Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : X K 597/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

G., dnia 18 października 2017 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku w X Wydziale Karnym

w składzie

Przewodniczący: SSR Adrianna Kłosowska

Protokolant: Mateusz Patelczyk

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2017 roku na rozprawie

sprawy A. R. (1) , syna R. i J. z domu A., urodzonego (...) w T., PESEL (...)

oskarżonego o to, że :

1.  W dniu 5 kwietnia 2017r. w miejscowości W. obiecał udzielić korzyści majątkowej w nieustalonej kwocie funkcjonariuszom Komisariatu Policji w T. M. K. i D. R. w celu skłonienia ich do naruszenia przepisów prawa poprzez odstąpienie od czynności służbowych związanych z kontrolą drogową i ujawnieniem czynu zabronionego polegającego na kierowaniu samochodem nie stosując się do decyzji Starostwa Powiatowego w P. z dnia 24.01.2017r. o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B,

tj. o czyn z art. 229 § 1 i 3 k.k.

2.  w dniu 5 kwietnia 2017 roku w W. na drodze publicznej nr (...) kierował samochodem marki B. (...) nr rej. (...) nie stosując się do decyzji Starostwa Powiatowego w P. z dnia 24.01.2017r. o nr KO.5430.2.480.2016.TR o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B;

tj. o czyn z art. 180a k.k.

orzeka

1.  oskarżonego A. R. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie 1 aktu oskarżenia, który kwalifikuje z art. 229 § 1 i 3 k.k. i skazując go za ten występek, na mocy art. 229§ 3 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego A. R. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie 2 aktu oskarżenia, który kwalifikuje z art. 180a k.k. i skazując go za ten występek, na mocy art. 180a k.k. wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na mocy art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. łączy jednostkowe kary pozbawienia wolności orzeczone wobec oskarżonego w punktach I i II wyroku i wymierza w ich miejsce karę łączną 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesza oskarżonemu wykonanie orzeczonej w punkcie III wyroku kary łącznej pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

5.  na podstawie art. 72 § 1 pkt. 1 k.k. zobowiązuje oskarżonego do informowania Sądu o przebiegu okresu próby;

6.  na podstawie art. 71 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. orzeka wobec oskarżonego grzywnę w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

7.  na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 3 i ust. 2 oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) obciąża oskarżonego kosztami sądowymi: wydatkami w kwocie 100 zł (sto złotych) oraz opłatą w wysokości 980 zł (dziewięćset osiemdziesiąt złotych).

Sygn. akt: X K 597/17

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Decyzją Starosty G. z dnia 24 stycznia 2017 roku wydaną w sprawie KO.5430.2.480.2016.TR A. R. (2) cofnięto uprawnienie do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B prawo jazdy nr (...) serii (...) wydanie dnia 15 grudnia 2004 roku przez Starostę G.. Odpis decyzji został doręczony A. R. (2) w dniu 13 lutego 2017r.

Dowody: kopia decyzji z dnia 24 stycznia 2017 roku wraz z zpo k. 48-49.

Zdając sobie sprawę z powyższego A. R. (2) około godziny 08:00 rozpoczął w dniu 05 kwietnia 2017 roku jazdę samochodem marki B. (...) nr rej. (...) z miejscowości M. do miejscowości S.. Kiedy A. R. (2) poruszał się drogą nr (...) został zauważony przez funkcjonariuszy Policji – D. R. i M. K. jadących nieoznakowanym radiowozem. D. R. kojarzył przy tym A. R. (1) z wcześniejszej kontroli drogowej, w toku której ustalono, że prowadził on pojazd pomimo wydanej względem niego decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B. W związku z powyższym Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu dostrzeżonego pojazdu do kontroli, dając znak sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi kierującemu pojazdem. Do zatrzymania doszło w miejscowości W..

Po zatrzymaniu samochodu na żądanie funkcjonariuszy A. R. (2) wysiadł z niego i zdenerwowany zwrócił się do Policjantów słowami „co wy kurwa nie macie co robić?”. Kiedy M. K. ponownie poprosił go o okazanie dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz prawa jazdy A. R. (2) oświadczył, że nie posiada prawa jazdy, bo zostało mu zatrzymane. Następnie stwierdził, zwracając się do funkcjonariuszy, że „da im kilka stówek i będzie po sprawie”. Słysząc to M. K. poinformował A. R. (1), że jego propozycja stanowi przestępstwo. Nie zważając na te słowa A. R. (2) powiedział „macie tu parę stówek i wypierdalajcie”, po czyn złapał za portfel, jakby chciał wyjąć z niego pieniądze. Wówczas M. K. poinformował go, że zostaje zatrzymany w związku próbą wręczenia korzyści majątkowej oraz w związku z popełnieniem występku z art. 180a k.k. W dalszej kolejności pojazd A. R. (1) został zabrany przez wezwaną przez policjantów lawetę, zaś zatrzymanego przewieziono do KP w T. celem dokonania dalszych czynności z jego udziałem.

W momencie zatrzymania A. R. (2) miał przy sobie pieniądze w kwocie około 17.800 zł

Dowody: zeznania świadków: D. R. k. 9v., 127v.-128v.; M. K. k. 12v., 128v.-129v.; częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 17, 38, 125-127; protokół zatrzymania osoby k. 2-4; protokół przeszukania osoby k. 6-8.

Wyjaśniając w toku postępowania przygotowawczego A. R. (2) oświadczył, iż rozumie treść stawianych mu zarzutów i przyznaje się do popełnienia czynu z art. 180a k.k. zaprzeczając jednocześnie aby proponował Policjantom korzyść majątkową za odstąpienie od czynności służbowych.

W toku rozprawy, słuchany w charakterze oskarżonego A. R. (2) szeroko odniósł się natomiast do okoliczności zdarzenia z dnia 05 kwietnia 2017 roku tłumacząc, że zwrócił się do M. K. słowami „dogadamy się” chcąc by nie wzywano lawety, jego słowa zostały zaś błędnie zinterpretowane.

Z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia wynikający z art. 424 § 1 k.p.k. odstąpiono od cytowania całości wyjaśnień odstępując do wskazanych poniżej kart akt postępowania.

Vide: wyjaśnienia oskarżonego k. 17, 38, 125-127.

A. R. (2) ma wykształcenie średnie. Jest żonaty i nie ma nikogo na swoim utrzymaniu. Prowadzi działalność gospodarczą osiągając z tego tytułu dochód w kwocie 3.000-4.000 zł miesięcznie. Stan jego zdrowia jest dobry, nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie, ani odwykowo. Nie był uprzednio karany.

Dowody: dane osobopoznawcze k. 16-16v; dane o karalności k. 50; dane z rozprawy k. 124v.

Sąd zważył, co następuje:

W świetle całokształtu zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego, w szczególności zeznań funkcjonariuszy Policji, których wiarygodność i rzetelność nie była kwestionowana, zarówno fakt popełnienia przez oskarżonego zarzucanych mu czynów, jak i wina A. R. (1) nie budzą wątpliwości.

Przechodząc do omówienia zeznań D. R. i M. K. – funkcjonariuszy Policji, którzy kontrolowali oskarżonego w dniu 05 kwietnia 2017 roku i byli adresatami jego propozycji korupcyjnej – na wstępie należy zaznaczyć, iż Sąd w żadnym razie nie podziela stanowiska obrony, jakoby zeznania złożone przez świadków w toku postępowania przygotowawczego były zbieżne w stopniu poddającym w wątpliwość ich wiarygodność. Analiza treści wskazanych depozycji jednoznacznie wyklucza, by były one kompletnie tożsame, co więcej nie należy zapominać, iż de facto świadkowie opisywali dokładnie tę samą sytuację, trudno zatem oczekiwać, żeby przytaczali odmienne okoliczności. Wzajemna korelacja zeznań w/w odebrana została zatem przez Sąd pozytywnie – jako świadcząca o prawdziwości ich słów. Istotnym dla sprawy było przy tym, że obaj świadkowie dokładnie zacytowali zasłyszaną propozycję oskarżonego dotyczącą udzielenia im korzyści majątkowej. Nadto zgodnie ze sobą i w sposób precyzyjny przedstawili ogólną postawę i zachowanie A. R. (1). A co szczególnie istotne, okoliczności złożonej propozycji korzyści majątkowej przytoczyli w sposób tożsamy składając zeznania na rozprawie. Sąd zważył jednocześnie w tym względzie, że świadkowie jako funkcjonariusze Policji stojący na straży porządku publicznego, a jednocześnie osoby pouczone o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz obce dla A. R. (1), nie mieli żadnego interesu w tym, aby obciążać go ponad miarę. W tym kontekście warto zaznaczyć, że D. R. przed podjęciem pracy w Policji pozostawał w relacjach towarzyskich z oskarżonym, (co obaj zgodnie potwierdzili), pomimo tego świadek ewidentnie starał się pozostać obiektywny i nie sprzyjać bezpodstawnie czy też ponad miarę nie obciążać A. R. (1). Odnosząc się dalej do zeznań świadków złożonych w toku rozprawy Sąd uznał za w pełni uzasadnione w świetle wskazań doświadczenia życiowego, iż przesłuchiwani po ponad pół roku od zdarzenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania, nie pamiętali już dokładnie wszystkich okoliczności kontroli drogowej przeprowadzonej z udziałem oskarżonego. Powyższe tłumaczy zarówno wskazany upływ czasu, jak i fakt, że świadkowie z uwagi na wykonywany zawód wielokrotnie przeprowadzają czynności podobne do tych z udziałem A. R. (1). Logicznym było więc, że mogły zatrzeć im się szczegóły tej konkretnej kontroli. Reasumując, Sąd uznał omawiane zeznania za miarodajne dowody w sprawie i dokonał ustaleń stanu faktycznego w głównej mierze w oparciu o ich treść, w szczególności zaś treść zeznań z dnia 05 kwietnia 2017 roku, jako bardziej precyzyjnych i składanych w niedługim czasie po zdarzeniu.

Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania autentyczności dokumentów w postaci: danych o karalności, danych osobo poznawczych, protokołów znajdujących się w aktach sprawy oraz decyzji Starosty G. z dnia 24 stycznia 2017 roku wydanej w sprawie KO.5430.2.480.2016.TR. Brak w sprawie innych dokumentów, które mogłyby podważyć autentyczność wymienionych, bądź też zakwestionować ich autorstwo i treści w nich zawarte. Mając ponadto na uwadze zgodność danych wynikających z powyższych dokumentów z treścią zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonego, brak było podstaw do zakwestionowania wiarygodności wskazanych dowodów.

Mając na względzie przedstawioną powyżej ocenę materiału dowodowego, Sąd uznał nieprzyznanie się przez oskarżonego do winy w zakresie pierwszego z zarzucanych mu czynów za podniesione wyłącznie w ramach przyjętej przez niego linii obrony.

Sąd analizując treść kolejno składanych wyjaśnień A. R. (1) stwierdził, że znacznie ewaluowały one w taki sposób, że teoretycznie korzystne dla siebie okoliczności oskarżony przytoczył ze szczegółami dopiero przed Sądem, tymczasem należałoby oczekiwać, iż tak istotne dla siebie fakty zostaną przez oskarżonego spontanicznie zasygnalizowane niezwłocznie, a nie po upływnie pól roku. Powyższe skłaniało Sąd do uznania, że przedstawiona w dniu 10 października 2017 roku wersja wydarzeń została przez A. R. (1) przygotowana na potrzeby niniejszego postępowania wyłącznie dla odparcia zarzutu składania propozycji udzielenia korzyści majątkowej i nie znajdowała odzwierciedlenia w rzeczywistości. Tym bardziej, iż funkcjonariusze policji nie mieli żadnych wątpliwości co do złożenia tej propozycji, obaj wyraźnie ją słyszeli, zaś z przytoczonych przez nich słów wypowiedzianych przez oskarżonego i zapamiętanych przez świadków – nie mogło dojść do opatrznego zrozumienia intencji oskarżonego. Jak wynika z zeznań świadków [propozycja była wyraźna, jasna i jednoznaczna. Przechodząc do szczegółów – oskarżony utrzymywał, iż nie użył sformułowania cytowanego zgodnie przez obu funkcjonariuszy, lecz powiedział „dogadajmy się” mając na myśli, nie wręczenie łapówki, ale ustalenie że jego samochód nie zostanie odholowany, lecz zabrany przez pracownika jego firmy. Twierdził przy tym, że rozmawiał wyłącznie z M. K., który jak sugerował miał się na niego uwziąć, zaś D. R. w tym czasie siedział w radiowozie nie słysząc wymiany zdań między nimi z uwagi na dobiegający z ulicy hałas. Jednocześnie oskarżony starał się zdyskredytować M. K. zaznaczając, że ten w sposób nieprawidłowy przeprowadził kontrolę drogową. Wyjaśnieniom tym nie sposób jednak dać wiary. W rażącej sprzeczności z nimi stały zeznania funkcjonariuszy policji, którzy nie tylko dokładnie przytoczyli treść propozycji A. R. (1), ale jednocześnie opisali zbieżnie prezentowaną przez niego w toku kontroli postawę, wskazując, że był poirytowany, zdenerwowany, rozdrażniony i jednocześnie traktował funkcjonariuszy lekceważąco. Ogół tych okoliczności przytoczonych jednoznacznie i wiarygodnie przez świadków składały się w ocenie Sądu w spójna i logiczną całość, na podstawie której Sad zrekonstruował zachowanie oskarżonego i jego wypowiedzi w toku kontroli drogowej, nie dając wiary przeciwnym twierdzeniom oskarżonego, stanowiących przyjętą przez niego linię obrony.

Jednocześnie przyznanie się przez oskarżonego do winy w zakresie zarzutu prowadzenia pojazdu pomimo cofnięcia uprawnień nie budziło zastrzeżeń wobec dowodu w postaci decyzji z dnia 24 stycznia 2017 roku i potwierdzenia jej odbioru.

Przepis art. 229 § 1 k.k. do odpowiedzialności karnej pociąga tego, kto udziela lub obiecuje udzielić korzyść majątkową lub osobistą osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji. § 3 tego przepisu przewiduje natomiast kwalifikowaną formę wskazanego występku stanowiąc, iż jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa, aby skłonić osobę pełniącą funkcję publiczną do naruszenia przepisów prawa lub udziela albo obiecuje udzielić takiej osobie korzyści majątkowej lub osobistej za naruszenie przepisów prawa, podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat, nie zaś jak ma to miejsce przy formie podstawowej – karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

W opisanym stanie faktycznym należało przyjąć, że oskarżony niewątpliwie dopuścił się omawianego przestępstwa, w dniu 05 kwietnia 2017 roku w W. zaproponował funkcjonariuszom Komisariatu Policji w T. M. K. i D. R. udzielenie korzyści majątkowej w nieustalonej kwocie zaznaczając, że będzie to „parę stówek” w celu skłonienia ich do naruszenia przepisów prawa poprzez odstąpienie od czynności służbowych związanych z kontrolą drogową i ujawnieniem czynu zabronionego polegającego na kierowaniu samochodem nie stosując się do decyzji Starostwa Powiatowego w P. z dnia 24.01.2017r. o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B, niewątpliwe zatem wyczerpał swoim zachowanie znamiona czynu z art. 229 § 1 i 3 k.k.

Jednocześnie w tym samym czasie i miejscu A. R. (3) kierował samochodem marki B. (...) nr rej. (...) na drodze publicznej nr (...) nie stosując się do decyzji Starostwa Powiatowego w P. z dnia 24.01.2017r. o nr KO.5430.2.480.2016.TR o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii B, mając wiedzę co do wydania przeciwko niemu rzeczonej decyzji, co z kolei w pełni wpisuje się w znamiona występku z art. 180a k.k.

Rozważając kwestię kary dla oskarżonego za opisane powyżej czyny, Sąd miał na względzie przesłanki określone w dyrektywach jej wymiaru ujętych w art. 53 k.k.

Zgodnie z brzmieniem przepisu stanowiącego podstawę skazania A. R. (1) za czyn przepisany mu w pkt. I wyroku podlegał on karze pozbawienia wolności do 1 roku do 10 lat; z pkt. II wyroku – karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Uwzględniając wskazane dyrektywy, Sąd doszedł do przekonania, iż najwłaściwszą karą dla oskarżonego za czyn kwalifikowany z art. 229 § 1 i 3 k.k. będzie kara 1 roku pozbawienia wolności, zaś za czyn z art. 180a k.k. – kara 4 miesięcy pozbawienia wolności.

W ocenie Sądu, na niekorzyść oskarżonego A. R. (1) w każdym przypadku przemawiała okoliczność, iż działał on w pełni umyślnie, i tym samym okazując lekceważący stosunek wobec obowiązujących norm prawnych. Jednocześnie Sąd zważył, iż niewątpliwe decyzja oskarżonego o zaproponowaniu udzielenia korzyści majątkowej była spontaniczna i nieprzemyślana, co z kolei poczytano na jego korzyść. Okoliczność ta obok uprzedniej niekaralności A. R. (1) (poczytanej jako okoliczność łagodząca także w zakresie drugiego z przypisanych mu czynów) przemawiała zaś za wymierzeniem mu kary pozbawienia wolności w minimalnym przewidzianym ustawą wymiarze. Co zaś tyczy się występku polegającego na prowadzeniu przez oskarżonego pojazdu pomimo wydania względem niemu decyzji o cofnięciu uprawnień w tym zakresie – w żadnym razie nie może być mowy o spontaniczności; oskarżony zdecydował się bowiem na jazdę samochodem w dniu 05 kwietnia 2017 roku znając treść wskazanego rozstrzygnięcia Starosty G.. Tym samym, w tym przypadku nie mogło być mowy o wymierzeniu oskarżonemu kary łagodniejszego rodzaju aniżeli właśnie kara pozbawienia wolności we wskazanym wymiarze.

W związku z tym, że A. R. (2) dopuścił się popełnienia dwóch przestępstw, zanim w stosunku do któregokolwiek z nich zapadł wyrok, Sąd w punkcie III uzasadnianego orzeczenia, na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone względem niego kary i orzekł karę łączną 1 roku – przy zastosowaniu zasady zasady pełnej absorbcji. W ocenie Sądu za wymierzeniem oskarżonemu kary łącznej we wskazanym wymiarze przemawiała okoliczność, iż pierwszy z przypisanych oskarżanemu czynów wynikał bezpośrednio z drugiego i tym samym był z nim bezpośrednio związany przyczynowo. W konsekwencji pomimo, iż oba występki godziły w odmienne dobra prawne Sąd zdecydował o wymierzeniu A. R. (2) kary łącznej w najniższym z możliwych wymiarze.

Jednocześnie, biorąc pod uwagę, iż wymierzona oskarżonemu kara pozbawienia wolności nie przekracza 1 roku, jak też warunki i właściwości osobiste oskarżonego Sąd uznał, iż rokuje on pozytywne prognozy i kara pozbawienia wolności spełni swoje funkcje nawet wówczas, gdy jej wykonanie zostanie warunkowo zawieszone. Sąd miał w tym względzie na uwadze przede wszystkim, iż oskarży wcześniej nie wchodził w konflikt z prawem, co wyklucza, aby był osobą zdemoralizowaną. Z tych też względów, Sąd na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec A. R. (1) kary pozbawienia wolności na okres 2 lat tytułem próby. Orzeczony okres próby pozwoli w ocenie Sądu skutecznie zweryfikować przyjętą, pozytywną prognozę kryminologiczną, co do przyszłej postawy oskarżonego.

W związku z faktem warunkowego zawieszenia orzeczonej względem oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności Sąd skorzystał z możliwości, jaką daje art. 71 § 1 k.k. i mając na uwadze treść art. 33 § 1 i 3 k.k. orzekł wobec niego grzywnę w wymiarze 200 stawek dziennych po 20 zł każda stawka. Jednocześnie wskazać należy, iż wysokość grzywny, w przekonaniu Sądu, spełnia dyrektywy określone w przepisie art. 33 § 1 i 3 k.k., zgodnie z którą ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też przekraczać 2.000 złotych. Mając na względzie fakt, iż oskarżony osiąga stosunkowo wysoki miesięczny dochód i jednocześnie nie ma nikogo na swoim utrzymaniu, określenie wysokości jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 20 zł jest w ocenie Sądu uzasadnione.

Dodatkowo Sąd w oparciu o art. 72 § 1 pkt. 1 k.k. zobowiązał oskarżonego do informowania o przebiegu próby.

W ocenie Sądu oba wskazane środki stanowić będą dodatkową gwarancję realizacji celów kary w sferze prewencji szczególnej pomimo warunkowego zawieszenie jej wykonania.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 3 i ust. 2 oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.), Sąd obciążył oskarżonego kosztami sądowymi w całości nie znajdując podstaw do zwolnienia go od ich ponoszenia.

Sędzia SR Adrianna Kłosowska