Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 1872/16

POSTANOWIENIE

Dnia 29 sierpnia 2018 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Mariusz Jabłoński (spr.)

Sędziowie SO Magdalena Władzińska

SR (del.) Iwona Podsiadła

Protokolant sekr. sądowy Magdalena Wierzchowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2018 r. w Warszawie

sprawy z wniosku K. P. i M. P.

z udziałem K. N., A. D. (1), A. B. i R. B.

o zasiedzenie

na skutek apelacji wnioskodawców

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 7 czerwca 2016 r., sygn. akt VII Ns 792/16

postanawia:

I.  oddalić apelację;

II.  zasądzić solidarnie od K. P. i M. P. na rzecz K. N., A. D. (1), A. B. i R. B. kwoty po 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

Magdalena Władzińska Mariusz Jabłoński Iwona Podsiadła

Sygn. akt IV Ca 1872/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 7 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie w punkcie 1. oddalił wniosek K. i M. P. o stwierdzenie, że nabyli z dniem 28 października 2008 r. udział w wysokości 1/3 we współwłasności nieruchomości gruntowej, położonej w W., dzielnicy W., stanowiącej działkę nr (...) z obrębu (...), o powierzchni 0,2587 ha, opisaną w księdze wieczystej (...) oraz udział w wysokości 1/3 we współwłasności nieruchomości gruntowej położonej w W., dzielnica W., stanowiącej działkę nr (...) z obrębu (...) o powierzchni 1,5240 ha, opisaną w księdze wieczystej (...); w punkcie 2. nakazał pobrać od K. P. i M. P. solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie kwotę 44 zł tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa; w punkcie 3. zasądził solidarnie od wnioskodawców na rzecz uczestników: K. N. i A. D. (1) kwoty po 617 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, oraz na rzecz uczestników A. B. i R. B. kwoty po 317 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania; w punkcie 4. ustalił, że wnioskodawcy i uczestnicy we własnym zakresie ponoszą pozostałe koszty postępowania, związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił, iż aktami własności ziemi wydanymi kolejno w dniu 28 października 1978 r. w W., Naczelnik Dzielnicy W. stwierdził, że K. P., A. D. (2) i I. R. (1) stały się z mocy samego prawa współwłaścicielami w 1/3 części nieruchomości: działki nr (...) oznaczonej w ewidencji gruntów jako os. (...) obręb nr (...)o powierzchni 0,2587 ha i działki nr (...) oznaczonej w ewidencji gruntów jako os. (...) obręb nr (...) o powierzchni 1,6038 ha. Sporne nieruchomości położone są w W. przy ul. (...) i stanowią obecnie: działkę ew. nr (...), obręb (...) (o pow. 15240 m ( 2)), opisaną w księdze wieczystej nr (...) oraz działkę ew. nr (...), obręb (...) (o pow. 0,2587 ha), opisaną w księdze wieczystej nr (...). Znajdują się między ul. (...), a ,,drogą bez nazwy’’, w zachodniej części nieruchomości od ul. (...) znajdują się zabudowania gospodarcze i sezonowo mieszkalne, natomiast pozostała część nieruchomości jest niezabudowana, nieogrodzona, stanowi użytki rolne. Wnioskodawcy regulowali zobowiązania z tytułu podatku od nieruchomości. W niektórych pokwitowaniach wpłat wymieniano jako osoby dokonujące wpłaty I. R. (1), I. D.. Umową sprzedaży sporządzoną w dniu 9 grudnia 2009 r. w formie aktu notarialnego za Repertorium A nr (...) I. K., A. O. (1) oraz K. P. i M. P., współwłaściciele w 1/3 części spornej nieruchomości, z tym, że ci ostatni na zasadach wspólności ustawowej, zbyli na rzecz S. D. nieruchomość – działkę ewidencyjną nr (...), wydzieloną z działki ewidencyjnej nr (...) z obrębu (...) na dwie działki: nr (...) o powierzchni 0,0843 ha i (...) o powierzchni 1,5240 ha. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dla (...) W. zawiadomił dnia 9 grudnia 2013 r., iż zostało wszczęte z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie samowolnie wybudowanego budynku gospodarczego na terenie nieruchomości położonej przy ul. (...) w W.. Postępowanie wszczęto po wizycie A. O. (1) w urzędzie gminy, gdzie zasięgała informacji w sprawie możliwości podziału - wydzielenia z nieruchomości powierzchni odpowiadającej jej udziałowi, tj. ok. 5.000 m ( 2). A. O. (1) zmarła w dniu 26 marca 2015 r. Dnia 15 kwietnia 2015 r. przed notariuszem w kancelarii notarialnej w W. sporządzono w formie aktu notarialnego za Repertorium A nr (...) protokół dziedziczenia po zmarłej A. O. (1) z domu R. K. N. oraz A. D. (1) zgodnie oświadczyli, iż przyjmują wprost spadek po zmarłej matce (po 1/3 części każde z nich), a A. B. i R. B. złożyli oświadczenie, iż przyjmują wprost spadek po zmarłej babci (po 1/6 części każde z nich). Sporządzono również akt poświadczenia dziedziczenia (Rep. A nr (...)). Wnioskodawcy uprawiali na spornej nieruchomości warzywa oraz zboże, ponadto hodowali zwierzęta. Na nieruchomości był sad owocowy, częściowo zasadzony jeszcze przez rodziców wnioskodawców i A. O. (1). Wnioskodawcy w latach 70-tych wznieśli prowizoryczne ogrodzenie z drutu kolczastego oraz wstawili dwie bramy z tytułu oraz z przodu działki. Ogrodzenie obejmowało tylko teren, na którym posadowiony był budynek. Pozostała część działki była nieogrodzona, stanowiła pole uprawne i łąkę. Nieruchomość odwiedzały raz-dwa razy w miesiącu A. O. (1) oraz I. R. (1). Wnioskodawcy utrzymywali z nimi kontakty rodzinne i towarzyskie. A. O. (1) zachowywała się zawsze jak współwłaściciel przedmiotowych nieruchomości i tak też była traktowana w rodzinie. I. R. (1) przekazała swój udział w 1/3 współwłasności do spornej nieruchomości siostrze K. P..

Apelację od orzeczenia Sądu Rejonowego w dniu 21 lipca 2016 r. wnieśli wnioskodawcy, zaskarżając postanowienie w całości, zarzucając naruszenie art. 172 k.c. poprzez przyjęcie, że okoliczności mające miejsce po 2002 r. mają znaczenie dla wyniku niniejszej sprawy; uznanie, że kilkunastokrotne wizyty A. O. (1) na przedmiotowej nieruchomości są wystarczające, by uznać ją za posiadaczkę samoistną; brak oceny czy A. O. (1) wykazywała wolę posiadania nieruchomości; naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że świadkowie wskazani przez uczestników byli wiarygodni, a świadek G. P. był niewiarygodny; uznanie, że A. O. (1) przesyłała środki finansowe uczestnikom na użytkowanie działki; naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez braki i nieścisłości w zakresie ustaleń faktycznych i oceny prawnej aktywności A. O. (1) w kwestii posiadania działki i zachowywania się jak właściciel, a także naruszenie przepisów postępowania poprzez uwzględnienie wniosku dowodowego w postaci umowy sprzedaży nieruchomości sąsiedniej. Skarżący wnieśli o zmianę postanowienia i uwzględnienie wniosku w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania wobec nierozpoznania istoty sprawy.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Powoływane pośród zarzutów apelacyjnych naruszenie powyższej dyrektywy może odnieść rezultat tylko wtedy gdy jest rażące i powoduje niemożność kontroli instancyjnej orzeczenia. W postępowaniu przedmiotowym natomiast nie doszło do takiego naruszenia, bowiem uzasadnienie wyroku sądu nie zawiera braków w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej, a sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej.

Mając na uwadze zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zważył, iż zrekonstruowany przez Sąd I Instancji, w oparciu o przedstawione w toku postępowania dowody, stan faktyczny jest w pełni prawidłowy, zatem dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia należało zaaprobować i uczynić podstawą rozstrzygnięcia.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury nie jest wystarczającym dla skutecznego zakwestionowania dokonanej przez Sąd I Instancji oceny dowodów przedstawienie przez stronę skarżącą oceny własnej i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez sąd pierwszej instancji. Skarżący ma bowiem obowiązek wykazania, że sąd wywiódł z materiału procesowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, względnie pominął w swojej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów. Przede wszystkim, nie może być uznane za dowolne ustalenie, że A. O. (1) była współwłaścicielką nieruchomości, wyrażała zainteresowanie nią i wolę jej posiadania. Podzielić należy ustalenia Sądu, że A. O. (1) nigdy nie zrzekła się udziału w nieruchomościach, a przyjeżdżając do Polski – przebywała również na działkach. Wizyty A. O. (1) potwierdzają świadkowie, sąsiedzi: W. B. i K. G. oraz sam wnioskodawca. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje kwestia, czy przyjeżdżała ona tam jedynie w celach rekreacyjnych, nie ulega bowiem wątpliwości, że korzystała ona z przysługującego jej prawa. Co więcej, sami wnioskodawcy traktowali A. O. (1) jak współwłaścicielkę, dopuszczając ją do współposiadania nieruchomości. Nie ma natomiast żadnych podstaw do oczekiwania, że A. O. (1) na przedmiotowej nieruchomości winna zamieszkać, lub spędzać znaczne ilości czasu.

W treści apelacji skarżący kwestionowali także ocenę zeznań świadków. W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 1967 r. (sygn. akt I CR 58/67) ocena zeznań świadków nie może ograniczać się do niektórych tylko przesłanek, jak np. cech charakteru lub rodzaju stosunków łączących świadka ze stroną, lecz powinna także opierać się na zestawieniu treści zeznań z pozostałymi dowodami, naświetlającymi sporne okoliczności w sposób odmienny i na dokonaniu prawidłowego wyboru po rozważeniu wynikłych sprzeczności w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego. Sąd Rejonowy prawidłowo dokonał oceny wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych z zeznań, a ocena ta odpowiada regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględnia zasady doświadczenia życiowego wyznaczające stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Tym samym brak było woli wnioskujących o zasiedzenie zawładnięcia nieruchomością dla siebie. Szereg dokonywanych przez niech zachowań ma bowiem charakter niejednoznaczny - wykluczając możliwość przyjęcia, że chcieli pozbawić posiadania A. O. (1) za jej życia. Wykluczona zatem jest możliwość uznania tego stanu za świadczący o posiadaniu samoistnym. W odniesieniu do podnoszonych zarzutów, wskazać trzeba, iż zasadą jest, że swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności, w całości zgodnych z doświadczeniem życiowym. Podzielić należało w tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego, iż świadek – G. P. - jest osobą najbliższą wnioskodawców i jest on zainteresowany wynikiem sprawy. Przede wszystkim brak podstaw, by uznać za zasadne twierdzenia świadka, iż jego rodzice już od 1963 r. zajmują się nieruchomością, podczas gdy sam świadek urodził się w (...) r. Jego wiedza w zakresie użytkowania nieruchomości w tym okresie może pochodzić zatem jedynie z przekazów uzyskanych od rodziców. Świadek zeznał również, że podatki uiszczają jego rodzice od 1972 r., jednak kwity podatkowe zawierały również nazwiska innych współwłaścicieli. Podkreślenia wymaga, że zeznania w zakresie pobytów A. O. (1) na terenie działki nie pozostawały w sprzeczności z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Rejonowy nie uznał zatem zeznań G. P. za niewiarygodne, a jedynie podkreślił, że należało do nich podejść z ostrożnością, uwzględniając jego bliskie relacje z wnioskodawcami. Mając natomiast na uwadze pozostały zebrany w sprawie materiał dowodowy, ocena jego zeznań została w toku postępowania przeprowadzona w sposób w pełni prawidłowy.

Mając na uwadze zarzuty apelacji w zakresie naruszenia art. 172 k.c. wskazać należy, iż wnioskodawcy nie wykazali, aby byli posiadaczami samoistnymi nieruchomości, wobec czego brak było przesłanek do stwierdzenia zasiedzenia na ich rzecz. W tym zakresie kluczowymi nie były podejmowane przez A. O. (1) działania, a ustalenie, czy w istocie doszło do objęcia w samoistne posiadanie przedmiotowej nieruchomości przez wnioskodawców. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2014 r., sygn. akt IV CSK 412/13 ustawodawca w sposób odmienny traktuje współposiadanie od posiadania indywidualnego, co wyklucza zastosowanie domniemania ustanowionego w art. 339 k.c. w sprawie o zasiedzenie przez współwłaściciela nieruchomości udziału należącego do innego współwłaściciela. Konieczne więc jest wykazanie samoistnego posiadania udziału współwłaściciela. Zatem to wnioskodawcy byli zobowiązani do wykazania, iż posiadają w całości przedmiotową nieruchomość samoistnie. Podkreślić należy, że zgodnie z art. 206 k.c. każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz korzystania z niej w takim zakresie, jak daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Sam fakt władania rzeczą przez współwłaściciela nie prowadzi do wniosków, iż jest on jej samoistnym posiadaczem (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 r., sygn. III CSK 184/10). Niewykonywanie natomiast prawa posiadania przez innego współwłaściciela nie uprawnia do wniosku, że współwłaściciel posiadający przejął rzecz w samoistne posiadanie w zakresie jego uprawnień. Z powyższego wynika zatem, iż w sprawie dotyczącej nieruchomości będącej współwłasnością, co do której nie ustalono sposobu użytkowania, współwłaściciel żądający zasiedzenia udziału innego współwłaściciela powinien wykazać, że rozszerzył zakres swego samoistnego posiadania ponad realizację uprawnienia wynikającego z art. 206 k.c. Należy przez to rozumieć dostatecznie wyraźny sposób uzewnętrznienia tej zmiany w stosunku do współwłaściciela, do którego udział ten należał (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2009 r., II CSK 405/08, oraz z dnia 29 czerwca 2010 r., III CSK 300/09). Ponadto, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wymagania wobec współwłaściciela zmieniającego zakres posiadania samoistnego uzasadnione są bezpieczeństwem stosunków prawnych i ochroną własności, która narażona byłaby na uszczerbek, gdyby współwłaściciel - uprawniony do współposiadania całości - mógł łatwo doprowadzić do utraty praw pozostałych współwłaścicieli, powołując się na zmianę swojej woli, a więc elementu subiektywnego. W ocenie Sądu Okręgowego, wnioskodawcy nie wykazali zamanifestowania woli władania cum animo rem sibi habendi w sposób widoczny dla współwłaścicieli i otoczenia. Trafnie natomiast podkreślił Sąd Rejonowy, iż nigdy nie było sytuacji, aby wnioskodawcy nie dopuszczali A. O. (1) do współposiadania nieruchomości, a ona w miarę swoich możliwości czasowych i sił, korzystała z tej działki tak jak uważała za stosowne. Nieruchomość była jej udostępniana za każdym razem, nie czyniono w tym zakresie żadnych utrudnień. Brak także podstaw, aby uznać zamanifestowanie pozostałym współwłaścicielom woli władania nieruchomością ponad przysługujący im udział we współwłasności poprzez rozbudowę i dobudowanie budynków. Sam wnioskodawca wskazał bowiem, że A. O. (1) nie sprzeciwiała się rozbudowie budynków. Mając zatem na uwadze zasady doświadczenia życiowego i ustalenia, iż relacje w rodzinie były bardzo dobre, zachowanie wnioskodawców i A. O. (1) było naturalne, dokonywane z pełnym zaufaniem do podejmowanych przez współwłaścicieli czynności, wobec czego nie było podstaw, aby A. O. (1) sprzeciwiała się korzystaniu z działki przez siostrę i jej męża. W odniesieniu natomiast do zarzutu błędnego przyjęcia, że A. O. (1) przekazywała uczestnikom środki finansowe, wskazać należy, że mając na uwadze powyższe rozważania, ustalenie to pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie.

Ponadto, mając na uwadze zarzut apelacji, iż okoliczności mające miejsce po 2002 r. nie mają znaczenia w sprawie, wskazać należy, że zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2001 r., sygn. akt I CKN 188/00, sąd ma obowiązek stwierdzić zasiedzenie wskazując jego rzeczywistą datę, gdy z zaoferowanego materiału dowodowego wynika, że nabycie własności nastąpiło w innej dacie niż podana we wniosku. Zatem Sąd w postępowaniu ma obowiązek ustalić czy zachodzą przesłanki do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie, a jeżeli tak - kiedy takie nabycie nastąpiło. Badaniu przez Sąd podlega cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, a w toku postępowania nic nie stoi na przeszkodzie, aby Sąd badał czynności wnioskodawców i uczestników podejmowane już po wskazywanej przez wnioskodawców dacie zasiedzenia nieruchomości. Skarżący wskazywali również, że Sąd I instancji błędnie uwzględnił wniosek dowodowy w postaci umowy sprzedaży nieruchomości sąsiedniej, nie biorąc pod uwagę, iż został on przedłożony po upływie zakreślonego terminu. W tym miejscu wskazać jednak należy, że Sąd może bez wniosku strony dopuścić dowód podlegający pominięciu jako spóźniony (art. 232 w zw. z art. 207 § 6 k.p.c.), jeżeli służy wykazaniu twierdzeń faktycznych przytoczonych we właściwym czasie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2018 r., sygn. akt II CSK 462/17). Pominięcie twierdzeń jak i wniosku o przeprowadzenie dowodu stanowi przejaw dyskrecjonalnej władzy sędziego, wobec czego pozostawia pewną dozę uznania decyzji sadu orzekającego. Natomiast ze względu na charakter dowodu – jego przeprowadzenie nie wiązało się ze zwłoką w rozpoznaniu sprawy. Dopuszczając zatem dowód z aktu notarialnego z dnia 9 grudnia 2009 r. Sad Rejonowy skorzystał ze swego uprawnienia zwłaszcza, że art. 217 § 1 k.p.c. uprawnia stronę aż do zamknięcia rozprawy do przytaczania okoliczności faktycznych i dowodów na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. Nie można bowiem pominąć, iż celem postępowania cywilnego jest wydanie prawidłowego orzeczenia, opartego na postulacie dążenia do prawdy, a dopuszczenie dowodu na tym etapie postępowania nie prowadziło do jego przewlekłości.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację skarżących. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. zasądzając od skarżących solidarnie na rzecz K. N., A. D. (1), A. B. i R. B. kwoty po 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej, ustalonego na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 5 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804).

Magdalena Władzińska Mariusz Jabłoński Iwona Podsiadła