Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ua 2/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2019r.

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Bogusław Łój spr.

Sędziowie : SSO Rafał Skrzypczak

SSO Robert Macholak

Protokolant : st.sek.sąd.B. S.

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2019r. w Zielonej Górze

na rozprawie

sprawy z odwołania J. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o zasiłek chorobowy i zasiłek macierzyński

na skutek apelacji odwołującej

od wyroku Sądu Rejonowego w Zielonej Górze IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 3.10.2018r. ( sygn. akt IV U 42/18 )

uchyla zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 22.11.2017r. znak (...) i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania organowi rentowemu.

SSO Rafał Skrzypczak SSO Bogusław Łój SSO Robert Macholak

Sygn. akt IV Ua 2/19

UZASADNIENIE

Decyzją z 22.11.2017 r., znak(...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że podstawę wymiaru zasiłku chorobowego J. O. od 20.06.2017 r. do 9.08.2017 r. oraz zasiłku macierzyńskiego od 10.08.2017 r. do 8.08.2017 r. stanowiło wynagrodzenie za okres od stycznia 2016 r. do listopada 2016 r. – po 500 zł miesięcznie oraz za grudzień 2016 r. – 3 000 zł. Ponadto ZUS zobowiązał J. O. do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego z funduszu chorobowego za okres 20.06.2017-09.08.2017 r. w kwocie 1 895,16 zł oraz zasiłku macierzyńskiego w kwocie 1 545,44 zł wraz z odsetkami w kwocie 58,27 zł z przyczyn podanych w uzasadnieniu.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że od 01.12.2016 r. nie nastąpiła faktyczna zmiana czasu pracy odwołującej się, a została jedynie wykazana w dokumentacji przekazanej do Oddziału dlatego , że będąc w ciąży odwołująca się przez dłuższy okres skorzysta ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Wobec powyższego organ rentowy dokonał ponownego ustalenia podstawy wymiaru zasiłku chorobowego.

Odwołanie od przedmiotowej decyzji wniosła J. O., wnosząc o uchylenie w całości decyzji ZUS oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko J. O. stwierdziła, że ZUS błędnie przyjął, iż nie była zatrudniona na cały etat a jedynie na ¼ etatu. Odwołująca podnosiła, że inicjatywa zmiany etatu pochodziła od obu stron, zapadło postanowienie o stałych godzinach pracy, stałym wynagrodzeniu i prowadzeniu przed odwołującą się biura w większym zakresie. Zdaniem wnioskodawczyni organ rentowy nie próbował podjąć żadnych starań w tym zakresie. J. O. dodała, że z powodu rozszerzenia obowiązków i zwiększenia czasu pracy do pełnego etatu pracodawca podwyższył jej wynagrodzenie do kwoty 3 000 zł miesięcznie.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 03.10.2018 r., sygn. akt IV U 42/18, Sąd Rejonowy w Zielonej Górze, Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił w części zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż obowiązek zapłaty odsetek od nienależnie pobranych świadczeń z funduszu chorobowego powstał z dniem 25.11.2017 r. (pkt I); w pozostałym zakresie oddalił odwołanie (pkt II).

Sąd Rejonowy ustalił, że J. O. była zatrudniona w firmie (...) od 22.04.2013 r., najpierw na okres próbny z wymiarem czasu pracy 1/8 etatu.

1.07.2016 r. strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony w wymiarze ¼ etatu z wynagrodzeniem 500,00 zł miesięcznie.

U płatnika składek w okresie od kwietnia 2014 r. do sierpnia 2018 r. zatrudniona była także A. U., również w wymiarze ¼ etatu.

Praca zarówno A. U. jak i J. O. polegała na tym, że pozyskiwały do biura oferty dotyczące obrotu nieruchomościami, poszukiwały klientów, prezentowały nieruchomości wystawione na sprzedaż.

W listopadzie 2016 r. J. O. dowiedziała się, że zaszła w ciążę.

30.11.2016 r. odwołująca i płatnik składek podpisali aneks do umowy o pracę. W aneksie tym wprowadzono zmianę etatu z ¼ na 1 etat, a wynagrodzenie odwołującej określono na kwotę 3 000 zł miesięcznie .

Po zwiększeniu wymiaru czasu pracy zakres obowiązków J. O. nie zmienił się. Odwołująca nadal przebywała w biurze, przesyłała klientom oferty nieruchomości, przygotowywała oferty, pracowała nad wzorami umów. Pracodawca odwołującej się nigdy nie ustalił w formie pisemnej zakresu obowiązku wnioskodawczyni.

W firmie (...) nie prowadzono listy obecności. Pracownicy i płatnik składek ustalali między sobą kto będzie w biurze o której godzinie, kto ma się spotkać z klientem.

W 2017 roku w okresie 03.01-03.02, 06.03-10.03, 10.04-15.04, 03.06-19.06, 20.06-20.07, 21.07-09.08 J. O. przebywała na zwolnieniu lekarskim i pobierała zasiłek chorobowy, a od 10.08.2017 r. do 8.08.2018 r. przebywała na urlopie macierzyńskim.

W tym czasie R. N. ani nie zatrudnił nowego pracownika, ani nie zwiększył wymiaru etatu drugiej pracownicy – A. U..

Sprawy rachunkowo-księgowe firmy (...) prowadziło biuro rachunkowe, w którym zatrudniony był P. L..

P. L. wiedział, że J. O. i R. N. podpisali aneks do umowy i z dniem 01.12.2016 r. zwiększyli wymiar jej etatu oraz wynagrodzenie do kwoty 3 000 zł miesięcznie, lecz omyłkowo nie zgłosił wówczas zmiany wymiaru czasu pracy do ZUS.

Zmiana wymiaru czasu pracy została zgłoszona do ZUS 12.07.2017 r.

28.07.2017 r. organ rentowy wszczął postepowanie wyjaśniające dotyczące zmiany czasu pracy i podwyższenia wynagrodzenia za pracę od 01.12.2016 r.

22.11.2017 r. ZUS wydał zaskarżoną decyzję.

J. O. z dniem 01.09.2018 r. wróciła do pracy po urlopie macierzyńskim u płatnika składek.

Wówczas odwołująca i R. N. zawarli kolejny aneks do umowy o pracę, w którym wymiar czasu pracy J. O. ustalili ponownie na ¼ etatu. Zakres obowiązków J. O. nie został zmieniony. W pracy w firmie (...) liczyła się nie ilość godzin, a efekt.

Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o zebrane w sprawie dokumenty urzędowe, jak i prywatne. Zostały one sporządzone przez podmioty do tego uprawnione, w formie prawem przewidzianej, a żadna ze stron postępowania nie kwestionowała ich autentyczności, do czego i sąd nie znalazł racjonalnych powodów.

Sąd I instancji w przeważającej mierze nie dał wiary zeznaniom świadków R. N. oraz wnioskodawczyni J. O..

Wprawdzie w zeznaniach tych świadek i odwołująca się starali się wykazać, iż zmiana wymiaru czasu pracy wnioskodawczyni była realna, potrzebna i faktycznie nastąpiła od grudnia 2016 r., jednakże nie potrafili jednoznacznie i w sposób nie budzący wątpliwości sądu I instancji wykazać i umotywować konkretnych czynności i obowiązków ani godzin pracy wnioskodawczyni.

Nieprzekonujące dla sądu okazały się również zeznania świadka A. U., która oprócz twierdzenia, że w grudniu 2016 r. nastąpiło zwiększenie zakresu obowiązków odwołującej się, nie potrafiła wskazać faktycznych godzin jej pracy ani zakresu nowych obowiązków. A nadto stwierdziła, że po odejściu wnioskodawczyni świadek i R. N. radzili sobie ze wszystkim we dwójkę, a jej zakres obowiązków nie uległ zwiększeniu.

Wyżej wskazane ustalenia doprowadziły sąd I instancji do wniosku, że zeznania świadków stanowią jedynie przyjętą taktykę procesową mającą na celu wykazanie zasadności twierdzeń wnioskodawczyni, wbrew rzeczywistemu stanowi faktycznemu.

Z kolei świadek P. L. jednoznacznie i w sposób nie budzący wątpliwości Sądu Rejonowego wyjaśnił, że złożył korekty raportów rozliczeniowych do ZUS dopiero w lipcu 2017 r., albowiem dopiero wtedy ZUS zawiadomił go, że w przesyłanych przez niego dokumentach widnieje cały czas, że ubezpieczona jest zatrudniona na ¼ etatu, a nie na cały etat. Świadek wyjaśnił, że składanie raportów z niezmienionym wymiarem czasu pracy ubezpieczonej było wynikiem jego oczywistej omyłki. Zeznania te w całości zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd I instancji rozważył, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie jedynie w minimalnej części.

Przedmiotem sporu była zgodność z prawem ustalenia przez strony umowy o pracę w porozumieniu z 01.12.2016 r. zmieniającym warunki umowy o pracę, iż począwszy od tej daty następuje zmiana wymiaru czasu pracy ubezpieczonej z 1/4 etatu do 1 pełnego etatu oraz podwyższenie jej wynagrodzenia zasadniczego z kwoty 500 zł brutto miesięcznie do kwoty 3 000 zł brutto miesięcznie.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia sąd I instancji wskazał przepisy art. 36 ust. 1-4 i art. 40 ustawy z 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, by stwierdzić, że po wprowadzeniu do umowy o pracę ubezpieczonej zmian aneksem z 01.12.2016 r., podstawę wymiaru zasiłku chorobowego i macierzyńskiego wypłaconego ubezpieczonej stanowiła kwota 1725,80 zł (tj. 2000 zł – 13,71 %). Organ rentowy zakwestionował jednakże postanowienie porozumienia zmieniającego umowę o pracę ubezpieczonej z 01.12.2016 r., dotyczące zwiększenia wymiaru czasu jej pracy do pełnego etatu, wskazując, że postanowienie to należy uznać za nieważne.

W ocenie sądu I instancji materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie w sposób oczywisty potwierdza stanowisko organu rentowego, a tym samym zasadność zaskarżonej decyzji z 22.11.2017 r. Okoliczności faktyczne ustalone w niniejszej sprawie jednoznacznie dają podstawy do przyjęcia – w ślad za organem rentowym – iż strony porozumienia z 30.11.2016 r., zmieniającego umowę o pracę, zmierzały do obejścia przepisów prawa ubezpieczeń społecznych o obliczaniu wysokości podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, tj. art. 36 cyt. ustawy z 25.06.1999r. i w tym celu zmieniły wymiar czasu pracy ubezpieczonej z 1/4 etatu na pełny etat oraz wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej z 500 zł brutto miesięcznie na 3 000 zł brutto miesięcznie, tak aby zasiłek chorobowy ubezpieczonej został obliczony według zasad ustalonych w art. 40 ustawy z 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

Następnie Sąd Rejonowy zauważył, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa.

Nadto z treści art. 58 § 2 k.c. wynika jednoznacznie, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Przenosząc powyższe przepisy i związane z nimi orzecznictwo na grunt niniejszej sprawy sąd I instancji omówił stan faktyczny i szczególnie podkreślił okoliczność, że ubezpieczona J. O. do 1.12.2016 r. była zatrudniona u płatnika składek na ¼ etatu z wynagrodzeniem w kwocie 500 zł brutto. Jak zeznała sama ubezpieczona: „O ciąży dowiedziałam się w listopadzie 2016 r.”.

W ocenie Sądu Rejonowego ubezpieczona i płatnik składek świadomie podjęli działania zmierzające do zawarcia porozumienia zmieniającego jej umowę o pracę i zwiększenia wymiaru czasu pracy przy jednoczesnym podwyższeniu wynagrodzenia, w celu uzyskania przez ubezpieczoną wyższych świadczeń z ubezpieczeń społecznych w postaci zasiłku chorobowego i macierzyńskiego.

W dalszej części uzasadnienia sąd I instancji przytaczał argumenty na poparcie swojego stanowiska. Argumenty te doprowadziły do wydania orzeczenia – jak w punkcie II wyroku.

Uzasadniając punkt I wyroku, Sąd Rejonowy podał, że kwestię zwrotu nienależnie pobranych świadczeń regulują przepisy ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, i wskazał art. 84 ust. 1-2 tej ustawy. W rozpoznawanej sprawie odwołująca się nie kwestionowała, że pobrała z ZUS świadczenie, które zostało obliczone w oparciu o pozorne modyfikacje stosunku pracy. Tym samym sąd I instancji nie miał wątpliwości, że należało oddalić odwołanie w tym zakresie i utrzymać obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia.

Sąd Rejonowy natomiast nie podzielił stanowiska organu rentowego w kwestii zwrotu przez odwołującą się odsetek, uznając, że nie znajduje uzasadnienia taka wykładnia przepisu art. 84 ust. 1 ustawy z systemowej, która umożliwiałaby naliczanie odsetek w sposób przyjęty przez stronę pozwaną. Artykuł 84 cytowanego aktu prawnego nie pozwala bowiem na ustalenie terminu wymagalności, a co za tym idzie naliczania odsetek od dnia wydania decyzji.

Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury, odsetki od nienależnie pobranych świadczeń biegną od następnego dnia od doręczenia decyzji o obowiązku ich zwrotu.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła wnioskodawczyni, zaskarżając ten wyrok w całości i zarzucając Sądowi Rejonowemu:

1. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c., które miało wpływ na wynik postępowania, poprzez naruszenie granic swobodnej oceny dowodów i poczynienie sprzecznych z materiałem dowodowym ustaleń stanu faktycznego polegającego na uznaniu, że:

a) stan niezdolności do pracy u odwołującej się powstał 03.01.2017 r., podczas gdy miało to miejsce dopiero 20.06.2017 r., co wynika bezpośrednio ze zwolnienia lekarskiego i okoliczności zaprzestania wykonywania pracy przez ubezpieczoną w czerwcu 2017 r.;

b) umowa z 30.11.2017 r. zwiększająca wymiar pracy odwołującej się była pozorna, podczas gdy zeznania pracodawcy, współpracowników wskazują, że odwołująca się spędzała w pracy znacznie więcej czasu aniżeli do tej pory, tj. po 8 godzin dziennie;

c) wnioskodawczyni dowiedziała się o ciąży w listopadzie 2016 r., podczas gdy miało to miejsce dopiero w grudniu, kiedy potwierdził to lekarz ginekolog, odwołująca się na skutek dawnego wypadku była przekonana, że nie może zajść w ciążę, nadto pracodawca wnioskodawczyni dowiedział się o ciąży dopiero w lutym 2017 r.;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 58 k.c. w zw. z art. 36 oraz art. 40 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa w zw. z art. 84 ust. 1 i 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich zastosowanie i tym samym ustalenie nienależnych wysokości kwot pobranego przez odwołującą zasiłków chorobowego i macierzyńskiego, pomimo uznania w ślad za decyzją ZUS wartości wynagrodzenia odwołującej się za grudzień 2016 r. na poziomie 3 000 zł, tj. zgodnego z porozumieniem zmieniającym z 30.11.2016 r.

Mając na uwadze powyższe, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uchylenie w całości zaskarżonej decyzji, ewentualnie zmianę poprzez ustalenie, że odwołująca się nie ma obowiązku zwrotu pobranego zasiłku chorobowego i macierzyńskiego, ewentualnie zmianę wyroku poprzez ustalenie, że podstawę wymiaru zasiłku chorobowego i macierzyńskiego stanowi wynagrodzenie miesięczne za okres od czerwca do listopada 2016 r. na dotychczasowym poziomie, za okres od grudnia 2016 r. do maja 2017 r. na poziomie 3 000 zł, tym samym obniżenie żądanych przez ZUS kwot.

Apelująca wniosła też – ewentualnie – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania do Sądu Rejonowego.

Apelująca wniosła ponadto o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

W uzasadnieniu znalazło się rozwinięcie powyższych zarzutów.

W odpowiedzi na apelację pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji. W uzasadnieniu podał, że sąd I instancji w sposób wyczerpujący przeprowadził postepowanie dowodowe i dokonał wszechstronnej i swobodnej oceny dowodów zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. W sposób prawidłowy sąd I instancji dokonał również interpretacji przepisów ustawy systemowej. Zarzuty apelującej są zatem bezpodstawne.

Sąd Okręgowy rozważył, co następuje.

Apelacja doprowadzić musiała do uchylenia zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającej go decyzji organu rentowego, zaskarżonej w niniejszej sprawie, i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi rentowemu.

Zgodnie z art. 477 14a k.p.c., sąd drugiej instancji uchylając wyrok i poprzedzającą go decyzję organu rentowego może sprawę przekazać do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi rentowemu.

W niniejszej sprawie zaszły przesłanki zastosowania tego artykułu.

Zgodnie z art. 83 ust. 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 300 ze zm.), Zakład wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących w szczególności:

1) zgłaszania do ubezpieczeń społecznych;

1a) ustalania płatnika składek;

2) przebiegu ubezpieczeń;

3) ustalania wymiaru składek i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu składek;

3a) ustalania wymiaru składek na Fundusz Emerytur Pomostowych i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu tych składek;

4) ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych;

5) wymiaru świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Wnioskodawczyni bezspornie podlegała ubezpieczeniom społecznym jako pracownik u płatnika składek od 22.04.2013 r. do 30.06.2014 r. – 1/8 etatu, od 01.07.2014 r. – ¼ etatu.

Od 01.12.2016 r. nastąpiła zmiana wymiaru czasu pracy i wynagrodzenia wnioskodawczyni.

Jeżeli organ rentowy zakwestionował tę zmianę, powinien był wydać decyzję zmieniającą zgłoszony wymiar czasu pracy i podstawę wymiaru. Dopiero po uprawomocnieniu się tej decyzji mógłby wydać kolejną – o zwrocie nienależnie pobranych zasiłków.

Zaskarżoną decyzją pozwany ustalił podstawę wymiaru zasiłku chorobowego oraz zasiłku macierzyńskiego wnioskodawczyni, zobowiązując ją jednocześnie do zwrotu nienależnie pobranych zasiłków.

W ocenie sądu II instancji, zaskarżona decyzja jest przedwczesna i nie powinna podlegać na tym etapie w ogóle kontroli sądowej.

W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie (art. 477 9 i art. 477 14 k.p.c.) i tylko w tym zakresie podlega ona kontroli sądu zarówno pod względem jej formalnej poprawności, jak i merytorycznej zasadności. Postępowanie sądowe zmierza do kontroli prawidłowości lub zasadności zaskarżonej decyzji, a w związku z tym wykluczone jest rozstrzyganie przez sąd, niejako w zastępstwie organu rentowego, żądań zgłaszanych w toku postępowania odwoławczego, które nie były przedmiotem zaskarżonej decyzji (wyrok SA w Białymstoku z dnia 24.01.2018 r., sygn. akt III AUa 663/17, LEX nr 2471752). Podobnie wykluczone jest rozstrzyganie przez sąd kwestii, które nie mieszczą się w zakresie rozstrzygnięcia organu rentowego, zawartego w zaskarżonej decyzji, ale jednocześnie stanowią podstawę jej wydania.

Taką kwestią jest właśnie podleganie przez wnioskodawczynię ubezpieczeniom społecznym jako pracownik zatrudniony w określonym wymiarze czasu pracy za określonym wynagrodzeniem.

Każdorazowo przepisy art. 83 ustawy systemowej, w indywidualnych sprawach tam wymienionych, a więc również w sprawach zgłaszania do ubezpieczeń społecznych czy przebiegu ubezpieczeń, obligują ZUS do wydania decyzji.

Postępowanie organu rentowego doprowadziło nie tylko do naruszenia prawa wnioskodawczyni do obrony swoich interesów w postępowaniu administracyjnym, ale też ostatecznie – do wydania decyzji, której istotna przesłanka w ogóle nie może zostać skontrolowana przez sąd w niniejszej sprawie wszczętej odwołaniem wnioskodawczyni.

Sąd nie może na tym etapie prowadzić niniejszego postępowania w celu ustalenia, czy wymiar czasu pracy i wynagrodzenie wnioskodawczyni zostało przez ZUS ustalone właściwie, ponieważ ta kwestia nie mieści się w zakresie zaskarżonego rozstrzygnięcia pomijając już kwestię właściwości Sądu do rozpoznania sprawy z odwołania od takiej decyzji. Jednocześnie bez rozstrzygnięcia tej kwestii w drodze decyzji – nie powinno dojść do wydania decyzji zaskarżonej.

W orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że skoro przepis art. 477 14a k.p.c. upoważnia także do uchylenia decyzji organu rentowego, to zakłada, że również na etapie postępowania administracyjnego może dojść do nierozpoznania istoty sprawy. Zaznaczyć należy, iż w przypadku postępowania organu rentowego do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi m.in. wówczas, gdy decyzja organu jest przedwczesna w zakresie rozstrzyganej w niej materii (wyrok SA w Poznaniu z 14.12.2017 r., sygn. akt III AUa 2228/16, LEX nr 2512988, wyrok SA w Szczecinie z 05.07.2018 r., sygn. akt III AUa 697/17, LEX nr 2538339).

Zaskarżona decyzja jest z pewnością przedwczesna, co skutkowało koniecznością uchylenia wyroku sądu I instancji oraz ww. decyzji i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi rentowemu.

Mając powyższe na względzie, na podstawie powołanych wyżej przepisów, orzeczono jak w sentencji wyroku.

SSO Rafał Skrzypczak SSO Bogusław Łój SSO Robert Macholak