Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 369/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 marca 2019r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Agata Wilczewska

Protokolant: st. sekr. sąd. Irena Bąk

przy udziale Adama Webera Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Turku

po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2019r.

sprawy P. S. (1)

oskarżonego z art.62 ust.1 ustawy z dnia 29.07.05r. o przeciwdziałaniu narkomanii oraz z art.178a§1k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Turku

z dnia 18 października 2018r. sygn. akt II K214/18

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

II.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 20zł i wymierza mu opłatę w kwocie 280zł za to postępowanie.

Agata Wilczewska

Sygn. akt IIKa 369/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 8 października 2018r. w sprawie o sygn. akt IIK214/18 Sąd Rejonowy w Turku uznał oskarżonego P. S. (1) za winnego tego, że w dniu 30 stycznia 2018 roku w m. K.w woj. (...) wbrew przepisom ustawy
o przeciwdziałaniu narkomanii
posiadał przy sobie substancje psychotropowe w postaci amfetaminy o wadze 2,94 grama netto, tj. przestępstwa z art.62 ust.1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 70 ust.2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci amfetaminy o wadze 2,94 gram opisanego w wykazie dowodów rzeczowych numer I/176/18/N pod pozycją 1 – poprzez zniszczenie.

Tym samym wyrokiem Sąd uznał oskarżonego P. S. (1) za winnego tego, że w dniu 30 stycznia 2018 roku w m. K.w woj. (...) kierował w ruchu lądowym samochodem osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) znajdując się pod działaniem amfetaminy o stężeniu we krwi 162 ng/ml, które to stężenie wskazuje na oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila, tj. przestępstwa z art. 178a§1k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 3 wyroku).

Na podstawie art. 85§1 i 2 k.k. w zw. z art. 86§1k.k. Sąd połączy orzeczone wobec oskarzonego kary pozbawienia wolności i wymierzył karę łączną 8 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 6 wyroku), której wykonanie, na podstawie art.69§1 i 2k.k. w zw. z art.70§1k.k. warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat (pkt 7 wyroku), oddając oskarżonego w okresie próby, na podstawie art. 73§1k.k., pod dozór kuratora sądowego (pkt 9 wyroku), a na podstawie art. 72§1 pkt 5 k.k. zobowiązując oskarżonego do powstrzymywania się od używania środków odurzających (pkt 10 wyroku). Nadto na podstawie art.71§1k.k. Sąd orzeka wobec oskarżonego grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych każda stawka po 10 złotych (pkt 8 wyroku).

Na podstawie art. 42§2 k.k. w zw. z art. 43§1k.k. Sąd orzekł też wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii (...) prawa jazdy na okres 3 lat, na poczet którego na podstawie art. 63§4kk zalicza oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 31 stycznia 2018 roku (pkt 4 wyroku). Na podstawie natomiast art. 43a§2k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 5.000,00 złotych (pkt 5 wyroku).

Powyższy wyrok zaskarżony został przez obrońcę oskarżonego w części dotyczącej skazania za przestępstwo z art.178a§1k.k., tj. w punktach 3,4,5,6,8,9 i 11 wyroku.

Obrońca zarzucił wyrokowi naruszenie art.413 § 2 pkt 1k.p.k., która miała wpływ na treść wy­roku, gdyż w opisie czynu Sąd nie wskazał ustawowych znamion prze­stępstwa, pomijając czas kierowania pojazdem w dniu 30.1.2018 r., oraz miejsca, ograniczając się do daty i podania miejscowości co w konse­kwencji doprowadziło do tego, że wyrok nie spełnia postulatu jasności, jednoznaczności i czytelności.

Nadto zarzucił naruszenie art. 5 § 2k.p.k. i art. 410 k.p.k. poprzez błędne przyjęcie, że oskarżony w chwili prowadzenia pojazdu znajdował się pod działaniem amfetaminy
o stężeniu we krwi 162 ng/ml, które to stężenie wskazuje na oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila i wniosek ten jest uzasadniony dlatego, że oskarżony przyznał się, że zanim wsiadł do samochodu około 19:00 to wcześniej zażywał amfetaminę, a ponadto wnioski biegłego potwierdzają w pełni te ustalenia, mimo że z wniosku biegłego jednoznacznie wynika, że biegły wskazuje iż, oddziaływanie jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila jakie zachodziło u P. S. (1) w momencie pobrania krwi, a nie w momencie zatrzymania, i brak innego dowodu, który jednoznacznie wskazywałby na taką argumentację, a przez to wątpliwość, której nie usunięto
w postępowaniu dowodowym Sąd rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego.

W oparciu o te zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 2
i uniewinnienie oskarżonego od stawianego mu w pkt. II aktu oskarżenia zarzutu, za który został uznany winnym w pkt.3 wyroku oraz uchylenie wyroku w pkt. 4,5,6,8,11.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy okazała się bezzasadna.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art.413§2pkt1k.p.k. Wbrew zarzutom skarżącego
w opisie czynu przypisanego oskarżonemu zawarto bowiem wszystkie niezbędne znamiona przypisanego mu przestępstwa z art.178a§1k.k. W szczególności wskazano również na czas
i miejsce popełniania przypisanego mu czynu. Przy czym należy zauważyć, że czas popełniania przypisanego oskarżonemu przestępstwa nie należy do jego znamion, miejscem natomiast które znamionuje to przestępstwo jest „ruch lądowy, wodny lub powietrzny”.
W opisie czynu przypisanego oskarżonemu wskazano, że czyn został popełniony poprzez kierowanie samochodem osobowym „w ruchu lądowym” w miejscowości K. w woj. (...). W ocenie Sądu odwoławczego jest to wystarczające i zgodne
z art.413§2pkt1k.p.k. określenie miejsca popełnienia czynu przypisanego oskarżonemu, zwłaszcza jeżeli chodzi o okoliczności wskazujące na znamiona przypisanego oskarżonemu czynu. Dokładna zaś godzina popełniania przypisanego oskarżonemu czynu nie należy do jego znamion i jej brak w opisie czynu nie dekompletuje znamion.

Z ustaleń faktycznych wynika zaś, że zatrzymanie oskarżonego miało miejsce po godzinie 22.00 w dniu 30.01.18r. Jak wynika z akt sprawy oskarżony został przeszukany
o godzinie 23.40, zatrzymany o godzinie 23.56, a krew do badania pobrano od oskarżonego
o godzinie 4.30 dnia 31.01.18r., czyli prawie po 5 godzinach od zatrzymania. Niewątpliwie zaś od chwili zatrzymania do chwili pobrania krwi oskarżony nie mógł zażywać środków psychotropowych. Badanie chemiczno – toksykologiczne próbek krwi pobranej od oskarżonego wykazało natomiast obecność amfetaminy w stężeniu162ng/ml.

Z opinii biegłego A. T. wynika też, że po jednorazowym zażyciu 2,5-15mg amfetaminy maksymalne stężenie w osoczu wynoszące 30-170ng/ml osiągane jest po około 2 godzinach. Zdaniem biegłego stwierdzenie obecności amfetaminy we krwi
w wysokim dla okazjonalnego biorcy stężeniu (stężenie typowe mieści się w zakresie 30-170ng/ml) wskazuje na możliwe oddziaływanie na ośrodkowy układ nerwowy jak alkohol
w stężeniu powyżej 0,5 promila.

Przy czym należy podkreślić, że tak wysokie stężenie stwierdzono u oskarżonego jeszcze po 5 godzinach od zażycia, a maksymalne osiągane jest po około 2 godzinach od zażycia. Oskarżony niewątpliwie w chwili kierowania pojazdem znajdował się więc pod wpływem środka odurzającego, zwłaszcza, że już zachowanie oskarżonego w spostrzeżeniach zatrzymującego go funkcjonariusza – świadka P. S. (2) – wskazywało na symptomy zażycia środka odurzającego. Z wyjaśnień zaś samego oskarżonego złożonych
w postępowaniu przygotowawczym wynikało, że amfetaminę zażył około godziny 19. Zgodnie zaś z uzupełniającą opinią biegłego, przy założeniu, że oskarżony zażył amfetaminę przed zdarzeniem, to w momencie zdarzenia stężenie musiało być wyższe. Dla środków odurzających nie prowadzi się jednak obliczeń retrospektywnych (takich jak
w przypadku alkoholu etylowego) dlatego nie jest możliwe ustalenie stężenia amfetaminy
w dniu 30.01.18r. w godzinach 22.00 – 23.00. Zdaniem biegłego po zażyciu jednorazowej dawki oznaczalne stężenia amfetaminy na poziomie powyżej 25ng/ml utrzymuje się przez okres 10-12 godzin. Zgodnie z danymi piśmiennictwa maksymalny czas, przez jaki wykrywa się amfetaminę we krwi od ostatniego zażycia dawki 10mg wynosi około 46 godzin przy progu oznaczalności zastosowanej metody wynoszącym 4ng/ml. Przyjmuje się też wartości progowe dla stanu po użyciu amfetaminy i stanu pod wpływem wynoszące odpowiednio 25-50ng/ml i > 50ng/ml. Biorąc natomiast wysokie stężenie amfetaminy we krwi oskarżonego po upływie 5,5-6,5h od zdarzenia oraz zeznania świadka P. S. (2) odnośnie obserwowanych symptomów u oskarżonego wskazać należy na oddziaływanie amfetaminy jak alkohol w stężeniu powyżej 0,5 promila w momencie pobrania krwi.

Mając powyższe na uwadze, wbrew zarzutom skarżącego, Sąd I instancji prawidłowo ocenił zarówno wyjaśnienia oskarżonego, jak i zeznania świadka P. S. (2)
oraz opinie biegłego A. T. oraz poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne przyjmując, że w chwili kierowania pojazdem oskarżony znajdował się pod działaniem – pod wpływem amfetaminy.

Sąd I instancji nie naruszył przy tym ani przepisu art.410k.p.k. ani tym bardziej art.5§2k.p.k. Sąd ten ocenił bowiem ujawnione dowody zgodnie z przepisem art.7k.p.k.

Przypomnieć zatem należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów
i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną reguły z art. 7 k.p.k., jeżeli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji przeprowadził w tej sprawie wszystkie niezbędne dowody i odniósł się do każdego z nich w treści uzasadnienia. Wyraźnie zostało wskazane na jakich dowodach zostały oparte poszczególne ustalenia oraz dlaczego nie dano wiary dowodom przeciwnym, w szczególności wyjaśnieniom oskarżonego składanym na etapie postępowania sądowego. Z dokonaną przez Sąd Rejonowy oceną w pełni należy się zgodzić.

Nie mamy więc do czynienia z obrazą art. 7 k.p.k. czy też z błędem w ustaleniach faktycznych, a apelacja skarżącego jawi się jako gołosłowna polemika z tymi prawidłowymi ustaleniami. Przypomnieć bowiem należy, że istota zarzutu z art. 7 k.p.k. nie może opierać się na odmiennej ocenie materiału dowodowego, innymi słowy – na forsowaniu własnego poglądu strony na tę kwestię. Stawiając tego rodzaju zarzut należy wskazać, jakich uchybień w świetle zgodności (lub niezgodności) z treścią dowodu, zasad logiki (błędność rozumowania i wnioskowania) czy sprzeczności (bądź nie) z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy dopuścił się w dokonanej przez siebie ocenie dowodów sąd pierwszej instancji. Takie uchybienia nie zostały przez apelującego wykazane.

Nie ma również racji obrońca podnosząc zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż nie można stawiać w sposób uzasadniony zarzutu naruszenia zasady in dubio pro reo powołując się na wątpliwości samej "strony" co do treści ustaleń faktycznych, wymowy dowodów, czy też sposobu interpretacji przepisów prawa. Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz z art. 5 § 2 k.p.k. nie są bowiem miarodajne tego rodzaju wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale tylko to, czy sąd orzekający w sprawie rzeczywiście powziął wątpliwości w tym zakresie i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. A zatem w sytuacji, gdy konkretne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. Ewentualne zastrzeżenia, co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być tylko na płaszczyźnie dochowania przez sąd granic sędziowskiej swobody ocen z art. 7 k.p.k.

Kontrola odwoławcza nie ujawniła również uchybień Sądu skutkujących obrazą art. 410 k.p.k. Przepis ten nakazujący uwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie, nie może być bowiem rozumiany w ten sposób, że każdy
z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń sądu. Jest to oczywiście niemożliwe zwłaszcza w sytuacji, gdy z różnych dowodów wynikają wzajemnie sprzeczne okoliczności, jak ma to miejsce w przedmiotowej sprawie. Nie można więc zarzutu opierać na tym, iż pewne dowody nie stanowiły podstawy ustaleń, jeżeli sąd rozważył je i ocenił ich znaczenie w sposób określony w art. 7 k.p.k.

Kierunek apelacji, co do winy obligował Sąd odwoławczy do kontroli zaskarżonego orzeczenia, także co do pozostałych rozstrzygnięć dotyczących kary (art. 447 § 1 k.p.k.).

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się jednak, by w niniejszej sprawie zachodziła podstawa do zmiany wyroku w tym zakresie. Pamiętać bowiem trzeba, iż o rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art. 438 pkt. 4 k.p.k. można mówić tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć wpływ na wymiar kary, można by przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji, a karą, która byłaby prawidłowa w świetle dyrektyw art. 53 k.k. Z taką sytuacją nie mamy do czynienia
w niniejszej sprawie. Sąd I instancji wymierzając wobec oskarżonego karę i środki karne, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami
i wskazaniami, co do ich wymiaru bacząc, aby granice swobodnego uznania sędziowskiego nie zostały przekroczone, czego dowodem jest treść pisemnych motywów wyroku.

Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy – nie znajdując uchybień określonych w art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak w wyroku.

O zasądzeniu od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł w oparciu o art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości
i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym
(tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 663). O opłacie należnej od oskarżonego za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł natomiast w oparciu o art. 2ust.1pkt3, art.3 ust. 1 i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn.: Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm.) określając jej wysokość na 280zł.

Agata Wilczewska