Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 109/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Krzysztof Noskowicz (spr.)

Sędziowie: SA Jerzy Sałata

SA Andrzej Czarnota

Protokolant: referent-stażysta Błażej Mokrzki

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w G. K. S.

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2019 r.

sprawy

Z. K., s. J., ur. (...) w T.

oskarżonego z art. 55 pkt 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 4 lutego 2019 r., sygn. akt III K 108/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla orzeczenia zawarte
w punktach 3, 4 i 5,

2.  utrzymuje w mocy w pozostałej części zaskarżony wyrok,

3.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze,
a wydatkami tego postępowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Z. K. został oskarżony o to, że:

w dniu 6 października 2017 roku w lotniczym przejściu granicznym
w B. dokonał wywozu wewnątrzwspólnotowego z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do Wielkiej Brytanii środków odurzających
w postaci marihuany o łącznej wadze brutto około 127,33 grama, trzydziestu woreczków strunowych z zawartością kokainy o łącznej wadze brutto około 17,04 gram, jednego worka strunowego z zawartością amfetaminy o łącznej wadze brutto około 53,61 gram,

to jest o czyn z art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku
o przeciwdziałaniu narkomanii
.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 4 lutego 2019 r.
w sprawie III K 108/18 orzekł następująco:

1. oskarżonego Z. K. uznał za winnego tego, że jako osoba uzależniona w związku z używaniem substancji psychotropowych w dniu 6 października 2017 roku na lotniczym przejściu granicznym w B. usiłował dokonać wewnątrzwspólnotowej dostawy z terytorium Polski na terytorium Wielkiej Brytanii znacznej ilości środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste o wadze 57,2 g, kokainy o wadze 8,31 g, amfetaminy o wadze 40,58 g jednak zamierzonego celu nie osiągnął
z uwagi na zatrzymanie w trakcie kontroli granicznej, to jest przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku
o przeciwdziałaniu narkomanii
i za to na podstawie art. 55 ust. 3 cyt. ustawy
w zw. z art. 14 § 1 k.k. i przy zastosowaniu art. 60 § 2 pkt 2 k.k. i art. 60 § 6 pkt 2 k.k. skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności;

2. na podstawie art. 55 ust. 3 cyt. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył oskarżonemu grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych po 20 złotych każda stawka;

3. na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie kary orzeczonej w pkt. 1 na okres 3 lat próby;

4. na podstawie art. 71 ust. 1 cyt. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zobowiązał oskarżonego do poddania się leczeniu odwykowemu w warunkach ambulatoryjnych w terminie miesiąca od chwili uprawomocnienia się wyroku;

5. na podstawie art. 71 ust. 1 cyt. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

6. na podstawie art. 70 ust. 1 cyt. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł przepadek zabezpieczonej w sprawie substancji psychotropowej w postaci ziela konopi innych niż włókniste, kokainy oraz amfetaminy;

7. zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych, którymi obciążył Skarb Państwa oraz nie wymierzył mu opłaty.

Wyrok powyższy został zaskarżony przez Prokuratora Rejonowego (...) w B. części dotyczącej orzeczenia o karze, na niekorzyść oskarżonego.

Prokurator, na mocy art. 427 § 1 i § 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 4 k.p.k., wyrokowi temu zarzucił rażącą niewspółmierność kary 1 roku pozbawienia wolności, będącej konsekwencją zastosowania wobec niego nadzwyczajnego złagodzenia kary na podstawie art. 60 § 2 pkt 2 k.k. i art. 60 § 6 pkt 2 k.k.,
w sytuacji gdy prawidłowa ocena stopnia zawinienia oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do sprawcy oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa wskazują na konieczność orzeczenia wobec oskarżonego kary zdecydowanie surowszej, ponieważ kara 1 roku pozbawienia wolności
z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat nie spełnia dyrektywy wymiaru kary w zakresie prewencji indywidualnej, jak i jej społecznego oddziaływania.

Podnosząc taki zarzut prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w wymiarze
3 lat, uchylenie punktu 3 i utrzymanie wyroku w mocy w pozostałej części.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, aczkolwiek w mniejszym stopniu niż wnosił o to skarżący.

Przeprowadzona kontrola odwoławcza zaskarżonego wyroku upoważnia do stwierdzenia, zgodnego zarazem ze stanowiskiem skarżącego, że Sąd Okręgowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, co skutkowało zmianą opisu czynu przypisanego oskarżonemu i przyjęciem jego prawidłowej kwalifikacji prawnej z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii.

Nie ma natomiast racji prokurator, gdy utrzymuje, że wyrok jest wadliwy w zakresie wysokości wymierzonej wobec oskarżonego kary, w pierwszej kolejności z powodu zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Sąd Okręgowy, wymierzając oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności za przypisane mu przestępstwo, przy zastosowaniu art. 60 § 2 pkt 2 k.k. i art. 60 § 6 pkt 2 k.k., wskazał przekonywująco z jakich nastąpiło to przyczyn (s. 5-7 uzasadnienia). Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu meriti, że rozważania związane z procesem nadzwyczajnego złagodzenia kary
w każdej sytuacji muszą uwzględniać ujemną zawartość bezprawia popełnionego czynu, stopień winy oraz zewnętrzny efekt procesu nadzwyczajnego złagodzenia i że ta ocena rozkłada się na trzy etapy. Pierwszy, dotyczący stwierdzenia istnienia podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary, drugi - związany z oceną sankcji, jaką należałoby wymierzyć, gdyby nie zaistniała ta sytuacja, która ma stanowić podstawę nadzwyczajnego złagodzenia i trzeci, polegający na przeprowadzeniu bilansu i stwierdzeniu, czy zachodzi
w danym przypadku szczególne uzasadnienie dla nadzwyczajnego złagodzenia kary, a więc czy nawet najniższa kara przewidziana za dane przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa dla sprawcy.

Kierując się przywołanymi wskazaniami sąd a quo słusznie doszedł do przekonania, że wymierzenie oskarżonemu za rzeczony czyn nawet najniższej kary pozbawienia wolności w rozmiarze 3 lat byłoby niewspółmiernie surowe,
a w związku z tym wymierzenie mu kary winno nastąpić z nadzwyczajnym jej złagodzeniem.

Zasadnie wskazał, iż przemawia za tym to, że :

- oskarżony jest osobą uzależnioną od alkoholu i środków odurzających,

- w dacie orzekania był uznany za osobę, która nie była karana za przestępstwa,

- z wywiadu środowiskowego wynika, że prowadzi ustabilizowany tryb życia i koncentruje się głównie na zapewnieniu opieki swej chorej matce,

- godził wyłącznie we własne zdrowie, ponieważ z poczynionych ustaleń wynika, że środki te chciał przeznaczyć na własny użytek, nie naruszył
w sposób odczuwalny przez społeczeństwo jakichkolwiek dóbr poza własnymi, tym bardziej, że jego czyn zakończył się na etapie usiłowania,

- oskarżony przyznał się w całości do winy,

- z prezentowanej przez niego w trakcie procesu postawy wynika, że rozumie naganność swego postępku i nie ukrywał, że jest osobą uzależnioną
i nałóg dominuje nad jego życiem.

Uwzględnienie tych samych okoliczności w sposób uprawniony doprowadziło do wymierzenia oskarżonemu kary 1 roku pozbawienia wolności jako współmiernej do wagi czynu oraz stopnia zawinienia oskarżonego.

Argumenty autora apelacji, że Sąd Okręgowy nieprawidłowo ocenił, iż wynik przywołanego bilansu wskazuje na przewagę okoliczności łagodzących
i nadał im nadmierne znaczenie, co przełożyło się na wymiar orzeczonej kary, mają charakter tylko polemiczny i z tego powodu na uwzględnienie nie zasługują. Zarazem skarżący popada w sprzeczność, dokonując własnej oceny stopnia szkodliwości społecznej czynu jako znacznego, gdy miesza okoliczności na to wpływające z powątpiewaniem niekiedy w trafność dokonanych ustaleń faktycznych, co nie wynika z zakresu zaskarżenia i czego na przedpolu rozważań nie kwestionował.

Rację ma natomiast skarżący, że niewspółmierność orzeczonej kary
1 roku pozbawienia wolności wynika z zastosowania instytucji warunkowego zawieszenia jej wykonania. Słusznie podnosi, że warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności zostało przez sąd a quo potraktowane w sposób uproszczony, a przesłanki jego zastosowania zostały opisane bez głębszej analizy i refleksji. Bezsprzecznie, Sąd Okręgowy nadał nadmierne znaczenie elementom prognostycznym, akcentując możliwość osiągnięcia celów kary pozbawienia wolności bez konieczności orzekania jej
w bezwzględnym wymiarze. Sąd Apelacyjny w tej kwestii nie podziela jednak stanowiska, że „okoliczności, które decydowały o nadzwyczajnym złagodzeniu orzeczonej kary, równocześnie wskazywały i na to, że oskarżony w ramach realizacji obowiązków wynikających z nałożonego okresu próby i przy odpowiednim nadzorze kuratora sądowego jest w stanie wyciągnąć wnioski
z faktu popełnienia przestępstwa oraz toczenia się wobec niego postępowania karnego” (s. 8 uzasadnienia). W realiach sprawy nie znajduje żadnego uzasadnienia, aby w oparciu o te same przyczyny, na kolejnym etapie wymierzania kary, aż tak bardzo ją łagodzić. Trzeba bowiem mieć na uwadze
i to, że oskarżony, jakkolwiek miał świadomość swojego uzależnienia alkoholowego, to jednak nie był w stanie, jak wskazuje jego dotychczasowa linia życiowa, przeprowadzać skutecznej w tej mierze terapii odwykowej. Nie do zaakceptowania jest postawa, w której oskarżony nałóg alkoholowy,
z którym zmaga się m. in. przez zaaplikowanie disulfiramu (k. 242), czy jak sam twierdzi „esperalu”, stara się zastąpić zażywaniem narkotyków i to w niemałych ilościach. Okoliczności popełnienia przypisanego mu czynu, w tym rodzaj
i ilość narkotyków świadczą zarazem o tym, że oskarżony i w tej dziedzinie realizuje bez umiaru doraźne potrzeby i jest na to nastawiony nawet kosztem naruszania porządku prawnego. Już tylko to sprawia, że obiektywnie nie sposób przyjąć, wymaganej przy zastosowaniu instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary, pozytywnej prognozy kryminologicznej co do przyszłego jego zachowania się, a w szczególności, że nie powróci on do przestępstwa. Sprzeciwia się zatem temu analiza dotychczasowej drogi życiowej oskarżonego oraz całościowo ujętych jego właściwości i warunków osobistych. Nie jest w tej mierze wystarczające ustalenie, że oskarżony w czasie orzekania, używając określenia sądu a quo „był uznany za osobę, która nie była karana za przestępstwa” (s. 6 uzasadnienia). Z pewnością też rzeczonemu warunkowemu zawieszeniu wykonania kary stoi na przeszkodzie wzgląd na społeczne poczucie sprawiedliwości. Wszystko to świadczy o zawodności przyjętych bardzo ogólnie przez sąd meriti przesłanek prognostycznych co do niepowrócenia oskarżonego na drogę przestępstwa. W tym też przejawia się trafność postawionego przez prokuratora zarzutu niewspółmierności orzeczonej kary.

Dlatego też Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchylił orzeczenia zawarte w punktach 3, 4 i 5, tj. o warunkowym zawieszeniu wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 3 lat, nałożeniu obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu w warunkach ambulatoryjnych i oddaniu oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego. W ten sposób orzeczona wobec oskarżonego kara 1 roku pozbawienia wolności stała się karą sprawiedliwą. Zdaniem Sądu Apelacyjnego tylko taka kara odniesie odpowiedni wpływ w zakresie oddziaływania zapobiegawczego i wychowawczego oraz wdroży oskarżonego do przestrzegania porządku prawnego.

Wskazać przy tym trzeba, że orzeczona wobec oskarżonego kara grzywny w rozmiarze 100 stawek dziennych po 20 złotych każda stawka również jest karą sprawiedliwą.

Jednocześnie, nie stwierdzając okoliczności, które należałoby brać pod uwagę z urzędu (art. 439 § 1 k.p.k. i art. 440 k.p.k.), Sąd Apelacyjny utrzymał
w mocy w pozostałej części zaskarżony wyrok.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. - z uwagi na sytuację materialną oskarżonego Sąd Apelacyjny zwolnił go od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, a wydatkami tego postępowania obciążył Skarb Państwa.