Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 2/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Klara Łukaszewska (spr.)

Sędziowie SO Barbara Żukowska

SO Andrzej Wieja

Protokolant Anna Potaczek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Zbigniewa Jaworskiego

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2014 r.

sprawy D. S.

oskarżonego z art. 270 § 2a kk

z powodu apelacji, wniesionej przez prokuratora i obrońcy oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 13 listopada 2013 r. sygn. akt II K 993/13

I.  uchyla zaskarżony wyrok wobec oskarżonego D. S. i na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk w zw. z art. 1 § 2 kk postępowanie umarza, a na podstawie art. 100 kk orzeka przepadek dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych pod numerem Drz 660/11,

II.  kosztami sądowymi za postępowanie obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

D. S.oskarżony był o to, że w miesiącu lipcu 2011r. w J.woj. (...)w celu użycia za autentyczne, nakreślił podpis B. N.na piśmie zaadresowanym do Izby Skarbowej we W.z dnia 30.07.2011r. które zostało przesłane do Izby Skarbowej we W. Ośrodek (...)w J.,

to jest o czyn z art. 270 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie o sygn. akt IIK 993/13:

I.  ustalił, że oskarżony D. S.w nieustalonym dniu, ale w miesiącu lipcu 2011 roku w J.woj. (...)w celu użycia za autentyczny podrobił podpis B. N.w ten sposób, że na piśmie zaadresowano do Izby Skarbowej we W.z dnia 30 lipca 2011 r. nakreślił podpis B. N., które to pismo w dniu 1 sierpnia 2011 r. zostało przesłane do Izby Skarbowej we W. Ośrodek (...)w J.jako pochodzące od B. N.przy przyjęciu, iż czyn ten stanowił wypadek mniejszej wagi, tj. występku z art. 270 § 2a k.k. i na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. warunkowo umorzył postępowanie karne;

II.  na podstawie art. 67 § 1 k.k. ustalił okres próby na 1 (jeden) rok;

III.  na podstawie art. 100 k.k. orzekł przepadek dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych Drz 660/11 zarządzając jego zniszczenie;

IV.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. zasądził w całości od oskarżonego D. S. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w tym na podstawie art. 7 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierzył mu 100 złotych opłaty.

Apelację od powyższego wyroku złożył prokurator, który zarzucił:

- obrazę przepisów prawa materialnego – art. 195 kkw i art. 44 § 8 kk – wskutek orzeczenia w pkt III części dyspozytywnej wyroku środka zabezpieczającego – przepadku dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych Drz 660/11 (podrobiony dokument) zarządzając jego zniszczenie, choć w wyroku Sąd nie był uprawniony do zarządzenia zniszczenia dowodu rzeczowego.

Stawiając powyższy zarzut, jak też opierając się o treść przepisu art. 437 § 1 i § 2 kpk wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt III części dyspozytywnej przez usunięcie z tego punktu zapisu w przedmiocie zarządzenia zniszczenia dowodu rzeczowego.

Apelację złożył także obrońca oskarżonego zarzucając:

1. obrazę przepisów postępowania w art. 7 kpk w zw. z art. 201 kpk w stopniu mającym wpływ na treść orzeczenia poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dostępnego w sprawie materiału dowodowego w postaci opinii biegłych Z. H. i R. I., co skutkowało niedopuszczeniem opinii kolejnego biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, w sytuacji gdy pomiędzy badanymi opiniami biegłych zachodziła sprzeczność i żadnej z tych opinii nie można było uznać za przesądzającą,

2. obrazę przepisów postępowania w art. 442 § 3 kpk poprzez pominięcie wskazania Sądu ad quem dotyczącego uzyskania rozstrzygającej opinii biegłego sądowego, w sytuacji w której każdy z biegłych powołanych w sprawie podtrzymał swoje stanowisko, co miało istotny wpływ na treść orzeczenia albowiem zdecydowało o przyjęciu jako własnych wniosków ujętych w opinii biegłego Z. H..

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się o tyle skuteczna, że skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że wbrew zarzutom skarżącego Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania karnego wskazanych w apelacji i to w stopniu mogącym mieć wpływ na treść orzeczenia.

Opinia biegłych niewątpliwie jest dowodem o cechach szczególnych, z tej przyczyny, że stosownie do art. 193 § 1 k.p.k. zostaje on dopuszczony wtedy, gdy wymagane są wiadomości specjalne w danej dziedzinie. Oczywistym jest zatem, że wiadomości specjalne ze swej istoty są atrybutem biegłych, a kontrola opinii przez organ procesowy musi doznać tu pewnych ograniczeń. Jednak obowiązkiem sądu korzystającego z takiego dowodu jest przeprowadzenie analizy i oceny opinii na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków, a także z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania oraz sprawdzenia zupełności opinii, kompletności materiałów będących jej podstawą, poprawności zastosowanych metod badawczych i przyjętych sposobów wnioskowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 1971 r., III KR 18771, OSNPG 1972, nr 2, poz. 33, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2001 r., LEX nr 1839, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 lipca 2006 r. sygn. akt II AKa 136/06 Prok.i Pr.-wkł. 2007/7-8/46). Pamiętać przy tym należy, że opinie biegłych jak każdy dowód, podlegają ocenie sądu. Dopiero zaś gdy sąd bez potrzeby sięgania do wiadomości specjalnych nie potrafi rozstrzygnąć, której opinii dać wiarę konieczne jest powołanie kolejnego biegłego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2013 r. V K.K. 211/12 LEX nr 1277785).

Przepis art. 201 k.p.k. nie obliguje zatem sądu do zasięgania nowej opinii biegłego w razie sprzeczności między złożonymi w sprawie opiniami. Obowiązek taki powstaje dopiero wówczas, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala uznać jednej ze sprzecznych opinii za przekonywującą i odpowiadającą wymogom procesowym (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 grudnia 1977 r. Rw 417/77, OSNKW 1978 nr 2- 3, poz. 31, w wyroku z dnia 18 stycznia 1980 r. V KRN 274/79 OSNKW 1981/4-5/20 LEX nr 19695).

Sąd Rejonowy wskazał powody, dla których uznał za przekonywującą opinię biegłego Z. H.. Prawidłowo przy tym miał na uwadze, że brak było przede wszystkim podstaw do kwestionowania wskazanej opinii w zakresie jej metodologii, jak i sposobu badań skoro również biegły R. I. nie wskazywał na jakiekolwiek błędy w tej części opinii, podobnie jak i nie czyni tego skarżący. Słusznie też Sąd I instancji podkreślił, że biegły R. I. przyznał także, że przyjmuje się, iż końcówka podpisu jest kreślona naturalnie, gdyż bierze górę nawyk piszącego a większość cech w zakresie trzech ostatnich liter podpisu, była wspólna co do materiału dowodowego i porównawczego nakreślonego przez oskarżonego. Zasadnie zatem Sąd meriti jako podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie przyjął opinię biegłego Z. H., który kategorycznie wskazał, że trzy ostatnie znaki w podpisie (...) zostały nakreślone przez D. S..

W tym stanie rzeczy brak jest podstaw do kwestionowania oceny opinii sporządzonej przez biegłego Z. H., a dokonanej przez Sąd I instancji skoro sam skarżący nie wskazuje na błędy w tej ocenie. Brak jest również podstaw stosownie do art. 201 k.p.k. do zasięgania nowej opinii biegłego, jak tego domagał się obrońca oskarżonego.

Oceniając natomiast stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego Sąd Rejonowy nie wziął nadto pod uwagę, że pismo wysłane przez D. S.w istocie nie wywołało żadnych skutków, gdyż zostało zwrócone rzekomemu nadawcy B. N.. Nie można przy tym również zapominać, że o ile główną intencją oskarżonego była chęć dokuczenia sąsiadowi, to jednak zdarzenie będące przedmiotem doniesienia polegało na prawdzie, a D. S.żądał zbadania, czy zajmujący się hodowlą i sprzedażą szczeniąt W. G.rozlicza się ze Skarbem Państwa z ewentualnie uzyskiwanych przez siebie dochodów. Nie sposób też nie zauważyć, że hodowla psów w bloku mieszkalnym mogła być dla sąsiadów zwyczajnie uciążliwa, na co wskazuje również treść sporządzonego pisma. Stąd też stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu należało uznać nie za nieznaczny, a znikomy.

Stosownie zatem do art. 427 § 2 k.p.k. Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i na podstawie art. 17 § 1 pkt. 3 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k. umorzył postępowanie w sprawie. Na podstawie zaś art. 100 k.k. orzekł przepadek dowodu rzeczowego w sprawie opisanego w wykazie dowodów rzeczowych Drz 660/11. Rację ma przy tym oskarżyciel publiczny, że brak było podstaw do orzekania w wyroku przez Sąd I instancji sposobu wykonania przepadku dowodu rzeczowego. Kwestie te regulują bowiem przepisy kodeksu karnego wykonawczego i po uprawomocnieniu wyroku Sąd I instancji winien zadecydować czy stosownie do art. 195 k.k.w. dowód, którego wartość jest nieznaczna pozostawi w aktach sprawy, czy też konieczne będzie zarządzenie jego zniszczenia.

Stosownie natomiast do art. 632 a k.p.k. Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zasadnym jest obciążanie oskarżonego jedynie w części kosztami procesu, stąd też kosztami sądowymi niniejszego postępowania obciążył Skarb Państwa.