Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 677/18

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 28 listopada 2019 roku

Pozwem wniesionym do sądu w dniu (...) roku powód Ł. S. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwot:

- 91.350,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od daty doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia,

- 4.940,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od daty doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem zsumowanej renty z tytułu opieki osób trzecich za okres od(...)r. do (...)r.,

- a także kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podał, że (...)roku uczestniczył w wypadku komunikacyjnym na drodze krajowej (...), za który odpowiedzialność poniosła osoba trzecia. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił powodowi kwotę 8.650,00 zł. Powód podał, że na skutek wypadku doznał stłuczenia głowy, wstrząśnienia mózgu, złamania wyrostka kolczystego kręgu Th6, złamania trzonu kręgu C3 i C4, złamania trzeciego żebra, złamania górnej części trzonu lewej łopatki, odmy opłucnej obustronnej, torbieli pajęczynówki w okolicy płata skroniowego, skręcenia stawu kolanowego lewego, krwiaka uda i pośladka prawego. Podnosił, ponadto, że w okresie od (...)do (...)r. wymagał osób trzecich w zakresie podstawowych czynności życia codziennego.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu podniosła, że po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłaciła na rzecz powoda kwotę 8.650,00 zł, a żądanie w zakresie przewyższającym tę wartość – jej zdaniem – nie jest zasadne. Ubezpieczyciel zakwestionował przede wszystkim cierpienia psychiczne Ł. S., zwrócił również uwagę na fakultatywny (uznaniowy charakter zadośćuczynienia). Odnosząc się do roszczenia o skapitalizowaną rentę, strona pozwana podniosła, że brak jest podstaw do uznania zasadności tego żądania. Zakwestionowała ona nie tylko samą konieczność sprawowania opieki, jak również podaną przez powoda stawkę godzinową w wysokości 10,00 zł; w jej ocenie stawka ta nie została w żaden sposób wykazana, a przyjęta została w sposób dowolny.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu (...)roku na drodze wojewódzkiej (...) w miejscowości D. doszło do wypadku komunikacyjnego z udziałem samochodów osobowych prowadzonych przez Ł. S. oraz P. O.. Powodem zdarzenia było to, iż chwilę wcześniej kierujący pojazdem Fiat Punto o numerze rejestracyjnym (...) M. K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że jadąc w kolumnie samochodów w kierunku R., rozpoczął manewr wyprzedzania poprzedzającego go samochodu ciężarowego bez wcześniejszego upewnienia się co do zajętości pasa ruchu, na który zamierzał wjechać, po czym wjechał na ten pas. Tym sposobem stworzył zagrożenie dla kierowcy samochodu Renault Clio o numerze rejestracyjnym (...), którym był Ł. S. (powód). Ł. S. podjął się wykonania manewru obronnego w sposób gwałtowny, przez co utracił panowanie nad pojazdem, a w konsekwencji uderzył w prawidłowo jadący samochód Skoda Octavia o numerze rejestracyjnym (...), którego kierowcą był P. O.. W wyniku wypadku śmierć poniósł pasażer Renault Clio. Za spowodowanie wypadku sprawca M. K. został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) z dnia(...)r. sygn. akt(...), utrzymanym następnie, w części skazującej, w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w (...) z dnia(...)r. sygn. akt (...). W wyroku orzeczono również nawiązkę na rzecz powoda w kwocie 3.000,00 zł, którą otrzymał od sprawcy wypadku.

/dowody:

zeznania powoda k. (...)

wyrok Sądu Rejonowego w (...)

wyrok Sądu Okręgowego w (...)

Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony do Szpitala (...) w B., gdzie trafił na Oddział Chirurgii Ogólnej. W placówce tej poddano go badaniom: TK głowy, TK jamy brzusznej / miednicy, KT miednicy, TK kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego, TK kręgosłupa piersiowego, TK kręgosłupa szyjnego, tomografii klatki piersiowej. Ł. S. przebywał w szpitalu w B. do (...)r., po czym został skierowany do dalszego leczenia na Oddział Ortopedii Szpitala Wojewódzkiego nr (...) w R.. W tej ostatniej placówce hospitalizowany był do (...)

/dowody:

karta informacyjna ze szpitala w R. k. (...)

karta informacyjna ze szpitala w B. k. (...)/

Badanie ortopedyczne powoda wykazało u niego pourazowe zwłóknienie w tkankach pośladka prawego o średnicy 20-25 cm, miękkie i niebolesne z wychudzeniem uda lewego około 5 cm. Wystąpiło u niego również ograniczenie ruchów kręgosłupa szyjnego po 10 stopni w zakresie rotacji, bez ograniczenia fleksji, bolesność linii wyrostków kolczystych kręgosłupa, zespół bólowy górnego odcinka kręgosłupa piersiowego, deformacja w obrębie kręgosłupa klatki piersiowej po stronie prawej. Badanie stwierdziło ponadto suchość, zwartość i stabilność prawego stawu kolanowego, bladość, suchość i niebolesność blizn pooperacyjnych, wychudzenie mięśnia czworogłowego o około 3 cm, zespół bolesnego przyparcia rzepki. Ł. S. doznał 5 % uszczerbku na zdrowiu w zakresie kręgosłupa szyjnego, 4 % w zakresie kręgosłupa piersiowego, 3 % w zakresie urazu klatki piersiowej, 3 % w zakresie urazu uda i pośladka, 5 % w zakresie urazu kolana prawego. Ocena uszczerbku w zakresie klatki piersiowej dotyczyła złamania jednego żebra i doznanej odmy opłucnowej, co nastąpiło na zasadzie analogii; podobnie oceniono uszczerbek w zakresie kręgosłupa piersiowego (na podstawie punktu 90a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r.). Łączny uszczerbek na zdrowiu ukształtował się na poziomie 20 %. Wypadek spowodował u niego konieczność noszenia kołnierza ortopedycznego (przez okres 6 tygodni), temblaka na lewej ręce (przez okres 4 tygodni), zaopatrzono go również w ortezę prawego kolana. Od trzech miesięcy po doznanym urazie zaczął chodzić samodzielnie, przy czym do sześciu miesięcy stosował laskę. Uraz oraz leczenie spowodowały u powoda ograniczenia w życiu codziennym: średnie ograniczenie w samoobsłudze i czynnościach dnia codziennego przez okres trzech miesięcy oraz mierne ograniczenie do sześciu miesięcy po urazie. W (...)roku ponadto powód przeszedł zabieg rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie, co było skutkiem urazu zasadniczego; powyższe spowodowało u niego również ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu (1 miesiąc). Ocena uszczerbku na zdrowiu powoda została dokonana z uwzględnieniem stanu klinicznego obecnego na dzień badania ((...)r.).

/dowody:

dokumentacja medyczna: k. (...)

opinia biegłego z zakresu (...). P. k. (...)

uzupełniająca opinia biegłego z zakresu (...). P. k. (...)/

Pismem datowanym na dzień (...)roku powód Ł. S. zgłosił szkodę Towarzystwu (...), w którym to piśmie wymienił obrażenia ciała, jakich doznał na skutek wypadku z (...) roku, przy czym nie sprecyzował, jakiej wysokości zadośćuczynienia się domaga. Przedstawił natomiast żądanie co do kwoty odszkodowania (150,00 zł) oraz skapitalizowanej renty (4.940,00 zł). W odpowiedzi pozwana spółka zakwestionowała swą odpowiedzialność z uwagi na brak prawomocnego stwierdzenia winy osoby kierującej pojazdem, a ostatecznie, na mocy decyzji z dnia (...) roku, pozwana przyjęła na siebie odpowiedzialność za szkodę i wypłaciła powodowi kwotę 8.650,00 zł tytułem zadośćuczynienia za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia.

/dowody:

pismo powoda k. (...)

akta szkody k. (...)

W okresie hospitalizacji (...)r.) nad powodem sprawowana była opieka ze strony osób najbliższych, tj. partnerki, członków rodziny, albowiem nie mógł on samodzielnie wykonywać czynności higienicznych, miał zmniejszony zakres samodzielności; uzasadniony czas opieki wynosił godzinę dziennie. Po wypisaniu ze szpitala (od (...)r.) Ł. S. przebywał w domu pod opieką osób najbliższych. W tym czasie, mając unieruchomioną szyję oraz jedną rękę, nie mógł samodzielnie wykonywać takich czynności jak: toaleta poranna i wieczorna, zmiana bielizny, przebieranie się, ścielenie łóżka, zmiana pościeli, robienie zakupów, przygotowywanie posiłków; wymagało to opieki osób trzecich przez 4 godziny dziennie. W okresie po (...)r. powód zaczął odzyskiwać samodzielność, przez co uzasadniony czas opieki dziennej ze strony członków rodziny zmniejszył się do 2 godzin dziennie, co trwało przez 14 dni. Sumarycznie powód wymagał opieki przez 292 godziny, przy czym wysokość stawki pieniężnej, w przypadku opieki sprawowanej przez opiekunów nieprofesjonalnych, na terenie gminy – miasta R. kształtuje się na poziomie 10,00 zł. Zwiększone potrzeby powoda w okresie po wypadku wymagały zatem nakładów w kwocie 2.920,00 zł.

/dowody:

częściowo zeznania świadka P. M. k. (...)

zeznania powoda: k. (...)

opinia biegłego z zakresu pielęgniarstwa J. F. k. (...)

uzupełniająca opinia biegłego z zakresu pielęgniarstwa k. (...)

Powód w dniu wypadku miał(...)lat, do tego czasu był osobą udzielającą się towarzysko, uprawiającą sport. Po wypadku nie mógł się ruszać, odczuwał ból żeber, klatki piersiowej, ból głowy, musiał leżeć bez ruchu, zażywał silne środki przeciwbólowe Traumal i Poltan. Wypadek z dnia (...)r. spowodował u powoda wystąpienie zespołu stresu pourazowego w postaci stanu skrajnego napięcia psychicznego, manifestującego się uczuciem odrętwienia emocjonalnego, uczuciem bycia oskarżanym, braku wsparcia psychicznego, wstydem. Wystąpienie takiego stanu na skutek w/w zdarzenia drogowego miało związek z osobowością powoda, u którego w dzieciństwie wykształciły się takie cechy jak nieufność w relacjach, uczucie zagrożenia, poczucie bycia zastraszanym, bezradność, poczucie winy, tendencje do samooskarżania, przeżywanie urazy, impulsywność, obniżony nastrój (co było związane z nadużywaniem alkoholu przez ojca i stosowaniem wobec niego przemocy fizycznej i psychicznej); z uwagi na powyższe powód nie dysponował skutecznymi sposobami radzenia sobie ze stresem. Wypadek stanowił dla powoda wydarzenie zagrażające życiu i zdrowiu, przez co ujawnił się u niego mechanizm obronny w postaci zaprzeczania oraz rozszczepiania, aby wytrzymać nieznośną pod względem emocjonalnym sytuację. Skutki wypadku nasiliły występujące u powoda objawy związane z wczesnodziecięcą traumą do tego stopnia, że pogorszenie jego funkcjonowania stało się zauważalne dla innych osób. Po wypadku powód wymagał pomocy psychologicznej, a stan jego kondycji psychicznej na dzień badania ((...)r.) był tego rodzaju, że w dalszym ciągu wskazana była mu długoterminowa psychoterapia.

Ponadto po wypadku powód musiał mierzyć się z oskarżeniami padającymi ze strony osób z otoczenia zmarłego pasażera, którzy obwiniali go za śmierć kolegi, grozili. Powód obawiał się zagrożenia ze strony innych osób, przejmował się opinią otoczenia na temat wypadku.

Na dzień (...)roku powód odczuwał w dalszym ciągu skutki zdarzenia, które objawiały się nerwobólami w klatce piersiowej, kręgosłupie szyjnym, kręgosłupie piersiowym, dyskomfortem podczas spania; miał też zdeformowaną nogę, wstydził się rozebrać.

Po wypadku powodowi udało się częściowo odnaleźć sens życia w pracy trenerskiej z dziećmi.

/dowody:

zeznania świadka P. M. k.(...)

zeznania powoda k. (...)

opinia biegłego psychologa R. S. k. (...)

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o zeznania świadka P. M. (2), zeznania powoda Ł. S., opinie biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii W. P., opinię biegłego z zakresu psychologii R. S. (2), opinię biegłego z zakresu pielęgniarstwa, J. F., a także dowody z dokumentów w postaci wyroków Sądu Rejonowego w(...)i Sądu Okręgowego w (...), dokumentacji medycznej z leczenia powoda, jak również akt likwidacji szkody.

W odniesieniu do opinii biegłego W. P. (1) złożone zostały zarzuty przez pozwaną (k. (...)), która domagała się wyjaśnienia okoliczności związanych z ograniczeniem ruchomości stawu kolanowego, a także procentowego określenia uszczerbku na zdrowiu powoda w zakresie złamania żebra oraz uszkodzenia kręgosłupa w odcinkach lędźwiowym i piersiowym; okoliczności te zostały w przekonujący sposób wyjaśnione przez biegłego w opinii uzupełniającej (k. (...)), gdzie biegły udzielił odpowiedzi na pytania sformułowane w przywołanym wyżej piśmie.

Wobec opinii biegłego z zakresu pielęgniarstwa zarzuty skierowane zostały przez obie strony, przy czym dalej idące sformułował powód, który domagał się wyjaśnienia rozbieżności pomiędzy określonym przez biegłego W. P. (1) czasowym ograniczeniem samodzielności powoda, a uzasadnionym – w opinii biegłej J. F. – czasem opieki ze strony osób najbliższych. W tym zakresie biegła wyjaśniła, iż niektóre ograniczenia, zwłaszcza przeciwwskazanie do wykonywania ciężkich prac fizycznych czy podnoszenia ciężkich przedmiotów nie są równoznaczne z koniecznością opieki innych osób. Tym samym powód nie wymagał opieki jako takiej w okresie ograniczonej samodzielności, z kolei zwykła „pomoc” w codziennym funkcjonowaniu nie uzasadnia wniosku, by należało się za to wynagrodzenie.

W odniesieniu do przyjętej wysokości stawki godzinowej za opiekę (zarzut ten sformułowała pozwana) biegła wyjaśniła, iż jest to wartość stosowana na terenie gminy – miasto R. w oparciu o stosowną uchwałę rady miasta. Wypada przy tym zaznaczyć, że, przy uwzględnieniu doświadczenia życiowego, stawka ta jest utrzymana w rozsądnych granicach i nie jest wygórowana, dlatego też Sąd przyznał w tym zakresie opinii biegłej walor wiarygodności.

W toku postępowania dowodowego pojawiła się także okoliczność dotycząca przebytego w (...) roku urazu kolana (vide: dokumentacja medyczna k.(...)), jak również wypadku z(...)roku (vide: zeznania powoda k.(...)), lecz żadne z tych wydarzeń nie wywarło wpływu na późniejszy stan zdrowia Ł. S.. Wniosek taki został wyprowadzony przez biegłych (vide: opinia biegłego W. P. pkt 9 k. (...), opinia uzupełniająca biegłego W. P. k.(...)).

Jednocześnie Sąd oddalił wniosek dowodowy (k. (...) pozwanej o przeprowadzenie dowodu z akt postępowania II K(...), albowiem okoliczności, których usiłowała dowieść tym dowodem nie były w tej sprawie sporne. Żadna ze stron nie zakwestionowała bowiem tego, że w październiku 2014 roku doszło do wypadku i że powód poniósł określone dolegliwości.

Sąd zważył, co następuje:

A.  ZADOŚĆUCZYNIENIE Z ART. 445 § 1 K.C.

Powód swoje roszczenie o zadośćuczynienie wycenił na kwotę 100.000,00 zł, przy czym żądanie pozwu uwzględniało wypłaconą z tego tytułu przez zakład ubezpieczeń kwotę 8.650,00 zł. Wobec tego wniósł o zasądzenie kwoty 91.350,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej.

Podstawę prawną żądania stanowi art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1 i 4 k.c. Przepis art. 445 § 1 k.c. statuuje, iż w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym ( a więc w razie uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia ) sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.§ 4 stanowi za to, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela

Świadczenie z tytułu zadośćuczynienia jest środkiem o charakterze stricte kompensacyjnym sprzężonym z doznaną przez poszkodowanego krzywdą, a jego funkcja sprowadza się do tego, aby możliwie najefektywniej załagodzić skutki zdarzenia wywołującego ową krzywdę, tudzież wynagrodzić cierpienia, przywrócić poszkodowanego do równowagi emocjonalnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 marca 2019 r. V CSK 77/18 LEX nr 2652328, wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2019 r. V CSK 558/17 LEX nr 2604670). Wysokości zadośćuczynienia nie da się w sposób dokładny ustalić, albowiem krzywda jest dolegliwością niewymierną i nie ma żadnych ustawowych kryteriów, jakimi Sąd winien kierować się przy szacowaniu tego świadczenia. Orzecznictwo sądów wprawdzie wypracowało pewien powtarzalny zestaw okoliczności, które należy brać pod uwagę (jak np. rodzaj i charakter doznanej krzywdy, intensywność cierpienia, czas trwania ujemnych następstw wypadku), tym niemniej ostatecznie ocena zależy od konkretnych, charakterystycznych dla danego przypadku okoliczności (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2018 r. I PK 208/17 LEX nr 2583111).

Odnosząc powyższe uwagi do realiów niniejszej sprawy należy wskazać, że powód w dacie wypadku był osobą młodą, miał (...)lat, przed wypadkiem z dnia (...)roku był zdrowy, aktywny zarówno pod względem sportowym, jak i towarzyskim, natomiast feralne zdarzenie spowodowało, że z dnia na dzień został wyłączony z aktywności na tych płaszczyznach. Doznane w wypadku obrażenia wywołały u powoda ból w różnych częściach ciała (kręgosłup szyjny, kręgosłup piersiowy, bóle głowy, klatki piersiowej, nerwobóle), których intensywność przez pierwsze trzy miesiące była bardzo duża, a dolegliwości, choć w mniejszym nasileniu, utrzymywały się nawet nie tyle przez kolejne miesiące, ale lata (vide: opinia biegłego traumatologa k. (...) i protokół rozprawy z (...)r. k. (...)). Po wypadku powód miał bardzo ograniczone możliwości poruszania się, leżał w łóżku, był zdany na pomoc innych osób przy czynnościach higienicznych, toaletowych, przygotowywaniu posiłków, przebieraniu się.

Również w sferze psychicznej zdarzenie drogowe wywołało u powoda poważne dolegliwości. W związku z tym, iż w wypadku zginął podróżujący wraz z nim kolega, powód spotkał się z bardzo negatywnymi reakcjami ze strony osób z najbliższego otoczenia tego mężczyzny, był obwiniany, czuł się z tym źle i unikał przez to wychodzenia z domu. W wyniku wypadu powód doznał stresu pourazowego, a negatywne następstwa wypadku w jego psychice utrzymywały się przez kolejne lata. Odczuwał ponadto wstyd w związki z deformacją nogi, wstydził się rozebrać, miał przez to zaniżoną samoocenę.

Powyższe okoliczności doprowadziły Sąd do przekonania, że adekwatna suma zadośćuczynienia za doznane krzywdy powinna wynosić 80.000,00 zł, przy czym należało uwzględnić fakt, że w toku likwidacji szkody ubezpieczyciel wypłacił mu z tego tytułu kwotę 8.650,00 zł, a ponadto powód uzyskał kwotę 3.000,00 zł orzeczoną na jego rzecz tytułem nawiązki od sprawcy wypadku M. K. w wyroku karnym ((...)Z tego względu w punkcie I. 1. sentencji wyroku zasądzono na jego rzecz kwotę 68.350,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 17 maja 2018 roku.

W zakresie, w jakim żądanie przekraczało powyższą kwotę powództwo podlegało oddaleniu, co znalazło swoje odbicie w punkcie II części dyspozytywnej. Ocena przez Sąd tego, jaka w danych okolicznościach suma zadośćuczynienia powinna być odpowiednia, wymaga starannego i racjonalnego podejścia, aby nie doprowadzić do niezasadnego wzbogacenia pokrzywdzonego kosztem zobowiązanego; nota bene z etycznego punktu widzenia opór mogłoby budzić to, że ktoś „wzbogacił się” na wypadku. Sąd zważył zatem, że wprawdzie krzywda oraz jej znaczny rozmiar nie budziły wątpliwości w niniejszej sprawie, tym niemniej wypada zaznaczyć, że wraz z biegiem czasu powód zaczął robić postępy w rekonwalescencji, powrócił też do pracy, która go pasjonuje (vide: opinia psychologiczna k.(...)). Co się zaś tyczy sfery psychicznej Sąd doszedł do przekonania, iż stan emocjonalny powstały po wypadku nie był li tylko skutkiem tego zdarzenia, ponieważ na jego ukształtowanie się wpłynęły specyficzne cechy osobowościowe ukształtowane jeszcze na poziomie dzieciństwa w związku z przeżytymi wtedy doświadczeniami rodzinnymi. Okoliczność ta nie mogła oczywiście pozostać bez wpływu na ostateczny wymiar zadośćuczynienia.

B.  ZWIĘKSZONE POTRZEBY POWODA, RENTA Z ART. 444 § 2 K.C.

Powód wywiódł w pozwie również roszczenie o zapłatę skapitalizowanej renty w łącznej kwocie 4.940,00 zł. Żądanie w tym zakresie uzasadniał koniecznością sprawowania nad nim opieki przez członków rodziny, przy czym okres opieki podzielił na trzy etapy czasowe: (...)(...)r.,(...)(...)r., (...)(...) r.

Zgodnie z art. 444 § 2 k.c., który stanowi, iż jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Relewantną dla tej sprawy okolicznością uzasadniającą zasądzenie renty były zwiększone potrzeby powoda przez okres bezpośrednio następujący po wypadku. Pojęcie to nie posiada definicji legalnej, a zwiększone potrzeby należy oceniać obiektywnie, w zależności od okoliczności konkretnego przypadku, poprzez porównanie standardowych potrzeb sprzed wypadku z tymi, które ujawniły się na jego skutek. Dla przyznania renty z tego tytułu wystarczające jest wykazanie samego tylko faktu zwiększenia potrzeb na skutek czynu niedozwolonego, nie jest zaś konieczne poniesienie jakichkolwiek wydatków z tego tytułu (zob. wyr. Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 14 marca 2019 r. I ACa 650/18 LEX nr 2704199). Z powyższym stwierdzeniem skorelowana jest konstatacja, że szkodą przy kosztach opieki innych osób jest sama konieczność zapewnienia opieki, nie jest konieczne, aby poszkodowany rzeczywiście opłacił koszty tej opieki, stanowią one bowiem element należnego odszkodowania nawet jeśli opieka była sprawowana nieodpłatnie przez członków rodziny (tak wyr. Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10 lipca 2019 r. LEX nr 2716808).

W ocenie Sądu powód wykazał, że na skutek wypadku zwiększyły się jego potrzeby, które wyrażały się w tym, iż nie mógł on samodzielnie wykonywać podstawowych czynności z zakresu życia codziennego i wymagał pomocy przy porannej i wieczornej toalecie, zmianie bielizny, przebieraniu się, ścieleniu łóżka, robieniu zakupów, przygotowywaniu posiłków. Uzasadniony czas tej opieki wynosił łącznie 292 godziny, a liczba godzin w poszczególnych dniach uzależniona była przede wszystkim od etapu rekonwalescencji, na którym się znajdował. W trakcie ośmiodniowego pobytu w szpitalach wystarczająca była jedna godzina dziennie przeznaczana przez członków rodziny, albowiem w placówkach medycznych co do zasady znajdował się pod stałą opieką profesjonalnego personelu medycznego; w takich warunkach powód z pewnością nie wymagał takiej pomocy, jaka udzielana mu była już po wypisaniu do domu. Okres hospitalizacji to przede wszystkim okazywanie wsparcia psychicznego, a także pomoc w drobnych czynnościach higienicznych, toaletowych, poprawienie poduszek czy podnoszenie chorego.

Od (...)roku powód dochodził do zdrowia w warunkach domowych i do (...)roku był to okres, w którym potrzeby były stosunkowo najwyższe. Powód wówczas większość dni spędzał w łóżku, przez długi czas (do końca listopada) miał unieruchomioną rękę, nosił kołnierz ortopedyczny i wielu czynności, o których była wcześniej mowa, nie mógł robić sam, co uzasadniało przyjęcie, że wymagał opieki przez cztery godziny dziennie. Od (...)roku stan zdrowia powoda zaczął się poprawiać, stopniowo zwiększał się u niego zakres samodzielności, dlatego też w ciągu dalszych czternastu dni sprawowana była nad nim opieka w wymiarze dwóch godzin dziennie. Stawka pieniężna za jedną godzinę opieki obowiązująca na terenie gminy – miasta R. wynosi 10,00 zł, stąd też kwota 2.920,00 zł podlegająca zasądzeniu na rzecz powoda wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 17 maja 2018 roku.

W pozostałym zakresie (tj. ponad kwotę 2.920,00 zł) roszczenie o skapitalizowaną rentę nie zasługiwało na uwzględnienie i w tej części powództwo podlegało oddaleniu jako niewykazane.

Powód podawał w treści pozwu, iż wymagał opieki do(...)roku, lecz okoliczności tej nie udowodnił, a twierdzenie to nie wytrzymało w konfrontacji z opinią biegłego z zakresu pielęgniarstwa (vide: k. (...), (...)). Sąd w żadnym wypadku nie kwestionuje odczuwania dolegliwości do tego czasu i związanych z tym cierpień, tym niemniej sam fakt poczucia krzywdy związanej z wypadkiem nie jest równoznaczny stwierdzeniu, że zwiększyły się potrzeby powoda. Krzywda i zwiększone potrzeby to dwa odrębne zagadnienia, które związane są z odrębnymi roszczeniami, dlatego też podlegają odmiennym regułom dowodowym. Nie można zaaprobować takiego stanowiska, że poczucie krzywdy towarzyszące powodowi już po upływie 14 dni od (...)r. wymagało ponadstandardowej opieki innej niż okazywanie wsparcia psychicznego czy podnoszenie duchu; ten rodzaj wsparcia psychicznego jest bowiem normalnym elementem relacji rodzinnych, niezależnie od doznanego wypadku. Podobną uwagę można poczynić w zakresie drobnych czynności usługowych, które mogą być wykonywane z grzeczności.

C.  ODSETKI

W zakresie roszczeń zasądzonych na rzecz powoda w punktach I. 1. i I. 2. powód domagał się świadczenia odsetkowego (odsetki za opóźnienie) za okres od 17 maja 2018 r. (dzień doręczenia odpisu pozwu pozwanej k.(...)).

Stosownie do treści art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Z treści dyspozycji przywołanej tutaj normy prawnej wynika, że przesłanką żądania odsetek jest opóźnienie dłużnika w spełnieniu świadczenia, które winno być rozumiane zgodnie z art. 476 k.c. jako niespełnienie świadczenia w terminie bądź niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela.

Zadośćuczynienie jest świadczeniem bezterminowym i zgodnie z art. 455 k.c. staje się wymagalne niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Powyższe uwagi wymagają jednakże uzupełnienia o stwierdzenie, że wyrok zasądzający świadczenie zadośćuczynienia ma charakter deklaratywny, co oznacza ni mniej ni więcej jak potwierdzenie zasadności dochodzonego roszczenia, spornego jednak co do wysokości. Powód zgłosił swoje żądanie już w toku postępowania likwidacyjnego, jednak na początku nie zostało ono sprecyzowane co do wysokości (k. (...)). Doprecyzowanie nastąpiło dopiero w piśmie stanowiącym zawezwanie do próby ugodowej, kiedy to domagał się zapłaty 80.000,00 zł (pismo z (...)r., vide: k.(...)). Zgodnie z art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę świadczenia od zawiadomienia o wypadku (podobnie brzmi norma z art. 14 ust. 1 ustawy o o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Treść tych przepisów stanowi argument przemawiający za zasądzeniem odsetek od dnia poprzedzającego wyrokowanie (w tym przypadku, zgodnie z żądaniem pozwu, od dnia 17 maja 2018 r., kiedy nastąpiło doręczenie odpisu pozwu – k.(...)).

Te same reguły znalazły zastosowanie do renty, wobec czego i w przypadku tego roszczenia należało zasądzić odsetki od daty 17 maja 2018 r.

D.  KOSZTY PROCESU

Zgodnie z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Powód wygrał niniejszy proces w 76 procentach, a przegrał w 26 procentach, z kolei poniesione przez niego koszty w toku postępowania wyniosły 11.276,06 zł. Na powyższą kwotę złożyły się:

- opłata od pozwu w kwocie 4.815,00 zł,

- koszty zastępstwa przez adwokata w kwocie 5.417,00 zł (§ 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie),

- wydatki z tytułu zaliczki na opinie biegłych w kwocie 1.044,06 zł.

Wydatki pozwanej w toku procesu to 6.093,20 zł, na co złożyły się koszty zastępstwa przez radcę prawnego (5.417,00 zł) oraz wydatki z tytułu zaliczki na poczet opinii biegłych (676,20 zł).

Łączna wysokość kosztów procesu to 17.369,26 zł. Powód, jako „wygrany” w 74 procentach i „przegrany” w 26 procentach byłby obowiązany zwrócić pozwanej sumę odpowiadającą tej części, w której przegrał (4.516,00 zł), jednak zważywszy na fakt, że koszty po jego stronie wyniosły 11.276,06 zł, różnica pomiędzy tymi kwotami podlegała zwrotowi na jego rzecz przy zastosowaniu art. 100 k.p.c. Wobec tego w punkcie III sentencji Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 6.760,05 zł.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów orzeczono jak w część dyspozytywnej wyroku.