliwości co do tych zeznań podnoszą zeznania pracowników pogotowia ratunkowego , którzy nie widzieli na twarzy P. T. (1) obrażeń na twarzy świadczących o skatowaniu czy pobiciu P. T. (1). Pielęgniarka A. M. i ratownik medyczny S. C. udzielający pokrzywdzonemu pomocy w Komisariacie nie zauważyli u pokrzywdzonego żądnych poważnych urazów , obrażeń ciała. S. C. potwierdził jedynie, ze pokrzywdzony miał jakieś otarcia naskórka w okolicy czoła . Tego rodzaju obrażenia potwierdziła również zieleniarka z Odziały Ratunkowego (...) B. L.. Osoby te bezsprzecznie jako obce dla każdej ze storn nie były zainteresowane w składaniu zeznań korzystnych dla którejkolwiek strony . Ich zeznania są obiektywne i nie potwierdzają faktu szczególnego pobicia P. T. (1) . Jako fachowcy w swojej dziedzinie z pewnością zauważyliby skatowaną twarz , „jakby przejechaną przez czołg”. Tak więc konsekwencją dania wiarygodności tym zeznaniom , nie sposób przyjąć bez żadnych wątpliwości za wiarygodne zeznań świadków A. W. (2) , T. S. (1) , R. K. , P. S. i F. S.. W odniesieniu jeszcze do zeznań A. W. (2) i P. S. wątpliwości te potwierdza odebranie przez prokuratora oświadczeń odnośnie spożywania przez nich alkoholu. Zdaniem sądu przyjęcie przez prokuratora w zarzucie stawianym oskarżonym, że poprzez uderzanie pięścią pokrzywdzony narażony był na wystąpienie skutków w rozumieniu art. 157 §1 k.k. co z kolei skutkowało kwalifikacją z art. 158 § 1 k.k. to jest udział w pobiciu , nie znajduje potwierdzenia w obiektywnym materiale dowodowym. Zgodnie bowiem ze sporządzonymi w sprawie opiniami z zakresu medycyny sądowej tylko uderzenie pięścią w twarz powodowało takie narażenie , w sytuacji zaś wątpliwości co do uderzeń pięścią należało je wyeliminować z zarzutu. Natomiast z całą pewnością w czasie zdarzenia na ulicy funkcjonariusze policji użyli wobec P. T. (1) pałki służbowej w sytuacji gdy miał on ręce skute kajdankami do tyły. Wynika to z zeznań świadków , którym sąd dał wiarę , jak również tym, którym wiary odmówił. Okoliczność ta jednak została potwierdzona obiektywnym materiałem dowodowym w postaci opinii z zakresu medycyny sądowej . Biegli kilkakrotnie potwierdzili, iż pasmowate podbiegnięcia krwawe, część ze zblednięciem w środku, zlokalizowane w obu okolicach biodrowych , udokumentowane na fotografiach z sekcji zwłok mogły powstać w następstwie urazów mechanicznych zadanych ręką obcą przy użyciu narzędzia twardego, obłego na przykład pałki policyjnej. Wszystkim tym opiniom sąd dał wiarę. Opinie te sporządzone zostały przez biegłych dysponujących ogromną wiedzą specjalistyczną, są wyjątkowo rzetelne, jasne i w pełni odpowiada na zadane pytania. Nadto w toku postępowania nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Obecne na rozprawie strony miały możliwość zadawania biegłym uzupełniających pytań i wyjaśnić swoje wątpliwości. Zauważyć należy , ze tylko opinia zakresu medycyny sądowej dotycząca obrażeń ciała odniesionych przez P. T. (1) w postaci pasmowatych podbiegnięć krwawych , zlokalizowane w obu okolicach biodrowych dotyczy zarzutu stawianego oskarżonym w skierowanym do sądu akcie oskarżenia. Istotne znaczenie dla ustaleń faktycznych miała również uzyskana opinia z zakresu medycyny sądowej dotycząca badania zabezpieczonych w toku śledztwa pałek służbowych W. Z. i B. K.. Z treści sprawozdania z zakresu genetyki sądowej wynika, że na pałce służbowej B. K. ujawniono obecność tych alleli, które posiadał P. T. (1), aczkolwiek wyodrębniona mieszanina DNA pochodzi co najmniej 4 mężczyzn i nie można wypowiedzieć się był co obecności DNA P. T. (1) w tej mieszaninie. Za wiarygodną sąd uznał opinię wydanej przez biegłych lekarzy psychiatrów odnośnie oskarżonego B. K. z której jednoznacznie wynika, że nie miał on ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem i w konsekwencji nie zachodzą warunki określone w art. 31 § 1 lub 2 kk. W świetle opinii biegłych oskarżony nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo, zna i rozumie podstawowe normy społeczne. Zdaniem Sądu brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania przedmiotowej opinii.

Pozostałe inne opinie z zakresu medycyny sądowej , w tym również przyczyny zgony pokrzywdzonego , stanu jego zdrowia nie miały związku z zarzutem i nie mogły skutkować przyjęciem żadnych ustaleń faktycznych. Również takiego wpływu nie miały zeznania świadków funkcjonariuszy policji biorących udział w czynnościach reanimacyjnych prowadzonych w Komisariacie , działania podjęte przez dyżurnego komisariatu , prawidłowość sporządzanej dokumentacji wewnętrznej na potrzeby postępowania prowadzonego przez (...), prowadzona drogą radiową korespondencja między funkcjonariuszami, wyniki postępowania dyscyplinarnego, jakkolwiek materiał ten był obszerny to nie dotyczył stricte zarzutu stawianego oskarżonym.

Zauważyć należy, że w sprawie przesłuchano również szereg świadków których zeznania nie miały związku z ustaleniami faktycznymi a czynności z nimi wykonano przed częściowym umorzeniem postępowania. Postępowanie bowiem początkowo prowadzone było w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci P. T. (1). Stąd tak obszerny materiał dowodowy został sporządzony i załączony do aktu oskarżenia.

Sąd bezpośrednio na rozprawie przesłuchał rodziców i żonę P. T. (1) . Osoby te nie były bezpośrednio świadkami zdarzenia a wiedzę o nim mieli przede wszystkim z relacji świadków , którym sąd nie dał wiary. P. T. (1) o zdarzeniu dowiedział się bezpośrednio od funkcjonariuszy policji którzy przyjechali do niego do domu. P. T. (1) skontaktował się z T. S. (1) od którego dowiedział ,się że obaj policjanci bili jego syna pięścią , później jeden bił pałką a drugi pięścią w twarz . Od A. W. (3) dowiedział się , że syn był pity i pięściami i pałką. Świadek ten potwierdził, że syn miał problem z alkoholem i narkotykami. O problemach związanych z uzależnieniem pokrzywdzonego zeznawała żona zmarłego M. T., która była już z mężem w separacji . Z powodu uzależnienia pokrzywdzonego M. T. wystąpiła o rozwód. Matka P. T. (2) T. o zatrzymaniu syna również dowiedziała się od policjantów a o tym co się wydarzyło również dowiedziała się od A. W. (2). Potwierdziła ona agresję syna ,gdy był pod wpływem alkoholu , co było powodem rozwodu syna. Zeznania T. T. (3) o tyle miały wpływ na ustalenia faktyczne , ze wskazywały na agresywne zachowania P. T. (1) gdy był pod wpływem alkoholu. Pamiętać należy, że w dniu zdarzenia P. T. (1) był pod wpływem alkoholu oraz środków odurzających a jego agresywne zachowanie musiała skutkować użyciem przez funkcjonariuszy policji środków przymusu. Przechodząc wreszcie do zeznań świadka T. G. (2) to podkreślić należy , że nie był on świadkiem tego co działo się na ulicy (...) albowiem pozostał swoim mieszkaniu i oczekiwał na przyjazd policji celem wykonania czynności procesowych. Nie mniej jednak świadek ten zeznał, że P. T. (1) zachowywał się wobec niego wyjątkowo agresywnie, posiadał na swoim ciele zadrapania i ślady krwi . Zresztą ślady krwi pozostawił na parapecie okiennym . Zeznania tego świadka o tyle były przydatne do ustaleń faktycznych co potwierdzały agresję zmarłego , brak jakiegokolwiek z nim kontaktu oraz potwierdzały uderzenie głową w mur przez napastnika. Zeznaniom tym sąd dał wiarę chociaż nie dotyczyły one samego zdarzenia.

Wszystkie omówione zeznania świadków miały związek ze zdarzeniem niezależnie od ich wiarygodności czy też braku takiej wiarygodności. Pozostali świadkowie przesłuchani w toku postępowania przez sądem jak i w toku postępowania przygotowawczego . Do tych świadków zaliczyć należy K. i J. S. , którzy obserwowali jedynie zdarzenie w ogródku, funkcjonariuszy policji P. G. , M. P. biorących udział w reanimacji pokrzywdzonego w komisariacie , funkcjonariuszy S. G., C. K. i K. , którzy udzielali pomocy w doprowadzeniu pokrzywdzonego do Komisariatu , funkcjonariusza R. M. wzywającego do komisariatu pogotowie, pracowników stacji pogotowia ratunkowego , lekarzy podejmujących wobec zmarłego czynności w szpitalu, D. K. – dziewczynę T. S. (1) , która o zdarzeniu dowiedziała się od swojego chłopaka i nie była świadkiem zdarzenia.

Przechodząc wreszcie do wyjaśnień samych oskarżonych a właściwie do ich oświadczenia o nie przyznaniu się do zarzucanego im czynu w tym do użycia pałki służbowej to , zdaniem sądu nie zasługują one na wiar. Zebrany w tym zakresie materiał dowodowy w postaci zeznań świadków , opinii z zakresu medycyny sądowej i opinii genetycznej wynika w jednoznaczny sposób, że w czasie podejmowania prze nich interwencji na ulicy (...) użyta została przez nich w sposób świadomy pałka policyjna. Innym zagadnieniem jest powód jej użycia przez policjantów. Zeznania świadków, którym sąd dał wiarę, jasno wskazują na to, że policjanci nie mogli sobie poradzić z agresywnym , dobrze zbudowanym mężczyzną. W żaden sposób nie mogli ponownie doprowadzić go do radiowozu i odjechać do komisariatu. Musieli też widzieć , że agresja mężczyzny powodowała również powstawanie u niego obrażeń, za które nie byli odpowiedzialni. Mając świadomość , że interwencję tę należy jak najszybciej zakończyć , a nie mogąc tego uczynnić w inny sposób, użyli pałki służbowej . Pałką tą zostały zadane pokrzywdzonemu przynajmniej trzy uderzenia w okolice bioder co potwierdzone zostało ujawnionymi obrażeniami. Nie jest natomiast prawdą , jak twierdzą niektórzy świadkowie, że pałką ta zadawali pokrzywdzonemu uderzenia również po plecach. Oskarżeni widzieli , ze pokrzywdzony ma zakute ręce kajdankami , mimo wszystko podjęli decyzje o użyciu pałki służbowej . Zgodnie jednak z opinią biegłych uderzenia pałką nie narażały pokrzywdzonego na bezpośrednie wystąpienie obrażeń ciała w rozumieniu art. 157 § 1 k.k. Tym samym sąd nie podzieli kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonym polegającym na przyjęciu art. 158 § 1 k.k. Zgodnie bowiem z treścią art. 158 § 1 k.k. odpowiedzialności karnej podlega osoba, która bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 k.k. lub 157 § 1 k.k.. A takiego narażenia w niniejszej sprawie nie było. Nie zostało bowiem w sposób nie budzący wątpliwości potwierdzone uderzanie pokrzywdzonego pięścią w twarz . Winy oskarżonym zaś nie można przypisać jedynie na podstawie przypuszczeń , domysłów i doświadczenia życiowego. Wina zgodnie z wymaganiami ustawy karno procesowej nie może budzić najmniejszych wątpliwości . W każdym innym przypadku każdego sprawcę chroni zasada in dubio pro reo. Nie można zatem czynić niekorzystnych dla oskarżonych domniemań w sytuacji gdy stan dowodów na to nie pozwala. Oskarżonym można było jedynie zrzucić popełnienie przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. polegającego na przekroczeniu uprawnień policjanta poprzez użycie pałki służbowej wbrew przepisom zawartym w art. 16 ust. 1 i 3 ustawy o Policji w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 12 ust. 1 pkt 2 i art. 14 ust. 2 ustawy o Środkach Przymusu Bezpośredniego i Broni Palnej. Zgodnie bowiem z tymi przepisami oskarżeni nie mieli prawa używać wobec pokrzywdzonego pałki służbowej w sytuacji gdy miał on ręce skute kajdankami. Zachowaniem swoim oskarżeni wyczerpali znamiona jedynie przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. Przestępstwo to jest przestępstwem umyślnym , a podmiot tego przestępstwa musi obejmować swoim zamiarem zarówno przekroczenie swoich uprawnień lub niewypełnienie obowiązków , wskutek czego działa na szkodę interesu , w tym przypadku , prywatnego. Oskarżeni byli funkcjonariuszami organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego jakim niewątpliwie jest policja i w sposób umyślny przekroczyli swoje uprawnienia działając w ten sposób na szkodę interesu prywatnego P. T. (1).

Ustalając, iż oskarżeni dopuścili się wskazanego wyżej czynu, Sąd uznał jednocześnie, że zostały spełnione w niniejszej sprawie określone w art. 66 § 1 i 2 kk przesłanki do zastosowania wobec oskarżonych instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego.

Przede wszystkim, zgodnie z powyższymi ustaleniami należy uznać, że okoliczności popełnienia czynu, nie budzą wątpliwości Sądu, co stanowi jedną z przesłanek zastosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania. Wskazać należy ponadto, że przypisany oskarżonej czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do trzech lat, co zgodnie z treścią art. 66 § 2 kk pozwala rozważać zastosowanie instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego.

W ocenie Sądu spełnione są również pozostałe przesłanki zastosowania przedmiotowej instytucji. W szczególności oskarżeni nie byli uprzednio karani. W opinii Sądu dotychczasowy sposób życia oskarżonych oraz warunki osobiste uzasadniają przypuszczenie, że nawet pomimo warunkowego umorzenia postępowania będą oni przestrzegać porządku prawnego i nie popełnią ponownie przestępstwa. Przypisany oskarżonym czyn stanowi jedynie epizod w życiu i służbie. Podkreślić w tym miejscu należy, że oskarżeni do przekroczenia uprawnień niejako zostali zmuszeniu przez samego pokrzywdzonego , zachowującego się nadzwyczaj agresywnie a stosowane wcześniej środki przymusu okazały się bezskuteczne. Wskazać należy, że oskarżeni mimo nie przyznania się do winy wyrazili szczery żal za to co się stało. Samo już prowadzenie przeciwko nim postępowania był dla nich dostateczną karą. W opinii Sądu brak jest jakichkolwiek podstaw do zgłoszenia jakichkolwiek zastrzeżeń odnośnie dotychczasowego trybu życia oskarżonych ich właściwości, a prognoza kryminologiczna względem oskarżonych jest zdecydowanie pozytywna.

Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości zarzucanego oskarżonej czynu Sąd kierował się okolicznościami wskazanymi przez ustawodawcę w treści art. 115 § 2 k.k. zgodnie, z którym to przepisem Sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.

W przedmiotowej sprawie, Sąd uwzględnił fakt , że niniejsze postępowanie toczyło się jedynie w zakresie przekroczenia uprawnień , nie dotyczyło spowodowania obrażeń ciała. Przekroczenie uprawnień sprowadzało się do użycia co najwyżej czterokrotnie pałki służbowej, a zamiarem oskarżonych było jedynie jak najszybsze zakończenie interwencji, a nie spowodowanie u pokrzywdzonego obrażeń ciała, zaprzestanie zachowań agresywnych pokrzywdzonego.

Powyższe okoliczności uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania względem oskarżonych , będą oni przestrzegać porządku prawnego, a w szczególności nie popełnią ponownie przestępstwa. Sąd warunkowo umorzył postępowanie wyznaczając jednocześnie okres próby na okres trzech lat uznając, że okres ten jest konieczny do stwierdzenia, czy pozytywna prognoza kryminologiczna, co do oskarżonych była trafna oraz do oceny, czy postępowanie karne odniosło swe cele z zakresu oddziaływania indywidualnego. Jednocześnie na mocy stosowanych przepisów sąd orzekł od obu oskarżonych na rzecz pokrzywdzonych T. T. (3) i W. T. nawiązki w wysokości po 1.000 złotych na rzec każdego z nich . W ocenie Sądu wymierzona oskarżonym została określona zgodnie z zasadą indywidualizacji odpowiedzialności karnej , nie przekracza stopnia winy i społecznej szkodliwości występku popełnionego przez oskarżonych oraz czyni jednocześnie zadość potrzebom w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa . Ponadto nie wykracza poza rzeczywistą potrzebę i w opinii Sądu w prawidłowy sposób uwzględnia wszystkie elementy decydujące o jej wymiarze. Ponownie podkreślić należy, że nawiązka ta została orzeczona za popełnienie przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. a jej wysokość nie może być w żaden sposób związana ze zgonem P. T. (1) . O dowodach rzeczowych sąd orzekł zgodnie z obowiązującymi przepisami . Obciążył również oskarżonych w całości za prowadzone w sprawie postępowanie , nie znajdując podstaw do zwolnienia ich z tego obowiązku .

Z powyższych względów Sąd, uznał, iż warunkowe umorzenie postępowania wobec oskarżonych jest rozstrzygnięciem słusznym i sprawiedliwym.