Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 100/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 kwietnia 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Joanna Składowska

SSO Katarzyna Powalska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2019 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko A. O. i I. O.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 10 października 2018 roku, sygnatura akt I C 1093/18

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 100/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 10 października 2018 r., wydanym w sprawie z powództwa (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko A. O. i I. O. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Sieradzu zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 36.909,52 zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, nie wyższymi niż odsetki maksymalne za opóźnienie od kwoty 26.999,72 zł, od dnia 13 lutego 2018 roku do dnia zapłaty. Sąd zasądził również solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 1.350 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

Pozwani A. O. i I. O. zawarli z powodem (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. w dniu 23 października 2007 roku umowę kredytu gotówkowego P. nr 461/206- (...)-/2007 na cele konsumpcyjne w kwocie 250.000 zł, na okres do dnia 15 października 2012 roku. Zgodnie z § 2 i 5 umowy (...) SA. pobrał od kredytobiorców kwotę 1250 zł prowizji, a poza nią pozwani mieli ponosić koszty z tytułu odsetek za okres korzystania z kredytu według zmiennej stopy procentowej w stosunku rocznym, której wysokość miała być ustalana jako suma stawki referencyjnej i marży (...) SA. wynoszącej 3 punkty procentowe. W § 4 ww. umowy strony wskazały, że umowa ta nie jest umową o kredyt konsumenci w rozumieniu ustawy z dnia 20 lipca 2001 roku o kredycie konsumenckim. W myśl § 12 umowy stron kwoty niezapłaconych w całości lub w części rat kredytu w terminach określonych w planie spłaty lub zawiadomieniu miały stać się zadłużeniem przeterminowanym i wymagalnym i za każdy dzień utrzymywania się takiego zadłużenia (...) miał naliczać i pobierać odsetki według zmiennej stopy procentowej określonej w uchwale (...) SA. dla kredytów przeterminowanych wynoszącej w dniu podpisania umowy 25 % w stosunku rocznym. Kredyt mógł być wypowiedziany w przypadku wystąpienia zaległości w zapłacie dwóch pełnych rat kredytu, za co najmniej dwa pełne okresy płatności, zaś termin wypowiedzenia miał wynosić 30 dni.

Pozwani w grudniu 2012 roku złożyli w powodowej spółce wniosek o zawarcie umowy ugody, wnosząc z uwagi na aktualną sytuację finansową o zmniejszenie rat do 1000 zł miesięcznie przez okres 12 miesięcy. Po uzyskaniu w dniu 4 grudnia 2012 roku zgody na zawarcie ugody od (...) SA. powyższa umowa została w dniem 5 września 2012 roku zmodyfikowana przez strony w drodze aneksu nr (...) zawartego na okres 39 miesięcy, w treści którego od nowa określone zostały przez strony warunki spłaty zadłużenia pozwanych. Stan zadłużenia pozwanych wobec powoda wynosił wówczas 75.014,60 zł, z tym 72.427,88 zł z tytułu kapitału, 2.556,72 zł z tytułu odsetek i 30 zł z tytułu kosztów. Całkowita kwota do zapłaty przez pozwanych miała wynosić łącznie 86.540,67 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosić 10,5201 % . W § 6 aneksu strony wskazały, że za wysłanie pozwanym monitu czy zawiadomienia o niedopłacie naliczona zostanie opłata w kwocie 20 zł, za rozmowę telefoniczną 10 zł, za przeprowadzenie wizyty 85 zł, a za wezwanie do zapłaty 30 zł. Od września 2012 roku do sierpnia 2013 roku pozwani mieli płacić raty jedynie po 1000 złotych miesięcznie, a od września 2013 roku do października 2015 roku spłacać kwotę kapitału po 1.857,12 zł i odsetki w kwotach od 681,56 zł do 366,63 zł. Ostatnia rata w kwocie 12.580,06 zł miała być przez pozwanych uiszczona 15 listopada 2015 roku, z tym, że 12.142,76 zł z tytułu kapitału i 437,30 zł z tytułu odsetek.

W dniu 27 lipca 2015 roku z uwagi na nieuregulowanie przez pozwanych dwóch pełnych wymagalnych rat (...) S.A. wystosował do I. O. i A. O. pisma zawierające wypowiedzenie umowy kredytu nr (...), wskazując, że termin wypowiedzenia wynosi 30 dni i będzie liczony od dnia następującego po dniu doręczenia tego pisma. Zadłużenie z tytułu kredytu wynosiło wówczas 30.082,70 zł, z tym że przeterminowane zadłużenie w zakresie kapitału wynosiło 9.285,60 zł, zaległych odsetek - 1.756,31 zł, odsetek od zadłużenia przeterminowanego- 185,21 zł i opłaty bankowej za wypowiedzenie - 30 zł. Pozwani w dniu 15 marca 2015 roku wpłacili bowiem zamiast 2.295 zł jedynie 87,02 zł i nie uregulowali kolejnych rat. Powyższa przesyłka była awizowana u pozwanych w dniu 7 i 17 sierpnia 2015 roku i zwrócona powodowi 31 sierpnia 2015 roku.

W dniu 11 grudnia 2017 roku powód w związku z wypowiedzeniem warunków spłaty umowy nr (...) wystosował do pozwanych wezwanie do zapłaty kwoty 36.826,31 zł, w tym 26.999,72 zł z tytułu kapitału, 9.376,59 zł z tytułu odsetek i 450 zł z tytułu prowizji i opłat pod rygorem wystąpienia na drogę postępowania sądowego.

Mając na uwadze powyższe, jako podstawę odpowiedzialności pozwanych Sąd Rejonowy wskazał art. 353 k.c., art. 354 k.c. oraz przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe (Dz. U. Nr 140 poz. 939 z późniejszymi zm.) i ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych z dnia 12 września 2002 roku (Dz. U. z roku 2002 nr 169 poz. 1385, z późniejszymi zmianami). Jak podkreślił Sąd, umowa kredytu była ważna, a pozwani nie wykazali żadnych zarzutów wyłączających bądź ograniczających ich odpowiedzialność. W sprzeciwie w istocie potwierdzili zaciągnięcie zobowiązania objętego pozwem, którą to okoliczność potwierdzają też podpisy pozwanych pod umową kredytu i aneksu do tej umowy zawartej Bankiem (...). S.A. Pozwani mimo powyższego wnieśli o oddalenie powództwa.

W dalszej kolejności swych rozważań Sąd Rejonowy zaakcentował, iż zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jak wyjaśniono, strona kwestionująca poparte dowodami twierdzenia strony przeciwnej, która wbrew obowiązkowi z art. 3 k.p.c. nie przedstawia dowodów na poparcie własnego stanowiska procesowego, naraża się na dokonanie przez sąd orzekający w danej sprawie ustaleń zgodnie z tymi twierdzeniami, które znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym. Nie jest to naruszenie art. 6 k.c., lecz prawidłowe zastosowanie zasady swobodnej oceny dowodów, które zawsze prowadzi ostatecznie do pominięcia twierdzeń gołosłownych.

Wobec wykazania przez powoda dokumentami istnienia należności w kwocie dochodzonej pozwem i nie wykazania przez pozwanych jakichkolwiek okoliczności podważającej istnienie i wysokość dochodzonej od nich przez powoda Sąd Rejonowy orzekł jak w pkt. 1 sentencji wyroku.

Sąd Rejonowy nie uznał zasadności podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia roszczenia objętego pozwem. Jak stwierdził, skoro opóźnili się ono z zapłatą części raty płatnej 15 marca 2015 roku, a umowa stron została wypowiedziana zgodnie z umową po stwierdzeniu braku uiszczenia przez nich dwóch pełnych rat za maj i czerwiec 2015 roku (pismem z dnia 27 lipca 2015 roku), to upływ 30 dniowego terminu wypowiedzenia umowy liczony od dnia następującego po dniu pierwszej awizacji (kiedy pozwani mogli zapoznać się z tym oświadczeniem) przypadł w dniu 8 września 2015 roku. Od daty tej (podobnie jak opóźnienia się z ratą płatną 15 marca 2015 roku) do wniesienia pozwu (w dniu 26 lutego 2018 roku) nie upłynął trzyletni okres przedawnienia wskazany w treści art. 118 k.c.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania - zasądzając od pozwanych jako strony przegrywającej solidarnie na rzecz powoda kwoty poniesionej przez niego opłaty sądowej od pozwu w kwocie 1.350 zł (338 zł i 1012 zł).

Apelację od wyroku wnieśli pozwani, który zaskarżyli go w całości, zarzucając mu:

- naruszenie prawa materialnego, to jest nieuwzględnienie przedawnienia wierzytelności w postaci poszczególnych rat kredytu

- art. 6 k.c. poprzez brak udowodnienia wysokości należności głównej oraz odsetek, w przypadku kwestionowania wyliczeń strony powodowej przez pozwanych.

W konkluzji wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości.

Sąd Okręgowy zważył:

Na wstępie należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a na jego podstawie poczynił adekwatne do treści materiału dowodowego ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd odwoławczy przyjmuje za własne, nie znajdując potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania.

Chybiony jest zarzut apelujących jakoby Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia art. 6 k.c. błędnie przyjmując, że strona powodowa udowodniła swoje roszczenie co do zasady jaki i wysokości.

Przypomnieć wypada, że zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar przedstawiania materiału dowodowego spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest tylko to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działaniem. Artykuł 6 k.c. określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, przy czym sąd nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy oraz nie jest zobowiązany do zarządzania dochodzenia w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie. Nie ma też obowiązku przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na tej stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 29 grudnia 2003 r., sygn. akt I ACa 1457/03, OSA 2005/3/12; wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 r., sygn. akt I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/poz. 76 wraz z glosa aprobującą A. Zielińskiego, Palestra 1998/1-2/204).

Gdy chodzi zaś o przepis art. 233 § 1 k.p.c. to dotyczy on oceny dowodów. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia tego przepisu wymaga więc wskazania przyczyn dyskwalifikujących dokonaną przez sąd ocenę wiarygodności czy mocy dowodowej konkretnych, przeprowadzonych w sprawie dowodów. Skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd. Nie wystarcza przedstawienie własnej oceny dowodów, odmiennej od oceny sądu, ani też własnej wersji stanu faktycznego. Podkreślenia bowiem wymaga, że ocena dowodów jest uprawnieniem sądu orzekającego i jeśli jest ona wszechstronna, logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, to do jej podważenia nie wystarcza przeciwstawienie jej subiektywnej oceny strony, choćby ta ocena była również logicznie poprawna.

W niniejszej sprawie został zgromadzony materiał dowodowy, obejmujący nie tylko wiążącą strony umowę o kredyt wraz z jej aneksem, ale także harmonogram spłaty kredytu już po zawarciu aneksu, wypowiedzenie umowy, wezwanie do zapłaty.

Należy podkreślić, że pozwani nie zgłosili do treści wymienionych dokumentów żadnych konkretnych i umotywowanych zastrzeżeń, co do merytorycznej i formalnej prawidłowości wynikających z niej zapisów. Nie wskazali konkretnych operacji, które - ich zdaniem - były niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, jak również nie wskazali na błędy lub nieścisłości w wyliczeniu kwoty objętej żądaniem pozwu.

W ocenie Sądu Okręgowego , samo kwestionowanie wysokości dochodzonej kwoty, bez przynajmniej próby podważenia wiarygodności stwierdzającej ją dokumentacji bankowej, nie daje jeszcze podstaw do oceny sytuacji procesowej danej sprawy, jako wymagającej pozyskania wiadomości specjalnych. W sporach pomiędzy bankami a kredytobiorcami wysokość zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu powinna w pierwszym rzędzie zostać ustalona w oparciu o dokumenty prywatne będące w posiadaniu stron umowy o kredyt, skoro co do zasady wszystkie czynności prawne i faktyczne podejmowane w jej ramach są odpowiednio dokumentowane i znajdują swoje odzwierciedlenie w bankowym systemie informatycznym. Nie znajduje uzasadnienia wniosek , aby w każdej w sprawie, w której przedmiotem jest żądanie zapłaty niespłacanego i postawionego w stan wymagalności kredytu, niejako " profilaktycznie" dokonywać sprawdzenia wysokości zadłużenia z wykorzystaniem dowodu z opinii biegłego sądowego tylko z tej przyczyny, iż pozwani zaprzeczyli wysokości zadłużenia nie formułując żadnych zarzutów przeciwko przedstawionemu wyliczeniu przez Bank. W rozpoznawanej sprawie wysokość dochodzonego w niej roszczenia wynika z wyciągu z ksiąg bankowych, który zgodnie z art. 95 ust. 1a ustawy - Prawo bankowe w postępowaniu cywilnym nie ma wprawdzie mocy urzędowej, przewidzianej w art. 244 k.p.c., stanowi jednak dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c. i podlega ocenie razem ze wszystkimi innymi dowodami, w myśl reguł wynikających z art. 233 k.p.c. Poza wyciągiem z ksiąg bankowych powód przedstawił szereg innych opisanych wyżej dowodów z dokumentów dotyczących przedmiotowej umowy o kredyt, które należy oceniać kompleksowo. Przy tej ocenie nie można pomijać tego, że dokumenty te zostały sporządzone przed podmiot profesjonalnie zajmujący się udzielaniem pożyczek i kredytów (tj. przez Bank), w ramach przyznanych mu w tym zakresie kompetencji ustawowych, a nadto podlegający w tym zakresie rygorystycznemu nadzorowi państwowemu, co także przemawia za ich wiarygodnością.

Sąd Rejonowy prawidłowo zatem poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o przedstawione mu dokumenty prywatne, które obdarzył walorem wiarygodności, nie uchybiając przy tym zasadzie swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 k.p.c.

Nie jest też słuszny zarzut naruszenia przepisów o przedawnieniu roszczenia. Nie ulegają przedawnieniu poszczególne raty, jeśli na skutek brak zapłaty kolejnej raty kredytu zostaje on postawiony w stan wymagalności. Wówczas przedawnienie zaczyna biec od całej kwoty po upływie 30 dni wypowiedzenia, liczonego od dnia następującego po pierwszej awizacji wezwani . Sąd Rejonowy dokonał skrupulatnych wyliczeń daty wymagalności kredytu, która nastąpiła w dniu 8 września 2015 r., a w związku z tym , że pozew wpłynął w dniu 26 lutego 2018 r. (data nadania przesyłki do Sądu), to nie upłynął trzy letni termin przedawniania z art. 118 k.c.

Dalego też apelacja jako oczywiście nieuzasadniona podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.