Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 308/14

RKS 6760/2013/371000/TF

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2014r.

Sąd Rejonowy w Bartoszycach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Aneta Wojtanowska

Protokolant: sek. sąd. Elżbieta Mazur-Łukasik

przy udziale oskarżyciela publicznego za Urząd Celny w O. C. M.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 19 i 28 lutego 2014r. sprawy

T. S. , syna B. i C. z domu B., urodzonego (...) w miejscowości Ł.

oskarżonego o to, że:

w dniu 03.11.2012 r. składając organowi celnemu deklarację, podał nieprawdę i zgłosił 400 litrów oleju napędowego, zamiast faktycznej ilości 690,2 litrów oleju napędowego, przywożonego przez drogowe przejście graniczne w B.gm. B.z terytorium Rosji, w zbiornikach autobusu marki B. (...) o nr rej. (...), przez co został naruszony warunek od którego uzależnione było zwolnienie różnicy paliwa w ilości 290,2 litra oleju opałowego, od importowanych należności podatkowych, skutkiem czego narażono na uszczuplenie podatek akcyzowy w kwocie 347,00 zł oraz podatek VAT w kwocie 294 zł

tj. o wykroczenie z art. 56§1 i 3 k.k.s.

orzeka:

I.  Oskarżonego T. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego czynu i za to z mocy art. 56§1 i 3 k.k.s. skazuje go, opierając wymiar kary o art. 56§3 k.k.s. na karę 900 (dziewięciuset) złotych grzywny;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz kancelarii adwokackiej (...) kwotę 432 złotych i należny podatek VAT tytułem opłaty za obronę oskarżonego w postępowaniu sądowym;

III.  na podstawie art. 624§1 k.p.k. w zw. z art. 113§1 k.k.s. zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości.

Sygn. akt II W 308/14

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, co następuje:

Oskarżony T. S.prowadzi firmę transportową i posiada autobus marki B. (...)o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 03 listopada 2012 r. oskarżony wjeżdżał wymienionym wyżej autobusem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z terytorium Federacji Rosyjskiej na przejściu granicznym w B.. Oskarżony w deklaracji celnej zgłosił, że w zbiorniku autobusu jest 400 litrów oleju napędowego. Funkcjonariusz celny – świadek M. K.dokonywał fizycznej kontroli autobusu i po odkręceniu korka wlewu paliwa stwierdził widoczne paliwo we wlewie, co oznaczało, że zbiornik paliwa był pełny. W związku z powyższym świadek przepompował paliwo i stwierdził, że w zbiorniku było w rzeczywistości 690,2 litrów oleju napędowego. W związku z powyższym Naczelnik Urzędu Celnego w O.wszczął wobec oskarżonego postępowanie celne, które zakończyło się prawomocną decyzją stwierdzającą powstanie długu celnego i wymierzającą należności podatkowe w związku z nielegalnym wprowadzeniem na obszar celny Wspólnoty towaru podlegającego należnościom przywozowym – oleju napędowego w ilości 290,2 litrów. Powyższe należności w kwocie 714 złotych zostały uiszczone przez oskarżonego.

Oskarżony ma 50 lat, mieszka w O., jest żonaty i ma na utrzymaniu jedno dziecko, starsze dorosłe jest bez pracy. Oskarżony prowadzi działalność gospodarczą w zakresie przewozu osób, ale w ostatnich miesiącach nie osiągał z niej dochodu, żyje z oszczędności. Oskarżony nie był wcześniej karany sądownie.

( dowody: zeznania świadków: M. K. k. 77-v, k. 42v, W. L. k. 77v-78, k. 38v, D. T. k. 78, k. 40v, częściowo wyjaśnienia oskarżonego T. S. k. 76-v, Decyzja Naczelnika Urzędu Celnego w O. z dnia 31.01.2013r. k. 1-5, protokół oględzin kontroli fizycznej paliwa k. 7, protokół przyjazdu do RP wraz z deklaracją k. 9, pismo oskarżonego k. 11, protokół wyjazdu z RP wraz z deklaracją strony k. 21, wydruk z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców k. 44-53, dane o karalności k. 80).

Oskarżony T. S., jak się wyraził, do końca nie przyznał się do zarzucanego mu czynu podając, że zaszła w sprawie pomyłka. Oskarżony podał, że jeździ sporadycznie do Rosji, w roku 2012 był tam 3 razy. Oskarżony wyjaśnił dalej, że w dniu 02.11.2012r. zakupił w Rosji 400 litrów paliwa i w deklaracji podał ilość zakupionego paliwa. Na pytanie celnika przy odprawie, ile ma paliwa w zbiorniku, oskarżony miał odpowiedzieć, że około 600 litrów. Podczas sprawdzania ilości paliwa oskarżony dowiedział się, że źle podał ilość paliwa, bo powinien podać, ile miał paliwa w zbiorniku. Oskarżony podał, że mógł wwieźć legalnie 600 litrów paliwa, to za nadwyżkę ponad, czyli 90 litrów może zostać ukarany. Oskarżony przyznał, że od decyzji w sprawie ustalenia podatków za ten czyn, nie odwoływał się do Sądu Administracyjnego (wyjaśnienia oskarżonego k. 76-v).

Sąd zważył, co następuje:

Jako wiarygodne ocenić należy wyjaśnienia oskarżonego, w których przyznał się on do tego, że zgłosił wwiezienie na wspólnotowy obszar celny 400 litrów oleju napędowego, chociaż oskarżony wiedział, że ma w zbiorniku więcej paliwa. Było go bowiem 690,2 litrów, zatem o 290,2 litra więcej od zgłoszonego. Ze zgromadzonych w sprawie dowodów według Sądu oskarżony w żaden sposób nie może zasłaniać się brakiem wiedzy, świadomości co do tego, jaką ilość paliwa należało podać w deklaracji przyjazdu do Rzeczypospolitej Polskiej. Oskarżony prowadzi działalność gospodarczą w zakresie transportu osób, ma kilka autobusów, zatem z pewnością jest zorientowany co do obowiązujących przepisów, nawet jeśli przekraczał granicę polsko-rosyjską kilka razy w roku. Zresztą trzecie przekroczenie granicy w roku 2012 oznaczało, że oskarżony już na pewno musiał się doskonale orientować co do tego, że trzeba zgłaszać faktyczną ilość paliwa w zbiorniku autobusu. Jasna jest w tym względzie także i nie budząca zdaniem Sądu dla przeciętnego obywatela żadnych wątpliwości formułka z protokołu przyjazdu do RP (k. 9-v), gdzie jest wyraźnie napisane, że trzeba wpisać: „deklarowaną ilość i rodzaj towaru”. Widać wyraźnie, że nie ma tu mowy o ilości towaru zakupionego w Rosji, tylko łącznej ilości paliwa posiadanego w zbiorniku. W świetle zgromadzonych dowodów okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości. Jak Sąd wyżej wykazał to oskarżony sam, jako kierowca, właściciel autobusu i prowadzący działalność gospodarczą zadeklarował nieprawdziwą ilość wwożonego oleju napędowego, wiedząc że wwozi go w rzeczywistości więcej od deklarowanej ilości. Powyższe potwierdzają również pozostałe dowody zgromadzone w sprawie (decyzja Naczelnika Urzędu Celnego w O. z 31.01.2013r. k. 1-5, protokół oględzin kontroli fizycznej pojazdu k. 7, protokół wyjazdu z RP wraz z deklaracją k. 21), które Sąd uznał za wiarygodne, bowiem wzajemnie się uzupełniają, towrząc dokładny i spójny obraz zaistniałego zdarzenia, zaś podczas postępowania dowodowego nie ujawniły się też żadne okoliczności, podważające wiarygodność któregokolwiek z tych dowodów, ani kompetencje osób je sporządzających. Sąd dał w całości wiarę przesłuchanym w sprawie świadkom, gdyż z ich zeznań wynika rzeczywisty i prawdziwy obraz zdarzenia, zgodny z dowodami w postaci wyżej powołanych dokumentów. Z zeznań świadka W. L. wynika, że już po otwarciu zbiornika paliwa widać było, że jest on prawie pełny, czyli na pewno było w nim więcej paliwa, niż podał oskarżony w deklaracji. Postanowiono zatem sprawdzić szczegółowo ilość paliwa w zbiorniku. Świadek podał i jest to w ocenie Sądu w pełni wiarygodne, że w deklarację wypełniał oskarżony i gdyby chciał, mógł w niej wpisać większą ilość paliwa, są zresztą na to rubryki nawet w postaci uwag do protokołu. Trudno zdaniem Sądu wręcz kwestionować słuszne zdanie świadka W. L., że to oskarżony był kierowcą i on najlepiej winien wiedzieć, ile ma paliwa i ile ma zgłosić. Zresztą trzeba zauważyć, że oskarżony sam przyznał rację świadkowi, który zeznał, że nawet jeżdżąc 2-3 razy w roku za granicę, oskarżony powinien wiedzieć, że norma przewozowa to 600 litrów paliwa i że oskarżony powinien zgłosić rzeczywistą ilość (k. 78). Z omówionymi zeznaniami świadka w pełni korespondują również w całości wiarygodne zeznania świadka M. K., który przeprowadzał fizyczną kontrolę ilości paliwa w autobusie kierowanym przez oskarżonego. Oskarżony nie zgłaszał najmniejszych zastrzeżeń do tych czynności, a kontrola ta wykazała, że w zbiorniku było więcej paliwa od zadeklarowanego o 290,2 litra. Świadek dobrze pamiętał sprawę, bo jeszcze na rozprawie zeznał, że oskarżony wnosił, aby wpisać, że zbiornik jest oryginalny, stąd wynika zdaniem Sądu jednoznacznie, że jeśliby oskarżony chciał rzeczywiście zgłosić i podać faktyczną ilość paliwa, nawet później, to miałby taką możliwość i funkcjonariusze celni nie przeszkodziliby mu w tym. Z kolei zeznania świadka Doroty M. T., również wiarygodne, nie są jednak dla sprawy istotne poza faktem, że świadek była obecna podczas sporządzania protokołu z kontroli fizycznej autobusu oskarżonego, zaś przy samym przepompowywaniu paliwa świadek nie była obecna.

Wobec powyższego niewątpliwym jest, że oskarżony w dniu 03.11.2012 roku naruszył przepis art. 56§1 i 3 k.k.s. podając nieprawdę w składanej organowi celnemu deklaracji poprzez zgłoszenie 400 litrów oleju napędowego, przywożonego przez drogowe przejście graniczne w B.z terytorium Rosji, zbiornikach autobusu marki B. (...)o nr rej. (...), przez co został naruszony warunek od którego uzależnione było zwolnienie różnicy paliwa w ilości 290,2 litra od importowanych należności podatkowych. Wartość uszczuplonego podatku akcyzowego wyniosła 347,00 złotych, zaś podatku VAT – 294,00 złote.

Oskarżony jest osobą dorosłą, uświadamiającą sobie powszechnie znane normy prawa karnego skarbowego, jest zresztą osobą zawodowo zajmującą się transportem, więc tym bardziej świadomość obowiązującego prawa go dotyczy. W tych warunkach wina oskarżonego nie budzi wątpliwości i została wykazana przeprowadzonymi dowodami.

Swoim zachowaniem, działając z zamiarem bezpośrednim, wyczerpał on dyspozycję art. 56§1 i 3 k.k.s.

Mając powyższe na uwadze Sąd wymierzył oskarżonemu karę jak w punkcie I wyroku. Przy wymiarze kary grzywny Sąd miał na uwadze całokształt okoliczności zarówno łagodzących jak i obciążających, w szczególności stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu i stopień winy. Określając wysokość kary uwzględnione również zostały cele zapobiegawcze i wychowawcze kary w stosunku do oskarżonego, a ponadto potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Zaznaczyć należy, że z powodu niedużej sumy narażonych na uszczuplenie podatków: akcyzowego i VAT społeczna szkodliwość czynu przypisanego oskarżonemu nie jest duża. Jako okoliczność łagodzącą, Sąd uwzględnił uprzednią niekaralność oskarżonego za przestępstwa oraz fakt, że już w dniu dokonania czyny uiścił obliczone należności publicznoprawne w wysokości 714 złotych (k. 1v).

Wysokość wymierzonej kary jest w ocenie Sądu adekwatna do wagi popełnionego wykroczenia, w szczególności stopnia jego społecznej szkodliwości i winy sprawcy. Zdaniem Sądu kara ta spełni też cele indywidualno oraz ogólnoprewencyjne, a nadto uwzględnia zabezpieczenie interesów finansowych Skarbu Państwa.

Nadmienić należy, że nie jest ona wysoka, zważywszy na górną granicę ustawowego zagrożenia za wykroczenie (33600 złotych), ale jednocześnie nie jest to kara zbyt niska. Wymierzając ją Sąd wziął bowiem pod uwagę możliwości majątkowe i zarobkowe oskarżonego, który choć prowadzi działalność gospodarczą, to obecnie nie przynosi mu ona zysków i musi on żyć z oszczędności. Sąd jednocześnie przy wymiarze kary brał pod uwagę ilość niezgłoszonego oleju napędowego, a w konsekwencji wartość narażonych na uszczuplenie należności publicznoprawnych.

W II punkcie wyroku Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz kancelarii adwokackiej obrońcy oskarżonego z urzędu adwokata S. Z. kwotę wynagrodzenia za obronę oskarżonego wykonywaną z urzędu na podstawie §14 ust. 2 pkt 1 oraz §16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zmianami).

Sąd w oparciu o art. 624§1 k.p.k. w zw. z art. 113§1 k.k.s. zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, uznając, że ich poniesienie byłoby dla sprawcy zbyt uciążliwe z uwagi na konieczność utrzymania rodziny, brak realnych dochodów z prowadzonej firmy oraz wysokość orzeczonej do zapłaty grzywny.