Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 436/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący Sędzia SA Ewa Zalewska (ref.)

Sędziowie:SA Dorota Wybraniec

SA Anna Rachocka

Protokolant: stażysta Marta Kłoskowska

po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2018 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w W.

przeciwko (...) Sp. z o.o. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 21 października 2016 r., sygn. akt XVI 295/14

I.  prostuje oczywistą omyłkę w punkcie pierwszym zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce zwrotu „za opóźnienie za kres” wpisuje „za opóźnienie za okres”;

II.  oddala apelację;

III.  zasądza od (...) Sp. z o.o. w W. na rzecz (...) Sp. z o.o. w W. kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego.

Sygn. akt VII AGa 436/18

UZASADNIENIE

Pozwem o zapłatę z dnia 5 lutego 2014 r. powódka - (...) Sp. z o.o. w W. wystąpiła przeciwko pozwanej (...) Sp. z o.o. w W. o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 169.420,66 zł. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

a) 15.067,50 zł. od dnia 23 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty,

b) 494,05 zł. od dnia 23 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty,

c) 7.687,50 zł. od dnia 28 września 2011 r. do dnia zapłaty,

d) 7.687,50 zł. od dnia 28 października 2011 r. do dnia zapłaty,

e) 7.984,75 zł. od dnia 1 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty,

f) 7.995,- zł. od dnia 29 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty,

g) 7.995,- zł. od dnia 31 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty,

h) 7.995,- zł. od dnia 28 lutego 2012 r. do dnia zapłaty,

i) 7.995,- zł. od dnia 29 marca 2012 r. do dnia zapłaty,

j) 7.995,- zł. od dnia 27 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty,

k) 7.995,- zł. od dnia 29 maja 2012 r. do dnia zapłaty,

l) 7.995,- zł. od dnia 20 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty,

m) 8.476,39 zł. od dnia 20 lipca 2012 r. do dnia zapłaty,

n) 8.441,49 zł. od dnia 18 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty,

o) 9.425,49 zł. od dnia 20 września 2012 r. do dnia zapłaty,

p) 8.748,99 zł. od dnia 18 października 2012 r. do dnia zapłaty,

q) 27.865,24 zł. od dnia 17 lipca 2012 r. do dnia zapłaty,

r) 11.576,76 zł. od dnia 20 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że układ stosunków pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. przemawia w sposób oczywisty za tym, że udostępnienie (...) Sp. z o.o. przez (...) Sp. z o.o. usług świadczonych przez (...) S.A. na podstawie umowy było odpłatne. Zdaniem powódki pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. doszło do zawarcia umowy o świadczenie usług, w ramach której (...) Sp. z o.o. udostępniła (...) Sp. z o.o. usługi świadczone przez (...) S.A. na rzecz (...) Sp. z o.o. na podstawie umowy. Powódka powołała się też na przepis art 735 § l k.c., z którego wynika, iż „jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że świadczący usługę zobowiązał się świadczyć ją bez wynagrodzenia, za świadczoną usługę należy się wynagrodzenie”.

Powódka wskazała też alternatywną podstawę swoich roszczeń, a mianowicie przepis art. 405 k.c., podnosząc, że (...) Sp. z o.o., korzystając wyłącznie z usług świadczonych przez (...) S.A. na podstawie umowy na rzecz (...) Sp. z o.o. i nie ponosząc żadnych opłat z tytułu ww. korzystania, bezpodstawnie się wzbogaciła (poprzez zaoszczędzenie wydatków (...) Sp. z o.o.) kosztem (...) Sp. z o.o., która w całości pokrywała sumy wynikające z faktur. (...) Sp. z o.o. uzyskała więc korzyść majątkową przyjmującą postać nieodpłatnego korzystania w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 31.12.2012 r. z usług o wartości określonej w fakturach.

Pozwana w odpowiedzi na pozew nie uznała powództwa, wniosła o jego oddalenie i zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu według norm. Pozwana przyznała, że korzystała (ale jedynie w części) z usług dostępowych do Internetu udostępnianych jej przez powódkę, a pozyskanych uprzednio od (...). Pozwana przyznała też, że strony zawarły porozumienie lecz zdaniem pozwanej jego przedmiot nie ograniczał się tylko do kwestii dostępu pozwanej do sieci Internet ( usługi (...)), był raczej szerszy, bo uzgodnienia dotyczyły wzajemnego świadczenia sobie usług przez obie spółki w początkowym okresie ich działalności. W takiej sytuacji wzajemne należności stron miały zostać rozliczone bezgotówkowo.

Pozwana podniosła również zarzut przedawnienia części roszczenia strony powodowej, wskazując, że roszczenia z umowy o świadczenie usług przedawniają się z okresem dwuletnim zgodnie z art. 751 k.c. Pozwana podniosła ponadto to, że powódka nie może dochodzonego roszczenia uzasadniać podstawą prawną z art. 405 k.c., gdyż ta nie wchodzi w rachubę wobec tego, że strony zawarły porozumienie.

Wyrokiem z dnia 21 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w punkcie pierwszym sentencji zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 169.420,66 zł wraz z ustawowymi odsetkami za okres od 12 grudnia 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; w punkcie drugim sentencji oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie trzecim sentencji zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 15.689 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

Spółka decenter.pl. Sp. z o.o. w W. została zawiązana w maju 2009 r. Udziały w spółce objęły: A. Ż. - 1.000 udziałów oraz O. M. – 24 udziały. W skład zarządu weszli: R. K. i A. Ż., zaś prokurentem została O. M. – osoba wskazana przez S. K. (1) (wówczas narzeczona, obecnie żona S. K. (1)). W 2012 r. S. K. (1) odkupił od O. M. 24 udziały i następnie w maju 2013 r. od A. Ż. 488 udziałów.

Z uwagi na powiązania osobiste i kapitałowe A. Ż. (udziałowca (...) Sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o.) oraz Ł. B. (1) (konkubenta A. Ż., podmiotu decyzyjnego w (...), a obecnie prezesa zarządu (...) Sp. z o.o.) – podmioty: (...) Sp. z o.o. oraz (...) Sp. z o.o. ściśle współpracowały ze sobą. W ramach wzajemnej współpracy, (...) Sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. porozumiały się co do zasady o rozdzieleniu pomiędzy sobą usług, które każda z nich będzie świadczyła na rzecz klientów, tak aby ograniczyć prowadzenie względem siebie działalności konkurencyjnej. Na podstawie obustronnych ustnych uzgodnień (...) Sp. z o.o. miała świadczyć usługi dostępu do sieci Internet w budynkach na trasie budowanych światłowodów oraz inne usługi telekomunikacyjne (kolokacja, transmisja danych, dzierżawa torów optycznych), (...) Sp. z o.o. zaś miała świadczyć usługi (...) (usługi obejmujące swoim zakresem naprawy komputerów oraz instalację i serwis oprogramowania) oraz usługi dostępu do węzła wymiany ruchu internetowego (...) w ramach członkostwa w Krajowej Izbie (...), a także dostępu do sieci Internet w określonych budynkach: O. T. (Al. (...), W.) i O. T. (ul. (...), W.). W praktyce (...) Sp. z o.o. udostępniała też (...) Sp. swych pracowników oraz dwa maszty antenowe znajdujących się na budynku (...) przy Al. (...) w W..

W celu zapewnia ścisłej współpracy oraz koordynacji działań pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. spółki zajmowały te same (wspólne) po-mieszczenia przy Al. (...) mieszczące się na 21 piętrze budynku O. T.. W ramach wzajemnej współpracy spółki uzgodniły pomiędzy sobą, że (...) Sp. z o.o. - w ramach promowania swojej marki - zawierać będzie umowy o świadczenie na jej rzecz usług przez inne podmioty, a w sytuacji „udostępnienia” tych usług (...) Sp. z o.o., spółki dokonają między sobą stosownych rozliczeń. Celem ww. uzgodnienia było uniknięcie sytuacji, w której koszty świadczonych usług obciążać będą wyłącznie (...) Sp. z o.o. w sytuacji, w której z usług faktycznie korzysta (...) Sp. z o.o.

Dnia 21.01.2011 r. doszło - skutkiem działań podejmowanych przez Ł. B. (1), działającego w imieniu i na rzecz (...) Sp. z o.o. jako podmiotu współpracującego z (...) Sp. z o.o. - do zawarcia pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) S.A. umowy nr (...) (dalej: umowa), na mocy której (...) S.A. zobowiązała się zapewnić (...) Sp. z o.o. usługi dostępne na platformie (...) poprzez (...) lub (...) zgodnie z załącznikiem nr 3 do umowy. (umowa z dnia 21.01.2011 r. nr (...)/(...) wraz z załącznikami – k. 32-71, wiadomości mailowe z dnia 10.12.2010 r. (których adresatem bądź nadawcą był Ł. B. (1) - (...) – k. 72-74, zeznania E. S. – k. 385-386, S. K. (1) – 417-418, Ł. B. (1) – k. 418-419).

Podmiotem zainteresowanym zawarciem umowy, jej treścią oraz realizacją była (...) Sp. z o.o., o czym świadczy korespondencja mailowa pomiędzy Ł. B. (1) a przedstawicielami (...) S.A. (wiadomości mailowe z dnia 26.03.2012 r. – k. 75-81, wiadomość mailowa z dnia 10.04.2012 r., której nadawcą był Ł. B. (1) - (...)) godz. 12:47 – k. 82, wiadomość mailowa z dnia 10.04.2012 r. godz. 13:33- k. 83, wiadomości mailowe z dnia 11.04.2012 r. – k. 84, wiadomości mailowe z dnia 20.04.2012 r. godz. 8:40 – k. 88,wiadomości mailowe z dnia 20.04.2012 r. godz. 12:34 – k. 91-94, wiadomości mailowe z dnia 24.05.2012 r. (których adresatem bądź nadawcą był Ł. B. (1) - (...)) – k. 95-96, wiadomości mailowe z dnia 25.05.2012 r. – k. 97-100, wiadomości mailowe z dnia 29.05.2012 r. (których adresatem bądź nadawcę był Ł. B. (1) - (...)) – k. 101-103, wiadomości mailowe z dnia 4.09.2012 r. – k. 104, wiadomości mailowe z dnia 25.09.2012 r. – k. 105-107, wiadomości mailowe z dnia 26.09.2012 r. – k. 108-111).

Szczegółowe uzgodnienia w zakresie usługi dostępowej na platformie (...) w imieniu obu spółek były takie, że (...) Sp. z o.o. płacić będzie (...) Sp. z o.o. za korzystanie z usługi. Uzgodnienia te poczynili: ze strony (...) Sp. z o.o.Ł. B. (1), zaś ze strony (...) Sp. z o.o. – S. K. (1), jako osoba upoważniona przez E. S. (zeznanie: E. S. – k. 385-386, A. Ż. – k. 387-388, S. K. (2) – k. 417-418). S. K. (1) traktowany był jako nieformalny udziałowiec (...) Sp. z o.o. i wobec posiadanej wiedzy potrzebnej do prowadzenia działalności spółki miał wpływ na jej działalność (zeznanie Ł. B. (1) – k. 418-419). A. Ż. praktycznie nie bywała w (...) Sp. z o.o. (zeznanie: E. S. – k. 385-386).

Stosownie do art. 5 ust. l umowy, po jej podpisaniu rozpoczął się proces udostępniania usług oferowanych na platformie (...) lub proces inwestycyjny dla alternatywnego rozwiązania. Na podstawie art. 13 ust. l umowy (...) Sp. z o.o. zobowiązana była do uiszczania opłat określonych w załączniku nr 5 do umowy na podstawie faktur VAT wystawionych przez (...) S.A. (umowa z dnia 21.01.2011 r. nr (...)/(...) wraz z załącznikami – k. 32-71).

Z usług określonych w umowie korzystała, w ramach wzajemnych uzgodnień pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o., wyłącznie (...) Sp. z o.o., dokonując ich sprzedaży w ramach projektu (...) członkom Krajowej Izby (...) (sprzedaż dokonywana była m.in. na rzecz (...) Sp. z o.o., (...) S.A., (...) S. P., K2 M.) (wiadomości mailowe z dnia 4.02.2012 r. (których adresatem bądź nadawcą był Ł. B. (1) - (...)) – k. 112-113, wiadomości mailowe z dnia 10.02.2012 r. (których adresatem bądź nadawcą był Ł. B. (1) - (...)) – k. 114-115, „załącznik do faktury” – 116-117, zeznania E. S. – k. 385-386 ).

Spółka (...) Sp. z o. o. korzystała z (...), ale nie bezpośrednio od (...), ale w ramach usługi oferowanej przez (...) Sp. z o.o. nazywanej (...) na takich samych zasadach jak inne podmioty kupujące tę usługę od (...) Sp. z o.o. Następnie (...) Sp. dostęp do Internetu uzyskiwany w ramach (...) uzyskiwane od (...) Sp. z o.o. włączyła do własnej usługi nazywanej (...) (tzw. (...)), w skład której wchodziły T., A., węzeł wymiany ruchu P. i węzeł wymiany ruchu A., przy czym (...) uzyskiwany w ramach (...) stanowił znikomą część tego (...)a. Tak skonfigurowany (...) sprzedawany był podmiotom: G., A., (...), B., L., (...), V. i T. N. (zeznanie Ł. B. (2) – k. 389 CD 01:10:50 ).

W początkowym okresie współpracy (...) Sp. z o.o. wystawiała faktury na (...) Sp. z o.o. za usługi dostępne na platformie (...) otrzymywane od (...) S.A., zaś (...) Sp. z o.o. wystawiała faktury na (...) Sp. z o.o. m.in. za najem powierzchni lokalowej tj. kolokację (w których zawarte były też koszty udostępniania pracowników) i (...). Należności z faktur były płacone (zeznanie Ł. B. (1) – k. 386 CD 00:01:18-00:01:20, A. Ż. – k. 387-388 CD 01:45:00, E. S. – k. 387 CD 00:30:30). Po pewnym czasie Ł. B. (1), który w sposób nieformalny wydał polecenia pracownikom (...), polecił E. S. by nie wystawiała więcej faktur na (...), wobec tego zaprzestano regulowania należności (zeznanie E. S. – k. 387 CD 00:31:30). W konsekwencji (...) Sp. z o.o. nie dokonała rozliczeń w stosunku do (...) Sp. z o.o. z tytułu korzystania z usług określonych w umowie po ich udostępnieniu jej przez (...) Sp. z o.o. za okres sierpień 2011 r. – grudzień 2012 r.

W okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 31.12.2012 r. (...) S.A. wystawiła na podstawie art. 13 ust. l umowy następujące faktury:

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 15.067,50 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 494,05 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.687,50 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.687,50 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.984,75 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.995,00 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.995,00 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.995,00 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.995,00 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.995,00 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.995,00 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 7.995,00 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 8.476,39 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 8.441,49 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 9.425,49 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 8.748,99 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 27.865,24 zł,

fakturę VAT nr (...) opiewającą na kwotę 11.576,76 zł. (k. 118-135).

Kwoty wynikające z faktur zostały zapłacone (...) S.A. przez (...) Sp. z o.o. (zeznania E. S. – k. 385-386 ), lecz (...) Sp. z o.o. nie dokonała refundacji tych kosztów (...) Sp. z o.o. – mimo tego, że (...) Sp. z o.o. była zobowiązana do ich zapłaty na mocy wzajemnych uzgodnień pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. z uwagi na wyłączne korzystanie przez nią z usług świadczonych na podstawie umowy. Mając na uwadze okoliczność, stosownie do której podmiotem wyłącznie korzystającym z usług świadczonych na podstawie umowy była (...) Sp. z o.o. (czerpiąca z tego tytułu korzyści poprzez odsprzedawanie usług członkom Krajowej Izby (...)), która - wbrew uzgodnieniom pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. - nie dokonywała na rzecz (...) Sp. z o.o. płatności kwot ponoszonych przez (...) Sp. z o.o. na podstawie faktur, począwszy od stycznia 2013 r. (...) Sp. z o.o. rozpoczęła refakturowanie faktur wystawianych przez (...) S.A. na rzecz (...) Sp. z o.o. Na powyższe jednoznacznie zgodził się Ł. B. (1), potwierdzając tym samym wyłącznie korzystanie z usług świadczonych na podstawie Umowy przez (...) Sp. z o.o. (faktury VAT wystawione przez (...) S.A. (...) Sp. z o.o. w okresie styczeń — grudzień 2013 r. - k. 136-182, faktury VAT wystawione przez (...) Sp. z o.o. (...) Sp. z o.o. w okresie styczeń - grudzień 2013 r. – k. 183-194, wiadomość mailowa z dnia 14.04.2013 r., której nadawcą był Ł. B. (1) - (...)) – k. 195-196, zeznania E. S. – k. 385-386).

Począwszy więc od stycznia 2013 r. wszelkie płatności wynikające z umowy ponosiła faktycznie (...) Sp. z o. o., jako wyłącznie korzystająca z usług świadczonych na podstawie umowy. Z uwagi na podmiot faktycznie korzystający z usług świadczonych na podstawie umowy, dnia 10.10.2013 r. zawarte zostało „Porozumienie dotyczące przeniesienia praw i obowiązków wobec (...) S.A. wynikających z Umowy (...) przez (...) Sp. z o. o. na rzecz (...) Sp. z o.o. („Porozumienie dotyczące przeniesienia praw i obowiązków wobec (...) S.A. wynikających z umowy (...) z dnia 10.10.2013 r. - k. 197-199). Z ustaleń pomiędzy spółkami wynika, że wcześniejsze okresy też miały być refinansowane (...) Sp. z o.o. przez (...) Sp. z o.o., o czym świadczy wypowiedź prezesa (...) Sp. z o.o. zawarta w mailu z dnia 4 sierpnia 2013 r. „Co do rozliczeń za wcześniejsze okresy to jego przygotowanie jest dosyć mozolną robotą, ale cały czas na tym pracuję.” (k. 408). Ł. B. (1) chciał by zostało przygotowane także rozliczenie należności (...) Sp. z o.o. wobec (...) Sp. z o.o., ale na sporządzenie takiego rozliczenia nie zgodziła się E. S. (zeznanie Ł. B. (1) – k. 418-419).

Pismem z dnia 2.12.2013 r. (...) Sp. z o.o. wezwała (...) Sp. z o.o. do dokonania zapłaty kwoty dochodzonej niniejszym pozwem. Wskazano tam, że należność należy uregulować w terminie 7 dni (pismo z dnia 2.12.2013 r. wraz z dowodem jego doręczenia (...) Sp. z o.o.- k. 200-203). (...) Sp. z o.o. nie dokonała zapłaty kwoty wskazanej w treści pisma z dnia 28.11.2013 r. (niesporne).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o dowody i zeznania powołane powyżej.

Sąd Okręgowy wskazał, że nie dał wiary zeznaniom A. Ż. w zakresie, w którym zeznała, że „z góry było założone, że wszystko będzie netowane” (k. 387-388) i Ł. B. (1) w zakresie, w którym zeznał, że uzgodnienia pomiędzy spółkami były takie, że spółki mają się rozliczać bez fakturowania i że uzgodnienia te poczynił z A. Ż. (k. 418-419). Sąd Okręgowy zważył bowiem to, że A. Ż. sama podała, iż ustaleń w imieniu (...) Sp. z o.o. dokonywał z jej upoważnienia S. K. (1), zaś ona nie angażowała się w sprawy spółki – co zeznania Ł. B. (1) w tym zakresie czyni niewiarygodnymi. Sąd Okręgowy uznał, że rola A. Ż. w spółce (...) sprowadzała się głównie do roli inwestora spółki, że obecnie Ł. B. (1) i A. Ż. są małżeństwem, jednak w 2011 r. związku małżeńskiego nie tworzyli. Zdaniem Sądu I instancji ta relacja ww. zeznających przełożyła się na usprawiedliwianie post factum zaniedbań w zakresie obowiązku fakturowania operacji gospodarczych spółek prowadzących działalność gospodarczą. Zupełnie niewiarygodne było dla Sądu Okręgowego, by dwa podmioty rozpoczynające wzajemną współpracę już na jej początku miały uzgodnić, że będą świadczyć sobie usługi i udostępniać mienie oraz nie określiwszy zakresu tych operacji i ich wartości, z góry założyły, że dojdzie do wzajemnego rozliczenia tych usług, którego saldo końcowe wyniesie zero. Uzgodnienia o zaniechaniu fakturowania operacji gospodarczych nie można też było w ocenie Sądu Okręgowego uznać za ważne z uwagi na ich sprzeczność z obowiązkami ustawowymi dotyczącymi rozliczania podatku od obrotu (VAT).

Sąd Okręgowy uznał za nieprzydatny do ustalenia stanu faktycznego dokument pt. „Koszty nienależne obciążające spółkę (...)” złożony przez E. S. (k. 393-402), gdyż zdaniem Sądu dotyczy on głównie należności (...) wobec (...), innych aniżeli usługi dostępne na platformie (...) nieobjętych sporem.

Po dokonaniu powyższych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powódka dochodzi od pozwanej należności za odsprzedaż usług zakupionych wcześniej przez powódkę od (...) S.A. za okres od sierpnia 2011 r. do grudnia 2012 r. Mając na względzie stanowisko pozwanej, która w odpowiedzi na pozew przyznała, że „korzystała z usług dostępowych do Internetu udostępnionych jej przez powódkę” oraz, że były wzajemne ustalenia stron „co do korzystania przez pozwaną z usługi dostępu do sieci Internet”, które jednak – zdaniem pozwanej - „nie obejmowały jedynie kwestii dostępu do sieci Internet ( usługi (...)) lecz szerzej: dotyczyły one wzajemnego świadczenia sobie usług przez obie spółki w początkowym okresie ich działalność oraz to, że pozwana nie zaprzeczyła istnieniu pomiędzy stronami uzgodnień, stosownie do których „(...) Sp. z o.o. - w ramach promowania swojej marki - zawierać będzie umowy o świadczenie na jej rzecz usług przez inne podmioty, a w sytuacji «udostepnienia» tych usług (...) Sp. z o.o., spółki dokonają między sobą wzajemnych rozliczeń” (co skutkuje uznaniem tych okoliczności za przyznane w oparciu o art. 230 k.p.c. ), zasadne było przyjęcie, iż zasadniczo pozwana winna powódce zwrócić w całości wynagrodzenie, które powódka zapłaciła na rzecz (...) S.A. Zostało bowiem ustalone, że cały ruch internetowy kupowany przez (...) Sp. z o.o. od (...) ( (...)) odbierała (...), zaś w znikomej części ten ruch wracał do (...), ale w postaci płatnej usługi (...).

Sąd Okręgowy wskazał, że pytanie zasadniczej wagi sprowadza się do tego, czy dług pozwanej, który jest przedmiotem sporu, został już rozliczony z wierzytelnościami pozwanej wobec powódki, czy też pozostaje nadal nierozliczony. Odpowiedzi wymagały zdaniem Sądu I instancji też kwestie szczegółowe. Pierwsza to ta, czy strony dokonały uzgodnień, że będą sobie wzajemnie świadczyć usługi oraz udostępniać mienienie oraz druga kwestia czy wartości te będą rozliczane w z góry założony sposób, a mianowicie, że ich wartość „będzie się nettować”.

W zakresie pierwszej kwestii – zdaniem Sądu Okręgowego z ustalonych faktów w istocie wynika, że strony świadczyły sobie wzajemnie szereg usług. Nie można jednak przyjąć, żeby w jakimkolwiek momencie czasowym została podjęta przez obie strony sporu kompleksowa decyzja co do wszystkich usług świadczonych sobie wzajemnie. Raczej świadczenie tych usług wynikało z aktualnej potrzeby spółek, a nie kompleksowego ujęcia w ramy wszystkich usług wchodzących w rachubę.

Sąd Okręgowy podkreślił, że w początkowym okresie współpracy zarówno usługa będąca przedmiotem sporu, jak też inne usługi świadczone przez pozwaną na rzecz powódki były fakturowane i opłacane. Zeznanie A. Ż., że strony uzgodniły, że wszystkie usługi będą wzajemnie „nettowane” było w ocenie Sądu Okręgowego raczej szukaniem obecnie wytłumaczenia na zaniedbania stron zarówno w obowiązku fakturowania tych należności jaki i wzajemnego rozliczenia. Sąd wskazał, że strony – co do zasady – mogą podjąć decyzję o wzajemnym kompensowaniu wzajemnych wierzytelności, jednak w chwili tej decyzji strony muszą obejmować rozmiar tych usług i wartość, a z ustaleń Sądu wynika, że takich ustaleń pomiędzy stronami nie było.

Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że były uzgodnienia co do „nettowania”. Mając na względzie zachowania z początku współpracy, kiedy usługi były rozliczane, oraz uregulowanie tej kwestii w 2013 r. na przyszłość – Sąd Okręgowy stwierdził, że świadczy to o czymś zupełnie przeciwnym, a mianowicie, że strony miały zamiar dokonać płatności za te usługi.

Mając na uwadze powyższe, nie budziło wątpliwości Sądu Okręgowego to, że (...) Sp. z o.o., jako wyłącznie korzystająca z usług świadczonych na podstawie umowy, obowiązana jest do zwrotu na rzecz (...) Sp. z o.o. kwot wynikających z Faktur i zapłaconych przez (...) Sp. z o.o. na rzecz (...) S.A. Z faktu bowiem ponoszenia przez (...) Sp. z o.o. począwszy od stycznia 2013 r. płatności określonych w umowie wynika, że wyłącznie ona korzystała z usług świadczonych na podstawie umowy w okresie od dnia jej zawarcia i obowiązana była do rozliczeń z (...) Sp. z o.o. z powyższego tytułu na mocy wzajemnych uzgodnień dokonanych pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. i przepisu art. 750 k.c.

Sąd Okręgowy wskazał, że odsetki od nieuregulowanej należności mogą być zasadne dopiero po wezwaniu do uregulowania należności, w oparciu o przepis art. 455 k.c., gdyż strony nie poczyniły uzgodnień w zakresie wymagalności roszczenia głównego, a roszczenia dalej idące podlegały oddaleniu.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczeń (...) Sp. z o.o. dochodzonych pozwem, Sąd Okręgowy wskazał, że - wbrew twierdzeniom pozwanej - na gruncie niniejszej sprawy nie znajdzie zastosowania art. 751 k.c. przewidujący dwuletni termin przedawnienia roszczeń. Sąd Okręgowy podkreślił, że udostępnienie przez (...) Sp. z o.o. usług świadczonych przez (...) S.A. na podstawie umowy nie było rodzajem czynności, którym (...) Sp. z o.o. „stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudni się” (art. 751 k.c.). Była to bowiem czynność podjęta przez (...) Sp. z o.o. wyłącznie w stosunku do (...) Sp. z o.o. wynikająca z wzajemnych relacji osobistych łączących osoby wchodzące w skład struktur obu stron. W takim przypadku, jako że mamy do czynienia z roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej, przedawnienie roszczenia następuje w okresie trzyletnim (art. 118 k.c.), a ten nie upłynął od chwili powstania roszczeń do dnia wniesienia pozwu.

Na marginesie powyższej argumentacji, Sąd Okręgowy wskazał, że dochodzone roszczenie nie mogło znaleźć oparcia w instytucji bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 k.c.) tego względu, że roszczenie to uzależnione jest od powstania trzech przesłanek: uzyskania przez sprawcę korzyści, w sytuacji braku do tego podstawy prawnej, przy czym uzyskanie korzyści musi mieć związek z uszczerbkiem po stronie poszkodowanego, a ponadto w orzecznictwie przeważa stanowisko, iż istnienie stosunku umownego wyłącza zastosowanie instytucji bezpodstawnego wzbogacenia (por. wyrok SN w wyroku z 6 lipca 2006 ( IV CK 305/05, Lex nr 394005 oraz wyrok SN w wyroku z dnia 30 stycznia 2007 r., IV CSK 221/06, LEX nr 369185), tymczasem w sprawie niesporne było, że strony dokonały uzgodnień.

Z tych też względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji zaskarżonego wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu pierwszego oraz trzeciego.

Przedmiotowemu orzeczeniu skarżący zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., poprzez: (1) dokonanie niewszechstronnej oceny dowodów z pominięciem części materiału dowodowego, jak również poprzez (2) bezpodstawne przyznanie wiarygodności zeznaniom świadka p. E. S. i zeznaniom złożonym za powódkę przez S. K. (1), które to zeznania były niespójne, wewnętrznie sprzeczne oraz sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, a ponadto ocena tych zeznań dokonana przez Sąd Okręgowy jest sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego;

2.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 751 k.c., poprzez jego błędną wykładnię, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego niezastosowania tego przepisu.

Wskazując na powyższe, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie pierwszym - poprzez oddalenie powództwa w całości oraz w punkcie trzecim - poprzez zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu za pierwszą instancję według norm przepisanych.

Jednocześnie pozwany wniósł o zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie w całości jako oczywiście bezzasadnej oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przez Sąd Okręgowy zasad postępowania. Trzeba bowiem mieć na względzie, że tylko niewadliwe ustalenia faktyczne mogą być podstawą prawidłowego zastosowania norm prawa materialnego.

Podkreślenia wymaga także w tym miejscu to, że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przestawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Oznacza to, że sąd drugiej instancji nie może z urzędu wziąć pod rozwagę uchybień przepisom prawa procesowego nieobjętych zarzutami apelacji. Obowiązkiem tego sądu jest natomiast rozpoznanie podniesionych w apelacji zarzutów odnoszących się do przepisów postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.04.2011 r., I UK 357/10, oraz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, mająca moc zasady prawnej z 31.01.2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008 r. Nr 6, poz. 55).

Jeśli chodzi o zarzuty naruszenia prawa procesowego to skarżący podniósł tylko zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie niewszechstronnej oceny dowodów z pominięciem części materiału dowodowego, jak również poprzez bezpodstawne przyznanie wiarygodności zeznaniom świadka E. S. i zeznaniom złożonym za powódkę przez S. K. (1).

Nie mógł odnieść skutku podniesiony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie części materiału dowodowego odnoszący się do korespondencji mailowej z dnia 14 listopada 2012 r. (k.248 i 249) załączonej do odpowiedzi na pozew. Trafnie zauważa strona powodowa w odpowiedzi na apelację, że już z samej treści ww. zarzutu wynika w sposób jednoznaczny, że podmioty wskazane w korespondencji mailowej z dnia 14.11.2012 r. były klientami pozwanej, a więc (...) Sp. z o. o. W sytuacji więc, w której strona pozwana sama przyznaje w apelacji, że klienci określeni w wiadomości amailowej „byli jej” to w sposób oczywisty z usług korzystali klienci (...) Sp. z o. o., nie zaś klienci (...) Sp. z o. o. Z tego względu wiadomości amailowe z dnia 4.11.2012 r. nie stanowią dowodu wskazującego, że (...) Sp. z o. o. nie korzystała w całości z usług świadczonych przez (...) S.A., zwrotu kosztów których dotyczy niniejszy spór. Także sam treść tych maili powyższego nie dowodzi.

W ocenie Sądu II instancji apelacja nie zawiera przekonywujących argumentów, które pozwoliłby Sądowi Apelacyjnemu na uznanie, że zeznania E. S. i zeznania S. K. (1) były niespójne, wewnętrznie sprzeczne oraz sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, oraz by ocena tych zeznań dokonana przez Sąd Okręgowy była sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego. Zdaniem Sądu II instancji Sąd Okręgowy bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów dał wiarę zeznaniom ww. osób, które były zgodne z zeznaniami innych osób oraz z dowodami z dokumentów.

Wyjaśniając powyższe trzeba zaznaczyć, że utrwalone jest w orzecznictwie stanowisko, że jeśli z danego materiału dowodowego można by wysnuć także inną wersję zdarzeń to jest to za mało, aby apelacja mogła odnieść skutek. Trzeba w apelacji wykazać dlaczego rozumowanie Sądu jest błędne jeśli chodzi o ocenę konkretnych dowodów. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź z doświadczeniem życiowym. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza zatem samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd Okręgowy przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 roku, IV CKN 970/00, Legalis). Tego rodzaju argumenty pojawiły się w apelacji, ale w ocenie Sądu II instancji nie były one przekonywujące. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, aniżeli przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmienna ocena, niż ocena sądu. W granicach swobodnej oceny dowodów rzeczą dopuszczalną, a nawet konieczną przy dowodach wzajemnie sprzecznych, jest danie wiary określonym dowodom i odmówienie wiarygodności innym, w wyniku czego ustalenia faktyczne czynione są jedynie na podstawie dowodów uznanych za miarodajne i wiarygodne, z pominięciem pozostałych. Takie postępowanie nie uzasadnia skutecznego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie dokonanej oceny wiarygodności poszczególnych dowodów, gdy jednocześnie apelujący nie wykaże - tak jak to ma miejsce na gruncie niniejszej sprawy - że zastosowane przez Sąd Okręgowy kryteria oceny wiarygodności były oczywiście błędne.

Nie zmienia tego poglądu faktycznie dokonane przez Sąd Okręgowy omyłkowe wskazanie nazwisk osób, które Sąd uznał za osoby, które zawarły związek małżeński (w aktach pojawia się wątek narzeczonej a obecnie żony O. M. jako żony S. K. (1), a nie A. Ż. i Ł. B. (1)). Wbrew wywodowi strony pozwanej ta omyłka nie dowodzi automatycznie całkowitej dowolności pozostałych ustaleń Sądu Okręgowego. Sama strona skarżąca w apelacji przyznaje ponadto, że okoliczność ta nie miała istotnego wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy.

Nie mógł odnieść skutku zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 751 k.c., poprzez jego błędną wykładnię, co w konsekwencji zdaniem skarżącego doprowadziło do błędnego niezastosowania tego przepisu.

Skarżący wywodził, że myli się Sąd Okręgowy twierdząc, że czynności udostępnienia pozwanej przez powódkę usług nabytych przez powódkę od (...) nie były czynnościami, którymi powódka trudniła się stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa. Ponadto skarżący argumentował, że prawidłowo wyłożony art. 751 k.c. nie kładzie akcentu na podstawę prawną świadczonych usług, zwracając jedynie uwagę na sam fakt stałego świadczenia danej usługi lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa.

Pozwany podnosił także, że w okolicznościach niniejszej sprawy nie ma wątpliwości, iż powódka, w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, świadczyła usługi dostępu do sieci internet osom trzecim. Stąd skoro powódka świadczyła usługi dostępu do sieci interent osobom trzecim, to niezależnie od formy prawnej w jakiej świadczenie to następowało, usługi te są dokładnie takimi samymi usługami, jak usługi, za które powódka dochodzi wynagrodzenia w niniejszej sprawie. Nie sposób zatem przyjąć, że nie są to usługi świadczone w zakresie działalności przedsiębiorstwa powódki. Z tych też przyczyn, w ocenie pozwanej, do określenia terminu przedawnienia roszczeń powódki dochodzonych w niniejszej sprawie winien znaleźć zastosowanie art. 751 k.c. przewidujący dwuletni termin przedawnienia. Zatem roszczenia powódki, przynajmniej w części, która stała się wymagalna na co najmniej dwa lata przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie były już przedawnione, a tym samym już tylko z tego względu powództwo powinno zostać oddalone.

Z powyższą argumentacją nie można się zgodzić.

Przepis art. 751 k.c. ustala dwuletni, a zatem krótszy od wynikającego z reguł ogólnych (art. 118 k.c.) termin przedawnienia roszczeń określonych w art. 751 pkt 1 i 2 k.c. Znajduje on jednak zastosowanie tylko do niektórych, a nie do wszystkich roszczeń wynikających ze stosunku zlecenia oraz z nienazwanych umów o świadczenie usług (art. 750 k.c.). Stanowi on bowiem wyraźnie, że dotyczy tylko roszczeń o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków przysługujących osobom, które stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudnią się czynnościami danego rodzaju, to samo dotyczy roszczeń z tytułu zaliczek udzielonych tym osobom.

Nie ma zatem racji pozwany, że nie jest istotna forma prawna, w jakiej te usługi są świadczone. Aby móc zastosować art. 751 k.c. muszą one być świadczone w ramach umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami. Poza tym usługi te muszą być usługami, które są świadczone stale lub są usługami tego rodzaju w zakresie działalności przedsiębiorstwa, jakimi przedsiębiorca trudni się.

W przedmiotowej sprawie w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji trafnie przyjął, że w okolicznościach niniejszej sprawy udostępnienie przez (...) sp. z o. o. usług świadczonych przez (...) S.A. na podstawie umowy zawartej z (...) stronie pozwanej nie było tym rodzajem czynności, którą (...) sp. z o. o. trudniła się w zakresie działalności przedsiębiorstwa. Strona powodowa de facto nie świadczyła dla pozwanej żadnej usługi, tylko domagała się zapłaty za usługi, które świadczyła (...) SA, za które strona powodowa zapłaciła, mimo że z nich nie korzystała, gdyż scedowała to uprawnienie na rzecz pozwanej. Były to np. opłaty abonamentowe za utrzymanie Usługi port 10GbE/open peering, Usługi port 10GbE, (...) do (...)) i za połączenie światłowodowe pomiędzy obiektami Nowogrodzka (...) (vide przykładowa faktura wystawiona przez (...) S.A. z dnia 06.08.2011 r. k. 118). Nie zostało w sprawie także wykazane, że działalność dcentre sp. z o. o. polegała na tym, że spółka ta zawierała stale lub w ramach swej działalności umowy z (...) S.A., stale opłacała w całości takie usługi, a następnie stale udostępniała podmiotom trzecim możliwość korzystania z takich usług, wynikających z umów z zawartych przez nią z (...) SA tym podmiotom trzecim za zwrotem równowartości poniesionych przez siebie opłat czyli bez zysku.

W przedmiotowej sprawie nie zostało wykazane, że strony łączyła umowa zlecenia, w ramach której powódka mogłaby żądać kwoty dochodzonej niniejszym pozwem jako wynagrodzenia lub zwrotu wydatków od pozwanego, a tylko takie roszczenia obejmuje art. 751 pkt 1 k.c. Wszelkie bowiem inne roszczenia wynikające ze stosunku zlecenia oraz podobnego do zlecenia (art. 750 k.c.) przedawniają się w terminach ogólnych (art. 118 i nast. k.c.).

Ponadto, nawet gdyby zgodzić się ze skarżącym, że mamy w sprawie do czynienia z roszczeniem wynikającym z usługi, która jest prowadzoną przez powódkę w zakresie działalności jej przedsiębiorstwa, to i tak nie będzie to usługa, do której będzie miał zastosowanie art. 751 k.c.

Skoro skarżący wywodzi, że powódka świadczyła stale innym podmiotom, w tym pozwanej usługi dostępu do sieci internetowej i z tytułu świadczenia takiej usługi domaga się kwoty objętej niniejszym pozwem, to usługi te mogła świadczyć jako przedsiębiorca wpisany nie tylko do KRS, ale także powinna być wpisana do rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych jako operator prowadzący działalność telekomunikacyjną na podstawie wpisu (por. preambuła do umowy powódki z TP k. 32 i 33 gdzie zostało wskazane, że powódka zawierała tę umowę jako „Operator prowadzący działalność telekomunikacyjną na podstawie wpisu do rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych i art. 10 ust. 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne). Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 1 ww. ustawy działalność telekomunikacyjna będąca działalnością gospodarczą jest działalnością regulowaną i podlega wpisowi do rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych, zwanego dalej „rejestrem”. W ramach takiej usługi pobierane są opłaty abonamentowe. Art. 2 ww. ustawy zawiera wyjaśnienia określeń użytych w tej ustawie i w jej punkcie 48 widnieje zapis, że usługa telekomunikacyjna to usługa polegająca głównie na przekazywaniu sygnałów w sieci telekomunikacyjnej. Natomiast usługa dostępu do internetu to usługa, dzięki której możemy korzystać z zasobów dostępnych w sieci internet. Niezbędnym składnikiem tej usługi jest właśnie udostępnienie użytkownikowi sygnału, który zostanie przetworzony przez modem internetowy i przesłany do urządzenia odbiorczego. Dostęp do sieci jest możliwy za pośrednictwem komputera lub urządzeń mobilnych (notebook, netbook, smartfon, etc.). W myśl art. 56 ustawy Prawo telekomunikacyjne świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawiera się w formie pisemnej lub elektronicznej za pomocą formularza udostępnionego na stronie internetowej dostawcy usług, przy czym brak formy pisemnej nie powoduje nieważności umowy. Regulacja z art. 56 ust. 2 Prawa telekomunikacyjnego mieści się zatem w tej kategorii przypadków, które wymienia art. 73 § 2 zd. 2 k.c. Zastrzeżenie formy pisemnej w ww. art. 56 ust. 2 dotyczy jedynie formy umowy dla celów dowodowych (ad probationem).

Gdyby zatem przyjąć za pozwaną, że powódkę łączyła z pozwanym umowa o świadczenie usług dostępu do internetu, to w takim wypadku termin przedawnienia jej roszczeń wynikających z takiej umowy nie może być oceniany przez pryzmat treści art. 751 k.c. w z w. z art. 750 k.c. W takim przypadku mamy bowiem do czynienia z umową nazwaną – umową o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Natomiast termin przedawnienia roszczenia o opłatę abonamentową i wynagrodzenie za zaświadczone usługi na podstawie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, zawartych na podstawie ustawy z Prawo telekomunikacyjne określa art. 118 k.c. W tej kwestii wypowiedział się już Sąd Najwyższy analizując problem przedawnienia roszczenia o opłatę abonamentową i wynagrodzenie za połączenia telefoniczne w uchwale z dnia 7 maja 2009 r., sygn. akt III CZP 20/09, w której Sąd Najwyższy wskazał, że elementy istotne umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zostały wystarczająco uregulowane przez inne przepisy w rozumieniu art. 750 k.c., a więc przez Prawo telekomunikacyjne. Fakt prawnego uregulowania umów telekomunikacyjnych w Prawie telekomunikacyjnym oznacza, że do tych umów, choć są to umowy o świadczenie usług, nie mają zastosowania przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.), a w szczególności odesłanie do art. 751 k.c., który zawiera regulację terminów przedawnienia roszczeń.

Stąd niezależnie od tego czy przyjąć, że roszczenie strony powodowej ma swą podstawę prawną w umowie o świadczenie usługi telekomunikacyjnej, czy w umowie nienazwanej o usługi jak to przyjął Sąd Okręgowy nie będącej jej działalnością, którą stale powódka wykonuje w ramach działalności gospodarczej, czy też znajduje oparcie w art. 405 k.c. tj. jest żądaniem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia, to nie jest to roszczenie, które uległo 2 letniemu terminowi przedawnienia.

Pozew o zapłatę w niniejszej sprawie wpłynął w dniu 5 lutego 2014 r. (data stempla prezentaty Sądu I instancji – wpływ bezpośredni, a nie jak to wskazał Sąd Okręgowy 5 stycznia 2014 r.). Najdawniej wymagalna objęta pozwem kwota to 15.067,50 zł z odsetkami od dnia 23 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty. Co do tej kwoty pozew powinien być najpóźniej wniesiony, przyjmując 3 letni termin przedawnienia dla roszczeń wynikających z działalności gospodarczej zgodnie z art. 118 k.c., w sierpniu 2014 r., a został wniesiony w lutym 2014 r. Tym samym powyższe roszczenie nie jest przedawnione i podobnie pozostałe roszczenia objęte pozwem jako później wymagalne także nie uległy przedawnieniu. W konsekwencji należy stwierdzić, że nie ma racji skarżący, iż Sąd Okręgowy naruszył art. 751 k.c. przez błędną wykładnię, co w konsekwencji doprowadziło do jego niezastosowania. Nie istniały także okoliczności faktyczne, które pozwoliłyby na oddalenie powództwa jako przedawnionego w oparciu o inną podstawę prawną.

Strona pozwana nie wykazała także w procesie tego, że strona powodowa sama wykorzystała w części dostęp do Internetu ( (...)) nabywanego od (...) S.A. na potrzeby świadczenia usługi (...) do sieci Internet” innym podmiotom, w szczególności nie wynika to z dokumentów stanowiących załączniki do odpowiedzi na pozew.

W tym stanie rzeczy apelacja został oddalona na podstawie art. 385 k.p.c.

O sprostowaniu oczywistej omyłki pisarskiej, jaka pojawiła się w zaskarżonym wyroku Sąd II instancji orzekł w oparciu o treść art. 350 § 1 i 3 k.p.c.

O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz na podstawie § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) w wersji tego przepisu obowiązującej od 27 października 2016 r. z uwagi na wniesienie apelacji w grudniu 2016 r.