Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 712/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 sierpnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia SR Maciej Cezary Czubak

Protokolant: st. sek. sąd. Agata Skrzypczuk

po rozpoznaniu w dniu 10 sierpnia 2016 roku w Tomaszowie Lubelskim

na rozprawie

sprawy z powództwa M. R. (PESEL:(...))

przeciwko M. W. (1) (PESEL: (...))

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej M. W. (1) na rzecz powódki M. R. kwotę 4 000,00 zł (cztery tysiące) złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 czerwca 2015 roku do dnia zapłaty, przy czym od dnia 01 stycznia 2016 roku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim:

a)  od powódki M. R. z zasądzonego roszczenia kwotę 200 (dwieście) złotych, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od oddalonej części powództwa,

b)  od pozwanej M. W. (1) kwotę 200 (dwieście) złotych, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa;

IV.  w pozostałym zakresie znosi wzajemnie między stronami koszty procesu.

Sygn. akt I C 712/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 29 czerwca 2015 roku powódka M. R. wnosiła o zasądzenie od pozwanej M. W. (1) kwoty 8000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w postaci czci, dobrego imienia, poczucia bezpieczeństwa, nietykalności cielesnej poprzez kierowanie przez pozwaną pod adresem powódki w okresie od 8 maja 2011r. do 14 maja 2011r. gróźb karalnych uszkodzenia ciała, które wzbudziły u powódki uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione oraz słów powszechnie uznawanych za obelżywe, a także w dniu 14 maja 2011r. w miejscu publicznym uderzenia ręką w twarz małoletniej powódki, począwszy od dnia 16 czerwca 2015r. do dnia zapłaty. Ponadto powódka domagała się zasądzenia od pozwanej na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa /k.1 i v. – pozew/.

Uzasadniając swoje żądania powódka wskazała, że w dniu 7 maja 2011r. otrzymała od pozwanej wiadomość tekstową o treści: „M. po co ty byłaś u Ł. bo J. mi coś gadała ze coś robiliście”. W dniu 8 maja 2011r. o godzinie 9:24 pozwana wysłała do powódki sms-a o treści: „M. przyjdź na chwile wyjaśnimy jedną sprawę jeżeli nie to ja do ciebie przyjdę ale będzie źle”. Następnie w dniu 13 maja 2011r. M. W. o godz. 21:47 i 22:00 przesłała wiadomości tekstowe o treści: „jutro pójdę do twojego ojca o tobie radze w moje ręce nie wchodzi s. ja za sienie nie ręczę L. mi o wszystkim powiedział jak ty się s. nie wstydzisz w małżeństwo w. i jeszcze się wypierać że to nie prawda niech H. wróci ja ci tego nie popuszczę mordę masz pobita”; „Ty k. nie zganiaj na niego to ty kura chciałaś z nim się spotkać a kto jego w sobotę pocałował nie radzę ci w moje ręce wpaść niech H. przyjedzie”. Powyższa okoliczność została ustalona prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim z dnia 18 stycznia 2013r. w sprawie II K 784/11, mocą którego pozwana została uznana winną popełnienia przestępstwa, polegającego na tym, że w okresie od 8 maja 2011r. do 14 maja 2011r. w M. woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, groziła M. R. popełnieniem przestępstwa na jej szkodę polegającego na uszkodzeniu ciała przy czym groźba ta wzbudziła uzasadnioną obawę, że będzie spełniona tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. Nadto w dniu 14 maja 2011r. powódka wraz z siostrą A. oraz innymi koleżankami przebywały na przystanku autobusowym w M.. Do przystanku podjechała pozwana. Wysiadając z samochodu udała się w kierunku powódki i wyzywała ją używając słów wulgarnych, powszechnie uznawanych za obelżywe. Kiedy powódka zaprzeczyła wyzwiskom, pozwana uderzyła ją otwartą ręką w twarz. Nastąpiło to w obecności innych osób co dodatkowo spotęgowało u powódki poczucie poniżenia, obdarcia z godności kobiety oraz została wystawiona na pośmiewisko koleżanek. Zachowanie to w sposób publiczny i bezprawny naruszyło godność, dobre imię, cześć i nietykalność cielesną powódki i wino zostać piętnowane również na drodze cywilnej poprzez rekompensatę finansową za doznane naruszenia. Wszystkie kierowane względem powódki przez pozwaną wyzwiska poniżyły ją, a wyartykułowane groźby wzbudziły w niej obawy, że zostaną spełnione i na wiele miesięcy pozbawiły powódkę poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza, że pozwana jednocześnie podejmowała liczne próby mające zdyskredytować powódkę i jej rodzinę w relacjach sąsiedzkich i obarczyć całą winą za zaistniałe zdarzenie wyłącznie małoletnią. Groźby uszkodzenia ciała wprawiły powódkę w ciągłe poczucie strachu, odbierając poczucie fizycznego bezpieczeństwa, które jest jedną z najważniejszych potrzeb psychicznych człowieka i stanowi nieodłączny element prawa do wolności osobistej. Żądana wysokość zadośćuczynienia w kwocie 8000zł jest uzasadniona dużą intensywnością, szerokim charakterem, zasięgiem oraz rodzajem naruszonych dóbr osobistych, zwłaszcza, że uderzały one w godność i bezpieczeństwo małoletniej (dwunastoletniej) dziewczynki. Taka postawa pozwanej na długo odcisnęło negatywne piętno w psychice powódki, czego konsekwencje ponosi do dnia dzisiejszego. Pozwana naruszyła dobra osobiste powódki w sposób brutalny oraz w miejscu publicznym co dodatkowo zaważyło na stopniu dolegliwości i rozmiarze przeżytych przez powódkę cierpień psychicznych. Żądane zadośćuczynienie jest adekwatne do rozmiaru doznanej krzywdy, aktualnych warunków i stopy życiowej społeczeństwa, uwzględnia jego kompensacyjny charakter za doznane cierpienia moralne i psychiczne oraz zapewnia udzielenie, odpowiedniej do wagi naruszonych dóbr satysfakcji moralnej. Powódka za pośrednictwem swojego przedstawiciela ustawowego wezwała pozwaną do dobrowolnego spełnienia świadczenia, co nie przyniosło jednak zamierzonego rezultatu. Termin spełnienia świadczenia upłynął 15 czerwca 2015r., zatem zasadne jest żądanie odsetek ustawowych od dnia 16 czerwca 2015r. /k.2 i v. -uzasadnienie pozwu/.

Postanowieniem z dnia 30 lipca 2015r. Sąd Okręgowy w Zamościu przekazał niniejszą sprawę do rozpoznania tut. sądu według właściwości (k.20 i v.).

Pozwana nie uznała powództwa i wnosiła o jego oddalenie oraz zasądzenie od powódki na jej rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych /k.35/.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim z dnia 18 stycznia 2013r. w sprawie sygn. akt II K 784/11 M. W. (1) została uznana winną popełnienia przestępstwa, polegającego na tym, że w okresie od 8 maja 2011r. do 14 maja 2011r. w M. woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, groziła M. R. popełnieniem przestępstwa na jej szkodę polegającego na uszkodzeniu ciała przy czym groźba ta wzbudziła uzasadnioną obawę, że będzie spełniona tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Dowód: odpis wyroku w sprawie sygn. akt II K 784/11 –k. 84-86.

W dniu 14 maja 2011r. powódka wraz z siostrą A. R. oraz koleżanką D. D. przebywały na przystanku autobusowym w miejscowości M., gmina (...). Do przystanku podjechała pozwana. Wysiadając z samochodu udała się w kierunku powódki i wyzywała ją używając słów wulgarnych, powszechnie uznawanych za obelżywe: „s.”, „s.”. Pozwana krzyczała również, żeby powódka „odczepiła się od jej męża”, że „rozwaliła jej rodzinę” i że „w. się w jej małżeństwo”. Kiedy powódka nie zareagowała na powyższe zachowanie, pozwana uderzyła ją otwartą ręką w twarz i wróciła do auta. Gdy odjeżdżała powiedziała jeszcze przez szybę: „patrzcie najgorsza s. idzie”. Świadkiem powyższego zdarzenia były również: P. R. (1) i S. K.. M. R. miała wówczas 13 lat. Po tym zdarzeniu powódka była roztrzęsiona i rozpłakała się. Bardzo przeżywała fakt naruszenia jej nietykalności cielesnej jak też bezzasadnego posądzenia jej na oczach koleżanek o niemoralne postępowanie. Wcześniej nie było też takich sytuacji, aby ktokolwiek naruszył nietykalności cielesną powódki lub też wyzywał ją.

Dowód: zeznania świadków: D. D. –k. 48v.-49 i A. R. –k. 49 i v.

Na przełomie maja i czerwca 2011r. powódka rozpoczęła psychoterapię. Była zamknięta w sobie i nie chciała wychodzić z domu.

Dowód: zeznania H. R. –k. 90v.-91.

Pismem datowanym na dzień 9 czerwca 2015r. przedstawiciel ustawowy małoletniej M. R. wezwał pozwaną M. W. (1) do zapłaty kwoty 8000zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w postaci czci, dobrego imienia, poczucia bezpieczeństwa, nietykalności cielesnej poprzez kierowanie przez pozwaną pod adresem powódki w okresie od 8 maja 2011r. do 14 maja 2011r. gróźb karalnych uszkodzenia ciała, które wzbudziły u powódki uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione oraz słów powszechnie uznawanych za obelżywe, a także w dniu 14 maja 2011r. w miejscu publicznym uderzenia ręką w twarz małoletniej córki w terminie 3 dni od dnia otrzymania wezwania. Wezwanie pozwana otrzymała w dniu 12 czerwca 2016r.

Dowód: wezwanie do zapłaty –k. 9; potwierdzenie odbioru – k.10 i v.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie treści dokumentu urzędowego w postaci wyroku tutejszego Sądu jaki zapadł w stosunku do pozwanej w sprawie II K 784/11 oraz zeznań świadków: D. D., P. R. (1) i H. R.. Żadna ze stron nie kwestionowała w/w dokumentu urzędowego.

Z kolei zeznania wymienionych wyżej świadków są spójne, konsekwentne oraz zbieżne ze sobą i dlatego należy ocenić je jako wiarygodne.

Sąd na rozprawie dnia 10 sierpnia 2016 roku oddalił wnioski dowodowe zgłoszone przez pełnomocnika pozwanej, który wnosił o dopuszczenie dowodu z dokumentów ze sprawy karnej w postaci: wyjaśnień złożonych przez oskarżoną M. W. (1) jak też wywołanej na potrzeby sprawy karnej opinii psychologicznej dotyczącej wówczas małoletniej powódki oraz żądał przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka P. R. (2) oraz dowodu z przesłuchania stron (k.92v.).

Po pierwsze stwierdzić należy, że na mocy postanowienia z dnia 23 listopada 2016 roku, Sąd wyznaczył stronom czternastodniowy termin na zgłoszenie wniosków dowodowych w sprawie, pod rygorem ich pominięcia w toku dalszego postępowania( k.36). W zakreślonym w/w terminie sądowym pełnomocnik pozwanej nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych. Z tego powodu zgłoszenie dopiero w toku rozprawy z dnia 10 sierpnia 2016 roku wniosków o przesłuchanie świadka P. R. (1) oraz przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron należy uznać za spóźnione, jak też jako wnioski powoływane jedynie dla zwłoki. Poza tym przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron dopuszczalne jest wyjątkowo, gdy w świetle oceny sądu, opartej na całokształcie okoliczności sprawy, brak jest w ogóle innych środków dowodowych albo gdy istniejące dowody okazały się niewystarczające. Dowód ten jest dowodem o charakterze subsydiarnym i należy po niego sięgać w sytuacji, w której brak jest materiału dowodowego pozwalającego na ocenę istotnych okoliczności w sprawie. Taka sytuacja nie wystąpiła na tle niniejszej sprawy, zwłaszcza, że sąd był związany treścią prawomocnego wyroku karnego jaki został wydany wobec pozwanej, a przebieg zdarzenia z dnia 14 maja 2011 roku został dostatecznie wyjaśniony za pomocą zeznań: D. D. oraz A. R..

Co do oddalenia wniosków dowodowych w postaci zaliczenia w poczet materiału dowodowego dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy karnej to sąd miał na uwadze to, że zasadniczo, dokumenty zgromadzone w innym postępowaniu (karnym, cywilnym), w szczególności w sprawie karnej, mogą być wykorzystana jako materiał dowodowy w postępowaniu cywilnym ale tylko przy braku sprzeciwu stron. Wykorzystanie materiałów zawartych w aktach innej sprawy nie może bowiem naruszać zasady bezpośredniości, czemu dał wyraz Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 stycznia 1997 r., I CKN 42/96, OSNC 1997/5/62. Pogląd ten Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela.

Na tle niniejszej sprawy pełnomocnik powódki stanowczo natomiast sprzeciwił się wykorzystaniu jako dowodów w/w dokumentów zgromadzonych w postępowaniu karnym (k.91v.).

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie powódki jest usprawiedliwione, co do zasady, zaś co do wysokości, jedynie w części zasługuje na uwzględnienie.

Podstawą prawną odpowiedzialności pozwanej stanowi przepis art. 23 w zw. z art. 24 k.c. Zgodnie z treścią ostatniego z wymienionych przepisów ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie uprawniony może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Z powyższego wynika, iż przywołany przepis nie stanowi podstawy normatywnej dla zasądzenia zadośćuczynienia w każdym wypadku bezprawnego naruszenia dóbr osobistych, lecz odsyła do przepisów szczególnych, które przewidują ten środek, mianowicie art. 448 k.c., zgodnie z którym w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Przesłankami ochrony dóbr osobistych, które muszą być spełnione łącznie, są:

1) zagrożenie lub naruszenie tego dobra,

2) bezprawność zagrożenia lub naruszenia.

Pierwszą z w/w przesłanek udowodnić musi powód dochodzący ochrony przed sądem. Przepis art. 24 k.c. nie wymaga dla wskazanej w nim odpowiedzialności przesłanki w postaci winy sprawcy naruszenia dóbr osobistych oraz przewiduje domniemanie bezprawności jego działania, co powoduje, że dochodzący ochrony nie musi tej przesłanki udowadniać. Na stronie pozwanej natomiast spoczywa obowiązek wykazania, że jej działanie było zgodne z prawem. Przyjmuje się, że bezprawnym jest każde działanie sprzeczne z normami prawa oraz z zasadami współżycia społecznego bez względu na winę lub świadomość naruszyciela. Na temat bezprawności działania Sąd Najwyższy wypowiedział się w sposób bardziej ogólny w orzeczeniu z 19 października 1989 r., II CR 419/89 (OSP 11-12/90, poz. 377), wyjaśniając, że za bezprawne uważa się każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających je, oraz że „do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych na ogół zalicza się: działanie w ramach porządku prawnego, tj. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa, wykonywanie prawa podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego (ale z zastrzeżeniem uchylenia jej skuteczności w niektórych przypadkach) oraz działanie w obronie uzasadnionego interesu. Ciężar dowodu braku bezprawności działania spoczywa na osobie, której zarzucono naruszenie dobra osobistego.

Zgodnie z powyższym w okolicznościach przedmiotowej sprawy na powódce spoczywał obowiązek wykazania, iż pozwana poprzez formułowanie pod jej adresem gróźb uszkodzenia ciała, wulgarnych wyzwisk oraz naruszając nietykalność cielesną naruszyła jej dobra osobiste w postaci godności, zdrowia, wolności oraz prestiżu. Z kolei pozwaną obciążało wykazanie, iż nie działała bezprawnie.

Zauważyć przy tym należy, że okoliczność naruszenia przez pozwaną dóbr osobistych powódki w postaci wolności (wskazanej w pozwie jako poczucie bezpieczeństwa) rozumianej jako wolność od obawy, strachu czy przemocy wynika wprost z treści prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim z dnia 18 stycznia 2013 roku, jaki zapadł wobec pozwanej w sprawie II K 784/11. Zgodnie natomiast z treścią przepisu art. 11 zd. 1 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Zasada prejudykatu wynikającego ze zdania pierwszego art. 11 k.p.c. ma charakter bezwzględnie obowiązujący w stosunku do sprawcy przestępstwa skazanego w procesie karnym. Osoba taka, jako pozwana w sprawie cywilnej, nie może podważać ustaleń wyroku skazującego ją za popełnienie przestępstwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2013 r., I CSK 373/12, System Informacji Prawnej Lex Omega nr 1311831).

Powódka wykazała jednocześnie, że w dniu 14 maja 2011 roku pozwana w obecności jej rówieśniczek używając wobec niej słów powszechnie uznawanych za obelżywe, posądzając o zachowania niemoralne oraz uderzając w twarz, naruszyła także jej inne dobra osobiste w postaci dobrego imienia, zdrowia, prestiżu oraz godności.

Przede wszystkim stanowczo stwierdzić należy, że nikt nie ma prawa zachowywać się w taki sposób, by u drugiego człowieka powstały jakiekolwiek obrażenia, choćby lekkie, powodujące jakikolwiek rozstrój zdrowia, jak również naruszać jego nietykalności cielesnej nie skutkującej żadnymi obrażeniami. Pamiętać przy tym należy, że nie tylko trwałe, ale także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych, usprawiedliwiają przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 k.c., jak również na podstawie art. 448 k.c.(por. wyrok SN z dnia 9.05.2007 II CSK 42/07 LEX nr 393861).

Z kolei godność to w powszechnym przekonaniu reputacja wewnętrzna, czyli odczucia danej osoby co do własnej wartości, cech charakteru, sposobu postępowania, zaś dobre imię to reputacja zewnętrzna, tj. opinia otoczenia w tym przedmiocie odnośnie danej osoby.

Kierowane przez pozwaną pod adresem powódki wyzwiska mają natomiast zdecydowanie pejoratywne znaczenie i są jednoznacznie rozumiane przez społeczeństwo, jako określenia kobiety trudniącej się prostytucją. O ile ze względu na ich powszechność występowania we współczesnym języku polskim, jako podstawowego zestawu przekleństw i wulgaryzmów, ich jednostkowe użycie może być czasami odbierane jako przejaw nagannej raptowności charakteru, wzburzenia okolicznościami określonego zdarzenia albo po prostu brakami w kulturze osobistej, o tyle ich kierowanie wobec małoletniej i to przez osobę dorosłą może prowadzić do powstania w świadomości osób je słyszących także małoletnich, pewnych przypuszczeń co do ich prawdziwości. Takie zachowanie jest szczególnie naganne zważywszy na to, że w chwili zdarzenia powódka miała trzynaście lat, zaś pozwana była już dorosłą osobą, od której należało oczekiwać rozsądnego zachowania. W dodatku świadkami tego upokarzającego zdarzenia z dnia 14 maja 2011 roku były koleżanki powódki.

Powyższe zachowania pozwanej nie miały żadnej uzasadnionej przyczyny, a zatem pozwana nie obaliła domniemania ich bezprawności z art. 24 § 1 k.c., a sposób działania pozwanej sprawiał, że zachodzą podstawy do przyjęcia iż zachowania tego były zawinione i to z winy umyślnej. W szczególności należy podkreślić, że pozwana nie wykazała, aby to powódka sprowokowała ją do wskazanych bezprawnych zachowań naruszających dobra osobiste. Warto przy tym zauważyć, że pozwana obwiniała powódkę o rozpad jej związku małżeńskiego, pomijając w ogóle fakt, że to mąż pozwanej został prawomocnie skazany za popełnienie na szkodę powódki przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Pozwana nie mogła jednak pogodzić się z tym ostatnim wyrokiem, zaś jej subiektywne przekonania na temat roli powódki w tym inkryminowanym zdarzeniu nie miały odzwierciedlenia w treści zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego.

Pozwana nie udowodniła również aby powódka wysyłała do niej sms-y o treści prowokacyjnej lub też, że doszło do wzajemnego naruszenia dóbr osobistych.

Według cytowanego już na wstępie rozważań prawnych art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego, Sąd może przyznać temu czyje dobro osobiste zostało naruszone odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę na wskazany cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 k.c. stosuje się.

Zaznaczyć należy, że krzywda jako niematerialna szkoda na osobie ze swojej natury jest trudna do oszacowania w wartościach wymiernych ekonomicznie. Niemniej na podstawie bogatego orzecznictwa sądów powszechnych i Sądu Najwyższego przez lata wypracowano kryteria, w świetle których należy ustalać okoliczności determinujące rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wymiar zadośćuczynienia, jako jej majątkowej rekompensaty. Kryteria istotne przy ustalaniu "odpowiedniej" sumy zadośćuczynienia to m.in.: rodzaj naruszonego dobra, zakres, rodzaj i intensywność ujemnych następstw tego naruszenia, stopień winy sprawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, Lex nr 198509, wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98, opubl. w OSNP 2000/16/626, wyrok Sądu Najwyższego z 18 grudnia 1975 r., I CR 862/75, Lex nr 7781). Przy czym, z uwagi na to, że zadośćuczynienie z reguły określa się w pieniądzu, a ma ono na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego, wynikających in casu z naruszenia konkretnego dobra osobistego powódki, ustalając kwotę zadośćuczynienia należy mieć na uwadze rozmiar doświadczonych cierpień, jak i negatywne następstwa zdarzenia będącego źródłem szkody. Zadośćuczynienie należne osobie poszkodowanej deliktem ma na celu przede wszystkim złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i moralnych. Wysokość zadośćuczynienia musi zatem pozostawać w zależności od intensywności tych cierpień, czasu ich trwania oraz ujemnych skutków, jakie osoba poszkodowana musiała już bądź będzie zmuszona znosić w przyszłości. Musi również przedstawiać wartość na tyle odczuwalną, by kompensować osobie poszkodowanej wskazaną wyżej krzywdę. Kwota zadośćuczynienia nie może być zatem symboliczna, musi mieć charakter kompensacyjny i musi spełniać także funkcję represyjną wobec sprawcy naruszenia. Suma ta bowiem powinna być „odpowiednia", a jej określenie musi uwzględniać wszystkie okoliczności sprawy - co nie zmienia faktu, że zależy od swobodnego uznania sędziowskiego.

Z uwagi na powyższe kryteria należało przyjąć, że odpowiednią sumą rekompensującą krzywdę doznaną przez powódkę wskutek bezprawnego naruszenia jej dóbr osobistych przez pozwaną będzie kwota czterech tysięcy złotych. Zasądzając tę ostatnią kwotę Sąd miał na uwadze indywidualne okoliczności analizowanego przypadku, a w szczególności młody wiek powódki oraz związany z tym większy stopień wrażliwości jaki cechuje osoby małoletnie w porównaniu z osobami dorosłymi oraz fakt, że świadkami zdarzenia z dnia 14 maja 2011 roku były koleżanki powódki.

Zeznania świadków przesłuchanych w toku niniejszego procesu wskazują również, że powódka zareagowała na naruszenie jej dóbr osobistych w sposób bardzo emocjonalny, a zatem w jej indywidualnym odczuciu, krzywda jest bardzo duża. Konieczność uwzględnienia bardziej obiektywnych kryteriów nie pozwalała jednak na przyznanie jej zadośćuczynienia w większym rozmiarze. Ponadto powódka nie wykazała, że wskutek naruszenia jej dóbr osobistych doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu, co niewątpliwie wymagało zasięgnięcia opinii biegłego.

W ocenie Sądu Rejonowego zasądzenie na rzecz powódki sumy wyższej niż czterech tysięcy złotych w istocie prowadziłoby do nieuzasadnionego jej wzbogacenia. Z tego też powodu żądanie zadośćuczynienia przekraczające w/w kwotę jest niezasadne o czym postanowiono w pkt II wyroku.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu oraz przy uwzględnieniu brzmienia wskazanego przepisu obowiązującego do dnia 31 grudnia 2015 roku, jak też po tej ostatniej dacie. Sąd miał przy tym na uwadze fakt, że powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty ośmiu tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia w terminie trzech dni od otrzymania wezwania. Te ostatnie pismo zostało doręczone pozwanej 12 czerwca 2015 roku (k.9-10v.).

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu uzasadnia treść art. 100 k.p.c. oraz art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2016r.,poz. 623).

Zgodnie z treścią pierwszego z przytoczonych powyżej przepisów w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.

Powódka i pozwana w takim samym stopniu przegrały sprawę, a ponadto każda z nich poniosła koszty w tej samej wysokości, co uzasadnia wzajemnie zniesienie kosztów, które strony poniosły oraz rozliczenie nieuiszczonych kosztów sądowych w stosunku do stopnia w jakim strony przegrały sprawę.

Powódka była zwolniona w całości od opłaty sądowej od pozwu w kwocie czterystu złotych, a biorąc pod uwagę procentowy udział stron w wygraniu i przegraniu procesu winny one tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych zapłacić na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim kwoty po dwieście złotych.

Z tych względów Sąd orzekł jak w wyroku.