Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1645/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

26 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Rejonowego Remigiusz Drzewiecki

Protokolant:

stażysta Patrycja Derkacz

po rozpoznaniu 26 czerwca 2019 r. na rozprawie w N.

sprawy z powództwa F. K.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w S. na rzecz powódki F. K. 12 000 zł (dwanaście tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 15 marca 2017 r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w S. na rzecz powódki F. K. 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów opłaty sądowej, 3600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, 17 zł (siedemnaście złotych) tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 1202,69 zł (tysiąc dwieście dwa złote sześćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem poniesionych kosztów opinii biegłych,

III.  nakazuje Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu w Nysie zwrócić powódce F. K. 97,31 zł (dziewięćdziesiąt siedem złotych trzydzieści jeden groszy) jako niewykorzystaną zaliczkę na koszt opinii biegłych.

UZASADNIENIE

13 listopada 2017 roku powódka F. K. złożyła do Sądu Rejonowego w Nysie pozew o zapłatę, w którym zażądała zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. 12 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od 15 marca 2017 roku do dnia zapłaty. Ponadto wniosła o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że F. K. została poszkodowana w wypadku komunikacyjnym 1 kwietnia 2016 roku, pojazd sprawcy ubezpieczony był u pozwanego. Powódka w następstwie tego zdarzenia drogowego doznała poważnych obrażeń ciała w postaci: stłuczenia głowy ze wstrząśnieniem mózgu, ran tłuczonych okolicy czołowej, uszkodzenia nerwu w okolicy oka, złamania kręgu S4, stłuczenia kolana lewego oraz zespołu bólowego odcinka szyjnego i lędźwiowego. F. K. w okresie od 1 do 4 kwietnia 2016 roku oraz od 21 do 23 września 2016 roku była hospitalizowana. W obecnej sytuacji powódka nie jest w stanie normalnie funkcjonować, nie powróciła do pełnej sprawności psychofizycznej. Odczuwa bóle głowy, ma problemy z kojarzeniem faktów oraz zaburzenia widzenia w lewym oku. Stan zdrowia wpłynął na pogorszenie kondycji psychicznej, powódka utraciła radość z życiu. Wypadek komunikacyjny z 1 kwietnia 2016 roku spowodował, że F. K. nie dotarła za granicą do miejsca pracy, którą miała świadczyć w charakterze opiekunki osób starszych, a zatem utraciła dodatkowe źródło utrzymania. Co istotne po tym zdarzeniu drogowym pozostały na ciele powódki szpecące blizny. Wskutek zgłoszenia powyższego (...) S.A. z siedzibą w S. przyznało F. K. kwotę 17 000 zł tytułem zadośćuczynienia, która zdaniem powódki jest niewspółmiernie niska do doznanej krzywdy. F. K. dodatkowo wyjaśniła, iż pozwany obowiązany był do spełnienia świadczenia w terminie trzydziestu dni liczonych od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku komunikacyjnym, a zatem odsetki ustawowe winny być zasądzone od dnia następnego po upływie tego okresu.

W odpowiedzi na pozew z 26 stycznia 2018 roku (k. 55-59) strona (...) S.A. z siedzibą w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew (...) S.A. z siedzibą w S. potwierdziło swoją odpowiedzialność za szkodę osobową spowodowaną zdarzeniem drogowym z 1 kwietnia 2016 roku, co skutkowało przyznaniem i wypłaceniem powódce w następstwie przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego kwoty 17 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 705,40 zł tytułem odszkodowania. Dalej pozwana podniosła, iż żądana dodatkowa kwota 12 000 zł tytułem zadośćuczynienia jest nieuzasadniona mając na uwadze, że leczenie F. K. przebiegało w sposób prawidłowy i zostało zakończone w 2016 roku. Uwypuklono podeszły wiek powódki w chwili zdarzenia z 1 kwietnia 2016 roku, a także wskazano, że zmiany zwyrodnieniowe, miażdżycowe, cukrzyca i nerwica nie mają związku z przedmiotowym wypadkiem komunikacyjnym. Dodatkowo podniesiono, że odsetek w niniejszej sprawie można domagać się co najwyżej od chwili wyrokowania. W dacie orzekania sąd bowiem kompleksowo ustala wszystkie poniesione przez poszkodowanego krzywdy mogące mieć wpływ na wysokość należnego zadośćuczynienia. Pomimo powyższego (...) S.A. z siedzibą w S. zaproponowało ugodowe zakończenie sprawy poprzez zapłatę na rzecz F. K. kwoty 6 000 zł tytułem należności głównej, kwoty 1200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz zwrot połowy opłaty sądowej od pozwu.

Na rozprawie 26 czerwca 2019 r. (k. 134) pełnomocnik powódki podtrzymał żądanie pozwu w całości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

1 kwietnia 2016 roku na autostradzie na wysokości N. w Niemczech kierowca busa należącego do firmy (...) sp. z o. o. w W. B. Z. zamieszkały w miejscowości Z. w Polsce zasnął za kierownicą i uderzył z prędkością około 120 km/h w samochód ciężarowy. Busem tym podróżowała z Polski z miejsca swojego zamieszkania do pracy w Niemczech przy opiece nad osobami starszymi powódka F. K., która w następstwie tego zdarzenia została poszkodowana.

Dowód: karta wypadku w drodze do pracy lub z pracy z 10 kwietnia 2016 roku k. 23-24, dokumenty w aktach szkody nr (...) k. 72, przesłuchanie powódki F. K. k. 81-83.

Wyżej opisany pojazd w dniu zdarzenia 1 kwietnia 2016 r. posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej.

fakt bezsporny.

W chwili wypadku z 1 kwietnia 2016 r. powódka miała 66 lat. Powódka nie pamięta przebiegu zdarzenia drogowego z 1 kwietnia 2016 roku albowiem w jego wyniku straciła przytomność. Z uszkodzonego busa wyciągnął F. K. inny pasażer. Powódka miała rozbitą głowę, a także rany na prawej ręce, z których ciekła krew. Z miejsca wypadku została zabrana karetką do niemieckiego szpitala. Podczas hospitalizacji na terenie Niemiec przede wszystkim leżała, chciało jej się bardzo wymiotować. Z niemieckiego szpitala została zabrana busem pracodawcy do Polski. Podróż trwała 8 godzin, a w jej trakcie powódka musiała siedzieć, nie mogła się położyć. Powódka miała liczne rozległe zasinienia na twarzy, ręce, nodze. Po wypadku komunikacyjnym z 1 kwietnia 2016 roku odczuwała ból głowy i prawej ręki, a ze zszytych ran ciekła ropa. W pierwszych dniach po powrocie do Polski korzystała z pomocy synowej przy robieniu zakupów, sprzątaniu, gotowaniu. Musiała chodzić na zmianę opatrunków, ściągnięcie szwów. Po tym wszystkim pozostała widoczna blizna na prawej ręce i czole powódki. F. K. ma problemy z równowagą oraz pamięcią. W dalszym ciągu zażywa leki przeciwbólowe. Wcześniej chętnie jeździła na rowerze. Obecnie odczuwa paniczny lęk przed jazdą busem. Do Niemiec wybierała się w celach zarobkowych – miała zarobić za opiekę nad osobami starszymi 850 euro.

Od 1 do 4 kwietnia 2016 roku F. K. przebywała na Oddziale (...) w Niemczech, gdzie została przyjęta z rozpoznaniem: wstrząśnienie mózgu, rana tłuczona głowy, liczne rany cięte prawego przedramienia i łokcia. Opatrzono i wyczyszczono tam powódce liczne rany od odłamków szkła na prawym przedramienia, ranę na głowie, zastosowano terapię antybiotykową oraz przeciwbólową, podano szczepionkę przeciwtężcową, wykonano tomograf komputerowy czaszki, rentgen lewego stawu kolanowego, prawego barku, kręgosłupa szyjnego, prawego łokcia, prawego przegubu dłoni. Wskazano u F. K. jako zalecenia lekarskie regularne kontrole ran, zdjęcie szwów po 12 dniach, kontynuację terapii antybiotykami, zażywanie środków przeciwbólowych, oszczędzanie się.

Po powrocie do Polski 13 kwietnia 2016 roku powódka trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy (...) Publicznego Zespołu (...) w N., gdzie rozpoznano u niej przewlekły pourazowy ból głowy. Przepisano F. K. leki do zażywania.

Następnie od 21 do 23 września 2016 roku powódka przebywała na Oddziale Neurologicznym z Pododdziałem Udarowym (...) Publicznego Zespołu (...) w N., gdzie została przyjęta z rozpoznaniem: przewlekłe pourazowe bóle głowy, pourazowe uszkodzenie nerwu trójdzielnego lewego, drżenie samoistne. Wskazano u F. K. jako zalecenia lekarskie okresową kontrolę w poradni neurologicznej, diabetologicznej i endokrynologicznej, a nadto zażywanie leków.

W okresie od 5 kwietnia 2016 roku do 28 września 2016 roku powódka pozostawała pod stałą opieką specjalisty z zakresu chirurgii, ortopedii i traumatologii w (...) Poradni C. – Ortopedycznej w N.. Odbyła tam 15 wizyt.

Od 22 kwietnia 2016 roku F. K. pozostaje pod stałą opieką specjalisty z zakresu neurologii ze względu na pourazowe bóle głowy, pourazowy zespół bólowy odcinka szyjnego i lędźwiowego oraz nerwicę pourazową.

Dowody: wypis z 2 kwietnia 2016 roku wraz z tłumaczeniem k. 18-22, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 23 września 2016 roku k. 26-28, zaświadczenie o stanie zdrowia z 28 września 2016 roku k. 41, karta informacyjna z 10 października 2016 roku k. 29-30, zaświadczenie o stanie zdrowia z 11 października 2016 roku k. 33, wywiad zawodowy z 8 lutego 2017 roku k. 43, zaświadczenie lekarskie z marca 2017 roku k. 25, zaświadczenie lekarskie z 30 sierpnia 2017 roku k. 130, zaświadczenie lekarskie z 8 września 2017 roku k. 131 i 132, zaświadczenie lekarskie z 9 lutego 2018 roku k. 129, historia choroby powódki k. 31-32, 34-40 i 89, zdjęcia rentgenowskie k. 90, dokumentacja fotograficzna (9 sztuk) k. 6, przesłuchanie powódki F. K. k. 81-83.

Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu zakładowi ubezpieczeń 29 kwietnia 2016 roku.

(...) S.A. z siedzibą w S. w związku z przeprowadzonym postępowaniem likwidacyjnym przyznało F. K. łącznie kwotę 17 000 zł tytułem zadośćuczynienia – decyzją z 27 maja 2016 roku 4000 zł, decyzją z 15 marca 2017 roku dopłatę do zadośćuczynienia w kwocie 9000 zł oraz decyzją z 7 kwietnia 2017 roku dopłatę w do zadośćuczynienia w kwocie 4000 zł

Dowody: pismo pozwanego z 15 marca 2017 roku k. 44, pismo pozwanego z 7 kwietnia 2017 roku k. 45, dokumenty w aktach szkody nr WA50/17570/16 k. 72.

E. R. (...) Oddział w Polsce przyznał F. K. świadczenie w wysokości 3150 zł z tytułu ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków w związku z zaistnieniem zdarzenia z 1 kwietnia 2016 roku. Firma ta ustaliła, że w wyniku wypadku z 1 kwietnia 2016 r. powódka doznała 21 % uszczerbku na zdrowiu.

Dowód: decyzja z 10 lutego 2017 rok k. 46.

F. K. w następstwie wypadku komunikacyjnego z 1 kwietna 2016 roku doznała wielomiejscowych powierzchownych obrażeń w postaci zranień skóry oraz otarć naskórka. Widoczna jest na czole blizna pourazowa powodująca częściowe oszpecenie. Powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w zakresie urazowo - ortopedycznym w wysokości 5 %.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu ortopedii J. N. z 5 listopada 2018 roku k. 95-99.

U powódki w następstwie zdarzenia drogowego z 1 kwietna 2016 roku rozpoznano wstrząśnienie mózgu oraz pourazowe bóle głowy. Wskutek tego zdarzenia F. K. doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii K. H. z 23 stycznia 2019 roku k. 115-118.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy mają zastosowanie przepisy prawa polskiego zgodnie z art. 4 ust. 2 rozporządzenia (WE) NR 864/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lipca 2007 r. dotyczącego prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych ( (...)) zgodnie z którym, dla zobowiązania pozaumownego wynikającego z czynu niedozwolonego w przypadku gdy osoba, której przypisuje się odpowiedzialność i poszkodowany mają, w chwili powstania szkody, miejsce zwykłego pobytu w tym samym państwie, stosuje się prawo tego państwa. W niniejszej sprawie zarówno powódka, jak odpowiedzialny za szkodę mieli miejsce zwykłego pobytu w Polsce. Odpowiedzialność pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. wynika z art. 822 § 1 k.c., art. 436 § 2 k.c., art. 435 § 1 k.c., art. 444 § 1 zd. 1 k.c. oraz art. 445 § 1 k.c., jak i z przepisów ustawy z 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

W świetle art. 19 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. O zgłoszonym roszczeniu zakład ubezpieczeń powiadamia niezwłocznie ubezpieczonego. Na podstawie art. 34 ust. 1 tejże ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Z kolei art. 14 ust. 1 w/w ustawy stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Stosownie do art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Zgodnie z art. 435 § 1 k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Na podstawie art. 436 § 1 k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny. Zgodnie z art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Również tylko na zasadach ogólnych osoby te są odpowiedzialne za szkody wyrządzone tym, których przewożą z grzeczności.

W niniejszej sprawie doszło do wypadku pojazdu, którym powódka podróżował do pracy. Niewątpliwe sprawca zdarzenia naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w sposób zawiniony doprowadził do zdarzenia – zderzenia pojazdów, a tym samym dopuścił się czynu niedozwolonego (art. 415 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c.). Nie było to kwestionowane przez pozwaną.

Przepis art. 444 § 1 zd. 1 k.c. stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Dodatkowo w myśl art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie stanowi formę rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej. Podstawą żądania jest doznana krzywda niemajątkowa w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi pokrzywdzonego, wynikających z naruszenia dóbr osobistych, między innymi w postaci uszkodzenie ciała czy rozstroju zdrowia. Krzywda jest pojęciem nie poddającym się mierzeniu, zaś określenie jej rozmiaru zawsze ma charakter oceny. W tym zakresie Sąd musi się opierać na zasadach doświadczenia życiowego i w zakresie w jakim jest to możliwe na opiniach biegłych sądowych.

W orzecznictwie wskazuje się kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i że z uwagi na charakter kompensacyjny musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia, czy innymi słowy utrzymania jego wysokości w rozsądnych granicach, ma uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, przy uwzględnieniu skali i zakresu następstw uszkodzenia ciała i sytuacji życiowej poszkodowanego. Nie wolno jednak zapominać, że z drugiej strony zadośćuczynienie za doznaną krzywdę nie może prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia po stronie osoby pokrzywdzonej.

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się na dokumentach dołączonych przez obie strony procesu. Dla stwierdzenia doznanych obrażeń ciała powódki w następstwie wypadku komunikacyjnego z 1 kwietnia 2016 roku Sąd wziął pod uwagę przedłożoną dokumentację medyczną, a ponadto skorzystał z wiedzy specjalistycznej – biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii. Sporządzone opinie sądowe, do treści których nie wniesiono zarzutów są rzetelne i spójne, a zawarte wnioski poparte wiedzą i długoletnim doświadczeniem zawodowym biegłych sądowych. Nadto Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia powódki, które korespondują ze zgromadzonym w tym postępowaniu materiałem dowodowym. W ocenie Sądu przeprowadzony dowód osobowy wraz z pozostałymi uzupełniają się wzajemnie, a także tworzą spójną i logiczną całość. Sąd nie dopatrzył się podstaw do podważenia ich wiarygodności. Przedłożone dowody dokumentarne, przeprowadzony dowód osobowy, a także sporządzone opinie biegłych sądowych pozwoliły Sądowi dokonać rekonstrukcji istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych.

Odnosząc się do zasadności żądania pozwu Sąd uznał, że fakt zaistnienia wypadku komunikacyjnego z 1 kwietnia 2016 roku, a także udział w nim F. K. jako poszkodowanej to okoliczność bezsporna. Zebrana w niniejszej sprawie dokumentacja medyczna, jak i opinie biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii potwierdziły, że powódka w następstwie przedmiotowego wypadku komunikacyjnego doznała wstrząśnienia mózgu, wielomiejscowych powierzchownych obrażeń w postaci zranień skóry oraz otarć naskórka, a nadto rozpoznano u niej pourazowe bóle głowy. U F. K. stwierdzono wystąpienie łącznie 10 % uszczerbku na zdrowiu. Bezpośrednio po tym zdarzeniu drogowym była hospitalizowana na terenie Niemiec, a po powrocie do Polski kontynuowała leczenie u ortopedy, a przede wszystkim u neurologa, albowiem odczuwa bóle głowy, ma problemy z równowagą i pamięcią. Zapewne niezwykle dotkliwe dla powódki jest to, że po tym wypadku komunikacyjnym zarówno na prawej ręce, a przede wszystkim na czole pozostały szpecące blizny. F. K. w dalszym ciągu zażywa leki przeciwbólowe. Nie uszło również uwadze Sądu, że udział w zdarzeniu drogowym, gdzie dochodzi do nagłego zagrożenia dla życia i zdrowia jest przyczyną ostrej reakcji na stres, tj. przemijającego zaburzenia o znacznym nasileniu. Rozwija się zwykle jako reakcja organizmu na wyjątkowy stres fizyczny lub psychiczny i ustępuje w ciągu kilku dni lub tygodni wraz z ustaniem działania czynnika stresogennego.

Mamy zatem udowodnioną w sprawie powstałą szkodę po stronie F. K. w związku z zaistnieniem zdarzenia drogowego z 1 kwietnia 2016 roku. Uwzględniając opisane powyżej okoliczności, a także wiek powódki, w chwili wypadku komunikacyjnego miała 66 lat, Sąd przyznał F. K. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę dodatkowo kwotę 12 000 zł. Przyznana kwota zadośćuczynienia w ocenie Sądu nie może być poczytywana za wygórowaną. Zdaniem Sądu jest kwotą wyważoną, utrzymaną w rozsądnych granicach, umożliwiających powódce złagodzenie zaistniałych skutków wypadku komunikacyjnego z 1 kwietnia 2016 roku poprzez podniesienie standardu materialnego. A zatem, skoro samo zdarzenie drogowe, jak i jego skutki w postaci doznanych urazów ciała i towarzyszących im cierpień fizycznych i psychicznych były niezależne od F. K. to tym samym doznana krzywda wymaga rekompensaty pieniężnej, a zasądzona kwota tytułem zadośćuczynienia w ocenie Sądu chociaż częściowo łagodzi nieodwracalne przeżycia i cierpienia doznane przez powódkę na skutek tego wypadku komunikacyjnego.

Kwotę 12 000 zł Sąd zasądził na podstawie art. 481 k.c. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi zgodnie z żądaniem pozwu od 15 marca 2017 roku mając na uwadze, że już w decyzji z 27 maja 2016 roku (...) S.A. z siedzibą w S. potwierdziło odpowiedzialność za skutki zdarzenia z 1 kwietnia 2016 roku, przyznając powódce zadośćuczynienie za doznane krzywdy. Niespełnienie jednak świadczenia w pełnym zakresie ustalonym przez Sąd, skutkowało popadnięciem w opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za które to opóźnienie F. K. na podstawie art. 481 § 1 k.c. może domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie. Mianowicie przepis ten stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Dodatkowo w tym stanie rzeczy Sąd uznaje, iż brak jest podstaw do zaakceptowania stanowiska, że odsetki za opóźnienie winny być przyznane dopiero od chwili wyrokowania. Jak bowiem podkreśla się coraz częściej w orzecznictwie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 28 października 2011 roku, VI ACa 247/11) obecnie funkcja odszkodowawcza odsetek przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną. W tej sytuacji zasądzanie odsetek od daty wyrokowania prowadzi w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i stanowi nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniając niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenia sądu znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres. Gdy zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie, uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. Stanowiska tego nie podważa jednocześnie pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana m. in. w art. 445 § 1 k.c. możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny (wyrok Sądu Najwyższego z 18 lutego 2011 roku, I CSK 243/10; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 10 lutego 2012 roku, I ACa 1405/11). Pozwany natomiast jako profesjonalista niewątpliwie posiada wiedzę o aktualnym stanie orzecznictwa w tym zakresie, tj. o wysokości aktualnie przyznawanych zadośćuczynień. Ułatwia to dokonywanie oceny zasadności bądź niezasadności zgłoszonych wobec niego żądań, w kontekście znanego mu orzecznictwa sądów.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów postępowania uzasadnia art. 98 § 1 k.p.c., w świetle którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Stroną wygrywającą postępowanie okazała się powódka.

Na niezbędne koszty procesu po stronie powódki złożyło się: 600 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, 3600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 1202,69 zł tytułem kosztów opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii. Łączna wysokość kosztów poniesionych przez powódkę to 5419,69 zł. Zatem taką kwotę powinien pozwany zwrócić powódce jako poniesione koszty niezbędne dla dochodzenia swych praw przed sądem.

Ponadto Sąd nakazał zwrócić powódce kwotę 97,31 zł tytułem różnicy pomiędzy uiszczoną zaliczką, a rzeczywistymi kosztami przeprowadzenia dowodów z opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii. Rozstrzygnięcie w tym zakresie wyroku uzasadnia art. 84 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji wyroku.