Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 200/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 stycznia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu, IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Marek Wójcik

Ławnicy:

L. N., M. J.

Protokolant:

st. sekr. sądowy Teresa Głód

po rozpoznaniu w dniu 25 stycznia 2017 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa D. B.

przeciwko Szkole Podstawowej im. S. P. w R.

o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia warunków pracy i płacy

I. Oddala powództwo;

II. Zasądza od powódki D. B. na rzecz Szkoły Podstawowej im. S. P. w R. kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa prawnego.

Sygn. akt IV P 200/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 25 stycznia 2017 r.

Powódka D. B. w pozwie wniesionym w dniu 14.10.2016 r. domagała się przywrócenia do pracy u pozwanego pracodawcy Szkoły Podstawowej im. S. P. w R. na warunkach pracy i płacy obowiązujących w dniu 1.09.2015 r.

Powódka domagała się ponadto zasądzenia od strony pozwanej wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy oraz zasądzenia kosztów procesu.

W raz z pozwem powódka złożyła wniosek o przywrócenie terminu do złożenia odwołania.

Uzasadniając żądanie powódka wskazała, że strony łączy stosunek pracy od 29.08.2008 r. Od 1.09.2015 r. powódka była zatrudniona na stanowisku nauczyciela w wymiarze 16/21 etatu z wynagrodzeniem zasadniczym 2016,76 zł.

W dniu 1.09.2016 r. powódka odebrała informację o warunkach zatrudnienia, z których wynikało, że jej wymiar czasu pracy od 1.09.2016 r. wynosi 6 godzin tygodniowo, w tym 3 godziny pracy bezpośredniej z uczniami. Stosownie do opisanego wymiaru pracy powódka miała być wynagradzana.

Informacja o warunkach zatrudnienia stanowiła zaskoczenie dla powódki gdyż nie przedłożono jej wypowiedzenia zmieniającego dotychczasowe warunki pracy i płacy. Żądała zatem wglądu do akt osobowych, którego jej odmówiono. Dopiero na nieustępliwe nalegania połączone z pisemnym wnioskiem, w dniu 7.10.2016 r. udzielono powódce do wglądu jej akta osobowe.

Z akt osobowych wynika, że wypowiedzenie zmieniające zostało wysłane na adres powódki, w czasie gdy przebywała na zwolnieniu lekarskim (od 17.05.2016 r. do 24.06.2016 r.) i ze względów zdrowotnych była nieobecna w miejscu zamieszkania. Korespondencja była awizowana i zwrócona pozwanej z upływem terminu awizacji.
W dalszej części uzasadnienia pozwu powódka przytoczyła argumenty mające wskazywać, że wypowiedzenie jej warunków umowy o pracę było niezasadne i naruszające art. 41 k.p.

W odpowiedzi na pozew (k. 16-20) strona pozwana wniosła o odrzucenie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania i oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że w dniu 17.05.2016 r. wysłano do powódki przesyłkę poleconą (kurierem) za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Przesyłka ta zawierała wypowiedzenie zmieniające wymiar czasu pracy i wynagrodzenie powódki. Powódka odmówiła przyjęcia kierowanej do niej przesyłki. Dnia 19.05.2016 r. przesyłka została zwrócona do nadawcy z adnotacją: „zwrot odmowa przyjęcia”. Tak więc oświadczenie pracodawcy zostało skutecznie doręczone powódce w dniu 17.05.2016 r. a termin złożenia odwołania upłynął w dniu 24 maja 2016 r.

Tylko od powódki zależało czy zapozna się z korespondencją do niej kierowaną. Powódka w terminie przewidzianym prawem nie skorzystała z uprawnienia do złożenia odwołania do Sądu. Dodatkowo wskazano, że wypowiedzenie nie stanowiło dla powódki zaskoczenia gdyż już na Radzie Pedagogicznej w dniu 27.04.2016 r., na której powódka była obecna, zaprezentowano nowy arkusz organizacyjny, w którym powódka miała ograniczoną ilość godzin.

Nie polega na prawdzie twierdzenia powódki jakoby we wrześniu 2016 r. odmówiono jej wglądu do akt osobowych. Powódka we wrześniu 2016 r. nie domagała się wglądu do akt osobowych lecz zwróciła się o wydanie jej korespondencji zawierającej wypowiedzenie. Co za tym idzie powódka zdawała sobie sprawę z zawartości tej korespondencji. W tych okolicznościach argument, że dopiero w dniu 7.10.2016 r. uzyskała wiedzę o wypowiedzeniu zmieniającym nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka D. B. jest zatrudniona w Szkole Podstawowej im. S. P. w R. od dnia 29 sierpnia 2008 r. Od 1 września 2015 r. strony łączyła umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony w wymiarze 16/21 etatu, na stanowisku nauczyciela, z wynagrodzeniem zasadniczym 2016,76 zł.

(bezsporne)

W dniu 27 kwietnia 2016 r. odbyło się posiedzenie Rady Pedagogicznej, na którym powódka była obecna. W trakcie w/w Rady Pedagogicznej pozytywnie zaopiniowano projekt arkusza organizacyjnego na rok szkolny 2016/2017. Powódka zapoznała się z arkuszem organizacyjnym na nowy rok szkolny. Z arkusza tego wynikało, że powódka będzie miała zmniejszony wymiar czasu zajęć. Ponadto pismem z dnia 27.04.2016 r. poinformowano powódkę, że w arkuszu organizacyjnym na rok szkolny 2016/2017 ma przydzielone jedynie 2 godziny logopedii.

(protokół z posiedzenia Rady Pedagogicznej k. 28-32, pisma k. 33, 34 i 35)

W dniu 17.05.2016 r. strona pozwana wysłała do powódki listem poleconym wypowiedzenie warunków umowy o pracę. Z treści oświadczenia pracodawcy wynikało, że po upływie trzech miesięcy wypowiedzenia to jest z dniem 1 września 2016 r. powódce proponuje się nowe warunki umowy o pracę: wymiar czasu pracy wynosić będzie 0,08 etatu to jest 2/24 godziny logopedii, przy proporcjonalnym zmniejszeniu wynagrodzenia. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano brak godzin w arkuszu organizacyjnym.

Powódka odmówiła przyjęcia przesyłki od strony pozwanej, zawierającej wypowiedzenie warunków umowy o pracę.

(dowód: wypowiedzenie k. 23, nalepka adresowa poczty k. 27)

W dniu 29 sierpnia 2016 r. powódce doręczono zakres obowiązków w roku szkolnym 2016/2017, z którego wynikało, że powierza się jej realizację zajęć logopedycznych w wymiarze 3 godzin. Ostatecznie w dniu 6 września 2016 r. powódce doręczono informację o warunkach zatrudnienia, z której wynikało, że obowiązująca powódkę norma czasu pracy wynosi maksymalnie 6 godzin tygodniowo.

(dowód: pismo k. 36-38, informacja k. 7)

W dniu 6 października 2016 r. powódka zwróciła się z pismem o udzielenie jej wglądu do akt osobowych oraz o wydanie kserokopii pism, nie wskazując o jakie pisma chodzi. W dniu 7 października 2016 r. powódce udostępniono akta osobowe do wglądu.

(dowód: zeznania powódki k. 82-83, pisma k. 8 i 9)

W dniu 14 października 2016 r. powódka złożyła odwołanie od wypowiedzenia warunków pracy i płacy do Sądu Pracy

(dowód: koperta k. 12)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wymienione dokumenty i zeznania strony pozwanej. Wspomniane dokumenty uznano za wiarygodne wobec korzystania przez nie odpowiednio z domniemania prawdziwości /art. 244 §1 kpc/ oraz autentyczności /art. 245 kpc/ i nie negowania ich przez żadną ze stron postępowania.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka S. B. i zeznaniom powódki na okoliczność, że D. B. nie było w miejscu zamieszkania w chwili doręczenia przesyłki oraz, że to S. B. odmówił przyjęcia przesyłki. Zeznania świadka oraz powódki są w tym zakresie sprzeczne z adnotacją na nalepce adresowej. Na nalepce tej odnotowano „odmowa przyjęcia”. Z regulaminu świadczenia usługi (...) nie wynika aby kurier miał obowiązek odnotować kto odmówił przyjęcia przesyłki bowiem w przypadku odmowy przyjęcia przez osobę nie będącą adresatem, pełnomocnikiem lub przedstawicielem ustawowym adresata, przesyłkę należy awizować poprzez pozostawienie lub przekazanie zawiadomienia. Nie ma żadnych racjonalnych powodów aby kurier nie pozostawił awiza w sytuacji gdy mąż powódki odmówił przyjęcia przesyłki w jej imieniu. Należy zwrócić uwagę, że regulamin Poczty mówi o powiadomieniu adresata o próbie doręczenia przesyłki, chodzi w praktyce o tzw. pisemne awizo. Tym niemniej powódka (jeśli dać wiarę jej zeznaniom) była powiadomiona przez męża o próbie doręczenia przesyłki i, że była to przesyłka z R.. Powódka nie podjęła żadnej próby odbioru tej przesyłki.

Zeznania powódki i jej męża są również sprzeczne z twierdzeniami zawartymi w pozwie. W uzasadnieniu pozwu podano, że wypowiedzenie wysłano na adres powódki w czasie gdy była ona na zwolnieniu lekarskim i ze względów zdrowotnych nieobecna w miejscu zamieszkania. Korespondencja była awizowana i zwrócona pozwanej z upływem terminu awizacji.

Taka niekonsekwencja w twierdzeniach powódki może być oceniana wyłącznie jako wyraz taktyki procesowej, zmienionej po otrzymaniu odpowiedzi na pozew. Tym samym zeznania złożone przez powódkę oraz świadka S. B. są zdaniem sądu niewiarygodne.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom strony pozwanej. Zeznania W. P. znajdują pełne potwierdzenie w dołączonych do akt sprawy dokumentach.

Sąd zważył, co następuje:

Żądanie powódki przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach podlegało oddaleniu, ponieważ zostało zgłoszone po upływie przewidzianego prawem terminu.

Zgodnie z art. 264 §1 kodeksu pracy /prze zmianą obowiązującą od stycznia 2017 r./ odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę wnosi się do Sądu Pracy w ciągu 7 dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę. Przepis ten znajduje zastosowanie także do wypowiedzenia warunków umowy o pracę. Ustawa Karta nauczyciela nie zawiera w tej mierze żadnych odrębnych uregulowań szczególnych wyłączających stosowanie kodeksu pracy.

Doręczenie powódce wypowiedzenia o pracę nastąpiło w dniu 17 maja 2016 r. za pośrednictwem Poczty Polskiej. Przesyłka została skutecznie doręczona wobec odmowy jej przyjęcia. Zostało to potwierdzone adnotacją na nalepce adresowej. Zdaniem sądu przesyłka nie została odebrana przez adresata gdyż w innym przypadku kurier pozostawiłby awizo informujące adresata o przesyłce.

Zarówno powódka jak i jej mąż zdawali sobie sprawę, że przesyłka zawiera wypowiedzenie warunków umowy o pracę gdyż powódka już wcześniej na Radzie Pedagogicznej została poinformowana o ograniczeniu jej wymiaru zajęć. Odmowa przyjęcia przesyłki stanowiła więc wyłącznie obstrukcję z zamiarem zablokowania procesu wypowiedzenia.

Nawet gdyby przyjąć, że powódka w ogóle nie zdawała sobie sprawy co zawierała przesyłka od strony pozwanej to w pismach z 29 sierpnia 2016 r. i z 6 września 2016 r. powódka została poinformowana w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości o ograniczeniu jej wymiaru zajęć do 3 a później 6 godzin w tygodniu. Mogła przy zachowaniu minimum staranności już w dniu 29 sierpnia zwrócić się o udostępnienie jej akt osobowych.

Tymczasem dopiero w dniu 6 października powódka zwróciła się do strony pozwanej o udostępnienie jej do wglądu akt osobowych i w dniu 7 października zapoznała się z pismem z dnia 17 maja 2016 r. zawierającym wypowiedzenie.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki na okoliczność, że strona pozwana odmawiała jej udzielenia wglądu do akt osobowych. Zeznaniom tym strona pozwana zaprzeczyła. Jeśli powódce faktycznie zależałoby na początku września na wglądzie do akt osobowych to od razu mogła w tej sprawie wystosować pismo.

Stwierdzić trzeba, że wypowiedzenie umowy o pracę jest jednostronnym oświadczeniem woli pracodawcy, do którego znajduje zastosowanie art. 61 §1 kodeksu cywilnego /dalej: kc/. Zgodnie z tym przepisem, oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła ona zapoznać się z jego treścią. Rozstrzyga więc moment powstania potencjalnej możliwości zapoznania się z oświadczeniem woli, a nie faktyczny moment, kiedy to nastąpiło. Skoro powódka mogła odebrać wypowiedzenie w dniu 17 maja 2016 r. to od tej chwili mogła ona zapoznać się z jego treścią /art. 61 §1 kc w zw. z art. 300 kp/. Nie uniemożliwiały jej tego żadne obiektywne przeszkody. Nawet jeśli faktycznie odbioru odmówiłby mąż powódki, to powódka o przesyłce była przez męża powiadomiona i wiedziała, że była to przesyłka od strony pozwanej. Wynika to bezpośrednio zarówno z zeznań S. B. jak i z zeznań powódki. Tak więc również w takim przypadku powódka miała potencjalną możliwość zapoznania się z oświadczeniem woli strony pozwanej.

Nieuczynienie tego z własnej woli przez powódkę stanowiło jej suwerenną decyzję. Zaniechanie to było przez nią zawinione. Dlatego termin do wniesienia odwołania do Sądu Pracy zaczął biec z dniem 17 maja 2016 r. i upłynął w dniu 24 maja 2016 r. W tym czasie powódka powinna była złożyć stosowne odwołanie, czego jednak nie uczyniła.

W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że: o istnieniu winy (w uchybieniu terminu) lub jej braku należy wnioskować na podstawie całokształtu okoliczności sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Muszą zatem zaistnieć szczególne okoliczności, które spowodowały opóźnienie w wytoczeniu powództwa oraz związek przyczynowy pomiędzy tymi okolicznościami a niedochowaniem terminu do wystąpienia strony na drogę sądową. Takich szczególnych okoliczności powódka nie wykazała. Powódka mogła zapoznać się z oświadczeniem woli pracodawcy już w dniu 17 maja 2016 r. Jeśli nawet nie było jej w chwili doręczenia w miejscu zamieszkania to o doręczeniu przesyłki od pracodawcy była zawiadomiona przez męża i przy założeniu minimum staranności o treści przesyłki mogła się dowiedzieć w następnym dniu. Po raz kolejny powódka dowiedziała się o zmianie warunków pracy w dniu 29 sierpnia 2016 r. i wtedy również nie próbowała się dowiedzieć z czego wynika taka zmiana. Także w piśmie doręczonym powódce w dniu 6 września znajdowała się informacja o warunkach zatrudnienia, w szczególności o wymiarze czasu pracy. Także w tym przypadku powódka nie podjęła starań o zapoznanie się z treścią wypowiedzenia aż do 6 października 2016 r.

Podkreślić trzeba, iż zastosowanie art. 61 §1 k.c. do stosunków pracy nie budzi wątpliwości w ugruntowanym orzecznictwie sądowym „odmowa przyjęcia przez pracownika pisemnego oświadczenia woli pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę, zawierającego prawidłowe pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania do sądu pracy (art. 30 § 5 kp w związku z art. 264 § 1 kp), nie wpływa na skuteczność dokonanego wypowiedzenia i nie stanowi podstawy do przywrócenia uchybionego terminu” - tak SN w wyroku z 13.12.1996 r. sygn. I PKN 41/96 publ. OSNAPiUS 1997/15 poz. 268; „wypowiedzenie pracownikowi warunków umowy o pracę jest dokonane w momencie, w którym doszło ono do niego w sposób pozwalający zapoznać się z treścią oświadczenia pracodawcy, choćby pracownik odmówił zapoznania się z nim (art. 61 kc w związku z art. 300 kp). Od tej chwili biegnie termin określony w art. 264 § 1 kp – tak SN w wyroku z 23 stycznia 1998 r. sygn. I PKN 501/97 publ. OSNAPiUS 1999/1 poz. 15/.

W związku z upływem wspomnianego ustawowego terminu, który jest terminem prawa materialnego /zob. uchwałę składu 7 sędziów SN z 14.03.1986 r. sygn. III PZP 8/86 publ. OSNCP 1986 r. nr 12 poz. 194 wpisaną do księgi zasad prawnych/, roszczenie powódki, o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach wygasło i nie może być dochodzone przez Sądem.

Mając na uwadze całokształt powyższych okoliczności, sąd oddalił powództwo.

Sąd obciążył powódkę kosztami procesu jako stronę przegrywającą na zasadzie art. 98 k.p.c. Na koszty te składają się koszty poniesione przez stronę pozwaną na zastępstwo prawne zgodnie z najniższą stawką przewidzianą w § 9 ust.1 punkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.