Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII C 1424/17

*$%$ (...)*

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu VIII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Martyniec

Protokolant: Karolina Szewczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2018 r. we Wrocławiu na rozprawie sprawy

z powództwa M. L., D. W., A. W. i A. L.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. łącznie na rzecz powodów D. W. i A. W. kwotę 6.074,48 zł (sześć tysięcy siedemdziesiąt cztery złote czterdzieści osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 października 2017 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. L. kwotę 3.516,20 zł (trzy tysiące pięćset szesnaście złotych dwadzieścia groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 października 2017 r. do dnia zapłaty;

III.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. L. kwotę 2.558,28 zł (dwa tysiące pięćset pięćdziesiąt osiem złotych dwadzieścia osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 października 2017 r. do dnia zapłaty;

IV.  oddala dalej idące powództwa;

V.  zasądza od strony pozwanej łącznie na rzecz powodów D. W. i A. W. kwotę 1.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

VI.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki M. L. kwotę 1.525 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

VII.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda A. L. kwotę 917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 listopada 2017 r. powodowie M. L., A. L., D. W. i A. W. wnieśli o zasądzenie solidarnie od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 12.148,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 5.243 zł od dnia 26 września 2014 r. do dnia zapłaty, od kwoty 4.990,14 zł od dnia 26 września 2014 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 1.915,82 zł od dnia 2 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty. Ponadto powodowie domagali się zasądzenia od strony pozwanej na ich rzecz kosztów postepowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł oraz opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 68 zł.

W uzasadnieniu powodowie podali, że w dniu 20 października 2008 r. zawarli ze stroną pozwaną, wtedy jeszcze (...) Bankiem S.A. w W., umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...), którego kwota została ustalona i wypłacona w złotych polskich. Powodowie wyjaśnili, że umowę zawarto na zakup na rynku wtórnym dwóch lokali mieszkalnych nr (...) położonych w G. przy ul. (...), na sfinansowanie kosztów związanych z pracami remontowymi w tych lokalach, na refinansowanie poniesionych nakładów własnych oraz na sfinansowanie pierwszej składki ubezpieczenia Pakiet Bezpieczna Spłata. Kwota udzielonego kredytu wynosiła 709.800 zł, co w walucie waloryzacyjnej w dniu 29 października 2008 r. obliczonej na podstawie kursu kupna waluty określonej w tabeli kursowej Pozwanego Banku, wynosiło 299.279 zł (...). Powodowie podali, że kredyt miał być spłacany w równych ratach, oprocentowanie kredytu było zmienne (na dzień zawarcia umowy wynosiło 4,38 % w stosunku rocznym), a zabezpieczenie kredytu stanowiła hipoteka do kwoty 1.064.700 zł ustanowiona na przedmiotowych nieruchomościach, przy czym w okresie do jej ustanowienia obowiązywać miało ubezpieczenie pomostowe, którego pokrycie nastąpiło na skutek podwyższenia oprocentowania o 1,5 %. Ponadto powodowie wskazali, że przystąpili do szeregu ubezpieczeń, w tym ubezpieczenia spłaty kredytu. Powodowie twierdzili, że okres kredytowania ustalono na 360 miesięcy, od dnia 20 października 2008 r. do dnia 10 października 2038 r., zaś spłata kredytu miała następować w miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych w terminach i kwotach zawartych w Harmonogramie spłat, który był sporządzony w (...), jednak raty miały być spłacane w złotych polskich po przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty o godzinie 14:50. Ponadto Bank miał pobierać odsetki od dnia powstania zadłużenia do dnia poprzedzającego spłatę kredytu, które miały być naliczone w okresach miesięcznych. W wypadku naruszenia przez powodów warunków umowy, a w szczególności w przypadku, gdy w terminie określonym w umowie nie dokonaliby spłaty raty kapitałowo- odsetkowej lub części raty kapitałowo-odsetkowej lub w umówionym terminie nie dokonaliby spłaty należnych pozwanemu Bankowi prowizji, opłat i innych należności, pozwany był uprawniony do podjęcia działań upominawczych wraz z wypowiedzeniem umowy.

Powodowie wskazali, że jako prawne zabezpieczenie kredytu zgodnie z § 3 ust. 3 zostało ustalone ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Twierdzili, że po zawarciu umowy Bank pobrał od nich składkę z tytułu ubezpieczenia tzw. niskiego wkładu własnego, w kwocie 5.243 zł. W roku 2011 r., tytułem kolejnych 36 miesięcy ubezpieczenia, Bank miał pobrać z rachunku powodów kwotę 4.990,14 zł, następnie w roku 2014 r. kwotę 1.915,82 zł.

Powodowie podali, że pismem z dnia 26 września 2017 r. wezwali stronę pozwaną do zapłaty kwoty w łącznej wysokości 12.148,96 zł wraz ze stosownymi odsetkami jako pobranej na podstawie niedozwolonych postanowień umowy kredytowej, jednak pozwany bank odmówił, wskazując, że „Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego jest formą zabezpieczenia kredytu hipotecznego (…). Dzięki temu, że kredytobiorcy wyrazili zgodę na zabezpieczenie części kredytu stanowiącego wymagany przez bank wkład własny w finansowanie nabycia nieruchomości ze środków pochodzących z kredytu, bank mógł udzielić kredytu na wnioskowaną wysokość”. Ponadto Bank wskazał, iż takie ubezpieczenie nie ma charakteru obligatoryjnego, a klient mógł wnieść środki własne w wymaganej wysokości lub ustanowić inną formę zabezpieczenia.

Powodowie wyjaśnili, że ofertę kredytową zaprezentował im pośrednik, który współpracował z 20 bankami, w trakcie prezentacji oferty oraz składania wniosku kredytowego, powodowie nie byli informowani o istnieniu ubezpieczenia niskiego wkładu, a przede wszystkim o fakcie, iż ubezpieczenie to nie zabezpiecza ich praw tylko wyłącznie prawa banku, tj. o tym, że w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego będą nadal zobowiązani do zapłaty, tylko że na rzecz ubezpieczyciela, a nie banku. Powodowie twierdzili, że wszystkie czynności zmierzające do zawarcia umowy, w tym wypełnienie wniosku kredytowego odbywały się w siedzibie pośrednika i to on się nimi zajmował. W oparciu o zdolność kredytową oraz wysokość kredytu powodom przedstawiono dwie oferty (...) Banku S.A. oraz (...) Bank (...) S.A., jednak finalnie (...) Bank (...) S.A. wycofała się i pozostała im jedyna oferta (...) Banku S.A. we frankach. Powodowie twierdzili, że dowiedzieli się w siedzibie pośrednika o konieczności zabezpieczenia kredytu w postaci poniesienia opłaty za ubezpieczenie niskiego wkładu. W trakcie zawierania umowy w oddziale Banku, nie poinformowano powodów na czym ubezpieczenie niskiego wkładu ma polegać ani o możliwości ustanowienia innego zabezpieczenia. Do podpisu przedłożono im gotowy wzorzec umowy bez możliwości jego zmiany lub negocjacji i był to pierwszy moment, w którym powodowie zobaczyli i mieli możliwość zapoznania się z umową kredytową. Powodowie podali, że nie mogli tej umowy zabrać ze sobą poza lokal celem dokładnego zapoznania się z jej postanowieniami, stanowczo powiedziano im, że albo podpisują przedłożony egzemplarz albo nie. Powodowie wskazali, że wiedząc, iż nie będą mieli możliwości negocjacji umowy, nie podjęli takiej próby. Powołując się na treść art. 385 1§ 1 k.c., powodowie podnieśli, że bezsprzecznie zawarta umowa dotyczy stosunku pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentami, a umowa niskiego wkładu jest jednym ze sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zatem stanowi świadczenie o charakterze ubocznym. Co więcej analogiczna klauzula jak klauzula niskiego wkładu została uznana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku z dnia 24 sierpnia 2012 r. jako klauzula niedozwolona i wpisana do Rejestru Klauzul Niedozwolonych pod numerem (...). Klauzula ta nie była z powodami indywidualnie uzgodniona, a powodowie wyrazili zgodę na objęcie kredytu tym ubezpieczeniem, albowiem tylko to warunkowało uzyskanie kredytu we wnioskowanej kwocie. Powodowie wskazali, że z faktu abuzywności wynika, że strona pozwana nie była uprawniona do pobierania składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, a pozwany bank jako wierzyciel niezasadnie żądał i pobierał od powodów jako dłużników wyższego świadczenia, niż wynikało to z łączącego strony węzła obligacyjnego, co prowadzi do wniosku, że za okres uzyskania tego świadczenia pieniężnego w wyższej niż przysługująca wysokość strona pozwana była bezpodstawnie wzbogacona, a świadczenie, którego zwrotu domagają się powodowie było z ich strony świadczenie nienależnym, a zatem podlegającym zwrotowi na podstawie art. 405 w zw. z art. 410 § 1 i § 2 k.c. Powodowie wskazali również na abuzywność innych postanowień.

Powodowie wskazali, że domagają się odsetek od dnia upływu terminu zapłaty wskazanego w wezwaniu do zapłaty skierowanym do Banku, tj. od dnia 26 września 2014 r. za trzy lata wstecz, gdyż jest to świadczenie okresowe, oraz od kwoty 1.915,82 zł od dnia 2 grudnia 2014 r., bowiem w tej dacie z godnie z pismem z dnia 26 listopada 2014 r. kwota ta została rozliczona. Powodowie nadmienili, że zgodnie z orzecznictwem zobowiązania wynikające z bezpodstawnego wzbogacenia, w tym obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia są bezterminowe, a wobec tego opóźnienie w ich wykonaniu następuje dopiero wtedy, gdy dłużnik nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Zaprzeczyła, że jest zobowiązana do zwrotu na rzecz powodów kwot dochodzonych pozwem oraz, aby postanowienie zawarte w treści § 3 ust. 3 było postanowieniem niedozwolonym, aby było sprzeczne z dobrymi obyczajami, jak i w sposób rażący naruszało interesy powodów, aby strony były związane wzorcem umownym a nie umową oraz, aby postanowienie zawarte w treści § 3 ust. 3 było tożsame z klauzulą niedozwoloną wpisaną do Rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod pozycją nr (...).

W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że zawarcie umowy poprzedzone zostało wnioskiem powodów złożonym w dniu 11 września 2008 r. o udzielenie kredytu hipotecznego. Powodowie wnosili o udzielenie kredytu hipotecznego w kwocie 700.000 zł powiększonego o ubezpieczenie Pakiet Bezpieczna Spłata i koszty okołokredytowe, na okres 30 lat, waloryzowany kursem (...). Jak wskazała strona pozwana, z wniosku kredytowego wynikało, że wszyscy powodowie posiadali wyższe wykształcenie, a łączne wynagrodzenie netto wszystkich powodów wynosiło 11.286,17 zł, ponadto A. L. i M. L. byli właścicielami mieszkania o wartości 240.000 zł. Bank podał, że wraz z wnioskiem powodowie złożyli oświadczenie do ubezpieczenia niskiego wkładu, w którym wyrazili zgodę na udostępnienie ich danych osobowych ubezpieczycielowi, celem wykonania Generalnej Umowy (...) niskiego wkładu. Bank wyjaśnił, że z przeprowadzonej kalkulacji wynikało, że stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości wynosi 101,40 %. Następnie, jak wynika z twierdzeń pozwu, Bank wydał w dniu 15 października 2008 r. decyzję kredytową, zgodnie z którą uruchomienie kredytu nastąpić miało m.in. po ustanowieniu prawnych zabezpieczeń spłaty kredytu określonych w §3 decyzji. O podjętej decyzji Bank miał zawiadomić powodów zgodnie z § 12 obowiązującego na dzień złożenia wniosku o udzielenie kredytu hipotecznego, jak i w dacie zawarcia umowy „Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych - w ramach MultiPlanów”. Strona pozwana wskazała, że w związku z wyrażeniem zgody na przekazanie danych objętych tajemnicą bankową ubezpieczycielowi, Bank zgłosił kredyt do objęcia go ochroną ubezpieczeniową, strona pozwana została objęta ochroną ubezpieczeniową w okresach od 29 października 2008 r. do 31 października 2011 r., od 1 listopada 2011 r. do 31 października 2014 r., od 1 listopada 2014 r. do 31 października 2017 r., za które to okresy uiściła składki. Strona pozwana podniosła, że z związku z tym, że powodowie nie spłacili w okresie pierwszych 36 miesięcy liczonych od dnia uruchomienia kredytu, tj. od dnia 29 października 2008 r., niskiego wkładu własnego i nie zaszły inne przesłanki powodujące wygaśnięcie ochrony ubezpieczeniowej, Bank zgodnie z zawartą w umowie dyspozycją powodów pobrał ze wskazanego w umowie rachunku bankowego, kwotę 4.990,14 zł tytułem kontynuacji ochrony ubezpieczeniowej na kolejny 36 miesięczny okres, o wysokości tego kosztu Bank poinformował powodów pismem z dnia 24 listopada 2011 r. Strona pozwana twierdziła, że w okresie 72 miesięcy liczonych od dnia uruchomienia kredytu powodowie w dalszym ciągu nie spłacili kwoty kredytu stanowiącej wymagany wkład własny, a zatem Bank ponownie pobrał kwotę 1.915,82 zł tytułem kontynuacji ochrony, o czym poinformował e-mailami z dnia 6 listopada 2014 r. oraz 25 listopada 2014 r., w których szczegółowo wskazano sposób wyliczenia kolejnej należności z tytułu zwrotu kosztów składki ubezpieczeniowej. Ponadto strona pozwana wskazała, że przed pobraniem składki zaproponowała zamianę sposobu zabezpieczenia podwyższonego ryzyka mBanku z ubezpieczenia niskiego wkładu własnego na podwyższoną marżę Banku w okresie występowania przedmiotowego ryzyka, tj. do czasu całkowitej spłaty niskiego wkładu, z której powodowie nie skorzystali. Strona pozwana podniosła, że koszt ubezpieczenia niskiego wkładu był pobierany z rachunku należącego jedynie do A. L. i D. W.. Wskazała, że w umowie określono wysokość pierwszego kosztu związanego z ubezpieczaniem niskiego wkładu w kwocie 5.243 zł, a ponadto powodowie upoważnili bank do pobrania tego kosztu z rachunku wskazanego w treści upoważnienia.

Strona pozwana wskazała, że wymagany wkład własny wynosił 149.800 zł, zatem bez dodatkowego zabezpieczania bank mógł udzielić kredytu w wysokości 560.000 zł, (...) (współczynnik wartości kredytu i wartości nieruchomości) wynosił 80 %. Taka też wartość została przedstawiona w § 6 ust. 3 Regulaminu. Bank wskazał, że powodowie nie dysponowali wkładem własnym, z kolei zgodnie z § 26 umowy w sprawach w niej nieuregulowanych stosuje się postanowienia m.in. ww. Regulaminu. Powodowie przed zawarciem umowy złożyli oświadczenie, że przed zawarciem umowy zapoznali się z Regulaminem i uznali jego wiążący charakter. Powodowie zostali ponadto poinformowani przez Bank o podjętej decyzji kredytowej, o wymaganej wysokości wkładu własnego i o kosztach związanych z ubezpieczeniem niskiego wkładu na etapie asysty przedkontraktowej. Ponadto skoro powodowie uiścili na rzecz strony pozwanej kwoty w łącznej wysokości 12.148,96 zł, to znaczy, że uznawali te kwoty za należne Bankowi. Powodowie mogli też zawsze spłacić kwotę kredytu objętą ubezpieczeniem, albo ustanowić inne zabezpieczenie, Co więcej strona pozwana złożyła powodom propozycję zmiany sposobu zabezpieczenia podwyższonego ryzyka mBanku z ubezpieczenia niskiego wkładu własnego na podwyższoną marżę, z której powodowie nie skorzystali, co oznacza że sposób zapieczenia podlegał negocjacjom zarówno w momencie zawierania umowy, jak i w każdym momencie jej obowiązywania. Strona pozwana odnosząc się do abuzywności postanowienia wskazała, że aby można było mówić o jego niedozwolonym charakterze, to musi zachodzić sprzeczność praw lub obowiązków konsumenta z dobrymi obyczajami oraz rażące naruszenie interesów konsumenta, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Strona pozwana podniosła, że nie wykorzystała niewiedzy ani naiwności swoich klientów. Co więcej postanowienie to było jasne, oznajmione powodom i zostało objęte wolą powodów w chwili podpisywania umowy, a zatem indywidualnie uzgodnione. Postanowienie to nie jest także sprzeczne z dobrymi obyczajami, albowiem powodom zostały przedstawione wszystkie informacje, które umożliwiały im podjęcie świadomej decyzji, co do nieangażowania własnych środków tytułem wymaganego przez bank wkładu własnego, a z treści kwestionowanego przez powodów postanowienia umownego można łatwo wywnioskować, jaka jest wysokość wymaganego wkładu własnego, jak długie będą kolejne okresy ubezpieczenia i kto jest ubezpieczonym, a samo nieprzedstawienie powodom treści umowy ubezpieczenia nie jest naruszeniem dobrych obyczajów, gdyż powodowie nigdy nie byli stroną tej umowy i nie kształtowała ona ich praw i obowiązków, a najistotniejsze postanowienia zostały zawarte w umowie kredytowej. Strona pozwana zauważyła, że powodowie nie udowodnili, aby postanowienie § 3 ust. 3 naruszało ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i w sposób rażący. Również w ocenie strony pozwanej nie zasługuje na uwzględnienie, że ponoszenie przez powodów kosztów ubezpieczenia stanowi przejaw rażącego naruszenia ich interesów i przerzucenie przez bank na powodów ryzyka związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą. Gdyby tak było, to tak naprawdę wszystkie postanowienia związane z zabezpieczeniami należałoby uznać za niedozwolone. Strona pozwana zauważyła, że kwestionowane przez powodów postanowienie nie jest tożsame z klauzulą wpisaną do Rejestru klauzul niedozwolonych pod nr (...), a ponadto przed SOKiKiem nie został poddany ocenie Regulamin. Nadto (...) uznał za niedozwolone jedynie część postanowienia związaną z możliwością przedłużenia ubezpieczenia, a nie pierwszy koszt ubezpieczenia wpisany wprost do umowy z konsumentem. Strona pozwana wskazała, że (...) badał jedynie wzorzec umowy, a nie konkretną sprawę, a zatem nie uwzględnił takich okoliczności, że przed pobraniem składki bank informował powodów o sposobie jej wyliczenia. Zatem powodowie mieli możliwość jej weryfikacji, toteż nie można automatycznie stwierdzić jej bezskuteczności. Strona pozwana wskazała również na konieczność przeprowadzenia kontroli indywidualnej postanowienia. Strona pozwana podniosła, że na wypadek uznania, że zaskarżony zapis jest klauzulą niedozwoloną, to w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki do zwrotu nienależnego świadczenia, albowiem jego spełnienie nie nastąpiło pod wpływem przymusu, a co więcej zastrzeżenie powinno było być złożone przy spełnianiu świadczenia, a także spełnienie świadczenia nie nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej, gdyż skutkiem stwierdzenia abuzywności jest bezskuteczność postanowienia. Kolejno strona pozwana zwróciła uwagę na to, iż racjonalnie wymagana od kredytobiorcy staranność przy zawarciu umowy nie może ograniczać się jedynie do przedłożenia dokumentów wymaganych przez bank i podpisania umowy, ale wnikliwej analizy umowy i do wyjaśnienia wszelkich niejasności, a takich zastrzeżeń powodowie nie zgłaszali.

Strona pozwana wskazała również, że w nieniniejszej sprawie nie zachodzi solidarność czynna po stronie powodów, albowiem nie wynika ona ani z ustawy ani z treści czynności prawnej, a koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego był pobierany z rachunku należącego do A. L. i D. W.. A. W. i M. L. nie spełniły świadczenia, którego zwrotu dochodzą, a więc nie mają legitymacji czynnej do występowania w niniejszym postępowaniu. Strona pozwana wskazała, że termin spełnienia świadczenia został dopiero wyznaczony w wezwaniu do zapłaty, a więc przed wysłaniem takiego wezwania nie można mówić o opóźnieniu strony pozwanej.

W toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 września 2008 r. powodowie D. W. i A. W. oraz powodowie A. L. i M. L. złożyli w pozwanym Banku wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego. Powodowie wnioskowali o kredyt na zakup domu jednorodzinnego w wysokości 700.000 zł w walucie (...), na okres 360 miesięcy, jako termin spłaty wskazując 10 dzień miesiąca, z równymi ratami kapitałowo-odsetkowymi. Powodowie jako prawne zabezpieczenie spłaty kredytu zadeklarowali hipotekę na nieruchomości, grupowe ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, grupowe ubezpieczenie na życie, Pakiet Bezpieczna Spłata oraz przejściowe ubezpieczenie spłaty kredytu. Powodowie we wniosku podali swoje miesięczne dochody i wykonywane zawody (powód D. W. 1.928,15 zł, konstruktor; A. W. 3.003,38 zł, agent morski; A. L. 1.649,15 zł, nauczyciel; w przypadku M. L. 4.674,34 zł, audytor). Powodowie wraz z wnioskiem kredytowym złożyli oświadczenie o wyrażeniu zgody na udostępnienie przez Bank (...) S.A. z siedzibą w W. informacji stanowiących ich dane osobowe oraz objętych tajemnicą bankową, zawartych w dokumentacji kredytowej zebranej przez (...) Bank S.A. przed zawarciem i w trakcie trwania umowy kredytowej w celu wykonania Generalnej Umowy (...) niskiego wkładu w kredytach i pożyczkach hipotecznych zawartej przez (...) S.A. (...) Bank S.A, przy czym wskazano, że wyrażenie tej zgody jest niezbędne do zawarcia i realizacji umowy ubezpieczenia.

Dowód:

-

Wnioski o udzielenie kredytu, k. 93-106,

-

Przesłuchanie powoda D. W., powódki A. W., powódki M. L. na rozprawie w dniu 17 maja 2018 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 196-199.

Maksymalny (...) bez ubezpieczenia obniżonego wkładu wynosił 80 %, wartość nieruchomości 700.000 zł, kwota kredytu nieobjęta ubezpieczaniem niskiego wkładu wynosiła 560.000 zł.

Dowód:

-

Wyliczenie z kalkulatora bankowego, k. 107-110.

Powodowie podpisali oświadczenia o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia spłaty rat kredytu dla kredytobiorców i pożyczkobiorców M. – oddziału bankowości detalicznej (...) Bank S.A. na warunkach określonych w grupowej umowie ubezpieczenia spłaty rat kredytu zawartej w dniu 18 grudnia 2007 r. pomiędzy (...) Bankiem S.A. a (...) S.A. w zakresie: poważne zachorowania, operacje chirurgiczne, pobyt w szpitalu w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku.

Dowód:

-

Oświadczenia i przystąpieniu do umowy ubezpieczenia spłaty rat kredytu dla kredytobiorców i pożyczkobiorców M., k. 111-114.

W dniu 15 października 2008 r. strona pozwana wydała decyzję kredytową, zgodnie z którą uruchomienie kredytu miało nastąpić m.in. po podpisaniu umowy kredytowej, uiszczeniu wpłaty z tytułu prowizji, ustanowieniu prawnych zabezpieczeń spłaty kredytu, złożeniu pisemnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji przez ewentualnych poręczycieli, spełnieniu dodatkowych warunków uruchomienia kredytu, o których mowa w § 4 ust. 2 decyzji. Jako prawne zabezpieczenia kredytu Bank wskazał:

-

hipotekę łączną kaucyjną wpisaną na pierwszym miejscu do kwoty 1.064.700 zł na nieruchomościach położonych w G. przy ul. (...) lokal mieszkalny nr (...);

-

ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu (...) S.A. na 36-miesięczny okres ubezpieczenia, jeśli zaś z upływem 36 miesięcy okres ubezpieczenia nie nastąpiłaby całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlegało automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie mógł przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Nadto wskazano, że kredytobiorca upoważni MultiBank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50 % kwoty kredytu objętej ubezpieczeniem, tj. 5.243 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji;

-

przelew praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia na życie i całkowitej trwałej niezdolności do pracy Bezpieczny Kredyt dokonany w warunkach określonych w oświadczeniu o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia, jeżeli Kredytobiorca przystąpił do grupowego ubezpieczenia na życie i całkowitej trwałej niezdolności do pracy Bezpieczny Kredyt;

-

przelew praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia spłaty rat kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku dokonany na warunkach określonych w oświadczeniu o przystąpieniu do Umowy (...) zawartych we wniosku kredytowym;

-

prawne zabezpieczenie kredytu na okres przejściowy do czasu przedłożenia w MultiBank odpisu księgi wieczystej nieruchomości potwierdzającego prawomocny wpis hipoteki – ubezpieczenie spłaty kredytu w (...) S.A. na okres przejściowy (ubezpieczenie pomostowe).

Dowód:

-

Decyzja kredytowa z dnia 15 października 2008 r., k. 115-117.

W dniu 20 października 2008 r. powodowie A. L. i M. L. (małżeństwo) oraz D. W. i A. W. (małżeństwo) zawarli z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W., Oddział Bankowości Detalicznej w Ł. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...). Zgodnie z § 1 ust. 1 celem kredytu był zakup na rynku wtórnym dwóch lokali mieszkalnych (...) położonych w G. przy ul. (...), finansowanie kosztów związanych z pracami remontowymi w przedmiotowych lokalach mieszkalnych, refinansowanie poniesionych nakładów własnych oraz finansowanie pierwszej składki ubezpieczenia Pakiet Bezpieczna Spłata. Kwota udzielonego kredytu wynosiła 709.800 zł, walutą waloryzacji kredytu był (...), w walucie waloryzacyjnej w dniu 29 października 2008 r. obliczonej na podstawie kursu kupna waluty określonej w tabeli kursowej zadłużenie wynosi 299.279 CHF, okres kredytowania został ustalony na 360 miesięcy, tj. od dnia 20 października 2008 r. do dnia 10 października 2038 r., a wybrany wariant spłaty kredytu dotyczył równych rat kapitałowo-odsetkowych (§1 ust. 2-3 i 4-5).

Jako prawne zabezpieczenie kredytu w § 3 umowy wskazano:

-

hipotekę łączną kaucyjną wpisaną na pierwszym miejscu do kwoty 1.064.700 zł na nieruchomościach położonych w G. przy ul. (...) lokal mieszkalny nr (...);

-

ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu (...) S.A. na 36-miesięczny okres ubezpieczenia, jeśli zaś z upływem 36 miesięcy okres ubezpieczenia nie nastąpiłaby całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlegało automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie mógł przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Nadto wskazano, że kredytobiorca upoważnia MultiBank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50 % kwoty kredytu objętej ubezpieczeniem, tj. 5.243 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego w § 6 (rachunek spłaty kredytu) bez odrębnej dyspozycji;

-

przelew praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia na życie i całkowitej trwałej niezdolności do pracy Bezpieczny Kredyt dokonany w warunkach określonych w oświadczeniu o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia, jeżeli Kredytobiorca przystąpił do grupowego ubezpieczenia na życie i całkowitej trwałej niezdolności do pracy Bezpieczny Kredyt;

-

przelew praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia spłaty rat kredytu w zakresie poważnego zachorowania oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby i nieszczęśliwego wypadku dokonany na warunkach określonych w oświadczeniu o przystąpieniu do Umowy (...) zawartych we wniosku kredytowym;

-

prawne zabezpieczenie kredytu na okres przejściowy do czasu przedłożenia w MultiBank odpisu księgi wieczystej nieruchomości potwierdzającego prawomocny wpis hipoteki – ubezpieczenie spłaty kredytu w (...) S.A. na okres przejściowy (ubezpieczenie pomostowe).

Zgodnie z § 13 ust. 1 pkt 2 jednym z podstawowych obowiązków kredytobiorcy było ustanowienie prawnych zabezpieczeń kredytu oraz pokrycie wszystkich kosztów związanych z ustanowieniem, utrzymaniem, zwolnieniem i zmianą zabezpieczenia kredytu. Na podstawie zaś § 25 ust. 1integralną część umowy stanowił „Regulaminu udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych- M.”, dalej kredytobiorcy oświadczyli, że przed zawarciem umowy zapoznali się z nim i uznają jego wiążący charakter.

Dowód:

-

Umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) z dnia 20 października 2008 r., k. 29-37,

-

Wydruk ze strony internetowej mBanku – kursy walut z dnia 29 października 2008 r., k. 40-41,

-

Zaświadczenie z dnia 1 kwietnia 2017 r., k. 38.

Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach MultiPlanów określał warunki udzielania i spłaty kredytów i pożyczek hipotecznych w MultiBanku. W regulaminie wskazano, że MultiPlany są planami finansowymi dającymi prawo do skorzystania z oferty produktowej MultiBanku na zasadach określonych w obowiązujących w Banku regulaminach oraz zgodnie z tabelą oprocentowania oraz taryfą prowizji i opłat bankowych ustalonych dla MultiPlanów. W ramach MultiPlanów występowały dwie różne oferty: w złotych, w walutach (Rozdział I pkt 1 i 2). Zgodnie z § 2 Regulaminu MultiBank mógł udzielić kredytu/pożyczki z przeznaczeniem na m.in. zakup lokalu mieszkalnego. Zgodnie z § 4 ust. 1 Regulaminu kredyt mógł być udzielony osobie fizycznej, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych, obywatelstwo polskie lub jest rezydentem - cudzoziemcem, posiadającym zezwolenie na osiedlenie się w Polsce lub na zamieszkanie na czas oznaczony albo w przypadku obywateli Unii Europejskiej ma zarejestrowany pobyt na terytorium Polski, udokumentowane dochody ze źródeł zaakceptowanych przez MultiBank, zdolność kredytową zgodnie z obowiązującymi w MultiBanku przepisami. § 6 ust. 1 stanowił, że wysokość kredytu była uzależniona od wartości przedstawionych przez Wnioskodawcę zabezpieczeń, posiadania przez wnioskodawcę zdolności kredytowej, celu, na który był przeznaczony. Zgodnie natomiast z ust. 3 maksymalna wysokość udzielonego kredytu wynosiła 80 % wartości nieruchomości mającej stanowić docelowe zabezpieczenie. Wysokość ta mogła zostać podwyższona pod warunkiem objęcia ochrona ubezpieczeniową kwoty podwyższenia, na podstawie umowy ubezpieczenia niskiego wkładu.

Dowód:

-

Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach MultiPlanów, k. 118-126.

Strona pozwana zawarła z Towarzystwem (...) S.A. Generalną Umowę (...) niskiego wkładu w kredytach i pożyczkach hipotecznych nr (...) z dnia 25 maja 2007 r. Strona pozwana zgłosiła kredyt powodów do objęcia go ochroną ubezpieczeniową przez (...) S.A. z siedzibą w W., w ramach Generalnej Umowy (...) niskiego wkładu w kredytach i pożyczkach hipotecznych.

Dowód:

-

Aneks nr (...) z dnia 25 lutego 2009 r. do polisy, k. 127-137, polisa z dnia 25 listopada 2011 r., k. 138-147, polisa z dnia 28 listopada 2014 r., k. 148-153.

W dniu 29 października 2008 r. strona pozwana pobrała z konta należącego do A. L. i D. W., do którego upoważnione były powódki M. L. i A. W., kwotę 5.243 zł z tytułu składki na poczet niskiego wkładu dla (...). W dniu 5 grudnia 2011 r. strona pozwana obciążyła ww. rachunek powodów kwotą 4.990,14 zł, natomiast w dniu 1 grudnia 2014 r. z rachunku została pobrana kwota 1.915,82 zł tytułem: „odnowienie (...)”, na rachunek prowadzony przez (...) S.A., jako odbiorca wskazany został (...). Przez okres 6 lat strona pozwana pobrała łącznie od powodów kwotę 12.148,96 zł z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu.

Dowód:

-

Potwierdzenie wykonania operacji, k. 163-165,

-

Pismo z dnia 26 listopada 2014 r., k. 48.

Połowa kwoty 1.915,82 zł tytułem „odnowienie (...)”, została wpłacona przez powódkę M. L. z jej majątku osobistego. Małżeństwo M. L. i A. L. zostało rozwiązane przez rozwód, wyrok rozwodowy uprawomocnił się maju 2012 r.

Dowód:

-

Przesłuchanie powódki M. L. na rozprawie w dniu 17 maja 2018 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 196-199.

Wiadomością e-mail z dnia 24 listopada 2011 r. strona pozwana poinformowała powodów, że w związku z upływem okresu ubezpieczenia, w którym nie nastąpiła całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem niskiego wkładu, zgodnie z § 3 umowy kredytowej istnieje obecnie konieczność kontynuacji ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i tym samym opłacenia składki ubezpieczeniowej w wysokości 3,50 % od kwoty niespłaconego brakującego wkładu własnego. Strona pozwana wskazała, że w związku z powyższym Bank dokonał płatności składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego kredytu w Towarzystwie (...) wskazanym w umowie kredytowej w wysokości 4.990,14 zł ma kolejny okres ubezpieczeniowy. Strona pozwana wskazała, że ubezpieczenie niskiego wkładu stanowi zgodnie z postanowieniami umowy kredytowej do czas spłaty kwoty brakującego wkładu własnego. W dniach 6 listopada 2014 r. oraz 25 listopada 2014 r. strona pozowana poinformowała powodów o pobraniu kolejnej kwoty 1.915,82 zł tytułem kontynuacji ochrony ubezpieczeniowej na 36-miesięczny okres, w związku z niespłaceniem kwoty kredytu stanowiącej wymagany wkład własny. Strona pozwana informowała, że istnieje możliwość zmiany sposobu zabezpieczenia podwyższonego ryzyka mBanku z ubezpieczenia niskiego wkładu własnego na podwyższona marżą Banku w okresie występowania przedmiotowego ryzyka, tj. do czasu całkowitej spłaty kwoty niskiego wkładu własnego, w okresie występowania podwyższonego ryzyka mBanku marża uległaby podwyższeniu, po zakończeniu okresu podwyższonego ryzyka mBanku marzą ulegałaby obniżeniu poczynając od następnego dnia od dnia dokonania całkowitej spłaty kwoty niskiego wkładu własnego.

Dowód:

-

Pismo z 24 listopada 2011 r., wydruki korespondencji elektronicznej, k. 154-162.

W okresie od 29 października 2008 r. do 12 kwietnia 2017 r. powodowie z tytułu zawartej umowy kredytowej ponieśli koszt prowizji na ubezpieczenie w wysokości 1.419,60 zł, koszt składki na ubezpieczanie (...) w wysokości 21.413,09 zł, koszt składki na ubezpieczenie (...) w wysokości 12.148,96 zł, koszt składek ubezpieczeniowych na nieruchomość w wysokości 4.802,20 zł i koszt odsetek w wysokości 114.019,25 zł.

Dowód:

-

Zaświadczenie z dnia 13 kwietnia 2017 r., k. 39.

Pismem z dnia 26 września 2017 r. powodowie wezwali stronę pozwaną do zapłaty kwoty 12.148,96 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 5.243 zł od dnia 26 września 2014 r. do dnia zapłaty, od kwoty 4.990,14 zł od dnia 26 września 2014 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.915,82 zł od dnia 26 listopada 2014 r. do dnia zapłaty.

Dowód:

-

Wezwanie do zapłaty z dnia 26 września 2017 r. wraz z potwierdzeniem nadania., k. 42-44.

Strona pozwana pismem z dnia 6 października 2017 r. poinformowała powodów o negatywnym rozpatrzeniu reklamacji.

Dowód:

-

Pismo z dnia 6 października 2017 r., k. 45-47.

Powodowie przymierzając się do zaciągnięcia kredytu na zakup nieruchomości udali się do pośrednika, który współpracował z 20 bankami. Wszystkie czynności zmierzające do zawarcia umowy, w tym wypełnienie wniosku kredytowego odbyły się w siedzibie pośrednika. Pośrednik przedstawił powodom oferty kredytu dwóch banków: (...) Bank S.A. oraz (...) Bank (...) S.A., ostatecznie (...) Bank (...) S.A. wycofała się, pozostała im jedynie oferta strony pozwanej. Powodowie dostali telefoniczne powiadomienie o możliwości spotkania i podpisania umowy. Do podpisu przedłożono powodom gotowy wzorzec kredytu hipotecznego, powodowie nie mogli zabrać umowy poza lokal. Powodowie zostali poinformowani o trzech rodzajach ubezpieczenia, nie było jednakże wyjaśniane, na czym ubezpieczenia te polegają, ze strony banku nie było propozycji innego zabezpieczenia. Powodowie nie mieli świadomości, że brak wkładu własnego będzie wpływał na warunki kredytu, nie mieli wówczas środków na jego pokrycie.

Dowód:

-

Przesłuchanie powoda D. W., powódki A. W., powódki M. L. na rozprawie w dniu 17 maja 2018 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 196-199.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie co do należności głównej, oddaleniu podlegało natomiast w części w zakresie roszczenia odsetkowego, jak i w zakresie żądania zasądzenia kwoty 12.148,96 zł solidarnie na rzecz powodów. Sąd doszedł bowiem do przekonania, że brak jest podstaw do przyjęcia solidarności po stronie wierzycieli, co Sąd wyjaśni w dalszej części uzasadnienia.

Stan faktyczny w sprawie pozostawał w przeważającej części bezsporny między stronami. Poza sporem pozostawało, że powodowie zawarli z pozwanym Bankiem umowę kredytu hipotecznego, w której jako prawne zabezpieczenie kredytu wskazane zostało ubezpieczenie niskiego wkładu. Bezsporne było również, że strona pozwana pobrała od powodów składki z tytułu ww. ubezpieczenia w kwotach 5.243 zł, 4.990,14 zł, 1.915,82 zł. Spór stron sprowadzał się do oceny prawnej postanowienia umownego zawartego w § 3 ust. 3 umowy kredytu hipotecznego dotyczącego ubezpieczenia niskiego wkładu własnego o treści „Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (...) SA na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jeżeli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem, ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenia podlega automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata Kredytu. Kredytobiorca upoważnia mBank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50 % kwoty kredytu objętego ubezpieczeniem, tj. 5.243 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji.”, a następnie stwierdzenia, czy postanowienie to jest postanowieniem niedozwolonym, a w konsekwencji, czy wiąże strony. Postanowienia umowne uznane za niedozwolone, zgodnie z zasadą określoną w kodeksie cywilnym, nie wiążą bowiem konsumentów. Umowa w pozostałym zakresie obowiązuje dalej, o ile może być wykonywana bez postanowienia o charakterze niedozwolonym.

Powodowie stali na stanowisku, że skoro postanowienie umowy dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu miało charakter klauzuli abuzywnej, nie było dla nich wiążące, a zatem kwoty pobrane przez stronę pozwaną tytułem kosztów związanych z ubezpieczeniem niskiego wkładu były nienależne i winny podlegać zwrotowi. Podstawa prawna żądania powodów zasadzała się zatem na przepisach o nienależnym świadczeniu (art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c.) oraz przepisach o niedozwolonych klauzulach umownych ( (...) k.c. i następne).

Stosownie do przepisu art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Zgodnie z § 2 ww. przepisu jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie, nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Co istotne, ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Z reguły będzie to przedsiębiorca, ponieważ wykazanie indywidualnego uzgodnienia postanowień uchyla możliwość ich kontroli na podstawie przepisów art. 385 1 –385 3 k.c. Ponadto wskazać należy, że przepis art. 385 1 k.c. stosuje się do umów zawieranych między przedsiębiorcą a konsumentem. Zgodnie z art. 22 1 k.c., pod pojęciem konsumenta rozumieć należy osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Z powyżej przytoczonych przepisów wynika, że uznanie danego postanowienia umownego za niedozwolone jest możliwe w przypadku kumulatywnego spełnienia czterech przesłanek: umowa musi być zawarta pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem, postanowienie nie zostało uzgodnione indywidulanie, postanowienie to nie może określać głównych świadczeń stron, prawa i obowiązków konsumenta są ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia została przez ustawodawcę bliżej określona w przepisie art. 385 1 § 3 k.c., który nakazuje uznać za nieuzgodnione indywidualnie te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Za nieuzgodnione indywidualnie należy także uznać postanowienia umów niezawieranych przy użyciu wzorca, jeżeli nie były one przedmiotem pertraktacji między stronami (klauzule narzucone).

Przepis art. 385 1 § 1 k.c., obok postanowień uzgodnionych indywidualnie z konsumentem, nie dopuszcza możliwości uznania za klauzulę niedozwoloną postanowień określających jednoznacznie główne świadczenia stron. Określają one bowiem to, co dla stron stosunku najistotniejsze: zachowanie dłużnika, które bezpośrednio zmierza do zaspokojenia interesu wierzyciela. Chodzi o zapłatę określonej sumy pieniężnej tytułem ceny lub wynagrodzenia, o przeniesienie własności lub oddanie do używania oznaczonej rzeczy, czy o wykonanie określonej usługi. Postanowienia oznaczające przedmiot tych świadczeń określają główne świadczenia stron.

Zgodnie z przepisem art. 385 1 § 1 k.c., kryterium oceny decydującym o uznaniu klauzuli za niedozwoloną jest kształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Uznanie konkretnej klauzuli umownej za niedozwolone postanowienie umowne wymaga więc stwierdzenia łącznego wystąpienia obu przesłanek – „sprzeczności z dobrymi obyczajami” oraz „rażącego naruszenia interesów konsumenta” (por. wyrok SN z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12, LEX nr 1408133). W stosunkach z konsumentami szczególne znaczenie mają te oceny zachowań podmiotów w świetle dobrych obyczajów, które odwołują się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Im powinny odpowiadać zachowania stron stosunku, także w fazie przedumownej. Postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację tych wartości, będą uznawane za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Tak w szczególności kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Właśnie brak równowagi kontraktowej jest najczęściej wskazywanym przejawem naruszenia dobrych obyczajów drogą zastosowania określonych klauzul umownych (por. M. Bednarek (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 67.)

Dla uznania klauzuli za niedozwoloną, zgodnie z przepisem art. 385 1 § 1 k.c., poza kształtowaniem praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, musi ona rażąco naruszać jego interesy. Nie jest więc wystarczające ustalenie nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (sprzeczność z dobrymi obyczajami), lecz konieczne jest stwierdzenie prawnie relewantnego znaczenia tej nierównowagi (rażące naruszenie interesów konsumenta). Należy uwzględnić nie tylko interesy o wymiarze ekonomicznym, ale inne, zasługujące na ochronę dobra konsumenta, jak jego zdrowie, czas, dezorganizacja zajęć, prywatność, poczucie godności osobistej czy satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści (por. M. Bednarek (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 768–769; E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, s. 341). Przyjmuje się, że postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta, jeżeli poważnie, znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. W wyroku z dnia 13 lipca 2005 r. (I CK 832/04, Pr. Bank. 2006, nr 3, s. 8) SN stwierdził, że „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym.

Mając na względzie powyższe rozważania oraz materiał dowodowy zaprezentowany przez strony w toku postępowania, Sąd uznał, że postanowienie zawarte w § 3 ust. 3 umowy o kredyt hipoteczny zawartej między stronami jest abuzywne.

Powodowie wykazali w toku postępowania, że nie mieli wpływu na treść § 3 ust. 3 umowy kredytu o kredyt hipoteczny w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, strona pozwana zresztą nie kwestionowała, że przedstawiła im gotowy wzorzec umowy o kredyt hipoteczny. Zdaniem Sądu, postanowienie umowy w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu ukształtowane zostało w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco narusza interesy powodów, przede wszystkim przez brak ekwiwalentności świadczeń. Nadto, w ocenie Sądu, powodom nie przedstawiono w sposób szczegółowy i transparenty treści tej klauzuli, jak również skutków wyrażenia zgody na jej treść zaprezentowaną przez stronę pozwaną. Co istotne, na podstawie tak sformułowanej treści klauzuli, powodowie nie byli w stanie przewidzieć, przez jaki czas i w jakich wysokości będą zobowiązani do uiszczenia składek z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu. Powodowie nie znali postanowień umowy ubezpieczenia zawartej przez pozwany Bank, nie wiedzieli w zasadzie jaki podmiot ubezpiecza ich niski wkład własny, nie mieli zatem kontroli nad sposobem wydatkowania uiszczanych przez siebie opłat. W wyniku tak ukształtowanych warunków umowy Bank, w ocenie Sądu, nie ponosił żadnego ryzyka w związku z zawartą umową. W całości zostało ono przerzucone na powodów, doprowadzając do sytuacji, w której umowa jest zawarta pomiędzy bankiem a ubezpieczycielem, powodowie opłacali składkę z tytułu ubezpieczenia, jednakże ewentualny regres ubezpieczycielowi przysługuje wobec powodów. Zdaniem Sądu, ryzyko transakcji powinno być równomierne rozłożone między obie strony umowy, ponieważ korzyści z jej zawarcia nie dotyczą jedynie kredytobiorcy, ale również banku, który tego kredytu udziela. Sąd miał na uwadze, że wyrażenie zgody na ubezpieczenie niskiego wkładu, w sytuacji powodów, tj. przy ich dochodach i bez innych możliwości zabezpieczenia, było warunkiem niezbędnym do uzyskania przez nich kredytu.

Strona pozwana twierdziła, że powodowie byli właścicielami innej nieruchomości, a zatem istniała możliwość innego zabezpieczenia (hipoteka). Zdaniem strony pozwanej, powodowie dokonali zatem świadomego wyboru ubezpieczenia niskiego wkładu jako najkorzystniejszego dla siebie. Sąd nie podzielił tego stanowiska. Po pierwsze wskazać należy, że powodom został przedstawiony wzorzec umowy, gdzie wszystkie formy zabezpieczenia zostały już wcześniej określone, powodowie mogli się na nie zgodzić bądź nie, jednakże odpowiedź negatywna skutkowałaby niemożnością zaciągnięcia kredytu. Argumenty strony pozwanej nie mają też wpływu na fakt braku negocjacji stron w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu, zarówno co do rodzaju tego ubezpieczania, ubezpieczyciela, wysokości składki, zasad ponoszenia kosztów z tego tytułu. Z przesłuchania powodów wynika, że próbowali oni uzyskać informację na temat ewentualnej zmiany formy zabezpieczenia, czy obniżenia składki, jednakże uzyskali jednoznaczną odpowiedz, że umowa może być zawarta tylko i wyłącznie w takiej formie, jaka została zaproponowana przez bank, nie ma możliwości negocjacji jakiekolwiek postanowienia umowy. Wątpliwym przy tym się wydaje, jakoby powodowie mieli w ogóle abstrakcyjną możliwość negocjacji na przykład stawki składek ubezpieczenia, skoro wynikała ona z umowy łącznej stronę pozwaną i ubezpieczyciela.

W ocenie Sądu, kwestionowane przez powodów postanowienie kształtowało ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Zdaniem Sądu, przedmiotowe postanowienie nie zawiera dostatecznych informacji pozwalających uzyskać konsumentowi wiedzę, co do tego – jak faktycznie kształtują się koszty ubezpieczenia, które w ostatecznym wyniku musi ponieść kredytobiorca oraz – jak długo będzie on obowiązany refundować je stronie pozwanej, jeżeli w ciągu 36 miesięcy nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem. Sporna klauzula nie zawierała bowiem informacji jaka kwota zadłużenia objęta jest ubezpieczeniem, jakie są „inne” zdarzenia kończące okres ubezpieczenia, przez jaki okres i w jakiej wysokości będą pobierane składki z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia. W tych okolicznościach kredytobiorca nie jest w stanie skontrolować prawidłowość podejmowanych przez bank czynności związanych z zawieraniem umowy ubezpieczenia z podmiotem trzecim na dalszy czas, mimo że to klient banku ponosi z powyższego tytułu koszty, i to w ocenie Sądu koszty wysokie, bez uzyskania ekwiwalentu w tym zakresie. Beneficjentem umowy ubezpieczenia niskiego wkładu była tylko i wyłącznie strona pozwana, a powodom nie przysługiwały żadne świadczenia z tego tytułu, poza oczywiście tym, że udzielono im kredytu w pożądanej wysokości. Oczywiście za ekwiwalent nie można uznać samego udzielenia kredytu, powodowie bowiem niezależnie od zawartej przez bank umowy ubezpieczenia niskiego wkładu z ubezpieczycielem, spłacają kredyt na warunkach ustalonych w umowie.

Nadto Sąd miał na względzie, że wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolone i zakazał wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści praktycznie tożsamej jak w niniejszej sprawie o nazwie „Umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowanych kursem (...) o treści: a) „Jeżeli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata Kredytu. Kredytobiorca upoważnia (...) do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50 % różnicy pomiędzy wymaganym wkładem własnym Kredytobiorcy, a wkładem wniesionym faktycznie, tj. (...) oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego w par. 6 bez odrębnej dyspozycji”.

Uznanie powyższego postanowienia za klauzulę abuzywną powoduje, że jest ono bezskuteczne wobec powodów, a strona pozwana nie była uprawniona do pobierania na jego podstawie jakichkolwiek należności. Wobec powyższego, wszelkie pobrane z tego tytułu kwoty uznać należało za bezpodstawnie uzyskane korzyści majątkowe, które podlegają zwrotowi powodom jako świadczenie nienależne (art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c.).

Zgodnie z treścią art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Postacią bezpodstawnego wzbogacenia jest świadczenie nienależne. Wedle treści art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił nie był w ogóle zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Uznanie kwestionowanego postanowienia za klauzulę abuzywną powoduje, że jest ono bezskuteczne wobec powodów, a pozwany Bank nie był uprawniony do pobierania na tej podstawie jakichkolwiek należności. Wobec powyższego, łącznie pobraną z tego tytułu kwotę 12.148,96 zł uznać należało za świadczenie nienależne stronie pozwanej, które podlega zwrotowi w oparciu o art. 405 w zw. z art. 410 k.c. Nie budziło przy tym wątpliwości Sądu, że powódki M. L. i A. W., mimo iż nie były formalnie stronami umowy rachunku bankowego, z którego świadczenia te były pobierane, jako strony umowy kredytu hipotecznego świadczenie to spełniały.

Powodowie żądali zasądzenia kwoty 12.148,96 zł solidarnie na ich rzecz. Sąd doszedł jednakże do przekonania, że brak jest podstawy do stwierdzenia solidarności wierzycieli w przypadku, jeśli mamy do czynienia z roszczeniem z tytułu nienależnego świadczenia, w tym też zakresie powództwo zostało oddalone. Zgodnie bowiem z art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej. Solidarności nie domniemywa się, lecz musi ona być ustanowiona w ustawie lub w umowie. Natomiast żadna inna okoliczność nie może stanowić źródła solidarności, w szczególności wyrok sądu. Każdy zatem winien dostać tyle, ile nienależnie świadczył. Wprawdzie powodowie byli zobowiązani solidarnie z tytułu umowy kredytu, ale w ramach tej umowy kredytu byli dłużnikami solidarnymi, a nie wierzycielami. Natomiast w momencie sformułowania roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia, tej podstawy do solidarności po stronie wierzycieli brak. Stosownie zaś do przepisu art. 379 § 1 k.c. jeżeli jest kilku dłużników albo kilku wierzycieli, a świadczenie jest podzielne, zarówno dług, jak i wierzytelność dzielą się na tyle niezależnych od siebie części, ilu jest dłużników albo wierzycieli. Części te są równe, jeżeli z okoliczności nie wynika nic innego. Świadczenie jest podzielne, jeżeli może być spełnione częściowo bez istotnej zmiany przedmiotu lub wartości (§ 2).

Sąd uznał, że żądana przez powodów kwota jest świadczeniem podzielnym, każdy powinien dostać tyle, ile nienależnie świadczył. I tak z racji tego, że powodowie D. W. i A. W. jako małżeństwo świadczyli ze swojego majątku wspólnego, Sąd zasądził na ich rzecz kwotę 6.074,48 zł, tj. połowę kwoty 12.148,96 z uiszczonej łącznie tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu. Sąd zasądził kwotę 6.074,48 zł łącznie na rzecz powodów D. W. i A. W., jako że kwota ta była wydatkowana z ich majątku wspólnego.

Drugą połowę żądanej kwoty, tj. kwotę 6.074,48 zł, Sąd zasądził odpowiednio do tego, jak była świadczona, tj. Sąd przyjął, że pierwsze dwie transze należy rozdzielić po połowie (tj. 2.558,28 zł) między powodów M. L. i A. L., których małżeństwo w maju 2012 r. zostało rozwiązane przez rozwód, z uwagi na co brak było podstawy do zwrotu tego nienależnego świadczenia do ich majątku wspólnego. Połowę zaś ostatniej transzy, tj. kwotę 957,91 zł (1/2 z 1.915,82 zł), Sąd zasądził w całości na rzecz powódki M. L., albowiem jak wynika z przesłuchania powódki, kwota ta została wydatkowana z jej majątku osobistego.

O odsetkach od kwoty zasądzonej orzeczono na podstawie art. 481 k.c., w zw. z art. 455 k.c. Sąd oddalił powództwo w zakresie części żądania zapłaty odsetek, mianowicie na podstawie ww. przepisów Sąd uznał, że roszczenie powodów stało się wymagalne z datą wezwania do zapłaty, nie zaś z datą uiszczenia poszczególnych składek. Powodowie wezwali stronę pozwaną do zapłaty pismem z dnia 26 września 2017 r. (k. 42-43), wyznaczając Bankowi 7-dniowy termin na zapłatę. Powodowie nie przedłożyli jednakże dowodu doręczenia ww. wezwania do zapłaty stronie pozwanej, stąd Sąd nie był w stanie ustalić, kiedy wyznaczony przez powodów termin miał upływać. Wobec powyższego Sąd uznał, że 7-dniowy termin na spełnienie świadczenia winien być liczony od daty sporządzenia przez stronę pozwaną odpowiedzi na wezwanie, co miało miejsce w dniu 6 października 2017 r. (k. 45-46). Wówczas już bowiem przedmiotowe wezwanie na pewno zostało doręczone pozwanemu Bankowi. Sąd przyjął zatem, że termin do spełnienia świadczenia upłynął stronie pozwanej z dniem 13 października 2017 r., w związku z czym odsetki ustawowe za opóźnienie należą się powodom od dnia 14 października 2017 r.

Mając na względzie powyższe, Sąd orzekł jak w pkt I-III sentencji wyroku, dalej idące powództwo w pkt IV oddalając.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd w punktach V-VII sentencji orzeczenia oparł na treści art. 98 k.p.c., na mocy którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Strona pozwana jako przegrywająca sprawę w całości co do żądania głównego winna zwrócić koszty procesu powodom w całości. Sąd podzielił jednakże należne powodom koszty procesu zgodnie z zasadą przyjęta w zakresie podziału należności głównej, analogicznie brak było podstaw do solidarnego zasądzenia na ich rzecz tychże kosztów. Powodowie sprecyzowali swoje żądanie w zakresie kosztów zastępstwa procesowego jako kwotę 3.600 zł, co odpowiadało stawce minimalnej określonej § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 z dnia 2015.11.05), Sąd nie mógł wyjść ponad żądanie powodów. Wobec tego, Sąd kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego podzielił na 4 osoby, w tym na powodów D. W. i A. W. łącznie. Sąd zasądził zatem łącznie na rzecz powodów D. W. i A. W. kwotę 1.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, z czego 1.800 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (2 x 900 zł) i kwotę 34 zł tytułem zwrotu opłat skarbowych od pełnomocnictwa (2 x 17 zł). Na rzecz powodów M. L. i A. L. Sąd zasądził koszty procesu oddzielnie. I tak, powódce M. L. należał się zwrot kwoty 900 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, 17 zł tytułem kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwoty 608 zł tytułem uiszczonej przez nią opłaty sądowej od pozwu (razem 1.525 zł). Na rzecz powoda A. L. Sąd zasądził zaś kwotę 917 zł, tj. 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W tym stanie rzeczy, Sąd orzekł jak w pkt V-VII sentencji wyroku.