Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1271/18

UZASADNIENIE

W pozwie z 24 lipca 2018 roku P. S. wniósł o zasadzenie od pozwanych D. G. (1) i I. G., tytułem zwrotu pożyczki, kwoty 500.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 31 grudnia 2008 roku i kosztami procesu.

(pozew k. 3)

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa. Zakwestionowali otrzymanie od powoda kwoty pożyczki, wskazując, że powód pożyczył pieniądze, ale nie D. G. (1), a spółce (...). Nadto pozwana zaprzeczyła, aby przystępowała do długu po stronie męża D. G. (1). Podniosła, że działając bez należytego rozeznania, przelała na powoda swoją wierzytelność, co nawet, gdyby przyjąć, że powód miał wierzytelność w stosunku do jej męża, to została ona w ten sposób umorzona.

(odpowiedź na pozew k. 39)

Powód zaprzeczył, aby pożyczki udzielał innemu podmiotowi, niż pozwany.

(pismo k. 57)

Postanowieniem z 18 września 2018 roku powód zwolniony został od opłaty od pozwu ponad kwotę 5.000 zł. (postanowienie k. 28)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

P. S. i D. G. (1) znali się prywatnie. Pozwany był udziałowcem klubu sportowego (...) i strategicznym sponsorem sekcji piłki nożnej, a powód zaangażowanym kibicem i miłośnikiem klubu. Panowie spotykali się, w większym gronie, na gruncie towarzyskim.

W roku 2008 klub borykał się z trudnościami finansowymi i wówczas D. G. (1) zwrócił się do P. S., za pośrednictwem A. P. (1), z prośbą, by powód udzielił mu (pozwanemu) pożyczki, którą D. G. (1) zamierzał wesprzeć sekcję piłki nożnej udzielając z kolei pożyczki klubowi. D. G. (1) naciskał, by pożyczka była udzielona w gotówce, na co powód przystał zastrzegając, że musi złożyć odpowiednią dyspozycję na przygotowanie gotówki w banku. Powód i pozwany doszli ustnie do porozumienia i umówili się w banku w Z. na odbiór gotówki przez pozwanego. (zeznania świadka A. P. k. 91 odwrót, zeznania powoda k. 99 odwrót )

D. G. (1) wielokrotnie wcześniej udzielał wsparcia finansowego (...)owi. Także I. G. udzieliła klubowi pożyczek pieniężnych w łącznej kwocie kilkunastu milionów złotych. (zeznania świadka A. P. k. 91 odwrót, zeznania pozwanego k. 100 odwrót)

W umówionym dniu odbioru gotówki D. G. (1) zwrócił się telefonicznie do A. P. (1) – pracownika (...) i znajomego powoda, który był obecny przy ustaleniach dotyczących pożyczki, aby ten odebrał od pieniądze od P. S.. Pozwany nie mógł tego dnia stawić się na umówione spotkanie, ponieważ musiał wyjechać. A. P. (1) miał po gotówkę pojechać do banku w Z., dokąd faktycznie się udał i otrzymał od powoda gotówkę. Następnie gotówkę tą wpłacił na konto klubu jako wpłatę własną spółki, co uczynił na podstawie decyzji D. G. (1). Powód nie żądał i nie otrzymał żadnego pokwitowania, ufał pozwanemu i A. P., uważał, że jest to układ dżentelmeński, a ponadto uważał pozwanego za osobę majętną i skuteczną w biznesie. (zeznania świadka A. P. k. 91 odwrót – 92, zeznania powoda k. 99 odw.)

W dniu 25 kwietnia 2008 roku zawarta została pisemna umowa pożyczki, zgodnie z którą P. S. przeniósł na D. G. (1) kwotę 500.000 zł. W umowie zaznaczono, że kwota pożyczki wypłacona zostanie do dnia 30 kwietnia 2008 roku. Pożyczkobiorca zobowiązał się zwrócić tą samą kwotę do dnia 30 grudnia 2008 roku. (bezsporne, umowa k.4)

Do dnia 30 grudnia 2008 roku pieniądze nie zostały zwrócone P. S., a pozwany prosił o przedłużenie terminu spłaty do zakończenia sezonu piłkarskiego, kiedy spodziewał się znaczących wpływów do klubu. W październiku 2009 roku powód skierował do pozwanych wezwanie do zapłaty. (kopia wezwania k. 5,67, 71, zeznania powoda k. 100)

Klub nie otrzymał jednak licencji na rozgrywki w ekstraklasie i nie otrzymał spodziewanej nagrody za zajęcie stosownego miejsca. (bezsporne, kopia wezwania k. 10 i nast., k. 73-78)

Powód domagał się zwrotu pożyczki i niepokoił się. Ostatecznie on i pozwany postanowili podjąć kroki zmierzające do wzmocnienia pozycji P. S. poprzez zawarcie umów przelewu wierzytelności. Treść dwóch przygotowanych w tym celu umów sporządzona była bez udziału powoda. (zeznania powoda k. 100)

I tak, w dniu 22 marca 2011 roku P. S. zawarł z I. G. umowę, mocą której I. G. oświadczając, ze działając w celu wykonania zobowiązania swego męża D. G. (1) w stosunku do P. S., przenosi na powoda przysługująca jej wierzytelność w stosunku do (...).S.A. (dawniej (...).S.A) wierzytelność wynikającą z umowy pożyczki opiewającej na kwotę 630.000 zł. (niesporne, umowa przelewu k. 7)

Tego samego dnia P. S. zawarł także umowę z (...).S.A. (dawniej (...).S.A.) umowę, na mocy której spółka (...) przeniosła na powoda swoją wierzytelność w stosunku do spółki (...) wynikającą z nagrody za zajęcie miejsca w ekstraklasie w sezonie 2008/2009 na kwotę 2.096.000 zł. W umowie tej (...).S.A. oświadczył, że wierzytelność tą przenosi w celu wykonania swego zobowiązania wobec P. S., który nabył wierzytelność od I. G. na kwotę 630.000 zł. (niesporne, umowa przelewu k. 46)

P. S. nie otrzymał od I. G. ani od (...).S.A. jakichkolwiek dokumentów dotyczących przelanych na niego wierzytelności. Nie zamierzał ich osobiście dochodzić. Nie było w ogóle o tym mowy. Z faktu zawarcia powyższych umów wnioskował, że I. G. przejęła w stosunku do niego obowiązek wykonania zobowiązania męża i że uzyskał w ten sposób zabezpieczenie swojej wierzytelności. Jako zabezpieczenie wierzytelności powoda umowy te traktowała także I. G.. (zeznania powoda k. 100. 100 odw., zeznania pozwanej k .101 odw.)

W późniejszym okresie powód rozmawiał o sytuacji klubu z A. P. (1) mówiąc, że „ma umowę z (...).S.A. odnośnie zabezpieczenia kwoty, którą pożyczył”. (zeznania świadka A. P. k. 92)

Powód nie zaspokoił się z przelanych na niego wierzytelności. W roku 2018 ponownie do zapłaty wezwał P. i I. G.. (bezsporne)

Sąd zważył:

Powództwo jest uzasadnione w całości, ale tylko w stosunku do pozwanego D. G. (1). Natomiast, co do pozwanej I. G. podlega oddaleniu w całości z powodu braku legitymacji procesowej.

Wbrew twierdzeniom powoda, pozwana nie przystąpiła do długu męża. W szczególności nie wynika to z faktu dokonania przez nią przelewu wierzytelności na powoda. Pozwana nie jest też dłużniczką z tytułu umowy pożyczki.

Z kolei pozwany jest legitymowany biernie, a jego zobowiązanie znajduje podstawę w w postanowieniach zawartej z powodem umowy i przepisach kodeksu cywilnego dotyczących pożyczki

Zgodnie z treścią przepisu art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy (…), a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy (…).

Miedzy stronami niesporne jest, że zawarta została pisemnie umowa pożyczki. Pozwany kwestionuje jej wykonanie przez powoda.

Postępowanie dowodowe pozwala jednak na ustalenie, że zawarta miedzy powodem a pozwanym pożyczka została, wbrew twierdzeniom pozwanego, wykonana. Wprawdzie świadczenie w postaci gotówki faktycznie przekazane zostało przez powoda innej osobie niż pozwany, ale zgromadzone dowody pozwalają na wnioskowanie, że osoba ta działała w charakterze posłańca pozwanego, nie zaś w imieniu klubu sportowego, czy własnym. Powód nie umawiał się z (...).S.A., nigdy miedzy tymi podmiotami nie doszło do żadnego konsensusu odpowiadającego umowie pożyczki, nawet w sposób dorozumiany. Powód nie umawiał się także z A. P. (1). Nie toczyły się nawet takie wstępne uzgodnienia. To pozwanego także, a nie (...), powód oceniał jako wiarygodnego, majętnego pożyczkobiorcę decydując się na pożyczenie całych swoich oszczędności. Niewątpliwie natomiast osiągnięty został umówiony miedzy powodem a pozwanym cel – pozwany pożyczył w imieniu własnym pieniądze, które chciał przeznaczyć (i faktycznie zostały one przeznaczone) na wsparcie sekcji piłki nożnej, której pozwany był strategicznym sponsorem i którą już wcześniej finansowo wspierał. Obecnie pozwany forsuje tezę, że pieniądze otrzymał od powoda klub. Jednocześnie jednak nie miał co wątpliwości co do faktu bycia pożyczkobiorcą, gdy powód zawierał z jego żoną umowę cesji, w której potwierdza ona istnienie zobowiązania męża, choć pozwany czynnie w tej czynności uczestniczył. Tezie pozwanego przeczą także zeznania świadka A. P., który zeznał, że to powód polecił mu stawić się na umówione spotkanie z powodem w (...) banku w celu odebrania od powoda kwoty pożyczki. Biorąc pod uwagę powyższe, uznać należało, że pożyczka została faktycznie udzielona pozwanemu.

Po drugie, w przekonaniu Sądu, zobowiązanie pozwanego do zwrotu pożyczonej kwoty nie wygasło wskutek zawarcia umowy przelewu wierzytelności miedzy powodem a pozwaną, a potem dalszego dokonanego na podstawie umowy ze spółka sportową.

Zgodnie z treścią przepisu art. 453 k.c. możliwe jest spełnienie przez dłużnika innego niż umówione świadczenie w celu zwolnienia się z zobowiązania. W orzecznictwie przyjmuje się, że przepis ten stosować można do przelewu. Przelew przez dłużnika na wierzyciela „dla rozliczenia” się wierzytelności przysługującej dłużnikowi względem osoby trzeciej może stanowić świadczenie w miejsce wykonania w rozumieniu art. 453 k.c. (cessio in solutum) i powodować wygaśnięcie zobowiązania dłużnika już w chwili dokonania przelewu z rezultatem analogicznym jak przy odnowieniu ze zmianą dłużnika. Cesjonariusz w miejsce wierzytelności umorzonej nabywa w takim przypadku nową wierzytelność o innej treści, wobec dłużnika cedenta. Rację ma jednak strona powodowa, wskazując, że w doktrynie i orzecznictwie zastrzega się jednak, że tak dzieje się w razie wyrażenia przez strony umowy przelewu niewątpliwej woli umorzenia zobowiązania w drodze jego zastępczego wykonania. Podobnie bowiem, jak zmiana treści dotychczasowego zobowiązania nie stanowi w razie wątpliwości odnowienia (art. 506 § 2 k.c.), tak również przelew przez dłużnika na wierzyciela „dla rozliczenia się” wierzytelności przysługującej dłużnikowi względem osoby trzeciej nie stanowi w razie wątpliwości świadczenia w miejsce wykonania. Zazwyczaj taka umowa przelewu jest zawierana przez dłużnika w celu zapłaty (cessio solutionis causa) i zobowiązanie dłużnika wygasa wówczas dopiero w chwili spełnienia świadczenia przez dłużnika przelanej wierzytelności. Dopóki zatem dłużnik przelanej wierzytelności nie spełni świadczenia na rzecz cesjonariusza, dopóty cesjonariuszowi przysługuje zarówno wierzytelność nabyta, jak i wynikająca z z obowiązania, w celu którego zapłaty przelew nastąpił. Odróżnić zatem należy cessio solutionis causa, czyli przelew w celu zapłaty, od cessio in solutum – czyli przelewu w miejsce wykonania lub odnowienia. (tak też SN w wyroku z 17.10.2008 r. I CSK 100/08 i jego uzasadnieniu oraz w wyroku z 17 .11.2006 V CSK 253/06 i jego uzasadnieniu)

Z treści umowy cesji z 22 marca 2011 roku, w której zawarto wprawdzie sformułowanie o przeniesieniu wierzytelności w celu wykonania zobowiązania, nie wynika wyraźnie, aby strony ustaliły, że jej skutkiem jest wygaśnięcie zobowiązania D. G. (1) z tytułu zwrotu pożyczki. Wykonanie rozumieć należy zatem w tym przypadku jako zapłatę, wszak zapłata jest wykonaniem zobowiązania zwrotu pożyczki. Okoliczności sprawy nie wskazują na wolę stron umorzenia zobowiązania D. G. w stosunku do powoda, o czym świadczy chociażby fakt, że powód nie otrzymał przy okazji przelewów jakichkolwiek dokumentów dotyczących nabytych wierzytelności i umożliwiających mu ich dochodzenia. Pozwana okazała jedynie powodowi kopie umowy pożyczki z (...).S.A.. Strony, zwłaszcza zbywający wierzytelności, nie złożyły także oświadczeń, z których by wynikało, że wierzytelności te są wymagalne, niesporne. Z treści umowy z I. G. wynika natomiast to, że pozwana dokonała cesji ze świadomością, że to jej mąż - D. G. (1), a nie klub sportowy był pożyczkobiorcą. Z kolei pozwany, choć, w przeciwieństwie do powoda, brał udział w przygotowaniu umów przelewu, takiemu sformułowaniu się nie sprzeciwiał.

Skoro wierzytelność powoda w stosunku do pozwanego o zwrot pożyczki nie została umorzona i nie nastąpiła zapłata czy to przez pozwanego czy to przez dłużnika wierzytelności przelanej, powód może skutecznie domagać się od pozwanego zapłaty.

Termin spełnienia świadczenia wynika wprost z umowy pożyczki. Od dnia następnego po dniu, w którym miała ona być zwrócona, pożyczkodawcy należą się odsetki za opóźnienie na podstawie przepisu art. 481 k.c..

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik.

Pozwany jako przegrywający proces winien zatem ponieść koszty tak powoda (część opłaty oraz koszty zastępstwa procesowego), jak i nieuiszczone, od których powód został częściowo zwolniony.

Z kolei pozwanej, jako wygrywającej należy się od powoda zwrot kosztów zastępstwa procesowego.