Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 757/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 maja 2019 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Justyna Żbikowska

Protokolant: (...)

przy udziale (...) (...)w (...) (...)

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach (...)

sprawy (...)

syna (...) i (...) z d. (...)

ur. (...) w (...)

oskarżonego o to, że:

w dniu (...) w miejscowości (...), gm. (...), woj. (...)
w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 3000 zł poprzez wprowadzenie ww. w błąd co do zamiaru wywiązania się z zawartej umowy wykonania i montażu mebli, a następnie po odebraniu zaliczki nie wykonał zleconej usługi jak również nie zwrócił w całości zaliczki,

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk

o r z e k a

I.  oskarżonego (...) uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu;

II.  na podstawie art. 632 pkt 2 kpk w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 kpk zasądza od Skarbu Państwa na rzecz (...) kwotę 1176,00 zł (jeden tysiąc sto siedemdziesiąt sześć złotych zero groszy) tytułem zwrotu poniesionych kosztów ustanowienia obrońcy z wyboru;

III.  na podstawie art. 632 pkt 2 kpk koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa;

Sygn. akt II K 757/18

UZASADNIENIE

(...) został oskarżony to, że w dniu (...)
w miejscowości (...), gm. (...), woj. (...), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem
w kwocie 3000 zł poprzez wprowadzenie ww. w błąd co do zamiaru wywiązania się z zawartej umowy wykonania i montażu mebli, a następnie po odebraniu zaliczki nie wykonał zleconej usługi jak również nie zwrócił w całości zaliczki, tj. o czyn z art. 286 § 1 kk.

Na podstawie ujawnionego w trakcie rozprawy materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W trakcie wakacji 2017 r. (...) wraz z żoną przeprowadzał remont domu położonego w (...). W ramach prac remontowych małżonkowie (...) postanowili wymienić m.in. meble w kuchni. Za wykonanie i montaż nowych mebli odpowiedzialny był pan (...). Jednym z pracowników pana (...) był oskarżony (...). Wykonawca pan (...), z bliżej nieokreślonych powodów nie wykonał w terminie, tj. do końca 2017 r., zlecenia małżonków (...). (...) umówił się z (...), że ten indywidualnie zajmie się montażem mebli. Małżonkowie (...) byli zadowoleni z pracy oskarżonego. (...) wywiązując się z przyjętego zlecenia, sprawił na nich dobre wrażenie. W związku z solidnie wykonaną pracą i z okazji zbliżających się świąt Wielkanocy małżonkowie (...) przekazali oskarżonemu dodatkowo 500 zł ponad umówione wynagrodzenie. Wiedząc, że państwo (...) będą potrzebowali kolejnych mebli, (...) zaoferował dalsze usługi. Ostatecznie w dniu 18 marca 2018 r. oskarżony zawarł z (...) umowę, na podstawie której zobowiązał się do wykonania szafy wnękowej do wiatrołapu oraz czterech szafek łazienkowych według specyfikacji dołączonej do umowy. Czas na wykonanie zlecenia strony umowy ustaliły na jeden miesiąc. (...) za wykonaną pracę miał otrzymać wynagrodzenie w łącznej kwocie 5930 zł. Obowiązek zakupu materiałów niezbędnych do wykonania zlecenia, z wyjątkiem oświetlenia, spoczywał na oskarżonym. W dniu podpisania umowy (...) przekazał (...) kwotę 3000 zł tytułem zaliczki. Ostatecznie rozliczenie między stronami umowy miało nastąpić bezpośrednio po wykonaniu zlecenia. (...) w dniu zawarcia umowy z pokrzywdzonym poza bieżącymi zobowiązania alimentacyjnymi względem synów w kwocie 1600 zł miesięcznie, nie posiadał długów.

W dniu 9 kwietnia 2018 r. (...) wysłał (...) wiadomość tekstową z pytaniem, kiedy nastąpi montaż mebli. W związku z brakiem odpowiedzi (...) po dwóch dniach ponowił kontakt z oskarżonym. (...) nie odpowiedział. Oskarżony (...)w odpowiedzi na połączenie telefoniczne wysłał pokrzywdzonemu zdawkową wiadomość tekstową, że nie może rozmawiać. W dniu (...) (...) trafił na (...) Szpitala (...) w (...) z rozpoznaniem poalkoholowego zapalenia wątroby. Nadto u oskarżonego rozpoznano przewlekłą niewydolność wątroby, wodobrzusze, zapalenie opuszki dwunastnicy, cukrzycę i nadciśnienie tętnicze. Pobyt w szpitalu trwał niespełna dwa tygodnie, do 15 maja 2018 r. Wśród zaleceń lekarskich znalazł się absolutny zakaz spożywania alkoholu pod jakąkolwiek postacią. (...) wskutek pobytu w szpitalu, a następnie wskutek niezdolności do pracy, pozostawał osobą niezdolną do pracy do (...)

W związku z utrudnionym kontaktem z oskarżonym, w (...). (...) wraz ze swoją małżonką udali się do warsztatu w (...) przy ul. (...), gdzie (...) miał wykonywać zamówione meble, by obejrzeć efekty jego prac. Na miejscu pokrzywdzony nie zastał oskarżonego. Najemca warsztatu, (...), właściciel firmy stolarskiej, wskazał (...) meble wykonywane dla niego przez oskarżonego. (...) nie były zabezpieczone folią, osadzały się na nich kurz i sadze z pieca. Oddzielnie stały drzwi szafy. W związku z zaistniałą sytuacją (...) postanowił wypowiedzieć umowę zawartą z oskarżonym. Jako że jedyną formą kontaktu z oskarżonym był kontakt telefoniczny, (...) wysłał oskarżonemu wypowiedzenie w formie SMS-owej. Pokrzywdzony zażądał zwrotu zaliczki w terminie 14 dni. Oskarżony nie zwrócił w terminie zaliczki. W dniu 29 sierpnia 2018 r. na Komisariacie Policji w (...) (...) złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez (...). Po przedstawieniu zarzutu w październiku 2018 r. (...) uiścił na rzecz (...) kwotę 1000 zł jako częściowy zwrot pobranej zaliczki. Pozostałej kwoty 2000 zł oskarżony nie zwrócił pokrzywdzonemu, uzasadniając to trudną sytuacją materialną.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o dowody osobowe w postaci wyjaśnień oskarżonego (k. 30, 72-73), zeznań pokrzywdzonego (...) (k. 12v.-13v., 74-75), zeznań świadków (...) (k. 86-88) i (...) w części w jakiej korespondowały z ustalonym stanem faktycznym, a nadto w oparciu o dowody z dokumentów w postaci kopii umowy (k. 5), spisu wiadomości tekstowych i rozmów telefonicznych (k. 6-10), płyty CD (k. 11), notatki urzędowej (k. 32), karty karnej (k. 33, 94), dokumentacji medycznej (k. 52-59), kopii decyzji (k. 60), kopii dowodu wpłaty (k. 61).

Oskarżony (...) na etapie postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednak z treści jego ówczesnych wyjaśnień wynika, że przyznając się, miał na myśli fakt niewywiązania się z zawartej z pokrzywdzonym umowy. W postępowaniu sądowym oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czyn. Wyjaśnił, że nie zgadza się, że celowo wprowadził (...) w błąd. Wskazał, że przyjął zaliczkę na wykonanie mebli i nie wykonał do końca usługi, ale wynikło to z tego, że chorował. Przeciągnęło się wykonanie szafy, ale na warsztacie przed terminem szafa była wykonywana i stała na warsztacie. Wskazał, że absolutnie nie miał zamiaru oszukać pokrzywdzonego, a jedynie inne wykonywane prace na rzecz stolarza u którego pracował, a potem jego choroba spowodowały, że termin się przesunął, a następnie zaraz po jego wyjściu ze szpitala pokrzywdzony wycofał się z umowy i żądał zwrotu zaliczki.

Sąd zważył co następuje:

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego doprowadziła sąd do przekonania, że zachowaniu (...) nie można skutecznie przypisać wyczerpania znamion występku kwalifikowanego z art. 286 § 1 kk.

Poza sporem jest, że (...) i (...) zawarli w dniu (...) umowę na wykonanie szafy wnękowej i szafek łazienkowych. Nie budzi także żadnych wątpliwości, że pokrzywdzony tytułem zaliczki przekazał na rzecz oskarżonego kwotę 3 tys. zł. Bezsporna jest także okoliczność, że ostatecznie do wykonania całości zlecenia nie doszło. Powyższe znajduje pełne odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym, w tym wyjaśnieniach oskarżonego i zeznaniach pokrzywdzonego. Przeprowadzone postępowanie nie pozwoliło również podważyć wyjaśnień oskarżonego co do tego, że jego zamiarem nie było oszukanie (...). Bezpośrednio świadczą o tym w ocenie sądu takie okoliczności, jak po pierwsze należyte wywiązanie się z poprzednio wykonywanych prac, po drugie częściowe wykonanie zlecenia, po trzecie stan zdrowia oskarżonego i zwrot części zaliczki. Wobec założenia przeciwnego należałoby bowiem wykazać, że (...) wykonał częściowo szafę na rzecz innej osoby, niezwiązanej z tą sprawą i że przewidział swoje problemy zdrowotne. Należało by udowodnić, że oskarżony nie mając zamiaru wywiązania się z zawartej z (...) umowy, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w celu doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, stworzył pozory dla zdobycia zaufania pokrzywdzonego, aby doprowadzić pokrzywdzonego do uiszczenia zaliczki. Na poczynienie takich ustaleń nie pozwalają jednak przeprowadzone dowody.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie w jakim korespondują z poczynionymi ustaleniami faktycznymi. Oskarżony wyjaśniał w sposób spójny, opisując kolejne etapy związane z zawarciem umowy i zdarzenimi, które temu towarzyszyły. Wskazane przez niego najistotniejsze dla sprawy fakty, że wykonał częściowo szafę dla (...), że znalazł się w szpitalu i że następnie pokrzywdzony zrezygnował z dalszej współpracy, zostały potwierdzone nawet zeznaniami pokrzywdzonego.

Sąd nie dał wiary oskarżonemu jedynie w tym zakresie, kiedy na etapie postępowania przygotowawczego deklarował zwrot całości zaliczki pokrzywdzonemu w terminie do końca 2018 roku, bowiem jak wynika z ustaleń i dalszych wyjaśnień samego (...) dokonał zwroty jedynie 1 tysiąca złotych.

Sąd w pełni polegał także na zeznaniach pokrzywdzonego (...) nie stwierdzając istnienia powodów w obliczu których mógłby złożyć zeznania sprzeczne z rzeczywistym przebiegiem wypadków. (...) szczerze i konsekwentnie przedstawił okoliczności towarzyszące zawartej umowie i kolejnych zdarzeń będących tego konsekwencją. Naturalnie oświadczył oskarżonemu, że odstępuje od umowy, ale nie można pominąć w jakich to się stało okolicznościach. (...) poczuł się w pewnym momencie poprzez zaniechania oskarżonego oszukany i podjął w związku z tym określone kroki, co szczerze w ocenie sądu wyjaśnił i czemu w pełni należało dać wiarę.

W obliczu zgromadzonego materiału dowodowego sąd nie znalazł podstaw aby odmówić wiarygodności zeznaniom (...) w zakresie jaki znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Świadek zeznał, że od początku wiedział o zawartej pomiędzy stronami postępowania umowie, bo nawet jeździł z oskarżonym robić pomiary do pokrzywdzonego i woził go do niego w dniu zawarcia umowy. Wskazał, że pracowali razem w warsztacie pana (...) i byli skupieni na realizacji szafy dla pana (...) i pracach zleconych przez właściciela warsztatu, pana (...). Wskazał także, że w czasie kiedy oskarżony był w szpitalu, pan (...) z żoną byli w warsztacie i oglądali wykonaną dla nich szafę. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka w zakresie twierdzenia, że szafa była praktycznie gotowa do montażu i czekała na transport. Okoliczność ta bowiem nie znajduje potwierdzenia w materiale dowodowym, w tym w samych wyjaśnieniach oskarżonego, który wskazał, że nie było chociażby luster do szafy, a takowe szafa miała posiadać. Świadek chciał wyraźnie pomóc oskarżonemu, poprzez wskazane, że zlecenie w zakresie szafy zostało całkowicie wykonane, jednak ustalenia dokonane przez sąd wskazują, że tak nie było.

Podstawą czynienia ustaleń faktycznych były także zeznania świadka (...). Świadek ten jako właściciel warsztatu w którym pracował oskarżony posiadał wiedzę na temat problemów oskarżonego po zawarciu umowy z (...). Świadek potwierdził, że początkowo, po dogadaniu się z pokrzywdzonym co do wykonania szafy i mebli łazienkowych, zwoził do warsztatu „jakieś formatki”, aby wykonać umówioną pracę, bo mógł korzystać z jego warsztatu. Wskazał, że potem sytuacja rodzinna i zdrowotna (...) się pogmatwała, ale zaczął składać te meble. Potwierdził, że meble stały w warsztacie i podczas pobytu oskarżonego w szpitalu pokrzywdzony był w warsztacie i je oglądał, Świadek zeznał, że mówił pokrzywdzonemu, że meble mogą się zdeformować, bo warsztat jest ogrzewany tylko jeśli ktoś w nim jest, a meble nie były zabezpieczone i narażone na zabrudzenia od kurzu i sadzy. Świadek potwierdził wyjaśnienia oskarżonego, że nie było luster do szafy. Wskazał także, że na prośbę oskarżonego dał mu nóżki do tej szafy. (...) zeznał, że był zdenerwowany, że został wmieszany w konflikt między stronami i kiedy (...) przyjechał po jakimś czasie sprawdzić czy meble są, to powiedział mu, że nie, bo zostały rozebrane, ponieważ przeszkadzały w warsztacie. Sąd w całości dał wiarę zeznaniom tego świadka.

Sąd w pełni polegał na zgromadzonych i ujawnionych w toku postępowania dokumentach, których prawdziwość, autentyczność i rzetelność, mimo, że niektóre zostały przedstawione w kserokopiach, nie były przedmiotem zarzutów stron, a także nie wzbudziły wątpliwości sądu. Zostały one sporządzone poprawnie, kompleksowo i w sposób zgodny ze standardami rzetelnego postępowania. Z tych też względów sąd nie odmówił im wiarygodności.

Reasumując, w obliczu zgromadzonego materiału dowodowego i poczynionych na jego podstawie ustaleń sąd uznał, że (...) nie można skutecznie przypisać sprawstwa w zakresie występku z art. 286 § 1 kk, co w konsekwencji skutkowało jego uniewinnieniem od popełnienia zarzucanego aktem oskarżenia czynu.

Przypisanie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. wiąże się z wykazaniem, że sprawca obejmował swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim kierunkowym wprowadzenie w błąd innej osoby oraz doprowadzenie w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ( vide postanowienie SN z 4 stycznia 2011 r., III KK 181/10, OSNKW 2011, nr 3, poz. 27). Byt przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. zależy nie tylko od jakiegokolwiek wprowadzenia w błąd pokrzywdzonego, ale od takiego rodzaju i sposobu działania, który wywołuje u pokrzywdzonego fałszywe zaufanie do sprawcy i które spowoduje skutek w postaci rozporządzenia mieniem ( vide wyrok SA w Warszawie z dnia 21 marca 2014 r., II AKa 67/14).

Naturalnie oskarżony postąpił wbrew ustaleniom poczynionym z pokrzywdzonym i umowie z nim zawartej, ale w sprawie niniejszej brak jest możliwości jednostronnego i kategorycznego przyjęcia, że w czasie podpisania w dniu (...) umowy oskarżony nie miała zamiaru wywiązać się z umowy wykonania szafy wnękowej i mebli łazienkowych dla państwa (...), a jego postępowanie miało na celu wywołanie fałszywego zaufania. W spawie niniejszej pierwsze wątpliwości co do nieczystych intencji oskarżonego miały prawo pojawić się dopiero w momencie, kiedy tydzień przed terminem realizacji pokrzywdzony utracił kontakt z oskarżonym, jednaj wtedy już części zamówienia była częściowo zrealizowana. Należy jednak zwrócić uwagę, że sam w sobie tylko fakt, że oskarżony nie odbierał telefonów od pokrzywdzonego nie przesądza automatycznie, że nie zamierzał zrealizować umowy od początku, a w szczególności w momencie zawierania z nim umowy i że działał z zamiarem wyrządzenia mu szkody. Nie byłoby bowiem żadnych wątpliwości co do celu oskarżonego, gdyby zwrócił (...) otrzymane od niego pieniądze w kwocie 3 tysięcy złotych. Nikt wówczas nie podjąłby nawet próby wykazania, że już w chwili podpisania umowy w dniu (...) oskarżony chciał oszukać pokrzywdzonego. Natomiast w kwestii ewentualnej odpowiedzialności karnej należałoby uprzednio wykazać działanie z zamiarem bezpośrednim kierunkowym w chwili zawarcia umowy, co w konsekwencji mogłoby skutkować przyjęciem, że zachowanie oskarżonego nosi cechy występku kwalifikowanego z art. 286 § 1 kk. Zamiar ten musi bowiem towarzyszyć sprawcy od początku, nie może mieć charakteru następczego i pojawić się w trakcie analizowanych zachowań w kontekście okoliczności towarzyszących. Biorąc pod uwagę wcześniejszą udaną współpracę między stronami, okoliczności zawarcia umowy cywilno – prawnej, fakt wykonania, co prawda w ograniczonym zakresie, ale prac na rzecz pokrzywdzonego, udokumentowaną chorobę oskarżonego, a także zwrot części pobranej zaliczki należało dość do wniosku, że ostatecznie kwestia ta winna zostać rozstrzygnięta na drodze postępowania cywilnego.

Wobec tego, że oskarżony w toku rozprawy był reprezentowany przez obrońcę z wyboru i poniósł z tego tytułu wydatki , sąd na podstawie art. 632 pkt 2 kpk w zw. z art. 616 § 1 pkt 2 kpk zasądził od Skarbu Państwa na rzecz (...) zwrot poniesionych kosztów ustanowienia obrońcy z wyboru.

Na skutek uniewinnienia kosztami postępowania w sprawie należało obciążyć Skarb Państwa.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w wyroku.