Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 49/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Sławomir Bagiński

Sędziowie: SA Barbara Orechwa-Zawadzka (spr.)

SA Marek Szymanowski

Protokolant: Magda Małgorzata Gołaszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 września 2019 r. w B.

sprawy z odwołania A. Ż.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o ustalenie podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 3 listopada 2015 roku

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 listopada 2018 r. sygn. akt V U 1094/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie;

II.  zasądza od A. Ż. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

SSA Marek Szymanowski SSA Sławomir Bagiński SSA Barbara Orechwa-Zawadzka

Sygn. akt III AUa 49/19

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 31 sierpnia 2016 r., wydaną na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 2, art. 11 ust. 2, art. 14 ust. 1 i 1a Ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.), stwierdził, że A. Ż. jako osoba prowadząca działalność gospodarczą podlega dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 1 grudnia 2015 r.

A. Ż. złożyła odwołanie od tej decyzji, zaskarżając ją w całości.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 24 stycznia 2017 r. oddalił odwołanie i zasądził od A. Ż. na rzecz organu rentowego kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Na skutek apelacji A. Ż. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z 5 października 2017 r. uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania, pozostawiając także sądowi rozstrzygnięcie o kosztach za instancję odwoławczą. Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że spór w sprawie koncentrował się na zagadnieniu, czy A. Ż. podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 3 listopada 2015 r. do 30 listopada 2015 r. Decydujące było ustalenie dwóch kwestii: czy 4 listopada 2015 r. doszło do złożenia druku zgłoszeniowego (...) oraz czy składka za listopad 2015 r. została uiszczona w terminie. Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd pierwszej instancji zasadniczo poprzestał na poczynieniu ustaleń co do pierwszego ze spornych zagadnień, ustalając, że odwołująca złożyła wskazany druk dopiero 1 grudnia 2015 r. drogą elektroniczną, co skutkowało oddaleniem odwołania. Sąd Apelacyjny dodał, że odwołująca przedstawiła kserokopię książki nadawczej prowadzonej przez biuro (...) obsługujące działalność odwołującej, w której widnieje zapis, że druk ten został przesłany do ZUS listem poleconym. Dzięki umieszczeniu zapisu w książce nadawczej o przesłaniu druku (...) przesyłką pocztową rejestrowaną, zapis ten objęty został domniemaniem. Obalenie tego domniemania może nastąpić tylko zgodnie z art. 252 k.p.c. Ciężar udowodnienia tego, że druk (...) nie został dostarczony, spoczywa na organie rentowym. Do obalenia tego domniemania nie jest wystarczające samo oświadczenie organu rentowego, że otrzymał on przesyłkę pocztową bez druku (...) dotyczącego A. Ż.. Sąd pierwszej instancji poprzestał jedynie na oświadczeniu pełnomocnika organu rentowego, że druk (...) nie dotarł w przesyłce rejestrowanej i na tym oświadczeniu oparł swe ustalenia, nie przeprowadzając w tym zakresie żadnych dowodów. Sąd Apelacyjny stwierdził, że w tej sytuacji Sąd Okręgowy naruszył art. 244 § 1 k.p.c. Ponadto naruszył art. 217 § 2 i 3 w zw. z art. 227 k.p.c., gdyż oddalając wniosek o przesłuchanie świadka K. Z., uniemożliwił wzbogacenie materiału dowodowego koniecznego dla rozstrzygnięcia tej sprawy.

Sąd Apelacyjny zalecił Sądowi Okręgowemu wzięcie pod uwagę tego, że organ rentowy powinien obalić domniemanie o tym, że druk (...) został przesłany 4 listopada 2015 r. drogą pocztową. Sąd miał rozważyć, czy istotnie wpis o przesłaniu druku (...) został dokonany 4 listopada 2015 r. przy wysyłce listu poleconego. Tylko bowiem w tym przypadku wpis ten będzie korzystał z domniemania, o którym mowa w art. 244 § 1 k.p.c. W tym celu Sąd Okręgowy miał zażądać oryginału książki nadawczej z biura (...) i dopuścić dowód z jej przesłuchania na okoliczność, kto i w jakim momencie dokonał opisu dokumentów 4 listopada 2015 r., czy istotnie druk (...) został przesłany do ZUS, dlaczego dopiero 1 grudnia 2015 r. biuro powzięło informację, że zgłoszenie nie dotarło do ZUS, dlaczego nie ustalono tego zanim upłynął termin określony w art. 36 ust. 4 Ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Sąd miał ustalić także, czy na poczcie znajduje się dokument opisujący, jakie dokumenty zostały przesłane w liście poleconym nr (00) (...) i zażądać tego dokumentu celem skonfrontowania go z zapisem w książce nadawczej biura rachunkowego. Jeśli poczta nie prowadzi zapisów, jakie dokumenty zostały przesłane w przesyłce, Sąd miał skonfrontować oryginał książki nadawczej z biura rachunkowego z ewentualnymi dowodami przeprowadzonymi w tej sprawie na wniosek stron, w szczególności na wniosek ZUS. Ponadto Sąd miał zobowiązać ZUS do wykazania, że w przesyłce nie było druku (...) dotyczącego odwołującej, oraz do wykazania, jakie dokumenty z tej przesyłki dotarły do organu rentowego, a następnie przeanalizować te informacje, biorąc pod uwagę kolejność wpisów w książce nadawczej biura. Sąd Okręgowy miał ustalić, czy ZUS prowadzi repertorium, w którym wpisuje korespondencję wpływającą do niego za pośrednictwem poczty i zażądać tego dokumentu. Z oświadczenia pełnomocnika ZUS wynikało, że Wydział Obsługi Klientów i Korespondencji prowadzi wykaz dokumentów wpływających do niego. Sąd miał ustalić zatem obieg dokumentów w tym zakresie, jakie dokumenty z tej daty dotarły do ZUS i ocenić w tym zakresie materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. Jeśli ZUS przedstawi dowody, że druk (...) nie dotarł do niego w opisanej przesyłce, Sąd miał rozważyć, czy nie zachodzi konieczność dopuszczenia dowodu z opinii biegłego grafologa celem ustalenia chronologii wpisów w książce nadawczej biura rachunkowego oraz czy wpis o przesłaniu druk (...) za odwołującą nie został dokonany po ostatnim zapisie figurującym w tej dacie.

Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd Okręgowy powinien rozważyć też, czy składka za listopad 2015 r. została uiszczona w terminie. Do objęcia bowiem dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym konieczne jest także spełnienie tego warunku. Sąd Okręgowy nie ustalił, czy ta przesłanka jest spełniona. Jako dzień obciążenia rachunku bankowego należy rozumieć dzień, w którym rachunek bankowy został pomniejszony o kwotę składki. Nie jest zatem tym dniem dzień zlecenia bankowi dokonania tej operacji ani też dzień, kiedy pieniądze trafią na rachunek organu rentowego. Niewątpliwie, jak wynika z wydruku banku, odwołująca zleciła dokonanie przelewu ostatniego dnia, w którym składkę należało terminowo uiścić zgodnie z przepisem art. 47 ust. 1 pkt 1 Ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Stosownie do art. 63c Prawa bankowego z 29 sierpnia 1997 r. polecenie przelewu stanowi udzieloną bankowi dyspozycję dłużnika obciążenia jego rachunku określoną kwotą i uznania tą kwotą rachunku wierzyciela. Tylko w wypadku dokonania przez bank obu tych czynności dochodzi do dokonania obrotu bezgotówkowego. W sprawie nie zostało wyjaśnione, w jakim dniu konto odwołującej zostało obciążone tą składką. Z tego względu Sąd, ponownie rozpoznając sprawę, miał ustalić (na podstawie informacji z banku, regulaminu banku lub umowy rachunku), kiedy konto odwołującej zostało obciążone kwotą składek za listopad 2015 r., w szczególności czy dzień ten jest tożsamy z datą transakcji czy zaksięgowania powyższej kwoty. Sąd Apelacyjny wskazał, że samo opłacanie składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe po ustaniu z mocy prawa dobrowolnego tytułu ubezpieczenia nie powoduje dalszego trwania ochrony ubezpieczeniowej z wygasłego stosunku ubezpieczenia społecznego i konieczne jest dla ponownego objęcia tym ubezpieczeniem złożenie druku (...). Dlatego przy ponownym rozstrzyganiu sprawy Sąd Okręgowy miał dokonać ustaleń co do spełnienia przez odwołującą obu przesłanek.

Sąd drugiej instancji wskazał, że Sąd Okręgowy nadmierną wagę nadał dokumentowi ZUS DRA i dacie jego nadania drogą elektroniczną do ZUS. Jest to deklaracja rozliczeniowa, która wylicza wysokość należnej ZUS składki. Dokument taki musiał być złożony przed 10 grudnia 2015 r., gdyż do tej daty musiała być uiszczona składka. Okoliczność, czy dokument ten został złożony 1 grudnia 2015 r. (data na wydruku), czy też 2 lub 3 grudnia 2015 r. (odręczne zapiski pracownika ZUS), pozostawała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, skoro decydujące znaczenie miała jedynie okoliczność, czy druk (...) został przesłany do ZUS 4 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny uznał, że w sprawie zachodzi konieczność przeprowadzenia w całości postępowania dowodowego na okoliczność, czy 4 listopada 2015 r. został zgłoszony druk (...) zgłaszający A. Ż. do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego oraz czy składka za listopad 2015 r. została uiszczona w terminie. Od tego uzależnione będzie podleganie przez odwołującą dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 3 listopada 2015 r. do 30 listopada 2015 r.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 20 listopada 2018 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, że A. Ż. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 3 listopada 2015 r. Sąd zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. na rzecz A. Ż. kwotę 510 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za wszystkie instancje, w tym kwotę 480 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił, że A. Ż. została objęta dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej od 1 września 2014 r. do 3 listopada 2014 r. W okresie od 4 listopada 2014 r. do 2 listopada 2015 r. pobierała zasiłek macierzyński i podlegała z tego tytułu obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Sąd wskazał, że istotą sporu było ustalenie, czy odwołująca podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej w okresie od 3 listopada 2015 r. do 30 listopada 2015 r. W tym zakresie Sąd odwołał się do art. 14 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 Ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2017 r., poz. 1778 ze zm.). Powołując się na art. 47 ust. 1 ustawy Sąd wymienił terminy uiszczania składek, w tym także składek na dobrowolne ubezpieczenia chorobowe. Wskazał, że osoby fizyczne opłacających składki wyłącznie dla siebie opłacają składkę nie później niż do 10 dnia następnego miesiąca, jednostki budżetowe – do 5 dnia następnego miesiąca, zaś pozostali płatnicy – do 15 dnia następnego miesiąca. Stosownie do art. 47 ust. 8 instytucje obsługujące wpłaty składek na ubezpieczenia społeczne są zobowiązane do niezwłocznego transferu za pośrednictwem międzybankowego systemu rozliczeń elektronicznych. W myśl art. 60 § 1 pkt 2 Ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2018 r., poz. 800) w zw. z art. 31 ustawy systemowej za termin dokonania zapłaty uważa się w obrocie bezgotówkowym dzień obciążenia rachunku bankowego podatnika na podstawie polecenia przelewu.

Sąd ustalił, że odwołująca przedstawiła kserokopię książki nadawczej prowadzonej przez biuro (...) obsługujące działalność odwołującej, w której widnieje zapis, że druk (...) został przesłany do ZUS listem poleconym 4 listopada 2015 r. Z wydruku komputerowego z banku wynikało natomiast, że transakcja przelewu składek (w tym na ubezpieczenie chorobowe) została dokonana 10 grudnia 2015 r., ale kwota ta została zaksięgowana 11 grudnia 2015 r. i z tą datą wpłynęła na konto ZUS. Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe na okoliczność, czy 4 listopada 2015 r. został zgłoszony druk (...) zgłaszający A. Ż. do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego oraz czy składka za listopad 2015 r. została uiszczona w terminie. W tym celu zażądał oryginalnej książki nadawczej prowadzonej przez biuro (...) za okres od 1 listopada 2015 r. do 31 grudnia 2015 r., zażądał oryginału książki korespondencji za ww. okres z ZUS Odział w B. Wydział Obsługi Klientów i Korespondencji, zobowiązał odwołującą do złożenia salda środków na rachunku bankowym oraz operacji na tym rachunku za okres od 1 listopada 2015 r. do 31 grudnia 2015 r., zażądał od odwołującej umowy rachunku bankowego oraz regulaminu prowadzenia rachunku z (...) Oddział w B.. K. Z. poinformowała, że nie posiada książki nadawczej za okres wymagany przez Sąd, natomiast Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, że zgodnie z Instrukcją Kancelaryjną Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 7 stycznia 2015 r. rejestr przesyłek wpływających prowadzony jest w formie elektronicznej. Pracownik ds. obsługi kancelaryjnej po odebraniu przesyłek od operatora pocztowego rejestruje je bezpośrednio w aplikacjach dziedzinowych. Przesyłka nadana 4 listopada 2015 r. przez Biuro (...) numer (00) (...) zawierała następujące dokumenty, które zostały zarejestrowane w aplikacjach dziedzinowych: (...) (zaświadczenie lekarskie) dotyczące K. Z. oraz (...)01 (wniosek osoby zamieszkałej w Polsce o zmianę danych adresowych) dotyczący E. K.. Nie odnotowano wpływu dokumentu (...) na nazwisko A. Ż., który zostałby zarejestrowany w aplikacji A6.

Świadek D. B., która pracuję w Biurze (...) zeznała, że odwołująca była na urlopie macierzyńskim. W jej przypadku nie przechodziły druki elektronicznie. W takiej sytuacji druk zgłoszenia do ubezpieczenia został wysyłany pocztą. Świadek wskazała, że w książce nadawczej przesyłek poleconych z 4 listopada 2015 r. nie ma wpisów uczynionych przez świadka. Wszystkie wpisy w danej rubryce zostały dokonane przez K. Z.. Wymienione dokumenty były w jednej kopercie. Koperta do ZUS czy do innych urzędów jest zbierana przez cały dzień. Dotyczy to wszystkich klientów biura. Każda pracownica przygotowuje swoje dokumenty, które w danym dniu chce wysłać do ZUS. Dokumenty są wkładane do jednej koperty np. jedna koperta do ZUS, jedna do Urzędu Skarbowego. Przed zamknięciem koperty są wkładane dokumenty i jeszcze sprawdzane i ewentualnie dopisywane w książce nadawczej. Wpis może być więc dokonany innym długopisem. Później pracownica odnosi koperty na pocztę. Wysyłka jest robiona listem poleconym. W danym przypadku na poczcie nie wypełnia się potwierdzenia nadania z wpisaniem dokumentów, jakie są wysyłane. Wystarczający jest wpis do książki nadawczej. Pracownik poczty nie weryfikuje tego, co jest w środku koperty, nie otwiera tej koperty. Zdarzało się, że system płatnik nie przyjmował dokumentów do przekazania do ZUS. D. B. nie wie, co się stało z książką, której kserokopia została złożona do akt sprawy.

Świadek B. S., zatrudniona w (...) Oddział w B. w Wydziale Obsługi Klienta i Korespondencji, zeznała, że w ZUS obowiązuje system bezdziennikowy, czyli elektroniczny. Przesyłka polecona pocztowa jest otwierana przez pracownika i rejestrowana w poszczególnych aplikacjach elektronicznych. Następnie po zarejestrowaniu do aplikacji jest przekazywana do odpowiedniego wydziału. Wydział otrzymuje dokument w formie papierowej oraz w formie elektronicznej. Taki system obowiązuje od 2009 r. Jeśli chodzi o dokumenty dotycząc zarejestrowania i wyrejestrowania z ubezpieczeń, to są one rejestrowane w aplikacji A6 i po zarejestrowaniu są przekazywane do archiwum. Druki (...) również są rejestrowane w tej aplikacji i przekazywane do archiwum. Chyba, że są jakieś rozbieżności to dokumenty te są przekazywane do Wydziału Ubezpieczeń i Składek celem weryfikacji, sprawdzenia lub Wydziału Rozliczeń Kont Płatników Składek, gdy chodzi o osoby prowadzące działalność gospodarczą. Pracownicy odbierają przesyłki i je rejestrują. Nie zdarza się, aby jakieś pisma zaginęły. Do zwolnienia K. Z. był dołączony załącznik. Dokumenty dołączone dotyczyły jednej sprawy, tj. zaświadczenia lekarskiego i druku (...). Zdaniem B. S. książka nadawcza nie jest żadnym dokumentem, ponieważ poczta nie weryfikuje zawartości koperty, w której znajdują się dokumenty. Do ZUS przychodzi codziennie bardzo dużo korespondencji. Nie ma jednak takiej możliwości, aby coś się zniszczyło albo wypadło z koperty. W tej chwili nie ma żadnych papierowych rejestrów dotyczących przyjmowanej korespondencji i w 2015 r. też nie było.

Świadek K. Z. zeznała, że w związku z tym, że A. Ż. zakończyła urlop macierzyński, należało zgłosić ją do ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Do korespondencji z ZUS korzysta z systemu Płatnik. System ten zawiera czasami błędy, które uniemożliwiają wysłanie dokumentów. Wówczas dokumenty są drukowane i wysyłane pocztą listem poleconym. W tym przypadku tak było, system Płatnik nie chciał wysłać deklaracji (...), czyli deklaracji zgłoszeniowej. Świadek wezwała odwołującą do podpisania deklaracji i ta deklaracja została wraz z inną korespondencją wysłana do ZUS. 4 listopada 2015 r. jest wpisanych 5 dokumentów w książce nadawczej. Te wszystkie dokumenty zostały wysłane do ZUS. W grudniu, sporządzając deklarację rozliczeniową ZUS DRA odwołującej z kodem do pełnego ubezpieczenia łącznie z ubezpieczeniem chorobowym, program Płatnik wskazał, że A. Ż. nie jest ubezpieczona, tj. jakby dokument zgłoszeniowy wysłany drogą pocztową nie został uwzględniony w tym systemie. Dlatego K. Z. musiała ponownie wysłać zgłoszenie elektronicznie. Zgłoszenie to zostało wysłane i odebrane przez ZUS. Świadek nie posiada oryginału książki nadawczej, gdyż została ona zniszczona. Pracownik poczty nie ustala, co jest w kopercie i nie weryfikuje dokumentów, które są tam złożone.

Świadek M. Ż. zeznał, że składki na ubezpieczenie społeczne jego żony A. Ż. były przekazywane przelewem, drogą internetową. Składki zostały opłacone przez świadka 10 grudnia 2015 r. około godziny 22:00.

Sąd Okręgowy ustalił, że zgłoszenie do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego druk (...) A. Ż. został wysłany przez biuro rachunkowe prowadzące księgowość odwołującej 4 listopada 2015 r. listem poleconym o numerze nadawczym (00) (...) z uwagi na błąd w działaniu systemu elektronicznego Płatnik, który uniemożliwiał wysłanie zgłoszenia drogą elektroniczną. (...) Oddział w B. otrzymał te zgłoszenie 6 listopada 2015 r. Przesyłka o numerze nadawczym (00) (...) zawierała pięć dokumentów pięciu różnych klientów biura (...), co potwierdza zapis w książce nadawczej prowadzonej przez biuro rachunkowe, a ostemplowanej przez placówkę Poczty Polskiej. W przesyłce tej były następujące dokumenty: (...) (zaświadczenie lekarskie) dotyczące K. Z., (...)01 (wniosek osoby zamieszkałej w Polsce o zmianę danych adresowych) dotyczące E. K., zwolnienie lekarskie wystawione na klientkę biura rachunkowego, J. Ł., wraz z załącznikiem, tj. zaświadczeniem płatnika składek ZUS Z-3b, pismo w sprawie klientki biura rachunkowego, M. M., druk (...) dotyczący A. Ż.. Wszystkie te okoliczności potwierdziła K. Z..

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 17 Ustawy z 23 listopada 2012 r. Prawo Pocztowe (Dz.U. z 2018 r., poz. 2188 ze zm.) potwierdzenie nadania przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego wydane przez placówkę pocztową operatora wyznaczonego ma moc dokumentu urzędowego. Stosownie do art. 244 § 1 k.p.c. dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zapis w książce nadawczej biura rachunkowego o przesłaniu zgłoszenia do ubezpieczeń, w tym do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego od 3 listopada 2015 r. (...) A. Ż., został objęty domniemaniem, którego obalenie może nastąpić jedynie zgodnie z art. 252 k.p.c., tj. strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawda, powinna okoliczności te udowodnić. W tej sytuacji to na ZUS spoczywał ciężar udowodnienia, że druk zgłoszeniowy (...) odwołującej nie został doręczony do ZUS listem poleconym o numerze nadawczym (00) (...) (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 30 kwietnia 1998 r., III CZ 51/98; wyrok Sądu Najwyższego z 17 marca 2010 r., II CSK 454/09; wyrok Sądu Najwyższego z 15 lipca 2010 r., IV CSK 90/10; wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2010 r., IV CSK 187/10). Organ rentowy nie przedstawił żadnych dowodów świadczących o tym, że w przesyłce o numerze nadawczym (00) (...) nie było dokumentu zgłoszeniowego do ubezpieczeń, w tym do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego (...) odwołującej.

Zdaniem Sądu na podstawie zeznań B. S. nie można było uznać, że w przesyłce nie znajdowało się zgłoszenie do ubezpieczeń, w tym do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego odwołującej A. Ż.. B. S. nie jest osobą, która 6 listopada 2015 r. własnoręcznie odebrała i otworzyła przesyłkę o numerze nadawczym (00) (...) oraz dokonała rejestracji elektronicznej znajdujących się w przesyłce dokumentów. Pełni ona funkcję kierownika referatu, zajmującego się korespondencją docierającą do (...) Oddział w B. i mogła jedynie sprawdzić, jakie dokumenty zostały zarejestrowane przez innych pracowników ZUS w aplikacjach elektronicznych ZUS. B. S. nie była więc naocznym świadkiem rozpakowywania przesyłki i nie widziała czy w kopercie znajduje się zgłoszenie (...) odwołującej i co się z nim stało po dotarciu do ZUS oraz dlaczego zgłoszenie odwołującej nie zostało zarejestrowane do aplikacji elektronicznej. Zeznania B. S. stwierdzają jedynie brak zarejestrowania dokumentu (...) odwołującej w aplikacjach elektronicznych ZUS w marcu 2018 r., a nie świadczą o braku doręczenia dokumentu (...) odwołującej do ZUS. W tej sytuacji Sąd uznał jako zasadne twierdzenie odwołującej A. Ż., że dokument (...) zgłaszający ją do ubezpieczeń, w tym do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, został wysłany 4 listopada 2015 r. listem poleconym o numerze nadawczym (00) (...). Z zeznań odwołującej i jej męża wynikało, że przelew bankowy składek na konto ZUS został wykonany 10 grudnia 2015 r. około 22:00, tj. w ustawowym terminie, obciążając saldo na rachunku odwołującej, tj. blokując środki stanowiące opłatę za składki ZUS. Odwołująca przedłożyła przykładowy wydruk z rachunku bankowego obrazujący przelew środków wykonywany po 22:00, który wykazuje, że rachunek bankowy zostaje obciążony w chwili zlecenia przelewu, niezależnie od godziny zlecenia przelewu.

Sąd Okręgowy uznał, że A. Ż. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 3 listopada 2015 r. Z tego względu orzekł na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., a o kosztach procesu orzekł zgodnie z art. 98 i art. 99 k.p.c. Na koszty procesu poniesione przez odwołującą składały się: wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 480 zł oraz opłata od apelacji w wysokości 30 zł. Wysokość wynagrodzenia radcy prawnego została ustalona na podstawie § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r., poz. 265).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego:

1.  naruszenie prawa procesowego, tj.:

a)  art. 233 § 1 k.p.c., które miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i błędne ustalenie, że organ rentowy nie wykazał braku wysłania dokumentu zgłoszeniowego do ubezpieczeń społecznych, w tym do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego (...) odwołującej;

b)  art. 244 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że wpisy o rodzaju korespondencji dokonywane przez biuro rachunkowe w kserokopii książki nadawczej objęte są domniemaniem o którym mowa w art. 244 k.p.c.;

c)  art. 227 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności:

-

nie zostały wyczerpane przestawione i zawnioskowane dowody. Odnosi się to do wniosku dowodowego złożonego w piśmie procesowym organu rentowego z 16 sierpnia 2018 r. Sąd nie doniósł się do wniosku w przedmiocie przeprowadzenia dowodu z dokumentu, tj. z informacji Urzędu Pocztowego (...), ul. (...) (...)-(...) B. Polskiej, w zakresie dokumentu opisującego, jakie dokumenty zostały przesłane w liście poleconym (00) (...). Dowód ten miał służyć wykazaniu, że wpisy o rodzaju korespondencji dokonywane przez biuro rachunkowe w książce nadawczej nie są objęte domniemaniem z art. 244 k.p.c.;

-

nie został przeprowadzony dowód z informacji z banku w zakresie, kiedy konto odwołującej zostało obciążone kwotą składek za listopad 2015 r.;

2.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 11 ust. 2 w związku z art. 14 ust 1 i ust. la Ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.) przez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że A. Ż. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 3 listopada 2015 r.

Wskazując na te zarzuty, organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje, ewentualne o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Białymstoku wraz z orzeczeniem o kosztach zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył:

Apelacja była zasadna.

Spór w sprawie koncentrował się na zagadnieniu, czy A. Ż. podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od 3 listopada 2015 r. do 30 listopada 2015 r. Kwestia podlegania ubezpieczeniu chorobowemu została uregulowana w art. 11 Ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm., zwanej dalej „ustawą systemową”). Jak wynika z ustępem 1 tego przepisu, prowadzenie działalności gospodarczej nie stanowi tytułu do podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu. Osoby prowadzące działalność gospodarczą (tak jak A. Ż.) podlegają ubezpieczeniu chorobowemu na zasadzie dobrowolności na swój wniosek, jednakże pod warunkiem podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalno-rentowym z tego tytułu. Stosownie do art. 14 ust. 1 i 1a tej ustawy objęcie dobrowolnie ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi i chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku o objęcie tymi ubezpieczeniami, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony. Objęcie dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku tylko wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4 ustawy systemowej, czyli w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia.

Artykuł 14 ust. 2 ustawy systemowej reguluje zasady ustania dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego, rentowego i chorobowego. Zgodnie z tym przepisem dobrowolne ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz chorobowe ustają: 1) od dnia wskazanego we wniosku o wyłączenie z tych ubezpieczeń, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został złożony; 2) od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie składki należnej na to ubezpieczenie - w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących, duchownych oraz osób wymienionych w art. 7; w uzasadnionych przypadkach ZUS, na wniosek ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie, z zastrzeżeniem ust. 2a; 3) od dnia ustania tytułu podlegania tym ubezpieczeniom. W świetle art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej istnieje możliwość przywrócenia terminu do opłacenia składek na te ubezpieczenia na wniosek płatnika składek. Nie ma jednak możliwości przywrócenia terminu do złożenia druku o objęcie ubezpieczeniami dobrowolnymi, w tym ubezpieczeniem chorobowym.

Należało zwrócić uwagę, że podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika z przepisów prawa i jest niezależne od poprawności złożonych dokumentów zgłoszeniowych. Zgodnie z art. 9 ust. lc ustawy systemowej osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą spełniające jednocześnie warunki do objęcia ich obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z tytułu pobierania zasiłku macierzyńskiego lub zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu pobierania zasiłku macierzyńskiego lub zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego. Mogą one dobrowolnie, na swój wniosek, być objęte ubezpieczeniami emerytalnym i rentowym także z tytułu prowadzonej działalności. Nie mogą być wówczas objęte dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, co wynika z art. 11 ust. 2 ustawy systemowej. W okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego obowiązkowe jest wyłącznie ubezpieczenie zdrowotne z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności. W tym okresie organ rentowy odprowadzał za odwołującą składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe wyłącznie od zasiłku macierzyńskiego, stanowiącego podstawę wymiaru składek na te ubezpieczenia. Po zakończeniu okresu pobierania zasiłku, tj. od 3 listopada 2015 r., odwołująca została zasadnie włączona z mocy prawa do ubezpieczenia emerytalno-rentowego z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności. W uchwale Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z 11 lipca 2019 r. (III UZP 2/19) przyjęto, że rozpoczęcie pobierania zasiłku macierzyńskiego przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność, która uprzednio została objęta dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym powoduje ustanie ubezpieczenia chorobowego (art. 9 ust. 1c w związku z art. 14 ust. 2 pkt 3 w związku z art. 11 ust. 2 Ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych). W świetle tej uchwały z chwilą, gdy odwołująca zaczęła pobierać zasiłek macierzyński, ustało ubezpieczenie społeczne i dobrowolne ubezpieczenie chorobowe. Po zakończeniu pobierania zasiłku macierzyńskiego odwołująca powinna zgłosić się do ubezpieczenia społecznego i dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, jeżeli chciała zachować ciągłość ubezpieczenia chorobowego.

Ze stanowiska odwołującej, A. Ż., wynikało, że biuro rachunkowe, prowadzące jej sprawy, próbowało 3 listopada 2015 r. zgłosić ją do ubezpieczeń społecznych, ale system Płatnik nie wysłał dokumentów do ZUS. Zgodnie z twierdzeniami odwołującej i świadka K. Z. 4 listopada 2015 r. zgłoszenie do ubezpieczeń miało zostać wysłane do ZUS listem poleconym o numerze (00) (...). Na tę okoliczność odwołująca przedstawiła kserokopię książki nadawczej prowadzonej przez biuro (...), obsługujące działalność odwołującej. Z tej kserokopii wynikało, że druk (...) odwołującej został przesłany 4 listopada 2015 r. do ZUS listem poleconym o numerze (00) (...). Razem z tym dokumentem zostały przesłane cztery inne dokumenty. Dokumenty te zostały wymienione w książce nadawczej prowadzonej przez biuro (...).

Istotne znaczenie miało to, czy faktycznie druk (...) odwołującej został przesłany 4 listopada 2015 r. wraz z pozostałym dokumentami. Okoliczność ta budziła wątpliwości, ponieważ wpisy w tej dacie są nadmiernie zagęszczone w porównaniu do wpisów umieszczonych w innych datach. Wpisy z innych lat są luźno rozmieszczone. Po analizie kserokopii książki nadawczej można było zatem wywieść, że wpis o przesłaniu druku (...) odwołującej został dopisany.

Niewątpliwie list polecony o numerze (00) (...) został wysłany 4 listopada 2015 r. do ZUS. Potwierdził to stempel pocztowy. Jak zwrócił uwagę Sąd Okręgowy, zgodnie z art. 17 Ustawy z 23 listopada 2012 r. Prawo Pocztowe (Dz.U. z 2018 r., poz. 2188 ze zm.) potwierdzenie nadania przesyłki rejestrowanej lub przekazu pocztowego wydane przez placówkę pocztową operatora wyznaczonego ma moc dokumentu urzędowego. Stosownie do art. 244 § 1 k.p.c. dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Sąd Apelacyjny podziela jednak stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 listopada 2012 r. (I OSK (...)), zgodnie z którym potwierdzenie nadania przesyłki poleconej sanowi jedynie dowód, że określony nadawca wysłał w określonym dniu przesyłkę do określonego adresata. Dokument ten nie potwierdza natomiast, jakie dokumenty czy pisma stanowiły zawartość przesyłki. W tej sytuacji wpisy o rodzaju korespondencji dokonywane przez biuro rachunkowe w książce nadawczej nie są objęte domniemaniem z art. 244 k.p.c.

Nie było możliwie skonfrontowanie wpisu widniejące na kserokopii książki nadawczej z oryginałem książki nadawczej, ponieważ zgodnie z zeznaniami K. Z. książka nadawcza została zniszczona. K. Z. twierdziła, że nie przechowuje książek nadawczych przez okres dłuższy niż rok od daty stempla pocztowego widniejącego na ostatniej stronie danej książki. Okoliczność, że biuro rachunkowe nie posiada oryginału książki nadawczej zawierającej wpis o przesłaniu 4 listopada 2015 r. druku (...) odwołującej do ZUS, stanowi błąd tego biura rachunkowego. Błąd biura rachunkowego obciąża odwołującą, ponieważ to na niej spoczywał obowiązek wykazania, że kserokopia książki nadawczej zawierającej ten wpis jest zgodna z oryginałem książki nadawczej i że wpis ten dokonano 4 listopada 2019 r.

Nie było możliwe ustalenie zawartości przesyłki poleconej o numerze (00) (...) na podstawie rejestrów Poczty Polskiej S.A. (...) z pismem Poczty Polskiej S.A. Region (...) w B. z 23 stycznia 2019 r. Poczta Polska S.A. nie dysponuje informacją jakie dokumenty zawierała przesyłka polecona o numerze (00) (...). Nie znani są również nadawca i adresat przesyłki poleconej, ponieważ nie rejestruje się ani nadawcy, ani adresata przesyłek poleconych.

Należało zwrócić uwagę, że organ rentowy zarejestrował wpływ jedynie dwóch z pięciu dokumentów, które zostały wymienione w kserokopii książki nadawczej biura rachunkowego. Ostatecznie jednak K. Z. w piśmie z 3 sierpnia 2018 r. wyjaśniła, że ZUS na pewno otrzymał cztery dokumenty, ponieważ podjął odpowiednie działania na każdy z tych dokumentów. Zważywszy że wpis widoczny na kserokopii książki nadawczej został dopisany do listy dokumentów przesłanych do ZUS 4 listopada 2015 r. i nie można było zweryfikować tego z oryginałem książki nadawczej, a pozostałe cztery dokumenty wymienione w kserokopii książki nadawczej zostały dostarczone do ZUS, to zdaniem Sądu Apelacyjnego sama kserokopia książki nadawczej nie była wystarczająco pewnym dowodem do ustalenia, że faktycznie druk (...) odwołującej został przesłany do ZUS 4 listopada 2015 r. wraz z pozostałymi czterema dokumentami, które ZUS otrzymał.

Nie miały istotnego znaczenia na rozstrzygnięcie w sprawie kserokopie dokumentacji z akt Sądu Rejonowego w Białymstoku sprawy o sygnaturze akt VI U 283/17. Organ rentowy próbował wykazać, że odwołująca nie mogła podpisać druku (...) 4 listopada 2015 r. w biurze (...) znajdującym się w B., ponieważ w tym czasie była niezdolna do pracy i przebywała w L.. Z dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy wynikało, że odwołująca korzystała ze zwolnienia lekarskiego w 2016 r., a nie na początku listopada 2015 r. Poza tym, zgodnie z pismem kierownika (...) Lekarza (...). Sp. z o.o. w L. z 18 czerwca 2019 r. odwołująca nie była zarejestrowana na wizyty lekarskie w tej przychodni w okresie od 4 listopada 2014 r. do 2 listopada 2015 r. i nie korzystała ze świadczeń zdrowotnych w tym czasie.

Ostatecznie jednak odwołująca nie wykazała, że zgłosiła się do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego w listopadzie 2015 r. Zdaniem Sądu Apelacyjnego skuteczne zgłoszenie odwołującej do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego nastąpiło dopiero 1 grudnia 2015 r., czyli w dacie, którą ZUS przyjął w zaskarżonej decyzji z 31 sierpnia 2016 r. Jeżeli zaś w grudniu 2015 r. skutecznie zgłosiła się do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, to nie miało znaczenia to, czy składka na to ubezpieczenie została zapłacona za listopad 2015 r. w obowiązującym terminie, czyli do 10 grudnia 2015 r. W konsekwencji nie miało w sprawie znaczenia to, kiedy konto bankowe odwołującej zostało obciążone kwotą należą z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne za listopad 2015 r., ani to, że ZUS przeksięgował z istniejącej nadpłaty na koncie A. Ż. w ZUS kwotę 446,20 zł m.in. na ubezpieczenia społeczne, w tym na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, za listopad 2015 r. W pierwszej kolejności istotne było to, czy odwołująca została skutecznie zgłoszona do dobrowolnego ubezpieczenia społecznego od listopada 2015 r. Przedstawione w sprawie dowody, a w szczególności wpis o przesłaniu 4 listopada 2015 r. druku (...) odwołującej do ZUS, nie były wystarczająco pewne do takiego ustalenia, dlatego należało podzielić stanowisko organu rentowego, że odwołująca nie zgłosiła się skutecznie do dobrowolnego ubezpieczenia społecznego w listopadzie 2015 r. Oznacza to, że nie podlegała temu ubezpieczeniu na podstawie art. 11 ust. 2 Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych od 3 listopada 2015 r. Z tego względu Sad Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i oddalił odwołanie (punkt I sentencji wyroku).

O kosztach procesu w postępowaniu przed Sądem Okręgowym orzeczono zgodnie z art. 98 i art. 99 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzmieniu obowiązującym do 27 października 2016 r. (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804), zasądzając 180 zł, zaś o kosztach procesu w postępowaniu przed Sądem drugiej instancji – według § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 9 ust. 2 tego rozporządzenia, w brzmieniu obowiązującym od 30 stycznia 2018 r., zasądzając 240 zł. Zwrot kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje wyniósł łącznie 360 zł (punkt II sentencji wyroku).

SSA Marek Szymanowski SSA Sławomir Bagiński SSA Barbara Orechwa-Zawadzka