Pełny tekst orzeczenia

Sygn. aktI.Ca 470/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2020r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Kluczyńska

Sędziowie:

SSO Alicja Wiśniewska

SSO Cezary Olszewski

po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2020 roku w Suwałkach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą ; Firma Usługowa (...) w B.

przeciwko M. B.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki M. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą - Firma Usługowa (...) w B. od wyroku Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 25 września 2019 roku, sygn. akt I C 573/18

I.  Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że :

1.  Zasądza od pozwanego M. B. na rzecz M. S. prowadzącej działalność gospodarczą od firmą Firma Usługowa (...) w B. kwotę 23 000,00 zł ( dwadzieścia trzy tysiące złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty.

2.  Zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4 767,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu .

II.  Zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2 950,00 zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu apelacyjnym, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty.

SSO Alicja Wiśniewska SSO Agnieszka Kluczyńska SSO Cezary Olszewski

Sygn. akt I Ca 470/19

UZASADNIENIE

Powódka M. S. wystąpiła z pozwem przeciwko M. B. o zapłatę kwoty 23.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, iż za pośrednictwem swojego pełnomocnika – P. S. (1) w dniu 10 listopada 2016 roku zawarła z pozwanym umowę sprzedaży mobilnego planetarium, w skład którego wchodziły: dmuchana kopuła, dmuchawa z regulatorem napięcia, zwierciadło N. w specjalnej walizce do przewożenia projektora O. (...) oraz płyty z wysokiej jakości filmami renomowanej firmy amerykańskiej. Powódka podkreśliła, iż już w momencie dokonywania zakupu jej pełnomocnik zwrócił uwagę na słabą jakość filmów, wręcz uniemożliwiającą ich oglądanie. Pozwany wówczas zapewniał, iż wynika ona z braku odpowiedniego oprogramowania na sprzęcie, na którym sprawdzano poprawność działania filmów, natomiast odpowiednia jakość projekcji osiągnięta zostanie po podłączeniu planetarium do laptopa powódki. Wbrew zapewnieniom pozwanego, jakość filmów budziła poważne wątpliwości także w trakcie odtwarzania na laptopie kupujących. Powódka zatem niezwłocznie poinformowała telefonicznie pozwanego o wadach, zaś w dniach 22 listopada 2016 roku oraz 01 grudnia 2016 roku wystosowała pismo w przedmiocie odstąpienia od zawartej przez strony umowy, wzywając pozwanego do zwrotu zapłaconej ceny w terminie 5 dni od dnia otrzymania niniejszych pism. Następnie, powódka zabezpieczyła zakupiony towar i w dniu 05 grudnia 2016 roku odesłała go na adres zamieszkania pozwanego, który do dnia dzisiejszego nie odebrał mobilnego planetarium.

Pozwany M. B. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, iż w skład mobilnego planetarium wchodzą nie tylko filmy, ale również projektor O. (...), kopuła i dmuchawa, co do których nie zostały zgłoszone jakiekolwiek zastrzeżenia. Brak jest zatem, w jego ocenie, jakichkolwiek podstaw do odstąpienia przez powódkę od całości umowy i domagania się zapłaty całości dochodzonego roszczenia. Pozwany jednocześnie wskazał, iż nie ma podstaw do kwestionowania jakości i kompatybilności przekazanych przez niego filmów, albowiem przed dokonaniem zakupu pełnomocnik powódki uczestniczył w projekcji seansów filmowych, a zatem miał pełną świadomość co do ich właściwości i jakości, a mimo to sfinalizował umowę sprzedaży. Pozwany nie zgodził się, że jakość wyświetlanych filmów była bardzo słaba i uniemożliwiała ich oglądanie, a także zaprzeczył, by zapewniał o uzyskaniu odpowiedniej jakości projekcji w chwili podłączenia planetarium do innego laptopa. Jak bowiem zaznaczył, wielokrotnie dokonywał projekcji w przedmiotowym planetarium, które były na bardzo wysokim poziomie i spełniały oczekiwania odbiorców. Nie może zaś ponosić odpowiedzialności za brak umiejętności po stronie powodowej co do należytego skonfigurowania sprzętu używanego w mobilnym planetarium, jego właściwego ustawienia, wyregulowania, co również wpływa na obniżenie jakości wyświetlanych seansów. Niezależnie od powyższego, przyjmując nawet taką okoliczność, iż filmy miały jakieś wady, to są to wady nieistotne, gdyż do pozostałych sprzętów w ramach mobilnego planetarium nie zgłoszono jakichkolwiek zastrzeżeń. Tym samym, w ocenie pozwanego, odstąpienie kupującej od umowy należy uznać za wadliwe i nie wywołujące skutków prawnych.

Wyrokiem z dnia 25 września 2019 roku Sąd Rejonowy w Suwałkach w sprawie o sygn. akt I.C 573/18 oddalił powództwo (pkt I. sentencji), zasądził od powódki M. S. na rzecz pozwanego M. B. kwotę 3.617,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (pkt II. sentencji) oraz nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa (kasy Sądu Rejonowego w Suwałkach) kwotę 1.912,30 zł tytułem brakujących kosztów sądowych (pkt III. sentencji).

Podstawą orzeczenia były następujące ustalenia faktyczne i zważenia:

W dniu 04 listopada 2016 roku w Internecie pojawiło się ogłoszenie M. B. o sprzedaży mobilnego planetarium wraz z całym osprzętem potrzebnym do wyświetlania filmów sferycznych za kwotę 25.000,00 zł. Wskazano w nim, iż w skład zestawu wchodzą: dmuchana kopuła, dmuchawa z regulatorem napięcia, zwierciadło N. w specjalnej walizce do przewożenia, projektor O. (...), płyty z wysokiej jakości filmami renomowanej firmy amerykańskiej. Ponadto, umieszczona została informacja, iż nie są to filmy przegrywane z Internetu i nie wymagają płacenia żadnych rocznych licencji.

M. B. przy pomocy przedmiotowego planetarium mobilnego współpracował z placówkami szkolnymi, oferując projekcje i zajęcia edukacyjne.

Powyższe ogłoszenie zainteresowało M. S., która uznała, iż mobilne planetarium może posłużyć jej synowi do prowadzenia działalności gospodarczej.

Na spotkanie z pozwanym przyjechał syn powódki P. S. (1) wraz ze swoją partnerką P. S. (2). Na czas prezentacji całe urządzenie zostało rozstawione w garażu podziemnym. Podczas oględzin odtwarzane były 1-2 filmy, które w ocenie oglądających były słabej jakości. Sprzedający natomiast zapewniał, iż jest inaczej, o czym świadczy fakt, że były przez niego odtwarzane w tym planetarium podczas zajęć edukacyjnych i można na tym sprzęcie prowadzić działalność gospodarczą. Po prezentacji, oglądający podjęli ostatecznie decyzję o zakupie powyższego planetarium mobilnego.

W dniu 10 listopada 2016 roku M. B. oraz pełnomocnik M. S., prowadzącej firmę usługową zawarli umowę sprzedaży rzeczy używanej, tj. mobilnego planetarium (projektora O. (...), kopuły, dmuchawy, zestawu filmów) za cenę 23.0000,00 zł. Wydanie rzeczy nastąpiło w dniu podpisania umowy. W jej treści zawarto oświadczenie sprzedającego o braku wad fizycznych i prawnych rzeczy sprzedawanej. Jednocześnie, kupujący zobowiązał się do zbadania planetarium wraz z całym osprzętem w ciągu 14 dni od daty jego wydania. W przypadku zaś stwierdzenia wad lub braków, kupujący miał przesłać reklamację sprzedawcy. Wzmianka powyższa wpisana została do treści umowy z inicjatywny kupujących.

Po powrocie do domu kupujący zorientowali się, że zakupione wraz z mobilnym planetarium filmy nie są przeznaczone do komercyjnego odtwarzania. Powzięli także wiadomość, że filmy do tego typu planetarium są bardzo drogie. Podłączenie planetarium do ich sprzętu zgodnie z zaleceniami pozwanego nie spełniało ich oczekiwań pomimo, iż próbowali różnych konfiguracji, ustawień lustra, projektora. Wobec tego poinformowali o tym sprzedawcę, podjęte zostały bezskuteczne próby zawarcia ugody pomiędzy stronami przedmiotowej umowy sprzedaży.

Dnia 22 listopada 2016 roku M. S. sporządziła pismo, w którym zawarła oświadczenie o odstąpieniu od umowy wskazując, iż mobilne planetarium nie posiada właściwości, o których zapewniał sprzedawca. Podkreśliła, iż na zakupionym sprzęcie nie ma możliwości projekcji filmów. Jednocześnie domagała się zwrotu kwoty zakupu w wysokości 23.000,00 zł na wskazany numer rachunku oraz poinformowała sprzedającego, iż dostarczy towar w stanie niezmienionym w terminie ustalonym przez obie strony.

Dodatkowo, pełnomocnik M. S. pismem z dnia 01 grudnia 2016 roku oświadczył ponownie M. B., iż zakupiony towar jest wadliwy. Wskazał, iż stwierdzona wada jest istotna, albowiem polega na braku możliwości odtwarzania w odpowiedniej jakości przekazanych przez sprzedającego filmów znajdujących się na płytach CD, stanowiących część składową zakupionego mobilnego planetarium. Przedmiotowe filmy nie spełniają odpowiednich wymogów technicznych, gdyż można je wyświetlać jedynie w odtwarzaczach DVD, gdyż są nagrane w jakości HD 720p, a ich projekcja w mobilnym planetarium byłaby możliwa wyłączenie w przypadku, gdyby osiągały wyższą jakość (np. F. (...)). Następnie, pełnomocnik zaznaczył, że wbrew zapewnieniom sprzedającego, filmy nie posiadają odpowiedniej licencji i pozwolenia na ich publiczne odtwarzanie czy komercyjne używanie. Właściwa jakość projekcji nie została uzyskana nawet po podłączeniu planetarium do laptopa kupującego. Wobec istnienia powyższej wady, kupujący odstąpił tym samym od umowy.

W świetle powyższego, Sąd Rejonowy stwierdził, iż strony niniejszego postępowania zawarły umowę sprzedaży uregulowaną w art. 535 k.c., zgodnie z którym przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się odebrać rzecz i zapłacić sprzedawcy cenę. Powódka, zawierając umowę dokonywała czynności prawnej związanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą, stąd też nie była konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c.

Sąd Rejonowy zarazem wskazał, iż kwestie odpowiedzialności z tytułu wad rzeczy sprzedanej regulują art. 556-567 k.c. Z przepisu art. 556 k.c. wynika, iż sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia). Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową (art. 556 1 § 1 zd. 1 k.c.). W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli m. in. nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia, nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, czy nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia (art. 556 1 k.c.).

Sąd I instancji jedocześnie zaznaczył, iż przesłanką odpowiedzialności z tego tytułu jest ustalenie, że sprzedana kupującemu rzecz wykazuje cechy kwalifikujące ją w danym stosunku prawnym jako rzecz wadliwą. Określając pojęcie wadliwości fizycznej rzeczy sprzedanej należy wskazać, że decydujące znaczenie ma kryterium funkcjonalne związane z przeznaczeniem rzeczy oraz jej użytecznością ze względu na cel oznaczony w umowie albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia rzeczy oraz o właściwości, o której istnieniu zapewnił sprzedawca kupującego. W przypadku zaś stwierdzenia istnienia wady, kupujący może w oparciu o art. 560-561 k.c. skorzystać z czterech podstawowych uprawnień: do odstąpienia od umowy albo do obniżenia ceny oraz do żądania wymiany rzeczy wolnej od wad albo usunięcia wady. Możliwość skorzystania z każdego z tych uprawnień może jednak podlegać istotnym ograniczeniom. Mogą to być ograniczenia naturalne (np. wymiana rzeczy jest w zasadzie niemożliwa, jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana; naprawienie wady będzie niemożliwe, jeżeli jest ona nieusuwalna) albo ograniczenia prawne, podyktowane interesem sprzedawcy (por. R. Trzaskowski, Komentarz do art. 560 kc i 561 kc [w:] J. Gudowski. Kodeks cywilny. Komentarz. Tom IV. Zobowiązania. Część szczegółowa, 2017, Lex).

W niniejszej sprawie – w ocenie Sądu Rejonowego – kwestią zasadniczą było ustalenie, czy sprzedane przez pozwanego planetarium mobilne posiada istotną wadę fizyczną, która mogłaby stanowić podstawę do skutecznego odstąpienia od umowy przez kupującą.

Dla rozwiązania sporu istniejącego między stronami, Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu badań fotograficznych oraz badań zapisów wizyjnych J. S. na okoliczność ustalenia m. in. czy filmy dołączone do mobilnego planetarium są dedykowane do wyświetlania w mobilnym planetarium, czy zostały nagrane w odpowiedniej jakości do wyświetlania przez projektor będący częścią wyposażenia planetarium, czy jakość, kontrast oraz czytelność obrazu umożliwia swobodne oraz czytelne wyświetlanie komercyjne, czy przedmiotowe filmy posiadają właściwości do komercyjnego, publicznego wyświetlania w celach prowadzenia działalności gospodarczej, czy możliwe jest odtwarzanie tychże filmów w formacie F. (...).

Sąd I instancji wskazał, iż opinia sporządzona została przez biegłego po analizie akt sprawy, jak też oględzinach przedmiotowego sprzętu, przeprowadzeniu badania planetarium wraz z odtworzeniem wszystkich filmów dołączonych do planetarium. W wyniku powyższego, biegły scharakteryzował technologię F. (...) oraz różnice pomiędzy obrazami HD i F. (...). Ponadto stwierdził, że okładki filmów zawierają informację w języku angielskim, iż wersje filmów na nich zawarte nie umożliwiają poprawnego ich wyświetlenia w systemach F. (...) (tj. w systemach pełnokopułowych), są przeznaczone do wyświetlania na „płaskim” ekranie, zaś w przypadku ich wyświetlania w planetariach – będą charakteryzowały się występowaniem zniekształceń w górnej i na bocznych częściach obrazu. Przeprowadzone przez biegłego badanie potwierdziło występowanie zniekształceń wyświetlanego na kopule obrazu, które próbowano zniwelować zmieniając konfigurację projektora i lustra sferycznego, co nie wpłynęło na poprawę jakości projekcji. Zniekształcenia, zdaniem biegłego, występowały w wysokim stopniu, nieakceptowanym w komercyjnych seansach. W ocenie biegłego, filmy zamieszczone na płytach dołączonych podczas transakcji były wersjami zawierającymi wykadrowane fragmenty pełnokopułowych obrazów, które pozwalają zapoznać się z ich treścią i ewentualnie oglądać je na „płaskim” ekranie z założeniem wystąpienia możliwie najmniejszych zniekształceń. Zastosowany proces edycji uniemożliwia zaś ich poprawne wyświetlenie na kopule mobilnego planetarium.

Sąd Rejonowy jednocześnie zaznaczył, iż w niniejszej sprawie koniecznym było dopuszczenie dowodu z opinii pisemnej uzupełniającej biegłego sądowego J. S., który to odniósł się do zarzutów stawianych przez stronę pozwaną. Biegły uściślił, iż wszystkie filmy poddane zostały badaniom i wszystkie one charakteryzowały się tymi samymi właściwościami. Podkreślił, iż przedmiotowe filmy zapisane na dowodowych płytach są wersjami przeznaczonymi do emisji na „płaskim” ekranie, natomiast takie same filmy dostępne są również w różnych wersjach pełnokopułowych, przeznaczonych do wszystkich możliwych rodzajów projekcji w planetariach. Zakupione filmy stanowią jedynie reklamę i zachętę do zakupu jednej z ich pełnokopułowych wersji. Zawarte na okładkach płyt informacje oraz wnioski wynikające z ich odtworzenia wskazują jednoznacznie, że filmy te są wyłącznie zwiastunem tego, co odbiorca może wyświetlić w planetarium, o ile zdecyduje się na zakup odpowiedniej wersji pełnokopułowej danego filmu. Jednocześnie biegły wyjaśnił, iż przy wyświetlaniu filmu porównawczego oraz filmów dowodowych wykorzystano dokładnie te same urządzenia, tej samej ich konfiguracji i tych samych parametrów.

Sąd Rejonowy następnie wskazał, iż wnioski płynące z opinii pisemnych, zarówno głównej, jak i uzupełniającej biegły podtrzymał podczas składania opinii ustnej. Dodatkowo wskazał, iż dowodowe planetarium ocenić należy jako sprzęt „wysokiej klasy” – projektor był sprawny, wszystkie filmy zostały odtworzone, kopuła również nie nosiła żadnych uszkodzeń uniemożliwiających jej wykorzystanie. Jakość sprzętu, zdaniem biegłego, pozostawała jednak bez znaczenia wobec faktu, iż to dołączone filmy nie były przeznaczone do odtwarzania w mobilnym planetarium.

Sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania opinie, zdaniem Sądu Rejonowego, wskazywały jednoznacznie, iż filmy stanowiące część składową sprzedanego planetarium mobilnego, nie były przeznaczone do tego sprzętu. W tym zakresie biegły wypowiedział się w sposób wyczerpujący, wyjaśniając wątpliwości, jakie zgłaszały strony. Jednocześnie wnioski te pozostawały spójne z samymi informacjami zawartymi na okładkach filmów. Stąd też, wnioski biegłego w zakresie przeznaczenia i wersji dowodowych filmów zostały uznane przez Sąd Rejonowy za pełnowartościowy dowód w sprawie.

W ocenie Sądu Rejonowego na uwagę zasługiwał fakt, iż biegły nie wskazał, aby mobilne planetarium, będące przedmiotem umowy sprzedaży między stronami wskazywało na istnienie jakichkolwiek wad. Wręcz przeciwnie, określone zostało przez biegłego jako sprzęt wysokiej klasy. Ustalenia poczynione przez biegłego w tym zakresie, dały Sądowi Rejonowemu podstawę do powzięcia rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Reasumując, zdaniem Sądu Rejonowego, przedmiotowa umowa sprzedaży zawarta pomiędzy stronami w dniu 10 listopada 2016 roku dotyczyła mobilnego planetarium, w skład którego wchodziły: projektor, dmuchawa, kopuła, zwierciadło i filmy. Sprzęt, umożliwiający odtwarzanie filmów był wysokiej klasy. W dacie sprzedaży, jak też i w dacie sporządzania badania przez biegłego był to sprzęt sprawny, umożliwiający odtwarzanie filmów w wersji pełnokopułowej. Jedynie filmy dołączone do tej transakcji, okazały się nie być przeznaczone do mobilnego planetarium, chociaż w rzeczywistości mogły być tam odtwarzane, lecz bez uzyskania oczekiwanego efektu.

Zważywszy na powyższe, zdaniem Sądu I instancji, nie sposób utożsamiać mobilnego planetarium wyłącznie z filmami, albowiem nie stanowią one i nie stanowiły podstawowego składnika oferowanego przez pozwanego. Przedmiotowe filmy były jedynie częścią składową oferty, czyniąc ją z całą pewnością atrakcyjniejszą, ale istotny pozostawał w pełni sprawny sprzęt, z którego składało się mobilne planetarium. W ocenie Sądu Rejonowego, trudno także mówić o jakichkolwiek wadach samych filmów, gdyż zgodnie z zapewnieniami pozwanego były to wersje oryginalne, w oryginalnych okładkach, przeznaczone jednak do odtwarzania w innych warunkach niż pełnokopułowe planetaria, a informacje w tym zakresie były dostępne na okładkach tychże filmów. W żaden sposób nie zostały one utajone, zakryte przez pozwanego, zaś świadkowie sami wskazali, że informacje te były przez nich niezauważone podczas oględzin zakupionego sprzętu. Stąd też trudno uznać, iż pozwany zataił cokolwiek przed kupującymi. Ponadto, pozwany wskazywał, iż podczas oględzin zwracał uwagę nabywcom, iż filmy te były wykorzystywane przez niego podczas publicznych prezentacji jedynie w pewnym wąskim zakresie. Prowadzone prezentacje składały się z przygotowanych przez niego materiałów, tj. opowieści, dla których wsparciem były fragmenty nagrań odtwarzanych z tychże filmów. Prezentacja nie sprowadzała się do odtwarzania wyłącznie kilkunastominutowego filmu.

Sąd Rejonowy w tym miejscu wskazał, iż zeznania świadków, nie stanowiły pełnowartościowego dowodu w sprawie – były to bowiem osoby uczestniczące bezpośrednio przy transakcji i to oni w przyszłości mieli przejąć prowadzenie działalności gospodarczej od powódki przy użyciu zakupionego planetarium. Pozostawali zatem osobami bezpośrednio zainteresowanymi wynikiem sprawy.

W świetle zebranych dowodów – w ocenie Sądu pierwszej instancji – stwierdzić należało, iż mobilne planetarium nie posiadało wad istotnych, które umożliwiałyby skorzystanie z uprawnienia do odstąpienia do umowy. Na gruncie niniejszej sprawy, kupujący był osobą prowadzącą działalność gospodarczą, a zatem winien wykazać się należytą starannością i profesjonalizmem przy dokonywaniu transakcji zakupu. Nie sposób uznać, iż decyzja o zakupie planetarium wynikała przede wszystkim z faktu dołączenia do oferty filmów. Skoro powódka twierdziła, iż ceny tych filmów są bardzo wysokie, tym bardziej zastanawiające winno wydać się i wzbudzić szczególną ostrożność ogłoszenie oferujące w atrakcyjnej cenie oprócz filmów całe planetarium wysokiej klasy. Okoliczność ta dowodzi, iż pełnomocnicy powódki, dokonując oględzin nie zapoznali się wnikliwie z ofertą i niewykluczone, iż decyzję o zakupie planetarium (sprowadzając je wyłącznie do filmów) podjęli zbyt pochopnie.

Zdaniem Sądu Rejonowego, nie sposób przyjąć, iż planetarium mobilne sprzedane przez pozwanego pozostaje całkowicie bezużyteczne. Sprzęt nie jest wadliwy, umożliwia odtwarzanie filmów, prowadzenie prezentacji. W celu osiągnięcia zamierzonego wysokiego standardu odtwarzania wymaga jedynie nabycia filmów przeznaczonych do tego typu sprzętu.

Mając na uwadze powyższe, zdaniem Sądu Rejonowego, wobec braku istnienia wad istotnych sprzedanego mobilnego planetarium, powódka nie miała podstaw do skorzystania z uprawnienia odstąpienia od umowy i żądania zwrotu całej kwoty uiszczonej za sporny towar. Dlatego też przedmiotowe powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu, o czym stanowi pkt I. sentencji wyroku.

Rozstrzygnięcie o kosztach przed Sądem pierwszej instancji zapadło na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Powódka jako strona przegrywająca zobowiązana jest zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty, na które złożyło się wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w kwocie 3.600,00 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł (pkt II. sentencji wyroku).

Natomiast o brakujących kosztach sądowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 k.p.c., na które złożyła się kwota 1.912,30 zł (wyasygnowana tymczasowo przez Skarb Państwa na poczet wynagrodzenia biegłego, zwrotu kosztów dojazdu świadka na rozprawę). W związku z powyższym, zasądzono od powódki brakującą część kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa, o czym orzeczono jak w pkt III. sentencji wyroku.

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła strona powodowa, zaskarżając go w całości i jednocześnie zarzucając mu:

1)  naruszenie przepisów prawa postępowania, mający wpływ na wynik sprawy w postaci:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przy ustalaniu okoliczności mających zasadnicze znaczenie dla przedmiotowej sprawy i przyjęcie, że z uwagi na fakt, iż planetarium było sprawne i umożliwiało odtwarzanie filmów w wersji pełnokopułowej – powód nie mógł odstąpić od umowy sprzedaży podczas gdy powód kupił u pozwanego planetarium mobilne wraz z płytami, a tym samym ten zestaw należy ujmować łącznie i badać, czy pracując łącznie, ma on wadę fizyczną, a nie poprzestawać jedynie na badaniu samego planetarium,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów, polegającą na odmowie nadania wiarygodności zeznaniom świadków, wskazując, iż świadkowie są bezpośrednio zainteresowani korzystnym dla powódki rozstrzygnięciem sprawy podczas gdy ich zeznania korelują ze sobą oraz z materiałem dowodowym w postaci opinii powołanego w sprawie biegłego i w związku z tym zasługują na przymiot wiarygodności,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę wyjaśnień pozwanego w zakresie dotyczącym okoliczności stanowiących podstawę odstąpienia powódki od umowy sprzedaży poprzez nadanie im waloru wiarygodności w sytuacji, gdy były one sprzeczne, niepełne i niespójne z resztą materiału dowodowego w szczególności z zeznaniami świadków P. S. (1) oraz P. S. (2) oraz opinią powołanego w sprawie biegłego;

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:

- art. 556 1 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że rzecz sprzedana jest zgodna z umową podczas gdy w przedmiotowej sprawie zachowanie pozwanego oraz zamieszczona przez niego oferta sprzedaży wypełniły znamiona wszystkich elementów tego przepisu,

- art. 560 § 1 k.c. w zw. z art. 560 § 4 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że rzecz sprzedana nie posiada istotnej wady, wskutek czego powódka nie mogła skutecznie odstąpić od umowy kupna sprzedaży;

3)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na uznaniu, iż powódka nie mogła skutecznie odstąpić od umowy sprzedaży;

4)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na uznaniu, iż zestaw mobilnego planetarium nie posiada istotnej wady fizycznej, która stanowiłaby podstawę do skutecznego odstąpienia od umowy.

Wskazując na powyższe zarzuty, powódka M. S. wniosła o: zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 23.000,00 zł wraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty; ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku we wskazanej wyżej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej; zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany nie wniósł odpowiedzi na apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki M. S. zasługiwała na uwzględnienie, a podniesione w niej zarzuty były uzasadnione.

Ocenę zarzutów apelacyjnych rozpocząć należało od tych, kwestionujących ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji. Tylko w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy dokonywać można bowiem oceny właściwego zastosowania przepisów prawa materialnego.

Podkreślenia wymaga w tym miejscu, iż jedynym ustaleniem faktycznym Sądu Rejonowego negowanym przez powódkę było przyjęcie, iż nabyte przez pełnomocnika powódki od pozwanego planetarium wraz z całym osprzętem nie posiadało istotnej wady, a zatem brak było podstaw do skutecznego odstąpienia od umowy sprzedaży przez powódkę. Stanowisko strony powodowej w powyższym zakresie, zdaniem Sądu Okręgowego, należało przy tym podzielić. Kwestionowane w apelacji ustalenie miało bowiem charakter dowolny i pozostawało w sprzeczności z zebranym w niniejszej sprawie materiałem dowodowym w postaci opinii biegłego sądowego z zakresu badań fotograficznych oraz badań zapisów wizyjnych J. S. oraz z treścią złożonych w sprawie zeznań świadków P. S. (1) i P. S. (2).

Z opinii biegłego sądowego (w tym opinii pisemnej uzupełniającej i opinii ustnej uzupełniającej, k. 147-162, 182-192, 219v-220v) jednoznacznie bowiem wynika, że podczas projekcji fragmentów filmów zapisanych na dowodowych płytach stwierdzono występowanie zniekształceń wyświetlanego na kopule obrazu, które próbowano zniwelować zmieniając konfigurację projektora i lustra sferycznego, co jednak nie wpłynęło na poprawienie parametrów wyświetlania. Zniekształcenia charakteryzowały się wysokim poziomem deformacji, zauważalnym dla przeciętnego widza, a więc nieakceptowanym w komercyjnych seansach. Niską czytelnością charakteryzowała się również pozostała część obrazu, co związane jest między innymi z niewielką rozdzielczością nagrań, wynoszącą 720 x 480 pikseli (zaś w badanych planetariach film powinien posiadać rozdzielczość minimum 1920 x 1080 pikseli). Dowodowe filmy są jedynie wersjami pełnokopułowych filmów, poddanymi edycji polegającej na wykadrowaniu obrazu. Pozwalają one zapoznać się z ich treścią i ewentualnie oglądać je na „płaskim” ekranie z założeniem wystąpienia możliwie najmniejszych zniekształceń. W opinii pisemnej uzupełniającej biegły dodał, iż co prawda zbyt niskie parametry laptopa mogłyby wpłynąć na brak możliwości odtworzenia lub spowodować niezamierzone przerwy w emisji dowodowych nagrań, nie ma jednak takiej możliwości, aby generowały zniekształcenia obrazu, które wystąpiły w trakcie przeprowadzania badań. Dowodowe płyty zawierają filmy stanowiące reklamę i zachętę do zakupu jednej z pełnokopułowych wersji. Natomiast przekazana przez pozwanego stronie powodowej pamięć zewnętrzna USB typu pendrive zawierała kopie danych zapisanych na dowodowych płytach oraz inne nagrania, z których jednak wyłącznie dwa umożliwiają odtworzenie zawartego w nich materiału, a widoczny na klatkach z nagrań kształt obrazu jest odmienny od kształtu wymaganego do wyświetlania w mobilnych planetariach wykorzystujących lustro sferyczne. Ostateczne, niebudzące wątpliwości rozstrzygnięcie kwestii poprawności wyświetlania nagrań zapisanych na dowodowych płytach nastąpiło w momencie ich porównania z zakupionym drogą internetową nagraniem przez P. S. (1) o deklarowanym przeznaczeniu do systemu F. (...) wykorzystującego lustro sferyczne. Zakupiony film został odtworzony z zastosowaniem tej samej konfiguracji urządzeń projektor – lustro, którą użyto do odtwarzania filmów dowodowych, a wyświetlany obraz zajmował całą kopułę, nie występowały w nim zniekształcenia, charakteryzował się znacznie wyższym poziomem czytelności detali. Porównanie filmów dowodowych z zakupionym potwierdziło trafność powyżej zawartej oceny dotyczącej braku możliwości poprawnego ich odtwarzania na kopule badanego mobilnego planetarium. Co prawda, w dalszej części opinii biegły dodatkowo wskazał, iż dowodowe planetarium ocenić należy jako sprzęt „wysokiej klasy”, jednakże jakość sprzętu, zdaniem biegłego, pozostawała bez znaczenia wobec faktu, iż to dołączone filmy nie były przeznaczone do odtwarzania w mobilnym planetarium.

Sąd Rejonowy powyższe konkluzje biegłego sądowego co prawda uznał za wiarygodne, jednakże wątpliwości budzi okoliczność, dlaczego przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy oparł się na opinii biegłego jedynie w nieistotnej części (tj. w zakresie tego, że zakupione planetarium było w pełni sprawne) skoro sam biegły wskazał, że jakość sprzętu pozostaje bez znaczenia wobec tego, iż dołączone do niego filmy nie były przeznaczone do odtwarzania w planetarium. Ponadto, postanowieniem z dnia 09 listopada 2018 roku (k. 137) Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego właśnie na okoliczność ustalenia czy filmy dołączone do mobilnego planetarium na płytach CD są odpowiednie do wyświetlania w mobilnym planetarium celem prowadzenia działalności gospodarczej (a nie na okoliczność sprawności zakupionego przez powódkę mobilnego planetarium). Skoro z opinii biegłego sądowego wyraźnie wynika, iż filmy przekazane przez pozwanego przy zakupie planetarium nie nadają się w nim do wyświetlania to tym samym powinno to znaleźć odzwierciedlenie w rozstrzygnięciu Sądu I instancji.

Powódka zasadnie wskazała też na naruszenie przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów, polegającą na uznaniu wyjaśnień pozwanego za wiarygodne, a tym samym odmowie nadania wiarygodności zeznaniom występującym w sprawie świadkom. Podkreślić w tym miejscu bowiem należy, iż przysługujące Sądom prawo swobodnej oceny dowodów musi być tak stosowane, by prawidłowość jego realizacji mogła być w toku instancji sprawdzona. W szczególności ocena zeznań świadków nie może ograniczać się do niektórych tylko przesłanek, jak np. cech charakteru lub rodzaju stosunków łączących świadka ze stroną, lecz powinna także opierać się na zestawieniu treści zeznań z pozostałymi dowodami, naświetlającymi sporne okoliczności w sposób odmienny i na dokonaniu prawidłowego wyboru po rozważeniu wynikłych sprzeczności w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego (wyrok SN z 8.8.1967 r., I CR 58/67, L.). W ocenie Sądu Okręgowego okoliczność, iż świadkowie P. S. (1) i P. S. (2) są osobami bliskimi powódce, a nadto są bezpośrednio zainteresowani korzystnym dla powódki rozstrzygnięciem sprawy nie ma tutaj znaczenia skoro treść ich zeznań pokrywa się z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w tymże postępowaniu. Świadkowie bowiem zeznali, iż pozwany przy zakupie mobilnego planetarium zapewniał ich, że sprzęt jest w pełni skompletowany i nadaje się do prowadzenia działalności gospodarczej w postaci wyświetlania filmów sferycznych w mobilnym planetarium. Podkreślili zarazem, iż gdyby mieli świadomość, że filmy dołączone do sprzętu nie nadają się do wyświetlania w planetarium to nie zdecydowaliby się na jego zakup, gdyż nabycie sprzętu bez odpowiednich filmów nie pozwoliłoby im na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Treść ich zeznań pokrywała się z treścią ogłoszenia pozwanego w przedmiocie sprzedaży sprzętu, gdyż wynika z niego jednoznacznie, że pozwany sprzedawał planetarium mobilne wraz z całym osprzętem potrzebnym do wyświetlania filmów oraz z wysokiej jakości filmami renomowanej firmy amerykańskiej bez płacenia za nie rocznych licencji i zapewnieniem, że nie są przegrane z Internetu. Z kolei wyjaśnienia pozwanego nie mogą zostać uznane za wiarygodne skoro pozwany na rozprawie wskazał, iż filmy załączone do planetarium są jedynie źródłem informacyjnym, nie można na nich zarabiać, gdyż całych filmów nie wyświetla się skoro z treści ogłoszenia wystawionego przez pozwanego wynika zupełnie co innego. Ponadto, gdyby filmy rzeczywiście nadawałyby się do wyświetlania w planetarium – o czym zapewniał pozwany w ogłoszeniu i podczas spotkania stron – to do umowy na prośbę kupujących nie zostałby wciągnięty zapis, iż kupujący zobowiązują się do zbadania sprzedanych rzeczy w ciągu 14 dni od daty ich wydania, a w przypadku stwierdzenia wad lub braków – kupujący prześlą reklamację sprzedawcy. Świadczy to o tym, iż podczas spotkania stron rzeczywiście kupujący mieli zastrzeżenia co do jakości wyświetlanych filmów.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko strony powodowej w zakresie naruszenia przez Sąd I instancji przepisów prawa postępowania w postaci art. 233 § 1 k.p.c. polegający na błędnym przyjęciu, iż występująca w sprawie wada zakupionego sprzętu nie była istotna, a tym samym, że powódka nie miała podstaw do odstąpienia od zawartej z pozwanym umowy sprzedaży. Sąd rozstrzygający sprawę ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Reguła ta, współokreślająca granice swobodnej oceny dowodów, nie będzie zachowana, jeżeli wnioski wyprowadzone przez Sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną całość zgodną z doświadczeniem życiowym, lecz pozostają ze sobą w sprzeczności, a także gdy nie istnieje logiczne powiązanie wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym (wyrok SN z 9.12.2009 r., IV CSK 290/09, Legalis).

Już tylko konsekwencją powyższego stanowiska było podzielenie zarzutów apelacji powódki zasadzającego się na naruszeniu przepisów prawa materialnego w postaci art. 556 1 § 1 k.c. oraz art. 560 § 1 k.c. w zw. z art. 560 § 4 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że rzecz sprzedana jest zgodna z umową i nie posiada istotnej wady podczas gdy w przedmiotowej sprawie zachowanie pozwanego oraz zamieszczona przez niego oferta sprzedaży wypełniły znamiona wszystkich elementów przepisu art. 556 1 § 1 k.c., a powódka mogła skutecznie odstąpić od umowy sprzedaży. Zgodnie bowiem z treścią art. 556 1 § 1 k.c., wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli: 1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia; 2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór; 3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia; 4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym. Natomiast treść art. 560 § 1 k.c. wskazuje na to, iż jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Kupujący nie może natomiast odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna (§ 4).

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, mobilne planetarium sprzedane powódce – wbrew ustaleniom Sądu I instancji – jest niezgodne z umową, gdyż nie nadaje się do wyświetlania pokazów sferycznych, albowiem w swoim zestawie nie posiada pełnowartościowych filmów, aby można było wyświetlać komercyjnie projekcje zgodnie z treścią zawartego przez pozwanego ogłoszenia i zgodnie z zapewnieniami pozwanego na spotkaniu stron o kompletności zestawu celem prowadzenia przy jego użyciu działalności gospodarczej. Natomiast przeprowadzone postępowanie dowodowe, w tym w szczególności opinia biegłego sądowego potwierdza, że wady występujące w zakupionym zestawie są wadami istotnymi. Nie należy zgodzić się z twierdzeniami strony pozwanej, że skoro informacje na temat braku możliwości komercyjnej projekcji filmów i posiadania przez nich nieodpowiednich właściwości do wyświetlania w mobilnym planetarium były ogólnie dostępne (znajdowały się na okładce płyt, na których nagrane były filmy), to nie możemy tutaj mówić o zatajeniu wady, czy wprowadzeniu kupujących w błąd. Informacje te były bowiem w języku angielskim, a kupującym nie przyszło na myśl, aby je przetłumaczyć, gdyż to właśnie pozwany poprzez swoje ogłoszenie i zachowanie zapewniał, że nadają się do prowadzenia działalności gospodarczej w postaci wyświetlania filmów sferycznych, a tym samym wprowadził ich w błąd co do właściwości rzeczy sprzedanej. Pozwany wskazywał też na okoliczność, iż skoro powodowie prowadzą działalność gospodarczą to powinni dochować należytej staranności przy sprawdzeniu kupowanych przez nich rzeczy, jednakże należy tutaj podkreślić, iż P. S. (1) jak i jego partnerka P. S. (2) nie są przedsiębiorcami, a zamierzali dopiero założyć działalność trudniącą się wyświetlaniem pokazów w mobilnym planetarium. Sami bowiem wskazali, iż formalnie stroną kupującą była powódka – matka P. S. (1) jedynie dlatego, że prowadzi ona działalność usługową i posiada własną księgową, a pozwanemu – zgodnie z jego twierdzeniem – zależało, aby umowa była zawarta pomiędzy przedsiębiorcami.

W tym kontekście należy też wskazać, że przy ocenie cechy istotności wady w rozumieniu art. 560 k.c. decydujące znaczenie mają odpowiednie oczekiwania nabywcy rzeczy związane z jej funkcjonowaniem, a nie tylko zobiektywizowany stan techniczny rzeczy w postaci jej niezdatności do zwykłego użytku w ogóle lub w określonym zakresie bądź bezwartościowości w znaczeniu funkcjonalnym. Nabywca skomplikowanej technicznie rzeczy, jaką jest np. ciągnik, może oczekiwać nie tylko ogólnej jej sprawności technicznej, ale także sprawnego, normalnego i niezakłóconego funkcjonowania wszystkich jej zespołów i elementów, pozwalających na właściwą i normalną eksploatację zgodnie z jej przeznaczeniem i parametrami techniczno-eksploatacyjnymi (wyrok SN z 29 czerwca 2004 r., II CK 388/03, Legalis nr 75586). Zatem ocena czy wada rzeczy sprzedanej jest istotna, powinna być dokonywana z punktu widzenia kupującego (subiektywna kwalifikacja wady), a nie – przydatności rzeczy do zwykłego użytku. Granicą subiektywnej oceny kupującego jest nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c. Tym samym nieprawidłowy wydaje się pogląd, zgodnie z którym wadą istotną jest tylko taka wada, która czyni rzecz bezwartościową lub nieużyteczną dla kupującego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 24 maja 2016 r., I ACa 899/15, Legalis 2180693; patrz też Komentarz. Art. 560 KC T. II red. Gutowski 2019, wyd. 2/Habryn-Chojnacka; patrz też Komentarz do art. 560 k.c., red. Czesława Żuławska, 2011; patrz też Komentarz do art. 560 k.c., red. Roman Uliasz, 2013).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji dokonując kwalifikacji wady zakupionego przez powódkę sprzętu wraz z filmami nie wziął też pod uwagę treści art. 565 k.c. W przypadku, gdy przedmiotem danej umowy sprzedaży jest kilka rzeczy, zaś wada ujawnia się w jednej bądź kilku z nich, ustawodawca przyjmuje zasadę, zgodnie z którą uprawnienie kupującego do odstąpienia od umowy ogranicza się jedynie do rzeczy wadliwych. W świetle tej regulacji jest jednak możliwa sytuacja, w której kupujący miałby prawo do odstąpienia od umowy w odniesieniu do wszystkich rzeczy będących przedmiotem sprzedaży, a mianowicie wtedy, gdyby rzeczy wadliwe nie dały się odłączyć od rzeczy wolnych od wad, bez szkody dla obu stron. Wydaje się, że z taką sytuacją mamy do czynienia m. in. wtedy, gdy przedmiotem sprzedaży są rzeczy zakupione w komplecie (zestawie). Poszczególne elementy zestawu dadzą się wprawdzie od siebie odłączyć (wadliwe od niewadliwych), jednakże niekoniecznie bez szkody dla stron umowy, w szczególności dla kupującego. Szkoda po jego stronie mogłaby polegać na tym, że w razie odstąpienia od umowy co do jednego elementu zestawu kupujący musiałby się niekiedy liczyć z koniecznością uzupełnienia kompletności przedmiotu umowy poprzez nabycie zamiennika wadliwego elementu od innego sprzedawcy bądź od tego samego, ale po wyższej cenie. A zatem w przypadku dokonania zakupu rzeczy powiązanych ze sobą funkcjonalnie (zakup rzeczy w zestawie czy komplecie) należy przyjąć regułę interpretacyjną, zgodnie z którą w razie wykrycia wady w jednej tylko rzeczy możliwość realizacji przez kupującego uprawnień wynikających z rękojmi, w szczególności uprawnienia do odstąpienia od umowy, może pojawić się w odniesieniu do całego zestawu. Przykładowo, jeżeli osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą w zakresie usług fotograficznych dokona zakupu aparatu fotograficznego łącznie z obiektywem (obiektywami), zaś wada zostaje wykryta jedynie w aparacie, to prawo odstąpienia od umowy może być zrealizowane zarówno w odniesieniu do aparatu jak i do obiektywów. Nie stoi temu na przeszkodzie fakt, że poszczególne elementy zestawu posiadały odrębnie oznaczoną cenę na fakturze. Ważne jest to, że elementy te mają dla kupującego funkcjonalne znaczenie jedynie wtedy, gdy są użytkowane łącznie. Jeżeli kupującemu przysługiwałoby uprawnienie do odstąpienia od umowy jedynie w odniesieniu do aparatu, to istniałoby prawdopodobieństwo, że kupujący nie będzie mógł korzystać z obiektywów. Wprawdzie miałby możliwość zakupu kolejnego, identycznego aparatu, nawet od innego sprzedawcy i korzystania z obiektywów łącznie z nowym aparatem, jednak prawdopodobne jest, że musiałby za ten aparat zapłacić już inną, wyższą cenę. Do sytuacji takiej mogłoby dojść zwłaszcza wtedy, gdyby pierwotny zakup został dokonany w taki sposób, że aparat i obiektywy były oferowane w atrakcyjnej cenie właśnie dlatego, że sprzedaży dokonano w zestawie (Komentarz do art. 565 k.c., red. Roman Uliasz, 2013; patrz też Komentarz do art. 565 k.c. red. Osajda, 2019, wyd. 23; patrz też Komentarz do art.565 k.c., red. Czesława Żuławska, 2011).

Przenosząc powyższe rozważania prawne dotyczące istotności wady rzeczy sprzedanej na grunt niniejszej sprawy – w ocenie Sądu Okręgowego – z taką sytuacją mamy tutaj do czynienia. Kupujący bowiem wyraźnie wskazali, iż nie zakupiliby sprzętu bez niezbędnych do tego filmów, albowiem wiązałoby się to z tym, że nie mogliby rozpocząć działalności gospodarczej, lecz musieliby nabyć pakiet odpowiedniej jakości filmów, przyznając na to dodatkowe środki finansowe. To właśnie ogłoszenie pozwanego zainteresowało kupujących, gdyż zestaw zawierał nie tylko planetarium wraz z osprzętem, lecz nadto pełnowartościowe filmy określone przez pozwanego w głoszeniu jako: „płyty z wysokiej jakości filmami renomowanej firmy amerykańskiej (nie musisz płacić żadnych rocznych licencji i nie są to filmy przegrywane z Internetu)”. Gdyby bowiem zestaw ten nie zawierał odpowiednich filmów – świadkowie jak sami zeznali – wybraliby inną ofertę, która również w tym czasie została wystawiona na Internecie, lecz zawierała jedynie dwa pełnowartościowe filmy. Wszystko to jednoznacznie wskazuje, że zakupione przez kupujących elementy mają dla nich funkcjonalne znaczenie jedynie wtedy, gdy są użytkowane łącznie.

W okolicznościach tejże sprawy skoro Sąd I instancji wadliwie przyjął, iż rzecz sprzedana M. S. przez pozwanego nie miała wady istotnej, to rację przyznać należało stronie powodowej, że nieprawidłowo Sąd ten oddalił powództwo. W efekcie powyższego uznać należało, że rozstrzygnięcie Sądu I instancji było nieprawidłowe, gdyż powódka – wobec wystąpienia istotnej wady w zakupionym planetarium – mogła odstąpić od zawartej umowy, a tym samym sprzedający obowiązany jest zwrócić kupującej uiszczoną za niego cenę w wysokości 23.000,00 zł, dlatego też z mocy art. 386 § 1 k.p.c., orzeczono jak w pkt I.1. sentencji wyroku.

Takie stanowisko wymagało zaś skorygowania rozstrzygnięcia Sądu I instancji także w sferze kosztów procesu. Aktualnie bowiem, powódkę uznać należało za wygrywającą proces w całości, co – w świetle treści art. 98 k.p.c. – uzasadniało zasądzenie na jej rzecz od pozwanego wszystkich poniesionych kosztów, które objęły: opłatę sądową od pozwu w wysokości 1.150,00 zł, wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w stawce 3.600,00 zł wynikające z § 2 pkt 5) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800), powiększone o opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł (pkt I.2. sentencji wyroku).

O kosztach procesu przed Sądem II instancji rozstrzygnięto zaś na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, na które to złożyły się: opłata sądowa od apelacji – 1.150,00 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika – 1.800,00 zł (pkt II. sentencji).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

SSO Alicja Wiśniewska SSO Agnieszka Kluczyńska SSO Cezary Olszewski