Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 07 maja 2018 roku

Pozwem z dnia 26 października 2016 roku ( data stempla pocztowego) A. D. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 12.825,04 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 20 września 2016 roku do dnia zapłaty. Powód wniósł nadto o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego Banku kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 30 czerwca 2008 roku strony zawarły umowę o kredyt hipoteczny waloryzowany kursem franka szwajcarskiego o nr KH/ (...). W § 9 ust. 7 i 9 umowy kredytu zawarte były postanowienia uprawniające pozwany Bank do pobierania od powoda, jako kredytobiorcy, środków pieniężnych tytułem ubezpieczenia kredytów hipotecznych z niskim wkładem własnym. Powód wskazał, że w momencie zawierania umowy nie zdawał sobie sprawy jak działa mechanizm ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, a szczególności, że mimo spłacanych rat z uwagi na możliwy wzrost kursu (...), składki a to ubezpieczenia mogą znacznie wzrastać. Powód podniósł, że w momencie zawierania umowy nie zostało mu wyjaśnione, kto jest ubezpieczonym i kto byłby beneficjentem w sytuacji zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego jakie jest to zdarzenie ubezpieczeniowe, a nadto nie został zapoznany z umową ubezpieczenia. Powód wskazał, że nigdy nie otrzymał jakiegokolwiek potwierdzenia, że kwoty zapłacone przez niego na rzecz pozwanego tytułem (...) zostały faktycznie przekazane wskazanemu w umowie ubezpieczycielowi, czy też jakiemukolwiek innemu ubezpieczycielowi. Powód podał, że pozwany w dniu 12 października 2008 roku pobrał z rachunku powoda za pierwszy 36-miesięczny okres unww kwotę 699,00 zł. Z uwagi na to, iż kolejna płatność z tego tytułu miała być znacznie wyższa, powód zwrócił się do pozwanego B., który umożliwił mu zapłatę kwoty za kolejny okres w 36 ratach i na podstawie zawartego porozumienia powód uiszczał miesięcznie kwotę 195,64 zł w okresie sierpień 2011 – lipiec 2014 roku, zatem łącznie za drugi okres unww powód zapłacił pozwanemu kwotę 7.043,04 zł. Kolejną kwotę, za trzeci okres pozwany ściągnął z rachunku powoda w dniu 29 sierpnia 2014 roku w wysokości 5.083,00 zł, więc łącznie z tytułu unww powód zapłacił kwotę 12.825,04 zł. Powód wskazał także, iż pierwotnie stroną umowy była także I. Ł., która przestała być stroną umowy po około roku – dwóch od zawarcia umowy kredytowej.

Uzasadniając wywiedzione roszczenie, powód zarzucił abuzywność postanowień umownych zobowiązujących go do ponoszenia kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, wynikających z § 9 umowy kredytu, albowiem kwestionowane postanowienia kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy, a przy tym nie były indywidualnie uzgodnione pomiędzy stronami i nie stanowią głównego świadczenia stron. Podniósł, że ubezpieczenie niskiego wkładu własnego nie daje jemu, jako konsumentowi na gruncie stosunku kredytowego, żadnej ochrony ubezpieczeniowej, zaś w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego pozwany otrzymuje od towarzystwa ubezpieczeń umówioną sumę ubezpieczeniową. Następnie zaś ubezpieczyciel może wystąpić do powoda, w drodze regresu ubezpieczeniowego, o zwrot całej sumy wypłaconej pozwanemu. Powód wywodził, iż nie była informowany o warunkach ubezpieczenia niskiego wkładu jakie pozwany Bank miał zapewnić na podstawie powyższej umowy. Nie została mu również przedstawiana umowa jaką pozwany Bank zawarł z towarzystwem ubezpieczeniowym. W ocenie strony powodowej, podstawowym zarzutem przeciwko konstrukcji unww w umowie zawartej z powodem, jest to, że rzeczona umowa nie wyjaśnia w ogóle natury tej konstrukcji, nie jest wskazane kto jest ubezpieczonym, mowa jest jedynie o zwrocie składki, zaś w regulaminie mowa jest o refinansowaniu kosztów unww, co może prowadzić do błędnego przekonania kredytobiorców, że to oni są ubezpieczonymi i w razie gdyby nie mogli spłacać kredytu, część kredytu (brakujący wkład) zostanie spłacona przez ubezpieczyciela i w tym zakresie będą oni zwolnienie ze zobowiązania.

Powód podniósł, iż kwestionowane klauzule umowne regulujące unww stanowią, z licznych względów, klauzule abuzywne w rozumieniu art. 385 1 k.c. i jako takie nie wiążą go, a tym samym kwoty zapłacone przez powoda na rzecz pozwanego stanowią świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 k.c. i jako takie winny być zwrócone w całości powodowi.

( pozew – k. 1-7)

W odpowiedzi na pozew ozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Ustosunkowując się do wywiedzionego roszczenia pozwany podniósł, iż wywiedzione powództwo jest bezpodstawne i powinno zostać oddalone w całości, albowiem klauzule umowne o ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego w umowie powoda z Bankiem nie są abuzywne, a świadczenie powoda na rzecz Banku z tytułu unww było świadczeniem należny, okresowym i głównym. Sporne klauzule nie są uznawane przez sądy za abuzywne co do zasady i są legalne. Pozwany wskazał, iż objęcie kredytów hipotecznych bez wkładu własnego (...) to konieczność, a nie przywilej czy profit banku. Strona pozwana wywodziła, iż powód nie wskazał żadnego innego rozwiązania, które pozwalałoby na uniknięcie konieczności objęcia kredytu powoda ubezpieczeniem (...), zaś kredyt powoda został zgłoszony do ubezpieczenia i jest nieprzerwanie objęty ubezpieczeniem (...), Bank na bieżąco monitoruje i zapewnia obsługę (...), zapewniając stosowane nakłady osobowe, techniczne i finansowe na ten cel i opłaca tytułem zwrotu kosztów z tytułu ubezpieczenia (...) kredytu powoda. Pozwany podał, iż postanowienia dotyczące zabezpieczenia kredytu i sposobu wyliczenia opłat związanych z (...) zostały zawarte w treści umowy - § 9, a także w Regulaminie, w szczególności § 7 ust. 5 – 7 Regulaminu oraz w Cenniku, zaś wszystkie postanowienia zostały zredagowane w sposób klarowny, a podstawy wyliczenia opłaty z tytułu koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego zostały dokładnie i precyzyjnie określone. Pozwany podnosił, iż powód zapoznał się z treścią Regulaminu, a zatem był (a przynajmniej powinien być) świadomy ryzyka i konsekwencji takiej konstrukcji prawnej. Zaciągniecie kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich i ubezpieczenie niskiego wkładu własnego było suwerenną decyzją powoda, podjęta na podstawie szczegółowych informacji od Banku oraz jego własnej wiedzy i doświadczenia, a także pełnej świadomości ryzyka związanego z tego typu kredytem. Był to też jeden ze standardowych sposobów zabezpieczenia niskiego wkładu własnego kredytobiorców hipotecznych w okresie, w którym powód zdecydował się na zawarcie umowy z Bankiem. Pozwany wskazał, iż powód uzyskał ekwiwalentne świadczenie w zamian za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, a świadczeniem tym było w szczególności właśnie uzyskanie kwoty kredytu hipotecznego na korzystnych warunkach finansowych, a wie w konsekwencji zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych powoda i brak konieczności zaangażowania przez powoda własnych środków finansowych, czy też pozbywania się własnych aktywów. Pozwany twierdził zatem, iż klauzule umowne dotyczące opłat z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego nie mogą być uznane za abuzywne w świetle art. 385 1 § 1 k.c., albowiem nie kształtują praw i obowiązków powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco jego interesów, postanowienia te zostały sformułowane w sposób zrozumiały i jednoznacznie formułują sposób wyliczenia wysokości opłat z tytułu (...), a ponadto nie przyznają Bankowi żadnych typowych dla niedozwolonych klauzul umownych uprawnień pozwalających w sposób jednostronny i arbitralny kształtować treść i charakter łączącego strony stosunku umownego lub w inny sposób wykorzystywać słabszą pozycję konsumenta jako nieprofesjonalnego uczestnika obrotu. Pozwany podał, iż ekwiwalentem (...) jest w szczególności właśnie kredyt – dostęp do pieniądza, jaki powód uzyskał pomimo tego, że nie dysponował własnymi środkami ani odpowiednim zabezpieczeniem, albo też nie chciał własnych środków przeznaczyć na ten cel. Zdaniem pozwanego, ubezpieczenie z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wyczerpuje znamiona świadczenia głównego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., stąd nie podlega ocenie z punktu widzenia abuzywności na gruncie art. 385 1 § 1 k.c. Strona pozwana podniosła, iż w przedmiotowej sprawie postanowienia wynikające z umowy, Regulaminu i Cennika w sposób precyzyjny i jednoznaczny określają zasady kształtujące koszty ubezpieczenia, który w ostatecznym wyniku musi ponieść kredytobiorca, a zatem nie może być mowy o abuzywności zapisów dotyczących (...). Odnosząc się do podnoszonej przez stronę powodową kwestii regresu ubezpieczeniowego, pozwany wskazał, że zastosowanie instytucji tzw. regresu ubezpieczeniowego uregulowanego w treści art. 828 § 1 k.c. jest w pełni legalne i wynika wprost z liter prawa, a więc nie może być uznawane za abuzywne w niniejszej sprawie.

W ocenie pozwanego, nie ulega wątpliwości, że zastosowanie w niniejszej sprawie konstrukcji bezpodstawnego wzbogacenia nie jest możliwe z uwagi na treść
art. 411 pkt 1 k.c., albowiem w przypadku pobrania przez pozwanego od powoda kosztów związanych z ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego, środki te zostały zużyte, a pozwany nie był i nie jest na skutek powyższego wzbogacony, pozwany zużył otrzymane od powoda środki pieniężne na pokrycie kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Strona pozwana wskazała, iż z ostrożności procesowej podnosi zarzut przedawnienia roszczenie o zwrot opłaty na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego tytułem opłaty uiszczonej w dniu 12 sierpnia 2008 roku w kwocie 699,00 zł oraz w dniu 30 sierpnia
2011 roku w kwocie 195,64 zł. W ocenie pozwanego Banku opłaty za (...), uiszczane przez kredytobiorcę w cyklach trzyletnich, stanowią świadczenia okresowe, które zgodnie z
art. 118 k.c. przedawniają się z terminem trzech lat, a zatem roszczenie powoda w zakresie pierwszej kwoty przedawniło się 13 sierpnia 2011 roku, zaś w zakresie drugiej kwoty w dniu 31 sierpnia 2014 roku.

( odpowiedź na pozew – k. 66-106)

Na terminie rozprawy w dniu 16 listopada 2017 roku strona powodowa wskazała, iż popiera powództwo, jednakże wnosi ewentualnie o zasadzenie w ramach pierwszej płatności kwoty 349,50 zł.

( protokół rozprawy z dn. 16.11.2017 r. – k. 370)

Do zamknięcia rozprawy w dniu 23 kwietnia 2018 roku strony procesu podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

( protokół rozprawy z dnia 23.04.2018 r. – k. 383)

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

W 2008 roku pozwany Bank (...) S.A. łączyła z (...) S.A., poprzednikiem prawnym (...) S.A. umowa ubezpieczenia kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym kredytobiorcy udzielnych przez bank, datowana na 29 października 2004 roku. Umowa ubezpieczenia dotyczyła umów kredytu hipotecznych przyjętych do ubezpieczenia w okresie jej obowiązywania, dla których wskaźnik (...) (wyrażony w procentach stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości na dzień dokonania analizy kredytowej, wyliczony zgodnie z procedurami bankowymi) znajduje się pomiędzy minimalnym i maksymalnym wskaźnikiem (...). W § 7 ust. 10 umowy przyjęto, iż z dniem wypłaty odszkodowania przez (...) S.A. roszczenie pozwanego Banku (...) S.A. do kredytobiorców z tytułu umowy kredytu przechodzi na mocy prawa, tj. art. 828 k.c., na (...) S.A. ( (...) S.A.) do wysokości wypłaconego odszkodowania.

( okoliczność bezsporna, nadto dowód: umowa generalna ubezpieczenia kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym kredytobiorcy udzielanych przez pozwany Bank zawarta z (...) S.A. w ubezpieczenia z dnia 29.10.2004 r. wraz z aneksami –
k. 323-349v.)

(...) S.A. została przekształcona w (...) S.A. z siedzibą w W., a następnie (...) S.A. V. (...).

( okoliczność bezsporna)

W dniu 24 kwietnia 2008 roku powód A. D. i I. L. złożyli wniosek nr (...) o udzielenie kredytu hipotecznego w pozwanym Banku (...) S.A. w kwocie 250.000,00 zł z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym jak również o podwyższenie kwoty kredytu o 2.540,00 zł z przeznaczeniem na opłaty notarialne oraz o kwotę 4.000,00 zł, łącznie wnioskowano o kwotę 256.540,00 zł indeksowanego do (...) i okres kredytowania wynoszący 487 miesięcy. Wniosek został wypełniony przez A. D. i I. L., poprzez uzupełnienie poszczególnych rubryk zawartych na gotowym formularzu, w obecności pełnomocnika Banku (...) S.A.M. F.. We wniosku, obok zgody na ubezpieczenie kredytu do czasu ustanowienia hipoteki, A. D. i I. L. zawnioskowali o objęcie udzielonego im przez Bank (...) S.A. kredytu w zakresie brakującego wkładu własnego ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego.

Jako proponowane sposoby zabezpieczenia spłaty kredytu A. D. i I. L. wskazali ustanowienie hipoteki na nabywanej nieruchomości, cesję praw z umowy ubezpieczenia nieruchomości oraz ubezpieczenia na życie kredytobiorcy oraz ubezpieczenie kredytu do czasu ustanowienia hipoteki.

( dowody : wniosek kredytowy nr (...) z dnia 24.04.2008 r. – k. 155-157; zeznania świadka M. F. – k. 382-382v.; przesłuchanie powoda A. D. w charakterze strony – k. 382v.-383)

W dniu 30 czerwca 2008 roku pomiędzy pozwanym Bankiem (...) S.A. a A. D. i I. L. zawarta została umowa o kredyt hipoteczny
nr KH/ (...). Kredyt został udzielony kredytobiorcom na kwotę 256.540,00 zł. Kredyt był indeksowany w walucie (...), po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna waluty (...) według tabeli kursów walut obcych obowiązującej w pozwanym Banku (...) S.A. w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Celem kredytu była zakup lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym (od dewelopera) za kwotę 250.000,00 zł oaz koszty wliczone w kredyt w kwocie 6.540,00 zł.

Wedle § 1 umowy kredytobiorca oświadczył, że przed zawarciem umowy otrzymał cennik kredyt hipoteczny/pożyczka hipoteczna oraz Regulamin obowiązujący w dniu zawarcia umowy, zapoznał się z nimi i akceptuje postanowienia w nich zawarte. Dokumenty te stanowiły integralną część zawartej umowy kredytowej.

( dowód: umowa o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) – k. 13-18; Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. – k. 133-152; Cennik – k. 153-154v.)

Powód A. D. chcąc dokonać zakupu mieszkania na rynku pierwotnym, zapoznał się z ofertą różnych banków. Ofertę pozwanego Banku (...) wybrał po rozmowie z pracownikiem pozwanego Banku (...). Powód nie posiadał zdolności kredytowej, dlatego też zdecydował się na zawarcie umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego wraz ze swoją ówczesna partnerką I. L.. Powód podczas procedury zawierania umowy kredytowej, nie przedstawił innej formy zabezpieczenia dodatkowego brakującego wkładu własnego, w tym innej nieruchomości należącej do niego bądź do osoby trzeciej - podlegającej zabezpieczeniu. Zatem w zaistniałym stanie rzeczy, zapis o ubezpieczeniu niskiego wkładu własnego przedstawiono kredytobiorcom jako element obowiązkowy umowy kredytowej. Brak takiego ubezpieczenia skutkowałby odmową udzielenia kredytu. Do zawarcia umowy kredytowej doszło w oddziale pozwanego Banku (...) S.A. Pozwany Bank (...) S.A. przedstawił kredytobiorcom gotową umowę kredytową do podpisania, bez możliwości negocjacji zawartych w niej postanowień. W momencie występowania z wnioskiem o udzielenie kredytu, zarówno powód, jak i I. L. byli konsumentami. Powód, z wykształcenia grafik komputerowy, zatrudniony był na umowie o pracę jako artysta grafik, za co otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 3.600,00 zł brutto miesięcznie.

( dowód: wniosek kredytowy nr (...) z dnia 24.04.2008 r. – k. 155-157;; przesłuchanie powoda A. D. w charakterze strony – k. 382v.-383; zeznania świadka M. F. – k. 382-382v.; zeznania świadka A. P. – k. 308v., zeznania świadka M. D. – k. 308v.-309)

(...) Banku (...) S.A. informowali klientów, że w przypadku (...) ubezpieczony jest Bank i że klient ponosi koszty tego ubezpieczenia, że jest to uzupełnienie wkładu. Wysokość pierwszej składki (...) była zapisana w umowie, pierwsza składka była pobierana z góry na 3 lata, klient Banku musiał ją zapłacić w dniu uruchomienia kredytu. Następne składki nie były znane kwotowo, ich wysokość była uzależniona od kursu waluty, wartości nieruchomości oraz wartości spłaconego kredytu. Ochrona z tytułu (...) rozpoczynała się od momentu udzielenia kredytu. Dzięki (...) klient Banku mógł zaciągnąć kredyt na 100% wartości nieruchomości. Chcąc uniknąć spłacania składki (...) klient mógł zabezpieczyć kredyt na drugiej nieruchomości. Klienci Banku byli informowani o ryzyku walutowym.

( dowód: zeznania świadka M. D. – k. 308v.-309)

Przed zawarciem umowy kredytowej w dniu 24 kwietnia 2008 roku powodowi A. D. i I. L. przedstawiono informację dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej sporządzoną przez pozwany Bank. W dokumencie tym zawarto informację o tym, że na datę jego sporządzenia kredytobiorca wybierający ofertę kredytu indeksowanego do waluty obcej korzysta z niższego w porównaniu z kredytem w złotych oprocentowania. Pozwany Bank informował powoda zarazem, że zaciągając zobowiązanie w walucie obcej kredytobiorcy narażona jest ona na ryzyko zmiany kursów walutowych. Występowanie tego ryzyka sprawia, że zarówno rata spłaty jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu przeliczona na złote na danym dzień podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty. Z tych przyczyn Bank rekomendował kredytobiorcy rozważenie zaciągnięcia długoterminowego kredytu w złotych, jako korzystnej alternatywy w stosunku do kredytów walutowych, które w dłuższym okresie mogą okazać się droższe na skutek wzrostu kursu waluty. Ponadto Bank informował kredytobiorcę o ryzyku zmian stóp procentowych w przypadku kredytów złotowych i walutowych. W dokumencie znajdowała się symulacja wysokości raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu, że kurs franka szwajcarskiego wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem franka szwajcarskiego z okresu ostatnich 12 miesięcy.

( dowód: informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej – 242-242v.)

Zgodnie z § 9 ust. 7 umowy kredytowej nr (...) z dnia 30 czerwca 2008 roku dodatkowe zabezpieczenie kredytu do czasu, gdy saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu stanie się równe lub niższe niż 245.616,00 zł, stanowi ubezpieczenie kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym kredytobiorcy na podstawie umowy zawartej przez pozwany Bank (...) S.A. z (...) S.A. W myśl § 9 ust. 8 umowy kredytowej kredytobiorca zobowiązał się zwrócić pozwanemu Bankowi (...) S.A. koszt ubezpieczenia w wysokości 699,00 zł za pierwszy 36-miesięczny okres trwania ochrony ubezpieczeniowej. Stosowanie do § 9 ust. 9 umowy kredytowej jeżeli w ciągu 36-miesięcy ochrony ubezpieczeniowej saldo zadłużenia z tytułu kredytu nie stanie się równe lub niższe niż 245.616,00 zł kredytobiorca był zobowiązany do zwrotu kosztów ubezpieczenia za kolejny 36-miesięczny okres udzielonej przez (...) S.A. ochrony ubezpieczeniowej, o czym kredytobiorca miał zostać poinformowany przez pozwany Bank (...) S.A. na piśmie. Natomiast jeżeli w ciągu 36 miesięcy ochrony ubezpieczeniowej saldo zadłużenia stanie się równe lub niższe niż 245.616,00 zł pozwany Bank (...) S.A. miał dokonać zwrotu proporcjonalnie części składki na rachunek kredytobiorcy, za pełne miesiące kalendarzowe pozostające do końca okresu ubezpieczenia, za który składka została uiszczona (§ 9 ust. 10 umowy kredytowej). Kredytobiorca złożył oświadczenie o zapoznaniu się z cennikiem oraz regulaminem kredytowania – stanowiących integralną część zawartej umowy kredytowej – oraz ich akceptacji (§ 1 ust. 1 umowy kredytowej). Regulamin, pełnomocnictwo do wykonywania czynności w imieniu kredytobiorców oraz cennik kredytu hipotecznego były integralną częścią umowy kredytu (§ 11 ust. 2 umowy kredytowej). Powód i I. L. zapoznali się z ich treścią i zaakceptowali warunki wskazane w ww. dokumentach. Ponadto, w § 11 umowy kredytowej wskazane były przypadki, w których do zmian umowy nie był wymagany aneks pod rygorem nieważności, m.in. w sytuacji zmiany Regulaminu czy też Cennika.

( dowód: umowa kredytowa nr (...) – k. 13-18; Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. – k. 133-152; Cennik – k. 153-154v.; przesłuchanie powoda A. D. w charakterze strony – k. 382v.-383; zeznania świadka A. P. – k. 308v.)

Indeksacja kredytu do kursu franka szwajcarskiego polegała na ustaleniu jego wysokości w walucie obcej tj. we franku szwajcarskim poprzez przeliczenie według kursu kupna (...) wypłacanych kredytobiorcom kredytu w polskich złotych na ich równowartość we franku szwajcarskim. Ustalenie wysokości kredytu we franku szwajcarskim z kolei powodowało, iż zarówno wysokość aktualnego salda kredytu tj. zadłużenia kredytobiorców w okresie wykonywania umowy, jego pomniejszenie na skutek spłaty raty kredytowej jak i wysokość samej raty ustalana była i obliczana w walucie obcej (w przypadku powoda we franku szwajcarskim) – czyli analogicznie jak przy kredytach walutowych, z tym, że tak wypłata kredytu jak i rata kredytu przeliczana była na walutę polską.

( okoliczność bezsporna, nadto dowód: umowa kredytowa nr (...) – k. 13-18; Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. – k. 133-152; Cennik – k. 153-154v.)

Zgodnie z cennikiem kredytu hipotecznego koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wynosił 3%. Zgodnie z punktem 7 tabeli Opłat i prowizji opłata dotycząca refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego pobierana jest jednorazowo za okres 3 lata, gdy kwota kredytu przekracza 80% wartości nieruchomości dla kredytów indeksowanych do walut obcych. Zgodnie z § 7 ust. 6 Regulaminu Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług (...) w Banku (...) S.A. opłata dotycząca refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego dla kredytów w walucie obcej wyliczana była w złotych polskich jako różnica wartości kredytu w walucie obcej wedle kursu kupna dewiz pomnożona przez kurs sprzedaży dewiz oraz 80% wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia kredytu.

( okoliczność bezsporna, nadto dowód: umowa kredytowa nr (...) – k. 13-18; Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. – k. 133-152; Cennik – k. 153-154v.)

W dniu 12 sierpnia 2008 roku pozwany Bank pobrał z rachunku bankowego powoda, przypisanego do umowy kredytowej nr (...) roku kwotę 699,00 zł tytułem opłaty za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego za pierwszy, 36-miesięczny okres trwania ochrony ubezpieczeniowej, zgodnie § 9 ust. 8 umowy kredytowej.

( okoliczność niesporna, nadto dowód: potwierdzenie przelewu z dn. 12.08.2008 r. –
k. 25
)

Środki z kredytu zostały wypłacone kredytobiorcom (powodowi i I. L.) w całości.

( okoliczność bezsporna)

Powód w dniu 05 sierpnia 2009 roku zawarł umowę ustanowienia odrębnej własności lokalu i umowę sprzedaży, na mocy której powód nabył na własność lokal mieszkalny nr (...) o powierzchni 42,83 m 2 położony przy ulicy (...) w W..

( dowód: akt notarialny Repertorium A nr 2729/2009 – k. 180-184v.)

Bank (...) S.A. przyznał powodowi wakacje kredytowe w miesiącu marcu dla kredytu nr KH/ (...).

( dowód: wniosek – k. 173-173v., k. 174-175)

Wnioskiem z dnia 30 marca 2010 roku powód A. D. wystąpił do pozwanego Banku o wyłączenie od kredytu I. L.. W dniu 10 maja 2010 roku Aneksem nr (...) do umowy o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) – umowa zwolnienia z długu jednego z kredytobiorców oraz przejęcia praw i obowiązków wynikających z umowy kredytowej przez pozostałego kredytobiorcę, Bank oświadczył, iż zwalnia z I. L. z długu z tytułu kredytu udzielonego na podstawie umowy kredytowej, a I. L. zwolnienie to przyjmuje. A. D. oświadczył, iż wyraża zgodę na zwolnienie z długu I. L. i przejmuje całość zobowiązań z tytułu kredytu udzielonego na podstawie umowy kredytowej nr (...).

( okoliczności niesporne, nadto dowód: wniosek z dn. 30.03.2012 r. – k 170-172; aneks
nr (...) – k. 163-163v.
)

Pismem z dnia 25 maja 2011 roku pozwany Bank poinformował powoda o nadchodzącym terminie płatności składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, wskazując, iż w przypadku nieosiągnięcia określonego w umowie kredytowej salda kredytu do dnia 30 sierpnia 2011 roku, Bank w dniu 31 sierpnia 2011 roku obciąży rachunek powoda opłatą z tytułu zwrotu kosztu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego za kolejny 36-miesięczny okres ochrony ubezpieczeniowej. Pozwany podał, iż na dzień 29 kwietnia 2011 roku szacunkowa wysokość składki wyniesie 4.294,00 zł.

( okoliczność niesporna, nadto dowód: pismo pozwanego z dn. 25.05.2011 r. – k. 252-253)

W dniu 22 sierpnia 2011 roku powód i Bank zawarli Porozumienie do umowy kredytu
nr KH/ (...), w którym uzgodnili, że wobec kontynuacji ochrony ubezpieczeniowej z tytułu niskiego wkładu oraz obowiązku kredytobiorcy (powoda) zwrotu Bankowi kosztów ubezpieczenia za kolejny 36-miesięczny okres udzielonej Bankowi przez ubezpieczyciela ochrony ubezpieczeniowej, obciążająca powodów opłata z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu zostanie wyliczona zgodnie ze wskazanym w Porozumieniu wzorem za cały okres 36 miesięcy ubezpieczenia, a następnie zostanie rozłożona na 36 równych, miesięcznych rat. Jednocześnie powód udzielił Bankowi pełnomocnictwa z prawem pełnej substytucji dla upoważnionych pracowników banku do wykonywania w ich imieniu jako kredytobiorcy, w okresie obowiązywania niniejszego porozumienia, czynności pobierania z rachunku kredytobiorcy opłaty z tytułu refinansowania kosztów ubezpieczenia przez Bank niskiego wkładu własnego w towarzystwie ubezpieczeń, z którym Bank współpracuje.

( dowód: Porozumienie do umowy kredytu nr KH/ (...) – k. 162-162v.)

W okresie od 30 sierpnia 2011 roku do lipca 2014 roku Bank pobrał z rachunku powoda 36 rat w kwotach po 195,64 zł (łącznie 7.043,04 zł) tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego za kolejny 36-miesięczny okres ochrony ubezpieczeniowej.

( okoliczności niesporne, nadto dowód: potwierdzenia przelewów – k. 26-27)

Kolejno wobec nieosiągnięcia określonego w umowie kredytowej salda kredytu
w dniu 29 sierpnia 2014 roku pozwany bank obciążył rachunek bankowy powoda opłatą za kolejny 36-miesięczny okres ochrony ubezpieczeniowej w kwocie 5.083,00 zł.

(okoliczności niesporne, nadto dowód: potwierdzenie przelewu z dn. 29.08.2014 r. –
k. 28; pisma pozwanego – k. 255-256 i k. 257-257v.)

Od dnia 30 czerwca 2008 roku, tj. od momentu zawarcia przez powoda A. D. i I. L. z pozwanym Bankiem (...) S.A. umowy kredytowej nr (...), (...) S.A. objęło kredyt powoda ochroną ubezpieczeniową z tytułu niskiego wkładu własnego.

( dowód: umowa generalna ubezpieczenia kredytów hipotecznych z niskim udziałem własnym kredytobiorcy udzielanych przez pozwany Bank zawarta z (...) S.A. w ubezpieczenia z dnia 29.10.2004 r. wraz z aneksami – k. 323-349v.;)

Od dnia 19 lipca 2010 roku obowiązywała pozwany Bank (...) ubezpieczenia niskiego wkładu portfela kredytów hipotecznych zawarta pomiędzy pozwanym Bankiem a Towarzystwem (...) S.A. W umowie tej jako przedmiot ubezpieczenia opisano ryzyko braku spłaty części kredytu udzielonego przez Bank, stanowiącej różnicę pomiędzy aktualnym saldem kredytu, a iloczynem wskaźnika (...) na poziomie 80% i wartości nieruchomości (§ 2 ust. 1 umowy ubezpieczenia). Zdarzeniem ubezpieczeniowym był natomiast brak spłaty części kredytu, o której mowa powyżej, kiedy po upływie okresu wypowiedzenia umowy kredytu, dokonanej w sytuacji i na warunkach określonych umową kredytobiorca ma zadłużenie wobec pozwanego Banku objęte ubezpieczeniem (§ 1 pkt 13 umowy ubezpieczeniowej).

( dowód: umowa ubezpieczenia niskiego wkładu portfela kredytów hipotecznych z dnia 19.07.2010 r. wraz z aneksami – k. 350-363v., pismo pozwanego z dn. 04.07.2017 r. – k. 322)

(...) S.A. objęło kredyt powoda ochroną ubezpieczeniową z tytułu niskiego wkładu własnego.

( dowód: pismo pozwanego z dn. 04.07.2017 r. – k. 322)

Pozwany Bank (...) S.A. nie zawiadomił powoda o zawarciu powyższej umowy ubezpieczenia z (...) S.A. Powód nadal nie uzyskał od pozwanego żadnych informacji na temat ogólnych warunków ubezpieczenia oraz wysokości składki (którą refinansował na podstawie umowy kredytowej), przekazywanej przez pozwany Bank na rzecz (...) S.A., ustalonej w umowie łączącej te podmioty. Ponownie, jak w przypadku poprzedniego ubezpieczyciela, wskazanego we wniosku kredytowym i umowie kredytowej, kredytobiorca nie miał możliwości negocjowania wysokości ani sposobu ustalania tej składki, która została ustalona w sposób odgórny.

( okoliczności bezsporne, nadto dowód: przesłuchanie powoda A. D. w charakterze strony – k. 382v.-383)

Tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego kredytobiorca (powód) uiścił na rzecz pozwanego Banku (...) S.A. następujące kwoty: 699,00 zł
w dniu 12 sierpnia 2008 roku, 7.043,04 zł tytułem drugiej składki płatnej w 36 ratach po
195,64 zł w okresie od sierpnia 2011 roku do lipca 2014 roku oraz kwotę 5.083,00 zł w dniu 29 sierpnia 2014 roku. O nadchodzącym terminie płatności opłaty za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego oraz zamiarze pobrania powyższych kwot, każdorazowo powód informowany był przez pozwany Bank (...) S.A. na piśmie.

( okoliczności bezsporne, nadto dowód: potwierdzenia przelewów – k. 25-28; pisma pozwanego – k. 252-257v.)

Tymczasem pozwany Bank (...) S.A., w ramach umowy generalnej zawartej z (...) S.A. – poprzednikiem prawnym (...) S.A., z tytułu składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego umowy kredytu o nr KH/ (...) uiścił na rzecz ww. ubezpieczyciela składkę ubezpieczeniową w wysokości 419,00 zł w dniu
10 września 2008 roku, za pierwszy 36-miesięczn okres ubezpieczeniowy kredytu powoda.

( dowód: pismo pozwanego z dnia 04.07.2017 r. – k. 322)

Z kolei, na podstawie umowy generalnej zawartej z ubezpieczycielem (...) S.A. pozwany Bank (...) S.A. przekazał na rzecz ww. ubezpieczyciela następujące składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego umowy kredytu powoda o nr KH/ (...), począwszy od 13 września 2011 roku 36 miesięcznych składek w łącznej wysokości
3.519,59 zł za kolejny 36-miesięczny okres ubezpieczeniowy kredytu powoda oraz w dniu 24 listopada 2014 roku kwotę 5.083,00 zł za kolejny, 36-miesięczny okres ubezpieczeniowy kredytu powoda. Z kwoty 5.083,00 zł (...) S.A. dokonało zwrotu części składki w wysokości 2.118,00 zł w związku z przejęciem portfela przez (...) S.A. w trakcie rwania ochrony ubezpieczeniowej. W dniu 01 lipca 2016 roku kwota 2.118,00 zł przekazana została do (...) S.A.

( okoliczności bezsporne, nadto dowód: pismo pozwanego z dnia 04.07.2017 r. – k. 322)

W wypadku zatem pobrania przez pozwany Bank opłat z za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, tj. drugiej (w łącznej wysokości 7.043,04 zł, tj. 36 rat po 195,64 zł) i trzeciej (5.083,00 zł) opłaty, ich części przekazane zostały w formie składek ubezpieczeniowych na rzecz (...) S.A., mimo iż postanowienia umowy przewidywały taką możliwość jedynie w stosunku do (...) S.A. Pozwany Bank (...) S.A. nie informował pisemnie o tym fakcie powoda.

( okoliczność bezsporna, nadto dowód: pismo pozwanego z dnia 04.07.2017 r. – k. 322)

W dniu 25 maja 2016 roku ponownie pomiędzy (...) S.A. a pozwanym Bankiem (...) S.A. została zawarta umowa ubezpieczenia niskiego wkładu własnego portfela kredytów hipotecznych, określająca warunki na jakich ww. ubezpieczyciel udzielił pozwanemu Bankowi ochrony ubezpieczeniowej w odniesieniu do części każdego z kredytów objętych tą ochroną ubezpieczeniową na wypadek powstania zdarzenia ubezpieczeniowego. Ochroną ubezpieczeniową od dnia 01 maja 2016 r. objęte zostały kredyty wskazane w tej umowie, w tym także umowy kredytu o nr KH/ (...). Stawka składki ubezpieczeniowej należnej z tytułu udzielonej ochrony ubezpieczeniowej wynosiła 3% podstawy naliczania składki obliczonej zgodnie z postanowieniami umowy. Ponadto strony tejże umowy ubezpieczenia zastrzegły, że z dniem wypłaty odszkodowania z tytułu umowy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego na ubezpieczyciela nie przechodzi roszczenie Banku przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę (ubezpieczycielowi nie przysługuje roszczenie regresowe wobec kredytobiorcy).

( okoliczność znana Sądowi z urzędu, nadto dowód: pismo pozwanego z dnia 04.07.2017 r. – k. 322).

Nie zgadzając się z działaniami i stanowiskiem pozwanego Banku odnośnie obciążenia rachunku bankowego powoda opłatami za refinansowanie kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, powód pismem datowanym na dzień 29 sierpnia 2016 roku wezwał pozwany Bank do zwrotu pobranych tytułem tzw. (...) niskiego wkładu własnego, kwoty łącznie 12.825,04 zł, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia pobrania poszczególnych kwot składających się na ww. kwotę oraz zażądał zaprzestania pobierania tego ,,ubezpieczenia” za kolejne okresy.

( dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 29.08.2016 r. – k. 29 wraz z potwierdzeniem nadania – k. 30)

W piśmie z dnia 19 września 2016 roku pozwany Bank (...) S.A. odmówił zapłaty żądanej kwoty.

( okoliczność niesporna, nadto dowód: pismo pozwanego z dnia 19.09.2016 r. – k. 31-32)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych dokumentów związanych z zawarciem umowy kredytu hipotecznego znajdujących się w aktach sprawy, złożonych wraz z pozwem i odpowiedzią na pozew a także w toku procesu przez strony postępowania. Dokumenty te nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a w ocenie Sądu nie było podstaw, by poddawać w wątpliwość okoliczności faktyczne wynikające z ich treści. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że dowody z tych dokumentów tworzą spójny, nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to w pełni zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, iż ostatecznie powód nie zakwestionował treści pisma z dnia 04 lipca 2017 roku, przedstawionego przez pozwany Bank ( vide: k. 322), w związku z czym Sąd poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o tenże dokument.

W niniejszej sprawie, w zakresie ustaleń faktycznych główny spór sprowadzał się do ustalenia, czy postanowienia zawarte w umowie kredytu hipotecznego odnoszące się do kwestii ubezpieczenia niskiego wkładu własnego są niedozwolonymi postanowieniami umownymi, czy powód miał możliwość negocjowania umowy w tym zakresie, czy kwestionowane przez niego klauzule dotyczą świadczeń głównych stron oraz jaki wpływ na zasadność żądania zwrotu kwot z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego miała samowolna zmiana ubezpieczyciela w trakcie trwania umowy kredytowej przez pozwany Bank.

Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie
art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c. W szczególności za bezsporne na tej zasadzie Sąd uznał okoliczności związane ze zmianą ubezpieczyciela w trakcie trwania umowy kredytowej. W piśmie procesowym z dnia 06 lipca 2017 roku ( według daty nadania przesyłki poleconej) ( vide: k. 312-312v.) pozwany Bank wprost wskazał, iż zgodnie z umową wyłącznie pierwsza ze spornych opłat była uiszczona przez powoda w trakcie gdy pozwany Bank łączył stosunek ubezpieczenia z (...) S.A., tymczasem kolejne opłaty były już pobierane gdy ubezpieczycielem było już (...) S.A. Takie twierdzenia znalazły również odzwierciedlenie w piśmie pozwanego Banku z dnia 11 kwietnia 2017 r. ( vide: k. 322), z którego wynikało, jakiej wysokości składki ubezpieczeniowe zostały przekazane ww. ubezpieczycielom. Co także istotne dla sprawy, za bezsporne na zasadzie art. 229-230 k.p.c. Sąd uznał również to, iż o zmianie ubezpieczyciela pozwany Bank nie poinformował powoda, jak również strony nie zawarły pisemnego aneksu do umowy kredytowej, w którym uwzględniono by zmianę ubezpieczyciela.

W toku postępowania dowodowego Sąd dopuścił dowody z zeznań świadków M. D., A. P. oraz M. F.. Należy jednak wskazać, że dowody te nie były szczególnie przydatne do rozstrzygnięcia sprawy, jako dotyczące ogólnych procedur wewnętrznych pozwanego Banku, związanych z udzielaniem kredytu hipotecznego oraz rutynowego postępowania w ramach procedury pozyskiwania kredytu i wypełniania wniosków kredytowych. Świadek M. F. nie pamiętała powoda, nawet podczas rozprawy nie rozpoznała go, a także nie pamiętała szczegółów wypełniania wniosku kredytowego oraz zawierania umowy z powodem. Nadto żaden z przesłuchanych świadków nie potwierdził, iż zapisy umowy kredytowej, odnoszące się do kwestii spornej opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego były przedmiotem negocjacji pomiędzy powodem a pozwanym Bankiem. Fakt, iż powód w ramach dodatkowego zabezpieczenia kredytu mógł przedstawić inny sposób zabezpieczenia, w tym nieruchomość należąca do niego bądź do osoby trzeciej, w celu zastąpienia kwestionowanej obecnie formy dodatkowego zabezpieczenia – czego jednak nie uczynił – nie zmienia tego, że sporne zapisy umowne nie były z nim indywidualnie negocjowane i uzgadniane. Ponadto, wszyscy świadkowie mówili o teoretycznej możliwości negocjacji umowy kredytowej w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Zasadniczo Sąd uznał także za wiarygodne relacje składane przez powoda A. D. w charakterze strony. Z zeznań powoda jasno wynika, że przy wnioskowanej przez niego kwocie kredytu oraz posiadanych aktywów nie było możliwości pominięcia dodatkowego zabezpieczenia kredytu w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Jednocześnie warto podkreślić, że powód znał wysokość pierwszej opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, tym niemniej nie znał on kolejnych opłat, jakie obowiązana był wpłacać za następne, 36-miesięczne okresy ubezpieczeniowej, gdyż zależały one od wysokości spłaconego kapitału. Co więcej, potwierdzali to świadkowie – pracownicy pozwanego Banku, którzy wskazywali, iż niemożliwe było wyliczenie wysokości kolejnych składek z tytułu unww, albowiem nie można było przewidzieć, czy kredytobiorca będzie spłacał regularnie raty kredytu, a także wysokości kursu (...), od którego uzależniona była wysokość składki.

Sąd nie poczynił ustaleń faktycznych w oparciu o pozostałe, niewymienione w przedstawionym wyżej stanie faktycznym jako nieistotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy świetle przepisu art. 227 k.p.c. Przedłożone przez strony dokumenty, w szczególności kopie orzeczeń, wydanych w sprawach o podobnej podstawie faktycznej, albowiem rozstrzygnięcia te nie miały bezpośredniego związku roszczeniem dochodzonym przez powoda w niniejszej sprawie. Również złożone do sprawy przez strony na poparcie ich twierdzeń pisemne analizy ekonomiczne i opinie organów państwowych stanowiły jedynie dokumenty prywatne i nie zawierały – wiążącej Sąd rozpoznający niniejszą sprawę – wykładni przepisów prawa.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo A. D. zasługuje na uwzględnienie w części.

W niniejszej sprawie spór dotyczył przede wszystkim kwestii oceny postanowień umowy o kredyt hipoteczny i regulaminu tejże umowy jako wzorca umownego stosowanego przez pozwany Bank, na podstawie których Bank ten potrącał z rachunku bankowego powoda kwoty dochodzone pozwem, przez pryzmat przepisów zakazujących stosowania klauzul abuzywnych we wzorcach umownych przez przedsiębiorców tj. art. 385 1 § 1 k.c. - art. 385 3 k.c. Między stronami było bezsporne, iż umowa kredytowa została przez nie zawarta z wykorzystaniem umownego wzorca autorstwa pozwanego Banku. Powód nie kwestionował ustalenia w umowie dodatkowego zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, lecz nałożenie na niego, jako kredytobiorcę i konsumenta, obowiązku poniesienia kosztów tego dodatkowego ubezpieczenia.

Sąd stwierdził, iż powód zawierając umowę kredytu hipotecznego z pozwanym Bankiem występował w roli konsumenta. Wprost wskazuje na to definicja zawarta w art. 22 1 k.c. oraz okoliczności faktyczne ustalone przez Sąd w sprawie. W świetle powołanego przepisu za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Zatem, konsumentem może być tylko osoba fizyczna i musi ona dokonywać czynności prawnej, a ponadto czynność ta pozostaje w określonej relacji z rolą społeczną tej osoby, zaś adresatem oświadczenia woli jest przedsiębiorca. W przypadku pojęcia konsumenta nie chodzi zatem o cechę własną osoby fizycznej, a analizę stosunku zobowiązaniowego, z którego wywodzi swe roszczenia. O tym, czy podmiot jest konsumentem, czy też nie decyduje to, z kim wchodzi w relacje i jaki mają one charakter. Konkludując, powód zawarł tę umowę jako osoba fizyczna, w celu niezwiązanym bezpośrednio z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą lub zawodową. Analogicznie, jako konsument zawarł umowę także pierwotny współkredytobiorca – I. L., która na mocy Aneksu nr (...) do umowy o kredyt hipoteczny nr KH/ (...) – umowa zwolnienia z długu jednego z kredytobiorców oraz przejęcia praw i obowiązków wynikających z umowy kredytowej przez pozostałego kredytobiorcę, została przez pozwany Bank zwolniona z długu z tytułu kredytu udzielonego na podstawie umowy kredytowej, a I. L. zwolnienie to przyjmuje, zaś powód A. D. oświadczył, iż wyraża zgodę na zwolnienie z długu I. L. i przejmuje całość zobowiązań z tytułu kredytu udzielonego na podstawie umowy kredytowej
nr KH/ (...).

Ponownego podkreślenia wymagają ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd w sprawie, zgodnie z którymi na podstawie objęcia kredytu powoda ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego przez (...) S.A., z rachunku bankowego powoda pozwany Bank był uprawniony do pobrania składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Z kolei w dacie pobrania od powoda drugiej (pobieranej w 36 miesięcznych ratach) i trzeciej ze spornych opłat z tytułu refinansowania składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, ochrony ubezpieczeniowej pozwanemu Bankowi udzielało (...) S.A., a części tych opłat przekazane zostały w postaci składki ubezpieczeniowej na rzecz (...) S.A., mimo iż postanowienia umowy zawartej z powodem przewidywało taką możliwość jedynie w stosunku do (...) S.A. (następcy prawnego (...) S.A.).

Ponadto trzeba też zauważyć, że na tle niniejszego sporu odróżnić należy samo pojęcie składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego od opłaty z tytułu kosztów refinansowania kosztów tego ubezpieczenia, którym to pojęciem pozwany Bank posługuje się w przyjętym przez siebie wzorcu umownym w postaci kolejno przyjmowanych regulaminów. W ocenie Sądu pojęcia te, wbrew stanowisku pozwanego Banku nie są tożsame.

Oczywistym jest, iż rację ma pozwany Bank, iż znaczenie ekonomiczne ubezpieczenia niskiego wkładu własnego należy rozpatrywać w samym udzieleniu powodowi kredytu albowiem, w przypadku braku wkładu własnego rozumianego zgodnie z § 2 ust. 6 regulaminu jako udział środków własnych w przedsięwzięciu gospodarczym polegającym na zakupie przez powoda nieruchomości sens tego zabezpieczenia polega na udzieleniu kredytu także na część ceny zakupu (20 % wkładu własnego) którą zasadniczo winien uiścić kredytobiorca.

Ekonomicznym uzasadnieniem powyższego jest sytuacja zabezpieczenia interesu kredytodawcy w przypadku braku spłaty zaciągniętego przez powoda zobowiązania albowiem zazwyczaj, w przypadku wszczęcia postępowania egzekucyjnego z nieruchomości wierzyciel odzyskuje przeważnie w pieniądzu około 80% wartości nieruchomości, co uzasadnione jest po pierwsze przyjętymi wartościami ceny wywoławczej w licytacji z nieruchomości tj. odpowiednio 3/4 i 2/3 sumy oszacowania (wartości nieruchomości) ustalonej w operacie szacunkowym przyjętym na potrzeby postępowania egzekucyjnego, a po wtóre kosztami związanymi z samym prowadzeniem postępowania egzekucyjnego a to opłatą, wynagrodzeniem biegłego, kosztami obwieszczeń licytacyjnych i doręczeń w toku postępowania.

Mając zatem na względzie tak interes ekonomiczny wierzyciela rozumiany jako możliwość odzyskania kwoty stanowiącej około 80 % wartości nieruchomości w przypadku braku wykonania zobowiązania przez kredytobiorcę, oraz interes ekonomiczny kredytobiorcy w postaci uzyskania również kredytu w wysokości ponad 80% wartości nieruchomości stanowiącej jego zabezpieczenie, pomimo braku środków stanowiących 20% jej ceny, nie można a limine pozbawiać pozwanego Banku możliwości ustanawiania dodatkowych zabezpieczeń w związku ze wzrostem ryzyka kredytowego.

Niemniej jednak ogólne rozważania co do możliwości zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego co do zasady – muszą zostać ocenione w sposób konkretny i indywidualny tak pod względem instrumentów jak i sposobów wprowadzenia ww. zasady ogólnej do umów z konsumentami.

Abstrahując od uwag poczynionych powyżej, postanowienia zawarte w § 9 ust. 7-10 umowy o kredyt kreowały podstawę zobowiązania powoda do zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (a nie zapłaty poszczególnych kwot tytułem opłat za refinansowanie ubezpieczenia niskiego wkładu własnego).

A zatem z postanowień tych wynika, że pozwany Bank ustanawiał dodatkowe zabezpieczenie w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego zawartego na podstawie umowy łączącej go z (...) S.A., a kredytobiorca był zobowiązany do zwrotu na rzecz Banku kosztów tego ubezpieczenia, w przypadku nieosiągnięcia przez saldo zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu wyrażonego na potrzeby obliczenia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego poziomu 245.616,00 zł lub niższego (§ 9 ust. 7 i 9 umowy kredytowej).

Wobec powyższego, stwierdzić należy, że obowiązkiem powoda był zwrot kosztów poniesionych przez Bank w związku z umową łączącą go z konkretnym ubezpieczycielem, obejmującej swoim zakresem ubezpieczenie spłaty części kredytu z umowy zawartej z powodem.

W ocenie Sądu treść umowy uzależniała obowiązek zwrotu kosztu ubezpieczenia od istnienia umowy łączącej pozwany Bank z konkretnym ubezpieczycielem czyli (...) S.A. (następcy prawnego (...) S.A.) – wskazanego w umowie kredytowej.

Pomiędzy stronami pozostawało przy tym bezsporne, że według stanu na dzień pobrania przez pozwanego od powoda opłat z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w kwocie 7.043,04 zł w 36 ratach po 195,64 zł za okres od sierpnia 2011 roku do lipca 2014 roku i w kwocie 5.083,00 zł w dniu 29 sierpnia 2014 roku pozwanego Banku nie łączyła już żadna umowa z ubezpieczycielem wskazanym w umowie kredytowej, tylko z całkiem innym podmiotem ubezpieczeniowym, tj. (...) S.A.

A skoro, jak wynika z § 9 ust. 7 umowy kredytowej, umowa uzależniała obowiązek zwrotu przez kredytobiorcę kosztów składki na ubezpieczenie od istnienia umowy łączącej Bank z konkretnym ubezpieczycielem toteż zapłata przez pozwany Bank składek ubezpieczeniowych na rzecz innego podmiotu, na podstawie innej umowy, niż łącząca pozwany Bank z (...) S.A. (następcę prawnego (...) S.A.), uprawniała powoda do odmowy zwrotu tych kosztów i tym samym żądania od pozwanego Banku zwrotu tychże opłat (7.043,04 zł i 5.083,00 zł). Należy mieć na uwadze, że pozwany Bank, w przygotowanym przez siebie formularzu umownym dokładnie wskazał podmiot, który udzielał ochrony ubezpieczeniowej, koszty której zwracać miał powód. Zatem udzielenie ochrony przez inny podmiot, niewskazany w umowie nie stanowiło podstawy żądania refinansowania przez powoda kosztów składki potrąconej przez pozwany Bank w okresie od sierpnia 2011 roku do lipca 2014 roku w 36 ratach w łącznej wysokości 7.043,04 zł i w dniu 29 sierpnia 2014 roku w kwocie 5.083,00 zł.

W ocenie Sądu zmiana taka, zgodnie z § 11 ust. 1 umowy kredytowej wymagała dla swej ważności i skuteczności formy pisemnej - aneksu podpisanego przez obie strony kontraktu. Powyższa zamiana nie została uczyniona przez strony procesu. Należy także podkreślić, iż odmiennego stanowiska w powyższym zakresie nie usprawiedliwia kwestia interesu Banku i racjonalności dokonanego w umowie ograniczenia w/w obowiązku powoda tylko do kosztów poniesionych na rzecz jednego, konkretnego ubezpieczyciela. Dla tej oceny irrelewantne pozostają także argumenty wskazujące na brak znaczenia prawnego istnienia i treści umowy ubezpieczenia, wobec okoliczności, iż to z umowy kredytu wynikał obowiązek świadczenia w postaci zwrotu kosztów ubezpieczenia a także to, że pozwany Bank winien utrzymywać stosunek umowny z konkretnym ubezpieczycielem przez cały okres spłaty kredytu przez powoda. Sąd pragnie dodać, że brak wymienienia firmy ubezpieczyciela w regulaminie nie podważa treści umowy i nie prowadzi do zastąpienia obowiązku zwrotu kosztów ubezpieczenia udzielanego przez konkretnego ubezpieczyciela obowiązkiem zwrotu kosztów ubezpieczenia udzielanego przez jakiegokolwiek ubezpieczyciela. Zaznaczyć przy tym trzeba, że w razie kolizji postanowień, wiążącą strony jest treść umowy nie zaś wzorca (art. 385 § 1 k.c.). Wzorzec umowny (tj. regulamin do umowy kredytu hipotecznego) może precyzować niektóre jej postanowienia, uzupełniać jej treść, wspomagać w dokonywaniu jej wykładni, ta jednak nie może prowadzić do wniosków sprzecznych z brzmieniem umowy, w istocie bowiem zabieg taki nie byłby wykładnią umowy lecz jej zastąpieniem w określonym zakresie przez wzorzec. Podkreślenia wymaga okoliczność, co podnosi się także zgodnie w doktrynie, że w każdym wypadku wystąpienia jakichkolwiek sprzeczności sama umowa pozostaje ważna i wywołuje określone w niej skutki prawne, w przeciwieństwie do wzorca, który zachowuje swą doniosłość prawną w części niesprzecznej, w pozostałej staje się bezskuteczny wobec drugiej strony ( por. K. Zagrobelny, komentarz do art. 385 k.c. [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, wyd. 3, C.H. Beck, Warszawa 2008 r.). Stąd fakt, że w regulaminie nie wskazano konkretnego ubezpieczyciela jest bez znaczenia, skoro umowa takie wskazanie zawiera. Wreszcie wypada podkreślić, iż należy ściśle przestrzegać zapisów konkretnej umowy, do czego zobowiązuje znajdująca niewątpliwie zastosowanie w realiach umowy kredytu zasada pacta sunt servanda.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd doszedł do przekonania, że uiszczenie na rzecz (...) S.A. drugiej i trzeciej składki za udzielenie ochrony ubezpieczeniowej przez ten podmiot trzeci nie stanowi okoliczności, w związku z którą po stronie powoda powstałby na podstawie umowy kredytu łączącej ją z pozwanym Bankiem obowiązek zwrotu kosztów tejże składki na rzecz pozwanego. W powyższym zakresie doszło zatem do bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanego Banku, albowiem powód spełnił na jego rzecz świadczenie, pomimo braku istnienia ku temu ważnego zobowiązania, tj. condictio indebiti. Warunkiem istnienia po stronie powoda zobowiązania do zapłaty na rzecz Banku kosztów z tytułu drugiej i trzeciej opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego było jej uiszczenie przez Bank na rzecz (...) S.A., jako podmiotu wskazanego w umowie kredytowej.

W ocenie Sądu, mając wyłącznie na względzie towarzystwo ubezpieczeń udzielającego ochrony w przypadku pobrania spornej opłaty powyższe ustalone okoliczności faktyczne dowodzą przede wszystkim o całkowitej niezasadności pobrania drugiej i trzeciej z opłat i pokrycia z jej części składki ubezpieczeniowej na rzecz (...) S.A., w wypadku gdy pozwany Bank, zgodnie z umową o kredyt hipoteczny, składki te mógł przekazać jedynie na rzecz (...) S.A. Stwierdzić więc należy, iż pobranie jakichkolwiek kwot z rachunku powoda tytułem pokrycia przez Bank składek z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego za okres od sierpnia 2011 roku do lipca 2014 roku w 36 ratach w łącznej wysokości
7.043,04 zł i w dniu 29 sierpnia 2014 roku kwoty 5.083,00 zł, co do samej istoty, przez pozwany Bank było nieuprawnione.

Biorąc pod uwagę przepis art. 409 k.c., w sprawie niewątpliwym jest, że jedynie częściowe zużycie kosztów, w zakresie dochodzonej kwoty nastąpiło na zapłatę długu pozwanego Banku wynikającego z zawartych z towarzystwami ubezpieczeniowymi umów ubezpieczenia. Taki sposób postąpienia z uzyskanymi od powoda środkami eliminuje ogólne przyjęcie, iż wzbogacenie zostało zużyte w sposób bezproduktywny, skoro Bank spłacił własne zadłużenia zmniejszając tym samym swoje pasywa z tytułu zawartych umów ubezpieczenia. Należy zauważyć, iż dług istniał jedynie pomiędzy pozwanym Bankiem a danym towarzystwem ubezpieczeń. Wprawdzie pozwany Bank zaprzeczył, jakoby był bezpodstawnie wzbogacony względem powoda z tytułu potrąconych przezeń opłat za koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, tym niemniej warto zauważyć, że pozwany Bank do zamknięcia rozprawy nie wykazał któregokolwiek z okoliczności wskazanych w przepisie art. 411 k.c. Wyłączenie kondykcji wynikającej na podstawie art. 410 § 2 k.c. ze spełnienia świadczenia nienależnego przez zubożonego następuje w szczególności w czterech sytuacjach wskazanych właśnie w tym przepisie. Co istotne, ciężar dowodu wystąpienia okoliczności wyłączających kondykcję spoczywa na accipiensie, ponieważ to on podnosi zarzut braku roszczenia po stronie solvensa, dochodzącego swoich roszczeń z tytułu nienależnego świadczenia ( por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 czerwca 2007 r., II PK 356/06, OSNP 2008, nr 15–16, poz. 217). W konsekwencji należało przyjąć, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż wygasł obowiązek pozwanego Banku zwrotu powodowi kwot odpowiadających całości dotychczasowego przysporzenia z tytułu pobranych opłat związanych z ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego.

Z tej racji Sąd zasądził od pozwanego Banku na rzecz powoda A. D. kwotę 12.126,04 zł, stanowiącą sumę pobranych opłat z tytułu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w kwotach 7.043,04 zł i 5.083,00 zł (punkt 1. sentencji wyroku).

Sąd nie uznał powództwa za zasadne w zakresie roszczenia powoda A. D. o zapłatę przez pozwany Bank na jego rzecz kwoty 699,00 zł.

Otóż warunkiem zasądzenia oddalonej kwoty roszczenia było uznanie przepisu wzorca umownego za abuzywne w świetle art. 385 1 k.c. – tj. postanowienie niedozwolone w umowie z konsumentami a w konsekwencji niewiążące konsumenta.

Zawarta przez strony umowa, a mianowicie jej postanowienie zawarte w jej § 9 ust. 9 jasno stanowi, iż kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu kosztów ubezpieczenia za kolejny 36-o miesięczny okres „udzielonej bankowi (…) ochrony ubezpieczeniowej”. Z samej zatem umowy wynika, czyj interes poprzez konstrukcje ubezpieczenia niskiego wkładu własnego podlegał ochronie. Oznacza to, iż zaciągnięcie zobowiązania w kwocie przewyższającej 80% wartości nieruchomości proponowanej we wniosku przez powoda jako zabezpieczenie jego zobowiązania kredytowego było jego świadomym wyborem.

Wskazać wypada, iż sporne postanowienia odnoszące się do kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, nie określały głównych świadczeń stron, w związku z czym podlegają ocenie czy kształtują one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W doktrynie wskazuje się, że pojęcie „główne świadczenia stron” należy interpretować ściśle, w nawiązaniu do pojęcia elementów umowy przedmiotowo istotnych ( essentialia negotii). W przedmiotowej sprawie do głównych świadczeń stron należało spełnienie przez ubezpieczyciela danego świadczenia w przypadku zajścia określonego w umowie wypadku, a także opłacanie składki ubezpieczeniowej przez powoda. W myśl art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. (Dz. U. z 2002 r., nr 72, poz. 665 j. t. ze zm.) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Ponadto zgodnie z ust. 2 cytowanego artykułu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy, 2) kwotę i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu, 5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, 6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, 8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy. Świadczeniami głównymi są bowiem po stronie pozwanego Banku (przedsiębiorcy w rozumieniu art. 43 1 k.c.) – udzielenie kredytu, zaś po stronie powoda (konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c.) – dokonanie spłaty zaciągniętego kredytu oraz odsetek i opłacenie prowizji od udzielonego kredytu. Kwestionowane przez powoda postanowienia mają charakter wyłącznie poboczny w stosunku do głównego obowiązku kredytobiorców w postaci zwrotu kwoty kredytu oraz zapłaty odsetek i prowizji. Przedmiotowe ubezpieczenie niskiego wkładu własnego jest jedynie dodatkowym zabezpieczeniem kredytu powoda. Zabezpieczenie kredytu w zakresie niskiego wkładu własnego stanowi w istocie odrębną umowę w ramach stosunku kredytowego, choć funkcjonalnie z nim powiązane, jednakże będące odrębnymi stosunkami prawnymi.

W ocenie Sądu, ubezpieczenie niskiego wkładu własnego co do zasady nie jest w umowie kredytu hipotecznego indeksowanego obcą walutą postanowieniem abuzywnym. Powód otrzymał bowiem w zamian za ubezpieczenie świadczenie ekwiwalentne, ponieważ otrzymał wyższą kwotę kredytu, niż gdyby dostał zawierając standardową umowę kredytu hipotecznego. Właśnie za to, że pozwany Bank udzielił kredytu na niemalże na 100% wartości nieruchomości, powód musiał zapłacić ubezpieczenie niskiego wkładu, czyli ustalonych przez pozwanego w tym wypadku 20% wartości nieruchomości. Brak zatem podstaw do uznania, że pozwany Bank nałożył na powoda obowiązek poniesienia dodatkowych opłat nie oferując nic w zamian. Przeciwnie, powód w zamian za to, że uzyskał wyższy kredyt musiał dodatkowo ubezpieczyć te dodatkowe 20% środków finansowych, które otrzymał od pozwanego Banku właśnie dzięki ubezpieczeniu niskiego wkładu. Dlatego należy uznać, że co do zasady ubezpieczenie niskiego wkładu własnego nie jest z góry klauzulą abuzywną. Powyższe stanowisko znajduje potwierdzenie w utrwalonej linii orzeczniczej Sądu Okręgowego w Warszawie V Wydziału Cywilnego Odwoławczego ( por. m.in. uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 3 lutego 2017 r., sygn. V Ca 1089/16).

Kolejno trzeba podkreślić, że z treści zawartej przez strony umowy kredytowej wynika, że nie można uznać za abuzywne postanowienia zawartego w § 9 pkt 8, stanowiącego o tym, że kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu Bankowi kosztów ubezpieczenia w wysokości 699,00 zł za pierwszy 36-miesięczny okres trwania umowy. Każdy klient banku (konsument) czytający powyższy zapis ze zrozumieniem, jako osoba dorosła, należycie dbająca o swoje interesy, niewątpliwie dowiaduje się, jaką kwotę będzie zobowiązana uiścić na rzecz Banku, za jaki okres i z jakiego tytułu. Postanowienie to nie wymaga dalszego tłumaczenia i bezsprzecznie jest dla obu stron jasne - clara non sunt interpretanda (rzeczy oczywiste nie wymagają wykładni). Ponadto, po zapoznaniu się z umową można także ustalić, że Bank miał zawrzeć umowę ubezpieczenia z (...) S.A., co wynika z punktu poprzedniego. Nie ma zatem wątpliwości co do tego ani jaka kwota kosztów będzie wiązała się z ubezpieczeniem niskiego wkładu, ani jaki okres będzie ubezpieczony, ani kto będzie ubezpieczycielem.

Należy przy tym podkreślić, że kwota 699,00 zł odnosi się do ogółu kosztów ubezpieczenia, jak stanowi umowa może się na nią zatem składać wiele pozycji jak choćby składka, obsługa ubezpieczenia w Banku, koszty przelewów itp. Najważniejsze jest jednak to, że klient, który zapoznaje się z postanowieniami umowy kredytu hipotecznego ma wprost wskazane za co, ile i za jaki okres płaci. Dlatego też w tym zakresie, zdaniem Sądu, nie może być mowy o abuzywności postanowień umowy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że powyższe sformułowanie było zapisane jasno i klarownie. Można też pokusić się o stwierdzenie, iż jej wysokość była indywidualnie uzgadniania przez strony umowy kredytowej, albowiem jej wysokość pośrednio wynikała z wnioskowanej przez powoda kwoty kredytu, o który się ubiegał.

Pozwany przewidując opłaty za ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu nie zastosował zatem niedozwolonej klauzuli umownej wobec powoda, a uiszczona pierwsza składka ubezpieczenia niskiego wkładu wynikała z ważnej umowy stron, która nie była sprzeczna z prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie naruszała dobrych obyczajów. Nie była też sprzeczna z art. 5 k.c. i art. 58 k.c. Nie naruszała art. 385 1 § 1 k.c., gdyż powód miał możliwość uniknięcia dodatkowego ubezpieczenia oraz był poinformowany o przyczynach wprowadzenia takiego zapisu do umowy kredytu hipotecznego indeksowanego we frankach szwajcarskich. Mając też możliwość zapoznania się z ogólnie dostępnym regulaminem i cennikiem miała realny wpływ na wybór innej waluty kredytu lub ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia, które zwalniałoby ją od obowiązku zapłaty ubezpieczenia w razie zaistnienia warunków, ściśle określonych w umowie. Nie zachodził też przypadek braku ekwiwalentności świadczenia drugiej strony z uwagi na wykazane powyżej zwiększone ryzyko pozwanego Banku. Powód – mając możliwość wyboru – nie wykazała, aby w tym konkretnym wypadku ustanowienie ubezpieczenie niskiego wkładu własnego stanowiło klauzulę abuzywną, uzasadniającą prawo domagania się zwrotu dokonanej pierwszej opłaty.

Podkreślić należy, że powód przed podpisaniem umowy kredytowej miał możliwość zapoznania się z jej treścią. W § 1 umowy kredytowej powód oświadczył, że otrzymał regulamin i zapoznał się z nim, akceptując przy tym warunki w nim zawarte. Powód zawierając umowę musiał więc być tego postanowienia świadoma. Jednocześnie § 9 umowy kredytowej wskazuje, że za pierwszy okres ubezpieczenia składka wynosi 699,00 zł, a zgodnie z § 2 tej umowy stanowi ona także koszt kredytu. Co oznacza, że powód już w chwili udzielania kredytu uiścił pierwszą składkę ubezpieczenia na 36-miesięczny okres, której pobranie nastąpiło przy uruchomieniu transzy kredytu. Jest to związane z tym, że powód nie wpłacił wkładu własnego, a więc jego wysokość powinna zostać ubezpieczona zgodnie z postanowieniami umownymi. Treść tej umowy nie była kwestionowana. Powód miał możliwość zapoznania się z umową, był informowany o wysokości kosztów umowy, wynika to nawet z treści samej umowy kredytowej, a co za tym idzie wiedziała o tym dodatkowym zabezpieczeniu kredytu.

W rozpoznawanej sprawie chodzi o szczególną sytuację, gdzie umożliwia się kredytobiorcy nabycie nieruchomości dzięki sfinansowaniu całego zakupu kredytem hipotecznym mimo, że powód nie jest w stanie wnieść wymaganego wkładu własnego, co zwiększa ryzyko związane że spłatą kredytu.

W razie spadku, w późniejszym okresie czasu wartości rynkowej zakupionej nieruchomości i konieczności dochodzenia przez Bank niespłaconej części kredytu w drodze egzekucji komorniczej istnieje realna obawa, że pozwany Bank nie odzyskałby całej należnej mu wierzytelności. Tak więc, gdyby nie ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytobiorca nie mógłby w ogóle otrzymać kredytu hipotecznego i zrealizować swoich planów mieszkaniowych. Dlatego nie sposób zgodzić się z poglądem, że kredytobiorca ponosi z jednej strony koszty ubezpieczenia finansowego (poprzez obowiązek ich zwrotu pozwanemu Bankowi), a z drugiej nie odnosi żadnych korzyści z takiej umowy, w przeciwieństwie do pozwanego Banku. Irrelewantny dla sprawy pozostaje fakt, iż umowy ubezpieczenia zawarte przez pozwany Bank z towarzystwami ubezpieczeń zawierały w swych treściach zapisy dotyczące tzw. regresu ubezpieczeniowego. Warto bowiem zauważyć, iż zastosowanie ewentualnego regresu ubezpieczeniowego spowoduje co najwyżej zmianę wierzyciela powoda, jako ewentualnego dłużnika w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego (niewypłacalności kredytobiorcy), oraz w żaden sposób nie wpłynie negatywnie na jego sytuację majątkową.

Sąd przyłącza się do stanowiska Sądu Apelacyjnego w Warszawie, zajętego w wyroku z dnia 20 listopada 2013 r. sygn. VI ACa 1521/12. W wyroku tym Sąd ten stwierdził, że „ nie podziela tej części argumentacji Sądu I instancji, która upatruje abuzywności ocenianej klauzuli w nakładaniu na konsumenta obowiązku pokrycia kosztów ubezpieczenia kredytu w tym, że jedyną korzyść z zawarcia tego rodzaju umowy kredytowej odnosi bank a nie jego klient, który nie jest stroną umowy ubezpieczeniowej. Skarżący ma rację podnosząc, że chodzi tu o szczególną sytuację gdzie umożliwia się kredytobiorcy nabycie nieruchomości dzięki sfinansowaniu jej zakupu kredytem mimo, że taka osoba nie jest w stanie wnieść wymaganego wkładu własnego, co zwiększa ryzyko związane ze spłatą kredytu. (…) gdyby nie ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytobiorca nie mógłby w ogóle otrzymać kredytu hipotecznego i zrealizować swoich planów. Z tych też względów nie sposób zgodzić się z poglądem Sądu Okręgowego, że kredytobiorca ponosi, z jednej strony koszty ubezpieczenia finansowego (poprzez obowiązek ich zwrot bankowi) a z drugiej zaś strony nie odnosi żadnych korzyści z takiej umowy, w przeciwieństwie do banku. Nie ma też większego znaczenia okoliczność, że konsument nie jest tu stroną umowy ubezpieczenia ani też uposażonym z tytułu takiej umowy”.

Brak jest również podstaw do przyjęcia, iż niektóre z elementów wewnętrznych konstrukcji ubezpieczenia niskiego wkładu własnego są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Powód nie kwestionował takich elementów tej konstrukcji jak zróżnicowanie wskaźnika (...) w odniesieniu do kredytu złotowego i indeksowanego, obowiązek zwrotu składki ubezpieczenia do czasu osiągnięcia przez saldo zadłużenia odpowiedniego pułapu w stosunku do wartości zabezpieczenia. Znaczny wzrost obciążenia ekonomicznego związanego z obowiązkiem zwrotu ubezpieczenia również nie był sam w sobie racją wystarczającą dla uznania, iż postanowienie to narusza dobre obyczaje. Wymaga podkreślenia, że sposób ustalenia wartości tego świadczenia jest pochodną kształtowania wysokości zadłużenia Kredytobiorców z tytułu kredytu. Kształtowanie tej wartości odbywa się na takich samych zasadach jak określanie wartości zadłużenia kredytowego, co z kolei stanowi główne świadczenie ze strony kredytobiorcy. Zakwestionowanie sposobu określenia tej wartości oznaczałoby faktycznie zakwestionowanie sposobu ustalenia wartości kredytu, co z przyczyn wynikających z treści art. 385 1 § 2 zd. 2 k.c. jest wykluczone. Z kolei zakwestionowanie zasadności wprowadzenia wskaźników (...) i ustalenia ich poziomu wymagałoby dowiedzenia nieekonomicznej zasadności ich ustanowienia, czego powód nie próbował nawet czynić.

W rezultacie, pobranie przez pozwany Bank jedynie dwóch ostatnich z trzech składek na ubezpieczenie z tytułu niskiego wkładu własnego w umowie o kredyt hipoteczny o
nr KH/ (...), również tych, które Bank pobrał w oparciu o łączącą go z (...) S.A. umową ubezpieczenia, nastąpiło bez podstawy prawnej, a zatem po stronie pozwanego Banku zaistniała sytuacja bezpodstawnego wzbogacenia kosztem powoda (art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c.).

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd w punkcie pierwszym sentencji wyroku na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c., zasądził od pozwanego Banku na rzecz powoda kwotę 12.126,04 zł.

Okres, od którego zasądzone zostały odsetki ustawowe od uwzględnionej żądania pozwu wynika z uregulowania art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należną się odsetki ustawowe (art. 481 § 2 zdanie pierwsze k.c.). Charakterystyka obowiązku zwrotu świadczenia nienależnego prowadzi do wniosku, że jest ono bezterminowym. Moment powstania obowiązku zwrotu (wymagalności) określa moment jego spełnienia. Termin zwrotu bezpodstawnie potrąconego świadczenia wyznacza zaś termin określony w wezwaniu do zapłaty, względnie termin wyznaczony na podstawie okoliczności jako odpowiedni w razie braku określenia terminu w wezwaniu ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 24.08.2016 r., I ACa 320/16). Powód wezwał pozwanego pismem datowanym na dzień 29 sierpnia 2016 roku do zwrotu pobranych tytułem tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, kwoty łącznie 12.825,04 zł, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia pobrania poszczególnych kwot składających się na ww. kwotę oraz zażądał zaprzestania pobierania tego ,,ubezpieczenia” za kolejne okresy. Brak jest w aktach sprawy dowodu doręczenia porwanemu ww. wezwania, jednakże w piśmie z dnia 19 września 2016 roku, będącym odpowiedzią na wystosowane wezwanie do zapłaty, pozwany Bank (...) S.A. odmówił zapłaty żądanej kwoty, a zatem należało uznać, iż pozostawał w opóźnieniu co najmniej od dnia następującego po dacie przedmiotowego pisma, tj. licząc od
dnia 19 września 2016 toku. Dlatego też Sąd uznał, że pozwany popadł w opóźnienie uzasadniające zasądzenie odsetek od dnia 20 września 2016 roku, zgodnie z żądaniem pozwu.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 3. wyroku, zgodnie z przepisem art. 100 zdanie drugie k.p.c. oraz art. 98 § 1 i 3 k.p.c., mając na względzie fakt uwzględnienia żądania powoda niemalże w całości. Na koszty procesu poniesione przez powoda złożyły się w niniejszej sprawie: opłata od pozwu w kwocie 642,00 zł oraz koszty zastępstwa procesowego, na które złożyły się opłata od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz koszty zastępstwa procesowego przez adwokata w kwocie 4.800,00 zł (na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, j. t. Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

Zważywszy na powyższe, Sąd orzekł jak na wstępie.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanego (bez pouczenia).