Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 198/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Procek (spr.)

Sędziowie

SSA Ewelina Kocurek - Grabowska

SSA Tadeusz Szweda

Protokolant

Elżbieta Szewczyk

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2019 r. w Katowicach

sprawy z odwołania N. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

przy udziale zainteresowanej (...) Spółki z o.o. w B.

o wysokość podstawy wymiaru składek

na skutek apelacji ubezpieczonej N. G.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku-Białej z dnia 2 października 2018 r. sygn. akt VI U 283/18

zmienia zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
i ustala dla ubezpieczonej N. G. – zgłoszonej do ubezpieczeń jako pracownik przez (...) Spółkę z o.o. w B. – podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne – począwszy od dnia 18 lipca 2017r. – w wysokości 4.000 zł (cztery tysiące złotych)
w odniesieniu do pełnego przepracowanego miesiąca.

/-/SSA E.Kocurek-Grabowska /-/SSA M.Procek /-/SSA T.Szweda

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 198/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 2 października 2018 r. Sąd Okręgowy w Bielsku – Białej
w punkcie 1 oddalił odwołanie ubezpieczonej N. G. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w B. z dnia 16 stycznia 2018 r. ustalającej dla N. G. - zgłoszonej do ubezpieczeń jako pracownik przez (...) spółkę z ograniczoną - podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne - począwszy od dnia
18 lipca 2017 r. - w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego
w danym roku kalendarzowym w odniesieniu do pełnego przepracowanego miesiąca,
zaś w punkcie 2 zasądził od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu przedstawionej decyzji z dnia 16 stycznia 2018 r. organ rentowy, powołując się na przepis art. 58 § 3 k.c., podniósł, iż spisanie umowy o pracę
z wynagrodzeniem w wysokości 4.000 zł zostało dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników systemu, z zamiarem nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia.

W odwołaniu od zaprezentowanej decyzji ubezpieczona domagała się jej zamiany
i objęcia jej ubezpieczeniem społecznym wynikającym z zawartej umowy o pracę z dnia
17 lipca 2017 r.

Sąd Okręgowy ustalił, iż ubezpieczona N. G. ukończyła Akademię (...) w B., uzyskując tytuł magistra filologii słowiańskiej oraz uzyskała dyplom licencjacki w zakresie negocjacji międzynarodowych i dyplomacji współczesnej.

W dniu 9 września 2015 r. ubezpieczona zawarła z Przedsiębiorstwem Usługowo-Handlowym (...) umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na czas nieokreślony na stanowisku specjalisty ds. administracji, z wynagrodzeniem 1.750 zł brutto. Na mocy porozumienia zmieniającego umowę o pracę od dnia 1 stycznia 2016 r. wynagrodzenie odwołującej zostało podniesione do kwoty 1.850 zł. Następnie na mocy porozumienia zmieniającego umowę o pracę od dnia 1 lipca 2016 r. wynagrodzenie odwołującej zostało podniesione do kwoty 3.500 zł.

W Przedsiębiorstwie tym odwołującą pracowała przez okres jednego roku.

Sąd Okręgowy ustalił także, iż (...) Sp. z o.o. prowadzi działalność gospodarczą od dnia 4 listopada 2016 r. w zakresie usług transportowych, budowlanych, handlu, pośrednictwa handlowego, pośrednictwa finansowego, handlu energią elektryczną. Siedzibą Spółki jest B., ul. (...). Wspólnikami Spółki jest mąż odwołującej R. G. i teść K. G..

W dniu 17 lipca 2017 r. (...) Sp. z o.o. zawarła z ubezpieczoną umowę o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem 4.000 zł brutto miesięcznie na stanowisku specjalisty ds. obsługi klienta i zarządzania.

Odwołująca została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych po upływie ustawowego terminu - w dniu 1 sierpnia 2017 r.

Do głównych obowiązków odwołującej należało: prezentowanie oferty i sprzedaży produktów bankowości detalicznej, przyjmowanie wniosków kredytowych, przekazywanie ich w celu rozpatrzenia do centrali banku, informowanie klienta o decyzji. Odwołująca planowała otworzyć jeszcze jedną placówkę, wprowadzić pełną administrację i prowadzić telemarketing, lecz wiele pomysłów nie zostało zrealizowanych z uwagi na krótki okres zatrudnienia oraz konieczność wdrożenia się do pracy.

W związku z zatrudnieniem ubezpieczonej, została ona skierowana do odbycia szkoleń e-learningowych prowadzonych przez Bank (...). Do dnia przejścia na zwolnienie lekarskie odwołująca nie uzyskała kodów dostępu, więc jej praca ograniczała się do obsługiwania klientów, a umowy kredytowe podpisywał mąż. W okresie świadczenia pracy przez odwołującą doszło do podpisania dwóch umów.

W dniu 21 lipca 2017 r. zainteresowana Spółka podpisała umowę najmu lokalu użytkowego w B., przy ul. (...), gdzie pracę świadczyła odwołująca.

W dniu 20 lipca 2018 r. odwołująca rozpoczęła leczenie w Spółce z o.o. Sp. K. Klinice (...) w K..

Odwołująca rozpoczęła korzystanie ze zwolnienia lekarskiego od dnia 20 września 2017 r.

W dniu 26 września 2017 r. (...) Sp. z o.o. zawarła umowę o pracę na czas określony do dnia 31 grudnia 2017 r. z P. M. na stanowisku specjalisty d/s obsługi klienta w wymiarze ½ etatu z wynagrodzeniem 1.000 zł brutto. Jej praca polegała na siedzeniu w biurze od godziny 10.00 do 16.00, przyjmowaniu klientów i przedstawianiu ofert.

Z tytułu prowadzonej działalności Spółka (...) wykazała:

- za 2016 r. przychód – w wysokości 44.195,00 zł, stratę w wysokości 16.720,77 zł,

- za 2017 r. przychód – 1.090.634,78 zł, dochód -108.901,13 zł,

Biuro pośrednictwa kredytowego zostało zamknięte w dniu 31 grudnia 2017 r.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie akt organu rentowego
i przesłuchania odwołującej i za zainteresowaną spółkę Prezesa Zarządu, akt osobowych odwołującej i P. M., zaświadczeń Naczelników Urzędów Skarbowych, dokumentacji leczenia odwołującej.

Oceniając zgłoszone odwołanie Sąd Okręgowy podniósł, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest stanowisko, iż w ramach art. 41 ust.12 i 13 ustawy z dnia
13 października1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. tj. z 2017r. , poz. 1778
ze zm. - dalej jako ustawa systemowa) Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa, bowiem nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń.

Zatem, Sąd ten, przywołując przepis art. 58 k.c., stwierdził, że w rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego poprzez ustalenie rażąco wysokiego wynagrodzenia odwołującej N. G. w momencie gdy była już w ciąży
i w niedługim czasie rozpoczęła korzystanie ze zwolnienia lekarskiego.

Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom odwołującej, że ustalone wynagrodzenie nie jest rażąco wygórowane, wskazując, iż żaden z zatrudnionych przez zainteresowana Spółkę pracowników nie osiągał wynagrodzenia wyższego niż minimalne, zaś odwołująca wdrażała się dopiero do pracy, uzyskując niezbędne kwalifikacje. Ponadto w krótkim czasie zainteresowana Spółka zaniechała prowadzenia pośrednictwa kredytowego i zamknęła lokal w B..

Sąd Okręgowy zwrócił przy tym uwagę, że zainteresowana Spółka nie dochowała terminu do zgłoszenia odwołującej do ubezpieczeń społecznych.

Według tegoż Sądu sprzeczność z zasadami współżycia społecznego wyraża się
w naruszeniu zasady solidaryzmu ubezpieczonych i zasady interesu publicznego oraz uznawanymi w kulturze społecznej wartościami jak etyka, moralność i uczciwość – niegodziwy cel umowy o pracę, polegający na nadmiernym ustaleniu wysokości wynagrodzenia , aby otrzymywać zawyżone świadczenia z ubezpieczeń społecznych kosztem innych ubezpieczonych .

W świetle przedstawionych okoliczności Sąd Okręgowy, na mocy art. 477 14
§ 1 k.p.c.
, oddalił odwołanie, natomiast, a o kosztach zastępstwa procesowego orzekł,
na podstawie art. 98 k.p.c.

W apelacji od zaprezentowanego rozstrzygnięcia ubezpieczona zarzuciła Sądowi pierwszej instancji:

1. nieprawidłowe przyjęcie, że uzasadnionym jest w stosunku do ubezpieczonej zmniejszenie podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w stosunku do przepracowanego miesiąca, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy bezsprzecznie wskazuje, że wynagrodzenie ubezpieczonej wskazane w umowie o prace w wysokości 4.000,00 zł brutto jest rynkowe, uzasadnione i odpowiada wartości jej pracy;

2. naruszenie prawa procesowego przez:

- brak zbadania istoty sprawy oraz analizy całości sprawy ubezpieczonej według zarzutów sformułowanych w odwołaniu,

- oparcie podstawy ustaleń wyroku jedynie na domniemaniach i przypuszczeniach ZUS,

- naruszenie zasady rozmieszczenia ciężaru dowodowego i pominięcie obowiązku wykazania przez ZUS, iż doszło do zawyżenia wynagrodzenia ubezpieczonej,

- naruszenie art. 233 k.p.c., poprzez brak wszechstronnej oceny dowodów jak
i wskazania w uzasadnieniu, którym dowodom Sąd dał wiarę, a jakim odmówił wiarygodności, mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy.

W oparciu o powyższe zarzuty apelująca wniosła o zamianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie odwołania i przywrócenie odwołującej się podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne do wysokości wynagrodzenia wskazanego w umowie o pracę tj. kwoty 4.000,00 zł brutto, ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu pierwszej instancji oraz poprzedzającej go decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania organowi rentowemu lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, wobec niezbadania istoty sprawy.

Skarżąca podniosła, iż pracodawcę stać było na pracownika za 4.000 zł brutto, bowiem przedsiębiorstwo wykazało zysk. Ponadto apelująca stwierdziła, że naturalnym posunięciem jest zatrudnianie członków rodziny, gdyż przemawia za tym przede wszystkim zaufanie do osoby najbliższej, którego z pewnością nie ma pracodawca do nowo zatrudnionego pracownika, a także wiedza, na czym polega działalność firmy. W przypadku zaś wykazania (a to w niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości), że ubezpieczona po zawarciu umowy o pracę istotnie podjęła pracę i wykonywała wynikające z treści umowy obowiązki, a pracodawca świadczenie to przyjmował, nieuprawnionym jest uznanie,
że otrzymywała zawyżone wynagrodzenie, tym bardziej gdy wynagrodzenie to wynosiło 4.000 zł miesięcznie, w Spółce która wykazywała zysk, na rynku, gdzie praktycznie nie ma bezrobocia, przez osobę z wysokimi kwalifikacjami. Skarżąca zauważyła, iż ubezpieczonej należało się tzw. godziwe wynagrodzenie za pracę, czyli wynagrodzenie, które jest ekwiwalentne do rodzaju wykonywanej pracy, przy uwzględnieniu również kwalifikacji wymaganych do jej wykonywania, jak też ilości i jakości świadczonej pracy.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Przyjmując, iż dla ubezpieczonej N. G. - zgłoszonej do ubezpieczeń jako pracownik przez (...) Spółkę z ograniczoną - podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne - począwszy od dnia 18 lipca 2017 r. - stanowiło wynagrodzenie
za pracę w wysokości 4.000 zł w odniesieniu do pełnego przepracowanego miesiąca, uznał, że apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W rozpoznawanej sprawie nie ma wątpliwości, że strony zgodnie ustaliły
i zaakceptowały rodzaj pracy i wysokość wynagrodzenia. Realizowały umowę dwustronnie zobowiązującą. Każda ze stron występowała wobec drugiej w charakterze wierzyciela. Ubezpieczona mogła oczekiwać umówionego wynagrodzenia, za wykonywanie umówionej pracy. W tym znaczeniu nie sposób uznać, że wynagrodzenie w kwocie 4.000 zł było „nieprawdziwe”. Pozostając w sferze więzi pracowniczej, powstaje pytanie, czy ustalenie takiego wynagrodzenia za pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu na stanowisku specjalisty ds. obsługi klienta i zarządzania, dla pracownika z kilkuletnim doświadczeniem w pracy na stanowisku administracyjno – biurowym, o wykształceniu wyższym, uzyskującym poprzednio wynagrodzenie miesięczne w wysokości 3.500 zł, było niedopuszczalne (niezgodne z prawem). Ocenę tę można przeprowadzać w dwóch płaszczyznach, to jest z punktu widzenia ekwiwalentności wynagrodzenia względem pracy
i jego niegodziwości. W pierwszym przypadku należy jednak wziąć pod uwagę, że miarą ekwiwalentności wynagrodzenia względem pracy jest współmierność świadczeń, nie zaś ich pełna równoważność ekonomiczna. Z tej perspektywy dyskusyjne jest uznanie,
że wynagrodzenie w kwocie 4.000 zł odbiega od ustawowego wzorca na tyle,
że usprawiedliwione jest twierdzenie o całkowitym braku ekwiwalentności. Nie można w tym miejscu pominąć, że wynagrodzenie za pracę realizuje różne funkcje, w tym funkcję motywacyjną (bodźcową), dochodową, rynkową, partycypacyjną i kosztową. Strony umowy zwróciły uwagę, iż ubezpieczona zgodziła się na pracę w Spółce, zakładając, że jej wynagrodzenie będzie wyższe niż uprzednio uzyskiwane. W ocenie stron było ono adekwatne do dyrektyw ujętych w art. 78 § 1 k.p., odpowiadało rynkowej wartości pracy ubezpieczonej
i znajdowało pokrycie w wielkości przychodów uzyskiwanych przez Spółkę w 2017 r.

Sąd pierwszej instancji trafnie wskazał, iż w utrwalonym orzecznictwie dopuszczono możliwość zakwestionowania wysokości ustalonego przez strony wynagrodzenia za pracę stwierdzając, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych może negować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, iż zostało ono wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zamiaru obejścia prawa (art. 58 k.c.). Należy pamiętać, że alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidarności społecznej wymagają, żeby płaca - stanowiąca podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej. Godziwość wynagrodzenia za pracę, o jakiej mowa w art. 13 k.p., rozumiana jest jako wynagrodzenie odpowiednie, właściwe, słuszne, rzetelnie ustalone, uczciwe
i ekwiwalentne ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2010 r., II PK 50/10). Należy zatem powtórzyć za Sądem Najwyższym, iż przepis art. 13 k.p. nie reglamentuje górnej wysokości wynagrodzenia pracownika. Przyznanie pracownikowi świadczenia nienależnie wysokiego z reguły nie powinno być przyczyną odmowy jego zasądzenia. Wymaga tego bezpieczeństwo obrotu, zasada pacta sunt servanda oraz ochrona pracownika. Oznacza to, że sięgniecie po mechanizm korekcyjny jest dopuszczalne w wyjątkowych wypadkach, gdy ustalona między stronami wysokość wynagrodzenia w sposób oczywisty
i nie podlegający dyskusji jest niegodziwa, czyli jawnie kłóci się z fundamentem, na jakim osadzono umowę o pracę. Z tej pozycji, nie można uznać, że określenie w przez strony - świetle wyżej przywołanych okoliczności - wynagrodzenia za pełen wymiar czasu pracy
na poziomie 4.000 zł jest niegodziwe i nie podlega ochronie prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2018 r., II UK 672/16).

Konkludując, Sąd drugiej instancji uznał apelację za zasadną i na mocy art. 386
§ 1 k.p.c.
, orzekł reformatoryjnie, jak w wyroku.

/-/SSA E.Kocurek-Grabowska /-/SSA M.Procek /-/SSA T.Szweda

Sędzia Przewodniczący Sędzia