Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 669/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący sędzia Teresa Suchcicka

Sędziowie Alicja Sołowińska

Bożena Szponar - Jarocka

Protokolant Edyta Katarzyna Radziwońska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 listopada 2019 r. w B.

sprawy z odwołania W. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy W. O.

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 10 lipca 2019 r. sygn. akt IV U 64/19

I. oddala apelację,

II. przyznaje r.pr. P. M. wynagrodzenie z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 147,60 (sto czterdzieści siedem 60/100) złotych, w tym należny podatek od towarów i usług ze Skarbu Państwa ( Sądu Okręgowego w Olsztynie).

Alicja Sołowińska Teresa Suchcicka Bożena Szponar - Jarocka

Sygn. akt III AUa 669/19

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w O. decyzją z 20 listopada 2018 r. odmówił W. O. prawa do wcześniejszej emerytury, ponieważ nie spełnił on wszystkich przesłanek określonych w art. 184 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Organ rentowy wskazał, że W. O. udokumentował okres zatrudnienia wynoszący co najmniej 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, ale nie udowodnił wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, a jedynie 13 lat i 2 dni.

W. O. wniósł o zmianę decyzji i przyznanie mu prawa do emerytury.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z 10 lipca 2019 r. oddalił odwołanie oraz przyznał od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Olsztynie) radcy prawnemu P. M. kwotę 110,70 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Sąd Okręgowy ustalił, że 18 października 2018 r. W. O. (urodzony (...)) złożył do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniosek o wcześniejszą emeryturę. 20 listopada 2018 r. organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję. W toku postępowania o przyznanie prawa do emerytury ubezpieczony udowodnił na dzień 1 stycznia 1999 r. istnienie 13 lat, 4 miesięcy i 9 dni okresu pracy w szczególnych warunkach, tj. od 18 maja 1981 r. do 12 lutego 1985 r., od 1 kwietnia 1989 r. do 28 grudnia 1989 r., od 1 stycznia 1990 r. do 19 sierpnia 1990 r., od 1 września 1990 r. do 29 sierpnia 1991 r., od 2 września 1991 r. do 29 listopada 1991 r. oraz od 2 grudnia 1991 r. do 31 grudnia 1998 r. Z tych okresów zostały wyłączone okresy, w których odwołujący korzystał z urlopu bezpłatnego, tj. od 29 grudnia 1989 r. do 31 grudnia 1989 r., 31 sierpnia 1990 r., od 30 sierpnia 1991 r. do 1 września 1991 r. oraz od 30 listopada 1991 r. do 1 grudnia 1991 r. W. O. ukończył w 1979 r. (...) Szkołę Zawodową w M..

Dnia 4 sierpnia 1977 r. odwołujący podjął zatrudnienie w Państwowym Ośrodku (...) w M. na stanowisku ślusarza. Od 25 kwietnia 1979 r. do 16 kwietnia 1981 r. odbywał zasadniczą służbę wojskową, wykonując pracę w zawodzie kierowcy. Po zakończeniu odbywania zasadniczej służby wojskowej, 18 maja 1981 r., powierzono odwołującemu obowiązki na stanowisku montera konstrukcji stalowych. 13 lutego 1985 r. powierzono mu obowiązku ślusarza-spawacza. Od 1 października 1989 r. do 30 listopada 1991 r. odwołujący pracował w przedsiębiorstwie (...) w związku z porozumieniem między zakładami pracy na stanowisku spawacz-brygadzista. Został zwolniony w związku z likwidacją zakładu pracy. 1 grudnia 1991 r. został zatrudniony w Państwowym Ośrodku (...) w M. na stanowisku spawacza. 31 stycznia 1998 r. został oddelegowany do pracy w (...) S.A. w związku z likwidacją (...) M.. 2 lutego 1998 r. został zatrudniony na stanowisku spawacza w (...) S.A.

Oceniając zasadność odwołania, Sąd Okręgowy odwołał się do art. 184 w zw. z art. 32 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Sąd uznał, że odwołujący nie legitymuje się 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach. Sąd wskazał, że dokumentacja zawarta w aktach osobowych była wiarygodna, a jej treść nie została podważona zeznaniami świadków oraz odwołującego. Świadkowie I. A. oraz Z. G., a także odwołujący wskazywali, że odwołujący wykonywał pracę spawacza od 1977 r. Okoliczności ta pozostaje w sprzeczności z dokumentacją pracowniczą odwołującego, jak również z jego późniejszymi twierdzeniami. Niewątpliwie odwołujący wykonywał prace spawalnicze po 1991 r., ale jak sam twierdzi w początkowej fazie zatrudnienia wykonywał prace ślusarskie i monterskie. Dopiero w 1991 r. nabył on uprawnienia spawalnicze, co wprost wynika z zapisów książeczki spawacza. Sąd przyjął zatem, że ubezpieczony wykonywał prace spawacza od momentu uzyskania uprawnień spawalniczych. Sąd nie kwestionował ustaleń organu rentowego, który przyjął okres wykraczający poza posiadanie przez ubezpieczonego uprawnień spawalniczych.

Sąd Okręgowy wskazał, że stanowisko montera konstrukcji stalowych wykazane w świadectwie pracy w warunkach szczególnych również nie zostało zakwestionowane przez organ rentowy ani przez Sąd. Okres pracy na tym stanowisku potwierdza dokumentacja pracownicza odwołującego.

Sąd nie zaliczył odwołującemu okresu zatrudnienia przed powołaniem do służby wojskowej do stażu pracy w szczególnych warunkach. Sąd uznał, że zeznania świadków o wykonywaniu przez odwołującego wówczas pracy na stanowisku spawacza nie zostały potwierdzone w dokumentacji pracowniczej.

Sąd nie zaliczył odwołującemu do stażu pracy w szczególnych warunkach również okresu służby wojskowej, gdyż w świetle obowiązujących przepisów i ukształtowanego na ich tle orzecznictwa sądowego, m.in. uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z 16 października 2013 r. (II UZP 6/13), okres służby wojskowej podlega zaliczeniu do pracy w warunkach szczególnych, jeżeli można przyjąć, że gdyby nie ta służba, to byłoby kontynuowane zatrudnienie w szczególnych warunkach. W uzasadnieniu powołanej uchwały Sąd Najwyższy zaznaczył, że okres zasadniczej służby wojskowej jest nie tylko okresem służby w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2018 r., poz. 1270), lecz także okresem pracy w warunkach szczególnych, jeżeli został spełniony przez pracownika warunek powrotu do poprzedniego zatrudnienia, a zatem w jego przypadku zostaje zachowana ciągłość pracy. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na zmianę stanu prawnego w zakresie zaliczania okresu służby wojskowej i odwołał się do wyroku Sądu Najwyższego z 22 października 2009 r. (I UK 126/09), który dotyczy warunków zaliczania okresu służby wojskowej do okresu zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień związanych z tym zatrudnieniem. Powołał się też na wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 3 września 2015 r., III AUa 107/15). Następnie Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołujący nie spełnił warunków, które pozwalają na zaliczenie okresu służby wojskowej do stażu pracy w szczególnych warunkach. Odwołujący nie pracował bowiem na stanowisku zaliczonym do pracy w warunkach szczególnych bezpośrednio przed powołaniem do służby wojskowej. Dopiero po odbyciu zasadniczej służby wojskowej odwołujący podjął zatrudnienie u swego pracodawcy i wykonywał je w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy wskazał, że odwołujący nie złożył innej dokumentacji, która mogłaby zostać uwzględniona do stażu pracy. Sąd dodał, że w tej sytuacji odwołujący nie spełnił wszystkich warunków do przyznania mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym. Z tego względu Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

W. O. złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił Sądowi Okręgowemu:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 kodeksu postępowania cywilnego, polegające na dokonaniu niezgodnych ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w szczególności na nie uwzględnieniu zeznań świadków powołanych w sprawie, co skutkowało dowolną oceną zebranego w sprawie materiału dowodowego;

2.  naruszenie art. 278 § 1 kodeksu postępowania cywilnego w związku z oddaleniem wniosku o powołanie biegłego z zakresu bhp, a którego wiadomości specjalne pozwoliły by na ustalenie, czy praca, jaką wykonywał odwołujący, może być zaliczona do pracy w szczególnych warunkach;

3.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez nieuwzględnienie okoliczności, że odwołujący przez cały okres pracy wykonywał prace w szczególnych warunkach, co potwierdziły zeznania świadków oraz wyjaśnienia odwołującego.

W. O. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie emerytury oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za drugą instancję, ponieważ nie zostały one zapłacone w całości ani w części.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył:

Na etapie postępowania apelacyjnego sporne były wyłącznie okresy od 13 lutego 1985 r. do 31 lipca 1988 r. i od 1 sierpnia 1988 r. do 31 marca 1989 r. Oceniając te okresy, Sąd Okręgowy dokonał właściwych ustaleń faktycznych w sprawie i przeprowadził właściwą ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z uwzględnieniem zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego (art. 233 § 1 kodeksu postepowania cywilnego, zwanego dalej k.p.c.). Sąd Apelacyjny nie analizował okresu służby wojskowej, ponieważ okres ten nie był kwestionowany przez odwołującego w postępowaniu apelacyjnym.

Zarzuty, które W. O. zgłaszał w apelacji, sprowadzały się głównie do błędnie – jego zdaniem – ustalonego stanu faktycznego sprawy, a przede wszystkim oparcia przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego na podstawie dokumentacji odwołującego z akt osobowych, a nie na podstawie zeznań świadków I. A. i Z. G.. Niewątpliwie z zeznań świadków i odwołującego wynikało, że odwołujący przez cały okres zatrudnienia w Państwowym Ośrodku (...) w M. pracował na stanowisku spawacza. Zeznania świadków i odwołującego były zgodne w tym zakresie, niemniej jednak zeznania te nie mogły stanowić samodzielnego dowodu na tę okoliczność, zwłaszcza gdy zachowały się kompletne akta osobowe odwołującego. Na podstawie angaży zawartych w aktach osobowych odwołującego można ustalić chronologiczny przebieg pracy i powierzane stanowiska. Treść tych dokumentów wyraźnie określa charakter pracy odwołującego. Zgodnie z pismem z 29 lipca 1977 r. odwołujący miał podjąć pracę na stanowisku mechanika. Odwołujący został uznany za zdolnego do pracy na tym stanowisku. Z oświadczenia z 1 sierpnia 1977 r. wynikało, że odwołujący został przeszkolony z zakresu bhp na stanowisku ślusarza. Dnia 2 sierpnia 1977 r. wystawiono wniosek w sprawie zatrudnienia odwołującego na stanowisku ślusarza-mechanika. Na podstawie umowy o pracę z 4 sierpnia 1977 r. powierzono mu obowiązki ślusarza. Na tym stanowisku był zatrudniony do momentu rozpoczęcia odbywania służby wojskowej, czyli do 24 kwietnia 1979 r. Po odbyciu służby wojskowej odwołujący został zatrudniony u dotychczasowego pracodawcy na stanowisku montera konstrukcji stalowych na wysokościach. Odwołujący pracował na tym stanowisku od 18 maja 1981 r. do 12 lutego 1985 r. Ten okres został zaliczony przez organ rentowy do stażu pracy w szczególnych warunkach, ponieważ stanowisko to zostało wymienione w Wykazie A, Dziale V poz. 5 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43, zwanego dalej „rozporządzeniem”).

Po tym okresie odwołujący wykonywał czynności spawalnicze (i tak mogli zapamiętać go świadkowie), ale początkowo nie były to czynności, które wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Bezpośrednio po krótkim okresie zatrudnienia na stanowisku montera konstrukcji stalowych na wysokościach odwołujący łączył pracę spawacza ze stanowiskiem ślusarza. Od 13 lutego 1985 r. powierzono mu bowiem obowiązki na łączonym stanowisku ślusarza-spawacza, a od 1 sierpnia 1988 r. pełnił on dodatkowo funkcję brygadzisty.

Należało zwrócić uwagę, że świadkowie nie pracowali z odwołującym od momentu zatrudnienia odwołującego w Państwowym Ośrodku (...) w M.. Świadek Z. G. był zatrudniony w Państwowym Ośrodku (...) w M. od marca 1980 r. do sierpnia 1998 r. Rozpoczął zatem pracę w tym przedsiębiorstwie w czasie, gdy odwołujący odbywał służbę wojskową, która obejmowała okres od 25 kwietnia 1979 r. do 16 kwietnia 1981 r. Po zakończeniu tej służby odwołujący został zatrudniony na stanowisku montera konstrukcji stalowych na wysokościach. Z kolei świadek I. A. rozpoczął pracę w Państwowym Ośrodku (...) w M. od 1982 r., czyli już w czasie, gdy odwołujący pracował na stanowisku montera konstrukcji stalowych na wysokościach. Ze względu na znaczny upływ czasu świadkowie mogli zatem nie pamiętać, że odwołujący wykonywał pracę na stanowisku montera konstrukcji stalowych na wysokościach, a pamiętać go jako osobę wykonująca czynności spawalnicze.

Niewątpliwie treść dokumentów zawartych w aktach osobowych wyraźnie określa charakter pracy odwołującego od 13 lutego 1985 r. do 31 marca 1989 r. jako ślusarza-spawacza, a nie wyłącznie jako spawacza. Z uwagi na treść poszczególnych angaży zawartych w aktach sprawy Sąd Apelacyjny, ani też Sąd Okręgowy, nie mógł oprzeć swoich ustaleń faktycznych wyłącznie na zeznaniach świadków i odwołującego, którzy twierdzili, że do 31 marca 1989 r. odwołujący pracował w Państwowym Ośrodku (...) w M. wyłącznie na stanowisku spawacza. Z dokumentacji zawartej w aktach osobowych wynikało, że dopiero od 1 kwietnia 1989 r. powierzono odwołującemu wyłącznie obowiązki spawacza. Odwołujący wykonywał pracę na stanowisku spawacza w Państwowym Ośrodku (...) w M. do 30 września 1989 r., a następnie kontynuował pracę na tym stanowisku w P. S. Produkt S. (...) Zakład (...) w M., w którym był zatrudniony od 1 października 1989 r. do 30 listopada 1991 r. Organ rentowy zaliczył te okresy do stażu pracy w szczególnych warunkach. Zaliczył również do stażu pracy w szczególnych warunkach okres od 2 grudnia 1991 r. do 31 grudnia 1998 r., w którym odwołujący został ponownie zatrudniony w Państwowym Ośrodku (...) w M. na stanowisku spawacza i od 2 lutego 1998 r. kontynuował pracę na tym stanowisku w (...) S.A. Należało też zwrócić uwagę, że dopiero w 1991 r. odwołujący otrzymał książeczkę spawacza.

W świetle powyższych okoliczności, a w szczególności treści dokumentacji osobowej odwołującego, niezasadne były żądania odwołującego o zaliczenie okresu zatrudnienia od 4 sierpnia 1977 r. do 24 kwietnia 1979 r. i od 13 lutego 1985 r. do 31 marca 1989 r., w którym wykonywał on pracę na stanowisku ślusarza, ślusarza-spawacza bądź ślusarza-spawacza-brygadzisty, do stażu pracy w szczególnych warunkach. Z tych stanowisk pracy tylko praca na stanowisku spawacza została wymieniona w Wykazie A załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zgodnie z Wykazem A, Działem XIV, pozycją 12 do prac w szczególnych warunkach zalicza się prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym. Odwołujący nie wykonywał jednak obowiązków spawacza stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, do czego zobowiązuje § 2 w zw. z § 19 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Z tego względu okresu pracy na stanowisku ślusarza, ślusarza-spawacza bądź ślusarza-spawacza-brygadzisty nie były okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w tym rozporządzeniu. Bez uwzględnienia okresów zatrudnienia na tych stanowiskach, tj. okresów od 4 sierpnia 1977 r. do 24 kwietnia 1979 r. i od 13 lutego 1985 r. do 31 marca 1989 r., odwołujący nie wykazał 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a taki warunek wynika z 4 rozporządzenia.

Należało również zwrócić uwagę, że Sąd Okręgowy nie naruszył art. 278 § 1 k.p.c., nie dopuszczając dowodu z opinii biegłego z zakresu bhp. Biegły tej specjalności nie mógł zostać powołany na okoliczność tego, czy W. O. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w szczególnych warunkach w spornym okresie. W istocie to sąd, a nie biegły jest uprawniony do oceny, czy wykonywane przez określonego pracownika czynności można potraktować jako pracę w szczególnych warunkach. Dowód z opinii biegłego z zakresu bhp ma rację bytu, gdyby w grę wchodziło ustalenie czynników technicznych, jak np. ustalenie, czy urządzenia wykorzystywane przez dane przedsiębiorstwo posiadały odpowiednie parametry, które warunkowałyby uznanie pracy wykonywanej przy ich użyciu za pracę w szczególnych warunkach (np. praca nie zautomatyzowana palaczy lub rusztowych mogłaby być uznana za pracę w szczególnych warunkach, jeżeli była ona wykonywana za pomocą kotłów parowych lub wodnych nie innego typu, jak tylko typu przemysłowego). Biegły nie może oceniać, czy praca ubezpieczonego była wykonywana w szczególnych warunkach, bo jest to wyłącznie uprawnienie sądu. Dokonując takiej oceny, przekraczałby swoje uprawnienia.

W rozpoznawanej sprawie nie istniała potrzeba ustalania parametrów, które warunkowałyby uznanie pracy odwołującego za wykonywaną w szczególnych warunkach, dlatego nie było konieczności dopuszczania dowodu z opinii biegłego z zakresu bhp. Wobec tego, zarzut naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. był niezasadny.

Podsumowując, odwołujący nie udowodnił, że w okresie od 4 sierpnia 1977 r. do 24 kwietnia 1979 r. i od 13 lutego 1985 r. do 31 marca 1989 r. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wyłącznie obowiązki na stanowisku spawacza, które są zalicza do pracy w szczególnych warunkach. Bez uwzględniania tych okresów odwołujący nie legitymował się 15-letnim okresem pracy w szczególnych warunkach, a w konsekwencji nie spełnił wszystkich warunków do przyznania mu prawa do emerytury na podstawie art. 184 ust. 1 w zw. z art. 32 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Mając powyższe na uwadze, apelacja odwołującego podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. (punkt I sentencji wyroku).

O wynagrodzeniu ustanowionego z urzędu pełnomocnika odwołującego za postępowanie apelacyjne Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z § 16 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 15 ust. 2 oraz § 4 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2016 r., poz. 1714), przyznając mu 147,60 zł, w tym należny podatek od towarów i usług od Skarbu Państwa (punkt II sentencji wyroku).

Alicja Sołowińska Teresa Suchcicka Bożena Szponar-Jarocka