Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 420/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 czerwca 2019r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Marek Tauer

SO Wojciech Wołoszyk

SR del. Jacek Wojtycki (spr.)

Protokolant

st. sekr. sądowy Marzena Karpińska

po rozpoznaniu w dniu 19 czerwca 2019r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) w W.

przeciwko : (...)

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 5 października 2018r. sygn. akt VIII GC 1484/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów za postępowanie apelacyjne.

Wojciech Wołoszyk Marek Tauer Jacek Wojtycki

Sygn. akt VIII Ga 420/18

UZASADNIENIE

Powód (...) w W. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) w W. kwoty 3.580,15 zł w wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 września 2016 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 615 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód nabył od (...) wierzytelność z tytułu odszkodowania za szkodę rzeczową z dnia 17 sierpnia 2016 r. w pojeździe marki P. o numerze rejestracyjnym (...), który nabył wierzytelność od poszkodowanego D. B.. Pojazd poszkodowanego został uszkodzony przez sprawcę, który zawarł umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Pozwany dokonał oględzin pojazdu i sporządził kosztorys naprawy, na podstawie którego złożył poszkodowanemu oświadczenie o przyznaniu odszkodowania w kwocie 5.045,72 zł. Powód przed złożeniem pozwu zlecił oszacowanie wysokości szkody, a po uzyskaniu opinii określił różnicę należną do wypłaty od pozwanego na kwotę 3.580,15 zł. Powód wezwał pozwanego do zapłaty ww. kwoty wraz z odsetkami i jednocześnie przekazał pozwanemu zawiadomienie o dokonanym przelewie wierzytelności, lecz żądanie oznaczone w wezwaniu nie zostało spełnione.

Nakazem zapłaty z dnia 6 kwietnia 2017 roku wydanym w sprawie VIII GNc 7685/16 Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, wedle norm przepisanych, a w przypadku częściowego oddalenia powództwa o stosunkowe rozdzielenie kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwany potwierdził zaistnienie szkody w pojeździe poszkodowanego i swą odpowiedzialność za szkodę. Pozwany podniósł, iż odszkodowanie należne za szkodę powinno wynieść 5.045,72 zł. W ocenie pozwanego zastosowanie do naprawy 12- letniego samochodu części zamiennych nowych o dobrej jakości, analogicznej do oryginalnych wystarczy do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Pozwany

1

stwierdził, że przedłożony przez powoda kosztorys nie stanowi potwierdzenia, że takie koszty zostały poniesione lub że jest konieczność ich poniesienia, by przywrócić pojazd do stanu poprzedniego. Pozwany podniósł, że kalkulacja sporządzona na prywatne zlecenie obejmuje zawyżone stawki roboczogodzin za prace blacharskie i lakiernicze, podczas gdy nie wiadomo, gdzie poszkodowany naprawiał pojazd. Nadto ceny części zamiennych znajdujące się w kalkulacji są cenami części oryginalnych, podczas gdy nie wiadomo, czy i jakie części poszkodowany zamontował w swoim pojeździe. Nadto, zdaniem pozwanego żądanie zwrotu kosztów kalkulacji naprawy pojazdu w kwocie 615 zł jest bezpodstawne, bowiem powód zajmując się działalnością gospodarczą, powinien posiadać wiedzę do określenia wysokości szkody.

W piśmie procesowym z dnia 10 czerwca 2017 r. powód podtrzymał żądanie zgłoszone w pozwie. Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2017 r. Sąd oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu.

W związku z wniesieniem przez stronę powodową apelacji od powyższego wyroku w całości, Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 16 maja 2018 r. wydanym w sprawie VIII Ga 230/17 uchylił zaskarżony wyrok oraz przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy wydał wyrok w dniu 5 października 2018 r. W punkcie I zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 4 084,45 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

a)  3 469,45 zł do 17 września 2016 roku do dnia zapłaty

b)  615 zł od 25 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty

W punkcie II wyroku oddalił powództwo w pozostałej części, w punktach III i IV rozstrzygnięto o kosztach procesu (zasądzono od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.787 zł oraz zasądzono od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 690 zł

Orzeczenie to Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach natury prawnej:

W wyniku zdarzenia z dnia 17 sierpnia 2016 r. z winy kierowcy ubezpieczonego u pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, uszkodzeniu uległ samochód marki P. o numerze rejestracyjnym (...), należący do D. B.. Zgłoszenie szkody

ubezpieczycielowi nastąpiło w dniu 17 sierpnia 2016 r. Pozwany, po dokonaniu oględzin uszkodzonego pojazdu i wyliczeniu kosztów naprawy, przyznał i wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 5.045,72 zł. W dniu 3 października 2016 r. poszkodowany D. B. przelał na rzecz (...) wierzytelność z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 17 sierpnia 2016 r., w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód marki P. o numerze (...). Tego samego dnia nabywca wierzytelności sporządził skierowane do pozwanego zawiadomienie o dokonaniu przelewu wierzytelności. W dniu 20 października 2016 r. powód nabył od (...) w/w wierzytelność. Tego samego dnia nabywca wierzytelności sporządził skierowane do pozwanego zawiadomienie o dokonaniu przelewu wierzytelności. Z kalkulacji naprawy dokonanej na zlecenie (...) w organizacji wynika, że koszty naprawy przedmiotowego pojazdu wynoszą 8.625,87 zł brutto. Koszt prywatnej ekspertyzy wyniósł 615 zł. W piśmie z dnia 21 listopada 2016 r., doręczonym ubezpieczycielowi w dniu 24 listopada 2016 r. powód wezwał go do zapłaty kwoty 3.580,15 zł, stanowiącej należność z tytułu szkody w pojeździe marki P. o numerze rej. (...) z dnia 17 sierpnia 2016 r. oraz kwoty 615 zł stanowiącej koszt sporządzenia prywatnej opinii. Sąd ustalił, iż koszt naprawy samochodu marki P. o numerze rej. (...) wyliczony na dzień powstania szkody w oparciu o części zamienne „oryginalne" wynosi 8.515,17 zł brutto. Uszkodzony pojazd można było naprawiać wyłącznie z użyciem części oryginalnych, gdyż tylko takie części były dostępne na rynku. Do kalkulacji naprawy przyjęto uśrednione stawki za 1 roboczogodzinę dla małych warsztatów blacharsko - lakierniczych w regionie województwa (...), tj. 100 zł - za prace mechaniczno - blacharskie, 100 zł - za prace lakiernicze. Koszt naprawy w wysokości 8.515,17 zł brutto pozwala doprowadzić pojazd do stanu sprzed szkody. Sąd Rejonowy wskazał, że na skutek uchylenia wyroku Sądu I instancji z dnia 30 czerwca 2017 r. był związany oceną faktyczną oraz prawną, a także wskazaniami Sądu odwoławczego co do dalszego prowadzenia postępowania.

W rozpoznawanej sprawie pozwany nie podważał legitymacji procesowej czynnej. Na mocy zawartych umów cesji, na powoda przeszła zatem wierzytelność odszkodowawcza przysługująca poszkodowanemu wobec pozwanego ubezpieczyciela, wraz z wszelkimi związanymi z nią prawami (art. 510 § 1 w zw. z art. 509 § 1 i 2 k.c). Sąd I instancji wskazał, że w dalszej kolejności podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowiły przepisy o umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Kwestię tę reguluje art. 822 k.c. Zgodnie z § 1 tego przepisu, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej

ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Wedle § 4 cytowanego artykułu, uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. W przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych istotne znaczenie ma ponadto regulacja ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 r., poz. 2060). W przepisie art. 34 ust. 1 tej ustawy wskazano, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Stosownie zaś do art. 36 ust. 1 zdanie pierwsze ustawy, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Przepis art. 361 § 1 k.c. wyjaśnia natomiast, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W § 2 ustawodawca sprecyzował, że w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Przepisy te wyrażają zasadę pełnego odszkodowania oraz normalnego związku przyczynowego. Z kolei przepis art. 363 § 1 k.c. przewiduje, że naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Mając to na uwadze, Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda różnicę pomiędzy wartością ustaloną przez biegłego (8.515,17 złotych) a dotychczas wypłaconym odszkodowaniem (5.045,72 złotych), co dało kwotę 3.469,45 złotych. Sąd uznał również za uzasadnione zrekompensowanie powodowi kosztów związanych ze sporządzeniem prywatnej opinii, która służyła zweryfikowaniu stanowiska ubezpieczyciela i prawidłowości dokonanych przez niego wyliczeń. Wykonanie jej było niezbędne dla uzyskania przez powoda

wiedzy, co do prawidłowości przeprowadzonego przez pozwanego postępowania likwidacji szkody i możliwości uzyskania dalszej kwoty odszkodowania od ubezpieczyciela sprawcy szkody. Ponadto, jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 31 stycznia 2013 r. (sygn. I Aca 1011/12, LEX nr 1315710), odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia majątkowego może — stosownie do okoliczności sprawy — obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Ponadto w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1975 r., sygn. I CR 505/75 wskazano, że dokonana przed wszczęciem postępowania sądowego i poza zabezpieczeniem dowodów ekspertyza może być istotną przesłanką zasądzenia odszkodowania. W takim wypadku koszt ekspertyzy stanowi szkodę ulegającą naprawieniu (art. 361 k.c). Na gruncie przedmiotowej sprawy, wobec wątpliwości co do właściwej wyceny kosztów naprawy oraz zakwestionowania przez ubezpieczyciela żądania poszkodowanego w kwestii wypłaty dalszej części odszkodowania ponad wysokość określoną przez niego w kosztorysie, konieczność sporządzenia prywatnej ekspertyzy była w pełni uzasadniona. Należy mieć na uwadze okoliczność, że koszty naprawy pojazdu ustalone w prywatnej ekspertyzie wykonanej na zlecenie powoda w nieznacznym stopniu odbiegały od kosztów ustalonych przez biegłego sądowego, co świadczy o rzetelności opinii i zasadności jej sporządzenia. Koszt prywatnej opinii, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, pozostawał zatem w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, bowiem to dzięki niej powód mógł określić kwotą dochodzona pozwem, a jednocześnie była ona podstawą wezwania do zapłaty.

W oparciu o art. 481 § 1 k.c. i mając na uwadze treść art. 14 ust. 1 ustawy

0  ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych odsetki od kwoty 3.469,45 zł zasądzono od 17 września 2016 roku do dnia zapłaty, a od kwoty 615 zł od dnia 25 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty. Sąd zważył, iż zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi nastąpiło w dniu 17 sierpnia 2016 r., co potwierdzał numer szkody nadany przez ubezpieczyciela, tj. (...). Pozwany nie kwestionował początkowej daty naliczania odsetek. W związku z powyższym, 30 - dniowy termin na ustosunkowanie się do żądania powoda upłynął w dniu 16 września 2016 r. Wobec powyższego w oparciu o art. 481 § 1 k.c. i mając na uwadze treść art. 14 ust.

ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych odsetki od kwoty 3.469,45 zł zasądzono od dnia 17 września 2016 r. do dnia zapłaty, a od kwoty 615 zł od dnia 25 grudnia 2016 r., mając na uwadze, że w dniu 24 listopada 2016 r. doręczono pozwanemu wezwanie do zapłaty

należności obejmującej m.in. koszt sporządzenia prywatnej kalkulacji, co oznacza, że 30 -dniowy termin na ustosunkowanie się do żądania powoda upłynął w dniu 24 grudnia 2016 r., a odsetki należne są powodowi od dnia następnego.

W pozostałej części żądanie przekraczające koszty naprawy ustalone przez biegłego sądowego Sąd I instancji oddalił powództwo (punkt II wyroku).

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie III wyroku na podstawie art. 100 zd. \ k.p.c. Z kolei na podstawie 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2015 r. o kosztach sądowych v sprawach cywilnych zasądzono od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonoweg( w Bydgoszczy w pkt IV sentencji wyroku kwotę 690 zł tytułem nieuiszczonych kosztóv sądowych poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa (koszt opinii biegłego).

Apelację od zaskarżonego wyroku wniósł pozwany w części- co do kwoty 615 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 25 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz co do kosztów procesu (punkty 3, 4 wyroku) i zarzucił:

naruszenie art. 361 kc w zw. z art.805 § 1 kc i w zw. z art.821 kc poprzez błędną interpretację co do zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę i ustalenie , jakoby w zakres szkody poszkodowanego wchodził nieistniejący koszt wykonania prywatnej ekspertyzy, - naruszenie art. 509 kc w zw. z art. 65 kc poprzez błędną interpretację umowy przelewu wierzytelności z dnia 03.10. 2015 r., jakoby obejmowała ona oprócz odszkodowanie za szkodę w pojeździe także inne straty majątkowe. Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa co do kwoty 615 zł i przyznanie odpowiednio kosztów postępowania od powoda na rzecz pozwanego, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadnienie apelacji zawiera rozwinięcie sformułowanych zarzutów. Skarżący wskazał, że przedmiotem przelewu było odszkodowanie za szkodę w pojeździe poszkodowanego, który nie przelewał tą umową jakichkolwiek innych praw, wierzytelności, czy w szczególności ekspektatywy wierzytelności. Na dzień zawarcia umowy przelewu wierzytelności z dnia 03.10.2016 roku nie istniała wierzytelność z tytułu wykonania prywatnej ekspertyzy, albowiem koszt jej nie był poniesiony, koszt wykonania prywatnej ekspertyzy nie był poniesiony przez poszkodowanego, między stronami procesu nie ma stosunku prawnego z którego wynika konieczność zapłaty kwoty 615 zł. Koszt sporządzenia kalkulacji obciąża powoda, a nie poszkodowanego. Sąd Najwyższy w swym orzecznictwie wyjątkowo dopuszcza możliwość obciążenia ubezpieczyciela tego typu kosztami, ale tylko

wówczas, gdy są one poniesione przez poszkodowanego, a nie profesjonalistę, zawodowo trudniącego się dochodzeniem roszczeń od ubezpieczycieli. Koszt wykonania kalkulacji jest kosztem działalności gospodarczej powoda, który nie może być przerzucony na ubezpieczyciela. Kalkulacja powoda służyła tylko określeniu wartości przedmiotu sporu, a nie udowodnieniu wysokości roszczenia - temu służy dowód z opinii biegłego. Powód w złożonej odpowiedzi na apelację wniósł ojej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Złożył także wniosek o zawieszenie postępowania do czasu wydania rozstrzygnięcia przez Sąd Najwyższy w sprawie o sygnaturze akt III CZP 68/18. W uzasadnieniu podniesiono ( z odwołaniem się w szczególności do kilku rozstrzygnięć wydanych przez Sądy Okręgowe), m.in., że stan faktyczny niniejszej sprawy uzasadnia istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem - kolizją drogową, a szkodą w postaci, nie tylko wydatków związanych z naprawą uszkodzonego pojazdu, ale i kosztów prywatnej opinii rzeczoznawcy zleconej przez powoda, który nabywając wierzytelność nabył wszelkie prawa i obowiązki przysługujące cedentowi wobec pozwanego. Powód przed wytoczeniem powództwa zmuszony był do potwierdzenia zasadności roszczeń i wykazania, że pozwany naruszył zasady likwidacji szkody wypłacając jedynie część należnego odszkodowania. Sąd Okręgowy zważył, że: Apelacją pozwanego wyrok został zaskarżony w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach ekspertyzy prywatnej. Apelacja podlega oddaleniu jako niezasadna.

Zarzuty apelacji opierają się przede wszystkim na twierdzeniu, iż Sąd Rejonowy błędnie przyjął, że na pozwanym ciąży obowiązek zwrotu powodom kosztów związanych ze sporządzoną w sprawie opinią rzeczoznawcy.

Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Odwoławczy w przedmiotowej sprawie podziela stanowisko Sądu Okręgowego w Bydgoszczy wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 17.11.2015 r.( w sprawie o sygn. akt VIII Ga 192/15), gdzie rozstrzygnięcie zostało wydane w analogicznej sprawie. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji zasadnie przyjął, iż koszt wykonania prywatnej ekspertyzy, w której ustalono wysokość naprawy uszkodzonego pojazdu, należało wliczyć do zasądzonego powodowi odszkodowania. Ad casum-na tle stanu faktycznego przedmiotowej sprawy, zgodzić należy się bowiem z istnieniem adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem - kolizją drogową, a szkodą w postaci, nie tylko wydatków związanych z naprawą uszkodzonego pojazdu, ale i kosztów prywatnej ekspertyzy rzeczoznawcy zleconej przez powoda. W sytuacji, gdy zakład ubezpieczeń

7

zaprzecza swojemu obowiązkowi wypłaty pełnej wysokości odszkodowania, podważając jego zasadę, strona poszkodowana niejako zmuszona zostaje do poparcia swoich roszczeń oceną tych roszczeń przez rzeczoznawcę. Zdaniem Sądu Okręgowego, w stanie faktycznym przedmiotowej sprawy koniecznym było więc przed wystąpieniem z powództwem zwrócenie się do osoby posiadającej wiedzę fachową o wydanie odpowiedniej ekspertyzy, w oparciu o którą powód był w stanie określić wysokość wierzytelności, a w konsekwencji oznaczyć wysokość żądania pozwu. Koszt przedmiotowej ekspertyzy stanowi obecnie stratę w majątku powoda, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem sprawcy polegającym na spowodowaniu kolizji drogowej i odmowie zakładu ubezpieczeń wypłacenia pełnej wysokości odszkodowania poszkodowanemu (por. zasadnie glosa E. Tomaszewskiej do uchwały SN z dnia 18 maja 2004 r., sygn. akt III CZP 24/04). Koszt sporządzenia prywatnej ekspertyzy, w której na żądanie strony powodowej ustalono koszty naprawy uszkodzonego pojazdu, uznać należało zatem za ekonomicznie uzasadniony wydatek poniesiony w celu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. Odszkodowanie z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody za szkody spowodowane ruchem pojazdu mechanicznego powinno tym samym obejmować także i ten wydatek poniesiony przez powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego wydatek poniesiony przez powoda, należało uznać za celowy i wystarczająco uzasadniony tak dla poszkodowanego, jak i dla powoda, który wstąpił we wszystkie prawa i obowiązki zbywcy wierzytelności, co wynikało z rodzaju zawartej przez poszkodowanego z powodem umowy - przelewu wierzytelności uregulowanej w art. 509 i nast. k.c. Sformułowany przez pozwanego zarzut w tym zakresie nie podlega wobec tego uwzględnieniu.

Zdaniem Sądu Okręgowego jako słuszne należy przyjąć jednocześnie stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 28 listopada 2006 r., IV CSK 224/06 zgodnie z którym „Z braku odmiennego zastrzeżenia stron, na podstawie art. 509 § 2 k.c, oprócz wyraźnie wymienionego roszczenia o odsetki, przechodzą z cedenta na cesjonariusza np. roszczenie o zaległe odsetki, roszczenie o odszkodowanie za nienależyte wykonanie zobowiązania, roszczenie o zapłatę kar umownych, roszczenie o uzyskanie surogatów przedmiotu świadczenia (art. 477 § 2 k.c), roszczenie o udzielenie przez dłużnika informacji o przedmiocie świadczenia (art. 546 i art. 354 § 1 k.c), uprawnienie wierzyciela do wyboru świadczenia w zobowiązaniu przemiennym, uprawnienie wierzyciela do wezwania dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.) lub możność zaskarżenia czynności zdziałanych z

pokrzywdzeniem wierzyciela, roszczenie z tytułu poręczenia i inne." Przelew wierzytelności powoduje zatem nie tylko sukcesję samej wierzytelności, lecz również obejmuje inne elementy składające się na sytuację wierzyciela. Celem i skutkiem przelewu wierzytelności jest przejście na nabywcę ogółu uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki go wiązał z dłużnikiem. Stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie a zmienia się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2006 r., sygn. akt IV CSK 232/06). W tym stanie nie jest zasadne stanowisko pozwanego jakoby możliwość obciążenia ubezpieczyciela kosztami prywatnej ekspertyzy istniała tylko wówczas, gdy są one poniesione przez poszkodowanego. Nie budzi jednocześnie wątpliwości , iż do dokonania kalkulacji jest niezbędna nie tylko specjalistyczna wiedza ale także dostęp do odpowiednich programów eksperckich do szacowania szkód. Nie ma wobec tego znaczenia, że powód jako profesjonalista, trudni się zawodowo dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych, była ad casum potrzeba zlecenia zewnętrznemu podmiotowi dokonania kalkulacji naprawy pojazdu. Na podstawie zleconej przez powoda ekspertyzy rzeczoznawcy okazało się, iż są podstawy do zakwestionowania jako zaniżonego przyznanego przez pozwanego odszkodowania. Na powodzie ciążył jednocześnie obowiązek precyzyjnego określenia swego żądania. W realiach sprawy istniała wskazana potrzeba o charakterze obiektywnym oraz było celowe skorzystanie z pomocy rzeczoznawcy. Przyznane przez pozwanego jako zakład ubezpieczeń odszkodowanie było zaniżone. Sąd podziela jednocześnie jako zasadne stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 29 maja 2019 r. ( III CZP 68/18, Legalis, nr 1923011) gdzie wskazano , że nabywcy - w drodze przelewu - wierzytelności o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną przysługuje od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot uzasadnionych kosztów ekspertyzy zleconej osobie trzeciej tylko wtedy, gdy jej sporządzenie było w okolicznościach sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania. W świetle przedstawionych okoliczności niniejszej sprawy niewątpliwie zaistniała ad casum wskazana niezbędność.

W tym stanie rzeczy żaden z zarzutów apelacyjnych nie był zasadny i nie mógł prowadzić do zmiany orzeczenia Sadu I instancji poprzez oddalenie powództwa w zakresie żądania zasądzenia kwoty 615 zł z ustawowymi za opóźnienie od dnia 25.12. 2016 r. do dnia zapłaty.

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu (art.385 kpc).

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 kpc, tj. na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy, stosownie do stawek rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (§2 pkt 2 i § 10 ust. 1 pkt 1 ) . Na koszty powoda składała się kwota 135 zł wynagrodzenia pełnomocnika procesowego za prowadzenie sprawy w postępowaniu apelacyjnym.

Marek Tauer Wojciech Wołoszyk Jacek Wojtycki