Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Choczaj

Protokolant: sekr. sąd. Joanna Wołczyńska - Kalus

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2019 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa H. N.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A.
w W. na rzecz powódki H. N. kwotę:

a)  78 000,00 zł (siedemdziesiąt osiem tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 lipca 2016 roku do dnia zapłaty,

b)  po 635,00 zł (sześćset trzydzieści pięć złotych) miesięcznie tytułem renty, płatnej do 10. dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w terminie płatności którejkolwiek z rat, poczynając od 24 czerwca 2017 roku,

c)  600,00 zł (sześćset złotych) tytułem skapitalizowanej renty
za okres od 23 grudnia 2016 roku do 23 czerwca 2017 roku,
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2017 roku do dnia zapłaty,

d)  95,35 zł (dziewięćdziesiąt pięć złotych 35/100) tytułem zwrotu kosztów zakupu leków, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2017 roku do dnia zapłaty,

e)  802,37 zł (osiemset dwa złote 37/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu na rehabilitację, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2017 roku do dnia zapłaty,

f)  5 953,87 zł (pięć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt trzy złote 87/100) tytułem zwrotu części kosztów procesu,

2.  oddala powództwo w pozostałej części,

3.  ściąga z roszczenia zasądzonego powódce H. N. w pkt 1 a wyroku na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 369,90 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć złotych 90/100) tytułem części brakujących kosztów procesu,

4.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 13 080,86 zł (trzynaście tysięcy osiemdziesiąt złotych 86/100) tytułem części brakujących kosztów procesu.

Sygn. akt I C 2/17

UZASADNIENIE

H. N. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od (...) S.A. w W. kwoty 78 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie liczonymi od dnia 30 lipca 2016 r.; kwoty 735,00 zł tytułem renty płatnej na przyszłość ze względu na zwiększone potrzeby, płatnej od 23 czerwca 2017 r. do 10. dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat; kwoty 1 530,00 zł tytułem skapitalizowanej kwoty renty z tytułu zwiększonych potrzeb za okres od dnia
23 grudnia 2016 r. do dnia 23 czerwca 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami
za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu; kwoty 95,35 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu; kwoty 802,37 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz
o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

W piśmie procesowym z dnia 31 lipca 2017 r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wnosiła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej spółki kwoty 426,18 zł tytułem poniesionych kosztów leczenia, w tym kwoty 95,35 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu
i kwoty 330,83 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pisma rozszerzającego powództwo pełnomocnikowi pozwanej spółki.

Pozwana spółka wnosiła o oddalenie powództwa i o zasądzenie na jej rzecz
od powódki kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 29 września 2015 r. w K., gmina P., na drodze krajowej nr (...) J. S., kierując samochodem ciężarowym marki I. (...), o numerze rejestracyjnym (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachowując należytych środków ostrożności i bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu dojeżdżając do oznakowanego skrzyżowania z drogą podporządkowaną
nie wyhamował kierowanego pojazdu przed jadącym w tym samym kierunku samochodem F. (...), o numerze rejestracyjnym (...), kierowanym przez W. N., który zatrzymał pojazd na skrzyżowaniu z zamiarem skrętu w lewo, w następstwie czego uderzył w tył samochodu marki F. (...) spychając go na lewy pas jezdni wprost pod nadjeżdżający z przeciwka samochód osobowy marki P. (...), o numerze rejestracyjnym (...), kierowany przez L. P., w wyniku czego obrażeń ciała doznały osoby kierujące tymi pojazdami: W. N. - złamania kości jarzmowo - oczodołowej prawej z przemieszczeniem; złamania kości nosowych, złamania kości ramiennej lewej
i złamania kostki przyśrodkowej prawej goleni, H. N. - urazu wielomiejscowego, krwiaka wątroby, złamania wieloodłamowego nasady dalszej kości przedramienia prawego z przemieszczeniem, złamania otwartego kciuka lewego i pęknięcia przepony po stronie prawej, L. P. - złamania kompresyjnego trzonu kręgu L4 i ogólnych potłuczeń, K. P. - urazu brzucha z rozerwaniem jelita cienkiego, rozerwania krezki jelita cienkiego i esicy z pourazową amputacją części większej, zmiażdżenia powłok brzucha z krwiakiem zaotrzewnowym, złamania obojczyka prawego i złamania kości łokciowej lewej, przy czym obrażenia doznane przez W. N., H. N.
i L. P. spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni, a obrażenia doznane przez K. P. stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu. Za ten czyn J. S. w dniu 7 marca 2016 r. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Wieluniu wydanym w sprawie o sygn. akt II K 47/16, czyli za przestępstwo z art. 177 § 1 i 2 k.k., na karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący trzy lata i na karę grzywny,
(dowód: wyrok - k. 25 - 25 verte) .

Z miejsca wypadku powódka została przetransportowana śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w C., gdzie najpierw była przyjęta na oddział chirurgii ogólnej z rozpoznaniem: stłuczenia brzucha, wieloodłamowego złamania dalszej nasady kości przedramienia prawego
z przemieszczeniem, otwartego wielofragmentowego niestabilnego złamania kciuka lewego po leczeniu operacyjnym. Zabieg operacyjny złamania kciuka lewego sposobem K. przeprowadzono w dniu 29 maja 2015 r.
Po stwierdzeniu, że dolegliwości brzucha u powódki ustąpiły, w dniu
3 października 2015 r. powódkę przekazano na oddział ortopedii i chirurgii urazowej z powodu niestabilności złamania dalszej nasady kości przedramienia prawego. U powódki rozpoznano wtedy: złamanie nasady dalszej kości promieniowej prawej z przemieszczeniem, złamanie otwarte kciuka lewego, depresję w leczeniu, niedoczynność tarczycy, pęknięcie przepony po stronie lewej z migracją jelit do klatki piersiowej, krwiak podtorebkowy wątroby. W trakcie pobytu na tym oddziale powódce wdrożono leczenie zachowawcze oraz pogłębiono diagnostykę klatki piersiowej i jamy brzusznej. W dniu 8 października 2015 r. powódka została przekazana w trybie pilnym do leczenia na oddziale chirurgii ogólnej z powodu pęknięcia wtórnego przepony po urazie wielomiejscowym. Poddano ją operacji, podczas której dokonano zaopatrzenia pęknięcia przepony. W dniu 15 października 2015 r. powódka została ponownie przyjęta na oddział ortopedii i chirurgii urazowej w celu kontynuacji leczenia złamania nasady dalszej kości promieniowej prawej. W dniu 3 listopada 2015 r. powódka przeszła operację, podczas której zaopatrzono w szyny gipsowe przedramienne obie kończyny, w tym lewą także z ujęciem kciuka. Na tym oddziale powódka była konsultowana kardiologicznie, chirurgicznie i endokrynologicznie i poddano ją rehabilitacji wewnątrzłóżkowej. W dniu 5 listopada 2015 r. została wypisana do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniem kontroli w poradni ortopedycznej,
(dowód: dokumentacja medyczna - k. 29 - 104) .

Po wypisaniu ze szpitala powódka kontynuowała leczenie w warunkach ambulatoryjnych. Pierwszą wizytę w poradniach: ogólnej i ortopedycznej odbyła w dniu 19 listopada 2015 r. Powódka zgłosiła się do lekarza ortopedy ze względu na dolegliwości bólowe przedramienia prawego i lewego kciuka. Ortopeda zalecił utrzymanie podłużników gipsowych oraz wykonanie badania RTG. Badanie
z 14 marca 2016 r. wykazało: stan po złamaniu i stabilizacji odłamów za pomocą metalowej płytki i śrubek nasady dalszej prawej kości promieniowej i zmiany zanikowe kości. Podczas kolejnej konsultacji w poradni ortopedycznej w dniu
29 grudnia 2015 r. u powódki stwierdzono cechy zrostu w obrębie kości przedramienia prawego oraz ubytki w obrębie stawu międzypaliczkowego kciuka lewego,
(dowód: dokumentacja medyczna - k. 29 - 104) .

Powódce usunięto druty K. z lewego kciuka wraz ze szwami z ran pooperacyjnych, a szyny gipsowe zdjęto po około sześciu tygodniach
od zaopatrzenia,
(dowód: dokumentacja medyczna - k. 29 - 104; opinia pisemna biegłego lekarza ortopedy A. S. - k. 221 - 235) .

W dniu 3 lutego 2016 r. powódka odbyła pierwszą konsultację w poradni rehabilitacyjnej, zalecono jej ćwiczenia bierne i czynno - bierne. Od 29 lutego 2016 r. do 11 marca 2016 r. powódka korzystała z rehabilitacji, która jednak okazała się niewystarczająca dla jej potrzeb. Kolejną rehabilitację powódka odbywała w okresie od 9 maja 2016 r. do 20 maja 2016 r., od 4 lipca 2016 r.
do 15 lipca 2016 r., a także od 10 października 2016 r. do 21 października 2016 r. Rehabilitacja powódki była uzasadniona ze względów medycznych,
(dowód: dokumentacja medyczna - k. 29 - 104; opinia biegłego lekarza ortopedy A. S. - k. 221 - 235) .

Na rehabilitację powódkę zawoził jej mąż samochodem osobowym marki O. (...), o nr rej. (...), o pojemości skokowej silnika powyżej 900 cm 3 . Odległość z Ł., w którym mieszka powódka, do szpitala w W., gdzie była rehabilitowana, wynosi 16 km w jedną stronę. Powódka w celu odbycia rehabilitacji pokonała 960 km (30 dni x 32 km), (dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536
i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta
od 00:11:01 do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48; zeznania świadka M. J. - k. 191 verte - 192 wraz z nagraniem rozprawy
z 9 lutego 2017 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:08:34 do 00:42:58)
.

Ze względu na uraz kości promieniowej i ręki lewej powódka będzie wymagała kolejnego zabiegu operacyjnego polegającego na usunięciu metalowej płytki oraz dalszej rehabilitacji. Rehabilitacja i fizykoterapia powódki powinna się odbywać dwa lub trzy razy do roku. Powódka wymaga też dalszej kontroli
w poradni ortopedycznej raz lub dwa razy do roku,
(dowód: opinia biegłego lekarza chirurga G. S. - k. 201 - 212 wraz z opinią uzupełniającą - k. 462 - 466; opinia biegłego lekarza ortopedy A. S. - k. 221 - 235 wraz z opinią uzupełniającą - k. 581 - 582) .

Za jedną wizytę u ortopedy powódka płaci 100,00 zł, (dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:11:01 do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48) .

Powódka chodzi do okulisty zgodnie z zaleceniami swojego lekarza dwa razy do roku. Jedna wizyta kosztuje 130,00 zł, (dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:11:01 do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48) .

Ze względu na torbiele w piersi, które mają charakter pourazowy i powstały na skutek wypadku z dnia 29 września 2015 r., powódka leczy się u onkologa. Odbywa przynajmniej 2 wizyty w roku. Za jedną wizytę płaci 130,00 zł.
Za wykonanie badania USG przed każdą wizytą u onkologa powódka płaci 100,00 zł,
(dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36
do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:11:01 do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48; opinia biegłego lekarza chirurga ogólnego G. S. - k. 201 - 212 wraz z opinią uzupełniającą - k. 462 - 466)
.

Od 13 sierpnia 2010 r. powódka leczyła się psychiatrycznie ze względu
na zaburzenia depresyjne. Systematycznie uczęszczała do lekarza i była jednokrotnie hospitalizowana. Przed samym wypadkiem stan psychiczny powódki był na tyle dobry, że zażywała jedynie lek nasenny, który nie miał działania przeciwdepresyjnego w najniższej możliwej dawce (K. 25 mg na dobę). Wówczas lekarz prowadzący nie stwierdził u niej objawów depresji i zaburzeń
w funkcjonowaniu. Po wypadku z dnia 29 września 2015 r. stan psychiczny powódki pogorszył się. Powódka zaczęła się skarżyć na zaburzenia nastroju, wzrost drażliwości i pobudzenia oraz na myśli rezygnacyjne. Wobec tego lekarz prowadzący włączył powódce leki przeciwdepresyjne. Istotne pogorszenie stanu psychicznego powódki trwało około roku. W tym czasie powódka na zakup leków zapisanych jej przez lekarza wydała 95,35 zł,
(dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:11:01
do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48; opinia biegłego lekarza psychiatry M. G. - k. 352 - 358 wraz z opiniami uzupełniającymi - k. 493 - 497 i k. 561 – 566; dokumentacja medyczna - k. 29 - 104; faktura Vat - k. 108)
.

W trakcie rekonwalescencji powódka potrzebowała opieki osób trzecich.
Podczas pobytu w szpitalu zajmowały się nią pielęgniarki i jej córka, która była każdego dnia od godziny 9:00 do 14:00. Córka myła powódkę, smarowała, oklepywała i karmiła. Po opuszczeniu szpitala powódka zamieszkała u swojej córki, która zapewniała jej opiekę. Przez pierwszy miesiąc powódka wymagała
12 godzinnej opieki ze względu na nasilone dolegliwości bólowe, przebyte leczenie operacyjne i unieruchomienie obu kończyn górnych w szynach gipsowych. Córka powódki spacerowała z nią, karmiła, myła, robiła jej zastrzyki i zmieniała opatrunki. Po usunięciu opatrunków gipsowych powódka stała
się bardziej samodzielna i wymagała opieki w wymiarze około 2 godzin dziennie i pomocy w wymiarze 6 godzin dziennie. Wiązało się to ze znacznym osłabieniem mięśni, potrzebą rehabilitacji i nasiloną dysfunkcją lewego kciuka. Po upływie
4 tygodni od zdjęcia opatrunków powódka potrzebowała pomocy osób trzecich
w wymiarze około 3 godzin dziennie w takich czynnościach jak: mycie, przebieranie, przygotowywanie jedzenia, dźwiganie cięższych przedmiotów
i sprzątanie. Powódka starała się wykonywać te czynności sama w miarę możliwości i po 2 miesiącach wymagała pomocy przez około 2 godzinny dziennie. Potem powódka potrzebowała i potrzebuje nadal pomocy innych osób
w wymiarze około 1,5 godziny na dobę ze względu na utrzymujące
się dolegliwości bólowe prawego nadgarstka i przedramienia, lewego kciuka
i prawej piersi. Lewy kciuk powódki do tej pory nie odzyskał swojej funkcji. Z tej przyczyny powódka nie może podnosić ciężkich przedmiotów i wykonywać precyzyjnych manualnie prac (np.: wieszanie firanek, rozwieszanie prania, zapinanie guzików, zakręcanie i odkręcanie). Takie czynności, jak: przygotowywanie posiłków, sprzątanie i mycie okien męczą powódkę,
(dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:11:01 do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy
z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17
do 00:27:48; zeznania świadka M. J. - k. 191 verte - 192 wraz
z nagraniem rozprawy z 9 lutego 2017 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta
od 00:08:34 do 00:42:58; opinia biegłego lekarza ortopedy A. S. - k. 221 - 235 wraz z opinią uzupełniającą - k. 581 - 582)
.

Powódka zażywała i zażywa leki przepisywane jej przez ortopedę i okulistę. W razie konieczności zażywała i zażywa leki przeciwbólowe, (dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta
od 00:11:01 do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48; zeznania świadka M. J. - k. 191 verte - 192 wraz z nagraniem rozprawy
z 9 lutego 2017 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:08:34 do 00:42:58; faktura - k. 525)
.

Powódka ukończyła 66 lat. W dacie wypadku miała 63 lata.
Ma wykształcenie podstawowe. Utrzymywała się z pracy w gospodarstwie rolnym, obecnie utrzymuje się z emerytury rolniczej. Przed wypadkiem miała usuniętą tarczycę i guz z jajnika i z tej przyczyny przechodziła leczenie. U powódki rozpoznano też depresję, jednak poprzez leczenie udało się ją zwalczyć. Poza tym powódka dobrze się czuła, była energiczną i wesołą osobą. Na co dzień zajmowała się ogródkiem i hodowała kury, sprzątała i gotowała w domu. Była wsparciem dla swojej córki i pomagała jej w opiece nad wnuczką oraz w pracach gospodarskich. Wypadek był dla powódki traumatycznym doświadczeniem. Obecnie powódka jest smutna i osowiała. Do tej pory nie odzyskała pełnej sprawności, co rodzi w niej bezradność i rozżalenie. U powódki powstał lęk przed jazdą samochodem. Nie odzyskała też pełniej samodzielności, co jest dla niej uciążliwe,
(dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452
i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta
od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:11:01 do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48; zeznania świadka M. J. - k. 191 verte - 192 wraz z nagraniem rozprawy z 9 lutego 2017 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:08:34 do 00:42:58)
.

W wypadku z dnia 29 września 2015 r. powódka doznała obrażeń
w postaci: złamania dalszej nasady kości promieniowej prawej
z przemieszczeniem odłamów, otwartego wieloodłamowego złamania kości kciuka lewego, stłuczenia prawej piersi powikłanego powstaniem ropnej torbieli, urazu brzucha powikłanego pęknięciem przepony oraz krwiakiem podtorebkowym wątroby. Ze względu na złamanie dalszej nasady kości promieniowej prawej powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu
w wysokości 5 %, ustalonego na podstawie pkt 122 a załącznika
do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Ograniczenia ruchomości, jakich doznaje z tej przyczyny powódka, są obecnie na pograniczu małego i średniego stopnia, jednakże występuje dalej osłabienie siły mięśniowej okolicy prawego nadgarstka i przedramienia niewielkiego stopnia. Intensywna rehabilitacja może zmniejszyć te dolegliwości, jednak powódka nie ma szans na pełny powrót do zdrowia. Ze względu na otwarte, wieloodłamowe złamanie kości kciuka lewego powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15 %, ustalonego na podstawie pkt 136 c załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia
18 grudnia 2002 r.
Przez ten uraz u powódki utrzymują się dolegliwości bólowe oraz znaczne ograniczenie ruchomości, a dodatkowo powstały u nie zmiany zanikowe w obrębie mięśni kciuka w efekcie znacznego stopnia upośledzenie jego funkcji graniczącego z jego funkcjonalną amputacją. Zmiany te mają charakter trwały i nie rokują większej poprawy,
(dowód: opinia biegłego lekarza ortopedy A. S. - k. 221 - 235 wraz z opinią uzupełniającą - k. 581 - 582).

Obrażenia wątroby (krwiak wątroby) skutkował u powódki 5 % uszczerbkiem na zdrowiu, ustalonym na podstawie pkt 72 a załącznika
do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Blizny pooperacyjne na brzuchu spowodowały 5 % uszczerbek na zdrowiu, który został ustalony na podstawie pkt 149 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Natomiast torbiele
w kwadracie górnym przyśrodkowym prawej piersi doprowadziły u powódki
do powstania 5% uszczerbku na zdrowiu, który został ustalony na podstawie pkt 57 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia
18 grudnia 2002 r.
Krwiak wątroby ulegał długiemu wchłanianiu się (około
6 miesięcy) i w przyszłości może powodować niespecyficzne urazy brzucha
ze względu na ewentualne zrosty, których u powódki nie wykryto. Uraz przepony nie skutkował powstaniem u powódki trwałego ani długotrwałego uszczerbku
na zdrowiu, ponieważ ze względu na pomyślny zabieg operacyjny uległ szybkiemu wyleczeniu (do 10 tygodni) i prognozy na przyszłość są w tym zakresie dobre,
(dowód: opinia biegłego lekarza chirurga ogólnego G. S. - k. 201 - 212 wraz z opinią uzupełniającą - k. 462 - 466).

Trwałymi uszkodzeniami ciała doznanymi przez powódkę w wypadku z dnia 29 września 2015 r. są blizny pooperacyjne brzucha, klaki piersiowej, przedramienia prawego i zniekształcenie pourazowe lewego kciuka - przez utrwalony przykurcz zgięciowy paliczka obwodowego w stawie, szponiasto zniekształcony z całkowitą utratą kształtu i wyglądu anatomicznego. Zniekształcenie kciuka jest równoznaczne z amputacją jego wyglądu. Pourazowe zniekształcenie kciuka lewego skutkowało powstaniem u powódki 7,5 % uszczerbku na zdrowiu, ustalonego per analogiam do pkt 135 d załącznika
do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Blizna pooperacyjna przedramienia pozostawiła u powódki 5 % uszczerbek
na zdrowiu, ustalony per analogiam do pkt 127 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Blizny pooperacyjne klatki piersiowej skutkują u powódki 2,5 % uszczerbkiem
na zdrowiu, ustalonym per analogiam do pkt 56 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r., a blizny pooperacyjne brzucha spowodowały 10 % uszczerbek na zdrowiu, ustalony per analogiam do pkt 65 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Blizny mają charakter stały i nie ma możliwości ich usunięcia ze względu na ich szerokość, która powoduje,
że napięcie brzegów ran po ich wycięciu byłoby tak duże, że skutkowałyby kolejnymi jeszcze większymi bliznami. Powódka może stosować środki kosmetyczne i zabiegi w celu poprawy jakości wyglądu skóry. Istnieje możliwość zakupu przez powódkę protezy kciuka, co poprawiłoby jego wygląd. Powódka
nie poniosła do tej pory żadnych kosztów leczenia z punktu widzenia chirurgii plastycznej,
(dowód: opinia biegłego lekarza chirurga plastycznego C. D. - k. 260 - 267) .

Zdarzenie z dnia 29 września 2015 r. wywołało u powódki powstanie zaburzeń adaptacyjnych z elementami zaburzeń stresowych pourazowych, które skutkowały powstaniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5% - pkt 10 a załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Po upływie roku, prowadzone leczenie, własne możliwości adaptacyjne powódki oraz wsparcie bliskich dało skutek w postaci poprawy jej stanu zdrowia psychicznego, który jest obecnie dobry, (dowód: opinia biegłego lekarza psychiatry M. G. - k. 352 - 358 wraz z opiniami uzupełniającymi - k. 493 - 497 i k. 561 - 566) .

Z punktu widzenia lekarza okulisty u powódki doszło do odłączenia się ciała szklistego oczodołu lewego, co może mieć związek z doznanymi w wypadku
z dnia 29 września 2015 r. obrażeniami. Zaburzenia widzenia, jakich doznała przez to powódka, wymagały diagnostyki i leczenia, jednak nie powodują
one pogorszenia widzenia pomimo mętów w ciele szklistym oka lewego i dlatego nie ma podstaw do ustalenia uszczerbku na zdrowiu. Dotychczasowe leczenie okulistyczne tych zaburzeń było uzasadnione. Powódka w 2016 r. odbyła
u okulisty wizyty w dniach: 11 lutego, 16 marca, 19 maja i 3 listopada. W 2017 r. odbyła kolejne 4 wizyty w dniach: 28 lutego, 5 kwietnia, 19 kwietnia
i 25 kwietnia. W 2018 r. powódka była u okulisty w dniu 26 marca. Częstotliwość tych wizyt była zasadna. Ze względu na doznane w wypadku obrażenia oczu powódka musi odbywać co pół roku konsultacje lekarskie. Za zaleceniem lekarza okulisty powódka kupuje krople do oczu,
(dowód: zeznania powódki H. N. - k. 450 verte - 452 i nagraniem rozprawy z 12 lipca 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:15:36 do 00:59:44, k. 535 verte - 536 i nagranie rozprawy z 26 listopada 2018 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:11:01
do 00:38:44, k. 603 verte - 604 i nagranie rozprawy z dnia 6 czerwca 2019 r. - płyta - koperta - k. 612, minuta od 00:09:17 do 00:27:48; historia choroby - k. 430 - 435; opinia biegłego lekarza okulisty R. M. - k. 388 - 392 wraz z opiniami uzupełniającymi - k. 477 - 478 i k. 547; faktura - k. 309 - 310)
.

W wyniku wypadku z dnia 29 września 2015 r. powódka nie doznała uszczerbku na zdrowiu z punktu widzenia lekarza neurologa, (dowód: opinia biegłego lekarza neurologa P. S. - k. 214 - 219) .

Samochód, którym poruszał się sprawca wypadku był ubezpieczony
w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych
w pozwanej spółce,
(bezsporne) .

Powódka zgłosiła szkodę pozwanej spółce, która decyzją z dnia 11 kwietnia 2016 r. przyznała jej zadośćuczynienie w wysokości 21 000,00 zł i odszkodowanie w wysokości 1 203,86 zł. Kolejną decyzją z dnia 20 maja 2016 r. pozwana spółka przyznała powódce zadośćuczynienie w wysokości 21 000,00 zł oraz odszkodowanie w wysokości 3 265,90 zł. W dniu 23 czerwca 2016 r. powódka złożyła reklamacje od tej decyzji i wniosła o dalsze zadośćuczynienie i przyznanie na jej rzecz dożywotniej renty. Decyzją z dnia 22 lipca 2016 r. pozwana odmówiła wypłaty zadośćuczynienia i renty, jednakże decyzją z dnia 29 lipca 2016 r. przyznała jej rentę w wysokości 480,00 zł miesięcznie na okres 12 miesięcy, poczynając od dnia 23 czerwca 2016 r. oraz kwotę 1 568,00 zł tytułem dalszego odszkodowania. Łącznie pozwana przyznała na rzecz powódki kwotę 42 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia i kwotę 6 037,76 zł tytułem odszkodowania. Pozwana nadal uiszcza na rzecz powódki kwotę po 480,00 zł miesięcznie tytułem renty, (dowód: pisma powódki i decyzje pozwanej - k. 111 - 133; potwierdzenia przelewów - k. 528 - 533) .

Powyższy stan faktyczny w dużej mierze jest niesporny, gdyż został oparty na niekwestionowanym przez strony nieosobowym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Ponadto Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu
o zeznania powódki i świadka M. J., które uznał prawie w całości
za wiarygodne, gdyż korespondują z pozostałym materiałem dowodowym,
nienegowanym przez pozwaną. Co prawda zeznania powódki i świadka były nieprecyzyjne, lecz na ich podstawie można było poczynić ustalenia w sprawie, zwłaszcza w zakresie wpływu doznanych obrażeń na życie powódki. Skutki wypadku, procentowy uszczerbek na zdrowiu, trwałość tych skutków oraz możliwość ich ustąpienia, a także wpływ zdarzenia na psychikę powódki i jej funkcjonowanie w innych sferach życia, a także zakres pomocy, jaki musiał być powódce udzielony, zostały ustalone na podstawie zeznań powódki i świadka oraz na podstawie opinii biegłych lekarzy: psychiatry, ortopedy - traumatologa, chirurga ogólnego, chirurga plastycznego, okulisty i neurologa. Opinie te Sąd uznał za wiarygodne, albowiem są jasne, wewnętrznie niesprzeczne oraz naukowo i logicznie uzasadnione, a także w pełni z sobą korelują i wzajemnie
się uzupełniają. Treść tych opinii oparta została na badaniu powódki i na analizie dokumentacji medycznej, przy czym sporządzono je z uwzględnieniem zasad fachowej wiedzy i doświadczenia. Ponadto biegli szczegółowo opisali stan zdrowia powódki, zarówno ten po wypadku, jak i obecny, bazowali przy tym
na szerokiej dokumentacji medycznej. Rozważając procentowy uszczerbek
na zdrowiu oraz charakter obrażeń powódki uwzględnili również swoje wieloletnie doświadczenie w zakresie opiniowania. Nie dostrzeżono przy tym żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłych i ich bezstronności, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych specjalistów. Opinie te nie zostały skutecznie zakwestionowane przez strony procesu, gdyż biegli w kilku opiniach uzupełniających szczegółowo odnieśli się do wątpliwości stron, dlatego Sąd oddalił wnioski dowodowe o sporządzenie kolejnych opinii uzupełniających przez biegłych z zakresu psychiatrii i chorób oczu, oceniając, że powołani biegli wystarczająco szczegółowo odnieśli się do stawianych im zagadnień,
a ich stanowisko i sformułowana ocena nie budzi żadnych wątpliwości. Dalsze wnioski dowodowe należało uznać zatem za wynik jedynie niezadowolenia stron
ze sporządzonych opinii i jako takie nie zasługiwały na uwzględnienie, zwłaszcza, że skutkowałyby przewlekaniem i tak długo trwającego procesu.

Z uwagi na jasną i rzeczową opinię biegłego lekarza psychiatry Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki w zakresie konieczności ponoszenia przez nią kosztów leczenia psychiatrycznego po grudniu 2016 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

H. N. wystąpiła z żądaniem zapłaty na jej rzecz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikłą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, stosownego odszkodowania związanego z kosztami leczenia, dojazdu, opieki osób trzecich oraz renty z tytułu zwiększonych potrzeb w związku
z wypadkiem komunikacyjnym, jakiemu uległa w dniu 29 września 2015 r.

W niniejszej sprawie w sposób nie budzący wątpliwości ustalono,
iż sprawca wypadku, w którym ucierpiała powódka, w dniu wypadku korzystał
z obowiązkowego ubezpieczenia OC pozwanej spółki i kwestia ta nie wymaga dalszego wyjaśnienia. Pozwana spółka uznała swoją odpowiedzialność, gdyż wypłaciła powódce na etapie postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie
w wysokości 42 000,00 zł, a także odszkodowanie z tytułu zniszczonego mienia, kosztów leczenia, kosztów opieki i przejazdu w łącznej wysokości 6 037,76 zł.

Stwierdzić należy jedynie, że samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność
za szkodę na osobie lub mieniu na zasadzie ryzyka - gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny (art. 436 § 1 k.c.).

Natomiast przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony, przy czym uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 § 1 i § 4 k.c.).

Zgodnie z treścią art. 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 473, ze zm.) obowiązującym w momencie wyrządzenia szkody, ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Poza sporem pozostawało również i to, że u powódki nastąpiło uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, który uprawnia ją do żądania od pozwanej spółki zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - w myśl art. 445 § 1 k.c.

Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane
w związku z cierpieniami fizycznymi (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 1969 r., I PR 178/69, OSNCP 1970, Nr 4, poz. 71). Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia - te już doznane
i te mogące powstać w przyszłości. Powinno ono być zatem przyznaną jednorazową rekompensatą za całą krzywdę.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada miarkowania wyrażająca się w nakazie uwzględnienia wszystkich okoliczności
i skutków doznanych krzywd z odniesieniem do warunków określających poziom życia ludzi w pełni sprawnych i aktywnych, panujących w środowisku w jakim żyje powód (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2000 r., I CKN 837/00, Lex nr 56891).

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wieku poszkodowanego, stopnia cierpień fizycznych
i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwa, oszpecenia), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, poczucia nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej oraz innych podobnych czynników (patrz wyrok Sądu najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC -ZD/2008/4/95).

Sąd Najwyższy w ostatnich latach wielokrotnie podkreślał w swoich orzeczeniach, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną
do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem
o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże, że nietrafne jest posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego.

O wysokości należnego zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a niewymierny charakter tej krzywdy sprawia, że ocena w tej mierze winna być dokonana
na podstawie całokształtu okoliczności sprawy.

Przesłanką żądania zadośćuczynienia za krzywdę jest również istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem dobra osobistego (zdrowia), a szkodą niemajątkową. Spełnienie tej przesłanki nie budzi wątpliwości w niniejszej sprawie, gdyż w wyniku wypadku spowodowanego przez osobę,
za która odpowiedzialność ponosi pozwana spółka, powódka doznała łącznie
60 % (trwałego i długotrwałego) uszczerbku na zdrowiu.

Ustalając zakres krzywdy powódki Sąd uwzględnił m.in. rozmiar doznanych przez nią cierpień fizycznych i psychicznych, wysoki trwały uszczerbek
na zdrowiu i niewielki długotrwały uszczerbku na zdrowiu, jej wiek (63 lat
w chwili wypadku) i skutki, które spowodowały obrażenia doznane w wypadku
we wszystkich płaszczyznach jej życia. Przede wszystkim Sąd miał na uwadze fakt, że w wyniku zdarzenia doszło u powódki do wielu urazów: złamania dalszej nasady kości promieniowej prawej z przemieszczeniem odłamów, otwartego wieloodłamowego złamania kości kciuka lewego, stłuczenia prawej piersi powikłanego powstaniem ropnej torbieli, urazu brzucha powikłanego pęknięciem przepony oraz krwiakiem podtorebkowym wątroby, a także odłączenia się ciała szklistego oczodołu lewego. Skutkiem tych obrażeń była konieczność kilkudziesięciodniowej hospitalizacji na oddziale chirurgii ogólnej
i ortopedycznym oraz konieczność wykonania kilku zabiegów operacyjnych, które pozostawiły po sobie widoczne i szpecące blizny, a w późniejszym czasie konieczność dalszego długotrwałego leczenia już w trybie ambulatoryjnym
i rehabilitacji, które nie zostały zakończone, mimo upływu prawie czterech lat
od wypadku. Dysfunkcja kończyn górnych, zwłaszcza lewego kciuka skutkuje znacznym ograniczeniem aktywności życiowej powódki, utrudniające jej realizację codziennych potrzeb życiowych w zakresie higieny, ubierania się, przyrządzania posiłków, dbania o dom. W zaspokajaniu tych czynności konieczna jest jej do dnia dzisiejszego pomoc osób trzecich.

Należy też dodać, że całe zdarzenie było dla powódki ogromnym szokiem. Pomimo wieku i przejścia na emeryturę powódka cieszyła się do tej pory dobrym zdrowiem fizycznym, które utraciła w wyniku wypadku. Świadomość niepełnosprawności, znacznych ograniczeń życiowych dotyczących przede wszystkim wykonywania codziennych czynności gospodarskich, a także świadomość, iż nie jest ona zdolna do pełnienia ról społecznych, które wcześniej pełniła, doprowadziło u niej do wystąpienia zaburzeń adaptacyjnych
z elementami zaburzeń stresowych pourazowych. Również blizny i zniekształcenia ciała z całą pewnością obniżają jej samoocenę. Ponadto rokowania co do jej stanu zdrowia na przyszłość są niekorzystne, bowiem czekają ją dalsze operacje, rehabilitacja i leczenie.

Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, że cierpienia fizyczne
i psychiczne u powódki były bardzo duże. Przy tym istotne znaczenie ma także
jej sytuacja osobista i życiowa, gdyż jako emerytka doznała urazów paraliżujących normalne funkcjonowanie i wymagających stałego leczenia,
co również doprowadziło do pogorszenia się jej sytuacji finansowa (niska emerytura i liczne wydatki na leczenie).

Z tych wszystkich względów, Sąd doszedł do wniosku, iż kwota zadośćuczynienia winna wynieść 137 500,00 zł, stąd też - wobec spełnienia przez ubezpieczyciela świadczenia na etapie postępowania likwidacyjnego do kwoty 42 000,00 zł - zgłoszone żądanie przez powódkę w kwocie 78 000,00 zł należało uznać za uzasadnione, o czym Sąd orzekł, jak w pkt 1a wyroku, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c.

Zadośćuczynienie w powyższej kwocie stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość, ale jednocześnie utrzymane jest w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Kompensuje doznaną przez powódkę krzywdę, przedstawia
dla niej ekonomicznie odczuwalną wartość, nie jest również rażąco wygórowane i nie prowadzi do nieuzasadnionego przysporzenia w jej majątku.

Kwotę zadośćuczynienia zasądzono na rzecz powódki z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, na podstawie art. 481 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r., w zw. z art. 476 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 473, ze zm.), od dnia 30 lipca 2016 r., zgodnie z żądaniem pozwu, czyli
od dnia następnego od wydania przez pozwaną spółkę decyzji z dnia 29 lipca 2016 r. w zakresie dalszych żądań zgłoszonych na etapie postępowania likwidacyjnego (160 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia).

Przechodząc do omawiania zasadności dalszych roszczeń powódki należy przytoczyć treść art. 444 § 1 k.c., z którego wynika, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Naprawienie szkody obejmuje więc w szczególności zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego zarówno w związku z samym leczeniem i rehabilitacją (lekarstwa, konsultacje medyczne), jak i koszty opieki niezbędnej w czasie procesu leczenia oraz inne dodatkowe koszty związane
z doznanym uszczerbkiem (koszty przejazdów, wyżywienia itp.). Koszty objęte kompensacją muszą być uzasadnione ze względu na rodzaj i rozmiary poniesionego uszczerbku, pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym.

W zakresie odszkodowania powódka dochodziła kwoty 426,18 tytułem poniesionych kosztów zakupu lekarstw oraz kwoty 802,37 zł tytułem kosztów dojazdu na rehabilitację.

Dokładne wyliczenie kwot żądanych w pozwie w zakresie odszkodowania jest utrudnione, zatem w tej sytuacji Sąd skorzystał z uprawnień, jakie daje procedura cywilna przy orzekaniu w sprawach o odszkodowanie.

Zgodnie z treścią art. 322 k.p.c. , który wprowadza złagodzenie obowiązujących reguł dowodzenia, w sytuacji, w której ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opierając się na całokształcie ustalonych okoliczności sprawy. Nie chodzi przy tym tylko o niemożność rozumianą w sensie obiektywnym, lecz także o niemożliwość ścisłego ustalenia szkody na podstawie materiału dowodowego przestawionego przez stronę powodową do oceny przez sąd. W takim wypadku sąd, nie mając obowiązku przeprowadzenia uzupełniających dowodów z urzędu, powinien podjąć próbę ustalenia wysokości roszczenia na podstawie oceny „opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy” (patrz Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku
z dnia 26 stycznia 2006 r., II CSK 108/05, OSP 2007/3/29 oraz w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 listopada 2008 r., V CSK 207/08, Lex nr 484684). Oczywiste jest, że wynik takiej oceny może okazać się niekorzystny dla powódki, ale ryzyko to usprawiedliwione jest jego procesową biernością (patrz uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2008 r., V CSK 388/207, LexPolonica nr 2141963).

Mając na uwadze powyższe, Sąd uwzględnił w zakresie odszkodowania jedynie żądanie powódki dotyczące poniesionych kosztów zakupu leków za kwotę 95,35 zł. By wykazać poniesienie powyższych kosztów powódka przedstawiła dowody w postaci paragonu. Dotyczy on zakupu lekarstw stosowanych przy leczeniu zaburzeń psychicznych przez powódkę w 2016 r. Zgodnie zaś z opinią biegłego jedynie przez rok powódka wymagała leczenia zaburzeń, które zostały wywołane samym wypadkiem. Wobec tego zakup takich środków w późniejszych latach przez powódkę nie podlega uwzględnieniu jako niepozostający
w bezpośrednim związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym Dlatego też, zasądzono od pozwanej spółki na rzecz powódki kwotę 95,35 zł, o czym orzeczono, jak w pkt 1 d wyroku, na podstawie art. 444 § 1 k.c., oddalając powództwo
w pozostałej części, o czym orzeczono, jak w pkt 2 wyroku.

Sąd uwzględnił w całości żądanie w zakresie kosztów dojazdu
na rehabilitację w kwocie 802,37 zł. Oświadczenia powódki o ilości przejechanych kilometrów, które zostały dołączone do akt, są miarodajne, gdyż znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach świadka i w zeznaniach powódki oraz
w dokumentacji medycznej. Konieczność takiej rehabilitacji w częstotliwości przynajmniej dwa razy do roku jest też uzasadniona z punktu widzenia wiedzy medycznej, na co wskazywał biegły lekarz ortopeda - traumatolog. Powódka dojeżdżała na trzy dziesięciodniowe zajęcia rehabilitacyjne do placówki
w W. oddalonej od jej miejsca zamieszkania o 16 km. Była tam dowożona samochodem osobowym marki O. (...), o nr rej. (...), o pojemości skokowej silnika powyżej 900 cm 3 . Powódka w celu odbycia rehabilitacji pokonała zatem 960 km (30 dni x 32 km). Przy ustaleniu zwrotu kosztów dojazdu Sąd zastosował zatem rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej
z tytułu podróży służbowej, przyjmując stawkę za km w wysokości 0,8358 zł dla samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm 3 . Zasadnym jest zatem ustalenie, iż powódce należy się odszkodowanie z tytułu poniesionych kosztów dojazdu w wysokości 802,37 zł (960 km x 0,8358 zł). Wobec tego Sąd orzekł, jak w pkt 1 e wyroku, na podstawie art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 322 k.p.c.

Kwotę odszkodowania za poniesione koszty leczenia i dojazdu zasądzono
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2017 r. do dnia zapłaty, na podstawie art. 481 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r., w zw. z art. 476 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 473, ze zm.), to jest od dnia następnego po sporządzeniu przez pozwaną spółkę odpowiedzi
na pozew, w której nie uznała dochodzonych przez powódkę roszczeń z tego tytułu. W pozostałej części żądanie zasądzenia odsetek od dnia wniesienia pozwu jest niezasadne i podlega oddaleniu, o czym Sąd orzekł, jak w pkt 2 wyroku. W tym miejscu trzeba dodać, że powódka przed wytoczeniem powództwa nie zgłaszała pozwanej takiego żądania.

Mając na uwadze opinię biegłego lekarza ortopedy oraz lekarza chirurga
i zebrany w sprawie pozostały materiał dowodowy należy stwierdzić, iż również żądanie powódki w zakresie renty za zwiększone potrzeby jest częściowo zasadne.

Zgodnie z tym przepisem renta należy się poszkodowanemu m.in. z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na zapewnieniu opieki, pokryciu kosztów przejazdu, stałych kosztów leczenia, lepszego odżywiania itp. (patrz wyrok SA
w Katowicach z dnia 24 maja 1996 r., III APr 7/96, OSA 1997, z. 6, poz. 18). Należy się ona bez względu na to, czy rzeczywiście poszkodowany ponosi wydatki na wspomniane cele, ponieważ wystarczy ustalenie tych potrzeb jako następstwo czynu niedozwolonego. Dlatego też nie można uzależniać zasądzenia renty
od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977, nr 1, poz. 11).

W judykaturze akcentuje się, że nie sama tylko utrata zdrowia, lecz rzeczywista utrata zdolności zarobkowania i widoków na przyszłość, a także rzeczywiste zwiększenie się potrzeb poszkodowanego jako następstwo wywołania uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia stanowią przesłanki zasądzenia renty
po myśli art. 444 § 2 k.c., bowiem szkoda według art. 415 k.c. musi posiadać walor realny, nie zaś tylko teoretyczny (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1998 r., III CKU 18/98, Prok. i Pr.-wkł. 1998, nr 11-12, s. 35 i z dnia
6 października 2000 r., II UKN 10/00, OSNP 2002, nr 9, poz. 221). Wskazane następstwa muszą mieć charakter trwały, lecz nie muszą mieć charakteru nieodwracalnego. Każda z tych okoliczności może stanowić samodzielną podstawę zasądzenia renty, jednakże konieczną przesłanką jest powstanie szkody bądź to w postaci zwiększenia wydatków, bądź to zmniejszenia dochodów (patrz: M. Nesterowicz (w:) Kodeks..., s. 426; G. Bieniek (w:) Komentarz..., s. 418; A. Cisek (w:) Kodeks..., s. 792; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2009 r., II PK 65/09, LEX nr 558304).

Zmniejszenie się widoków powodzenia na przyszłość wyraża
się uszczerbkiem majątkowym, polegającym na utracie innych korzyści majątkowych, jakie poszkodowany, dzięki swoim właściwościom (np. szczególne uzdolnienia czy kwalifikacje) mógłby osiągnąć, gdyby nie doznał uszczerbku
na zdrowiu. Zmniejszenie widoków powodzenia na przyszłość jako podstawę
do zasądzenia renty należy oceniać według realnych możliwości poszkodowanego, istniejących w chwili powstania zdarzenia wywołującego szkodę (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 października 1966 r., II CR 372/66, niepubl.).

Powódka domagał się zasądzenia renty w wysokości po 735,00 zł miesięcznie w związku ze zwiększonymi potrzebami. Biorąc pod uwagę opinie powołanych w sprawie biegłych, w których wypowiedzieli się o dalszej konieczności pomocy osób trzecich, o dalszej konieczności ponoszenia kosztów leczenia i dojazdów do placówek medycznych, Sąd uznał, że na wysokość renty miesięcznej za zwiększone potrzeby powinny się składać wydatki związane
z pomocą osób trzecich w kwocie łącznej 450,00 zł miesięcznie, a także koszty dojazdów do placówek i koszty leczenia w łącznej wysokości 185,00 zł miesięcznie. Przy ustaleniu tych kwot Sąd stosował zasadę określoną w art. 322 k.p.c., gdyż dokładne ich wyliczenie nie było możliwe.

Ustalając wysokość należnego świadczenia w zakresie opieki przez osoby trzecie Sąd opierał się na twierdzeniach powódki, która wskazywała,
że potrzebuje tej opieki w wymiarze 1,5 godziny dziennie oraz na wnioskach zawartych w opiniach biegłych, którzy również wskazywali, że powódka wymaga opieki od 1 do 2 godzin dziennie. Sąd uznał przy tym, iż wskazana przez powódkę stawka 10,00 zł za 1 godzinę opieki osób trzecich jest adekwatna i odpowiednia w realiach niniejszej sprawy, a przy tym mieści się w przeciętnych stawkach rynkowych. Sąd posłużył się za powódką danymi GUS o wysokość wynagrodzenia minimalnego i uznał, że kwota ta nie jest zawyżona. Wobec tego należy przyjąć, że zasadne jest żądanie przez powódkę kosztów opieki w wysokości 450,00 zł miesięcznie (1,5 godziny x 10,00 zł x 30 dni).

Dalej Sąd zważył, że powódka będzie wymagała wizyt lekarskich
u ortopedy, onkologa i okulisty dwa razy do roku, co wynika z zeznań powódki
i z opinii biegłych. Za wizytę u onkologa powódka płaciła 130,00 zł (260,00 zł rocznie), u okulisty - 130,00 zł (260,00 zł rocznie), a u ortopedy 100,00 zł (200,00 zł rocznie). Powódka musi też zapłacić 100,00 zł za badanie USG, które wykonuje dwa razy do roku, co daje kwotę 200,00 zł rocznie. W związku z tym powódka będzie musiała także ponieść koszty dojazdu do tych specjalistów. Na podstawie art. 322 k.p.c., biorąc pod uwagę sporządzone przez powódkę zestawienie kosztów tych dojazdów (k. 520 - 521 akt), Sąd uznał, że średnio na dojazd powódka wydaje około 25,00 zł w obie strony ze swojego miejsca zamieszkania do odpowiedniego ośrodka. Wobec tego za wizyty u specjalistów i w celu wykonania USG powódka potrzebuje rocznie 200,00 zł (6 wizyt u specjalistów - 150,00 zł, dwie wizyty
w celu zrobienia USG - 50,00 zł). Oprócz tego powódka będzie musiała dojechać na zajęcia rehabilitacyjne, gdyż powinna skorzystać z przynajmniej dwóch serii rocznie, z czego każda obejmuje 10 zajęć, co jest zgodne z twierdzeniami powódki i opinią biegłego lekarza ortopedy. Łącznie na dojazdy na rehabilitacje powódka potrzebuje zatem 500,00 zł rocznie (20 dojazdów x 25,00 zł). Powyższe wydatki rocznie wyniosą 1 620,00 zł, co w skali miesiąca daje kwotę 135,00 zł (1 620,00 zł / 12 miesięcy).

W końcu Sąd uwzględnił przy ustalaniu renty, że powódka musi zakupić lekarstwa na dolegliwości ortopedyczne (O.), krople do oczu i leki przeciwbólowe. Powódka nie wykazała ile dokładnie płaci za te leki w ciągu miesiąca. Wobec tego, korzystając z dyspozycji art. 322 k.p.c., Sąd uznał,
że na ten cel powódce będzie potrzebna kwota co najmniej 50,00 zł miesięcznie. Sąd pominął przy tym koszty jakie powódka ponosi z tytułu leczenia psychiatrycznego, ponieważ zgodnie z opinią lekarza psychiatry leczenie skutków wypadku trwało około roku i poniesione wówczas przez powódkę koszty z tego tytułu zostały przez Sąd uwzględnione oddzielnie w zasądzonej kwocie odszkodowania.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał, że na rzecz powódki powinna zostać ustalona renta w wysokości po 635,00 zł , o czym orzekł, jak w pkt 1 b wyroku,
na podstawie art. 444 § 2 k.c.

W pozostałej części powództwo o rentę za zwiększone potrzeby Sąd oddalił,
o czym orzekł, jak w pkt 2 wyroku, uznając je za nieudowodnione i bezzasadne.

Kwotę renty zasądzono na rzecz powódki od 24 czerwca 2017 r.
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie - zgodnie z treścią art. 904 k.c.
w zw. z art. 481 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r.,
w zw. z art. 476 k.c. i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 473, ze zm.).

Z uwagi na to, że w okresie od 23 grudnia 2016 r. do 23 czerwca 2017 roku powódka nie przechodziła pełnego leczenia, które Sąd opisał przy ustaleniu renty płatnej na przyszłość (np. brak leczenia onkologicznego, a zatem brak kosztów dojazdu do tego specjalisty, brak kosztów wizyt, brak kosztów USG) oraz z uwagi na to, że w tym okresie powódka otrzymywała rentę w wysokości 480,00 zł miesięcznie, a także z uwagi na to, że wyliczenie wysokości skapitalizowanej renty wyrównawczej jest bardzo utrudnione, Sąd, korzystając z dyspozycji art. 322 k.p.c., ustalił, że brakująca renta za powyższy okres winna wynieść 100,00 zł miesięcznie, czyli 600,00 zł za sześć miesięcy. Dlatego orzekł, jak w pkt 1 c wyroku, na podstawie art. 444 § 2 k.c. W pozostałej części Sąd powództwo
o skapitalizowaną rentę oddalił, o czym orzekł, jak w pkt 2 wyroku, gdyż jest nieudowodnione i bezzasadne.

Kwotę skapitalizowanej renty zasądzono na rzecz powódki z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2017 r.- zgodnie z treścią art. 481 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r., w zw. z art. 476 k.c.
i art. 817 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 473, ze zm.) - czyli od dnia następnego od dnia sporządzenia odpowiedź na pozew (przed wytoczeniem powództwa powódka nie zgłaszała takiego żądania). W pozostałej części Sąd powództwo o odsetki oddalił, o czym orzekł, jak w pkt 2 wyroku.

O kosztach procesu należnych powódce od pozwanego zakładu ubezpieczeń Sąd orzekł, jak w pkt 1 f wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c.

Wartość żądania powódki wynosi 89 579,55 zł. Sąd uwzględnił powództwo do kwoty 87 117,72 zł. Zatem powódka wygrała sprawę w 97,25 %, a przegrała ją w 2,75 %.

Powódka poniosła koszty procesu w kwocie 6 289,55 zł, w tym:
5 400,00 zł tytułem opłaty za czynności adwokackie, ustalone na podstawie
§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.); 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa; 872,55 zł tytułem kosztów dojazdu pełnomocnika na terminy rozprawy. Pozwana poniosła zaś koszty procesu w wysokości 5 917,00 zł, w tym: 5 400,00 zł tytułem opłaty za czynności radcy prawnego, ustalone w oparciu o treść § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 265); 500,00 zł tytułem zaliczki na koszty opinii; 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Przyjmując, że powódka wygrała sprawę w 97,25 %, to należy stwierdzić,
że wygrała koszty procesu w wysokości 6 116,58 zł (97,25 % z kwoty 6 289,55 zł), natomiast przyjmując, że powódka przegrała sprawę w 2,75 %, to należy stwierdzić, że przegrała koszty procesu w wysokości 162,71 zł (2,75 % z kwoty
5 917,00 zł). Zatem pozwana winna zwrócić powódce kwotę 5 953,87 zł (6 116,58 zł minus 162,71 zł) tytułem części kosztów procesu.

O brakujących kosztach procesu Sąd orzekł, jak w pkt 3 i 4 wyroku,
na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn., Dz. U. z 2019 r., poz. 785) w zw. z art. 100 k.p.c., przyjmując te same proporcje w zakresie wygrania przez strony niniejszej sprawy. Na brakujące koszty procesu składała się kwota 13 450,76 zł (4 479,00 zł - brakująca opłata stosunkowa od zgłoszonych roszczeń; kwota 9 411,76 zł - brakujące koszty opinii biegłych pomniejszone o 500,00 zł zaliczki wpłaconej przez pozwaną spółkę
i 60,00 zł - brakujące koszty dojazdu świadka). Koszty, które powinna ponieść powódka wynoszą 369,90 zł (2,75 % z 13 450,76 zł). Pozostałe koszty
w wysokości 13 080,86 zł (13 450,76 zł minus 369,90 zł) winna ponieść pozwana spółka.