Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: I C 1095/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Żelewska

Protokolant: Agnieszka Bronk – Marwicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 lutego 2019 r. w G.

sprawy z powództwa K. B.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powoda K. B. kwotę 16.762,42 zł (szesnaście tysięcy siedemset sześćdziesiąt dwa złote 42/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 stycznia 2017r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powoda K. B. kwotę 4.177 zł (cztery tysiące sto siedemdziesiąt siedem złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 996,45 zł (dziewięćset dziewięćdziesiąt sześć złotych 45/100) tytułem zwrotu kosztów opinii biegłego wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Gdyni;

V.  nakazuje ściągnąć od powoda K. B. na rzecz Skarbu Państwa -Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 110,72 zł (sto dziesięć złotych 72/100) tytułem zwrotu kosztów opinii biegłego wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Gdyni.

Sygnatura akt: I C 1095/17

UZASADNIENIE

Powód K. B. wniósł pozew przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 18.511,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 18.019,60 zł od dnia 23 stycznia 2017r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 492 zł od dnia 10 listopada 2017r. do dnia zapłaty, a także zasądzenia zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż w dniu 20 grudnia 2016r. jego samochód marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) został uszkodzony w kolizji drogowej. Winnym kolizji okazał się kierowca ubezpieczony w zakresie OC przez pozwanego. Pozwany przyjął odpowiedzialność za szkodę wypłacając odszkodowanie w wysokości 25.526,53 zł z tytułu kosztów naprawy oraz kwotę 150 zł tytułem kosztów holowania pojazdu. Z uwagi na fakt, iż wypłacone odszkodowanie było zaniżone, a powód nie posiadał specjalistycznej wiedzy z zakresu wyceny kosztów naprawy ani z zakresu dochodzenia roszczeń, zwrócił się o pomoc do pełnomocnika. Zgodnie z kalkulacją naprawy sporządzoną na zlecenie powoda koszt naprawy pojazdu opiewa na kwotę 43.696,13 zł. Poza kosztami naprawy w wysokości 18.019,60 zł, powód domaga się także zapłaty kwoty 492 zł stanowiącej poniesione przez powoda koszty pomocy prawnej w postępowaniu likwidacyjnym.

(pozew k. 2-7)

W odpowiedzi na pozew pozwane Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w S. wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował zastosowaną przez powoda na poziomie 130 zł stawkę za 1 roboczogodzinę prac mechanicznych i lakierniczych a nadto podniósł, iż powód nie wykazał zasadności wykonania naprawy pojazdu przy użyciu części nowych i oryginalnych. Pozwany zakwestionował również datę początkową naliczania odsetek od kwoty 18.019,60 zł.

(odpowiedź na pozew k. 28-31verte)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 grudnia 2016r. doszło do kolizji drogowej w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność powoda K. B.. Sprawca kolizji miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych z pozwanym Towarzystwem (...) S.A. z siedzibą w S..

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o akta szkody GD50/10788/16 – płyta CD k. 56)

Pozwany przyznał powodowi odszkodowanie w wysokości 25.526,53 zł z tytułu zwrotu kosztów naprawy pojazdu. Pismem z dnia 8 czerwca 2017r. powód reprezentowany przez pełnomocnika K. W. z W. - (...) Centrum Pomocy (...) w G. wezwał ubezpieczyciela do zapłaty pozostałej części odszkodowania w wysokości 18.019,60 zł tytułem kosztów naprawy wg przedłożonego kosztorysu szkody, uwzględnienia ustawowych odsetek od kwoty roszczenia za cały okres nieuzasadnionej zwłoki oraz refundacji kosztów poniesionych przez pełnomocnika powoda (zgromadzenie i analiza dokumentacji szkody, wykonanie kosztorysu, korespondencja i telefony) oraz kosztów holowania pojazdu w wysokości 150 zł brutto. Do wezwania dołączono sporządzony na zlecenie powoda kosztorys, zgodnie z którym koszt naprawy pojazdu wynosi 43.696,13 zł. W odpowiedzi na pismo pozwany odmówił wypłaty żądanej kwoty, dopłacił jednak kwotę 150 zł tytułem kosztów holowania pojazdu powoda.

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o pismo z dnia 8 czerwca 2017r. k. 22-23, pismo pozwanego z dnia 11 września 2017r. k. 24)

Celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy uszkodzeń w pojeździe V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powstałych w wyniku szkody z dnia 20 grudnia 2016 roku, przy zastosowaniu średnich stawek za prace mechaniczne w wysokości 112,10 zł/rbg i prace lakiernicze w wysokości 124,75 zł/rbg oraz przy zastosowaniu cen części zamiennych oryginalnych (typu O) wynosi 42.288,95 zł brutto. Dokonanie naprawy zgodnie z powyższą kalkulacją naprawy nie spowoduje wzrostu wartości pojazdu względem jego wartości sprzed powstania szkody. Naprawa pojazdu wykonana przez powoda w ww. pojeździe nie doprowadziła do przywrócenia stanu pojazdu sprzed zdarzenia drogowego z dnia 20 grudnia 2016r.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego P. T. - k. 76-81, opinia uzupełniająca - k. 120-125, k. 155-158)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z rzeczoznawcy motoryzacyjnego P. T..

Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd uznał, iż dowody z dokumentów prywatnych przedłożonych przez powoda są wiarygodne, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, ani też żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod tymi pismami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.

Z kolei, za pozbawiony znaczenia dowodowego Sąd uznał kosztorys sporządzony przez zewnętrzny podmiot, przedstawiony przez powoda, albowiem kwestia wysokości szkody była sporna pomiędzy stronami i w tym zakresie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego i sporządzoną przez biegłego opinię wraz z opiniami uzupełniającymi uznał za w pełni wiarygodną i stanowiącą podstawę rozstrzygnięcia. Zdaniem Sądu opinia ta została sporządzona rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego, w tym przede wszystkim akt szkody. Przedstawiona przez biegłego opinia jest jasna, nie zawiera żadnych luk czy sprzeczności, ani też nie budzi wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Wnioski do jakich doszedł biegły są kategoryczne i zostały dobrze uzasadnione.

Pozwany zakwestionował opinię biegłego, podnosząc iż biegły winien ponownie sporządzić kosztorys szkody, z uwzględnieniem faktycznego zakresu naprawy zgodnie z oględzinami pojazdu powoda oraz stawki 90/100/rbg. Nadto zdaniem pozwanego biegły nie ustalił daty produkcji pasa bezpieczeństwa, którego dane identyfikacyjne uwzględnił na zdjęciu podczas oględzin pojazdu a także nie ustalił miejsca, w którym dokonano cięcia progu prawego i słupka środkowego prawego.

W odpowiedzi na zarzuty pozwanego biegły wyjaśnił, że zakres szkody w pojeździe powoda ustalił na podstawie akt szkody sporządzonych przez pozwanego, w tym w szczególności w oparciu o treść protokołu szkody w pojeździe (vide akta szkody - płyta CD – k. 56 akt). W swej opinii zatem biegły przyjął zakres szkody zgodnie z zakresem szkody wskazanym przez rzeczoznawcę pozwanego, zaś na podstawie ustalonego zakresu szkody sporządził kalkulację naprawy pojazdu, ustalając tym samym wysokość celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia drogowego. Biegły wykonał kalkulację naprawy pojazdu, w której w miejsce wymiany ramy bocznej prawej kompletnej przyjął wymianę progu prawego, wymianę słupka środkowego prawego oraz naprawę błotnika tylnego prawego. W świetle opinii koszt takiej naprawy wyniósłby 37.206,37 zł. Biegły w wydanej przez siebie opinii uzupełniającej odpowiedział również na pytanie pozwanego o datę produkcji pasa bezpieczeństwa. Co zaś się tyczy ustalenia miejsca cięcia progu prawego i słupka środkowego prawego to biegły wyjaśnił, że miejsca cięcia progu i słupka środkowego są określone przez producenta pojazdu. Biegły wskazał przy tym, że producent pojazdu nie przewidział w zestawie części zamiennych do naprawy pojedynczych części lecz jedynie kompletną ramę boczną.

Pozwany zakwestionował opinię uzupełniającą podnosząc, iż biegły w istocie uchyla się od udzielenia odpowiedzi na pytanie odnośnie do miejsca, w którym dokonano cięcia progu prawego i słupka środkowego. Zdaniem pozwanego w realiach niniejszej sprawy możliwa jest taka wymiana ww. elementów pojazdu, która nie wymagałaby nabycia całej ramy bocznej pojazdu.

W uzupełniającej opinii biegły zasadnie wyjaśnił, iż naprawa wykonana przez powoda w przedmiotowym pojeździe nie doprowadziła do przywrócenia stanu sprzed kolizji z dnia 20 grudnia 2016r. Jednocześnie biegły stwierdził, że dokonanie naprawy zgodnie z kalkulacją naprawy zawartą w opinii z dnia 16 sierpnia 2018r. nie spowoduje wzrostu pojazdu względem jego wartości sprzed szkody z kolei wykonanie naprawy w zakresie faktycznie wykonanej przez powoda, doprowadziło do obniżenia wartości pojazdu względem wartości sprzed szkody. W ocenie Sądu przedstawiona przez biegłego opinia uzupełniająca jest jasna, logiczna, nie zawiera żadnych luk czy sprzeczności, ani też nie budzi wątpliwości Sądu w świetle zasad doświadczenia życiowego czy wiedzy powszechnej. Z tych też względów, jak również z uwagi na bezcelowość wyliczenia kosztów naprawy faktycznie wykonanej w pojeździe powoda, Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej, względnie o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego (vide k. 177 akt).

W tym stanie rzeczy opinia przedłożona przez biegłego sądowego P. T. wraz z opiniami uzupełniającymi stanowiły podstawowy dowód, na którym Sąd oparł rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie.

Normatywną podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela stanowią przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Z kolei zgodnie z treścią art. 824 1 § 1 k.c. - o ile nie umówiono się inaczej - suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z treści art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 Nr 124 poz. 1152) wynika, iż w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie. Nadto, na względzie należy mieć również treść art. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, oraz treść art. 363 § 1 k.c. który stanowi, że co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jednocześnie z treści art. 361 § 2 k.c. wynika, iż naprawienie szkody obejmuje straty, które poniósł poszkodowany.

Przechodząc w tym miejscu do szczegółowych rozważań, w pierwszym rzędzie wskazać należy, iż pomiędzy stronami nie było sporu ani co do okoliczności zdarzenia drogowego z dnia 20 grudnia 2016r., winy kierowcy posiadającego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń ani tego, że odpowiedzialność za szkodę ponosi pozwany w związku z zawartą ze sprawcą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Sąd nadto zważył, iż w toku postępowania likwidacyjnego pozwane towarzystwo ubezpieczeń przyjęło co do zasady odpowiedzialność za poniesioną przez powoda szkodę, przyznając mu odszkodowanie w łącznej wysokości 25.526,53 zł. Zatem, jedyną kwestią sporną pomiędzy stronami była wysokość szkody.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie powód wykazał – wnosząc o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego – że przyznana mu w toku postępowania likwidacyjnego kwota 25.526,53 zł tytułem odszkodowania nie kompensuje całości poniesionej szkody. Na podstawie dowodu z opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy motoryzacyjnego Sąd ustalił bowiem, że wysokość celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzeń w pojeździe powoda marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wynosi 42.288,95 zł.

W świetle opinii biegłego (zasadniczej oraz uzupełniających) uznać należało, że pozwany na etapie postępowania likwidacyjnego bezzasadnie dokonał wyceny szkody według cen części nieoryginalnych oraz zaniżonych stawek robocizny. Sąd miał na względzie, iż zgodnie z obowiązującą w postępowaniu cywilnym zasadą rozkładu ciężaru dowodowego wyrażoną w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jeśli zatem pozwany domagał się uwzględnienia przy wycenie szkody cen części innych aniżeli części nowe i oryginalne, to winien był udowodnić, że stan techniczny pojazdu czy też historia szkód pojazdu uzasadniały użycie tzw. zamienników. Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podziela wyrażony w judykaturze Sądu Najwyższego pogląd, iż „odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku” (vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003r. w sprawie III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51). Podkreślenia przy tym wymaga, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeśli zatem ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r., III CZP 80/11, Opublikowano: OSNC 2012/10/112). Przenosząc powyższe rozważania na realiach niniejszej sprawy zważyć należało, iż pozwany w istocie nie wykazał, że przed powstaniem szkody w samochodzie należącym do powoda były zamontowane części nieoryginalne. Nadto zdaniem Sądu pozwany nie wykazał, aby pojazd powoda uczestniczył w innych kolizjach ani też aby w dniu zdarzenia drogowego znajdował się w złym stanie technicznym nieadekwatnym do wieku i okresu eksploatacji. Strona pozwana nie udowodniła, iż w przypadku dokonania naprawy przy użyciu części zamiennych oryginalnych dojdzie do wzrostu wartości pojazdu, a w konsekwencji powód zostanie bezpodstawnie wzbogacony kosztem majątku pozwanego. W tym miejscu wskazać należy, iż biegły sądowy P. T. w swej opinii uzupełniającej z dnia 28 listopada 2018r. stwierdził jednoznacznie, że naprawa wykonana przez powoda w przedmiotowym pojeździe nie doprowadziła do przywrócenia stanu sprzed kolizji z dnia 20 grudnia 2016r. a nadto, iż dokonanie naprawy pojazdu zgodnie z kalkulacją biegłego przedstawioną w opinii z dnia 16 sierpnia 2018r. nie spowoduje wzrostu wartości pojazdu względem jego wartości sprzed szkody. Jednocześnie kalkulacja naprawy pojazdu sporządzona przez biegłego spełnia wymogi naprawy starannej, tj. w pełnym zakresie z zachowaniem ustalonej przez producenta pojazdu technologii naprawy oraz przy zastosowaniu części zamiennych oryginalnych.

Nadto, w świetle opinii biegłego należało uznać, że zaniżone zostały przez pozwanego koszty robocizny. W kosztorysie sporządzonym w postepowaniu likwidacyjnym strona pozwana uwzględniła stawki za roboczogodzinę pracy mechanika oraz lakiernika w wysokości 54,50 zł/rbg, jednak z uwagi na treść opinii biegłego sądowego, stawki te Sąd uznał za znacząco zaniżone. Uwzględniwszy w tym zakresie treść opinii biegłego, należy wskazać, iż w dacie szkody średnimi stawkami na rynku lokalnym w warsztatach tej kategorii były stawki w wysokości: za prace lakiernicze 124,75 zł zaś za prace blacharsko - mechaniczne 112,10 zł/rbg.

Mając zatem na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności Sąd przyjął, iż koszt naprawy pojazdu V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) przy zastosowaniu średnich stawek prace lakiernicze i mechaniczne oraz przy zastosowaniu części zamiennych oryginalnych wynosi 42.288,95 zł. Biorąc jednak pod uwagę, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał już poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 25.526,53 zł, to powodowi należy się dopłata do odszkodowania w kwocie 16.762,42 zł. Mając powyższe na uwadze w punkcie I sentencji wyroku – na podstawie art. 822 § 1 i 4 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 16.762,42 zł. Ponadto – na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – Sąd zasądził od powyższej kwoty odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 23 stycznia 2017r. do dnia zapłaty - zgodnie z żądaniem pozwu. Zważyć bowiem należało, że szkoda pozwanemu została zgłoszona w dniu 20 grudnia 2016r., a roszczenie stało się wymagalne z upływem 30 dni od dnia zgłoszenia. Jednocześnie należy przyjąć, że pozwany jako profesjonalista dysponujący fachowym zespołem rzeczoznawców samochodowych oraz niezbędnymi środkami technicznymi był w stanie w terminie wynikającym z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ustalić zakres szkody i wysokość należnego powodowi odszkodowania.

W niniejszej sprawie powód domagał się nadto zwrotu wydatków poniesionych na etapie przedprocesowym, tj. kwoty 492 zł z tytułu kosztów pomocy prawnej w postępowaniu likwidacyjnym. W ocenie Sądu roszczenie powoda w tym zakresie nie zasługiwało na uwzględnienie. Sąd podziela przy tym stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 13 marca 2012r. w sprawie III CZP 75/11 (Opublikowano: OSNC 2012/7-8/81), iż uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy słusznie stwierdził, że objęcie przedmiotowych kosztów odszykowaniem może być uzasadnione, gdy okoliczności określonej sprawy uprawniają do stwierdzenia merytorycznej lub ekonomicznej potrzeby ustanowienia pełnomocnika. Jako zdarzenia usprawiedliwiające potrzebę skorzystania z zastępstwa w postępowaniu likwidacyjnym przytaczano nieznajomość języka polskiego przez cudzoziemca, zamieszkiwanie poszkodowanego poza Polską, powodujące, że osobiste prowadzenie postępowania likwidacyjnego mogło wiązać się z wyższymi kosztami niż wydatki na pomoc specjalisty, skorzystanie z której uznawano niekiedy za realizację obowiązku zapobieżenia zwiększeniu szkody. Powoływano także argumenty dotyczące potrzeby zapewnienia poszkodowanemu pozycji porównywalnej z pozycją ubezpieczyciela i zmniejszeniu niedogodności, jaką stanowi udział w postępowaniu likwidacyjnym. Poza powyższymi przypadkami, w ocenie Sądu Najwyższego, „w normalnym związku pozostaje natomiast sięgnięcie po pomoc prawną w okolicznościach, w których stan zdrowia, kwalifikacje osobiste lub sytuacja życiowa poszkodowanego usprawiedliwiają stanowisko o niezbędności takiej pomocy w celu sprawnego, efektywnego i ekonomicznie opłacalnego przebiegu postępowania likwidacyjnego. Tego rodzaju koszty będą poniesione wprawdzie także zgodnie z wolą poszkodowanego, jednak decyzja o konieczności wydatków nie będzie swobodna, lecz wymuszona przez zdarzenie sprawcze, usunięcie skutków którego wymaga skorzystania z pomocy pełnomocnika”. Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela przywołany powyżej pogląd. W przedmiotowej sprawie – zdaniem Sądu – powód nie wykazał, że zaszły jakiekolwiek szczególne okoliczności, które uzasadniałyby uwzględnienie żądania zwrotu kosztów postępowania przedprocesowego (np. choroba, pobyt za granicą etc.). Skoro zatem pomiędzy stronami od początku sporna była wysokość szkody, to jedynym sposobem rozstrzygnięcia sporu było wytoczenie powództwa i złożenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy motoryzacyjnego, co też powód uczynił w pozwie. Dlatego też w powyższym zakresie powództwo należało oddalić, o czym Sąd orzekł w punkcie drugim sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800) i przyjmując, że powód wygrał w 90 %, a pozwany w 10 %, rozdzielił koszty stosunkowo. Zważyć należy, iż strona powodowa poniosła w niniejszej sprawie koszty opłaty sądowej od pozwu (926 zł), opłaty za czynności fachowego pełnomocnika – adwokata w stawce minimalnej (3.600 zł), opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (17 zł) oraz zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego (500 zł) w łącznej wysokości 5.043 zł, z czego należy mu się od przeciwnika zwrot kwoty 4.538,70 zł. Z kolei pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 zł, z czego należy mu się zwrot kwoty 361,70 zł. Po wzajemnym skompensowaniu kosztów należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.177 zł, o czym orzeczono w punkcie trzecim sentencji wyroku.

Z kolei w punkcie czwartym i piątym sentencji wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 5 pkt. 3, art. 83 i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. 2010.90.594 ze zm.) Sąd nakazał ściągnąć od obu stron na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni brakujące koszty opinii biegłego w wysokości 1.107,17 zł, które zostały w całości wypłacone ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni. W związku z powyższym od pozwanego należało ściągnąć kwotę 996,45 zł, zaś od powoda kwotę 110,72 zł.