Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. XII K 59/18

WYROK

W IMIENIU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Wysokińska-Walczak

Protokolant: Tobiasz Deja, Paulina Łuczyńska

przy udziale prokuratora Agaty Wujastyk

po rozpoznaniu w dniach 25 września 2018 r., 27 września 2018 r., 2 października 2018 r., 12 października 2018 r., 19 października 2018 r., 30 października 2018 r., 6 listopada 2018 r., 15 listopada 2018 r., 29 listopada 2018 r., 7 grudnia 2018 r., 18 grudnia 2018 r.

sprawy:

P. Ś. (1), urodzonego (...) w W. s. M. i H. z domu T.

oskarżonego o to, że:

I.  28.03.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Bank (...) w (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie (...) S.A.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 1 000 000 złotych w ten sposób, że 28.03.2000 r. zawarł umowę kredytową nr (...), składając we wniosku o udzielenie kredytu z 28.03.2000 r. nieprawdziwe dane mające istotne znaczenie dla uzyskania wnioskowanego kredytu o nieposiadaniu innych zobowiązań z tytułu zaciągniętych w innych bankach kredytów lub pożyczek oraz wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru utrzymywania wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 140% wartości wykorzystanego kredytu oraz co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

II.  w okresie od 20.04.2000 r. do 10.05.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Bank (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 8 000 000 złotych w ten sposób, że przedłożył 11.04.2000 r. Wniosek o kredyt w rachunku brokerskim, podając w nim nieprawdziwe dane mające istotne znaczenie dla uzyskania kredytu, a następnie 20.04.2000 r. zawarł umowę nr (...) o kredyt w rachunku brokerskim w wysokości 4 000 000 złotych oraz 10.05.2000 r. zawarł aneks nr (...) do umowy nr (...) zwiększający wartość kredytu do 8 000 000 złotych, wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru utrzymywania wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 140% wartości wykorzystanego kredytu oraz co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

III.  26.06.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) Bank S.A. Oddział w W. (obecnie Bank (...) S.A.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 6 000 000 złotych w ten sposób, że 26.06.2000 r. zawarł umowę nr (...) o kredyt w linii kredytowej na zakup papierów wartościowych w wysokości 6 000 000 złotych, składając we wniosku o udzielenie kredytu z 21.06.2000 r. nieprawdziwe oświadczenie mające istotne znaczenie dla uzyskania tego kredytu o nieposiadaniu zadłużenia z tytułu kredytów i pożyczek w innych bankach oraz składając nieprawdziwe, dotyczące majątku oświadczenie z 21.06.2000 r. o posiadaniu mieszkania własnościowego o wartości 450 000 złotych oraz wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru utrzymywania wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 150% wartości wykorzystanego kredytu oraz co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

IV.  21.09.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) S.A. (...) Oddział w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 5 000 000 złotych w ten sposób, że 19.09.2000 r. zawarł umowę nr (...) dotyczącą otwarcia linii kredytowej na zakup papierów wartościowych w wysokości 5 000 000 złotych, składając we wniosku o udzielenie kredytu z 13.09.2000 r. nieprawdziwe oświadczenie mające istotne znaczenie dla jego uzyskania o nieposiadaniu innych zobowiązań z tytułu kredytów i gwarancji oraz o nieposiadaniu rachunków inwestycyjnych oraz wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru utrzymywania wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 135% wartości wykorzystanego kredytu oraz co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

V.  15.02.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) Bank S.A. w Ł. (obecnie (...) S.A.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 1 000 000 złotych w ten sposób, że 15.02.2000 r. jako osoba upoważniona zawarł w imieniu (...) sp. z o.o. umowę nr (...) dotyczącą otwarcia linii kredytowej na zakup papierów wartościowych w wysokości 1 000 000 złotych, wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru utrzymywania wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 125% wartości wykorzystanego kredytu oraz co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.,

VI.  6.03.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) Bank (...) S.A. w K. Oddział w J. (obecnie (...) Bank S.A.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 1 800 000 złotych w ten sposób, że 6.03.2000 r. działając w imieniu (...) sp. z o.o. oraz jako poręczyciel zawarł umowę o linię kredytową na zakup akcji będących w publicznym obrocie na Giełdzie Papierów Wartościowych w W. w wysokości 1 800 000 złotych składając we wniosku kredytowym nieprawdziwe oświadczenie o nieposiadaniu przez (...) sp. z o.o. innych zobowiązań z tytułu kredytów w innych bankach oraz w kwestionariuszu osobowym poręczyciela nieprawdziwe oświadczenie o posiadaniu majątku w postaci mieszkania przy ul. (...) w W., mające istotne znaczenie dla uzyskania kredytu, a także wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru uzupełniania stanu papierów wartościowych i środków pieniężnych na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. Oddział w W. do poziomu 150% wartości przyznanego kredytu oraz co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

VII.  2.06.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Bank (...) (...) Oddział w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 5 000 000 złotych w ten sposób, że 2.06.2000 r. zawarł umowę nr (...) o kredyt na zakup papierów wartościowych w wysokości 5 000 000 złotych, składając we wniosku o udzielenie kredytu z 25.05.2000 r. nieprawdziwe oświadczenie, mające istotne znaczenie dla jego uzyskania o nieposiadaniu zobowiązań pieniężnych wobec osób trzecich oraz wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru uzupełniania stanu środków pieniężnych na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. do poziomu 140% wartości przyznanego kredytu oraz co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

VIII.  w okresie od 10.07.2000 r. do 25.07.2000 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Bank (...) S.A. (...) Oddział w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 8 000 000 złotych, w ten sposób, że 10.07.2000 r. i 25.07.2000 r. zawarł umowy pożyczki nr (...) na finansowanie transakcji związanych z zakupem papierów wartościowych w wysokości 5 000 000 złotych i 3 000 000 złotych, składając we wnioskach o przyznanie pożyczki z 6.07.2000 r. i 13.07.2000 r. nieprawdziwe oświadczenia, mające istotne znaczenie dla uzyskania pożyczki o nieposiadaniu rachunków, w tym rachunków kredytowych w innych bankach poza kontem osobistym w (...) Banku (...) S.A. oraz wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru spłaty zaciągniętej pożyczki w terminie, tj. przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.,

IX.  8.08.2000 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził (...) S.A. (...) Oddział w W. (obecnie (...) S.A.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w wysokości 3 000 000 złotych, w ten sposób, że przedłożył Wniosek o kredyt w formie linii kredytowej odnawialnej w ramach Rachunku Inwestora Giełdowego podając w nim nieprawdziwe dane o braku zadłużenia z tytułu posiadanych kredytów i pożyczek w innych bankach, a następnie 8.08.2000 r. zawarł umowę nr (...) o udzielenie kredytu w wysokości 3 000 000 złotych w formie linii kredytowej odnawialnej w Rachunku Inwestora Giełdowego nr (...)- (...), składając nieprawdziwe oświadczenie o posiadaniu majątku o wartości 500 000 złotych w postaci mieszkania przy ul. (...) w W., mające istotne znaczenie dla uzyskania kredytu oraz wprowadzając pracowników banku w błąd co do zamiaru uzupełniania stanu papierów wartościowych i środków pieniężnych na rachunku (...) i co do zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu, tj. czyn z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

orzeka

1.  oskarżonego P. Ś. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów tj.:

- opisanych w punktach I-IV i VI-IX aktu oskarżenia, wyczerpujących dyspozycję art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., przy czym w zakresie czynów opisanych w punktach II i VIII aktu oskarżenia przyjmuje, że oskarżony dopuścił się ich w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w związku z czym uzupełnia ich kwalifikację o art. 12 k.k.,

- opisanego w punkcie V aktu oskarżenia wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.,

i przyjmując, że czynów opisanych w punktach I-IX aktu oskarżenia dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą oraz działając w warunkach ciągu przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k. na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. skazuje go na karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 27 kwietnia 2017 r. do dnia 21 grudnia 2018r. przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równy jednemu dniowi kary pozbawienia wolności,

3.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądza od oskarżonego P. Ś. (1) na rzecz:

- (...) S.A. w likwidacji

- Banku (...) S.A.,

- Banku (...) S.A.

- Banku (...) (...)Oddział w W.,

- Banku (...) S.A. (...)Oddział w W.,

po 20.000 ( dwadzieścia tysięcy) złotych na rzecz każdego z pokrzywdzonych tytułem obowiązku naprawienia szkody w części;

4.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwraca dowody rzeczowe wskazane w wykazach dowodów rzeczowych:

- nr Drz (...) na rzecz Giełdy Papierów Wartościowych w W., (...) S.A., (...) S.A., (...) S.A., (...) S.A. oraz (...) Banku (...) S.A.,

- nr Drz (...)- (...) na rzecz Banku (...) w W.,

-nr Drz (...) na rzecz (...) Bank S.A., (...) Bank (...) S.A., Banku (...), (...) sp. z o.o. i (...) S.A.,

- nr Drz (...)- (...) na rzecz (...) Banku (...) S.A. i Banku (...) S.A.,

- nr Drz (...)- (...) na rzecz Prokury Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego i (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego;

5.  zwalnia oskarżonego od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt XII K 59/18

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego materiału dowodowego Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Spółka Akcyjna (...) została zawiązana aktem notarialnym z 12.10.1993 r. Przedmiotem działalności spółki zgodnie z jej statutem była działalność gospodarcza w sferze produkcji, handlu, budownictwa, usług materialnych i niematerialnych, dla podmiotów państwowych i prywatnych, krajowych i zagranicznych, na rachunek własny i w pośrednictwie, w szczególności z zakresu handlu hurtowego oraz detalicznego artykułami spożywczymi i przemysłowymi. Zasadniczo spółka była podmiotem gospodarczym w branży tytoniowej. Kapitał akcyjny spółki na dzień 31.12.1999 r. wynosił (...) zł. Spółka w 1999 r. zatrudniała przeciętnie 359 osób.

Na dzień 31.12.1999 r. struktura własnościowa spółki przedstawiała się następująco:

1/ (...) Ltd. ( powiązany z P. K.) posiadał ponad 30% akcji

2/ (...) SA posiadała ponad 24% akcji

3/ P. Z. posiadał ponad 17% akcji

4/ M. K. (1) posiadała ponad 11% akcji

( dowód – raport z badania sprawozdania finansowego spółki (...) na dzień 31.12.1999 r. z k. 1026- 1041 t. VI).

Akcje spółki (...) SA zostały wprowadzone do publicznego obrotu decyzją Komisji Papierów Wartościowych i Giełd z dnia 2 lipca 1999 r. na podstawie prospektu emisyjnego z dnia 28 grudnia 1998 r. Do obrotu wprowadzono akcje uprzywilejowane imienne serii (...) i(...)oraz akcje zwykłe na okaziciela serii (...), (...). Obrót akcjami rozpoczął się na Giełdzie (...) SA w dniu 24 listopada 1999 r. Akcje notowane były w systemie kursu jednolitego polegającego na tym, że wszystkie zlecenia składane na sesje w danym dniu gromadzone były na arkuszu zleceń, na podstawie którego ustalał się kurs jednolity czyli cenę po której zawierane są wszystkie transakcje w czasie sesji. ( dowód – opina biegłego K. G. z k. 1505-1575 t. VIII)

Pomimo, iż wyniki finansowe (...) S.A. w latach 1997-1998 były bardzo dobre, to sytuacja ekonomiczna spółki nie uzasadniała znacznego wzrostu ceny jej papierów wartościowych do jakiej doszło w I połowie 2000 r. ( dowód – zeznania E. W. t. V, k. 813-816; zeznania M. B. (1) z k. t. V, k. 810-812, zeznania T. B. (1) t. V, k. 836-838, zeznania K. Z. (1) t . VI, k. 1053-1056).

W dniu 6.10.2000 r. zostało wszczęte przez Prokuraturę Okręgową w W. śledztwo - w sprawie nie dokonania w terminie 4 dni od dnia dokonania zapisu na rachunku papierów wartościowych tj. w maju i lipcu 2000 r. w W. zawiadomienia (...) przez P. Ś. (1) wraz z podmiotem zależnym (...) sp z o.o. o fakcie nabycia akcji (...) SA w ilości powodującej przekroczenie 5%, 10%, a następnie ponad 2% ogólnej liczby głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy (...) SA oraz powodowania w okresie od 24 listopada 1999 r. do 26 lipca 2000 r. w W. sztucznego podwyższenia ceny akcji spółki (...) SA przez działających w porozumieniu M. K. (1), P. K. (2), P. Ś. (1), K. Z. (2) i M. R. (1) tj. o przestępstwo z art. 167 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi oraz art. 177 ust. 1 cytowanej ustawy (t. I k. 1).

Prokuratora Okręgowa w W. wniosła przeciwko P. K., M. K., K. Z. oraz M. R. w dniu 31.10. (...). akt oskarżenia zarzucając im, że w okresie od 24.11.1999 r. do 23.10.2000 r. działaniami polegającymi na składaniu zleceń transakcji dotyczących akcji (...) SA, w ilościach i cenie odbiegających od przeciętnych, spowodowali ponad 3-krotny wzrost ceny tych akcji tj. o czyn z art. 177 ust. 1 ustawy z dnia 21.08.1997 r. Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Postępowanie toczyło się przed Sądem Rejonowym Warszawa Śródmieście w Warszawie ( sygn. akt II K 76/10), ostatecznie z uwagi na przedawnienie karalności czynu doszło do umorzenia postepowania przeciwko wymienionym. ( k. 4890-4914 t. XXVII)

Jak ustalono w okresie od dnia wejścia na giełdę (...) S.A. do maja 2000 r. były obserwowane sesje, na których następował wzrost wolumenu obrotów znacznie odbiegający od norm (rzędu nawet do kilku tysięcy procent). Jak ustalono zachowanie takie spowodowane było działalnością grupy inwestorów, którzy sztucznie podwyższali kurs akcji (...) S.A. „po to, aby dokonać transakcji w dniach, kiedy to wolumen obrotów znacznie odbiegał od normy”. Większość zakupów akcji (...) S.A. dokonywanych przez P. Ś. (1) następowała z wykorzystaniem kredytów zaciągniętych w różnych bankach. Zabezpieczeniem zaciągniętych kredytów były papiery wartościowe, tj. akcje (...) S.A., których wartość była nierealna. Cena akcji została sztucznie zawyżona przez grupę inwestorów tj. M. K. (1), P. K. (2), P. Ś. (1), K. Z. (2) oraz M. R. (1) z 8 zł do ponad trzydziestu zł”. ( dowód – zeznania świadka R. W. z k. 4-6).

Działalność w/w grupy inwestorów (...) S.A. w okresie 24.11.1999 r. do 26.07.2000 r., składała się z trzech etapów. W pierwszej fazie w okresie od 24.11.1999 r. do 25 maja 2000 r. kurs systematycznie rósł od 7 zł w dniu 24.11.1999 r. do 42, 90 zł w dniu 25 maja 2000 r. W fazie drugiej w okresie od 26 maja do 23 października 2000 r. kurs początkowo nieznacznie spadał, a później ukształtował się na poziomie 34 zł. W fazie trzeciej, od 24.10.2000 r. kurs zaczął błyskawicznie spadać i w ciągu zaledwie 7 sesji spadł z początkowej wartości 34 zł do poziomu 8,80 zł w dniu 3.11.2000 r., a następnie ulegał dalszemu obniżeniu do poziomu 4-5 zł. Przyczyną tego gwałtownego wzrostu obrotów w trzeciej fazie była wyprzedaż akcji przez banki z rachunku P. Ś. (1). (...) SA były zakupione z kredytów uzyskanych na zakup akcji przez P. Ś. (1) albo przez (...) s p. z o.o. w której P. Ś. (1) był prezesem zarządu, zatem banki w celu chociażby częściowego zwrotu udzielonych kredytów zlecały sprzedaż akcji. Z kolei w pierwszych dwóch fazach było dziesięć sesji, w których wolumen obrotu ulegał skokowemu wzrostowi – podczas gdy zwykle wolumen nie przekraczał kilku tysięcy akcji, a najczęściej kształtował się na poziomie kilkuset akcji, w ciągu dziesięciu sesji wolumen przekraczał kilkadziesiąt tysięcy akcji ( począwszy od 73 760 akcji w dniu 21.03.2000 r. osiągając najwyższy poziom 343 616 akcji w dniu 26.07.2000 r.). W czasie owych dziesięciu sesji większość transakcji była zawierana na podstawie zleceń złożonych przez pięć osób fizycznych: P. Ś. (1), K. Z. (2), P. K. (2), M. K. (1) i M. R. (1). Osoby te składały zlecenia ze swoich rachunków, a także z rachunków firmy (...) sp. Z o.o. ( P. Ś. (1) oraz K. Z. (2)) i firmy (...) Ltd. ( pełnomocnik P. K. (2)). P. Ś. (1) miał założone rachunki w 10 domach maklerskich. K. Z. (2) był także pełnomocnikiem P. Ś. (1) na jego rachunku w Biurze (...). Spółka z o.o. (...) była posiadaczem rachunków w 3 domach maklerskich, przy czym na rachunku prowadzonym przez (...) SA zlecenia składał także K. Z.. K. Z. posiadał dwa rachunki., P. K. (2) i M. K. (1) po jednym rachunku w (...) SA , w tym też domu maklerskim rachunek posiadał M. R. (1). Dodatkowo P. K. (2) składał zlecenie na rachunku w (...) SA jako pełnomocnik spółki (...) Ltd ( opinia biegłego sądowego z zakresu obrotu papierami wartościowymi K. G. t. VIII, k. 1505-1575 ).

Jak ustalono K. Z. (2) znał P. Ś. (1) jeszcze z czasów szkolnych, ponownie nawiązali ze sobą kontakt w 1997 r. i to on był inicjatorem inwestowania na giełdzie przy użyciu kredytów bankowych. K. Z. (2) z racji swoich kontaktów zawodowych oraz towarzyskich znał P. i M. małżeństwo K. oraz M. R. (1). K. Z. w latach 90-tych zajmował się inwestowaniem na giełdzie, podobnie jak M. R. (1). Nie ustalono by P. Ś. znał wcześniej M. R. czy małżeństwo K.. ( wyjaśnienia oskarżonego P. Ś. z 25.09.2018 r. , zeznania świadka P. K. z 12.10.2018 r. , zeznania świadka K. Z. z 12.10. 2018 r.)

Spółka z o.o. (...), jednoosobowo reprezentowana przez P. Ś. (1) jako prezesa zarządu, została utworzona aktem notarialnym Rep. A nr (...) dn. 8.11.1999 r. – odpis RH Nr (...) Sąd Rejonowy XVI Wydział Gospodarczy Rejestrowy Warszawa ul. (...); REGON z 4.01.2000 r. nr: (...)- (...) ( (...)). K. Z. (2) był prokurentem w/w spółki w okresie od listopada 1999 r. do 26 września 2000 r. ( k. 2754-2766 t. XV). Jak ustalono spółka (...) faktycznie nie prowadziła żadnej działalności gospodarczej (zeznania K. T. t. XVIII, k. 3348-3351, k. 1238-1239 t. VII). Były składane deklaracje na zaliczkę miesięczną na podatek dochodowy PIT-4 od marca 2000 do lipca 2000, od sierpnia 2000 r. do października 2002 r. (...) sp. z o.o. nie złożyła deklaracji PIT-4; ponadto, iż (...) sp. z o.o. nie złożyła bilansu za lata 2000-2001 (t. XVI, k. 2919-2924).

Tak jak ustalono w celu zakupu akcji spółki (...), jako osoba fizyczna bądź jako prezes spółki (...) w okresie od lutego 2000 r. do września 2000 r. pobrał w sumie w dziewięciu różnych bankach, 9 kredytów na zakup papierów wartościowych na łączną kwotę 38 mln. 800 tys. zł. P. Ś. (1) działał wspólnie i w porozumieniu z K. Z. (2), który m.in. towarzyszył P. Ś. w wizytach w banku, przedstawiając się jako jego pełnomocnik czy kontaktował się z pracownikami banku w związku z kredytem.

Cechą charakterystyczną kredytów na zakup papierów wartościowych było to, iż były to kredyty krótkoterminowe (roczne), docelowe tj. przeznaczone wyłącznie na nabywanie papierów wartościowych znajdujących się w giełdowym obrocie publicznym, jak również na nabywanie papierów wartościowych zbywanych w ramach oferty publicznej poprzez rachunek inwestycyjny prowadzony przez konkretny (...). Jednym z podstawowych warunków uzyskania takiego kredytu było posiadanie przez kredytobiorcę na rachunku inwestycyjnym środków pieniężnych w odpowiedniej wysokości np. 100 % udzielanego kredytu. Generalnie zabezpieczeniem takiego kredytu była nieodwołalna blokada obejmująca aktywa w postaci środków pieniężnych i papierów wartościowych, zgromadzonych na rachunku inwestycyjnym. Dodatkowo bank miał pełnomocnictwo do dysponowania środkami pieniężnymi i papierami wartościowymi zgromadzonymi na rachunku inwestycyjnym, środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunku (...), jako zabezpieczenie stosowany był także weksel własny in blanco. Poza warunkami niezbędnymi do uzyskania kredytu bank badał także ogólną sytuację majątkową czy zawodową kredytobiorcy oraz poręczyciela. Procedury co do przyznania tego typu kredytów były przyspieszone.

Jak ustalono P. Ś. (1) posiada wykształcenie średnie, na dzień składania wniosków kredytowych nie posiadał żadnego majątku, w tym mieszkania w W. przy ul. (...), a był tam jedynie zameldowany. Jak ustalono w oparciu o wywiad policyjny z 23.03.2001 r. P. Ś. (1) nie przebywał pod adresem ul. (...) w W. od ponad 9 lat, a w dacie informacji mieszkanie to było wynajmowane przez H. Ś. firmie (...) (t. XVIII, k. 3265; t. XV, k. 2752). P. Ś. (1) „nigdy nie posiadał praw” do mieszkania przy ul. (...) w W.. Własnościowe prawo do tego lokalu do 2004 r. posiadała H. Ś. (pismo z 19.06.2008 r. Urzędniczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej t. XX, k. 3555). Decyzją z 1.10.2014 r. Prezydent (...) W. ((...) (...)) P. Ś. (1) został wymeldowany z mieszkania przy ul. (...) w W. w oparciu o wniosek złożony w tej sprawie przez matkę P. H. Ś. oraz wniosek Prokuratury Rejonowej W. P.. (t. XVI, k. 3015).

Jak ustalono w dniu 27.10.2000 r. P. Ś. (1) przekroczył granice RP na kolejowym przejściu granicznym K., wyjeżdżając pociągiem osobowym do F. ( k. 3169 t. XVII). Do zatrzymania, jakie nastąpiło na skutek wydanego wobec niego Europejskiego Nakazu Aresztowania, w dniu 27 kwietnia 2017 r. P. Ś. przebywał na terenie W..

ZARZUT V

Na wniosek P. Ś. (1) z dnia 14 lutego 2000 r ., w dniu 15 lutego 2000 r. zawarto pomiędzy nim jako prezesem zarządu (...) Sp. z o. o. w W. a bankiem (...) S.A. w Ł. (obecnie (...) S.A.) umowę dotyczącą otwarcia linii kredytowej na zakup papierów wartościowych nr (...) na okres od dnia 15 lutego 2000 r. do dnia 15 lutego 2001 r. z limitem 1 000 000 zł. W umowie oskarżony zobowiązał się do ostatecznej spłaty kredytu w dniu 15 lutego 2001 r. Zaciągnięty przez P. Ś. (1) kredyt był odnawialny, a każda spłata kredytu w części czy w całości powodować miała, że kredyt odnawiał się do pierwotnej wysokości i przez to mógł być wielokrotnie wykorzystywany, aż do czasu wygaśnięcia powyższej umowy. Zabezpieczenie kredytu stanowiła nieodwołalna blokada na rachunku inwestycyjnym w (...) w wysokości 133% udzielonego kredytu, nieodwołalne pełnomocnictwo do dysponowania przez bank rachunkiem inwestycyjnym oraz weksel in blanco. Z powodu spadku wartości poziomu zabezpieczenia rachunku (...) Sp. z o. o. poniżej 133% przyznanej linii kredytowej, P. Ś. (1) jako prezes zarządu ww. spółki, został wezwany do spłaty kredytu w kwocie 1 000 000 zł. Pracownik Departamentu (...) wystąpił do prezesa zarządu (...) BANK S.A. o obniżenie kwalifikacji kredytu Inwestor dla (...) Sp. z o. o. z kategorii wątpliwych do straconych, wskazując na zerowe zabezpieczenie kredytu. (...) BANK S.A. wielokrotnie podejmował próby kontaktu z P. Ś., kierowano do niego liczne wezwania do zapłaty. Ostatecznie zaciągnięty przez P. Ś. (1) kredyt nie został spłacony. Wobec powyższego (...) BANK S.A. wydał polecenie (...) o sprzedaży papierów wartościowych (...) S.A, uzyskując z tego tytułu kwotę w wysokości 54 504,70 zł. Kwota została zaksięgowana na spłatę zadłużenia. W trakcie windykacji zaciągniętego kredytu, ustalono, że spółka (...) Sp. z o. o. nigdy nie znajdowała się pod wskazywanym przez P. Ś. adresem. Dyrektor Oddziału Operacyjnego w W. działając w imieniu (...) Bank S.A. w dniu 15 maja 2001 r. wystąpił do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko spółce (...) oraz P. Ś. o wydanie nakazu zapłaty wobec pozwanych ( k. 3309-3310 t. XVIII). Ostatecznie wierzytelność została sprzedana spółce (...) S.A.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: dokumentacji z (...) Bank S.A. t. VIII k. 1362-1397, korespondencji z (...) S.A. t. XXII k. 3881, 3884, zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa złożonego przez (...) Bank S.A. t. XVIII k. 3306-3307, 3309-3345, zeznań świadka K. T. (2) t. XVIII, k. 3346-334, 3348-3351, korespondencji z (...) Bank t. XX k. 3604-3610)

ZARZUT VI

P. Ś. (1), w imieniu (...) Sp. z o. o. oraz jako poręczyciel, zawarł w dniu 06 marca 2000 r. z (...) Bankiem (...) S.A. w K. Oddziałem w J. (obecnie (...) Bank S.A.) umowę o linię kredytową na zakup akcji będących w publicznym obrocie na Giełdzie Papierów Wartościowych w W. w wysokości 1 800 000 zł z okresem kredytowania do 31 stycznia 2001 r. W powyższym wniosku złożył oświadczenie o nieposiadaniu przez spółkę (...). z o. o innych zobowiązań w postaci kredytów w innych bankach oraz o posiadaniu majątku w postaci mieszkania przy ul. (...) w W.. Ponadto P. Ś. (1) złożył oświadczenie, że nie jest poręczycielem cywilnym. Zabezpieczenie kredytu r. stanowiło: blokada rachunku inwestycyjnego nr (...) należącym do spółki (...) Sp. z o. o. do kwoty 2 880 000 zł, tj. 160% wartości kredytu, pełnomocnictwo nieograniczone dla banku z dnia 06 marca 2000 r. do dysponowania rachunkiem inwestycyjnym papierów wartościowych oraz poręczenie cywilne P. Ś. (1). Oskarżony poinformował pracowników banku o zamiarze uzupełniania stanu papierów wartościowych i środków pieniężnych na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. Oddział w W. do poziomu 150% wartości kredytu oraz o zamiarze spłaty zaciągniętego kredytu w terminie. Oskarżony w dniu 05 kwietnia 2000 r. wykorzystał środki z kredytu na zakup akcji firmy (...) S.A. i zakupił 112758 sztuk akcji według kursu 22,50 zł o wartości 2 537 055 zł, składającej się z kwoty 1 666 872,70 zł kredytu oraz kwoty 870 182,30 zł należących do środków własnych. Kolejno w dniach 06 i 07 kwietnia 2000 r. oskarżony w całości wykorzystał zaciągnięty kredyt przeznaczając go na zakup akcji firmy (...) S.A. Od 25 października 2000 r. kurs akcji firmy (...) S.A. zaczął spadać. (...) Bankowi (...) S.A. w K. Oddział w J., pomimo starań, nie udało się sprzedać akcji firmy (...) S.A. Nie został również nawiązany kontakt z P. Ś. (1). W dniu 17 lipca 2001 r. (...) Bank (...) S.A. w K. Oddział w J. złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez P. Ś. (1), podnosząc, że oskarżony w złożonym wniosku na uruchomienie linii kredytowej poświadczył nieprawdę. Ww. bank w toku postępowania windykacyjnego ustalił, że oskarżony nie jest właścicielem mieszkania przy ul. (...) w W. oraz wbrew złożonej deklaracji przez niego, nie posiada on wykształcenia wyższego. (...) Sp. z o. o. toku postępowania windykacyjnego ustalono, że była to spółka (...), nie posiadała majątku. (...) Bank (...) S.A. w K. wypowiedział spółce (...) Sp. z o. o. kredyt w całości z powodu znacznego spadku wartości ustanowionego zabezpieczenia. W dniu 14 lutego 2001 r. (...) Bank (...) S.A. wystąpił do SR dla m.st. Warszawy o nadanie klauzuli wykonalności bańkowemu tytułowi egzekucyjnemu z dnia 14.02.2001 r. nr (...) ( k. 2800- 2801 t. XV). Ww. bank zbył wierzytelność wynikającą z zaciągniętego kredytu. Ustalone zostało, że zadłużenie z powyższego tytułu wynosi 4 002 493, 43 zł i na jego poczet nie wpłynęła żadna kwota.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: zawiadomienia z (...) Banku (...) S.A. wraz z korespondencją t. XV k. 2710-2732, 2740, t. VII k. 1220-1287, korespondencji z Komisji Papierów Wartościowych i Giełd t. VI k. 1147-1153, zeznań H. K. (1) t. XVI k. 2973-2974, świadka D. C. t. (...)- (...), świadka L. Ż. t. XVI k. 2943-2946, świadka I. M. (1) t. XV k 2867-2868, świadka B. M. t. XVI, k. 2949-2950, korespondencji z (...) Sp. z o.o. t. XVII k. 3083-3087, t. XXIII k. 4041, t. XXVII k. 4861, 4862)

ZARZUT I

W dniu 28 marca 2000 r. w W. oskarżony P. Ś. (1) zawarł z Bankiem (...) w (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie (...) Bank (...) S.A. w likwidacji) umowę kredytową nr (...) na kwotę w wysokości 1 000 000 zł. We wniosku o udzielenie kredytu z dnia 28 marca 2000 r. oskarżony złożył oświadczenie, iż nie posiada innych zobowiązań z tytułu zaciągniętych w innych bankach kredytów lub pożyczek. Pracownikom ww. banku zadeklarował utrzymywanie wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 140% wartości wykorzystanego kredytu oraz zamiar spłaty zaciągniętego kredytu w terminie. P. Ś. (1) nie spłacił zaciągniętego kredytu. Wierzytelność wynikająca z zawartej umowy została sprzedana.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: dokumentacji z (...) Bank t. VII k.1342-1357, zeznań świadka M. K. (3) t. XXII k. 3876-3878, korespondencji z (...) Bank (...) S.A. t. XX k. 3620, 3631-3633 oraz t. XXVI k. 4789-4810)

ZARZUT II

Oskarżony w dniu 11 kwietnia 2000 r. przedłożył dla Banku (...) S.A. wniosek o kredyt w rachunku brokerskim. Kredyt przeznaczony był za zakup papierów wartościowych, notowanych na Giełdzie (...) S.A., za pośrednictwem (...) Banku (...) S. W rubryce zatytułowanej „nazwa i adres zakładu pracy” oskarżony zamieścił, że jest inwestorem giełdowym. Ponadto wskazał, że posiada mieszkanie własnościowe w W.. Na podstawie powyższych informacji, oskarżony zawarł w dniu 20 kwietnia 2000 r. umowę nr (...) o kredyt w rachunku brokerskim w wysokości 4 000 000 zł i kolejno w dniu 10 maja 2000 r. podpisał aneks nr (...) do umowy nr (...), zwiększający wartość kredytu do 8 000 000 zł. P. Ś. (1) zobowiązał się do utrzymywania wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 140 % wartości wykorzystanego kredytu. Oskarżony potwierdził zamiar spłaty zaciągniętego kredytu. P. Ś. (1) nie spłacił zaciągniętego kredytu.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: korespondencji z (...) S.A. Zarządzanie Portfelami Wierzytelności t. XXII, k. 3911, 3912, dokumentacja z Banku (...) S.A. t. VII k. 1176-1219, korespondencji z (...) Banku (...) t. XII k. 2367, zeznań świadka K. M. t. XXII k. 3873-3975)

ZARZUT VII

Oskarżony w dniu 25 maja 2000 r. złożył do Banku (...) (...) Oddziału w W. za pośrednictwem (...) S.A. wniosek o przyznanie kredytu na zakup papierów wartościowych (...) S.A. w wysokości 5 000 000 zł, oświadczając jednocześnie, że nie posiada on zobowiązań pieniężnych wobec osób trzecich. W dniu 02 czerwca 2000 r. ww. bank zawarł z oskarżonym umowę nr (...) o kredyt na okres od 02 czerwca 2000 r. do 01 grudnia 2000 r. z przeznaczeniem na zakup papierów wartościowych za pośrednictwem (...) S.A., w którym oskarżony posiadał rachunek pieniężny i papierów wartościowych nr (...). Zabezpieczeniem spłaty kredytu była blokada środków na rachunku pieniężnym i papierów wartościowych oskarżonego do 150% udzielonego kredytu. Oskarżony zobowiązał się do uzupełniania środków pieniężnych na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. do poziomu 140% wartości przyznanego kredytu oraz poinformował o zamiarze spłaty zaciągniętego kredytu w terminie. Następnie Bank (...) (...)Oddział w W. został poinformowany przez Narodowy Bank Polski, że P. Ś. (1) w imieniu własnym bądź przez związane z nim podmioty, nabył ponad 1,7 miliona akcji (...) S.A., a zakup tych akcji został sfinansowany z kredytów zaciągniętych w kilku bankach. Po załamaniu się akcji spółki (...) S.A. we wrześniu 2000 r., oskarżony przestał kontaktować się z ww. bankiem, a próby nawiązania kontaktu z oskarżonym podejmowane przez bank okazywały się nieskuteczne. W październiku 2000 r. Bank (...) wypowiedział umowę kredytową. Na poczet zaciągniętego kredytu nie wpłynęła żadna kwota. Przysługująca ww. bankowi wierzytelność z tytułu umowy nie została zbyta.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: zawiadomienia z (...) z załącznikami t. XIX k. 3408-3416, korespondencji Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego t. XIX k. 3417, zeznań świadka M. S. t. XIX k. 3425-3442, dokumentacji z Banku (...) t. VI k. 1159-112, korespondencji (...) t. XXVI k. 4759)

ZARZUT III

Wnioskiem z dnia 21 czerwca 2000 r. oskarżony wystąpił do (...) Banku S.A. oddział w W. (obecnie Bank (...) S.A.) o udzielenie kredytu na zakup papierów wartościowych dla osób fizycznych w kwocie 6 000 000 zł na okres od 26 czerwca 2000 r. do 22 grudnia 2000 r. P. Ś. (1) zaproponował, aby jako zabezpieczenie kredytu ustanowić nieodwołalną blokadę rachunku inwestycyjnego w (...) S.A. w W., w którym oskarżony oświadczył, że posiada środki pieniężne w wysokości 4 300 000 zł. W dołączonym do wniosku o udzielenie kredytu oświadczeniu majątkowym P. Ś. (1) w punkcie drugim wskazał na posiadanie własnościowego mieszkania o wartości 450 000 zł, natomiast w punkcie 7 wniosku wskazał, że nie posiada zobowiązań z tytułu udzielonych kredytów. Na podstawie powyższych informacji, oskarżony w dniu 26 czerwca 2000 r. zawarł umowę nr (...) o kredyt w linii kredytowej na zakup papierów wartościowych z (...) Bank S.A. w wysokości 6 000 000 zł. Ponadto P. Ś. (1) zapewnił pracowników ww. banku o zamiarze utrzymywania wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 150% wartości wykorzystanego kredytu oraz spłaty zaciągniętego kredytu w terminie. Oskarżony za całą kwotę zaciągniętego kredytu zakupił 300 000 akcji (...) S.A. notowanych na (...) w W.. W dniu 08 listopada 2000 r., wobec tego, że od października 2000 r. wartość portfela inwestycyjnego P. Ś. (1) zaczęła gwałtownie maleć, (...) Bank S. A. Oddział w W. wypowiedział oskarżonemu umowę o kredyt w linii kredytowej na zakup papierów wartościowych nr (...), wskazując, że zadłużenie oskarżonego z tytułu ww. umowy w dacie jej wypowiedzenia wynosiło 5 992 384,17 zł kapitału, 105 000 zł odsetek wymagalnych, 38 491,11 zł odsetek bieżących, a więc łącznie 6 135 875,28 zł zadłużenia. Oskarżony nie spłacił kwoty wynikającej z zaciągniętego kredytu. Wierzytelność w wysokości 6 000 000 zł wynikająca z ww. umowy została w dniu 09 września 2000 r. przelana przez (...) Bank S.A. na rzecz (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty. W związku z nieterminową spłatą wierzytelności, powstała kwota zadłużenia w wysokości 9 661 033, 92 zł.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: kopii dokumentacji z (...) Bank S.A.t. VIII k.1402-1420, zeznań świadka A. Z. (1) t. V k. 830-831, korespondencji z (...) S.A. t. XXVI k. 4834, korespondencji z (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty t. XXVII k. 4859 i t. XXVIII k. 5161)

ODNOŚNIE ZARZUTU VIII

Wnioskami z dni 06 i 13 lipca 2000 r. P. Ś. (1), działając wspólne i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, zwrócił się do Banku (...) (...) Oddziału w W. o udzielenie pożyczki na finansowanie transakcji związanych z zakupem papierów wartościowych w wysokości 5 000 000 zł i 3 000 000 zł, składając jednocześnie oświadczenie, że nie posiada on rachunków, w tym rachunków kredytowych, w innych bankach poza kontem osobistym w (...) Banku (...) S.A. W dniach 10 i 25 lipca 2000 r. P. Ś. (1) zawarł z Bankiem (...) umowy pożyczek nr (...). Zabezpieczeniem spłaty pożyczek było pełnomocnictwo do dysponowania rachunkiem oskarżonego prowadzonym przez (...) S.A., blokada wypłat gotówki oraz transfer papierów wartościowych z rachunku. Oskarżony zapewnił pracowników banku o zamiarze spłaty zaciągniętej pożyczki. Uzyskane pożyczki zostały wykorzystane na dokonywanie transakcji, których przedmiotem obrotu były akcje (...) S.A. W dniu 10 listopada 2000 r. Bank (...) (...) Oddział w W. powiadomił o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez P. Ś. (1), wskazując na zamiar niespłacenia ww. pożyczek oraz ich wykorzystania do sztucznego podwyższania i obniżania ceny papierów wartościowych znajdujących się w publicznym obrocie. Ponadto bank poinformował, że oskarżony złożył nieprawdziwe oświadczenie co do faktu posiadania wyłącznie konta osobistego w (...) Banku (...) S.A. W dniu 14 listopada 2011 r. pożyczka zawarta na podstawie umowy nr (...) została spłacona. Wierzytelność wynikająca z umowy pożyczki nr (...) została sprzedana firmie windykacyjnej we wrześniu 2000 r. i nie została spłacona przez oskarżonego.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: zawiadomienia z (...) S.A. t. XVIII k. 3208-3233, korespondencji z (...) S.A. t. VII k. 1288-1314, t. XX k. 3625, t. XXVI k. 4755, zeznań świadka T. Z. (1) t. XVIII k. 3234-3235, 3238-3252, korespondencji z (...) S.A. t. XXVII k. 4854-4855, korespondencji z Prokury Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego t. XXVII k. 5029-5047)

ZARZUT IX

W dniu 01 sierpnia 2000 r. P. Ś. (1), działając wspólne i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, zwrócił się do (...) S.A. II Oddziału w W. (obecnie (...) S.A.) z wnioskiem o kredyt w formie linii kredytowej odnawialnej w ramach rachunku Inwestora Giełdowego (...) z przeznaczeniem na nabycie papierów wartościowych znajdujących się na giełdowym obrocie publicznym, bądź na nabycie papierów wartościowych zbywanych w ramach oferty publicznej. Oskarżony podał we wniosku, że nie posiada zadłużeń wynikających z zaciągniętych kredytów i pożyczek w innych bankach. Ponadto podał, że jest posiadaczem majątku w wysokości 500 000 zł w postaci mieszkania przy ul. (...) w W.. W dniu 08 sierpnia 2000 r. oskarżony zawarł ze spółką (...) S.A. umowę nr (...) o udzielenie kredytu w wysokości 3 000 000 zł w formie linii kredytowej odnawialnej w Rachunku Inwestora Giełdowego (...) nr (...)- (...). Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiła nieodwołalna blokada obejmująca aktywa w postaci środków pieniężnych i papierów wartościowych zgromadzonych na rachunkach bankowych w wysokości 150% przyznanego kredytu, pełnomocnictwo dla ww. banku do dysponowania środkami pieniężnymi i papierami wartościowymi zgromadzonymi na rachunku inwestycyjnym oraz na rachunku (...) oraz weksel in blanco. P. Ś. (1) poinformował pracowników banku o zamiarze uzupełniania stanu papierów wartościowych i środków pieniężnych na rachunku (...) w przypadku gdy łączna wartość środków pieniężnych spadłaby poniżej 150% wartości przyznanego kredytu oraz zamiarze spłaty zaciągniętego kredytu w terminie 12 miesięcy od jego uzyskania. Po uzyskaniu kredytu, oskarżony w dniu 08 sierpnia 2000 r. przelał z rachunku inwestycyjnego na rachunek w banku (...) S.A. I Oddział w W. kwotę 1 445 000 zł, która przekraczała limit ustalonego zabezpieczenia. W dniu 10 sierpnia 2000 r. P. Ś. (1) sprzedał akcje Orbis i zakupił 132000 sztuk akcji spółki (...) S.A. (...) S.A. w dniach 11 i 22 sierpnia 2000 r. wezwał oskarżonego do wzmocnienia zabezpieczenia do wysokości 200% aktywów, natomiast w dniach 15 i 22 września 2000 r. (...) S.A. wezwał go do uzupełnienia stanu środków, gdyż wartość akcji (...) S.A. spadła, powodując spadek wartości zabezpieczenia udzielonego kredytu. W dniach 24 i 25 października, w związku z gwałtownym spadkiem akcji (...) S.A., który spowodował zmniejszenie poziom zabezpieczenia z 145,6% do 106,4%, ponownie wezwano P. Ś. (1) do uzupełnienia zabezpieczeń. W dniu 26 października 2000 r. (...) S.A. wypowiedział oskarżonemu umowę kredytu. Wobec sprzedania przez ww. bank akcji (...) S.A., finalna kwota zadłużenia wynosiła 2 200 000 zł wraz z odsetkami. P. Ś. (1) nie spłacił zadłużenia. Zadłużenie zostało objęte bankowym tytułem egzekucyjnym a do sądu został skierowany wniosek o nadanie klauzuli wykonalności ( zeznania A. D. z k. 3145 v t. XVII)

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: dokumentacji z (...) S.A. t. XXII k. 3936, korespondencji z (...) t. XVI t. (...), (...)- (...) t. XX k. 3596,, zawiadomienia z (...) t. XVII k. 3107-3113, zeznań świadka M. W. (1) t. XVII k. 3121-3123, świadka A. D. t. XVII k. 3145-3146, korespondencji z (...) S.A. t. XX k. 3629, t. XXII k. 3937)

ZARZUT IV

P. Ś. (1) w dniu 13 września 2000 r. złożył wniosek w banku (...) S.A. o otwarcie linii kredytowej na zakup papierów wartościowych. Oskarżony we wniosku oświadczył, że nie posiada innych zobowiązań z tytułu kredytów, gwarancji i rachunków inwestycyjnych. Na podstawie tych informacji, w dniu 19 września 2000 r. oskarżony zawarł umowę nr (...) z (...) S.A. (...) Oddział w W., dotyczącą otwarcia linii kredytowej na zakup papierów wartościowych w wysokości 5 000 000 zł. Zapewnił pracowników banku o utrzymywaniu wartości zabezpieczenia na rachunku inwestycyjnym w (...) S.A. w wysokości powyżej 135 % wartości wykorzystanego kredytu oraz spłacie zaciągniętego kredytu w terminie. W dniu 01 listopada 2000 r. bank (...) S.A. złożył zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez P. Ś. (1), polegającym na świadomym oświadczeniu nieprawdy we wniosku o udzielenie kredytu, wskazując istnienie zasadniczej sprzeczności pomiędzy treścią oświadczeń złożonych przez oskarżonego, a ustalonym przez bank stanem faktycznym, tj. informacje, że P. Ś. (1) posiada w portfelu na rachunku inwestycyjnym akcje spółki (...) S.A., które zaczęły tracić na wartości, co wskazywało na spadek wartości zabezpieczenia poniżej minimalnego dopuszczalnego poziomu. Ponadto bank (...) S.A. uzyskał informacje, że oskarżony posiada inną pożyczkę, zaciągniętą w Banku (...) w W., przeznaczoną na finansowanie transakcji związanych z zakupem papierów wartościowych w wysokości wyrażonej kwotą 7 cyfrową i zobowiązanie te zaliczono do kredytów przeterminowanych. Bank (...) S.A. poinformował, że wierzytelność z umowy nr (...) zawarta z P. Ś. (1) nie została spłacona. Wierzytelność nie została także zbyta przez bank na rzecz podmiotu zewnętrznego.

(Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa złożone przez (...) S.A. t. XXI, k. 3686-3687, zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa złożone przez (...) S.A (...) t. XXI k. 3690, korespondencji (...) S.A (...) t. XXI, k. 3691, korespondencji (...) S.A. t. XXI k. 3721, 3722-3767, 3769-3770, 3768, 3771, 3808, 3819, 3821-3822, 3810, t. XXVIII k. 5109, zeznań świadka E. K. t. XXI k. 3693, 3695-3697)

Oskarżony P. Ś. (1) nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Przesłuchiwany na etapie postępowania przygotowawczego, odmówił składania wyjaśnień ( k. 4626-4628 t. XXV, k. 5274-5276 t. XXIX)

W toku postępowania sądowego, oskarżony potwierdził, iż nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Podał, że zaciągnął kredyty opisane w zarzutach, jednak nie miało to na celu oszukanie kogoś. Dodał, że z zaciągniętych kwot nic nie brał dla siebie. Oskarżony wskazał, że wszystkie kredyty były przeznaczone na zakup akcji i pieniądze z kredytów zostały wydane na ten cel.

Dalej oskarżony wyjaśnił, że w 1999 r. spotkał kolegę z dzieciństwa, który widząc ciężką sytuację oskarżonego, zaproponował aby razem zacząć współpracę na rynku papierów wartościowych. Podał, że nie posiadał kapitału potrzebnego do podjęcia działań inwestycyjnych i wtedy kolega oskarżonego zasugerował, że na potrzeby gry na giełdzie bierze się kredyty. Dodał, że obiecał oskarżonemu, iż wystarczająca będzie wiedza tzw. know – how i wskaże oskarżonemu w co ma inwestować. Oskarżony wyjaśnił, że zarówno wtedy jak i obecnie nie zna się na inwestycjach. Dalej wskazał, że jego kolega nie działał sam, pomagały mu osoby bardziej doświadczone. Oskarżony wyjaśnił, że poznał te osoby i założył z nimi spółkę (...), która zaciągnęła zobowiązania. Podał, że wszystkie pieniądze z zaciągniętych kredytów szły na inwestycje, ponieważ, kolega oskarżonego twierdził, że ma wytypowane firmy, w których inwestowanie najbardziej się opłacało, a banki dawały kredyty na zakup akcji. Oskarżony wyjaśnił, że jedną z takich wytypowanych spółek była spółka (...). Dodał, że to nie on decydował kiedy kupować lub sprzedawać akcje, ufał, że inne osoby wiedzą co robią. Ponownie podkreślił, że nic z sumy uzyskanej z zaciągniętych kredytów nie wziął dla siebie, pieniądze miały same na siebie zarobić i jak słyszał oskarżony, taki proces musi potrwać. Oskarżony podał, że dostawał miesięczne wynagrodzenie od spółki w wysokości 3.000 zł netto, a jego współpraca trwała niecały rok.

Ponadto oskarżony wyjaśnił, że pracował w firmie z branży sportowej, która należała do jego kolegi. Praca wiązała się z częstymi podróżami służbowymi do N., C. I.. Dodał, że firma ostatecznie zainwestowała na W., gdzie oskarżony został oddelegowany. Wskazał, że od 2001 r. mieszkał na W., tam ułożył sobie życie osobiste. W czasie pobytu za granicą, oskarżony wyjaśnił, że nie wiedział, że jest poszukiwany przez policję. Podał, że o poszukiwaniu dowiedział się od rodziny i znajomych, z którymi skontaktował się kiedy z powodu choroby chciał w 2011 r. wrócić do P.. Dodał, że według jego wiedzy, wszystkie zaciągnięte kredyty były spłacone, zwłaszcza, że banki były bezwarunkowo upoważnione do zbycia zabezpieczenia tych kredytów, tzn. akcji, których wartość wzrosła kilkukrotnie.

Na pytania Sądu, oskarżony wyjaśnił, że trzeba było „prowadzić go za rękę”, dlatego do banków zawsze chodził ze wspomnianym kolegą z dzieciństwa. Podał, że przed marcem 2000 r. nie brał kredytu. Wskazał, że w spółce (...) pełnił funkcję prezesa spółki. Dodał, że spółka ta nikogo nie zatrudniała, był ustanowiony jedynie prokurent spółki – (...). Oskarżony wyjaśnił, że nie posiada informacji o spółce (...), natomiast wierzył, że jest to dobra inwestycja, ponieważ pokazywano oskarżonemu wzrost akcji tej spółki.

Oskarżony wyjaśnił, że jeszcze w momencie kiedy pracował w firmie, dowiedział się od kolegi, że wszystkie kredyty zostały spłacone. Oskarżony dodał, że sam nie nawiązywał kontaktu z bankiem, gdyż wszystkie sprawy prowadził kolega oskarżonego, a z samym oskarżonym nikt z banku się nie kontaktował. Wskazał, że umowy oskarżony zawierał we własnym imieniu jako osoba fizyczna, a także w imieniu spółki. Oskarżony dodał, że w tamtym czasie nie prowadził żadnej działalności gospodarczej.

Odnośnie pracy na W., oskarżony dodał, że wyjechał z P. w 2000 r. i pracował w firmie zajmującą się boksem zawodowym. Dodał, że w firmie zajmował się różnymi rzeczami, takimi jak logistyką. Wskazał, że w powyższej firmie pracował kilka lat, następnie zajmował się pracami dorywczymi.

Co do kwestii mieszkania, oskarżony wyjaśnił, że jego matka zawsze powtarzała, że mieszkanie należy do niej i oskarżonego. Oskarżony nie interesował się statusem mieszkania, uważał że w związku z faktem, ze jest jego jedynym spadkobiercą, mieszkanie należy również do niego.

Oskarżony wyjaśnił, że posługiwał się fałszywymi danymi, ponieważ nie otrzymał listu żelaznego i nie chciał ze względu na swój stan zdrowia przebywać w areszcie. Skorzystał z przysługującego prawa do odmowy składania wyjaśnień w zakresie podania danych personalnych „ kolegi z dzieciństwa” ( rozprawa z 25 września 2018 r. )

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego wyłącznie w części, która pozostawała w zgodzie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach potwierdził, że zaciągnął liczne kredyty. Podał, że do banków zawsze udawał się z kolegą z dzieciństwa, a obecność innej osoby przy negocjacjach potwierdzili przesłuchani w sprawie świadkowie, którzy w tamtym okresie, jako pracownicy poszczególnych banków, rozpoznawali złożone przez oskarżonego wnioski. P. Ś. (1) potwierdził fakt założenia spółki (...), w której pełnił funkcję prezesa spółki. Dodał, że umowy o kredyt zawierał zarówno w imieniu własnym jak i w imieniu spółki. Wskazał, że kwoty z zaciągniętych kredytów przeznaczane były na akcje spółki (...). Prawdziwość powyższych wyjaśnień w szczególności potwierdzają zebrane w sprawie dowody nieosobowe w postaci dokumentacji nadesłanej z banków, w których oskarżony zaciągał kredyty, spółki (...), akt rejestrowych (...) Sp. z o. o., a także wiarygodne zeznania świadków - pracowników (...) S.A. i banków.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie, w jakim nie przyznaje się do winy i przytaczane przez niego okoliczności nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonych i uznanych za wiarygodne przez Sąd dowodach. Wskazać należy, że wyjaśnienia te w znacznym stopniu stanowią próbę wybielenia swojej osoby i uniknięcia bądź złagodzenia grożącej odpowiedzialności karnej. Zasłanianie się oskarżonego niewiedzą czy brakiem świadomości co do przestępczego charakteru przedsiębranych czynności, stanowi zdaniem Sądu wyłącznie obraną linię obrony, mającą na celu uniknięcie konsekwencji swoich zachowań.

Nie sposób dać wiary oskarżonemu w zakresie, w którym tłumaczy, że nie znał się na inwestycjach, a jego działania nie miały na celu oszukania innych. Okoliczność ta jest całkowicie sprzeczna nie tylko z zebranym materiałem dowodowym ale również z zasadami doświadczenia życiowego. Trudno uwierzyć, że oskarżony jako osoba dorosła ( ukończył 26 lat), w pełni dojrzała, świadoma swoich czynów, działająca także jako prezes spółki, nie zdawała sobie sprawy z wagi swoich czynów, treści składanych oświadczeń do banków oraz wagi zaciąganych zobowiązań kredytowych. Oskarżony, zawierając liczne umowy kredytowe doskonale zdawał sobie sprawę, że składa nieprawdziwe oświadczenia chociażby co do braku zadłużenia w innych bankach, bo przecież w przeciągu roku to on zaciągał poszczególne kredyty i to jego podpis, którego autentyczność potwierdził biegły, widnieje na umowach. Fakt zawierania takich umów potwierdził on sam. Nieprawdą jest też, że banki nie kontaktowały się z P. Ś. (1). Treść zebranych dowodów nieosobowych potwierdza, że w toku postępowania windykacyjnego banki starały się nawiązać kontakt z oskarżonym, jednakże wszelkie próby okazywały się bezskuteczne. Odnośnie wyjaśnień oskarżonego w zakresie mieszkania przy ul. (...) i kwestii jego posiadania, Sad uznał, że oskarżony od początku wiedział, że mieszkanie jest własnością wyłącznie jego matki, a rzekoma niewiedza w tym zakresie stanowi wyłącznie próbę wybielenia się oskarżonego. Wiedza w tym zakresie nie jest wiedzą nad wyraz skomplikowaną czy specjalistyczną i z całą pewnością nigdy nie opiera się na domysłach w sytuacjach zawierania umów kredytowych i składaniu oświadczeń o posiadanym majątku. Ponadto w piśmie z 19 czerwca 2008 r. Urzędnicza Spółdzielnia Budowlano – Mieszkaniowa w W. potwierdziła, że P. Ś. (1) nigdy nie posiadał praw do ww. mieszkania (t. XX, k. 3555).

Za w pełni wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków M. B. (1), R. W. (2), E. W. (2), K. Z. (1), A. Z. (1), T. B. (2), P. S., S. D., M. G., R. M., K. G. (2), W. W. (2), S. K. (1), M. B. (2), K. O., D. C., L. Ż., B. M., H. K. (2), M. W. (1), A. D., T. Z. (1), K. T. (2), M. S., E. K., K. M., M. K. (3), I. M. (1). Świadkowie w sposób logiczny, konsekwentny i spójny przedstawili okoliczności w jakich zetknęli się z działalnością oskarżonego. Mieli oni styczność z oskarżonym wyłącznie w ramach wykonywanych przez siebie czynności służbowych i są osobami obcymi dla oskarżonego, zatem nie mieli powodu, by przedstawiać przebieg wydarzeń w sposób odmienny niż rzeczywisty. W czasie postępowania nie ujawniły się także żadne okoliczności je podważające.

Ponadto, zeznania świadków znajdują potwierdzenie w zebranych i zabezpieczonych w toku postępowania dokumentach. Depozycje miały również istotne znaczenie dla poczynienia powyższego stanu faktycznego. Jednocześnie nieznaczne niekonsekwencje w ich zeznaniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego, a tymi bezpośrednio przed Sądem i powoływanie się na niepamięć, wynikają wyłącznie z upływu czasu. Zauważyć należy, iż pomiędzy opisanymi czynami oskarżonego (2000 r.) a przesłuchaniem na rozprawie upłynęło 18 lat, a opisywane zdarzenia dotyczyły jedynie sytuacji zawodowej, co uzasadnia nie rozpamiętywanie przez świadków okoliczności związanych z oskarżonym. Jednak nie można pominąć także tego, że pomimo upływu lat, niektórzy świadkowie w miarę szczegółowo pamiętali owe zobowiązania kredytowe z racji wydarzeń jakie nastąpiły po wypłacie kredytów , w tym z racji konsekwencji jakie ich osobiście dotknęły – np. świadek T. Z. (1) stracił stanowisko z- cy Dyrektora Oddziału ( vide zeznania świadka z rozprawy z dnia 6.11.2018 r.„ Pamiętam ten kredyt ponieważ był to kredyt na ładnych parę milionów, to był to pierwszy kredyt kiedy tak bank oszukano, trzecia spawa to te mało przyjemne telefony, które zapadały w pamięć, a czwarta sprawa to to, że po tej sprawie straciłem pracę, straciłem zaufanie zarządu banku. Pracowałem tam parę lat. Mi nic nie zarzucano, ale powodem wypowiedzenia była utrata zaufania do mnie i to było dokładnie w związku z tym kredytem, ale nie było to wprost napisane. Zmieniono też dyrektora oddziału.)

Odnośnie świadków P. K. (2), M. K. (1), M. R. (1) i K. Z. (2) , Sąd uznał, że złożone przez nich zeznania, opierające się na wielokrotnym zasłanianiu się niepamięcią, wynikają z faktu, że świadkom zostały postawione zarzuty w podobnej sprawie, mającą bezpośredni związek z działalnością oskarżonego. W związku z tym, że starali się oni umniejszać swój faktyczny udział w procederze, ich zeznania zostały uznane za wiarygodne jedynie w zakresie w jakim korelują z pozostałym materiałem dowodowym. Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka K. Z. jedynie w zakresie w jakim znajdują one odzwierciedlenie w zgromadzonym a uznanym za wiarygodne materiale dowodowym.

Pozostałe zeznania świadków, które za zgodą stron Sąd postanowił ujawnić, tj. W. S., W. C., J. B., R. M., B. G., J. C., Z. M., J. K., J. O., K. C. nie miały istotnego znaczenia dla ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie, jak i ustaleń w zakresie sprawstwa oskarżonego P. Ś. (1). Ponadto świadek H. Ś. skorzystała z przysługującego jej prawa do domowy składania zeznań.

W ocenie Sądu na uznanie za wartościowy dowód w sprawie zasługuje opinia biegłego z zakresu obrotu papierami wartościowymi, albowiem jest jasna, pełna i pozbawiona sprzeczności. Opinia biegłego jednoznacznie wskazuje na to, że oskarżony w zakresie akcji spółki (...) nie działał sam, a w procederze manipulowania cenami papierów wartościowych uczestniczyły także inne osoby, w tym K. Z. (2) ( k.1505-1562, k. 1568-1574 t. VIII, rozprawa z 12.10.2018 r.). Podobnie należy ocenić opinię biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, sporządzoną w toku postępowania przygotowawczego, która wykazała autentyczność podpisów P. Ś. (1) widniejących w zawartych umowach o udzielenie kredytów ( XXVIII k. 5245-5249) . Opinie zostały sporządzone przez kompetentne osoby, a wnioski w nich zawarte były jednoznaczne. W toku postępowania nie ujawniły się także żadne okoliczności, które pozwalałyby powyższe opinie kwestionować.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania pozostałych, zgromadzonych w aktach sprawy dowodów nieosobowych i uznał je za wiarygodne. Nadto żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności.

Sąd uznał oskarżonego P. Ś. (1) za winnego przypisanych mu czynów. Jednocześnie podkreślić należy, że Sąd dokonał modyfikacji zarówno w zakresie opisu czynów jak i kwalifikacji prawnej, co szerzej przedstawione zostanie w poniżej części uzasadnienia. Nie ma żadnych wątpliwości, że wyłudzenia kredytowe łączyły się ścisłe z manipulacjami kursem papierów wartościowych spółki (...). Jak wynika z opinii biegłego K. G. kurs akcji P. od listopada 1999 r. do 25 maja 2000 r. wzrósł od 7 zł do 42, 90 zł. W okresie od 26 maja do 23 października 2000 r. kurs początkowo nieznacznie spadał, a później ukształtował się na poziomie 34 zł. Tymczasem jak wynika z akt sprawy jeden kredyt był pobrany zimą 2000 r. tj. 15 lutego 2000 r., dwa kolejne 6 i 28 marca 2000, 5 kolejnych w okresie wiosny- lata 2000 r. ( 20 kwietnia do 10 maja; 2 i 26 czerwca 2000, od 10 lipca do 25 lipca 2000 r. , 8 sierpnia 2000 r.), zaś ostatni 21 września 2000 r. Nie bez znaczenia dla tej analizy jest fakt, iż to w okresie od 21 marca 2000 r. do 26 lipca 2000 r. zanotowano dziesięć sesji w czasie których większość transakcji była zawierana na podstawie zleceń złożonych przez pięć osób fizycznych: P. Ś. (1), K. Z. (2), P. K. (2), M. K. (1) i M. R. (1).

W ocenie Sądu przy wyłudzeniu kredytów oskarżony nie działał sam, a wspólnie i w porozumieniu z K. Z. (2), którego osoba łączy się nie tylko z manipulowaniem akcjami spółki (...), ale także ze staraniem się o uzyskanie kredytów. Jak wynika z wyjaśnień oskarżonego to znany z dzieciństwa kolega, mający wiedzę co do inwestowania na giełdzie, który był inicjatorem kupowania akcji poinstruował go, że iż na kupno papierów wartościowych bierze się kredyt. Oskarżony podał także, iż był przez tego kolegę „prowadzony” i razem chodzili do banków. Pomimo, iż oskarżony wprost nie podał nazwiska „ bogatego kolegi z dzieciństwa” to analiza całości materiału dowodowego, w tym dalszych wyjaśnień oskarżonego ( wyjaśnienie oskarżonego z 6.11.2018 r . „ nie pamiętam w tej chwili, ale prawdopodobnie pana Z. przestawiłem jako swojego doradcę, a nie jako radcę prawnego, ponieważ Z. był moim doradcą”) wskazuje, iż owym kolegą był K. Z.. Podawane przez oskarżonego informacje co do stanu majątkowego K. Z., jego wiedzy w zakresie rynku giełd, czy powiązań z branżą sportową znajdują potwierdzenie w zeznaniach innych świadków jak P. K. (2), P. S. czy samego K. Z. (2).

Dodatkowo z zeznań świadków pracowników banku czy domów maklerskich w tym: W. W. (2) ( k. 1889-1890 t. X), T. Z. (1) ( k. 3238-3241 t. XVIII ) czy S. K. (1) z postępowania sądowego z 19.10.2018 r. wynika, iż w rozmowach pracowników banku z P. Ś. aktywnie uczestniczył K. Z., przedstawiany w banku jako pełnomocnik- doradca Ś.. Nie bez znaczenia dla oceny udziału K. Z. w zdarzeniach będących przedmiotem a/o były zeznania T. Z. (1) złożone w toku śledztwa ( k. 3238-3241 t. XVIII) oraz w postepowaniu sądowym w 6 listopada 2018 r., zgodnie z którymi K. Z. w jednej z rozmów telefonicznych sugerował świadkowi, wówczas pełniącemu funkcję Z-cy Dyrektora Oddziału, że nacisk ze strony banku do szybszej spłaty zadłużenia może skutkować nieprzyjemnościami . Podobnie jak świadek T. Z. (1), także inni świadkowie mający bezpośredni kontakt ze Ś. oraz Z. określali oskarżonego mianem „słupa” ( vide zeznania T. Z. z 6.11.2018 r. - Miałem wrażenie, że Ś. był „słupem”, ponieważ żaden klient nie przybiega na pierwszą rozmowę z pełnomocnikiem, prawnikiem. Rozmawiał tylko ten pełnomocnik, a pan Ś. był roztrzęsiony i spocony. To są moje spostrzeżenia. Mogę powiedzieć, że nie wyglądał na osobę majętną, chociaż to jest czasami mylące. W to trzeba było włożyć trochę swoich pieniędzy „, zeznania W. W. z postępowania sądowego z 29.11.2018 r. „ Jako pierwszy u nas w biurze pojawił się pan Z. i po jakimś czasie miesiąc, dwa, trzy i tak mi się wydaje, że Z. był Prezesem spółki (...). Po jakimś czasie pojawił się Z. i Ś. i pamiętam, że przynieśli dokumenty z których wnikało, że Z. nie jest prezesem a jest nim Ś.. Jeżeli ktoś zostaje prezesem to ma coś do powiedzenia, a jak pamiętam to Ś. się nic nie odzywał, natomiast mówił pan Z. np. o zmianie prezesów. Ja odniosłem wrażenie, że pan Ś. nie ma pojęcia o giełdzie. Zdaje się, że ja go o coś pytałem, to on zerkał na pana Z. i to Z. odpowiadał ”, zeznania S. K. z rozprawy z 19.10.2018 r. „ Pana P. nie rozpoznałbym po tylu latach, nazwisko kojarzę słabo. Przypominam sobie natomiast pełnomocnika pana Z.. Pamiętam, że głównym beneficjentem rachunku był pan Z. i w pewnym momencie Z. przedstawił nam pana Ś. jako pełnomocnika do rachunku, ale mogę te fakty mylić. Wydaje mi się, że aktywnym uczestnikiem rynku składającym zlecenia kupna sprzedaży był jednak pan Z., składał zlecenia telefonicznie. (…)Pan Z. pojawił się w biurze jako osoba nam wcześniej nieznana, stwierdził, że chce mieć rachunek w (...), bo pamięta ją z wcześniejszego zamieszkiwania w H., gdzie firma tam miała jedną siedzibę. Kojarzę, że Pan Ś. pojawił się po kilku tygodniach. Z tego co sobie przypominam to papiery spółki (...) wykazywały tendencję rosnącą i na rachunku maklerskim ich liczba stopniowo rosła. Nie wzbudzało to naszych podejrzeń, można by uznać, że głównym uczestnikiem był pan Z., działalność wyglądała na naturalną.(…) W zakresie aktywności, tzn. że bardziej aktywy był pan Z., a nie Ś., tutaj mam większą pewność”. To potwierdza tezę oskarżonego iż „był prowadzony za rękę” , co nie oznacza, że był bezwolnym pionkiem, bo to on podpisywał de facto umowy kredytowe a wcześniej składał wnioski podając w nich, jak ustalono, niezgodne z rzeczywistością fakty.

Czyny popełnione przez oskarżonego P. Ś. (1) wypełniają znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. Przepis ten określa odpowiedzialność za oszustwo, którego istotą jest doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie jej w błąd albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności. Zgodnie z utrwalonym poglądem w orzecznictwie „ Ustawowe znamię "niekorzystnego rozporządzenia mieniem" zostaje spełnione wówczas, gdy sprawca działając w sposób opisany w art. 286 § 1 k.k. doprowadza inną osobę do takiego rozporządzenia mieniem, które jest niekorzystne z punktu widzenia jej interesów. Niekorzystne rozporządzenie mieniem może także sprowadzać się do sytuacji, w której interesy majątkowe pokrzywdzonego ulegają pogorszeniu, mimo iż nie doszło do powstania po stronie rozporządzającego lub osoby, w imieniu której rozporządzenie nastąpiło, szkody majątkowej. Niekorzystne rozporządzenie mieniem nie oznacza bowiem ani konieczności wyrządzenia rzeczywistej szkody, ani też jej niepowetowalności. Niekorzystne rozporządzenie mieniem to pojęcie szersze od terminów "szkoda" i "strata". Zatem powstanie szkody w mieniu nie jest warunkiem koniecznym uznania rozporządzenia mieniem za niekorzystne „ - vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 1 marca 2018 r. II AKa 389/17.

Motyw działania sprawcy określany jest jako chęć osiągnięcia korzyści majątkowej. Kredyty w tym przypadku były, jak sąd ustalił, wykorzystane na zakup akcji spółki (...), a głównym kupującym był P. Ś.. To, iż na owym kupnie akcji skorzystały przede wszystkim inne osoby tj. Z. czy małżeństwo K. ( vide opinia biegłego K. G. z 12.10.2018 r.) nie ma znaczenia, skoro zgodnie z art. 115§4 kk „korzyścią majątkową lub osobistą jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego”.

Istotą przestępstwa jest posłużenie się fałszem lub czynnikem sprawczym, który doprowadzić ma do podjęcia niekorzystnej decyzji majątkowej. Przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. stanowi przestępstwo umyślne, kierunkowe. Charakterystyczny dla przestępstwa oszustwa zamiar bezpośredni obejmować powinien zarówno cel jak i sposób działania sprawcy, który musi mieć świadomość możliwości uzyskania korzyści majątkowej w wyniku swojego zachowana. Sprawca musi chcieć uzyskać daną korzyść i musi w tym celu użyć określonego sposobu działania. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2004 r., sygn. akt IV KK 192/030).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że oskarżony P. Ś. (1) w sposób oszukańczy, zawierając w oświadczeniach nieprawdziwe informacje, wprowadził banki w błąd co do swojej faktycznej sytuacji finansowej tj. nieposiadania innych zobowiązań z tytułu kredytów czy pożyczek oraz pomimo złożonych w swoim imieniu, jak i w imieniu spółki (...) Sp. z o. o., deklaracji odnośnie uzupełniania środków pieniężnych do ustalonej procentowej wartości wykorzystanego kredytu i odnośnie zamiaru spłaty zaciągniętego kredytu w terminie, wprowadził banki w błąd co do woli wywiązania się z warunków poszczególnych umów i spłacenia kredytów. Wprowadzenie w błąd dotyczyło także złożenia przez oskarżonego nieprawdziwego oświadczenia o rzekomej posiadanej przez niego nieruchomości, która w rzeczywistości należała do matki oskarżonego. Jak wynika z zeznań licznych świadków, w toku postępowań windykacyjnych przeprowadzanych w bankach, wielokrotnie próbowano skontaktować się z oskarżonym i za każdym razem kontakt ten okazywał się niemożliwy. Nie bez znaczenia dla oceny zamiaru jakim kierował się oskarżony pozostaje również fakt, że po niespełna miesiącu od wzięcia ostatniego kredytu (zarzut nr IV – kredyt z 21.09.2000 r.) oraz w czasie obowiązywania zawartych umów kredytowych oskarżony wyjechał z P.. Jego twierdzenia, iż miał wiedzę o spłacie kredytów nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonych dowodach.

Przypisane oskarżonemu czyny dotyczyły mienia, których wartości przekraczają 200 tysięcy złotych, a więc stanowią mienie znacznej wartości, zatem wyczerpały znamiona przestępstwa z art. 294 k.k.

Obok czynu z art. 286 § 1 k.k. oskarżony wyczerpał także znamiona przestępstwa z art. 297 § 1 k.k. Stypizowane w tym artykule oszustwo finansowe stanowi przestępstwo kierunkowe i może być popełnione jedynie z zamiarem bezpośrednim. Odpowiedzialność za występek z art. 297 § 1 k.k. ponosi w szczególności osoba, która w celu uzyskania dla siebie od banku kredytu, przekłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument lub nierzetelne pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wsparcia finansowego.

Wobec powyższego wykazać należy, że oskarżony: odnośnie czynu opisanego w pkt I – w dniu 8 marca 2000 r. zwrócił się do Banku (...) w (...) S.A. z wnioskiem o udzielenie kredytu, jednocześnie składając oświadczenie, że nie posiada innych zobowiązań z tytułu zaciągniętych w innych bankach kredytów lub pożyczek; odnośnie czynu opisanego w pkt II - w dniu 11 kwietnia 2000 r., przedłożył do Banku (...) S.A. wniosek o kredyt w rachunku brokerskim. We wniosku wskazał, że posiada mieszkanie własnościowe w W.; odnośnie czynu opisanego w pkt III - wnioskiem z dnia 21 czerwca 2000 r. oskarżony wystąpił do (...) Banku S.A. oddział w W. o udzielenie kredytu na zakup papierów wartościowych dla osób fizycznych. W dołączonym do wniosku oświadczeniu majątkowym, P. Ś. (1) w punkcie drugim wskazał, posiadanie własnościowego mieszkania o wartości 450 000 zł, natomiast w punkcie 7 wniosku wskazał, że nie posiada zobowiązań z tytułu udzielonych kredytów; odnośnie czynu opisanego w pkt IV - P. Ś. (1) w dniu 13 września 2000 r. złożył wniosek w banku (...) S.A. o otwarcie linii kredytowej na zakup papierów wartościowych. Oskarżony we wniosku oświadczył, że nie posiada innych zobowiązań z tytułu kredytów, gwarancji i rachunków inwestycyjnych; odnośnie czynu opisanego w pkt VI - P. Ś. (1), działając w imieniu (...) Sp. z o. o. oraz jako poręczyciel, zawarł z (...) Bankiem (...) S.A. w K. Oddziałem w J. umowę o linię kredytową na zakup akcji będących w publicznym obrocie na Giełdzie Papierów Wartościowych w W.. W powyższym wniosku złożył oświadczenie o nieposiadaniu przez spółkę (...). z o. o innych zobowiązań w postaci kredytów w innych bankach oraz o posiadaniu majątku w postaci mieszkania przy ul. (...) w W.; odnośnie czynu opisanego w pkt VII – oskarżony w dniu 25 maja 2000 r. złożył do Banku (...) I Oddziału w W. za pośrednictwem (...) S.A. wniosek o przyznanie kredytu na zakup papierów wartościowych (...) S.A., oświadczając jednocześnie, że nie posiada on zobowiązań pieniężnych wobec osób trzecich; odnośnie czynu opisanego w pkt VIII - wnioskami z dni 06 i 13 lipca 2000 r. P. Ś. (1), zwrócił się do Banku (...) (...) Oddziału w W. o udzielenie pożyczki na finansowanie transakcji związanych z zakupem papierów wartościowych, składając jednocześnie oświadczenie, że nie posiada rachunków, w tym rachunków kredytowych, w innych bankach poza kontem osobistym w (...) Banku (...) S.A.; odnośnie czynu opisanego w pkt IX - w dniu 01 sierpnia 2000 r. P. Ś. (1), zwrócił się do (...) S.A. (...)Oddziału w W. z wnioskiem o kredyt w formie linii kredytowej odnawialnej w ramach rachunku Inwestora Giełdowego (...). Oskarżony podał we wniosku, że nie posiada zadłużeń wynikających z zaciągniętych kredytów i pożyczek w innych bankach. Ponadto podał, że jest posiadaczem majątku w wysokości 500 000 zł w postaci mieszkania przy ul. (...) w W..

W żadnym z powyższych oświadczeń nie została wskazana rzeczywista sytuacja, albowiem oskarżony, zawierając coraz to nowe umowy o kredyt, miał pełną świadomość posiadanych innych zobowiązań w innych bankach. Nieprawdziwe były także oświadczenia dotyczące posiadania majątku w postaci mieszkania mieszczącego się przy ul. (...), gdyż jak wynika z pisma Urzędniczej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej w W., P. Ś. (1) nigdy nie był właścicielem nieruchomości. Fakt ten został również potwierdzony w decyzji Prezydenta m.st W. z dnia 01 października 2014 r. dotyczącej wymeldowania oskarżonego z mieszkania przy ul. (...). Potwierdzono, że spółdzielcze własnościowe prawo do tego lokalu posiada H. Ś. – matka oskarżonego. W ocenie Sądu, oskarżony miał świadomość, że złożenie powyższych oświadczeń ma istotne znaczenie dla uzyskania żądanych kredytów, a pozytywne decyzje banków, zostały podjęte po uwzględnieniu informacji przekazanych przez wnioskodawcę we wnioskach kredytowych. Zatem oskarżony, podejmując niniejsze działania, chciał popełnić przestępstwo i popełnił je, wyczerpując tym samym ustawowe znamiona występku z art. 297 § 1 k.k.

Zdaniem Sądu w sposób świadomy zaciągano w stosunkowo krótkich odstępach czasu kolejne zobowiązania kredytowe w różnych bankach, by banki przy uproszczonej procedurze przyznawania tego typu kredytów nie mogły zweryfikować podanych przez kredytobiorcę danych, zwłaszcza, iż ówczesny system weryfikacji wiarygodności klienta banku nie był tak sprawny jak w chwili obecnej.

Pomimo, iż jednym z podstawowych warunków udzielenia tego typu kredytu było posiadanie odpowiedniej ilości środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku inwestycyjnym ( vide zeznania świadków M. W. czy I. M. k. 2868 t. XV) bank także oceniał całość sytuacji zawodowej i majątkowej kredytobiorcy czy też poręczyciela. Zatem podawane przez P. Ś. (1) dane co do jego sytuacji majątkowej, zawodowej, posiadanych zobowiązań z tytułu innych pożyczek czy kredytów miały znaczenie co podkreślali w swoich zeznaniach pracownicy banku - vide zeznania H. K. z k. 2973v t. XV„ gdyby bank znał prawdziwa sytuację majątkowo właściciela to kredytu by nie udzielił”, zeznania E. K. istotnym elementem pozytywnej decyzji był brak informacji o innych zadłużeniach i zobowiązaniach finansowych „ k. 3696v t. XXI, podobnie zeznała M. K. (3) ( k. 3877 t. XXII) czy M. W. (1), która w postępowaniu sądowym podała „ Zapieczeniem kredytu były tylko akcje, osoby które korzystały z tego typu kredytów posiadały majątki i braliśmy pod uwagę te informacje o majątku, dlatego informacja czy ktoś dysponuje tym majątkiem była istotna dla banku dlatego, że zabezpieczenie kredytu w akcjach było płynne, był weksel. To była istotna informacja dla zabezpieczenia kredytu. Nie pamiętam czy udzielaliśmy kredytów na zakup akcji osobom, które nic posiadały majątku, zawsze to były osoby które miały środki na rachunku, legitymowały się też majątkiem, oświadczeniem. Najczęściej to były nieruchomości, mieszkania, nie było przelicznika kwotowego przy ocenie zdolności. Istotne było czy kredytobiorca posiadał środki na rachunku inwestycyjnym, kolejnym elementem było zabezpieczenie i dlatego prosiło się o oświadczenie. Kredyt był udzielany wtedy, gdy były środki na rachunku i to była podstawa do przyznania kredytu. (…)

Nadto pracownicy banku, w tym M. W. czy I. M. (1) zgodnie podały, iż dane podawane przez kredytobiorcę winny być prawdziwe i podanie nieprawdziwych danych wpływałoby na wiarygodność klienta (zeznania M. W. Dane, które są przedstawiane przez wnioskującego o kredyt powinny być prawdziwe. W sytuacji gdy dane są nieprawdzie to brak jest możliwości dochodzenia roszczeń przez bank i byłoby to podstawą do wypowiedzenia umowy kredytowej”) i zeznania I. M. 29.11.2018 r.

W wypowiedziach niektórych świadków ( vide zeznania świadka A. Z. z k. 830-831 t. V) pojawiły się zarzuty wobec pracowników banku o niedopełnienie procedur wewnątrzbankowych czy nie dochowanie należytej staranności. Przy założeniu, że faktycznie takie sytuacje miały miejsce, nie ma to znaczenia dla odpowiedzialności karnej oskarżonego albowiem na gruncie art. 286 kk sąd nie bada tego czy pokrzywdzony dopełnił należytej ostrożności, a jedynie zachowanie w tym przypadku kredytobiorcy czy podał dane zgodne z rzeczywistością, w tym zakresie należy odwołać się jednej z tez wyrażonych w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 lutego 2018 r. II AKa 386/17 „ Na gruncie art. 286 § 1 k.k. sąd nie bada tego, czy pokrzywdzony dopełnił należytej staranności przed dokonaniem rozporządzenia mieniem, ale bada czy druga strona zachowała się uczciwie i nie wprowadziła go w błąd albo nie wykorzystała jego błędu celem doprowadzenia go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem

Z uwagi na fakt, że oskarżony (wyłączając czyn opisany w pkt V) swoim działaniem wyczerpał znamiona kilku przestępstw i naruszył normy zawarte w kilku przepisach prawnych, koniecznym było zakwalifikowanie jego działania w ramach art. 11 § 2 k.k. Mając zaś na uwadze fakt, że działania opisane w pkt II i VIII podjęte były w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i przebiegały w krótkich odstępach czasu, Sąd uznał, że oskarżony działał w ramach przestępstwa ciągłego z art. 12 k.k. Ponadto Sąd ustalił, że w zakresie wszystkich opisanych czynów (I-IX), oskarżony dopuścił się ich wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą oraz działał w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k.

Oskarżony P. Ś. (1) nie był wcześniej karany (t. XXVIII, k. 5185).

Odnosząc się do wymiaru kary, Sąd uwzględnił dyrektywy określone w art. 53 k.k., kierując się głównie tym, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa jak i zachowanie się po jego popełnieniu, a także mając na uwadze cele wychowawcze, jakie spełniać ma orzeczona kara. I tak, Sąd uznał, że stopień szkodliwości czynów, których dopuścił się P. Ś. (1) należy określić jako znaczny, doszło do wyrządzenia 9 bankom szkody na wysokie kwoty pieniężne, znaczna część zadłużenia bankowego nie została spłacona. Dlatego też Sąd wymierzył oskarżonemu karę 4 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na ustalenie przez sąd roli oskarżonego tj. niewątpliwie pomimo podpisania licznych umów kredytowych, de facto nie był inicjatorem ich wzięcia a dodatkowo stroną aktywną całym procederze była inna ustalona przez sąd osoba, żądana przez prokuratora kara łączna 8 lat pozbawienia wolności byłaby karą nadmiernie surową. Brak jest przesłanek by oskarżony musiał być na tak długi okres czasu izolowany od społeczeństwa, mając na uwadze jego obecny wiek, obecny stan zdrowia, niekaralność oraz fakt dopuszczenia się przedmiotowych czynów zabronionych 18 lat temu.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności, Sąd zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie tj. od dnia 27 kwietnia 2017 r. do dnia 21 grudnia 2018 r.

W celu wychowawczego oddziaływania na oskarżonego i wzmożenia dolegliwości kary, a przede wszystkim aby zaspokoić interes pokrzywdzonych, Sąd działając na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązał P. Ś. (1) do naprawienia w części szkody wyrządzonej przestępstwem na rzecz (...) S.A. w likwidacji, Banku (...) S.A., Banku (...) S.A., Banku (...) (...)Oddział w W., Banku (...) S.A. (...) Oddział w W., zasądzając na ich rzecz kwotę po 20 000 zł. Co do pozostałych banków nie można było orzec obowiązku naprawienia szkody z uwagi na treść art. 415 kpk, wg. którego obowiązku naprawienia szkody nie orzeka się, jeżeli roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym prawomocnie orzeczono.

Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. Sąd zwrócił zebrane w sprawie dowody rzeczowe wskazane w wykazach dowodów rzeczowych nr Drz (...), Drz (...)- (...), Drz (...), Drz (...)- (...), (...)- (...).

Biorąc pod uwagę sytuację majątkową oskarżonego oraz fakt nałożonego obowiązku naprawienia szkody, Sąd na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił go od ponoszenia kosztów postępowania, przejmując je na rachunek państwa.