Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 631/18, I ACz 723/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz

Sędziowie :

SA Anna Bohdziewicz (spr.)

SO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska

Protokolant :

Barbara Białożyt

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2019 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa D. K.

przeciwko Skarbowi Państwa-Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...), Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...) Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...), Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...), Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...), Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...)
i Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 25 stycznia 2018 r., sygn. akt II C 205/17,

oraz zażalenia pozwanego na zawarte w punkcie 2. wyroku rozstrzygnięcie
o kosztach

1)  oddala apelację;

2)  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. w ten sposób, że zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej 240 (dwieście czterdzieści) złotych z tytułu kosztów procesu;

3)  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej 240 (dwieście czterdzieści) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego i zażaleniowego;

4)  przyznaje od Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Katowicach na rzecz adwokata A. P. 147,60 (sto czterdzieści siedem i 60/100) złotych, w tym 27,60 (dwadzieścia siedem i 60/100) złotych podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska

SSA Piotr Wójtowicz

SSA Anna Bohdziewicz

Sygn. akt I ACa 631/18, I ACz 723/18

UZASADNIENIE

Powód D. K. domagał się od Skarbu Państwa - Dyrektora Aresztu Śledczego w (...), Dyrektora Aresztu Śledczego w (...) Dyrektora Aresztu Śledczego w (...), Dyrektora Zakładu Karnego w (...), Dyrektora Zakładu Karnego w S. oraz Dyrektora Aresztu Śledczego w (...) zapłaty kwoty 28.800,-zł z tytułu odszkodowania oraz kwoty 52.200,-zł z tytułu zadośćuczynienia. Dochodzone roszczenie powód uzasadnił tym, iż podczas odbywania kary pozbawienia wolności nie był zatrudniany, co doprowadziło do znacznego wzrostu wysokości jego zadłużenia alimentacyjnego. Dlatego powód domagał się naprawienia szkody w postaci nieuregulowanych przez niego alimentów w kwocie 28.800,-zł, obejmującej okres od listopada 2013 r. do dnia wytoczenia powództwa, a kwoty 52.500,-zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i straty moralne w postaci pozbawienia go możliwości wywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego i zapewnienia zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych jego dzieciom.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa zarzucając jego bezzasadność zarówno odnośnie do odszkodowania jak również zadośćuczynienia, a nadto wnosząc o zasądzenie kosztów procesu.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo i odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu, a ponadto przyznał pełnomocnikowi powoda koszty pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Wyrok ten został wydany na tle następująco poczynionych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych:

Powód od 28 sierpnia 2009 r. do 9 marca 2011 r. przebywał w Areszcie Śledczym w (...). Podczas pobytu w tej jednostce złożył jedną prośbę o zatrudnienie w dniu 2 września 2010 r., która została rozpatrzona negatywnie przez Dyrektora, a to wobec treści opinii penitencjarnej o osadzonym z dnia 6 września 2010 r.

Dnia 15 lutego 2011 r. powód w celu umożliwienia mu zdobycia zawodu i uzyskania ewentualnego odpłatnego zatrudnienia, decyzją Komisji Penitencjarnej został zakwalifikowany do odbycia kursu zawodowego z zakresu „monter okien”, z którego jednak w dniu 28 lutego 2011 r. został wycofany dyscyplinarnie, ponieważ wulgarnie zachowywał się wobec przełożonego.

Dnia 9 marca 2011 r. powód został przetransportowany do Aresztu Śledczego w (...) gdzie przebywał do 25 maja 2011 r. Przebywając w tej jednostce, powód nie zgłaszał żadnych próśb dotyczących zatrudnienia. Procedura zatrudnienia osób osadzonych w Areszcie Śledczym w Tarnowskich Górach przebiega w ten sposób, iż wpierw osadzony składa stosowną prośbę pisemną bądź ustną, następnie wychowawca przedstawia wniosek o zatrudnienie, który jest opiniowany przez poszczególne komórki.

Dnia 25 maja 2011 r. powód został przetransportowany do Aresztu Śledczego w (...), gdzie przebywał do dnia 11 marca 2013 r. Powód w tym okresie również nie składał żadnych próśb o zatrudnienie. W październiku 2011 r. powód ukończył zawodowy kurs ogólnobudowlany o kierunku „murarz”.

Dnia 11 marca 2013 r. powód został przyjęty do Zakładu Karnego w (...), gdzie przebywał do dnia 19 sierpnia 2013 r. Następnie dnia 19 sierpnia 2013 r. został przetransportowany z powrotem do Aresztu Śledczego w (...) i w jednostce tej przebywał do dnia 22 sierpnia 2013 r. W tym okresie powód nie kierował do dyrekcji przedmiotowych jednostek penitencjarnych wniosków o zatrudnienie.

Dnia 22 sierpnia 2013 r. powód został przetransportowany do Zakładu Karnego w (...), gdzie przebywał do dnia 3 września 2014 r. W tym okresie powód w dniu 24 października 2013 r. wystąpił z prośbą o zatrudnienie, powołując się na ciążące na nim zobowiązania alimentacyjne. Z uwagi na brak wolnych miejsc pracy właściwych dla kwalifikacji i umiejętności powoda, jego prośba została rozpatrzona negatywnie. Jednocześnie poinformowano go o możliwości zatrudnienia w terminie późniejszym. Następna prośba dotycząca zatrudnienia wpłynęła dnia 29 lipca 2014 r. i w wyniku jej pozytywnego rozpoznania powód został zatrudniony nieodpłatnie na terenie jednostki, gdzie świadczył pracę w okresie od dnia 30 lipca 2014 r. do dnia 2 września 2014 r., kiedy to został przetransportowany do innej jednostki.

Dnia 3 września 2014 r. powód został przetransportowany do Zakładu Karnego w S., gdzie przebywał do dnia 22 września 2014 r.

Następnie dnia 22 września 2014 r. powód został przetransportowany do Aresztu Śledczego w (...), gdzie przebywał do 2 sierpnia 2016 r. Prośbami z dnia 19 stycznia 2015 r. oraz 18 lutego 2015 r. powód wniósł o możliwość zatrudnienia. W okresie od czerwca 2015 r. do marca 2016 r. powód był zatrudniony na terenie tej jednostki nieodpłatnie jako pomoc kucharza. Natomiast w okresie od 1 kwietnia 2016 r. do dnia 31 lipca 2016 r. powód wykonywał pracę w wymiarze ( 6)/8 etatu.

Dnia 2 sierpnia 2016 r. powód został przetransportowany ponownie do Zakładu Karnego w (...), gdzie przebywał do dnia 13 grudnia 2016 r. Podczas pobytu w tej jednostce penitencjarnej powód zwracał się z prośbą o zatrudnienie odpłatne w dniu 17 sierpnia 2016 r. oraz w dniu 14 listopada 2016 r. Przedmiotowe prośby zostały rozpoznane negatywnie, z uwagi na dotychczasową naganną postawę i zachowanie powoda w społeczności więziennej, w tym również wobec przełożonych. Powód w dniu 4 listopada 2016 r. odrzucił złożoną mu propozycję zatrudnienia nieodpłatnego w kuchni Zakładu Karnego w (...). Wyraził w kwestii nieodpłatnego zatrudnienia niezadowolenie, stwierdzając jednocześnie, że interesuje go jedynie praca odpłatna.

Dnia 13 grudnia 2016 r. powód został przetransportowany do Aresztu Śledczego w (...), gdzie przebywał do dnia 16 stycznia 2017 r. W trakcie tego pobytu w Areszcie Śledczym powód nie zgłaszał żadnych prób o zatrudnienie.

Następnie dnia 16 stycznia 2017 r. powód został przetransportowany do Zakładu Karnego w (...), gdzie przebywał do dnia 16 lipca 2017 r., kiedy to ukończył odbywanie kary.

Na decyzje odmowne w przedmiocie wniosków o zatrudnienie, powód przebywając w poszczególnych jednostkach penitencjarnych nie składał skarg do sędziego i sądu penitencjarnego.

Powód jest ojcem małoletnich F. i N., a z tytułu niewywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego dobrowolnie, prowadzona jest przeciwko niemu egzekucja przez Komornika Sądowego przy SR w (...) od 2008 roku.

Powód przed odbywaniem kary pozbawienia wolności nie był nigdzie zatrudniony. Po opuszczeniu zakładu karnego zawarł w dniu 11 września 2017 r. umowę o pracę z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.. Była to umowa na okres próbny od 11 września 2017 r. do dnia 30 listopada 2017 r. na stanowisku magazynier z wynagrodzeniem w kwocie 2.000 zł brutto. W dniu 01 grudnia 2017 r. powód zawarł z tym samym pracodawcą umowę o pracę na czas określony do dnia 31 grudnia 2019 r. z wynagrodzeniem zasadniczym w wysokości 2.400,-zł brutto, na stanowisku magazynier.

Powód uregulował swoje zobowiązanie alimentacyjne po opuszczeniu zakładu karnego za okres październik 2017 r. - styczeń 2018 r. w kwocie po 800,-zł miesięcznie. Na poczet spłaty zaległości alimentacyjnych powód wpłacił na konto swojego syna F. K. kwoty po 150,- zł w miesiącu października 2017 r. oraz listopadzie 2017 r., a w grudniu 2017 r. i styczniu 2018 r. kwoty po 100,-zł. W tym samym okresie i takie same kwoty wpłacił z tytułu zaległych alimentów na rzecz córki N. K..

Sąd pierwszej instancji oddalił wnioski dowodowe z osobowych źródeł dowodowych, tj. z zeznań wskazanych świadków: G. S., M. J., A. M., G. Z., T. M. (innych współosadzonych) na okoliczność składania przez powoda wniosków o zatrudnienie oraz zatrudniania innych osadzonych z pominięciem osoby powoda. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczność dotycząca składania wniosków z prośbami o zatrudnienie powinna być (i została) wykazana za pomocą innych środków dowodowych, a to przede wszystkim pisemnych wniosków załączonych do akt. Wskazano, iż sam fakt składania wniosków nie był kwestionowany przez pozwany Skarb Państwa. Natomiast odnosząc się do okoliczności, że powód był pomijany w kolejce do zatrudnienia, Sąd wyjaśnił, iż w procesie cywilnym nie może wchodzić w ocenę merytorycznych decyzji wydawanych w postępowaniu wykonawczym. Podkreślono, że w tej materii skazanemu przysługuje szczególna droga dochodzenia ochrony praw naruszonych lub zagrożonych działaniami funkcjonariuszy więziennych przewidziana przez przepisy k.k.w., a to art. 7 i 34. Sąd pierwszej instancji odwołał się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 r., sygn. akt IV CSK 276/11, w którym stwierdzono, iż w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego sąd nie może oceniać́, czy dyrektor zakładu karnego, odmawiając skazanemu przysługujących mu uprawnień́, działał w sposób bezprawny. Do oceny tej uprawniony jest jedynie sędzia lub sąd penitencjarny w sytuacji odwołania się skazanego od takich decyzji lub podjęcia działań z urzędu. Z tych też przyczyn Sąd oddalił również wniosek zawarty w pkt. 3 pisma procesowego powoda z dnia 30 czerwca 2017r., albowiem to czy inny współosadzony posiadający kwalifikacje zawodowe odpowiadające kwalifikacjom powoda otrzymywał pracę odpłatną i na jakich zasadach, nie może przesądzać o zasadności dochodzonego roszczenia. Decyzja o skierowaniu osadzonego do pracy odpłatnej jest decyzją indywidualną dotyczącą odrębnie każdej osoby. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, iż okoliczności faktyczne dowodzone dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy jak i w tzw. aktach osobowych nie wymagały przeprowadzenia subsydiarnego dowodu z przesłuchania powoda w charakterze strony.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności wskazał, iż był związany podstawą faktyczną żądania pozwu, a to z mocy art. 321 k.p.c. W związku z tym analizując żądanie powoda, wobec wskazanej przez niego podstawy faktycznej, podniósł, iż powód domagał się pierwotnie odszkodowania odpowiadającego kwocie 81.000,-zł, stanowiącej równowartość zadłużenia alimentacyjnego. Natomiast w piśmie z dnia 30 czerwca 2017 r., zmieniając żądanie pozwu, wskazał, iż domaga się zasądzenia odszkodowania w kwocie 28.800,-zł stanowiącej równowartość zaległych alimentów oraz zadośćuczynienia z tytułu krzywdy, jakiej doznał w związku z odmową odpłatnego zatrudnienia. Odnosząc się do ostatecznie sformułowanego żądania Sad pierwszej instancji stwierdził, iż nie zasługiwało ono na uwzględnienie w żadnym zakresie.

Następnie Sąd Okręgowy wskazał, iż źródłem dochodzonych roszczeń miał być delikt, jakiego miał się dopuścić pozwany, a zatem zgłoszone roszczenia wymagały rozważenia w świetle uregulowania art. 417 §1 k.c. oraz art. 24 k.c. i art. 448 k.c., w zakresie, w jakim powód domagał się zadośćuczynienia.

Wyjaśniono, iż podstawową przesłanką odpowiedzialności podmiotów sprawujących władzę publiczną jest bezprawność ich działania lub zaniechania. Powód twierdził, że dyrektorzy poszczególnych jednostek penitencjarnych, w których przebywał w okresie objętym pozwem, tj. od listopada 2013 r. do dnia wniesienia pozwu, wydając decyzje odmowne w przedmiocie możliwości zatrudnienia, spowodowali u niego szkodę w postaci narastającego zadłużenia alimentacyjnego. Powód negował podstawy do notorycznego odmawiania mu zatrudnienia, a nadto zarzucił, że inni osadzeni, nie mający orzeczonych zobowiązań alimentacyjnych, byli zatrudniani.

W ocenie Sądu pierwszej instancji powód nie wykazał, aby w zaistniałej sytuacji wydawania odmownych decyzji w przedmiocie zatrudnienia doszło do naruszenia jakichkolwiek przepisów, które wprost regulowałyby obowiązek jego zatrudnienia w trakcie odbywania przez niego kary pozbawienia wolności. Realizacja pozbawienia wolności wiąże się z ustaleniem poziomu, na którym warunki uwięzienia są „odpowiednie” i nie naruszają przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka. Wyjściowe założenie dla określenia wymaganego poziomu jest takie, by traktowanie człowieka pozbawionego wolności nie było poniżające i niehumanitarne, a ograniczenia i dolegliwości, które musi on znosić, nie przekraczały koniecznego rozmiaru wynikającego z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka oraz nie przewyższały ciężaru nieuniknionego cierpienia, nieodłącznie związanego z samym faktem uwięzienia.

Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, iż zatrudnienie w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności zostało uregulowane w oddziale 5 kodeksu karnego wykonawczego pt. „zatrudnienie”. Zgodnie z art. 121 § 1 k.k.w. skazanemu zapewnia się̨ w miarę̨ możliwość́ci śświadczenie pracy. Skazanego zatrudnia się̨ na podstawie skierowania do pracy albo umożliwia się̨ skazanemu wykonywanie pracy zarobkowej w ramach umowy o pracę̨, umowy zlecenia, umowy o dzieło, umowy o pracę nakładczą lub na innej podstawie prawnej. W myśl §3 tegoż przepisu zatrudnienie skazanego następuje za zgodą i na warunkach określonych przez dyrektora zakładu karnego, zapewniających prawidłowy przebieg odbywania kary pozbawienia wolności. Przepis art. 122 k.k.w. stanowi natomiast, że przy kierowaniu do pracy uwzględnia się̨ w miarę̨ możliwości zawód, wykształcenie, zainteresowania i potrzeby osobiste skazanego. Pracę zapewnia się̨ przede wszystkim skazanym zobowiązanym do świadczeń́ alimentacyjnych, a także mającym szczególnie trudną sytuację materialną, osobistą lub rodzinną. W art. 121 § 1 k.k.w. ustawodawca posłużył się zwrotem „w miarę możliwości”, co oznacza, że skazany nie ma prawa do zatrudnienia, jakkolwiek zgodnie z art. 116 § 1 pkt. 4 k.k.w. wykonywanie pracy przez skazanego jest jego obowiązkiem.(por. G.B. Szczygieł, Praca skazanych w kodeksie karnym wykonawczym, PWP 1997, nr 16–17, s. 33–34)

W istocie pierwszeństwo w zatrudnieniu mają osoby posiadające zobowiązania alimentacyjne. O zatrudnieniu skazanego decydują jednak przede wszystkim jego kwalifikacje i umiejętności, zaś po pierwszym zatrudnieniu istotna jest opinia bezpośredniego przełożonego, który ocenia te kwalifikacji i umiejętności. Zgodnie z ogólną praktyką panującą w zakładach karnych, skazani w pierwszej kolejności zatrudniani są nieodpłatnie, natomiast dopiero w razie prawidłowego wykonywania obowiązków związanych z pracą, proponowana jest im praca odpłatna.

Sąd Okręgowy podkreślił, że żaden z powołanych przepisów nie rodzi obowiązku dyrekcji zakładu karnego zatrudnienia skazanych, w tym również tych posiadających zobowiązania alimentacyjne. Decyzja o skierowaniu do pracy należy do zakresu uznaniowych kompetencji dyrektora jednostki penitencjarnej. Sam fakt posiadania zobowiązań alimentacyjnych nie rodził po stronie zakładu karnego obowiązku zatrudnienia powoda. Jednocześnie regulacje zawarte w art. 123 a k.k.w. stanowią wyjątek od zasady, iż praca skazanego jest odpłatna. Skoro brak obowiązku zapewnienia skazanym pracy za wynagrodzeniem w każdym przypadku, także w sytuacji, gdy są oni obciążeni obowiązkiem alimentacyjnym, to z faktu skierowania do pracy nieodpłatnej lub odmowy z powodu braku pracy, nie sposób zasadnie wywodzić bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powoda. Sąd Okręgowy wskazał, iż sam fakt izolacji penitencjarnej niewątpliwie wiąże się z pewnym dyskomfortem oraz niedogodnościami związanymi z ograniczeniem swobody poszukiwania możliwości należytego wywiązywania się ciążących obowiązków finansowych.

Jak wynikało ze zgromadzonego materiału dowodowego, powód nie kierował próśb w przedmiocie zatrudnienia w każdej jednostce penitencjarnej, w której przebywał. Natomiast każdy kierowany przez niego wniosek został merytorycznie rozpoznany. Wskazano, iż jak wynika z notatek służbowych sporządzonych przez pracowników Aresztu Śledczego w (...) oraz Aresztu Śledczego w (...) powód na początku odbywania kary posiadał negatywną opinię, co do swojego zachowania w izolacji więziennej. Nadto, aż 14 razy występowano o wymierzenie kary dyscyplinarnej. W ocenie Sądu pierwszej instancji nie można pominąć faktu, iż po zakwalifikowaniu do odbycia kursu zawodowego „monter okien” z uwagi na swoje naganne zachowanie w stosunku do wychowawcy został z niego wycofany. Część wniosków została rozpatrzona negatywnie, a to z uwagi na brak aktualnych etatów odpowiadających kwalifikacjom powoda. Ponadto powód odmówił podjęcia pracy nieodpłatnej w kuchni Zakładu Karnego w (...), mimo że został pouczony o możliwości późniejszego zatrudnienia odpłatnie.

Sąd Okręgowy miał również w polu widzenia, iż powód mimo powoływania się w tym procesie na fakt, że inni skazani nie posiadający zobowiązań alimentacyjnych byli zatrudniani w pierwszej kolejności – z jego pominięciem, ani razu nie złożył skargi do sędziego bądź sądu penitencjarnego w trybie art. 7 i 34 k.k.w. Zgodnie z tymi przepisami skazany może zaskarżyć do sędziego penitencjarnego oraz do sądu penitencjarnego decyzje wydawane przez funkcjonariuszy z powodu ich niezgodności z prawem, w tym też w szczególnym trybie następuje stwierdzenie, czy decyzja oraz działania i zaniechania funkcjonariusza służby więziennej ograniczające prawa osoby osadzonej były zgodne z prawem, czy bezprawne. Sąd pierwszej instancji odwołał się do ugruntowanego stanowiska judykatury i Sądu Najwyższego, iż sąd cywilny nie jest władny w procesie o naruszenie dóbr osobistych oceniać czy funkcjonariusz służby więziennej, odmawiając przyznania skazanemu określonego uprawnienia, działał zgodnie z prawem, czy bezprawnie. Jeżeli zatem skazany nie uzyskał w trybie przewidzianym w kodeksie karnym wykonawczym stwierdzenia przez sędziego penitencjarnego niezgodności z prawem decyzji funkcjonariusza służby więziennej pozbawiających go określonych uprawnień, to należy przyjąć brak bezprawności działania pozwanego. Sąd cywilny nie ma bowiem uprawnień do oceny legalności, czy prawidłowości wykonywania kary wolności, albowiem uprawnienia te przysługują sędziemu penitencjarnemu. (zob. wyroki SN z 22.02.2012r., sygn. akt IV CSK 276/11, 10.05.2012 r., sygn. akt IV CSK 473/11 czy SA w Katowicach z 26.01.2011 r., sygn. akt I ACa 850/10, a także SO w Sieradzu z 22.10.2013 r., sygn. akt I C 209/12)

Przechodząc do rozważań odnośnie do zadośćuczynienia, na wstępie wskazano, że podstawę jego żądania stanowi wyrządzenie krzywdy, czyli szkody niematerialnej. W rozpoznawanej sprawie powód miał odczuć krzywdę w związku z brakiem zatrudnienia mimo istnienia ku temu przesłanek. Jednakże powód nie wskazał, jakie dobro osobiste zostało naruszone faktem braku zatrudnienia oraz jakie konkretne okoliczności wskazują na rozmiar krzywdy, co maiłoby uzasadniać zadośćuczynienie w dochodzonej wysokości. Wskazano, iż zgodnie z art. 448 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Przesłanki ochrony dóbr osobistych zostały sprecyzowane w art. 24 § 1 k.c., który wskazuje, że ten czyje dobro osobiste zostało naruszone bezprawnym działaniem może żądać zaniechania tego działania lub usunięcia jego skutków. Przy czym ustawodawca w art. 24 k.c. wprowadził domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego, które strona pozwana może obalić przez wykazanie, że jej działanie miało miejsce w warunkach obowiązującego porządku prawnego, stanowiło wykonywanie prawa podmiotowego, odbywało się za zgodą pokrzywdzonego, lub wynikało z potrzeby ochrony uzasadnionego interesu lub wartości nadrzędnych. Zaznaczono, iż art. 23 k.c. wymienia przykładowy katalog dóbr osobistych. Obowiązkiem powoda było zgodnie z art. 6 k.c. wykazanie, że doszło do naruszenia określonego dobra osobistego na skutek działania czy zaniechania pozwanego. Powód domagał się zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego poprzez pozbawienie go możliwości odpłatnej pracy, mimo że na podstawie art. 122 § 2 k.k.w. praca powinna być mu zapewniona z uwagi na posiadanie przez niego zobowiązań alimentacyjnych. Zdaniem powoda działania te były niezgodne z prawem i doprowadziły do wyrządzenia mu szkody. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że zgromadzony materiał dowodowy dawał podstawy do uznania, iż powód był zatrudniany - w miarę możliwości zapewnienia odpowiedniej ilości etatów dla skazanych. W Areszcie Śledczym w (...), gdzie powód przebywał do 2 sierpnia 2016 r., pracował jako pomoc kucharza w okresie od czerwca 2015 r. do marca 2016 r. Natomiast w okresie od 1 kwietnia 2016 r. do dnia 31 lipca 2016 r. powód wykonywał pracę w wymiarze ( 6)/8 etatu. Powód w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności korzystał również z możliwości uczestniczenia w kursach przygotowujących do zawodu, a to m. in. ukończył kurs zawodowy o kierunku murarz.

Zdaniem Sądu Okręgowego brak było jakichkolwiek podstaw do przypisania działaniu pozwanego cech bezprawności, albowiem działania funkcjonariuszy mieściły się w ramach porządku prawnego. Powód miał także możliwość odwołania się od decyzji, jednakże nie skorzystał z tego uprawnienia.

W oparciu o wyżej przedstawione rozważania Sąd Okręgowy uznał, iż żądanie powoda w świetle przepisów art. 23 i art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. oraz art. 417 § 1 k.c. było bezzasadne, ponieważ nie wystąpiły przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, co z kolei skutkowało oddaleniem powództwa.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji z uwagi na to, iż powód nie wykazał zasadności swojego roszczenia co do zasady, zbędnym było odnoszenie się do dalszych zarzutów stawianych przez pozwanego, w tym zarzutu przedawnienia.

Na marginesie wskazano, iż powód upatrywał swojej szkody w braku odpłatnego zatrudnienia na terenie jednostek penitencjarnych, w których przebywał. Wysokością szkody materialnej, jak ostatecznie zostało wskazane przez stronę powodową w piśmie procesowym z dnia 30 czerwca 2017 r., była kwota 28.800 zł. Powód wskazał, iż swoim roszczeniem objął żądanie naprawienia szkody w postaci nieuregulowanych przez niego alimentów w kwocie 28.800 zł, obejmującej okres od listopada 2013 r. do dnia wytoczenia powództwa z uwagi na pozbawienie go możliwości zarobkowania, czyli okres 3 lat. Powód w żadnej mierze nie wykazał, iż jest to realna kwota, którą uzyskałby jako przychód, będąc odpłatnie zatrudniony podczas odbywania kary pozbawienia wolności. W tej kwestii były to gołosłowne twierdzenia powoda, które nie zostały poparte żadnymi dowodami.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., odstępując od obciążenia powoda kosztami zastępstwa procesowego Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej. Wyjaśniono, iż przywołany przepis stanowi odstępstwo od zasady finansowej odpowiedzialności za wynik procesu i pozostawia sądowi swobodę oceny i wartościowania argumentów prezentowanych przez strony. Regulacja ta umożliwia wydanie orzeczenia zgodnego ze zobiektywizowanym poczuciem sprawiedliwości w sytuacji, gdy zastosowanie zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wskazanej w art. 98 k.p.c., prowadziłoby do rozstrzygnięcia oczywiście niesłusznego (niesprawiedliwego). Zastosowanie normy art. 102 k.p.c. wymaga zatem wskazania okoliczności faktycznych uzasadniających odstępstwo od zasady, a także przedstawienia racji, które powodują, że w świetle tych okoliczności podmiot wygrywający proces powinien zostać pozbawiony prawa do uzyskania zwrotu poniesionych i celowych kosztów. W ocenie Sądu Okręgowego sytuacja materialna powoda, jak również fakt, iż jest osobą, która dopiero co opuściła zakład karny po długoletnim odbywaniu kary pozbawienia wolności prowadziło do wniosku, iż obciążenie go kwotą w wysokości 7.200,-zł stanowiłoby dla niego nadmierne obciążenie finansowe, także z uwagi na posiadane przez niego zadłużenie alimentacyjne. Z uwagi na datę wniesienia pozwu w sprawie znalazło zastosowanie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym do dnia 26 października 2016 r., przy czym stawki wówczas określone mają zastosowanie do spraw wszczętych w tym czasie zgodnie z § 22 Rozporządzenia. Wówczas stawka minimalna wynagrodzenia przy wartości przedmiotu sporu w niniejszej sprawie wynosiła 7.200,-zł - §2 pkt. 6. Natomiast wysokość wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę mieści się w granicach najniższego wynagrodzenia, bo wynosi zaledwie 2.400,-zł brutto. Z tych też przyczyn Sąd odstąpił od obciążania powoda kosztami wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej.

Wyrok Sądu Okręgowego został zaskarżony przez powoda, a nadto pozwany wywiódł zażalenie na zawarte w wyroku rozstrzygniecie o kosztach procesu.

Powód sformułował w apelacji następujące zarzuty:

1)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

a)  art. 23 i art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. przez ich błędną wykładnię;

b)  art. 417 oraz art. 417 1 k.c. przez ich błędną wykładnię;

c)  art. 123 k.k.w. przez jego niezastosowanie;

d)  art. 7 i 34 k.k.w. przez ich błędną wykładnię,

2)  naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 233 §1 k.p.c. przez naruszenie zasady wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego przez oddalenie wniosków dowodowych powoda zgłoszonych w piśmie z dnia 30 czerwca 2017 r. oraz z dnia 13 grudnia 2017 r., jak również pominiecie dowodu z przesłuchania powoda jako strony, co miało wpływ na treść wyroku.

W związku z postawionymi zarzutami powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku przez zasądzenie na jego rzecz odszkodowania w wysokości 28.800 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz zadośćuczynienia w wysokości 52.200 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu i kosztami postępowania apelacyjnego. Ewentualnie domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Z kolei pozwany zakwestionował nieobciążenie przegrywającego powoda kosztami procesu. W zażaleniu zawarł następujące zarzuty:

a)  naruszenie art. 98 §1 i §3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z §8 ust. 1 pkt. 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) przez ich niezastosowanie, podczas gdy powództwo dotyczyło odszkodowania i zadośćuczynienia związanych z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności, co stanowi o przynależności tej sprawy do kategorii o stałej stawce minimalnej w kwocie 240 złotych;

b)  naruszenia §2 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) przez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na przyjęciu, że przepis ten znajdowałby zastosowanie w niniejszej sprawie skutkując obciążeniem powoda kosztami zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 złotych, podczas gdy prawodawca w sprawach o odszkodowanie i zadośćuczynienie związane z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania przewidział stawkę szczególną o niższej wysokości;

c)  naruszenie art. 102 k.p.c. przez jego zastosowanie tj. uznanie, że zachodzą okoliczności uprawniające do odstąpienia od obciążania powoda kosztami z uwagi na ich nadmierną wysokość w kontekście aktualnej sytuacji życiowej powoda, podczas gdy brak jest takich okoliczności, zwłaszcza uwzględniając, że prawidłowa podstawa prawna, stanowiąca o kosztach przysługujących pozwanemu na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu, przewiduje stawkę minimalną w kwocie 240 złotych, co nie wywołuje wypadku szczególnie uzasadnionego, o którym mowa w zastosowanym przepisie.

Wobec powyższego skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia zawartego w wyroku przez zasądzenie od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych tj. kwoty 240 złotych, a nadto domagał się zasądzenia kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów zawartych w apelacji powoda, a skierowanych przeciwko rozstrzygnięciu o jego żądaniu.

Powód w swojej apelacji podniósł zarówno zarzuty naruszenia prawa procesowego, jak również prawa materialnego. Najpierw należy przeanalizować grupę tych pierwszych zarzutów, bowiem oceny, czy właściwie zastosowano prawo materialne, można dokonać dopiero wówczas, gdy w niewadliwy sposób został ustalony stan faktyczny.

Wbrew odmiennemu twierdzeniu apelacji, Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych i wystarczających ustaleń faktycznych, aby rozpoznać żądanie powoda. W dużej mierze ustalenia te nie były zresztą sporne, ponieważ poza sporem pozostawał fakt odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności w pozwanych placówkach penitencjarnych, a także okoliczności dotyczące zatrudnienia go tylko w niektórych placówkach. Nie kwestionowano też faktu zadłużenia powoda z tytułu należności alimentacyjnych na rzecz małoletnich dzieci. W oparciu o niekwestionowane dokumenty Sąd pierwszej instancji poczynił także ustalenia odnośnie do tego czy i w których placówkach powód ubiegał się o zatrudnienie, a także jakie przyczyny legły u podstaw jego niezatrudnienia. W kontekście żądań pozwu istotne jest także ustalenie, iż powód nie dążył do weryfikacji i ewentualnej zmiany decyzji w przedmiocie jego zatrudnienia przez sędziego penitencjarnego. Z tej przyczyny niewątpliwe brak jest orzeczenia stwierdzającego w tym zakresie nieprawidłowość w działaniu pozwanych placówek penitencjarnych. Jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy, sąd w postępowaniu cywilnym nie jest uprawniony do oceny legalności, czy prawidłowości wykonywania kary wolności, albowiem uprawnienia te przysługują sędziemu penitencjarnemu. Skoro tak, to zbędnym było prowadzenie postępowania dowodowego w celu ustalenia, czy istotnie powód był pomijany przy zatrudnianiu, pomimo obiektywnych możliwości zatrudnienia. Zatem słuszne było stanowisko Sądu pierwszej instancji o zbędności przeprowadzenia dowodu z zeznań zawnioskowanych świadków. Zgodnie z art. 227 k.p.c. sąd przeprowadza dowody w celu ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i jego rolą jest czuwanie, aby tak się stało i nie dochodziło do nieuzasadnionego wydłużenia postępowania w wyniku przeprowadzenia dowodów na okoliczności, które ostatecznie nie posłużą rozstrzygnięciu sprawy. Wiąże się z tą kwestią także zarzut apelacji naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 §1 k.p.c. przez zaniechanie przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron, co miało pozbawić powoda możliwości wykazania wysokości dochodzonego zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych. Zanim jednak Sąd przystąpi do rozważania, jaka suma będzie odpowiednia z tytułu zadośćuczynienia, musi rozstrzygnąć, czy w ogóle są podstawy do zasądzenia zadośćuczynienia, a jego wysokość pozostaje dalszą kwestią. Skoro w ustalonych okolicznościach sprawy Sąd pierwszej instancji nie dopatrzył się podstaw do przyjęcia, iż doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, to zupełnie zbędnym było czynienie ustaleń odnośnie do wysokości zadośćuczynienia.

Wobec powyższego zawarte w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego należy uznać za chybione. Stan faktyczny został ustalony w sposób prawidłowy, dlatego Sąd odwoławczy w pełni podziela te ustalenia i przyjmuje je za własne bez potrzeby zbędnego powielania w szerszym zakresie.

Na akceptację zasługuje również ocena prawna Sądu pierwszej instancji, której wynikiem było oddalenie żądania zarówno odszkodowania, jak również zadośćuczynienia. Sąd Okręgowy słusznie wskazał, iż w okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie można dopatrzyć się przesłanek odpowiedzialności deliktowej Skarbu Państwa, a nadto powód nie wykazał żadnym orzeczeniem sędziego penitencjarnego, że sposób wykonywania kary pozbawienia wolności w jego przypadku nie był prawidłowy, a to na skutek niezapewnienia mu odpłatnej pracy, pomimo istnienia takiej możliwości. Wobec tego Sąd Okręgowy nie naruszył art. 417 i 417 1 k.c. Podobnie niezasadny jest zarzut naruszenia art. 23, 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Istotnie katalog dóbr osobistych, podlegających ochronie prawnej, zawarty w art. 23 k.c. nie jest zamknięty, co oznacza możliwość konstruowania jeszcze innych dóbr osobistych, które mogą zasługiwać na ochronę. To jednak na powodzie spoczywa obowiązek określenia, jakie jego dobro osobiste zostało naruszone. Powód nie wskazał na żadne z dóbr wymienionych w art. 23 k.c., natomiast twierdził, że na skutek działań czy też zaniechań pozwanego został pozbawiony możliwości wywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego, zapewnienia swoim dzieciom podstawowych potrzeb życiowych. Niewątpliwe rodziców obciąża zarówno moralny, jak również prawny obowiązek utrzymania swoich dzieci, które nie są w stanie utrzymać się samodzielnie. W ramach tego obowiązku rodzic winien w pełni wykorzystać posiadane przez siebie możliwości zarobkowe i majątkowe w celu zapewnienia środków utrzymania dzieciom. Zatem przede wszystkim ma obowiązek podjęcia zatrudnienia, jeżeli nie ma innych możliwości uzyskania środków utrzymania. Z tego obowiązku nie sposób jednak wywodzić obowiązku innych podmiotów zatrudnienia osoby obowiązanej do alimentacji, a w przypadku braku zatrudnienia upatrywać w tym naruszenia dóbr osobistych. Dobra osobiste nie mogą być konstruowane w sposób zupełnie dowolny i nie każde uprawnienie może być utożsamiane z dobrem osobistym. Powód jako osoba skazana miał prawo do odpłatnej pracy w czasie odbywania kary pozbawienia wolności, co jednak nie jest równoznaczne z obowiązkiem zapewnienia mu zatrudnienia niezależnie od obiektywnych przeszkód, a brak zatrudnienia nie stanowi naruszenia jego dobra osobistego. Ponieważ powód nie wykazał naruszenia dóbr osobistych, zbędnym było czynienie ustaleń i ocen co do wysokości zadośćuczynienia, co czyni zarzut naruszenia art. 448 k.c. chybionym.

Skoro wyrok Sądu pierwszej instancji stanowi wynik prawidłowych ustaleń i trafnej oceny prawnej, apelacja nie mogła odnieść skutku i jako niezasadna podlegała oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.

Natomiast nie można było odmówić słuszności zażaleniu pozwanego. Sąd pierwszej instancji zdecydował się na odstąpienie od reguły finansowej odpowiedzialności za wynik sprawy przegrywającej strony i stosując art. 102 k.p.c. nie obciążył powoda kosztami procesu. Nie kwestionując co do zasady trafności argumentacji Sądu Okręgowego wypada wskazać, iż odnosiła się ona do kosztów procesu w wysokości 7.200 złotych, która to kwota faktycznie była znacząca w porównaniu do sytuacji finansowej powoda. Rację ma jednak skarżący, że koszty procesu obejmujące wynagrodzenie radcy Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej w tej sprawie winny być określone w oparciu o §8 pkt. 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800). Przywołany przepis określa, iż stawka minimalna wynagrodzenia w sprawie o odszkodowanie lub o zadośćuczynienie związane z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania wynosi 240 złotych. W tym stanie rzeczy nie jawi się jako uzasadnione nieobciążanie powoda tymi kosztami. Powód domagał się w rozpoznawanej sprawie odszkodowania i zadośćuczynienia właśnie w związku z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności, których elementem była możliwość odpłatnego zatrudnienia, co było oczekiwane przez powoda. Z tego względu zaskarżone postanowienie zostało zmienione w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 §2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. i art. 99 k.p.c., przy czym zasądzone koszty obejmują wynagrodzenie radcy Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, którego wysokość została określona zgodnie z §8 pkt. 26 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800).

Ponadto przyznano od Skarbu Państwa pełnomocnikowi powoda wynagrodzenie z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu odwoławczym, którego wysokość ustalono zgodnie § 14 ust. 1 pkt. 26 w zw. z §16ust. 1 pkt. 2 w zw. z §4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r., poz. 1714).

SSO Aneta Pieczyrak-Pisulińska SSA Piotr Wójtowicz SSA Anna Bohdziewicz