Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: VII U 1250/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Skoczeń

Protokolant:

st.sekr. sądowy Adriana Grigorian

po rozpoznaniu w dniu 25 stycznia 2019 r. w Krakowie

sprawy (...) Sp.z o . o . z siedzibą w Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

przy uczestnictwie zainteresowanej M. L.

o podleganie ubezpieczeniom

na skutek odwołania (...) Sp.z o . o . z siedzibą w Z.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

z dnia (...) roku, Nr (...)

I. oddala odwołanie,

II. zasądza od odwołującej spółki na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. kwotę 180 zł ( słownie : sto osiemdziesiąt złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII U 1250/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia (...) Nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K., działając na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 i 3 w zw. z art. 38 ust. 1 oraz art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 9 ust. 1, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 2, art. 18 ust. 3, art. 20 ust. 1, art. 36 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009r., Nr 205, poz. 1585 z późn. zm.) oraz art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e i art. 81 ust. 1 i 6 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 z późn. zm.) oraz art. 734 i 750 k.c., stwierdził że M. L. , jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) Sp. z o.o., w okresie od dnia1 września 2015r. do 31 grudnia 2015r., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu, ze wskazaną w decyzji podstawą wymiaru składek.

W uzasadnieniu decyzji wskazano, że płatnik składek nie dokonał zgłoszenia do ubezpieczeń emerytalnego, rentowego i wypadkowego M. L. wykonującej pracę na podstawie umów nazwanych umowami o dzieło, których przedmiotem było: przygotowanie zestawienia na potrzeby działu kadrowo-finansowego. Umowy te zdaniem ZUS ze względu na ich charakter, była w istocie rzeczy umowami o oświadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu.

Organ rentowy podał, że sporne umowy nie przewidywały wykonania z góry oznaczonego, w sposób jednoznaczny i wymierny, dzieła. W przeważającej mierze nie miały one charakteru jednorazowego i incydentalnego (były zawierane co miesiąc na okres od jednego do kilkunastu miesięcy – nawet 36 miesięcy). Umowy te charakteryzowały się powtarzalnością wykonywanych czynności. Wykonawcy wykonywali takie same lub zbliżone czynności. Przedmioty niektórych umów były takie same lub zbliżone do przedmiotów umów zleceń zawieranych ze studentami, którzy z mocy prawa są zwolnieni z obowiązku podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Przedmiotem umów cywilnoprawnych było wykonywanie powtarzalnych czynności (świadczenie usług) związanych z głównym profilem działalności spółki (...) Sp. z o. o., która zajmuje się sprzedażą detaliczną komputerów, urządzeń peryferyjnych i oprogramowania, prowadzoną w wyspecjalizowanych sklepach oraz pozostawała działalnością usługową w zakresie technologii informatycznej i komputerowej.

Konkludując organ rentowy zarzucił, że sporne umowy nie spełniają kryteriów ustawowej definicji dzieła.

Organ rentowy wskazał także, że M. L. w okresie wykonywania spornych umów nie podlegała ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu.

W odwołaniu od powyższej decyzji (...) sp. o. o. z siedzibą w Z., domagała się ich zmiany, poprzez ustalenie, że ubezpieczona nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom wskazanym w zaskarżonej decyzji, w okresach tam powołanych.

Na uzasadnienie swojego stanowiska, strona odwołująca podniosła, że obowiązujące przepisy nie wyłączają możliwości powierzenia wykonywania dzieła osobom trzecim przez podmiot profesjonalny, wówczas gdy dzieło to ma służyć działalności gospodarczej dającego zamówienie (stronie odwołującej). Dokonanie naprawy sprzętu komputerowego jest rezultatem w pełni sprawdzalnym empirycznie bowiem efekt funkcjonalność/dalszy brak funkcjonalności sprzętu elektronicznego jest łatwo dostrzegalny. Strona odwołująca podniosła kolejno, że możliwym jest wykonywanie kilku umów o dzieło na rzecz tego samego kontrahenta (udzielającego zamówienia), a sam fakt mnogości nie przesądza z góry, że umowa o dzieło staje się samoistnie umową zlecenia. Zdaniem strony odwołującej nie ma też znaczenia fakt, że umowa o dzieło wykonywana jest przez innych wykonawców, tym bardziej, że to nie oni między sobą ustalali efekt finalny, ale strona odwołująca z każdym z wykonawców oddzielnie według odrębnych ustaleń. Sam fakt, że różni wykonawcy wykonywali podobne umowy o dzieło nie oznacza, że strony odwołującej z ubezpieczonymi nie łączyła umowa o dzieło. Umowa ta bowiem nie oznacza, że jej przedmiot sam w sobie jest niepowtarzalnym unikatem na skale światową. Natomiast tym co potwierdza unikatowość dzieła są cechy nadane mu przez twórcę. Konkludując strona odwołująca stwierdziła, że kilku ubezpieczonych może tworzyć na rzecz strony odwołującej dzieło, a o tym, że jest ono w każdym z tych przypadków autorskim decyduje osoba twórcy.

Strona odwołująca zwróciła kolejno uwagę na to, że wykonanie dzieła stanowi zwykle określony proces o możliwym do wskazania momencie początkowym i końcowym, którego celem jest osiągniecie rezultatu przyjętego przez strony w momencie zawierania umowy. Samo zakreślenie ram czasowych przez strony w umowie, w której ma zostać osiągnięty rezultat nie jest sprzeczne z naturą umowy o dzieło i również nie przesądza, że jest
to element właściwy dla zlecenia.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS oddział w K. wniósł o jego oddalenie z przyczyn jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji oraz o zasądzenie na jego rzecz od strony odwołującej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Przedmiotem działalności (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Z., jako firmy informatycznej, jest przede wszystkim jest wdrażanie systemów informatycznych u klientów, w szczególności w dużych korporacjach.

Dowód:

zeznania świadka O. D. k. 50 – 51a.s.

W dniu 1 września 2015r. pomiędzy (...) Sp. z o.o. z siedzibą ( wówczas) w K., a M. L. ( wówczas S.) zawarta została umowa nazwana umową o dzieło nr (...), której przedmiotem było przygotowanie zestawienia na potrzeby działu kadrowo-finansowego. Strony przewidziały wynagrodzenie za wykonanie wskazanych czynności w wysokości 3505,00 zł, które miało zostać wypłacone po przyjęciu pracy przez zamawiającego. Wykonawca jednocześnie oświadczył, że posiada wystarczające kwalifikacje do wykonania prac objętych umową.

Dowód:

Umowa z dnia 1 września 2015r., k.70 a.s.

W dniu 1 października 2015r. pomiędzy (...) Sp. z o.o. z siedzibą ( wówczas) w K., a M. L.( wówczas S.) zawarta została umowa nazwana umową o dzieło nr (...), której przedmiotem było przygotowanie zestawienia na potrzeby działu kadrowo-finansowego. Strony przewidziały wynagrodzenie za wykonanie wskazanych czynności w wysokości 3505,00 zł, które miało zostać wypłacone po przyjęciu pracy przez zamawiającego. Wykonawca jednocześnie oświadczył, że posiada wystarczające kwalifikacje do wykonania prac objętych umową.

Dowód:

Umowa z dnia 1 października 2015r., k.68 a.s.

W dniu 1 listopada 2015r. pomiędzy (...) Sp. z o.o. z siedzibą ( wówczas) w K., a M. L.( wówczas S.) zawarta została umowa nazwana umową o dzieło nr (...), której przedmiotem było przygotowanie zestawienia na potrzeby działu kadrowo-finansowego. Strony przewidziały wynagrodzenie za wykonanie wskazanych czynności w wysokości 3505,00 zł, które miało zostać wypłacone po przyjęciu pracy przez zamawiającego. Wykonawca jednocześnie oświadczył, że posiada wystarczające kwalifikacje do wykonania prac objętych umową.

Dowód:

Umowa z dnia 1 listopada 2015r., k.66 a.s.

W dniu 1 grudnia 2015r. pomiędzy (...) Sp. z o.o. z siedzibą ( wówczas) w K., a M. L.( wówczas S.) zawarta została umowa nazwana umową o dzieło nr (...), której przedmiotem było przygotowanie zestawienia na potrzeby działu kadrowo-finansowego. Strony przewidziały wynagrodzenie za wykonanie wskazanych czynności w wysokości 3505,00 zł, które miało zostać wypłacone po przyjęciu pracy przez zamawiającego. Wykonawca jednocześnie oświadczył, że posiada wystarczające kwalifikacje do wykonania prac objętych umową.

Dowód:

Umowa z 1 grudnia 2015r., k.64 a.s.

L. M. w ramach umów łączących ich ze spółką (...), a wskazanych wyżej, zajmowała się sprawami związanymi z dokonywaniem bieżących rozliczeń finansowych z kontrahentami i bieżącą windykacją należności. Ponadto sprawdzała faktury, prowadziła rachunki. Pracowała w godzinach 8-16 a następnie od 9 do 17 a o swojej absencji musiała informować prezesa Spółki. Podczas jej nieobecności jej obowiązki były wykonywane przez innego pracownika Spółki- (...). Praca M. L. była kontrolowana na bieżąco przez prezesa Spółki.

Dowód:

zeznania świadka O. D. k. 50-51 a.s.

zeznania ubezpieczonej M. L., k.62 a.s.

Ustalenia faktyczne w sprawie poczynione zostały w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych w postaci umów nazwanych umowami o dzieło, które nie wzbudziły wątpliwości Sądu co do ich autentyczności i wiarygodności ich treści. Treść tych dokumentów, w zakresie czynności faktycznie wykonywanych przez ubezpieczona w ramach łączących ją ze spółką umów cywilno – prawnych, uzupełniona została zeznaniami świadka O. D. – pracownika spółki (...) – office managera a także zeznaniami samej ubezpieczonej M. L..

Zeznaniom świadka i ubezpieczonej Sąd dał wiarę. Z ich zeznań bezsprzecznie wynikało, iż L. M. w ramach umów łączących ją ze spółką (...), zajmowała się sprawami związanymi z dokonywaniem bieżących rozliczeń finansowych z kontrahentami i bieżącą windykacją należności. Pracowała w godzinach 8-16 a następnie od 9 do 17 a jej praca była kontrolowana na bieżąco przez prezesa Spółki.

Sąd pominął dowód z zeznań reprezentanta strony odwołującej, z uwagi na jego nieusprawiedliwione niestawiennictwo na rozprawie w dniu 25 stycznia 2019r., mimo prawidłowego wezwania.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Kwestią sporną pozostawało w niniejszej sprawie ustalenie charakteru prawnego umów zawartych pomiędzy stroną odwołującą a M. L. i w konsekwencji ich wpływu na obowiązek ich podlegania ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu w okresach wskazanych w zaskarżonej decyzji.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia13 października 1998r. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, z zastrzeżeniem ust. 4, który z kolei stanowi, że osoby określone w ust. 1 pkt 4 (zleceniobiorcy) nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, jeżeli są uczniami gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, szkół ponadpodstawowych lub studentami, do ukończenia 26 lat.

Stosownie do treści art. 12 ust. 1 w.w. ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Takiemu ubezpieczeniu podlega się z tytułu między innymi umowy zlecenia. Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne wykonujące pracę nakładczą oraz zleceniobiorcy - od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy (art. 13 pkt 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Nadto w myśl art. 36 ust. 1 i 2 ustawy każda osoba objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowym podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych, zaś obowiązek zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych osób określonych m.in. w art. 6 ust. 1 pkt. 1-4, spoczywa na płatniku składek.

Rozważania w przedmiocie zakwalifikowania spornych umów z punktu widzenia treści art. 734 § 1 k.c. i art. 627 k.c., jako umów o dzieło lub jako umów o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu, należy rozpocząć od przytoczenia regulacji zawartej w art. 353 1 k.c., a wyrażającej zasadę swobody umów. Powyższa norma daje stronom możliwość wyboru rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył, w związku z czym możliwe jest kształtowanie stosunków zobowiązaniowych w sposób odmienny niż czynią to umowy nazwane, uregulowane w kodeksie cywilnym lub innych ustawach.

Zasada swobody umów nie ma jednak charakteru bezwzględnego.

Łączący strony stosunek prawny podlega bowiem ocenie pod kątem zgodności jego treści i celu z ustawą, właściwością stosunku oraz zasadami współżycia społecznego. W przypadku negatywnej oceny skutkuje nieważnością takiego stosunku.

Podstawowe znaczenie dla oceny stosunku zobowiązaniowego zgodnie z art. 65 § 2 k.c. ma przy tym nie tyle samo brzmienie umowy, ale zgodny zamiar stron i cel umowy.

Przechodząc do kwestii charakteru prawnego spornych umów,
w pierwszej kolejności wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 627 k.c., poprzez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Z kolei przepis art. 734 § 1 k.c. przewiduje, że poprzez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, przy czym stosownie do treści art. 750 k.c., do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. Już zatem z treści przywołanych przepisów wynika, że umowa o dzieło, to umowa o pewien określony rezultat pracy i umiejętności ludzkich. Stąd celem tej umowy nie jest samo wykonywanie umówionych czynności, lecz wytworzenie dzieła, czyli osiągnięcie konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu, który musi mieć charakter samoistny i być ucieleśniony, czyli przybrać określoną postać w świecie zjawisk zewnętrznych. Rezultat ten musi być też obiektywnie osiągalny i pewny, a przy tym sprawdzalny czyli zdatny do poddania sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych i prawnych (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 października 2013r., III AUA 330/13). Sprawdzian taki jest zaś niemożliwy do przeprowadzenia, jeśli strony nie określiły w umowie cech i parametrów indywidualizujących dzieła. Taki brak kryteriów określających pożądany przez zamawiającego wynik (wytwór, efekt) umowy prowadzi do wniosku, że przedmiotem zainteresowania zamawiającego jest wykonanie określonych czynności, a nie ich rezultat. Przedmiot umowy o dzieło może być określony w różny sposób i różny może być stopień dokładności tego określenia pod warunkiem, że nie budzi on wątpliwości, o jakie dzieło chodzi. Innymi słowy, dzieło jest wytworem, który
w momencie zawierania umowy nie istnieje, jednak jest w niej z góry przewidziany i określony w sposób umożliwiający jego późniejszą weryfikację (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 października 2012r., III AUa 1930/11 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 21 grudnia 1993r., III AUr 357/93). Przedmiotem umowy o dzieło jest zatem doprowadzenie do weryfikowalnego i jednorazowego rezultatu, zdefiniowanego przez zamawiającego już w momencie zawierania umowy (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 października 2013r., III AUA 331/13). Co więcej, umowa o dzieło zakłada swobodę i samodzielność w wykonywaniu dzieła, a jednocześnie nietrwałość stosunku prawnego, gdyż wykonanie dzieła ma charakter jednorazowy i jest zamknięte terminem wykonania. Tym samym stosunek prawny wynikający z umowy o dzieło nie ma charakteru zobowiązania trwałego (ciągłego), lecz stanowi zobowiązanie do świadczenia jednorazowego i to po obu stronach tego stosunku. Jego ramy czasowe wyznacza powierzenie wykonania i wykonanie dzieła (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2013r., I CSK 403/12). Umowę o świadczenie usług odróżnia od umowy o dzieło to, że jej przedmiotem jest dokonanie, z reguły także osobiście, określonej czynności faktycznej (usługi), a nie jej wynik (rezultat). Umowa o świadczenie usług jest bowiem umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu, lecz oczywiście mogą (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 12 grudnia 2013r., III AUa 712/13). W odróżnieniu od umowy o dzieło, przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (świadczenia usług) nie bierze na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za właściwe wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (art. 355 § 1 k.c.), podczas gdy odpowiedzialność strony przyjmującej zamówienie w umowie o dzieło niewątpliwie jest odpowiedzialnością za rezultat (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 września 2013r., III AUa 244/13). Wykonanie określonej czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia (gdy chodzi o czynności prawne - art. 734 § 1 k.c.), jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami (gdy chodzi o czynności faktyczne - art. 750 k.c.). Wykonywanie powtarzalnych czynności, nawet gdy prowadzi to do pewnego wymiernego efektu, nie może być rozumiane jako jednorazowy rezultat i kwalifikowane jako realizacja umowy o dzieło. Przedmiotem umowy o dzieło nie może być bowiem osiąganie kolejnych, bieżąco wyznaczanych rezultatów. Tego rodzaju czynności są natomiast charakterystyczne dla umowy
o świadczenie usług, którą definiuje obowiązek starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 września 2015r., III AUa 950/14).

Wskazać przy tym należy, że stosunek prawny może mieć elementy, które odpowiadają kilku rodzajom stosunków prawnych uregulowanych w Kodeksie cywilnym (a więc zarówno elementy umowy o dzieło i umowy o świadczenie usług). Natomiast w celu odpowiedniej kwalifikacji danego stosunku prawnego należy ustalić, cechy którego stosunku prawnego przeważają (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 czerwca 2013r., III AUa 1554/12, LEX nr 1353758).

W świetle powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego sporne umowy w istocie nie były umowami o dzieło, a umowami o świadczenie usług. Przedmiot tych umów wskazywał, że stanowiły one wykonywanie szeregu powtarzających się czynności, należących do zakresu usług świadczonych przez spółkę, w wykonaniu zobowiązania ciągłego. M. L. ze spółką (...) łączyło bowiem aż 4 umów nazwanych umowami o dzieło. Umowy te przy tym zawierane były bezpośrednio po dniu następującym po dniu zakończenia obowiązywania wcześniejszej umowy. W ten sposób M. L. swoje czynności wykonywała nieprzerwanie od dnia 1 października 2015r. do 31 grudnia 2015r.

Warto powołać także stanowisko wyrażone w treści wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 czerwca 2018 r. (III AUa 314/17), zgodnie z którym: „(…) każda umowa o dzieło należy do kategorii umów rezultatu, jednak nie każda umowa rezultatu może być podporządkowana przepisom umowy o dzieło. Sytuacja taka ujawnia się w przypadku instrumentalnego odwoływania się do umowy o dzieło, która nie stanowi podstawy (tytułu) podlegania ubezpieczeniom społecznym, dla uniknięcia składek na ubezpieczenia społeczne w sytuacji zatrudniania do zwykłej i powtarzalnej pracy. W przeciwnym razie nie byłoby ubezpieczeń społecznych dla takiej pracy. W stosunku pracy i w umowach nienazwanych, do których stosuje się przepisy o zleceniu, od zatrudnianego również wymaga się wykonania określonej ilości pracy (produktu)". Przyjmowanie, że wykonanie każdej czynności prowadzącej do powstania efektu materialnego konstytuuje umowę o dzieło, obarczone jest błędem. Wykonywanie czynności stanowiących zwykłą część procesu produkcyjnego nie może być utożsamiane ze świadczeniem pracy w ramach umowy o dzieło”.

Jednocześnie przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało, aby o zawarciu spornych umów decydowały cechy indywidualne ich wykonawców, rozumiano jako coś więcej niż wystarczające kwalifikacje do wykonania objętych nimi prac.

Z zebranego materiału dowodowego, w szczególności zeznań ubezpieczonej M. L. i świadka O. D. co do sposobu wykonywania zawartych z odwołującą się umów wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że były to w istocie umowy o świadczenie usług, co pozwala wnioskować, że celem zawarcia takich konkretnie umów (nazwanych umowami o dzieło) było obejście przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zobowiązujących do opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Podkreślić należy, że w stanie faktycznym sprawy, zakres świadczonych przez ubezpieczoną czynności nie może być uznany za wykonanie dzieła na rzecz odwołującej się spółki, bowiem w ramach zawartych umów ubezpieczona zobowiązana była do wykonania szeregu czynności powtarzających się, polegających na prowadzeniu bieżących rozliczeń finansowych i sprawdzaniu faktur. Najistotniejsze jest jednak, że w ocenie Sądu zakres czynności ubezpieczonej, nie poddają się testowi na osiągnięcie rezultatu, który pozwoliłby przyjąć, że były to umowy o dzieło a nie o świadczenie usług. W każdym razie, odwołująca się spółka nie przedłożyła żadnych przekonywujących dowodów w tym przedmiocie.

Powyższe rozważania prowadzą jednoznacznie do wniosku, iż umowy zawarte przez stronę odwołującą się z M. L. były umowami o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy o zleceniu, a zatem podlegała ona ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu.

W tym stanie rzeczy, działając na podstawie art. 477 14§1 k.p.c., orzeczono jak w pkt I sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego w pkt. II wyroku orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. i § 2 p.3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. z 2015r.,poz.1804)