Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1507/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lutego 2019 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Graczyk

Protokolant: Marat Jachacy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 lutego 2019 r. w Warszawie

sprawy S. B. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W.

o przeliczenie emerytury

na skutek odwołania S. B. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W.

z dnia 8 listopada 2018 r. znak: (...)

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przelicza S. B. (1) emeryturę z uwzględnieniem okresu zatrudnienia w Rolniczej Spółdzielni (...) od września 1979 roku do czerwca 1992 roku.

UZASADNIENIE

W dniu 28 listopada 2018 r. S. B. (1) wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 8 listopada 2018 r.
znak: (...) Odwołujący wskazał, że skarżona decyzja jest dla niego krzywdząca i niesprawiedliwa i wniósł o jej zmianę. W uzasadnieniu odwołania S. B. (2) wyjaśnił, że w okresie zatrudnienia w Rolniczej Spółdzielni (...)
od 21 sierpnia 1979 r. do 30 czerwca 1992 r. nie zaliczono mu wszystkich lat pracy, mimo,
że dostarczył świadectwa pracy, kserokopie list płac, zaświadczenie o osiągniętych dochodach z tytuł€ pracy w tym okresie oraz zaświadczenie o niegodności przepracowanych dniówek. W ocenie odwołującego niezgodności wpisów przez błąd lub nieopatrzenie nie powinno go tak dotkliwie skrzywdzić w naliczeniu emerytury (odwołanie k. 3 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 10 grudnia 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Ustosunkowując się do odwołania organ rentowy wyjaśnił, że w dniu 12 września
2018 r. odwołujący złożył wniosek o ponowne przeliczenie emerytury, do którego dołączył kserokopie list płac z okresu zatrudnienia w Rolniczej Spółdzielni (...)
od września 1979 r. do maja 1992 r. Na przedłożonych przez odwołującego się listach płac brak jednak informacji o ilości dni przepracowanych w każdym roku lub w każdym miesiącu, zatem z uwagi na treść art. 6 pkt 12 ustawy o emeryturach i rentach oraz art. 4 dekretu
o ubezpieczeniu społecznym członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych oraz ich rodzin
brak możliwości przeliczenia emerytury (odpowiedź
na odwołanie k. 4-5 a.s.)
.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W okresie od 21 sierpnia 1979 r. do 30 czerwca 1992 r. S. B. (2) pracował
w Rolniczej Spółdzielni (...) w K. (dalej jako (...)) jako członek – hodowca. Odwołujący pracował na fermie nr 18. Ferma była prowadzona przez rodziców odwołującego, szefem fermy był jego ojciec. Na fermie hodowano trzodę chlewną we własnym zakresie, ale na rzecz spółdzielni. Średnio na fermie było około 200 świń, które były trzymane w halach o długości ok. 70-100 m i szerokości ok. 15-20 metrów. S. B. (1) podjął pracę jako hodowca z uwagi na pogorszenie się stanu zdrowia jego rodziców, przejął po nich większość cięższych prac (zeznania świadków D. W. k. 15-16 a.s., J. K. k. 16-18 a.s., zeznania odwołującego
k. 16-19 a.s.; świadectwo pracy z 30.06.1992 r. k. 21 a.r. tom II (...))
.

Praca odwołującego polegała na obrządku zwierząt i dbaniu o porządek na fermie. Odwołujący rozpoczynał pracę od sprzątania chlewni z nieczystości pozostawionych przez zwierzęta. Nieczystości były spychane do kanału przy użyciu wody, a następnie do zbiornika
i do beczki asenizacyjnej; ostatecznie obornik był wywożony na pola i zabezpieczany. Następnie odwołujący karmił zwierzęta, co zajmowało od dwóch do trzech godzin.
Rodzaj paszy i częstotliwość karmienia była zależna od przeznaczenia zwierząt oraz ich wieku. Zwierzęta były karmione dwa razy dziennie rano i wieczorem, przy czym młodsze osobniki karmiono częściej. Najczęściej pasza była przygotowywana wcześniej
w odpowiedniej ilości na następne dni, mieszano różne jej rodzaje z wodą. Odwołujący odbierał paszę od dostawców, którzy przywozili ją do fermy; musiał ją rozładować i przenieść do magazynów. Czasem odwołujący sam przywoził ją z różnych miejsc, np. B., S.. Oprócz powyższych czynności dochodziły dodatkowe obowiązki sezonowe.
W zimie dochodziły dodatkowe obowiązki takie jak uszczelnienie chlewni czy odśnieżanie, natomiast w lecie odwołujący musiał zadbać o odpowiednie przewietrzenie chlewni oraz dostarczenie zwierzętom większej ilości wody. Wszystkie czynności były wykonywane ręcznie przy użyciu narzędzi, nie stosowano automatyzacji (zeznania świadków D. W. k. 15-16 a.s., J. K. k. 16-18 a.s., zeznania odwołującego
k. 16-19 a.s.)
.

Na fermie nie zajmowano się rozmnażaniem zwierząt. Po utuczeniu świnie były sprzedawane, a gospodarze otrzymywali od Spółdzielni prosięta do hodowli (zeznania świadka J. K. k. 16-18 a.s., zeznania odwołującego k. 16-19 a.s.).

Odwołujący wykonywał swoje obowiązki w fermie codziennie przez 8 – 10 godzin, najczęściej zaczynał o 6:00 rano. Dodatkowo wspólnie z rodzicami prowadzili gospodarstwo rolne o powierzchni około 11-12 ha, na którym uprawiali zboże i ziemniaki na własny użytek (zeznania świadków D. W. k. 15-16 a.s., J. K.
k. 16-18 a.s., zeznania odwołującego k. 16-19 a.s.)
.

Zarząd spółdzielni, w porozumieniu z Wojewódzkim Związkiem Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych, ustalał ilość dniówek, która była dostosowana do prawidłowej hodowli określonej ilości zwierząt. Liczba dniówek ulegała zwiększeniu z biegiem lat,
co było spowodowane inflacją. Spółdzielnia była zwolniona z obowiązku prowadzenia list obecności członków spółdzielni przez (...). Odwołujący i inne osoby pracujące na fermie kwitowali osobiście listy płac podpisem (zeznania świadka J. K.
k. 16-18 a.s., zeznania odwołującego k. 16-19 a.s.; listy płac za okres 09/1979-05/1992)
.

Od 1 lipca 2017 roku S. B. (1) pobiera emeryturę z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. obliczoną na podstawie art. 26 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS. Do obliczenia emerytury (kapitału początkowego) nie uwzględniono okresów od 21 sierpnia 1979 r. do 31 grudnia 1982 r. oraz od 1 stycznia 1986 r. do 31 grudnia 1987 r. z uwagi na brak dniówek obrachunkowych (decyzja ZUS o ustaleniu kapitału początkowego z 13.08.2018 r. – nieoznaczona karta a.r. tom I, decyzja ZUS ws. przyznania emerytury z 14.08.2018 r. k. 49 a.r. tom II (...)).

W dniu 12 września 2018 r. S. B. (1) złożył w ZUS (...) Oddział w W. wniosek o ponowne naliczenie wysokości jego emerytury w oparciu o załączone listy płac
z okresu zatrudnienia w (...). W odpowiedzi na powyższy wniosek ZUS(...) Oddział w W. wydał w dniu 8 listopada 2018 r. skarżoną decyzję znak: (...)
na podstawie której odmówił mu przeliczenia emerytury wskazując, że dostarczone, poświadczone za zgodność z oryginałem kserokopie list płac nie zawierają informacji o ilości dni przepracowanych (tzw. dniówkach obrachunkowych) w każdym roku lub każdym miesiącu (wniosek o przeliczenie emerytury z załącznikami – nieoznaczone karty a.r., tom III; decyzja ZUS z 08.11.2018 r. k. 55 tom II (...)).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego obejmującego dokumenty oraz zeznania świadków i odwołującego. Zebrane w sprawie dowody – w zakresie, w jakim wynikały z nich powyższe okoliczności – były dla Sądu wiarygodne.

Powołane wyżej dokumenty nie były kwestionowane w zakresie ich autentyczności
i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, nie budziły również zastrzeżeń co do ich wiarygodności, a zatem okoliczności wynikające z treści tych dokumentów należało uznać za bezsporne. Sąd dał również wiarę przesłuchanym w sprawie świadkom. Świadek D. W. jest wieloletnim sąsiadem odwołującego i miała wiedzę co do charakteru wykonywanej przez niego pracy w spornym okresie. Podobnie świadek J. K.,
z uwagi na sprawowaną przez niego funkcję prezesa zarządu, a następnie likwidatora
(...), posiadał wiedzę o okolicznościach istotnych z perspektywy sporu w niniejszej sprawie. Zeznania świadków były ze sobą zbieżne. Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania odwołującego, gdyż znajdywały potwierdzenie w treści pozostałych, zebranych
w sprawie dowodów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie było zasadne.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył kwestii przeliczenia emerytury S. B. (1). Na wstępie należy wskazać, że wysokość emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r. określają przepisy Rozdziału 1 Działu II ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 z późn. zm. – dalej jako ustawa emerytalna), tj. art. 24-26c ww. ustawy. Zgodnie z treścią art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z FUS emerytura stanowi równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia ustalonej w sposób określony w art. 25 przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę danego ubezpieczonego, z uwzględnieniem ust. 5 i art. 183.
W myśl natomiast art. 25 ww. ustawy podstawę obliczenia emerytury, stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne, z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych
na koncie ubezpieczonego do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury, oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego określonego
w art. 173-175. Tym samym podstawę obliczenia emerytury stanowi kwota składek
na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego z uwzględnieniem waloryzacji składki i kapitału początkowego zaewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury. Emerytura stanowi równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia emerytury przez średnie dalsze trwanie życia, dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę.

Zgodnie z art. 15 ust. 1-3 ustawy emerytalnej podstawę wymiaru emerytury i renty stanowi ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki
na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok,
w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę, z uwzględnieniem ust. 6 i art. 176.
W przypadku gdy zainteresowany w ciągu 20 lat poprzedzających bezpośrednio rok,
w którym zgłosił wniosek o emeryturę, pobierał przez więcej niż 10 lat zasiłek przedemerytalny, podstawę wymiaru emerytury stanowi ustalona w sposób określony
w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub
na ubezpieczenie społeczne w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zainteresowany nabył prawo do tego zasiłku. Jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym
do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za podstawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy.

Zgodnie natomiast z art. 114 ust. 1 emerytalnej prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo
do świadczeń lub na ich wysokość.

Odwołujący S. B. (1) domagał się obliczenia przysługującego
mu świadczenia z uwzględnieniem okresu pracy w Rolniczej Spółdzielni (...) w K. od 21 sierpnia 1979 r. do 30 czerwca 1992 r. w oparciu
o przedłożone w ZUS, uwierzytelnione za zgodność z oryginałem, listy płac obejmujące powyższy okres. Na podstawie skarżonej decyzji ZUS odmówił przeliczenia emerytury zgodnie z wnioskiem odwołującego, wskazując, że przedłożone przez niego dokumenty nie zawierają wyszczególnienia tzw. dniówek obrachunkowych, to jest informacji o liczbie dni przepracowanych przez odwołującego w każdym roku lub każdym miesiącu spornego okresu.

Odnosząc się do powyższego zakresu sporu wskazać należy, że okoliczność zatrudnienia odwołującego w (...) jako członek spółdzielni – hodowca w spornym okresie pracy od 21 sierpnia 1979 r. do 30 czerwca 1992 r. była bezsporna. Okres ten może być kwalifikowany jako składkowy w myśl; art. 6 ust. 2 pkt 12 ustawy emerytalnej. Zgodnie
z treścią tego przepisu za okresy składkowe uważa się również przypadające przed dniem
15 listopada 1991 r. okresy pracy na obszarze Państwa Polskiego w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych i w innych spółdzielniach zrzeszonych w (...) Związku Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych, w zespołowych gospodarstwach rolnych spółdzielni kółek rolniczych zrzeszonych w Krajowym Związku (...) oraz pracy na rzecz tych spółdzielni:

a)  objętej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, za które opłacono składkę na to ubezpieczenie lub w których występowało zwolnienie od opłacania składki,

b)  przed dniem objęcia obowiązkiem ubezpieczenia społecznego z tego tytułu.

W orzecznictwie przyjmuje się, że na podleganie ubezpieczeniu społecznemu przez członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych wpływ miał wymiar świadczonej pracy. Wprowadzona w przepisie art. 4 dekretu z dnia 4 marca 1976 r. o ubezpieczeniu społecznym członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych oraz ich rodzin (Dz. U. dnia 15 marca 1976 r.) zasada ustalania okresu pracy w spółdzielni wymaganego
do uzyskania świadczeń przez uznawanie za dzień pracy 8 godzin pracy, za miesiąc - 20 dni dla mężczyzny i 13 dni dla kobiety oraz za rok pracy - rok obrachunkowy, w którym mężczyzna przepracował w spółdzielni co najmniej 240 dni, a kobieta co najmniej 150 dni (bądź też okresów krótszych w przypadku użytkowania działki przyzagrodowej lub dostarczania spółdzielni produktów rolnych wytworzonych w prowadzonym przez siebie gospodarstwie rolnym) decydowała bowiem o podleganiu ubezpieczeniu społecznemu
(zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 listopada 2013 r., III AUa 1060/13).
W konsekwencji przyjmuje się, że w stosunku do członków rolniczej spółdzielni produkcyjnej istotne dla zaliczenia roku pracy do okresu zatrudnienia wymaganego
do uzyskania renty inwalidzkiej lub emerytury jest przepracowanie w tym roku wymaganej ilości dniówek obrachunkowych, a nie faktyczny okres pozostawania w ubezpieczeniu
(zob. wyroki Sądu Najwyższego por. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 1979 r.,
II UR 7/79; z dnia 12 maja 1999 r., II UKN 624/98; z dnia 1 września 2010 r., II UK 80/10;
z dnia 24 maja 2012 r., II UK 255/11)
.

W niniejszej sprawie istniały wątpliwości co do tego, czy ubezpieczony w trakcie zatrudnienia w przepracował odpowiednią ilość dniówek obrachunkowych, a tym samym czy okres ten można ubezpieczonemu zaliczyć do ogólnego stażu pracy warunkującego przyznanie prawa do emerytury. Powyższa okoliczność nie oznacza jednak, że wobec braku stosownej dokumentacji nie ma możliwości poczynienia ustaleń w tym zakresie w oparciu
o inne dowody. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach
o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub
z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Według art. 473 § 1 k.p.c.
w postępowaniu w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przed sądem przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu z zeznań świadków
i z przesłuchania stron. Ten wyjątek od ogólnych zasad, wynikających z art. 247 k.p.c., sprawia, że każdy istotny fakt (np. taki, którego ustalenie jest niezbędne do przyznania ubezpieczonemu prawa do wcześniejszej emerytury), może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe
(zob. wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 2007 r., I UK 111/07). Oznacza to,
że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokości mogą być wprawdzie udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego, jednakże zaliczenie nieudokumentowanych okresów składkowych do uprawnień oraz wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych wymaga dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych
i precyzyjnych (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 9 stycznia 1998 r., II UKN 440/97 i z 4 lipca 2007 r., I UK 36/07; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 30 października 2013 r.,
III AUa 269/13)
.

Skoro fakty istotne dla ustalenia prawa lub wysokości świadczenia można wykazać przed sądem odwoławczym w oparciu o inne środki dowodowe niż zastrzeżone
w postępowaniu wyjaśniającym przed organem rentowym, to zdaniem Sądu Okręgowego nie ma przeszkód ku temu, by powyższą zasadę odnieść również na grunt ustaleń w zakresie przepracowanych dniówek obrachunkowych. Na takie też rozwiązanie wskazywał m. in.
Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 6 sierpnia 2013 r. (III AUa 1756/12) formułując tezę, zgodnie z którą za wystarczające do wyliczenia okresu pracy w spółdzielni wymaganego do uzyskania świadczeń w myśl art. 4 ww. dekretu, należy uznać ustalenie, iż dany spółdzielca świadczył osobiście pracę na rzecz spółdzielni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, po 8 godzin dziennie w kontrolowanym okresie, bowiem tak wyraźnie stanowi przepis dekretu mówiący o tym, co uważa się za dzień, miesiąc i rok pracy. Pamiętać dalej trzeba,
że w toku postępowania sądowego dowodem na wykazanie okresu składkowego, od którego zależy prawo lub wysokość świadczenia, mogą być nie tylko dokumenty, ale także zeznania świadków, które mogą zastąpić dowód w postaci wykazu dniówek obrachunkowych.
W podobnym tonie wyraził się również Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia
25 maja 2017 r. (III AUa 529/16), wskazując, że jeżeli nie jest możliwe wykazanie przepracowanych dniówek obrachunkowych, to w takim przypadku treść zeznań świadków zastępuje dowód w postaci wykazu dniówek obrachunkowych. Jeżeli w oparciu o zeznania świadków zostanie wykazane, że ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy,
po 8 godzin dziennie, świadczył pracę w Spółdzielni, pozwala to na przyjęcie, że podlegał wówczas ubezpieczeniu.

Sąd Okręgowy w składzie niniejszym podziela powyższy pogląd w całości i kierując się nim przeprowadził postępowanie dowodowe m. in. z uwzględnieniem zeznań świadków
w osobach D. W., sąsiadki odwołującego, a także J. K., byłego prezesa i likwidatora (...). Świadkowie ci potwierdzili, że odwołujący w spornym okresie zatrudnienia w spółdzielni wykonywał swoje obowiązki w wymiarze 8-10 godzin pracy każdego dnia, zaś Sąd uznał ich relacje w tym zakresie za wiarygodne. Osoby te były naocznymi świadkami pracy odwołującego – D. W. mieszkała w jego sąsiedztwie i widywała jak wykonuje swoje obowiązki, natomiast J. K., z racji pełnionej funkcji, pozostawał z odwołującym w stałym kontakcie i wielokrotnie bywał na fermie nr 18, gdzie odwołujący pracował. Sąd miał również na względzie, że zeznania ww. świadków były wiarygodne również na tle charakteru pracy hodowcy, w szczególności z uwzględnieniem ilości zwierząt przebywających na fermie. Świadkowie i odwołujący zgodnie wskazali,
że na fermie nr 18 hodowano średnio 200 świń, w tym również młode osobniki wymagające częstszego karmienia i większej opieki, co niewątpliwie wiąże się z koniecznością wykonania dużej liczby obowiązków. Na tle powyższego zdaniem Sądu zasadne jest przyjęcie,
że wykonanie wszystkich czynności związanych z pracą hodowcy musiało odwołującemu zająć przynajmniej osiem godzin pracy dziennie. Sąd miał przy tym na względzie również zeznania samego odwołującego, który w sposób wiarygodny przedstawił charakter wykonywanych w tym okresie zatrudnienia prac, zwłaszcza stopień ich intensywności oraz czas, jaki musiał poświęcić dla ich prawidłowego wykonania. Odwołujący zeznał, że na samo przygotowanie paszy i karmienie zwierząt musiał przeznaczyć kilka godzin, przy czym odbywało się to dwa, trzy razy dziennie. Dodatkowo odwołujący wykonywał takie czynności jak dbanie o porządek na fermie, w szczególności sprzątanie i wywóz obornika, a także pozyskiwanie paszy osobiście lub poprzez dostawców, która następnie musiała być zmagazynowana lub przygotowana na kolejne dni na potrzeby wykarmienia wszystkich zwierząt. Prace miały charakter całoroczny, odbywały się zarówno w zimie, jak i w lecie, były wykonywane ręcznie i przy użyciu narzędzi, lecz bez automatyzacji. W obliczu tak określonych obowiązków zdaniem Sądu specyfika pracy odwołującego uzasadnia stwierdzenie, że w jego przypadku tzw. dniówka robocza wynosiła co najmniej 8 godzin pracy. Relacje stron i odwołujące znajdywały częściowe potwierdzenie w listach płac przedłożonych w aktach rentowych wraz z wnioskiem o przeliczenie emerytury, z których wynika, że wynagrodzenie odwołującego miało charakter stały, choć jego wysokość ulegała zmianie w związku z rosnącą inflacją, na co wskazywał świadek J. K.. Świadek ten wskazał również, że ilość dniówek roboczych była ustalana odgórnie i była zależna
od ilości hodowanych zwierząt, a tym samym ilości obowiązków, jakie należało wykonywać w ramach hodowli. Odwołujący podpisywał listy płac, natomiast listy obecności nie były prowadzone.

Powyższe okoliczności, na tle cytowanych poglądów orzecznictwa, zdaniem Sądu pozwalały na przyjęcie, że z uwagi na ilość obowiązków oraz intensywność pracy odwołujący w trakcie zatrudnienia w (...) stale pracował w wymiarze przynajmniej 8 godzin dziennie. Mając na względzie relacje tak odwołującego, jak i przesłuchanych w sprawie świadków co do świadczenia pracy przez odwołującego na rzecz spółdzielni, w szczególności zakresu i ilości obowiązków jakie należało wykonać, specyfiki hodowli w której pracował,
a także wskazań co do częstotliwości wykonywania tej pracy uzasadniało stwierdzenie,
że S. B. (1) w każdym roku zatrudnienia w (...) wypracowywał rok obrachunkowy zgodnie z art. 4 dekretu o ubezpieczeniu społecznym członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych oraz ich rodzin. To z kolei prowadzi do uznania, że sporny okres podlega uwzględnieniu przy obliczeniu przysługującej odwołującemu emerytury jako okres składkowy w myśl art. 6 pkt 12 ustawy emerytalnej.

Wobec powyższego Sąd na podstawie cytowanych wyżej przepisów prawa materialnego oraz w oparciu o przepis art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję ZUS
w ten sposób, że zobowiązał organ rentowy do zaliczenia ubezpieczonemu przy ustalaniu wysokości emerytury spornego okresu zatrudnienia, choć bez uwzględnienia okresu przed
1 września 1979 r. Przedłożone przez odwołującego listy płac obejmują bowiem okres za wrzesień 1979 r. do czerwca 1992 r., brak natomiast informacji o uzyskanym przez odwołującego wynagrodzeniu w sierpniu 1979 r. Sąd miał przy tym na względzie,
że odwołujący skarżąc decyzję ZUS z 8 listopada 2018 r. wnosił ogólnie o pozytywne rozpatrzenie jego sprawy i nie sprecyzował jakiego dokładnie okresu pracy w (...) uwzględnienia się domagał. W kontekście złożonego w ZUS wniosku z września 2018 r.
o przeliczenie emerytury można było wywnioskować, że odwołujący żądał przeliczenia przysługującego mu świadczenia w oparciu o informacje wynikające z załączonych
do wniosku list płac, te zaś, jak wspomniano powyżej, obejmowały nieco krótszy okres zatrudnienia niż wynikało to choćby załączonego wcześniej do akt rentowych świadectwa pracy wystawionego przez (...). Z uwagi na powyższe Sąd uwzględniając odwołanie S. B. (1) dokonał stosownej zmiany skarżonej decyzji
z uwzględnieniem informacji dotyczących uzyskanego prze odwołującego wynagrodzenia
za okres wrzesień 1979 r. – czerwiec 1992 r. wynikających ze wspomnianych wyżej dokumentów

Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku i zmienił skarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
z dnia 8 listopada 2018 r. znak: (...)na podstawie art. 477 ( 14) § 2 k.p.c.

Zarządzenie: (...)

K.S.