Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I Ns 259/17

POSTANOWIENIE

Dnia 19 września 2019 r.

Sąd Rejonowy w Brodnicy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Magdalena Pniewska

Protokolant: protokolant Edyta Dulka

po rozpoznaniu w dniu 19 września 2019 r. w Brodnicy

na rozprawie

sprawy z wniosku M. K.

z uczestnictwem T. K. (1), D. K. (1), D. K. (2)

o zasiedzenie

postanawia:

1/ oddalić wniosek,

2/ przyznać ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brodnicy na rzecz ustanowionego z urzędu pełnomocnika radcy prawnego K. P. (1) kwotę 360,00 zł ( trzysta sześćdziesiąt złotych 00/100) powiększoną o należny podatek od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcy z urzędu,

3/ ustalić, że wnioskodawca i uczestnicy postępowania ponoszą pozostałe koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie,

4/ wydatkami poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa obciążyć Skarb Państwa.

Sędzia:

/ M. P. /

Sygn. akt I Ns 259/17

UZASADNIENIE

Wnioskodawca M. K. w dniu 15 września 2017 roku wniósł do tutejszego Sądu wniosek o stwierdzenie zasiedzenia służebności drogowej na działce nr (...) położonej w J., gm. J. wraz z prawem przechodu i przejazdu pasem drogowym o szerokości 1,5m, na rzecz właściciela działki nr (...) położonej w J., gm. J..

W uzasadnieniu wskazał, że korzysta z dojazdu do drogi publicznej przez działkę nr (...), stanowiącą własność D. K. (1). Wskazał, że przejazd ten jest położony częściowo na działce wnioskodawcy, a częściowo na działce uczestnika D. K. (1). Wskazał, że droga jest utwardzona kamieniem i tłuczniem i korzysta z niej ponad 40 lat, albowiem od 1972 roku. Wskazał, że ojciec uczestnika zezwalał na przejazd tą drogą, zaś konflikt narodził się, gdy dzierżawca działki – brat uczestnika - T. K. (1) zagrodził drogę i przeorał ją uniemożliwiając ruch pojazdów po drodze.

Pismem procesowym z dnia 16 października 2017 roku doprecyzował żądanie wniosku wskazując, że wnosi o stwierdzenie, że M. K. i D. K. (2) nabyli przez zasiedzenie, z dniem 23 grudnia 2001 roku na rzecz każdorazowego właściciela nieruchomości położonej w J., oznaczonej nr działki (...), o pow. 0,8100 ha, dla której tutejszy Sąd prowadzi księgę wieczystą KW (...), służebność gruntową przejazdu i przechodu przez część nieruchomości położonej w J., oznaczonej nr działki (...) o pow. 7,9200 ha, dla której tutejszy Sąd prowadzi księgę wieczystą KW (...), pasem drogi o szerokości 1,5 m i długości 10 m, o pow. 0,0015 ha, o przebiegu ujawnionym na załączonej do wniosku mapie. Ponadto wniósł o ustalenie, że wnioskodawca i uczestnik ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Ponadto złożył wniosek o zabezpieczenie roszczenia poprzez uregulowanie stosunków dotyczących drogi na czas postępowania w sposób szczegółowo opisany w tymże wniosku. Postanowieniem z dnia 20 października 2017 roku Sąd uwzględnił wniosek o zabezpieczenie roszczenia i uregulował stosunki stron na czas postępowania.

W uzasadnieniu pisma z dnia 16 października 2017 roku wskazał, że wnioskodawca i uczestniczka D. K. (2) korzystali jako posiadacze począwszy od 22 grudnia 1971 roku, kiedy to nabyli swą nieruchomość, ze służebności stanowiącej przedmiot postępowania. Wskazał, że droga jest utwardzona i korzystali oni z niej przez okres 30 lat, zatem do zasiedzenia służebności doszło z dniem 23 grudnia 2001 roku.

W odpowiedzi na wniosek z dnia 06 grudnia 2017 roku uczestnik D. K. (1) wniósł o oddalenie wniosku. Zaprzeczył, ażeby wnioskodawca korzystał z drogi, w sposób w jaki jej przebieg ujawniono na mapie stanowiącej załącznik do wniosku. Zaprzeczył, ażeby droga była utwardzona, ponadto wskazał, że nigdy nie było żadnych ustaleń co do korzystania z drogi z jego ojcem. Wskazywał, że składał protesty co do przejazdów. Wskazał także, że w okresie 30 lat na nieruchomości stanowiącej obecnie własność wnioskodawcy przez pewien okres nikt nie mieszkał i tym samym nie można mówić o nieprzerwanym okresie 30 lat. Ponadto wskazał, że dojazd do drogi publicznej może być realizowany przez inną działkę, tj. tą stanowiącą własność uczestnika T. K. (1).

Odpowiedź na wniosek z dnia 07 grudnia 2017 roku uczestnika T. K. (1) co do zasady zawierała tożsame twierdzenia i wnioski co odpowiedź uczestnika D. K. (1). Potwierdził je, jak również wskazał, że wnioskodawca ma możliwość dojazdu z drugiej strony budynku do drogi publicznej przez jego działkę, gdzie istnieje droga.

Pismem procesowym z dnia 17 czerwca 2018 roku uczestnik D. K. (1) dodał, że stosunki sąsiedzkie były dobre, stąd wnioskodawca grzecznościowo korzystał z drogi. Wskazał, że miało to miejsce dopiero po zabudowaniu nieruchomości, tj. od roku 1987 roku wyrażono zgodę na przejazd. Ponadto od czerwca 1990 roku do 1993 roku wnioskodawca nie przebywał na nieruchomości. W tamtym okresie wykopano na drodze dół, z którego pobierano wodę i dopiero po powrocie wnioskodawcy go zasypano. Ponadto wskazał, że droga nigdy nie była utwardzana.

Na rozprawie w dniu 05 lipca 2018 roku uczestnik T. K. (1) złoży pismo procesowe o nieomal tożsamej treści, natomiast uczestniczka D. K. (2) poparła złożony wniosek. Strony podtrzymały swe stanowiska.

Odnosząc się do twierdzeń co do braku upływu okresu 30 lat wnioskodawca wskazał, że w okresie od 1985 roku do 1987 roku faktycznie miała miejsce rozbudowa nieruchomości. Wskazał, że kilkukrotnie nasypywał żwirem drogę, co prawda nie w całości, leczy w miejscach powstawania kolein. Ponadto wskazał, że uczestnik wykopał na drodze dół nie w celu nawadniania upraw, a jedynie w celu utrudniania korzystania z drogi.

Ostatecznie na rozprawie w dniu 19 września 2019 roku wnioskodawca podtrzymał swój wniosek przy czym wskazał, że zasiedzenie ma nastąpić na warunkach opisanych w piśmie z dnia 16 października 2017 roku, a dotyczyć pasa drogi o powierzchni 8 m 2 oznaczonej szafurą w kolorze czerwonym na mapie sporządzonej przez biegłego geodetę T. K. (2) z dnia 2 stycznia 2019 roku, która stanowi załącznik do opinii biegłego. Uczestniczka D. K. (2) poparła wniosek, zaś uczestnicy D. K. (1) i T. K. (1) wnieśli o oddalenie wniosku i podtrzymali swe stanowisko wyrażone w pismach procesowych.

Sąd ustalił, co następuje:

M. K. oraz D. K. (2) są na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej współwłaścicielami działki nr (...) położonej w J., gm. J., dla której Sąd Rejonowy w Brodnicy prowadzi księgę wieczystą nr KW (...). D. K. (1) jest natomiast właścicielem działki nr (...), położonej w J., gm. J., dla której Sąd Rejonowy w Brodnicy prowadzi księgę wieczystą KW nr (...). Działki te sąsiadują ze sobą. Działkę o numerze (...) dzierżawi od D. K. (1) jego brat – T. K. (1).

(dowód: odpisy KW, wypisy i wyrysy działek, mapy stron – k. 6, 7 -11, 24 i verte, 26 – 32, 37, 41 – 50, 52 – 58, 86 – 87, 98 – 99, 125 – 126, 147, 194 - 196 akt, zdjęcia i filmy – k. 5, 88, 89, 127, 128, 146, 181 – 183, 230, 233, 268, 360 akt)

Wnioskodawca oraz uczestniczka D. K. (2) działkę kupili 22 grudnia 1971 roku. Początkowo byli w dobrych stosunkach z sąsiadami. W tamtym okresie mieli swobodny dostęp do całej swojej nieruchomości.

Z czasem wnioskodawca i uczestniczka zaczęli rozbudowę domu i aby dostać się do części swojej działki położonej za zabudowaniami mogli przejeżdżać jedynie sporną drogą. Rozbudowa domu miała miejsce w latach 80-tych, a ostatecznie zakończyła się w 1987 roku.

Droga ta prowadziła od granicy działki wnioskodawcy do części jego nieruchomości znajdującej się za jego zabudowaniami i przebiegała wzdłuż granicy jego działki z działką uczestnika D. K. (3), a położona była częściowo na każdej z działek.

W okolicy drogi dzierżawca działki – uczestnik T. K. (1) od 1982 roku miał folie, w których uprawiał warzywa.

Droga nie była utwardzona w żaden profesjonalny sposób. Nie miała charakteru stałego, jej przebieg ulegał zmianie.

W okresie od 1981-1994 wnioskodawcy z drogi nie korzystali, bo przeprowadzili się do J., zaś w domu przebywała jedynie starsza osoba- matka uczestniczki W. H. (1), która z drogi nie korzystała. W. H. (2) zamarła w 1993 roku. Przez rok czasu po jej śmierci nikt nie mieszkała w domu należącym do wnioskodawcy i uczestniczki.

Konflikty zaczęły się pojawiać, gdy uczest nicy postanowili odgrodzić się od działki sąsiada. Pomiędzy stronami dochodziło do licznych konfliktów. Toczyły się również postępowania administracyjne dotyczące stosunków między sąsiadami – m.in. o dokonany w miejscu drogi wykop, którego celem było gromadzenie deszczówki na potrzeby upraw uczestnika T. K. (1).

Strony miały też w 2004 roku spór o granicę. Geodeta wytyczył jej przebieg i wkopano słup graniczny. Wówczas strony ustaliły, że wnioskodawca może przejeżdżać drogą, a w zamian za to uczestnik może przejeżdżać po części jego podwórka.

(dowód: zeznania świadków oraz stron – k. 214 verte – 217, 270 verte – 278, 361 – 362 akt, kopia wyroku karnego – k. 85 i verte i 124 akt, zawiadomienie z KPP – k. 269 akt, kopia decyzji administracyjnej – k. 90 – 92 akt, zgłoszenie prac geodezyjnych- k. 194-195, projekt remontu budynku mieszkalnego- k. 231-232, zdjęcie- k. 230 akt,)

W sprawie niezbędnym było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego geodety na okoliczność wytyczenia drogi oraz sporządzenia mapy i dokumentacji fotograficznej drogi. Biegły sporządził taką opinię, w tym mapę z zaznaczeniem drogi, jak również dokumentację fotograficzną drogi. Powierzchni fragmentu działki (...) użytkowanej przez wnioskodawcę i uczestniczkę wynosiła 0,0008 ha.

(dowód: opinia biegłego geodety – k. 289 – 302 akt)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o przedłożone przez strony dokumenty, ich kopie, fotografie i filmy oraz dokumenty znajdujące się w aktach sprawy I Co 231/18 oraz zeznania stron i świadków, jak również opinię biegłego geodety.

Sąd dał wiarę w pełni przedłożonym przez strony dokumentom, których treść nie była przez strony kwestionowana.

Zeznania świadków B. K., K. Ż., K. P. (2), J. K., A. S., R. P. oraz H. M. Sąd ocenił jako w pełni zasługujące na wiarę. Zeznania te pozostawały w zgodzie z ustalonym w sprawie stanem faktycznym i znajdowały swoje potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. K. w części, w której zeznał on, że droga co roku była utwardzana szlaką, albowiem okoliczności tej nie potwierdzili inni świadkowie, a nawet sam wnioskodawca w swoich zeznaniach nie wskazywał na taką częstotliwość tych prac.

Sąd ocenił zeznania wnioskodawcy jako zasługujące na wiarę jedynie w części, albowiem Sąd nie dał im wiary w części w jakiej wnioskodawca zeznawał o sposobie utwardzenia drogi. Okoliczności te nie znalazły potwierdzenia w zeznaniach świadków, w szczególności świadkowie B. K., K. Ż., R. P. i H. M. zeznali, że żadne utwardzenie drogi nie było dla niech widoczne. Potwierdziła to także opinia biegłego, z której nie wynikało, aby na nieruchomości uczestników były widoczne fragmenty utwardzenia. Podobnie Sąd ocenił zeznania uczestniczki D. K. (2), uznając, że zeznania uczestniczki odnośnie sposobu utwardzenia drogi nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Podobnie Sąd ocenił zeznania uczestniczki, w części w jakie twierdziła ona, że w okresie zamieszkiwania w J. nadal korzystali ze spornej drogi, albowiem nie potwierdziły tego zeznania świadków, a uczestnicy postępowania zaprzeczyli tym okolicznościom.

Jako zasługujące na wiarę Sąd ocenił zeznania uczestników D. K. (4) i T. K. (1), albowiem korespondowały one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd ocenił, że sporządzona w sprawie opinia biegłego geodety została sporządzona fachowo i rzetelnie, a wysnute wnioski były jasne i zrozumiałe, dlatego też stanowiła ona postawę do ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie.

Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z oględzin nieruchomości, z dokumentów znajdujących się w aktach Prokuratury Rejonowej w Brodnicy oraz wniosek o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego geodety, albowiem w ocenie Sądu okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Zgodnie z art. 285 § 1 k.c., nieruchomość można obciążyć na rzecz właściciela innej nieruchomości (nieruchomości władnącej) prawem, którego treść polega bądź na tym, że właściciel nieruchomości władnącej może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, bądź na tym, że właściciel nieruchomości obciążonej zostaje ograniczony w możności dokonywania w stosunku do niej określonych działań, bądź też na tym, że właścicielowi nieruchomości obciążonej nie wolno wykonywać określonych uprawnień, które mu względem nieruchomości władnącej przysługują na podstawie przepisów o treści i wykonywaniu własności (służebność gruntowa).

Zgodnie z art. 292 k.c., służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio.

Zgodnie z art. 172 § 1 k.c., posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie).

Zgodnie z art. 172 § 2 k.c., po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.

Poza wymogiem posiadania służebności gruntowej, art. 292 k.c. wymaga, aby korzystanie dotyczyło trwałego i widocznego urządzenia. Funkcją takiego rozwiązania jest przede wszystkim umożliwienie właścicielowi nieruchomości dotkniętej zachowaniami innego podmiotu zorientowania się w istniejącym naruszeniu jego praw i podjęcie decyzji o ewentualnym wystąpieniu z roszczeniami ochronnymi. W ten sposób uprawniony może przeciwdziałać obciążeniu swojego prawa następującemu ex lege.

Urządzenie ma być wytworem celowego działania człowieka, przybierającym materialną postać. Za niewystarczające uważa się stworzenie "urządzenia" poprzez zaniechanie określonych działań, w szczególności powstanie drogi na skutek niedokonywania nasadzeń czy zasiewów na pewnym obszarze. Za urządzenie widoczne uważana jest taka konstrukcja, co do której istnieją podstawy do uzyskania informacji o jej istnieniu (E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 9, Warszawa 2019, Legalis).

Podkreślić należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego nie zostały uznane za trwałe i widoczne urządzenia: zwykła polna droga, powstała na skutek stałego przejeżdżania pewnym szlakiem i zaznaczona na gruncie jedynie koleinami oraz śladami przepędzania bydła (orz. SN z 26.11.1959 r., I CR 516/59, OSN 1962, Nr 1, poz. 8), skutki zniwelowania terenu i zasypania nierówności, wskutek których nie powstał szlak drożny o wytyczonym przebiegu (post. SN z 20.10.1999 r., III CKN 379/98, L.), brama na granicy nieruchomości niewskazująca konkretnego szlaku drogowego, lecz stanowiąca wjazd na całą nieruchomość (post. SN z 7.3.2002 r., II CKN 160/00, L.; wyr. SN z 10.1.1969 r., II CR 516/68, L.), skutki przejeżdżania przez nieruchomość w postaci kolein (post. SN z 5.10.2006 r., IV CSK 165/06, L.).

Wnioskodawca wskazywał, że korzystał jako posiadacz ze służebności w postaci drogi prowadzącej przez działkę uczestnika, w celu dojazdu do części swojej nieruchomości.

Wskazać należy, że w sprawie nie doszło do spełnienia przesłanek nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że rzez długi okres czasu wnioskodawca faktycznie korzystał z drogi położonej częściowo na gruncie uczestnika. Jednakże o nieprzerwanym korzystaniu można mówić dopiero od powrotu wnioskodawcy i jego żony do J.. Wnioskodawca wraz z uczestniczką wyprowadzili się bowiem w 1987 roku z nieruchomości i przenieśli do J.. Co prawda wnioskodawca i uczestniczka wskazywali, że w tamtym okresie korzystali z drogi – albowiem na nieruchomości przebywała wtedy matka uczestniczki – to trudno uznać, ażeby można było mówić o nieprzerwanym posiadaniu przed rokiem 1994, w którym wnioskodawca i uczestniczka wrócili do J..

Ponadto przyzwolenie na korzystanie z przejazdu przez uczestnika również miało charakter grzecznościowy i tymczasowym. Kwestia przejazdu była przedmiotem sporów sąsiedzkich, włącznie z odnowieniem granicy pomiędzy nieruchomościami w 2004 roku.

Wskazać także należy, że sam przebieg drogi ulegał zmianie – od czasu zakupu przez wnioskodawcę, bowiem miała miejsce rozbudowa nieruchomości, a także zmiana zagospodarowania terenu.

Ponadto wskazać należy, że droga, którą poruszał się wnioskodawca to w istocie rzeczy wyjeżdżona droga gruntowa. Wnioskodawca co prawda wskazywał, że drogę utwardzał, m.in. gruzem i szlaką, jednakże uczestnicy oraz świadkowie, z wyjątkiem syna wnioskodawcy, zeznali, że żadne utwardzenie nie było dla nich widoczne. Biegły geodeta także nie stwierdził na omawianym odcinku widocznych śladów utwardzenia.

Nie sposób zatem uznać, że droga, z której korzystał wnioskodawca w niniejszej sprawie stanowiła trwałe i widoczne urządzenie.

Skoro zatem do zasiedzenia niezbędne jest korzystanie przez okres (w niniejszej sprawie Sąd przyjął złą wiarę wnioskodawcy) 30 lat- którego początek można by oznaczyć dopiero na rok 1994- z trwałego i widocznego urządzenia jako posiadacz, to w niniejszej sprawie nie można uznać, ażeby doszło do zasiedzenia służebności.

Już nie marginesie należy wskazać, że nie można mówić w przypadku wnioskodawcy o posiadaniu w dobrej wierze, skoro kwestia ta była przedmiotem licznych sporów sąsiedzkich, a do czasowego porozumienia doszło dopiero w roku 2004.

Sąd uznał zatem, że do zasiedzenia służebności nie doszło, wobec czego w punkcie pierwszym postanowienia Sąd oddalił wniosek.

W punkcie drugim sentencji wyroku Sąd orzekł o kosztach należnych pełnomocnikowi z urzędu na podstawie § 4 oraz § 11 pkt 3 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (tj. z dnia 30 listopada 2018 r. Dz.U. z 2019 r. poz. 68, ze zm).

W zakresie pozostałych kosztów, Sąd na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z którym każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie – Sąd orzekł, że strony ponoszą pozostałe koszty postępowania związane z udziałem w sprawie, o czym Sąd orzekł w punkcie trzecim postanowienia.

Jednocześnie na zasadzie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 108 k.p.c., Sąd orzekł, że poniesionymi przez Skarb Państwa wydatkami w sprawie, obciążyć należy Skarb Państwa.

/Sędzia

M. P./

Z.

1) odpis postanowienia z uzasadnieniem doręczyć:

- pełnomocnikowi wnioskodawcy oraz

- uczestniczce z pouczeniem o apelacji,

2) za 14 dni lub z apelacjami.

B., 04.10.2019 roku