Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 53/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 września 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Ewa Gregajtys

Sędziowie: SA – Ewa Leszczyńska - Furtak

SO (del). – Piotr Schab – spr.

Protokolant: sekr. sąd. Olaf Artymiuk

przy udziale Prokuratora Magdaleny Milewskiej i oskarżyciela posiłkowego A. T. S. i Wspólnicy sp. j.

po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2019 r.

sprawy W. S. (1), ur. (...) w W., syna Z. i M. z domu C.,

oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oraz pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 7 listopada 2018 r., sygn. akt VIII K 203/16

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od oskarżonego W. S. (1) kwotę 20 400 (dwudziestu tysięcy czterystu) złotych, zaś od oskarżyciela posiłkowego – A. T. S. i Wspólnicy sp.j. – kwotę 200 (dwustu) złotych tytułem opłaty na rzecz Skarbu Państwa, oraz obciąża ich pozostałymi kosztami postępowania odwoławczego w częściach na nich przypadających.

UZASADNIENIE

W. S. (1) oskarżony został o to, że:

I. w okresie od 29 marca 2012 roku do 30 czerwca 2012 roku w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził spółkę (...) sp. z o.o. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 311.705, 24 złotych stanowiącej mienie znacznej wartości w ten sposób,
że składał u pokrzywdzonej zamówienia na zakup sprzętu elektronicznego
z odroczonym terminem płatności wyzyskując błąd osób działających w imieniu pokrzywdzonej, że czyni to w imieniu spółki (...) sp. z o.o., a także wprowadzając w błąd co do zamiaru zapłaty za dostarczony towar – tj. o czyn
z art. 286 par. 1 kk w zw. z art. 294 par. 1 kk;

II. w dniach 25 maja 2012 roku, 30 maja 2012 roku i 12 czerwca 2012 roku
w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził spółkę (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 50. 820,28 złotych w ten sposób, że składał u pokrzywdzonej zamówienia na zakup sprzętu elektronicznego z odroczonym terminem płatności wyzyskując błąd osób działających w imieniu pokrzywdzonej, że czyni to w imieniu spółki (...) sp. z o.o. a także wprowadzając w błąd co do zamiaru zapłaty za dostarczony towar – tj. o czyn z art. 286 par. 1 kk;

III. w dniach 18 maja 2012 roku, 22 maja 2012 roku, 25 maja 2012 roku
w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził spółkę (...). S. i Wspólnicy sp. j. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 36.352, 88 złotych w ten sposób, że składał
u pokrzywdzonej zamówienia na zakup sprzętu elektronicznego z odroczonym terminem płatności wyzyskując błąd działających w imieniu pokrzywdzonej,
że czyni to w imieniu spółki (...) sp. z o.o., a także wprowadzając w błąd co do zamiaru zapłaty za dostarczony towar – tj. o czyn z art. 286 par. 1 kk;

IV. w okresie od 16 maja 2012 roku do 15 czerwca 2012 roku w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził M. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 73.685,60 złotych w ten sposób, że składał u pokrzywdzonego zamówienia na zakup sprzętu elektronicznego z odroczonym terminem płatności wyzyskując błąd osób działających w imieniu pokrzywdzonego, że czyni to w imieniu spółki (...) sp. z o.o., a także wprowadzając w błąd co do zamiaru zapłaty za dostarczony towar, tj. o czyn z art. 286 par. 1 kk;

V. w okresie od 9 marca 2012 roku do kwietnia 2012 roku w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził spółkę (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 216.165,16 złotych stanowiącej mienie znacznej wartości w ten sposób, że składał
u pokrzywdzonego zamówienia na zakup sprzętu elektronicznego z odroczonym terminem płatności wyzyskując błąd osób działających w imieniu pokrzywdzonego, że czyni to w imieniu spółki (...) sp. z o.o., a także wprowadzając w błąd co do zamiaru zapłaty za dostarczony towar, tj. o czyn
z art. 286 par. 1 kk w zw. z art. 294 par. 1 kk.

W wyroku z dnia 7 listopada 2018 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł następująco.

I. Oskarżonego W. S. (1) w ramach czynów zarzucanych mu aktem oskarżenia uznał za winnego tego, że w okresie co najmniej od 08 marca 2012 roku do 13 lipca 2012 roku w W., działając wspólnie
i w porozumieniu oraz przy pomocy innych ustalonych i nieustalonych osób,
w krótki odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości spółki (...) sp. z o.o., (...) S.A., A. T. S. i Wspólnicy sp. j., (...) S.A., (...) S.A., (...) S.A. oraz M. C. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w ten sposób, że jako przedstawiciel spółki (...) spółki z o.o. kontrolował składanie zamówień na zakup sprzętu elektronicznego z odroczonym terminem płatności wprowadzając te podmioty
w błąd co do wypłacalności spółki oraz rzeczywistego zamiaru i możliwości zapłacenia za wystawione faktury VAT, zaniechał dokonania płatności za dostarczony towar, w wyniku czego wyrządził wymienionym podmiotom szkodę:

- (...) sp. z o.o. w kwocie 311.705, 24 złotych;

- (...) S.A. w kwocie 50.820,28 złotych;

- A. T. S. i Wspólnicy sp. j. w kwocie 36.353, 88 złotych;

- (...) S.A. w kwocie 216.165,16 złotych;

- (...) S.A. w kwocie 255.613,84 złotych;

- (...) S.A. w kwocie 245.635,46 złotych;

- M. C. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) w kwocie 73.685,60 złotych,

w łącznej wysokości 1.189.980,14 złotych, tj. czynu z art. 286 par. 1 kk w zw. z art. 294 par. 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to, na podstawie art. 294 par. 1 kk wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności.

II. Na podstawie art. 33 par. 2 kk wymierzył oskarżonemu obok kary pozbawienia wolności karę grzywny 400 (czterysta) stawek dziennych, ustalając wysokość stawki dziennej na 250 (dwieście pięćdziesiąt) złotych.

III. Na podstawie art. 41 par. 1 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny zakazu zajmowania stanowisk członka zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej albo likwidatora w spółkach prawa handlowego na okres 5 (pięciu) lat.

IV. na podstawie art. 230 par. 2 kk nakazał zwrot dowodów rzeczowych wyszczególnionych w wykazie dowodów rzeczowych nr I/197/12 pod
poz. 1-19, nr II/198/12 pod poz. 1-21, nr 01/66/14 pod poz. 1 – uprawnionej (...) sp. z o.o.

V. na podstawie par. 80 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 23 grudnia 2015 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych – pozostawił w aktach sprawy przedmiot wyszczególniony w wykazie dowodów rzeczowych nr III/223/12 pod pozycją nr 1.

VI. na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego W. S. (1) koszty postępowania w kwocie 22.652,11 (dwadzieścia dwa tysiące sześćset pięćdziesiąt dwa i 11/100) złotych w tym kwotę 20.400 (dwadzieścia tysięcy czterysta) złotych tytułem opłaty.

Wyrok powyższy został zaskarżony w całości apelacją obrońcy oskarżonego W. S. (1) – adw. R. B.. W apelacji tej zarzucono:

1/ mogącą mieć wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania,
w szczególności art. 7, art. 410 kpk i art. 6 ust. 2 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/343 z 9 marca 2016 roku w sprawie wzmocnienia niektórych aspektów domniemania niewinności i prawa do obecności na rozprawie w postępowaniu karnym, polegającą na poczynieniu dowolnych, nie opartych na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej ustaleń faktycznych naruszających jednocześnie obowiązek rozstrzygnięcia na korzyść oskarżonego, także w sytuacji, gdy sąd dokonuje oceny, czy uniewinnić daną osobę, wszelkich wątpliwości co do winy;

2/ mogącą mieć wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania,
w szczególności art. 14 par. 1 kpk, polegającą na przypisaniu oskarżonemu
w ramach czynu ciągłego zachowań wyczerpujących znamiona oszustwa wobec spółek (...) S.A. oraz (...) S.A. w sytuacji, gdy oskarżyciel publiczny kwalifikując w akcie oskarżenia czyny zarzucane oskarżonemu jako odrębne występki, nie zarzucił oskarżonemu popełnienia oszustwa wobec wskazanych spółek – co stanowi bezwzględną przyczynę odwoławczą wskazaną w art. 439 par. 1 pkt 9 w zw. z art. 17 par. 1 pkt 9 kpk.

Nadto, mając na uwadze treść art. 433 par. 1 kpk, nakazującego sądowi odwoławczemu rozpoznanie sprawy w granicach podniesionych zarzutów, zaskarżonemu wyrokowi obrońca zarzucił także:

3/ rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu W. S. (1) kary trzech lat i trzech miesięcy pozbawienia wolności polegającą na orzeczeniu wymiaru kary przy uwzględnieniu jako obciążających przede wszystkim okoliczności należących do znamion przypisanego przestępstwa.

Formułując przedstawione zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu przestępstwa, ewentualnie – o zmianę zaskarżonego wyroku przez wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego oskarżonemu doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem spółek (...) S.A. i (...) S.A. oraz wskazanie, że łączna wysokość szkody wynosi 688.730,84 złotych,
a w następstwie powyższego wymierzenie oskarżonemu kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania orzeczonej kary na okres próby wynoszący 3 lata, ewentualnie – o zmianę zaskarżonego wyroku przez wymierzenie oskarżonemu kary 2 lat pozbawienia wolności z jednoczesnym warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 3 lata.

W całej rozciągłości wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 7 listopada 2018 roku, sygn. akt VIII K 203/16 zaskarżył również adw. Ł. K. – kolejny obrońca oskarżonego W. S. (1). Wyrokowi temu zarzucił:

I na podstawie art. 427 par. 1 i 2 kpk w zw. z art. 439 par. 1 pkt 9 kpk w zw.
z art. 17 par. 1 pkt 9 kpk obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 14 par. 1 kpk w zw. z art. 398 par. 1 kpk przez przypisanie oskarżonemu w ramach czynu ciągłego zachowań wyczerpujących (znamiona) oszustwa wobec spółek (...) S.A. i (...) S.A. w sytuacji, gdy oskarżyciel publiczny, kwalifikując w akcie oskarżenia czyny zarzucane oskarżonemu popełnienia oszustwa ani jakichkolwiek czynów zabronionych wobec wskazanych spółek, wobec czego doszło do skazania oskarżonego za czyny nieobjęte skargą uprawnionego oskarżyciela;

II na podstawie art. 427 par. 1 i 2 kpk w zw. z art. 438 pkt 2 i 3 kpk obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, przez:

a/ błędne uznanie przez sąd, że osobowy materiał dowodowy nie ma decydującego znaczenia przy ustalaniu stanu faktycznego niniejszej sprawy, przy czym sąd wybiórczo uwzględnił zeznania świadków, nie zważając, iż zeznania pokrzywdzonych, pracowników pokrzywdzonych spółek, byłych pracowników firmy (...) sp. z o.o. J. R. (1), M. S., A. S., a w pewnym zakresie również A. A. korelują z wyjaśnieniami oskarżonego i dowodami z dokumentów, wobec czego sąd nie powinien umniejszać ich znaczenia;

b/ błędne uznanie przez sąd zeznań: W. S. (2), M. W., P. K., T. M., R. J., E. S. i P. S., jako niemających kluczowego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy podczas, gdy co świadkowie posiadali wiedzę
i szczegółowo opisali sposób funkcjonowania spółki (...) sp. z o.o., sposobu dokonywania i zatwierdzania zamówień towarów, uprawnień pracowników, sytuacji finansowej spółki, wartości i ilości zabezpieczonego towaru, a nawet kontroli stanu rachunku bankowego spółki, co koresponduje
z zebranym w sprawie materiałem dowodowym prowadzącym do wniosku
o braku winy oskarżonego;

c/ błędne uznanie przez sąd, że adres IP pozwala zweryfikować osobę logującą się do rachunku spółki w systemie bankowości elektronicznej, podczas gdy adres IP jest przypisywany do adresu instalacji sieci i jest wspólny dla wszystkich urządzeń korzystających z sieci pod danym adresem;

d/ błędne przypisanie przez sąd wszystkich logowań A. A.
z niezidentyfikowanych adresów IP oraz za pośrednictwem telefonów komórkowych jako dokonanych przez W. S. (1) w sytuacji, gdy nie wynika to z materiału dowodowego i stanowi wyłącznie hipotezę sądu;

e/ błędne uznanie przez sąd, że logowanie do systemu bankowości elektronicznej było tożsame z wykonywaniem operacji na rachunku spółki;

f/ błędne utożsamianie przez sąd, że używanie tokenów było równoznaczne
z logowaniem na konto spółki w systemie bankowości elektronicznej podczas gdy tokeny służyły wyłącznie do autoryzacji przelewów;

g/ błędne utożsamianie przez sąd, że wykonywanie z rachunku (...) sp. z o.o. przelewy zdefiniowane były dokonywane przez W. S. (1), co sąd ustalił tylko na podstawie tak samo brzmiących tytułów przelewów, które to przelewy zdefiniowane ze swej natury zawierają tak samo brzmiące tytuły, nie dostrzegając, że taki przelew bez autoryzacji mógł wykonać każdy;

h/ błędne uznanie przez sąd, że oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podczas gdy nie zostało to w żaden sposób przez sąd wykazane,
że oskarżony taką korzyść osiągnął;

i/ błędne uznanie sądu, jakoby W. S. (1) dążył do anihilacji mienia spółki chociażby przez umowy leasingu, podczas gdy takie umowy w ramach obrotu gospodarczego z kontrahentami przyczyniły się do wzrostu stanu majątkowego spółki, poprawiając jej stan finansowy przez m. in. zysk
prowizji;

j/ błędne uznanie przez sąd, że wykorzystanie przyznanych limitów kredytów obrotowych po sprzedaży spółki świadczyło o jej złej sytuacji finansowej,
a także o przestępczych zamiarach oskarżonego, podczas gdy założeniem biznesowym o początku działania (...) sp. z o.o. było dokonywanie zakupów ramach linii kredytowych z odroczonym terminem płatności, a spółka ze zgromadzonych stanów magazynowych gwarantowała zapłatę kredytów obrotowych;

k/ błędne utożsamienie przez sąd, iż wartość zlicytowanego przez komornika mienia ruchomego spółki przekazanego uprzednio do Biura Rzeczy Znalezionych jest tożsama z wartością stanów magazynowych spółki,
na których to spółka opierała wiarygodność kredytową, albowiem kwota
za którą został zlicytowany sprzęt w żadnej mierze nie odpowiadała jej wartości rynkowej, co jest charakterystyczne dla licytacji komorniczych;

l/ błędne uznanie przez sąd, że kwota uzyskana z licytacji komorniczej odzwierciedla wartość stanu magazynowego spółki w sytuacji, gdy na licytacje trafiła zaledwie część pierwotnego stanu magazynowego spółki, która to też część (w stosunku do pierwotnego stanu magazynowego) przez sąd w żadnej mierze nie została ustalona, jeśli chodzi zarówno o liczbę jednostek sprzętu elektronicznego, jak i jej wartości;

m/ przez uznanie przez sąd, że każde działanie podejmowane przez J. R. (1) było objęte świadomością W. S. (1), podczas gdy taki stan rzeczy absolutnie nie wynika z materiału dowodowego ujawnionego w toku postępowania;

n/ błędne uznanie przez sąd, że zła sytuacja finansowa spółki (...) sp. z o.o. była przyczyną jej sprzedaży „słupowi”, podczas gdy równocześnie sąd uznał za wiarygodne wszystkie dowody, takie jak m. in. dokumentacja finansowa spółki, zeznania księgowej E. Z. sporządzającej bilans finansowy, które to dowody jednoznacznie wskazywały na dobrą sytuację finansową spółki;

o/ błędne uznanie przez sąd, że oskarżony kontrolował składanie wszystkich zamówień o odroczonym terminie płatności podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że oskarżony nie miał pełnej kontroli nad procesem składania wszystkich zamówień co wynikało m. in. z podejmowanych samodzielnie przez pracowników T. (...) działań obejmujących czynności wyboru i zamawiania towaru, jak również faktu, że część zamówień, po uprzednim wyborze towaru wyłącznie przez pracownika dokonywała się automatycznie, bez udziału nadzorującego;

p/ błędne przyjęcie, że oskarżony nadużył przy popełnieniu przestępstwa stanowiska wiceprezesa zarządu spółki (...) sp. z o.o. podczas gdy oskarżony złożył rezygnację z pełnionej funkcji w dniu 7 marca 2012 roku,
a więc w inkryminowanym okresie nie pełnił żadnej funkcji wskazanej
w orzeczonym środku karnym, nie miał zatem możliwości nadużycia zajmowanego stanowiska, wobec czego sąd nie mógł wobec niego orzec zastosowania środka karnego w postaci zakazu zajmowania określonego stanowiska.

2/ Obrazę art. 4 kpk w zw. z art. 7 kpk w zw. z art. 40 kpk przez nieuwzględnienie dowodów, świadczących o niewinności oskarżonego, jak chociażby zeznań byłych pracowników (...) sp. z o.o. (W. S. (2), M. W., P. K., T. M., R. J., E. S. i P. S.), zeznań pokrzywdzonych i ich pracowników (J. K., L. N., M. P. czy P. M.), pisma (...) Bank S. A. z dnia
27 października 2017 r., maila od pracownika (...) Bank S. A. P. Ś. z dnia 6 czerwca 2018 r., które to dowody klarownie świadczą o tym,
że W. S. (1) nie tylko nie kontrolował w pełni składanych zamówień
z odroczonym terminem płatności, ale również nie dokonywał ich bezpośrednio, bowiem zamówień dokonywali wszyscy pracownicy, jak również mogły być wywołane przez automatyczne zamknięcie systemu, a nadto pracownicy banków wyjaśnili, że nie jest możliwe wskazanie osoby wykonującej transakcje na rachunkach (...) sp. z o.o., albowiem system przedstawia jedynie osoby logujące się do systemu bankowości elektronicznej, a nie do poszczególnych rachunków, czego jednakowoż sąd nie uwzględnił, uwzględniają jedynie dowody świadczące za rzekomym sprawstwem oskarżonego

- a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający w szczególności na błędnym ustaleniu, że oskarżony W. S. (1) dopuścił się zarzucanych mu czynów.

W sytuacji nieuwzględnienia powyższych zarzutów, z ostrożności procesowej obrońca zarzucił:

III na podstawie art. 427 par. 1 i par. 2 kpk w zw. z art. 438 pkt 3 i 4 kpk błąd
w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia przez wymierzenie oskarżonemu rażąco niewspółmiernej kary pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat i 3 miesięcy oraz dodatkowo kary grzywny w wymiarze 400 stawek dziennych pry ustaleniu stawki dziennej na 250 złotych, bez uwzględnienia istotnych okoliczności łagodzących, takich jak niekaralność oskarżonego, przestrzeganie przez niego zarówno przed jak i po inkryminowanym okresie porządku prawnego, neutralnego stosunku pokrzywdzonego do oskarżonego; nadto sąd błędnie uznał, że oskarżony działał z dużą determinacją w zamiarze bezpośrednim bez atypowej motywacji działania dążąc jedynie do łatwego osiągnięcia korzyści majątkowej, co w żaden sposób nie zostało przez sąd udowodnione, a surowa kara miała zdaniem sądu przełamać schemat pobłażliwego karania sprawców przestępstw gospodarczych i stanowić silnie oddziałującą prewencję indywidualną i generalną w sytuacji, gdy przesłanka prewencji indywidualnej w przypadku oskarżonego nie znajduje uzasadnienia, a skutkowała orzeczeniem rażąco niewspółmiernej kary pozbawienia wolności i kary grzywny.

Powołując powyższe zarzuty obrońca wniósł o:

I dopuszczenie dowodu z zeznań W. S. przed sądem odwoławczym na okoliczność liczby osób posiadających dostęp do logowań systemu bankowości internetowej, w tym na rachunek firmy (...)
sp. z o.o., sposobu funkcjonowania takiego systemu logowań, miejsc logowań do systemów bankowości elektronicznej, dokonywanych operacji na rachunku spółki, używania tokenów w spółce;

II na podstawie art. 427 par. 1 kpk i art. 437 par. 1 i 2 kpk o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa;

- ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia powyższego wniosku

III o zmianę zaskarżonego wyroku przez wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego oskarżonemu doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem spółek (...) S.A. i (...) S.A. oraz wskazanie,
że łączna wysokość szkody wynosi 688 730, 16 złotych, jak również,
że oskarżony działał w okresie od 9 marca 2012 roku do 30 czerwca 2012 roku
i wymierzenie oskarżonemu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na podstawie art. 70 par. 1 i par. 2 kk w zw. z art. 4 pr. 1 kk.

Apelację od wyroku Sadu Okręgowego w Warszawie z dnia 7 listopada 2018 roku sygn. akt VIII K 203/16 złożył także pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego – A. T. S. i Wspólnicy sp.j. zaskarżając ów wyrok
w zakresie, w jakim nie orzeczono wobec oskarżonego W. S. (1) obowiązku naprawienia szkody na rzecz oskarżyciela posiłkowego. Apelacja powyższa zawiera zarzut naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 415 par. 1 kpk, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia przez przyjęcie, że:

- o roszczeniu wynikającym z przestępstwa przeciwko oskarżonemu już prawomocnie orzeczono nakazem zapłaty z 13 września 2012 roku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy (sygn. akt XV GNc 6140/12) przeciwko spółce (...) sp. z o.o.;

- zachodzi tożsamość przedmiotowa i podmiotowa roszczeń przeciwko oskarżonemu i przeciwko spółce (...) sp. z o.o.

podczas gdy:

- nie zachodzi tożsamość podmiotowa roszczenia. Roszczenie wynikające
z przestępstwa przysługuje oskarżycielowi przeciwko oskarżonemu jako osobie fizycznej, a roszczenie wynikające z nakazu zapłaty z 12 września 2012 roku skierowane jest przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością;

- roszczenia skierowane przeciwko spółce i roszczenia przeciwko oskarżonemu, czy to z art. 415 kc są od siebie całkowicie niezależne, albowiem są oparte na różnych reżimach odpowiedzialności: deliktowej (oskarżony) i kontraktowej (spółka), a nadto różne jest źródło zobowiązania: delikt (oskarżony) i kontrakt (spółka), a zatem nie zachodzi tożsamość przedmiotowa roszczeń;

- o roszczeniu przeciwko oskarżonemu nie orzeczono prawomocnie, nie toczy się również postępowanie cywilne w tym przedmiocie.

Zarzuty powyższe stanowiły dla pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego podstawę sformułowania wniosku o zmianę zaskarżonego wyroku w części, przez nałożenie na oskarżonego tytułem środka karnego obowiązku naprawienia szkody w całości na rzecz pokrzywdzonego – A. T. S. i Wspólnicy sp.j. tj. w kwocie 36 353,88 złotych wraz z odsetkami za opóźnienie
w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwot:

- 2 378,82 zł. od dnia 16 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty;

- 2 995,05 zł. od dnia 20 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty;

- 30 980,01 zł. od dnia 23 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty

wraz ze wszystkimi kosztami postępowania sądowego i egzekucyjnego.

Sąd Apelacyjny w Warszawie zważył, co następuje.

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonego – adw. R. B..

Zarzuty powyższego środka odwoławczego są bezzasadne. Argument, wskazany przez autora apelacji jako wiodący – odniesiony do przepisu art. 6
ust. 2 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/343 z dnia
9 marca 2016 roku w sprawie wzmocnienia niektórych aspektów domniemania niewinności i prawa do obecności na rozprawie w postępowaniu karnym (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej z 11 marca 2016 roku) powiązany został bowiem z zarzutem naruszenia przez sąd I instancji przepisów art. 7 i 410 kpk. Ze stanowiska obrońcy wynika więc, iż przyczyn obrazy przepisu art. 6 ust. 2 powyższej Dyrektywy dopatruje się on w dowolnych, nieopartych na całokształcie materiału dowodowego ustaleniach faktycznych. Zgodnie natomiast z art. 6 ust. 2 Dyrektywy z dnia 9 marca 2016 roku państwa członkowskie zapewniają, aby wszelkie wątpliwości co do winy rozstrzygano na korzyść podejrzanego lub oskarżonego także w sytuacji, gdy sąd dokonuje oceny, czy uniewinnić daną osobę. Norma ta ściśle koreluje z treścią art. 3 Dyrektywy, w myśl którego państwa członkowskie zapewniają, aby podejrzani i oskarżeni byli uważani za niewinnych do czasu udowodnienia im winy zgodnie z prawem. Cytowane regulacje Dyrektywy Parlamentu Europejskiego
i Rady UE zbieżne są zatem z przepisami art. 5 par. 1 i par. 2 kpk, co oznacza, że zarzut obrońcy odnieść należy do tych unormowań, nie zaś – błędu
w ustaleniach faktycznych, jak wskazuje autor apelacji. Próba konstruowania tezy, że rozstrzygnięcia na korzyść oskarżonego, w myśl zapisów cytowanej dyrektywy ocenianych w związku z normami polskiej procedury karnej wymagają wszelkie wątpliwości, niezależnie od tego, czy podjęto działania
w celu wyczerpania wszelkich możliwości ich wyjaśnienia, jest więc całkowicie bezzasadna. Skoro więc nie istnieje niespójność pomiędzy przepisem art. 6
ust. 2
Dyrektywy z dnia 9 marca 2016 roku a treścią art. 5 par. 2 kodeksu postępowania karnego, należy odwołać się do przykładów niekwestionowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego, określającego warunki przyjęcia, iż doszło do naruszenia normy art. 5 par. 2 kpk Tak więc w wyroku z dnia 27 lutego 2018 roku, sygn. akt III KK 286/17 Sąd Najwyższy stwierdził, że określony przez ustawodawcę stan, jako „niedające się usunąć wątpliwości” powstaje dopiero
w następstwie oceny dowodów. Wtedy dopiero można bowiem stwierdzić, czy wątpliwości, jeśli takowe w ogóle występowały, były poważne i istotne, a nie jedynie spekulacyjne oraz czy i jakie miały one znaczenie dla rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności prawnej oskarżonego. Zarazem w sytuacji, gdy dokonanie określonych ustaleń faktycznych zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów lub też dania wiary wyjaśnieniom oskarżonego, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. Ewentualne zastrzeżenia powinny być w takiej sytuacji podnoszone i rozstrzygane na płaszczyźnie zachowania lub przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. To zaś,
że w toku postępowania zarysowały się różne wersje przebiegu zdarzenia nie oznacza zaistnienia przesłanek, o jakich mowa w art. 5 par. 2 kpk. Rozstrzygnięciu powstających wątpliwości służy bowiem wszechstronna inicjatywa dowodowa oraz ocena przeprowadzonych dowodów zgodna z art. 7 kpk.

W postanowieniu z dnia 4 kwietnia 2018 roku, sygn. akt V KK 68/18 uznano natomiast, że zarzut naruszenia przepisu art. 5 par. 2 kpk może być uznany za skuteczny tylko wówczas, gdy zostanie wykazane, że orzekający w sprawie sąd rzeczywiście miał wątpliwości o takim charakterze i nie rozstrzygnął ich na korzyść oskarżonego. Dla zasadności tego zarzutu nie wystarczy zaś zaprezentowanie przez stronę własnych wątpliwości co do stanu dowodów.

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2018 roku sygn. akt II KK 186/18 zawiera natomiast tezę, że reguła art. 5 par. 2 kpk adresowana jest do organu procesowego, co oznacza, że ewentualne wątpliwości formułowane przez strony postępowania winny stanowić podstawę ewentualnego zarzutu obrazy art. 7 kpk, a nie zasady in dubio pro reo.

Analiza szczegółowych motywów zaskarżonego wyroku wykazuje jednoznacznie, iż sąd I instancji nie powziął wątpliwości w przedmiocie okoliczności faktycznych sprawy oraz winy oskarżonego, które tłumaczono by na niekorzyść W. S. (1). Ustalenia, przyjęte za podstawę skazania mają wszak stanowczy charakter. Oczywiście trafne jest przy tym stanowisko Sądu Najwyższego, na które obrońca powołał się w punkcie 25 uzasadnienia apelacji (str. 8), że dopiero wyczerpanie możliwości dowodowych rzutuje na możność dokonania nakazanego zasadą in dubio po reo zabiegu interpretacyjnego, skoro sięgnięcie po tę instytucję jest niedopuszczalne wówczas, gdy postępowanie dowodowe było niepełne, bądź przeprowadzono dowody w sposób niedokładny (por. wyrok SN z dnia 16 stycznia 1974 r. , sygn. III KR 315/73). Z poglądu tego wynika jednak stan przeciwny do argumentacji autora apelacji.

Bezzasadny jest również zarzut naruszenia przepisu art. 14 par. 1 kpk, zawarty w apelacji adw. R. B.. Nie zaistniała bowiem bezwzględna przesłanka odwoławcza wskazana w art. 439 par. 1 pkt 9 kpk
w zw. z art. 17 par. 1 pkt 9 kpk w wyniku przypisania skarżonemu w granicach czynu ciągłego zachowań wyczerpujących znamiona oszustwa wobec spółek (...) S.A. oraz (...) S.A. mimo, iż oskarżyciel publiczny, kwalifikując w akcie oskarżenia czyny zarzucane oskarżonemu jako odrębne występki, nie objął zarzutem oszustw, popełnionych na szkodę tych spółek. Przede wszystkim nie odpowiada prawdzie konkluzja zawarta w środku odwoławczym, że warunkiem przypisania oskarżonemu działań, nieobjętych skargą publiczną jest sformułowanie w akcie oskarżenia zarzutu popełnienia przestępstwa w postaci czynu ciągłego (str. 10 punkt 36 apelacji). Obrońca nie dostrzega, że w sytuacji, w której charakterystyka zachowań oskarżonego wykazuje, iż mają one postać czynu ciągłego, opisanego w art. 12 kk, obowiązkiem sądu jest uznanie ich za jeden czyn zabroniony – z wyjątkiem zawartym w powyższym przepisie. Powinność ta, jako wymóg prawa materialnego nie budzi żadnych wątpliwości. Jeśli więc sąd okręgowy trafnie ustalił, iż czynności W. S. (1) podjęte na szkodę spółek akcyjnych: A. i (...) cechuje zbieżność czasowa
z zachowaniami zakwalifikowanymi w akcie oskarżenia jako odrębne oszustwa, a brak podstaw do zakwestionowania konstatacji, przyjętej za podstawę wyroku, iż działania te wynikły z powziętego z góry zamiaru – zaniechanie wprowadzenia do kwalifikacji prawnej analizowanych zachowań przepisu art. 12 kodeksu karnego stanowiłoby oczywiste naruszenie prawa materialnego. Nadmienić trzeba, że dochowano gwarancji procesowych stron, albowiem sąd okręgowy wydał postanowienie, przewidziane w art. 399 par. 1 kpk
o uprzedzeniu stron w kwestii możliwości zmiany kwalifikacji działań W. S. (1) przez uznanie ich za czyn ciągły, zaś strony w odniesieniu do tego postanowienia nie złożyły wniosków ani oświadczeń. Skoro zatem sąd
i instancji właściwie zastosował przepisy materialnoprawne w omawianym zakresie – celowym jest przedstawienie konsekwencji uznania zachowań oskarżonego za jeden czyn ciągły, które przeczą całkowicie argumentom obrońcy. Należy odwołać się do powszechnie akceptowanego w praktyce orzeczniczej stanowiska Sądu Najwyższego, wyrażonego np. w postanowieniu
z dnia 4 października 2018 roku sygn. akt II KK 43/18, w myśl którego prawomocne skazanie za czyn ciągły stanowi, wynikającą z art. 17 par. 1 pkt 7 kpk przeszkodę do prowadzenia dalszego postępowania o później ujawnione zachowania, będące elementami tego czynu, które nie były przedmiotem wcześniejszego osądzenia. Skoro jednak przesłanką uznania wielości zachowań za jeden czyn ciągły jest m. in. wystąpienie „z góry powziętego zamiaru”, to wyżej wskazana przeszkoda procesowa aktualizuje się dopiero wówczas, gdy zarówno zachowania prawomocnie osądzone i uznane za czyn ciągły, jak
i później ujawnione, zostały objęte jednym, tym samym zamiarem sprawcy. Właściwe jest przypomnienie, iż obrońca nie kwestionuje w ogóle ustalenia sądu okręgowego w kwestii jednolitości owego zamiaru, jako płaszczyzny działania W. S. (1). Zanegowano natomiast możność objęcia orzeczeniem skazującym za czyn ciągły czynności, nieujętych w akcie oskarżenia. Analogiczny pogląd do przedstawionego wyżej wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 kwietnia 2019 roku, sygn. akt IV KO 119/18. Stwierdzono wówczas, że u podstaw regulacji art. 12 kk leży założenie, że czyn ciągły, choć składa się z wielu zachowań, to stanowi jeden czyn zabroniony
i jedno przestępstwo. To zaś rodzi istotne konsekwencje w sferze procesowej, albowiem prawomocne skazanie za czyn ciągły stoi na przeszkodzie,
ze względu na treść art. 17 par. 1 pkt 7 kpk ponownemu postępowaniu
o później ujawnione zachowania, będące elementami tego czynu, które nie były przedmiotem wcześniejszego osądzenia, niezależnie od tego, jak ma się społeczna szkodliwość nowo ujawnionych fragmentów czynu ciągłego do społecznej szkodliwości zachowań uprzednio w ramach tego czynu osądzonych. Niezależnie więc od tego, że czynności przypisane W. S. (1) na szkodę spółek akcyjnych: A. i (...) cechują się wyższym stopniem szkodliwości społecznej, niż działania ujęte w akcie oskarżenia jako odrębne przestępstwa oszustwa – obowiązkiem sądu było uwzględnienie tych zachowań jako elementów czynu ciągłego w związku z jednoznacznym ustaleniem, iż stanowią one elementy tego czynu z racji wypełnienia warunków zawartych w przepisie art. 12 kodeksu karnego. Jeśli bowiem integralność czynu ciągłego, skutkująca powagą rzeczy osądzonej przekreśla możność prowadzenia procesu o czynności, będące przedmiotem powziętego z góry zamiaru i realizowane – w zestawieniu z wszelkimi zachowaniami przypisanymi sprawcy – w krótkich odstępach czasu, zgromadzenie materiału dowodowego, wykazującego sprawstwo wszelkich tych zachowań musi znaleźć odzwierciedlenie w orzeczeniu kończącym postępowanie.

Obrońca w uzasadnieniu apelacji odwołuje się do przykładów orzecznictwa dla wskazania argumentów tezy, iż przekroczeniem granic skargi uprawnionego oskarżyciela było objęcie wyrokiem skazującym w ramach czynu ciągłego zachowań, nieopisanych w akcie oskarżenia. Zacytowano między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2007 roku, sygn. I KZP 15/07, publ. OSNKW 2007/7-8/55 (str. 10- 11 apelacji). Zwraca zatem uwagę fakt, iż cytowany judykat w istocie potwierdza stanowisko sądu okręgowego, skoro stwierdzono tam: „jeśli w skardze wskazano, iż przedmiotem zarzutu jest czyn ciągły popełniony w określonych granicach czasowych, to właściwe zdekodowanie woli oskarżyciela prowadzi do przyjęcia, że sąd, w granicach zaskarżenia, zobligowany jest do zbadania wszystkich zachowań składających się na czyn ciągły, także tych, których expressis verbis nie wskazano w skardze. W takiej sytuacji nie mamy bowiem do czynienia z wyjściem poza granice skargi uprawnionego oskarżyciela, lecz z uprawnioną korektą opisu czynu zarzuconego oskarżonemu jako ciągły już w samej skardze”. Trafność tej konkluzji nie budzi wątpliwości.

Zarzut dowolności ustaleń sądu okręgowego, poczynionych w następstwie naruszenia przepisów art. 7 i 410 kpk, zasygnalizowany w części wstępnej środka odwoławczego rozwinięty został w uzasadnieniu apelacji. Dokonując oceny tego zespołu argumentów obrońcy podkreślić trzeba, iż nie odpowiada prawdzie stwierdzenie z punktu 7 uzasadnienia (str. 4), że sąd nie wyjaśnił
„w jakikolwiek sposób” zmiany opisu czynu w zakresie, w jakim z opisu tego wyeliminowano „składanie zamówień na zakup sprzętu elektronicznego”, zastępując to sformułowanie „kontrolowaniem składania zamówień na zakup sprzętu elektronicznego”. Weryfikacja powyższej oceny działania W. S. (1) wymaga natomiast wnikliwej lektury całości szczegółowego uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Po pierwsze zatem nie sposób doszukać się zasadniczej sprzeczności pomiędzy „składaniem” owych zamówień
a „kontrolowaniem” ich składania w ramach czynu ciągłego w sytuacji, gdy
W. S. przypisano działanie „wspólnie i w porozumieniu oraz przy pomocy innych ustalonych i nieustalonych osób”. Po drugie zaś celowe jest odwołanie się do precyzyjnych ustaleń charakteryzujących czynności oskarżonego podejmowane na szkodę poszczególnych pokrzywdzonych, zawartych na stronach:16, 17, 40, 41, 42, 43, 46, 47 czy 49 motywów wyroku by dostrzec, iż wedle tych ustaleń rola oskarżonego w procederze przestępnym obejmowała właśnie koordynację zamówień dóbr majątkowych, będących przedmiotem oszustwa. Zagadnienie to – wbrew twierdzeniom obrońcy, sąd okręgowy rozważył nadto na stronie 56 uzasadnienia stwierdzając między innymi, iż „nawet, jeśli W. S. (1) nie składał wszystkich zamówień
u pokrzywdzonych dostawców, nie zmienia to faktu, że o wszystkich zamówieniach wiedział – chociażby z dokumentów księgowych i faktu, że płatności dokonywał tylko on lub J. R. (1). Jego rola w tym przestępstwie była jednak dużo bardziej istotna, związana z wiedzą
o mechanizmie i kulisach oszustwa i przypisaną mu w związku z tym aktywną rolą”. Pogląd obrońcy, wyrażony w punkcie 11 uzasadnienia apelacji,
że w omawianej kwestii zachodzi „nieusuwalna sprzeczność” między częścią dyspozytywną orzeczenia a jego motywami, która uniemożliwia przeprowadzenie kontroli odwoławczej jest więc całkowicie chybiony.

Nietrafny jest argument, zawarty w punkcie 12 uzasadnienia apelacji
adw. R. B., iż skoro prawidłowo ustalono w postępowaniu rozpoznawczym, że sytuacja finansowa spółki (...) w chwili dokonywania zakupu towaru nie uniemożliwiała dokonania płatności za nie – „niezrozumiałym i wadliwym” jest przypisanie oskarżonemu wprowadzenia pokrzywdzonych w błąd co do wypłacalności spółki. Należy bowiem zaakcentować, że istotą kontraktów zawieranych z podmiotami pokrzywdzonymi było wprowadzenie warunku płatności odroczonej (kredytu kupieckiego), zaś ustalone przez sąd I instancji okoliczności faktyczne skutkowały sformułowaniem trafnego wniosku na stronie 11 uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, że J. R. (1) i W. S. (1) w ścisłej współpracy podjęli realizację planu anihilacji aktywów spółki z o.o. (...), obliczony na czas do końca czerwca 2012 roku. Ustalenie to zostało bardzo obszernie umotywowane na kolejnych kartach uzasadnienia wyroku. Nie odpowiada również prawdzie twierdzenie autora apelacji, iż sąd okręgowy nie wyjaśnił przyczyn ustalenia związku między analizą logowań do systemów bankowości elektronicznej a wyczerpaniem przez „rzekomych współsprawców” znamion oszustwa, a nadto – nie wskazał powodów, dla których analiza tych logowań prowadziła do wniosku, iż dokonywał ich oskarżony, nie zaś inna osoba posługująca się danymi W. S. (1) (punkt 17 uzasadnienia apelacji, str. 6). Jest oczywiste, że przytoczenie zapisów uzasadnienia zaskarżonego wyroku, zawierających analizę tego wątku wymagałoby zamieszczenia cytatów powyższego tekstu, przekraczających cele niniejszego uzasadnienia. Nie ulega jednak wątpliwości, że analiza tychże logowań, prezentowana w motywach wyroku sądu I instancji winna być oceniana
w ścisłej korelacji z innymi dowodami, w szczególności – osobowymi źródłami dowodowymi, z których wynikają rozbieżne wersje wydarzeń; chodzi tu
o relacje świadka A. A. oraz wypowiedzi świadków J. R. (1) i M. S., co sąd okręgowy akcentuje na str. 53 uzasadnienia wyroku. Weryfikacja twierdzeń tych osób doprowadziła sąd
I instancji do należycie umotywowanego wniosku, iż w pełni wiarygodne są depozycje A. A., korespondujące z dowodami wymienionymi
na stronach; 58 – 59 uzasadnienia, w tym – danymi dotyczącymi logowań do systemów bankowych. Jako dowód, potwierdzający informacje podane przez A. A. słusznie wskazano nadto opinię z zakresu fonoskopii z kart: (...), tomu XV akt, która prowadziła zarazem do zakwestionowania słów świadka M. S. a także – świadka J. R. (1). Nie budzi też zastrzeżeń odwołanie się sądu, badającego wiarygodność zeznań A. A. do twierdzeń M. R..

Odnośnie do ustalenia oskarżonego, jako osoby logującej się do systemów bankowości elektronicznej błędna jest teza obrońcy, iż sąd I instancji nie zweryfikował należycie przesłanek tej konstatacji. Aby uniknąć nadmiernych cytatów uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia wystarczy odwołać się do szczegółowej analizy dowodów w tej mierze, zawartej na stronie 23 tego tekstu czy zapisów na str. 26. Rozważania te i wyprowadzone z nich wnioski, niekwestionowane w apelacji, zasługują na aprobatę.

Jakkolwiek teza, zawarta w punkcie 18 uzasadnienia apelacji adw. R. B. nie wskazuje żadnych przesłanek negacji ustaleń sądu okręgowego
o wspólnym działaniu oskarżonego i M. S. – dla wykazania bezzasadności tego stanowiska obrońcy wystarczy ponownie odwołać się do właściwie ocenionych w postępowaniu rozpoznawczym zeznań świadka A. A., analizowanych przez sąd okręgowy w powiązaniu ze wspomnianą wyżej opinią fonoskopijną. Trafność wniosku, kwestionowanego przez obrońcę oraz przesłanki jego powzięcia wątpliwości nie budzą.

Wobec faktu, iż obie apelacje obrońców oskarżonego W. S. (1) zawierają zbieżne zarzuty i żądania dotyczące kary – zagadnienie to omówione zostanie w dalszej części niniejszego uzasadnienia.

Odnośnie do apelacji obrońcy oskarżonego W. S. (1)
adw. Ł. K..

Zagadnienie zgodności z przepisami procesowymi objęcia przez sąd okręgowy czynem ciągłym przypisanym W. S. (1) działań na szkodę spółek akcyjnych (...) omówiono w związku
z zarzutem apelacji adw. R. B., analogicznym do zarzutu I. zawartego w apelacji kolejnego obrońcy. Obecnie należy zatem odwołać się do powyższych rozważań.

Uwzględniając fakt, że według oceny sądu I instancji wiodące znaczenie dla weryfikacji zarzutów oskarżenia ma dokumentarny materiał dowodowy – powtórzyć trzeba, iż dowody te zostały poddane szczegółowej analizie
w zestawieniu z relacjami świadków i wyjaśnieniami oskarżonego. Fakt zatem, że kluczowe znaczenie miały dla sądu okręgowego dokumenty zgromadzone
w sprawie nie umniejsza znaczenia osobowych źródeł dowodowych. Nie odpowiada przez to prawdzie zarzut II.1.lit.a apelacji, iż w postępowaniu rozpoznawczym dopuszczono się dowolnej oceny materiału dowodowego przez pominięcie znaczenia wypowiedzi świadków, mających korelować
z wyjaśnieniami W. S. (1). Uważna lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku wykazuje wszak, że zeznania te poddano bardzo szczegółowemu badaniu. Okoliczność, że wbrew twierdzeniom obrońcy relacji tych nie uznano za wiarygodne potwierdzenie słów oskarżonego nie prowadzi zaś do wniosku o zaistnieniu błędu dowolności w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Sąd okręgowy wnikliwie i krytycznie ocenił zeznania świadków: J. R. (1) i M. S., przekonująco wykazując, że depozycje tych osób w zasadniczej mierze nie zasługują na wiarę. Sama więc zbieżność między wyjaśnieniami oskarżonego a relacjami, o których mowa nie prowadzi do wniosku o konieczności uznania linii obrony
W. S. za wiarygodną. O ile we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia wskazano te fragmenty motywów zaskarżonego wyroku,
w których sąd okręgowy odniósł się do osobowych źródeł dowodowych - wypada przypomnieć, iż począwszy od strony 53 tego tekstu sad I instancji prowadzi trafne rozważania dotyczące krańcowo rozbieżnych wersji wydarzeń podanych przez świadka A. A. oraz oskarżonego i świadków: J. R. (1) i M. S.. Brak podstaw,
by zakwestionować ocenę obrońcy, iż świadkowie, wskazani w zarzucie
z punktu II.1.lit. b apelacji szczegółowo opisali sposób funkcjonowania spółki
z o.o. T. C., w tym – sposób dokonywania i zatwierdzania zamówień towarów, uprawnień pracowników, sytuacji finansowej spółki i wartości zabezpieczonego towaru. Dowody te sąd okręgowy poddał analizie
i wyprowadził z nich właściwe wnioski, co wynika z zapisów na str. 55 – 56 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Zeznania te nie stoją zatem w sprzeczności ze stanem faktycznym ustalonym w sprawie i nie podważają żadnego argumentów, wskazanych w motywach tego orzeczenia na poparcie skazania. Świadkowie, do których odwołuje się obrońca potwierdzają więc, że W. S. (1), po sprzedaży spółki z o.o. (...) wykonywał w jej przedsiębiorstwie faktyczną rolę zarządczą, zwłaszcza – w zakresie zamówień towarów u dostawców, a formalny właściciel udziałów spółki, czyli A. A. nie uczestniczył w ogóle w prowadzeniu jej spraw.

Trzeba zaznaczyć, że sąd I instancji nie stwierdził, wbrew zarzutom zawartym
w punkcie II.1.lit. c i d apelacji, że jedynie adres IP pozwala zweryfikować osobę logującą się do rachunku spółki z systemie bankowości elektronicznej,
w tym – iż za wszystkimi logowaniami dokonanymi rzekomo przez A. A. stał W. S. (1). Ustalenia faktyczne, kwestionowane przez obrońcę oparte zostały bowiem na wnikliwej analizie zestawień logowań IP
do rachunków bankowych w powiązaniu z historią operacji na tych rachunkach, badaniem miejsc tych logowań, urządzeń, służących do logowań (str. 16, 23 uzasadnienia zaskarżonego wyroku) – w powiązaniu z relacją świadka A. A., które uznano za prawdziwe.

Oczywiste jest również, wbrew twierdzeniu obrońcy (zarzut II.1 lit. e),
że logowanie do systemu bankowości elektronicznej mogło wiązać się
z dokonaniem operacji na rachunku bankowym wtedy tylko, gdy wynikało to
z zestawienia operacji na tym rachunku. Nie jest również jasny powód, dla którego w ocenie obrońcy istnieje sprzeczność pomiędzy zatwierdzeniem (autoryzacją) przelewu bankowego a logowaniem na konto spółki w systemie bankowości elektronicznej.

Ustalenie przez sąd I instancji, iż przelewy, także zdefiniowane z rachunku (...) spółki (...) dokonywane były przez W. S. (1) wynikło z analizy całokształtu materiału dowodowego, powołanego
w niniejszym uzasadnieniu, nie zaś z faktu „tak samo brzmiących tytułów” tych przelewów (zarzut II.1.lit. g). Chodzi tu więc zarówno o analizę dokumentacji bankowej, jak i relacje osób, zatrudnionych w spółce (...). Między opisanym argumentem apelacji a ustaleniami faktycznymi istotnymi z punktu widzenia zarzutów stawianych oskarżonemu nie sposób zresztą dostrzec rzeczowego związku.

Sformułowanie zawarte w zarzucie II.1.lit. h, iż warunkiem koniecznym przypisania działalności oskarżonego celu osiągnięcia korzyści majątkowej jest rzeczywiste osiągnięcie przez niego takiej korzyści jest oczywiście sprzeczne
z przepisem art. 115 par. 4 kodeksu karnego. Zagadnienie ewentualnych rozliczeń W. S. (1) z innymi uczestnikami tej działalności nie wpływa na fakt realizacji znamion oszustwa przez oskarżonego.

Zarzut, zawarty w punkcie II.1.lit. h apelacji, dotyczący anihilacji mienia spółki (...), w którym obrońca sformułował tezę, iż spółka ta była beneficjentem prowizji wynikłych z umów leasingu co oznacza, że zawieranie tych umów pomnażało majątek spółki pomija trafne ustalenie sądu okręgowego, że W. S. (1), w celu przeprowadzenia tego przedsięwzięcia, doprowadził do transakcji z udziałem firm leasingowych (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. oraz innych podmiotów gospodarczych (korzystających), w której spółka (...) występowała, jako zbywca (str. 11 i 19 - 21 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Zapłata prowizji przed przedsiębiorstwa leasingowe wraz
z należnościami wynikłymi z faktur VAT na rzecz zbywcy nie wpływa rzecz jasna na ocenę prawidłowych ustaleń sądu I instancji, dotyczących sposobu zadysponowania tymi kwotami (por. str. 23 – 25 uzasadnienia wyroku sądu okręgowego).

Chybiony jest zarzut apelacji, iż dokonywanie w (...) spółki (...) transakcji z kontrahentami z wykorzystaniem odroczonych terminów płatności uznane zostało przez sąd okręgowy za sui generis dowód przestępnego działania W. S. (1), skoro nie budzi kontrowersji okoliczność, że spółka ta długi czas przed okresem objętym aktem oskarżenia korzystała z tzw. kredytów kupieckich w działalności handlowej. Instrument ten – co również nie budzi wątpliwości – został zaś wykorzystany przez oskarżonego w mechanizmie oszustwa.

Nie jest rzeczą sądu w niniejszym postępowaniu przeprowadzenie weryfikacji zgodności cen dóbr majątkowych, osiągniętych w drodze licytacji z ich wartością rzeczywistą, co postuluje obrońca w zarzucie II.1.lit. k i l środka odwoławczego.

Nieprecyzyjny jest zarzut zawarty w punkcie II.1. lit. m apelacji. Nie jest bowiem prawdą, że sąd I instancji uznał każde działanie J. R. (1) za „objęte świadomością” W. S. (1). Przyjęto natomiast
w postępowaniu rozpoznawczym, że oskarżony współdziałał z J. R.
w ramach przypisanego mu przestępstwa. Nie sposób przytoczyć obecnie wszystkich argumentów sądu okręgowego, wykazujących porozumienie oskarżonego i J. R. (1), dotyczące tych przedsięwzięć, niemniej chodzi tu przecież o okoliczności sprzedaży spółki (...), ustalone w znacznej mierze na podstawie relacji tego świadka
i posługiwanie się danymi tego świadka w kontaktach z innymi podmiotami gospodarczymi w tym – bankami, wypowiedzi świadka M. R., czynności z udziałem spółek: T. C. oraz (...) reprezentowanej przez J. R. (1), analiza transferu środków finansowych na rachunkach bankowych tych spółek oraz szereg innych dokumentów. Znamienne,
że obrońca nie kwestionuje wiarygodności tego materiału.

Nie odpowiada prawdzie zarzut, ujęty w punkcie II.1.lit. n apelacji, iż wedle ustaleń sądu „zła sytuacja finansowa” spółki z o.o. (...) stanowiła przyczynę sprzedaży udziałów tej spółki (...). Na stronie 10 motywów zaskarżonego wyroku wskazuje się wszak, że powodami zbycia udziałów były: rosnące zadłużenie przedsiębiorstwa spółki z tytułu niespłacanych kredytów w (...).P. (...) BANK S.A. i zbliżający się termin spłaty wykorzystanej linii kredytowej w (...) BANK (...) S.A. , zabezpieczonej hipoteką na nieruchomości należącej do M. R. – małżonki J. R. (1) w połączeniu z niskimi zyskami osiąganymi przez (...) sp. z o.o. w porównaniu z szansami lepszego zysku w branży spedycyjnej. Stwierdzenie o złej sytuacji finansowej tej spółki nie wyczerpuje zatem przyczyn sprzedaży jej udziałów, zaś dokumentów, uzasadniających opisane stanowisko sądu okręgowego strony nie kwestionowały.

Fakt, że pewne czynności w ramach zamawiania towarów podejmowane były przez pracowników spółki (...) nie wpływa na zasadność ustalenia – wbrew zarzutowi II.1.lit.o apelacji – że W. S. (1) kontrolował tę działalność, co sąd okręgowy poddał rozwadze i należycie uzasadnił na str. 56 uzasadnienia swego wyroku.

Zarzut z punktu II.1.lit. p środka odwoławczego wykazuje, że obrońcy obcy jest przepis art. 41 par. 1 kodeksu karnego, w myśl którego nie tylko nadużycie przy popełnieniu przestępstwa stanowiska lub zawodu stanowi przesłankę orzeczenia objętego nim zakazu, ale również wykazanie, że dalsze zajmowanie stanowiska lub wykonywanie zawodu przez sprawcę przestępstwa zagraża istotnym dobrom chronionym prawem.

Zarzut II. 2. apelacji jest w istocie powtórzeniem argumentu zawartego
w zarzucie II.1.lit. o środka odwoławczego, skoro nieuwzględnienie okoliczności akcentowanej w obu tych zarzutach, a mianowicie – że W. S. nie kontrolował i nie koordynował zamówień w spółce (...) prowadzić winno zdaniem obrońcy do uniewinnienia oskarżonego. Jeszcze raz więc wspomnieć trzeba, że sąd okręgowy poddał rozwadze zarówno relacje pracowników tej spółki, jak i liczne wypowiedzi osób reprezentujących podmioty pokrzywdzone i przez nie zatrudnionych (por. przekrojowe zestawienie na str. 54 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), na podstawie których dokonano ustalenia odmiennego od tezy zawartej w powyższych zarzutach. Sformułowanie autora apelacji, iż depozycje te winny prowadzić do uniewinnienia oskarżonego, zaś odmienna ich ocena stanowiła naruszenie procedury, tj. art. 4, 7 i 410 kpk jest oczywistą polemiką ze stanowiskiem sądu, które zostało umotywowane w sposób wyczerpujący i nie przekroczyło granic wytyczonych przez art. 7 kpk.

Zagadnienie kary

W przekonaniu sądu odwoławczego wymiar kary wobec W. S. (1) nie może być uznany za rażąco surowy. Sąd okręgowy trafnie wskazał, że o stopniu społecznej szkodliwości przestępstwa przypisanego oskarżonemu decyduje wartość mienia, będącego przedmiotem oszustwa a także fakt, iż zachowania te godziły w pewność obrotu gospodarczego, przez wykorzystanie instrumentów prowadzenia działalności gospodarczej, zakładających rzetelność i zaufanie wobec uczestników tego obrotu. Zaznaczyć również trzeba, że miarą nadużycia tego zaufania było dopuszczenie się przestępstwa na szkodę m. in. uprzednich kontrahentów spółki z o.o. (...), co z pewnością wpływa na ocenę naganności zachowań przypisanych
W. S.. Słusznie również wskazuje sąd okręgowy, że okolicznością wymagającą uwzględnienia przy wymiarze kary wobec W. S. (1) jest determinacja w realizacji zamierzonego celu, wyrażająca się
w postępowaniu według długofalowego planu, przewidującego precyzyjnie wytworzenie uwarunkowań do popełnienia oszustwa. Kara 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności jest zatem karą adekwatną do okoliczności wymagających rozwagi z mocy art. 53 kk. Z jednej bowiem strony, na co zwrócił uwagę sąd I instancji kara ta przeczy praktyce łagodnego traktowania sprawców przestępstw o charakterze gospodarczym, z drugiej zaś strony, zważywszy na skalę zagrożenia ustawowego, nie cechuje się nadmierną surowością jako kara bliższa dolnej granicy zagrożenia. Wynikło to
z uwzględnienia nienagannego trybu życia W. S. oraz oceny roli oskarżonego w przestępnym przedsięwzięciu.

Brak podstaw, by kwestionować stanowisko sądu okręgowego, iż wysokość kary grzywny orzeczonej wobec oskarżonego determinowana była tymi okolicznościami, które miały decydujący wpływ na wymiar kary pozbawienia wolności, zaś rozmiar stawki dziennej uwzględnia znaczące dochody sprawcy
i jest adekwatna do jego możliwości zarobkowych oraz majątkowych.

Trafne jest również stanowisko sądu I instancji, że celowym jest wymierzenie oskarżonemu środka karnego zakazu zajmowania stanowisk: członka zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej albo likwidatora w spółkach prawa handlowego na okres 5 lat, albowiem W. S. (1), przez swe działanie sprowadzające się do jaskrawego nadużycia pewności obrotu gospodarczego
i naruszenia zaufania w tym obrocie wykazał, że zajmowanie przez niego tych stanowisk zagraża istotnym dobrom chronionym prawem.

Odnośnie do apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego A. T. S. i Wspólnicy sp.j.

Apelacja powyższa nie zasługuje na uwzględnienie. Słusznie bowiem sąd okręgowy nie orzekł o obowiązku naprawienia szkody na rzecz tego podmiotu zważywszy, iż Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, w sprawie
o sygnaturze akt XV GNc 6140/12 z powództwa oskarżyciela posiłkowego przeciw spółce z o.o. (...) wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (k. 1892 akt) Zastosowanie znalazł zatem przepis art. 415 par. 1 kpk, w myśl którego obowiązku naprawienia szkody nie orzeka się, jeżeli roszczenie jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym prawomocnie orzeczono. Chybiona jest argumentacja apelującego, iż tożsamość roszczenia, będącego przedmiotem powyższego orzeczenia sądu cywilnego oraz żądania wniesionego na podstawie art. 46 par. 1 kk przez oskarżyciela posiłkowego nie istnieje wskutek faktu, że nakaz zapłaty nie dotyczy osoby oskarżonego, lecz spółki z o.o. (...). Sąd apelacyjny uznaje bowiem
w całej rozciągłości słuszność poglądu, powszechnie przyjętego orzecznictwie,
a wyrażonego w sposób precyzyjny w wyroku Sądu Najwyższego z dnia
16 stycznia 2018 roku, sygn. akt IV KK 234/17, iż o tożsamości roszczenia zasądzonego w postępowaniu cywilnym i w postępowaniu karnym przesądza fakt, że wynikają one z tego samego zdarzenia faktycznego (historycznego)
i dotyczą tej samej szkody, będącej następstwem popełnionego przez oskarżonego przestępstwa. Stosownie zaś do art. 415 par. 1 zd. 2 kpk przeszkodą do nałożenia obowiązku naprawienia szkody jest wyłącznie tożsamość roszczenia będącego przedmiotem orzeczenia cywilnego
z roszczeniem wynikającym z przestępstwa.

Żądanie apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego A. T. S.
i Wspólnicy sp. j. jest więc bezzasadne.

Wszystkie powyższe okoliczności doprowadziły do utrzymania w mocy zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 636 par. 1 kpk, 633 kpk oraz art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych.