Pełny tekst orzeczenia

III Ca 1834/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 24 lipca 2018 r., wydanym w sprawie z powództwa (...) Banku Spółki Akcyjnej w W. przeciwko D. Ł. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Zgierzu zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 36.526,47 zł z umownymi odsetkami według stopy równej czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, jednak nie wyższymi niż odsetki maksymalne za opóźnienie, od kwoty 34.062,35 zł od kwoty 17 marca 2017 r. do dnia zapłaty i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 2.447,57 zł od dnia 21 marca 2017 r. do dnia zapłaty, a także kwotę 500,84 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, oraz ustalił wynagrodzenie reprezentującego pozwaną pełnomocnika z urzędu na kwotę 2.952,00 zł, nakazując wypłacić tę należność ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu.

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 2 marca 2015 r. strony zawarły umowę kredytu konsumpcyjnego gotówkowego, przy czym kredyt ten został udzielony na okres 72 miesięcy i miał być spłacany w płatnych do 7-go dnia miesiąca miesięcznych ratach po 725,86 zł, z wyjątkiem pierwszej raty w kwocie 616,98 zł. Wszelkie należności niespłacone w terminie lub w pełnej wysokości stawały się zadłużeniem przeterminowanym, od którego bank pobierał odsetki w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP. Umowa mogła zostać wypowiedziana przez bank z zachowaniem 1-miesięcznego okresu wypowiedzenia m.in. w przypadku zwłoki w zapłacie pełnych rat za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim wezwaniu do zapłaty w terminie nie krótszym niż 7 dni od daty odbioru wezwania do zapłaty. Pozwana zobowiązała się nadto do poniesienia kosztów kredytu w postaci: prowizji bankowej w wysokości 4.045,07 zł, jak również kosztów ubezpieczenia na wypadek zgonu i nieszczęśliwego wypadku oraz poważnego zachorowania w kwocie 6.446,22 zł. W dniu 27 maja 2016 r. strony zawarły aneks do tej umowy, w którym D. Ł. potwierdziła istnienie zaległości w spłacie zobowiązań wynikających z przedmiotowej umowy, przy czym wydłużono okres spłaty kredytu o 24 miesięcy oraz dokonano kapitalizacji odsetek. Pismem z dnia 16 listopada 2016 r. powódka skierowała do pozwanej wezwanie do zapłaty zaległości w kwocie 2.039,71 zł, informując jednocześnie, że w przypadku niedokonania spłaty umowa zostanie wypowiedziana, a także powiadamiając o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia w terminie 14 dni. W dniu 19 grudnia 2016 r. w związku z nieuregulowaniem zaległości w spłacie kredytu bank wypowiedział umowę kredytu z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Pismem datowanym na dzień 22 lutego 2017 r. powódka skierowała do D. Ł. ostateczne wezwanie do zapłaty. Zadłużenie pozwanej ujawnione w księgach banku na dzień 16 marca 2017 r. wynosiło łącznie 36.526,47 zł. Sąd meriti ustalił ponadto, że w chwili zawarcia umowy pozwana zamieszkiwała w dwóch miejscach tj. przy ul. (...) oraz przy ul. (...), a korespondencja w 2016 roku była przez nią odbierana zarówno pod jednym, jak i pod drugim adresem.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo okazało się w całości zasadne. Sąd przywołał art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 2187 ze zm.), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Sąd wskazał, że D. Ł. zobowiązała się do spłaty kredytu na warunkach określonych w umowie, ale się z tego zobowiązania nie wywiązywała. Wprawdzie pozwana twierdziła, iż na datę wypowiedzenia umowy nie zalegała z żadnymi płatnościami na rzecz banku, jednak okoliczności tej nie wykazała, zaś powód udowodnił istnienie swego roszczenia zarówno co do zasady, jak i wysokości, przedkładając umowę kredytu gotówkowego nr (...), z której wynika, że D. Ł. zobowiązała się do zwrotu na jego rzecz kwoty 62.644,33 zł. Sąd wywiódł, że jeżeli pozwana twierdzi, iż w chwili wypowiedzenia umowy nie zalegała z płatnościami rat kredytu, to w myśl art. 6 k.c. winna twierdzenie to udowodnić. Choć wyciąg z ksiąg bankowych nie korzysta z mocy dokumentu urzędowego i uznać go należy za dokument prywatny, to jednak w świetle całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zwłaszcza zupełnej bierności dowodowej po stronie pozwanej, przyjęto, iż jest dowodem istnienia roszczenia powoda co do wysokości.

Sąd zważył, że linia obrony pozwanej koncentrowała się ponadto na rzekomej nieskuteczności wypowiedzenia umowy kredytu, jednak powodowi udało się udowodnić poprzez złożenie wezwania do zapłaty wraz z dowodem nadania oraz wypowiedzenia umowy wraz z potwierdzeniem doręczenia, iż skutecznie wypowiedział umowę. Oświadczenie o wypowiedzeniu umowy zostało prawidłowo wysłane na adres pozwanej wskazany w aneksie do umowy jako adres zamieszkania, a sama D. Ł. przyznała, że wówczas zamieszkiwała pod adresem, na jaki skierowano pismo. Nieodebranie przesyłek nie ma wpływu na fakt, iż pozwana miała możność zapoznania się z treścią pism, a zatem zostały one skutecznie doręczone. Z powołaniem się na poglądy wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego Sąd I instancji wskazał, że jeśli nadawca oświadczenia doręcza pismo w miejsce, które stanowi miejsce zamieszkania odbiorcy albo miejsce jego stałej aktywności, za decydującą dla uznania oświadczenia za złożone uważana jest chwila doręczenia pisma, które je zawiera. Stosownie do art. 61 § 1 zd. I k.c., oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią, więc przyjąć należało, iż doszło do wypowiedzenia umowy kredytu ze skutkami prawnymi tam wskazanymi. Sąd zwrócił także uwagę, że w aktach sprawy brak jest dowodu doręczenia pozwanej wezwania do zapłaty należności w terminie 7 dni z dnia 16 listopada 2016 r., co zgodnie z treści wiążącej strony umowy poprzedzać miało wypowiedzenie umowy, jednak pismo zawierające wypowiedzenie umowy kredytu zawiera w swej treści także wezwanie do spłaty zaległości, a zatem spełniony został warunek z § 9 ust. 1 umowy, gdyż zakreślony w ten sposób termin jest nawet dłuższy niż tam wskazany. Ponadto w ocenie Sądu nawet gdyby przyjąć, że wypowiedzenie umowy nie zostało wcześniej doręczone, to w okolicznościach niniejszej sprawy należałoby tak potraktować doręczenie D. Ł. odpisu pozwu, zwłaszcza że przed wystąpieniem do Sądu powód kilkukrotnie wzywał ją do zapłaty. Wobec powyższego Sąd meriti uwzględnił powództwo w całości, a o kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., przyznając ponadto reprezentującemu pozwaną pełnomocnikowi kwotę 2.952,00 zł tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną jej z urzędu, stosownie do § 8 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu z dnia 3 października 2016 r . (Dz.U. z 2016 r., poz. 1714 ze zm.)

Apelację od tego wyroku – w części zasądzającej należność dochodzoną pozwem oraz koszty procesu – złożyła pozwana, domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenia na rzecz reprezentującego ją pełnomocnika kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu, przy czym pełnomocnik ten oświadczył, że nie zostały one pokryte w całości ani w części. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono błędy w ustaleniach faktycznych polegające na nieusprawiedliwionym uznaniu, że:

• pozwanej skutecznie wypowiedziano umowę kredytu w sytuacji niedochowania przez powoda warunków umowy (przekazanie planu spłaty rat kredytu);

• na dzień wypowiedzenia umowy istniało wymagalne zadłużenie pozwanej pozwalające na złożenie oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy kredytu.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca podniosła ponadto, że do skutecznego wypowiedzenia umowy nie doszło, gdyż oświadczenie banku w tym przedmiocie zostało do niej skierowane na niewłaściwy adres.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanych na jej rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna. Przed odniesieniem się do poszczególnych zarzutów apelacyjnych stwierdzić należy, że opisany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stan faktyczny sprawy został ustalony prawidłowo i ustalenia te mogą zostać uznane za własne przez Sąd rozpoznający złożony środek odwoławczy.

Po pierwsze, zawarte w apelacji twierdzenie skarżącej o nieotrzymaniu od powoda harmonogramu spłat rat kredytowych jest zupełnie nowe – jak i oparty na nim zarzut – i nie było przez nią zgłaszane w toku postępowania pierwszoinstancyjnego. Zważywszy, że z jednej strony D. Ł. mogła powołać je już przed Sądem Rejonowym a z drugiej strony że brak jest podstaw do przyjęcia, że potrzeba powołania się na nie powstała dopiero po wydaniu zaskarżonego wyroku, Sąd II instancji uprawniony jest do skorzystania z dyspozycji art. 381 k.p.c. i pominięcia tegoż twierdzenia. Po drugie, z apelacji nie wynika, z jakich przyczyn skarżąca uważa, że efektem prawnym ewentualnego niedoręczenia jej harmonogramu spłat miałaby być bezskuteczność dokonanego wypowiedzenia, skoro taki warunek skuteczności nie wynika ani z postanowień umowy, ani też z przepisów prawa. Bezsprzecznie, gdyby opisywany w apelacji stan rzeczy faktycznie zaistniał, mielibyśmy do czynienia z niewykonaniem przez bank jednego z postanowień umownych, jednak ustawa, w szczególności art. 471 k.c., wiąże z taką sytuacją zaistnienie obowiązku odszkodowawczego, nie zaś utratę przez kredytodawcę uzgodnionego umownie uprawnienia do wypowiedzenia umowy. Zarzut dotyczący rzekomo błędnego uznania wypowiedzenia za skuteczne pomimo niedoręczenia pozwanej harmonogramu spłaty kredytu jest, zdaniem Sądu odwoławczego, z powyższych przyczyn chybiony.

Nie można też zgodzić się z zarzutem, w ramach którego autorka apelacji wywodzi, że nie została udowodniona okoliczność, która tym razem rzeczywiście w myśl postanowień umownych stanowi warunek skuteczności wypowiedzenia umowy kredytu, a więc fakt niespłacenia w chwili wypowiedzenia w całości lub w części przynajmniej dwóch rat kredytowych; skarżąca stoi na stanowisku, że w szczególności dowodem tego faktu nie może być złożony do akt sprawy wyciąg z ksiąg bankowych. Zauważyć należy jednak, że strona powodowa przedstawiła w graficznej formie tabeli (k. 44-45) twierdzenia faktyczne co do tego, w jakich datach i w jakich kwotach D. Ł. spłacała swój dług kredytowy, a z twierdzeń tych dość jasno wynika, że po dacie zawarcia aneksu do umowy w dniu 27 maja 2016 r. nie odnotowano jakichkolwiek wpłat od kredytobiorczyni. Przypomnieć należy, że to do dłużnika należy, zgodnie z art. 6 k.c., wykazanie, że obciążający go dług spłacił, tymczasem pozwana nie przedstawiła stosownych dowodów zapłaty. W ocenie Sądu II instancji twierdzenia skarżącej zawarte w jej wyjaśnieniach, z których wynika, że spłacała regularnie raty kredytu aż do listopada 2016 r. są niewiarygodne, gdyż z niewiadomych przyczyn D. Ł. nie poparła ich dokumentami w postaci dowodów płatności, choć z pewnością bez przeszkód mogłaby to uczynić, gdyby takich płatności dokonała. Mało prawdopodobna jest też wynikająca z tych wyjaśnień koincydencja czasowa pomiędzy zaprzestaniem spłacania rat i faktem dokonania wypowiedzenia przez bank, o którym kredytobiorczyni miałaby jakoby w ogóle nie wiedzieć; zdaniem Sądu odwoławczego, taka wersja wydarzeń została przedstawiona w toku postępowania wyłącznie jako niezbyt udolna próba osiągnięcia korzystnego dla apelującej rozstrzygnięcia sprawy. W tej sytuacji nie budzi większych wątpliwości Sądu – w świetle całokształtu materiału zgromadzonego w aktach sprawy – że choć aneks przewidywał trzymiesięczną karencję w spłacie kredytu, to jednak na chwilę wypowiedzenia umowy w grudniu 2016 r. skarżąca zalegała już z zapłatą kilku rat kredytowych, a dalszą konkluzją wynikającą z takiego stanu rzeczy jest konieczność przyjęcia, iż po stronie kredytodawcy powstało uprawnienie do wypowiedzenia umowy kredytu, zaś skorzystanie z niego przez powoda należy ocenić jako w pełni skuteczne.

Jeśli natomiast chodzi o podnoszone w apelacji kwestie skutecznych doręczeń wezwania do zapłaty oraz oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, to w pełni należy zgodzić się z dotyczącym tej kwestii rozumowaniem Sądu I instancji przedstawionym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie ma potrzeby powtarzania w tym miejscu przytoczonych tam argumentów – które Sąd odwoławczy w całości podziela – można jedynie nadmienić, że nawet gdyby uznać, iż doręczenie pism z banku na inny adres niż wskazany przez kredytobiorcę jako korespondencyjny jest naruszeniem obowiązków umownych przez kontrahenta – co mogłoby potencjalnie uzasadniać kontraktową odpowiedzialność odszkodowawczą powoda w razie zaistnienia innych jej przesłanek – to okoliczność ta nie ma zasadniczego znaczenia dla samej skuteczności doręczenia. Skoro w myśl art. 61 § 1 zd. I k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią, a D. Ł. zamieszkiwała również pod adresem, na który nastąpiło doręczenie, to bez przeszkód uznać można, że mogła była zapoznać się z oświadczeniami będącymi treścią przesłanych pism. W okolicznościach niniejszej sprawy stwierdzić więc należy, że zarówno zaistniały materialnoprawne przesłanki skuteczności wypowiedzenia umowy kredytowej, jak również oświadczenie o wypowiedzeniu można z powodzeniem uznać za złożone pozwanej w taki sposób, że mogła się z powodzeniem zapoznać z jego treścią – a zatem za złożone skutecznie w rozumieniu art. 61 § 1 zd. I k.c. Z upływem terminu wypowiedzenia wierzytelność banku stała się wymagalna, więc co do zasady powódce przysługiwało roszczenie objęte pozwem; jego wysokość nie była kwestionowana przez pozwaną ani przed Sądem I instancji, ani w postępowaniu odwoławczym.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego jest więc prawidłowe, a argumenty i zarzuty podniesione w apelacji nie mogły odnieść zamierzonego skutku, wobec czego złożony środek odwoławczy podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd II instancji przyznał ponadto ze Skarbu Państwa adwokatowi reprezentującemu skarżącą z urzędu należne mu wynagrodzenie wraz z podatkiem od towarów i usług, określając jego wysokość w oparciu o § 16 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 8 pkt. 5 i w związku z § 4 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r., poz. 1714 ze zm.). Brak było natomiast podstaw do przyznania stronie powodowej jakichkolwiek kosztów postępowania apelacyjnego, ponieważ nie zostało wykazane, by powódka poniosła jakiekolwiek koszty na tym etapie sprawy.