Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 793/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2019 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: st. sekr. sąd. Maria Nalewczyńska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 03 grudnia 2019 r. w Warszawie

sprawy J. C.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania J. C.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 26 kwietnia 2018 r. znak: (...)

- oddala odwołanie.

Sygn. akt VII U 793/18

UZASADNIENIE

Pismem z dnia 7 czerwca 2018 r. J. C. odwołał się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. z dnia 26 kwietnia 2018 r. znak:(...), w której organ rentowy odmówił mu zaliczenia do stażu pracy okresu zatrudnienia w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P.. W uzasadnieniu odwołania ubezpieczony wskazywał, iż wszelkie niejasności dotyczące daty wydania zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu oraz dotyczące druku, na którym zaświadczenie zostało wystawione zostały wyjaśnione w pismach E. W. (odwołanie od decyzji z dnia 26 kwietnia 2018 r. k. 3-4 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 29 czerwca 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie wskazano, że organ rentowy odmówił wnioskodawcy przyznania emerytury wobec braku wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego.

Organ powołał się na art. 27 i 28 ustawy z dnia 17.12.1998r., o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2017r., poz. 1383) . Organ rentowy uznał za udowodniony staż w wymiarze 13 lat, 10 miesięcy i 6 dni okresów składkowych i do stażu pracy nie zaliczył okresów zatrudnienia ubezpieczonego w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P. od 01.03.1984r. do 31.03.1985r. oraz od 01.08.1986r. do 31.10.1991r. ze względu na wątpliwości co do wiarygodności dokumentów przedłożonych przez ubezpieczonego. W szczególności zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z dnia 19.06.2015r. wystawione przez (...) Spółdzielnię Pracy (...) w likwidacji podpisane przez główną księgową - E. W. oraz likwidatora - W. W. (1) zostało sporządzone na druku z 2016 roku, przy czym likwidator Spółdzielni zmarł w dniu 17.11.2015r., nie mógł zatem podpisać się na druku z 2016 roku. Do akt rentowych zostało złożone kolejne zaświadczenie o zatrudnieniu, dotyczące zatrudnienia w Spółdzielni Pracy (...) w P., wystawione z datą 22.01.2018r. Jednakże, w ocenie organu rentowego, nie zostało ono wystawione na podstawie dokumentacji płacowej, bo zgodnie z oświadczeniem likwidatora z dnia 02.04.2012r. od roku 2010 nie jest znane miejsce archiwowania dokumentów Spółdzielni. Natomiast według żony likwidatora dokumentacja płacowa była w jej posiadaniu do 2015 roku. Organ rentowy wskazał, iż wysokość podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne, przyjmowana dla potrzeb ustalenia wysokości świadczeń emerytalno-rentowych, wynikać musi z niebudzących żadnych wątpliwości, spójnych i precyzyjnych dowodów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 3.12.2015r., sygn. akt III AUa 1088/15).

Organ rentowy nie uwzględnił również okresu sprawowania przez ubezpieczonego opieki nad synem M. ur. (...), ponieważ okres ten został już wliczony do stażu pracy matki dziecka - K. S.. Do stażu pracy nie przyjęto również okresu prowadzenia działalności gospodarczej od 23.08.1982r. do 25.06.1990r., bo za ten okres nie opłacono składek na ubezpieczenie społeczne (odpowiedź na odwołanie z dnia 29.06.2018r. k. 8-9 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołujący się J. C., urodzony w dniu (...) był zatrudniony od dnia 16 października 1961 r. do dnia 22 stycznia 1963 r. w Zakładach Radiowych w W. na stanowisku ślusarza. Następnie odwołujący pracował jako konstruktor w okresie od 28 stycznia 1963 r. do 30 września 1967 r. w Zakładach (...) w W.. W okresie od 2 października 1967 r. do 30 czerwca 1968 r. ubezpieczony był zatrudniony na stanowisku starszego mistrza w Biurze Zbytu (...) Motoryzacyjnego, zaś w okresie od 11.09.1968 r. do dnia 2.03.1972 r. jako referent techniczny w Miejskim Przedsiębiorstwie (...) w W.. W okresie od 1 lipca 1972 r. do 5 grudnia 1973 r. odwołujący pracował w Państwowych Zakładach (...) w W. na stanowisku starszego inspektora technicznego (świadectwo pracy z dnia 30 czerwca 1968 r. k. 19 a.r., tom II oraz z dnia 30.09.1967 r. świadectwo pracy z dnia z dnia 26.06.1972 r., świadectwo pracy z dnia 25.05.1972 r. k. 17 a.r. tom II, świadectwo pracy z dnia 28 stycznia 1982 r. k. 21 a.r. tom II).

Odwołujący w okresie od 1 sierpnia 1992 r. do dnia 12 kwietnia 1996 r. prowadził działalność gospodarczą, której przedmiotem był handel detaliczny meblami ogrodowymi, napojami chłodzącymi, zaś w okresie od 23 sierpnia 1982 r. do 25 czerwca 1990 r. prowadził działalność gospodarczą, której przedmiotem był przewóz osób taksówką osobową, jednakże odwołujący się nie odprowadzał składek na ubezpieczenie społeczne we wskazanych okresach z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej ( decyzja o wykreśleniu k. 33 a.r., tom II, zaświadczenie o wpisie k. 35 a.r., tom II, zaświadczenie z dnia 22.11.2013 r. k. 31 a.r. tom II, zeznania odwołującego k. 111)

W okresie od 26.06.1974 r. do 25.06.1977 r. opiekę nad M. C. – synem odwołującego sprawowała jego matka – K. S. (oświadczenie K. S., J. C. oraz pismo ZUS k. 105-109 a.r. tom II).

W dniu 2 października 2017 r. J. C. zwrócił się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o emeryturę. Do wniosku załączył kwestionariusz zawierający informacje o okresach składkowych i nieskładkowych oraz dokumenty na ich potwierdzenie w postaci świadectw pracy, w tym odpisu świadectwa pracy z dnia 31 października 1991 r., które potwierdzało, iż był zatrudniony w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P. w okresie od 1 sierpnia 1986 r. do 31.10.1991 r. na stanowisku specjalisty pokryć dachowych – przedstawiciela technicznego w (...) W., zaś stosunek pracy został rozwiązany na skutego likwidacji Spółdzielni. Na odpisie świadectwa pracy znajduje się podpis głównej księgowej E. W. i likwidatora W. W. (1) oraz data sporządzenia 19 czerwca 2015 r. przy czym widnieje dopisek „za zgodność z oryginałem”, pod którą to adnotacją jest podpis likwidatora W. W. (1).

(wniosek o emeryturę k. 1-11, informacja o okresach składkowych i nieskładkowych k. 13 – 15, świadectwo pracy z dnia 31. (...). k. 23).

Po rozpoznaniu wniosku z dnia 2 października 2017 r. ZUS (...) Oddział w W. w dniu 25 października 2017 r. znak (...) wydał decyzję odmowną wskazując, iż odwołujący posiada sumaryczny staż pracy w wymiarze: 19 lat 1 miesiąca i 6 dni. Jednocześnie w decyzji podkreślono, iż sprawa może być przedmiotem ponownego rozpatrzenia po dostarczeniu numeru (...) i informacji, do której jednostki ZUS były odprowadzana składki na ubezpieczenie społeczne z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej od 1 sierpnia 1992 r. do 12 kwietnia 1996r.

(decyzja z dnia 25.10.2017 r. k. 45 a.r. tom II)

Pismem z dnia 6 listopada 2017 r. odwołujący zwrócił się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z prośbą o dołączenie do wniosku o emeryturę zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu oraz świadectwa pracy z (...) Spółdzielni Pracy (...) w P., wskazując, iż dopiero po złożeniu wniosku o emeryturę zorientował się, że nie uwzględnił tego okresu do stażu pracy. Do pisma odwołujący dołączył odpis świadectwa pracy z dnia 31.10.1991 r. poświadczającego, iż w okresie od 1 marca 1984 r. do dnia 31.03.1985r. był zatrudniony na stanowisku pracy specjalisty d.s. umów – przedstawiciela technicznego w W. w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P. w likwidacji. Na odpisie świadectwa pracy znajduje się podpis głównej księgowej E. W. i likwidatora W. W. (1) oraz data sporządzenia 19 czerwca 2015 r. przy czym pod sformułowaniem „za zgodność z oryginałem”, widnieje podpis likwidatora W. W. (1). Dodatkowo odwołujący dołączył zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu za powyższy okres na druku ZUS Rp-7 według wzoru z 2016 r. przy czym główna księgowa i likwidator poświadczyli wystawienie tego dokumentu z dniem 19.06.2015 r. (pismo z dnia 6 listopada 2017 r. odpis świadectwa pracy z dnia 31.10.1991 r., zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu k. 51 na druku z 2016 r.).

Decyzją z dnia 8 stycznia 2018 r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu wszczęcia postępowania wskazując, iż przedłożone przez odwołującego kopie dokumentów i wyjaśnienia nie stanowią środków dowodowych, dlatego nie mają wpływu na zmianę decyzji. Organ rentowy wskazał, że zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu /Rp 7/za okres od 1 marca 1984 r. do 31 marca 1985 i od 1 sierpnia 1986 r. do 31 października 1991 opatrzone datą wystawienia 19.06.2015 r. nie są wiarygodne, ponieważ wypis został dokonany na drukach z 2016 r. (decyzja z dnia 8 stycznia 2018 r. k. 73 a.r. tom II).

Odwołujący w dniu 5 lutego 2018 r. wystąpił do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o ponowne obliczenie świadczenia emerytalnego z uwzględnieniem okresów pracy w Spółdzielni (...) w P., wskazując, iż kwestionowane przez organ zaświadczenia zostały wystawione ponownie. Do pisma odwołujący załączył zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z datą wystawienia 22 stycznia 2018 r. poświadczone podpisem głównej księgowej E. W. i z upoważnienia likwidatora W. W. (1) – również podpisane przez tę samą główną księgową. Do pisma dołączono również upoważnienie datowane na 23.02.2007 r. pod którym widnieje nakreślony podpis (...). Z upoważnienia wynika, iż likwidator Spółdzielni (...) upoważnia E. W. do podpisywania w jego imieniu dokumentów dotyczących spraw emerytalnych byłych pracowników Spółdzielni (...) oraz do działania w imieniu likwidatora w zakresie udzielenia informacji dotyczącej likwidacji Spółdzielni (...) w P. (wniosek z dnia 5 lutego 2018 r., k. 81 a.r. tom II).

W dniu 26 kwietnia 2018 r. organ rentowy wydał decyzję znak (...) odmawiającą przyznania emerytury J. C.. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, iż na podstawie dowodów załączonych do wniosku przyjął za udowodnione okresy składkowe i staż sumaryczny w wysokości: 13 lat 10 miesięcy i 6 dni. Organ rentowy wskazał także, że dokumenty złożone w dniu 5 lutego 2018 r. nie stanowią wiarygodnego dowodu w sprawie, ponieważ nie zostały wystawione na podstawie dokumentacji płacowej. Jak wynika z oświadczenia osoby wystawiającej zaświadczenie z dnia 22 stycznia 2018 r. od 2015 r. nie jest jej znane miejsce przechowywania dokumentacji Spółdzielni. Natomiast z oświadczenia likwidatora wynika, że nie posiada on dokumentacji płacowej za okres od 2010 r. Organ rentowy wskazał także, że okres sprawowania opieki nad synem M. ur. (...) został uwzględniony już do stażu pracy matki dziecka, a może być on zaliczony tylko jednemu członkowi rodziny w granicach do 3 lat. (decyzja z dnia 26.04.2018 r. k. 111 a.r. tom II).

Od powyższej decyzji J. C. odwołał się do tutejszego Sądu inicjując niniejsze odwołanie (odwołanie z dnia 7 czerwca 2018 r., k. 3- 4 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wymienionych wyżej dowodów załączonych do akt sprawy oraz akt rentowych. Na poczet materiału dowodowego Sąd uwzględnił przede wszystkim oryginały świadectw pracy i zaświadczeń Prezydenta (...) W. i Urzędu Miasta w zakresie okresów prowadzenia przez odwołującego się działalności gospodarczej. Wartość dowodowa tej dokumentacji nie była sporna, gdyż częściowo również i organ rentowy oparł się na płynących z nich informacjach przy wydawaniu decyzji. Ustalając okoliczności faktyczne sprawy Sąd oparł się również na zeznaniach odwołującego, którym dał wiarę jedynie w zakresie, w jakim były zbieżne z treścią wyżej wymienionych dowodów z dokumentów. Sąd natomiast nie dał wiary zeznaniom odwołującego oraz świadka E. W. w zakresie, w jakim wskazywali oni na zatrudnienie odwołującego w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P., albowiem zeznania te budzą liczne wątpliwości, brak im spójności i precyzyjnych informacji popartych dokumentacją. Zeznania tych osób były wewnętrznie sprzeczne, dlatego też nie zostały uwzględnione przez Sąd.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom E. W., która wskazywała, iż dokumentacja płacowa i kadrowa Spółdzielni była dwukrotnie odtwarzana. Po raz pierwszy było to 19.06.2015r. gdyż po 25 latach przechowywania w piwnicy domu jednorodzinnego zostały zniszczona przez wilgoć i gryzonie, natomiast po raz drugi w B. tuż po pożarze. Sąd nie dał im wiary po pierwsze dlatego, iż stoją one w jawnej sprzeczności z oświadczeniem likwidatora z dnia 02.04.2012r., który wprost wskazywał, iż od roku 2010 nie jest mu znane miejsce archiwowania dokumentów firmy. Wskazać należy, iż odwołujący lansował tezę, iż to na prośbę likwidatora wszelka dokumentacja pracownicza została za zgodą księgowej przewieziona przez likwidatora do jej domu w P. przy ul. (...), zaś w 2000 r. państwo W. przeprowadzili się do miejscowości B. 33A, zabierając ze sobą akta osobowe. Gdyby istotnie tak było, niewątpliwie likwidator nie złożyłby w 2012 r. oświadczenia iż od roku 2010 nie jest znane miejsce archiwowania dokumentów spółdzielni.

Również powyższe potwierdza pismo E. W. z dnia 11 czerwca 2017 r. (k. 27 a.r.) skierowane do odwołującego, w którym wskazuje, iż w 2017 r. nie miała wiedzy gdzie znajduje się archiwum i akta firmy. E. W. wskazała w piśmie wprost, iż „… nie jest możliwe ustalenie dalszych jej (firmy) losów, co ewentualnie pomogłoby odszukać miejsc przechowywania archiwów i akt firmy”. To zaś wskazuje, iż dokumentacja przedłożona do akt niniejszej sprawy powstała w terminie późniejszym i na użytek procesu.

Pismo E. W. z dnia 7 grudnia 2017 r. znajdujące się w aktach rentowych również jest pełne sprzeczności. Z jednej strony wskazuje ona, iż pismo z datą 19.06.2015 r. zostało podpisane przez nią oraz przez jej byłego męża - likwidatora spółdzielni, podczas gdy w późniejszych zeznaniach przyznaje, iż sama złożyła podpis pod tym pismem, ponieważ było ono wystawiono już po śmierci likwidatora. W piśmie tym wskazywała także w jednym zdaniu, iż „nic jej nie jest wiadomo” o miejscu przechowywania dokumentów Spółdzielni, a już w kolejnym zdaniu stwierdziła, że „przeprasza za zamieszanie które wprowadziła, informując ubezpieczonego, że od roku 2010 nie jest jej znane miejsce przechowywania dokumentów, to zwykła pomyłka” (k. 57 a.r.).

W ocenie Sądu niewiarygodne są również twierdzenia, że większość akt spłonęła podczas pożaru w 2016 r. domu, zaś dokumentacja osobowa odwołującego się została odtworzona przez księgową, z ocalałych dokumentów źródłowych nadpalonych i zalanych wodą. Nadpalone i zawilgocone akta źródłowe, już po zrobieniu z nich odpisów, zostały przez księgową spalone, albowiem jak tłumaczyła zawierały one dane osobowe. Zastanawiające jest dlaczego przed spaleniem E. W. nie zrobiła dokumentacji fotograficznej materiałom źródłowym, na podstawie których dokonywała odtworzenia. O ile logicznym jest, że archiwizowanie nadpalonej i zawilgoconej dokumentacji było wręcz niemożliwe, to już brak stosownego udokumentowania materiałów źródłowych dla celów dowodowych uniemożliwia ich weryfikację i powoduje, iż nie poddają się kontroli, a co za tym idzie budzą poważne wątpliwości i stanowczo nie można na ich podstawie dokonać ustaleń.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy o przesłuchanie J. K. w charakterze świadka na okoliczność potwierdzenie zatrudnienia ubezpieczonego w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P., albowiem, w ocenie Sądu, jej zeznania nie wniosłyby niczego nowego, a jedynie przedłużyły postępowanie. Wskazać należy, iż jak wynika z zeznań odwołującego świadek ten pracował w P., natomiast odwołujący w W., zatem świadek nie mógł mieć wiedzy co do wykonywania pracy przez odwołującego, zwłaszcza, że jak podał ubezpieczony na rozprawie w dniu 3 grudnia 2019 r. (k. 111 a.s.) przez cały okres zatrudnienia był on jedynie kilkukrotnie w siedzibie w P.. W tej sytuacji uwzględnienie wniosku o przesłuchanie J. K., zamieszkałej w Wielkiej Brytanii, stanowczo przedłużyłoby postępowania, a wartość dowodowa tych zeznań byłaby nieznaczna, ze względu na upływ czasu i wykonywanie pracy przez ubezpieczonego i J. K. w innych miastach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie J. C. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddziału w W. z dnia 26 kwietnia 2018 r. znak: (...)było niezasadne i podlegało oddaleniu.

Spór w niniejszej sprawie koncentrował się wokół prawa odwołującego do emerytury. Kwestie prawa do emerytury zostały uregulowane w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 887). Zgodnie z art. 27 ustawy emerytalnej, ubezpieczonemu urodzonemu do dni 31.12.1947 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego wynoszącego co najmniej 65 lat dla mężczyzn oraz udowodnieniu okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 25 lat. Zgodnie z art. 28 ustawy emerytalnej, ubezpieczonemu urodzonemu do dni 31.12.1947 r. emerytura przysługuje po osiągnięciu wieku emerytalnego wynoszącego co najmniej 65 lat dla mężczyzn oraz udowodnieniu okresu składowego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 20 lat.

Bezspornym jest, że J. C. osiągnął wiek emerytalny wskazany w ustawie. Kwestią sporną pozostaje, czy odwołujący legitymuje się wymaganym treścią powyższych przepisów stażem pracy.

Szczegółowy tryb postępowania w sprawach ustalania prawa do świadczeń pieniężnych przewidzianych w ustawie emerytalnej został określony w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenie emerytalno-rentowe (Dz. U. z 2011 r. nr 237, poz. 1412). Stosownie do przepisu § 10 ust. 1 powyższego rozporządzenia, osoba ubiegająca się o emeryturę powinna przedstawić dokumenty stwierdzające okresy zatrudnienia uzasadniające prawo do świadczeń oraz ich wysokość. Z kolei zgodnie z § 21 ust. 1 rozporządzenia środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu oraz uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty są zaświadczenia pracodawcy lub innego płatnika składek, legitymacja ubezpieczeniowa lub inny dokument na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia. Natomiast w myśl § 22 ust. 1 rozporządzenia jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, środkiem dowodowym stwierdzającym okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania oraz spółdzielczej umowy o pracę jest świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek lub innego właściwego organu, wydane na podstawie posiadanych dokumentów lub inny dokument, w tym w szczególności:

1)  legitymacja ubezpieczeniowa;

2)  legitymacja służbowa, legitymacja związku zawodowego, umowa o pracę,
wpis w dowodzie osobistym oraz pisma kierowane przez pracodawcę do pracownika
w czasie trwania zatrudnienia.

Należy podkreślić, że w postępowaniu wszczętym odwołaniem od decyzji organu rentowego sąd kieruje się regułami dowodzenia określonymi w art. 227-309 k.p.c., zwłaszcza że w przepisach regulujących postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych (art. 477 8 i nast. k.p.c.) nie ma jakichkolwiek odrębności lub ograniczeń. Przepis art. 473 § 1 k.p.c. stanowi, że w sprawach z tego zakresu nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron, co oznacza, że fakty, od których uzależnione jest prawo do emerytury i renty oraz wysokość tych świadczeń, mogą być wykazywane wszelkimi środkami dowodowymi, w tym także zeznaniami świadków. Oznacza to, że w postępowaniu sądowym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie obowiązują ograniczenia dotyczące środków dowodowych pozwalających na stwierdzenie okresów zatrudnienia lub wysokości zarobków czy dochodów stanowiących podstawę wymiaru emerytury lub renty przewidziane w rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 11 października 2011 r. (por. przykładowo wyroki Sądu Najwyższego: z 7 grudnia 2006 r., I UK 179/06; z dnia 08 sierpnia 2006 r., I UK 27/06; z dnia 14 czerwca 2006 r., I UK 115/06). Oznacza to, że w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokości mogą być wprawdzie udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego, jednakże zaliczenie nieudokumentowanych okresów składkowych do uprawnień oraz wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych wymaga dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 9 stycznia 1998 r. II UKN 440/97 i z 4 lipca 2007 r. I UK 36/07, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 30 października 2013 r., III AUa 269/13).

W niniejszej sprawie J. C. domagał się przyznania mu emerytury
z uwzględnieniem okresów zatrudnienia w (...) Spółdzielni Pracy (...) w P.. W ocenie odwołującego, organ rentowy błędnie odmówił zaliczenia okresów pracy w ww. zakładzie, gdyż do wniosku o emeryturę, przedłożył dokumentację potwierdzającą zatrudnienie w tym zakładzie wraz z wyjaśnieniem niejasności. Sąd zważył przy tym, że przedłożona dokumentacja zawiera jednak szereg niejasności, jest niespójna i nie koresponduje ani z oświadczeniami składanymi do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przez likwidatora, ani z oświadczeniami składanymi w toku procesu przez główną księgową i samego odwołującego.

W toku postępowania ubezpieczony nie przedstawił Sądowi wiarygodnych, oryginalnych dokumentów kadrowo-płacowych dotyczących spornych okresów, których zaliczenia się domagał. Słusznie wskazywał organ rentowy, iż przedłożona w toku postępowania dokumentacja kadrowo – płacowa odwołującego sporządzona przez główną księgową w dniu 22 stycznia 2018 r. nie mogła zostać oparta na oryginalnych dokumentach albowiem od 2015 r. nie było jej znane miejsce przechowywania dokumentacji Spółdzielni. Natomiast likwidator Spółdzielni wskazywał, iż nie jest mu znane takie miejsce od 2010 r.

Wiarygodność dokumentów przedłożonych do akt sprawy budziła liczne wątpliwości, choćby w zakresie daty ich wystawienia. Zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z datą wystawienia19 czerwca 2015r. były wystawione na drukach obowiązujących w 2016r. Pisma były podpisywane imieniem i nazwiskiem nieżyjącego już w chwili wystawiania dokumentów likwidatora - W. W. (1). Wskazać należy, iż jak wynika ze skróconego odpisu aktu zgonu, W. W. (1) zmarł w dniu 17 listopada 2015 r., zatem nie mógł podpisać zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, które zostały wystawione na drukach z 2016 r. Podpisy na tych dokumentach zostały złożone przez jego małżonkę.

Wystawione w styczniu 2018 r. zaświadczenia o wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z całą pewnością nie zostały ustalone na podstawie nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych dokumentach skoro główna księgowa wskazywała, że od listopada 2015 r. nie dysponowała dokumentacją spółdzielni.

Sąd nie mógł także uwzględnić do stażu pracy ubezpieczonego okresu prowadzenia działalności gospodarczej od 23.08.1982r. do 25.06.1990r., ponieważ za ten okres nie opłacono składek na ubezpieczenie społeczne, zaś ubezpieczony, jak wynika z jego oświadczeń złożonych na rozprawie w dniu 3 grudnia 2019 r. nie potrafił wyjaśnić dlaczego ich płacił tych należności, przy czym ubezpieczony nie negował informacji organu rentowego dotyczących nieuiszczenia tych skłądek.

Również okres sprawowania opieki nad małoletnim dzieckiem ubezpieczonego zasadnie nie został zaliczony do stażu pracy odwołującego, albowiem okres ten uwzględniono do stażu pracy matki dziecka.

Mając na względzie przedstawione wyżej okoliczności, Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie J. C., nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia.

Z. Odpis uzasadnienia doręczyć (...)